Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana dowodu - porażka
Autor Wiadomość
foTom 
Gwarek


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 15
Wysłany: 20-12-2007, 06:02   

galka anonimka napisał/a:
ze 40 numerkow (wnoskow) dziennie? myslicie ze to sie wzielo z niczego? Tak zaraz najmadrzejsi powiedza ,ze z lenistwa. A ja odpowiem - tak działa system. Wiecej fizycznie sie nie da.

Da się, da. Teraz obsługują 60 osób z numerkami, plus 18-latkowie i inni "bezkolejkowicze", plus wydawanie dowodów, plus telefonujący, plus pytający ;)
Co ciekawe, idzie to bardzo sprawnie. Kiedy byłem i dowiedziałem się, że wydajność wynosi 4 osoby w ciągu pierwszej godziny, a później po 8 osób na godzinę, to sobie obliczyłem, że muszę wrócić przed dwunastą. A okazało się, że gdyby nie przerwa (10.45-11), to bym się spóźnił :)

Zastanawiające jest coś innego - urzędy pracują w godzinach, kiedy "normalni" ludzie też pracują. Żeby załatwić jakąś sprawę trzeba brać dzień wolny, czyli wychodzi na to, iż ludzie są dla urzędników...
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 27-12-2007, 10:28   

a ja dzisiaj stoczylem batalie o numerek do smutnej pani z okienka..

wszystko zaczelo sie o godzinie 5:45 o ktorej to zadzwonil moj budzik.. leniwie wstalem z lozka bo sobie mysle "po XXX mam sie spieszyc, pewnie i tak malo bedzie takich matolkow wczesnoporannych jak ja".. no i sie przeliczylem.. podjechalem pod urzad zaparkowalem i jeszcze z auta przeliczylem sobie liczbe osob (wyszlo kolo 50).. sobie mysle jest git :)

ale zeby nie bylo ze wszystko jest milo, latwo i przyjemnie, kolejkowicze oswiecili mnie ze sa jeszcze osoby w samochodach na parkingu i ze "pewnie jeszcze ktos dojdzie".. no i podochodzilo.. przed 7 szybkie liczenie - jestem okolo 55-57 w kolejce.. o 7 przyszedl jakis pan Henio i otworzyl drzwi zeby wszyscy wlezli i ostatnia godzine przeczekali w "normalniejszych warunkach" - czyli wg mnie wachajac swoje zapachy stloczeni w ciasnym korytarzu (ach coz to byla za uroczo spedzona godzina)..

najlepsze bylo to ze wszyscy sie smiali, rozmawiali, opowiadali dowcipy (normalnie jak jedna wielka rodzina) - niestety czar prysl jak banka mydlana o godzinie 8 gdy pani wyszla rozdawac numerki.. (jesien sredniowiecza to malo zeby okreslic sytuacje ;) ).. ci co stali po numerek nie chcieli wypuscic tych ktorzy juz z tym numerkiem szli zadowoleni.. ci co jeszcze przed chwila wesolo rozmawiali proponujac wspolnego papierosa z nienawiscia w oczach krzyczeli "ja bylem przed Panem, gdzie sie pchasz glupia babo"...

po kolejnych 10 minutach gdzie czulem sie jak gwalcony hmmm.. homo (nie wiem przez kogo bo sie odwrocic nie moglem) dostalem numer: tatatatattam 59...

tak wiec 2h stania i juz tylko przed 16 skladam wniosek i NARESZCIE..

myslalem ze bedzie gorzej, bylo smiesznie i czasem strasznie.. a zeby byc w czolowce peletonu trzeba bylo sie ustawic pod drzwiami o godzinie.. 4 RANO...

ehh ta polska rzeczywistosc.. :diabel:
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Nord 
Kierat konny


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 377
Wysłany: 30-12-2007, 15:52   

Tsubasa gratuluję dostanie numerku,
szkoda, że nie pomyślałeś o dowodzie wczesniej

jak rano jadę do pracy i widzę kolejki przed urzędem to mam lekki uśmiech jak przypomnę sobie moją wymianę w kwietniu - od kopa wszedłem, złożyłem (słoneczny piątek nie było nikogo) ... a potem spokojnie odebrałem
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 30-12-2007, 23:17   

Ciekawe co się będzie jutro działo :P Dzisiaj jak wracałam z kościoła 2 kobiety hmm wymieniały ostro poglądy bo jedna mówi że do jutra druga że do marca można składać wnioski :P
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 31-12-2007, 10:00   

wiem ze wczesniej mozna bylo spokojnie zlozyc (zwlaszcza ze moglem to zrobic juz w 2003 roku).. ale jakos tak zlecialo, mnie tam dowod specjalnie potrzebny nie jest bo i tak nigdy nie chodze z dowodem przy sobie..

co do terminow skladania wnioskow, to mozna to zrobic nawet w styczniu, gdyz okolo 16 do zniecierpliwionych tlumow ludzi zszedl sam burmistrz na rozmowe (spoko chlop z niego jest notabene), i powiedzial ze zeby dostac kare za nie zlozenie wniosku o czasie to potrzeba wniosku burmistrza, a on tego nie zrobi, wiec czesc ludzi odlozyla zlozenie wniosku na styczen..

ja to mam na szczescie za soba (choc stojac ostatni z numerkiem w rece widzialem te spojrzenia pelne nienawisci w moja strone) ;)
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2008, 12:15   

W piątkowym dzienniku:
W Krakowie dowodu nie wymieniło niecałe 7 tys ludzi. W Wieliczce 4,5 tys.
Oznacza to, że w Krakowie tylko 1% populacji, w Wieliczce 25%.

Obrońcy organizacji urzędu stwierdzą, że wynika to z wrodzonego lenistwa Wieliczan, którzy czekają na ostatnią chwilę, w przeciwieństwie do zdyscyplinowanych mieszkańców Krakowa. Maruderzy tacy jak ja, że z organizacji pracy. W Krakowie można było zarezerwować wizytę na konkretny dzień i godzinę, także przez internet, w Wieliczce trzeba było walczyć o numerek, niektórym za drugim lub trzecim razem odechciało się próbować wstawać o świcie. W Krakowie były dodatkowe dni, kiedy można było złożyć wniosek, w Wieliczce rzekomo była jedna sobota, która tak naprawdę była dniem odpracowywanym za inny dzień.

Nie jestem narzekaczem z definicji :) w sumie obecne władze Wieliczki oceniam in plus, ale podtrzymuję , że organizacja wymiany dowodów była "pod psem", co potwierdzają przytoczone liczby.
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2008, 13:13   

a ja twierdze ze jak ktos chcial to i zdazyl ;)

mnie sie udalo za pierwszym podejsciem dokladnie 28,12,2007 roku

poza tym to kiepskie porownanie z Krakowem gdyz tam okienek do zalatwienia sprawy bylo kilkanascie a unas jedno, gdzie bylo w sumie 6 babek a wypisywanie przez nie wniosku trwalo nieraz i 15 minut na jedna osobe.. zenada
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Nord 
Kierat konny


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 377
Wysłany: 16-07-2008, 08:44   

Minął szał i termin wymiany dowodów os.

Ciekawe ile osób nie wymieniło dowodów do tej pory?

Czy ktoś miał problemy z dowodem książeczkowym.
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 04-05-2011, 00:09   

tak a propos wymiany dowodów z nowych na nowsze :D ktoś z was nie miał aby przypadkiem wiedzy czy iż jeżeli złamał się "plastikowy" dowodzik i chce go wymienić na "nowy" plastik potrzebuje znowu tych dokumentacji z USC? (chodzi mi o akt urodzenia ew małżeństwa)
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 04-05-2011, 19:18   

Nie trzeba...
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 04-05-2011, 22:00   

czyli zdjecia i kwiteczek z potwierdzeniem zapłaty wystarczy? :D
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 05-05-2011, 05:47   

Wymiana dowodu osobistego jest bezpłatna...
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 05-05-2011, 06:22   

Wydanie pierwszorazowe tez, od 2010
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-05-2011, 11:07   

dzieki za pomoc przydało się :)
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 16