Poprzedni temat «» Następny temat
Zapraszam do przeczytania wywiadu z Burmistrzem Wieliczki
Autor Wiadomość
jedzul
Gość
Wysłany: 04-11-2010, 19:49   

Oparcie calkowicie losow Wieliczki na historycznej kopalni jest moim zdaniem bledem .
Popatrzmy sie na losy innych miast gdzie by;ly kopalnie .
Wapno ,Inowroclaw ,Mogilno
Zycie sentymentami jest ryzykowne .Teraz jest moda na turystyke a za kilka lat moze byc inaczej.
Trzeba patrzyc dalekowzrocznie i inwestowac.
Wieliczka jest zalosnym uzdrowiskiem.
Tego typu pollityka doprowadzi do degradacji miasta.
A;lbo inwestycje i rozwoj albo gin .
Trzeba inwestowac i miec wyjscie awaryjne.
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 04-11-2010, 21:17   

gogus napisał/a:
Strefa przemysłowa powinna być odalona od terenow mieszkaniowych , a takowych poza połnocną częścią naszej gminy nie ma ,


W wywiadzie burmistrz przyznaje że nieutworzenie strefy to jedna z jego porażek. Jeśli jest to zamknieta droga rozwoj, to trochę czasu zajmie nim obmysli się nową strategię.

Proponowanie terenów zamieszkanych jak Siercza czy Pawlikowice świadczy, że nawet jedzul nie ma pojęcia gdzie ten nowy biznes ulokować. :)
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 05-11-2010, 07:51   

Cytat:
Proponowanie terenów zamieszkanych jak Siercza czy Pawlikowice świadczy, że nawet jedzul nie ma pojęcia gdzie ten nowy biznes ulokować. :)

Właśnie czekam na konkrety - bo powiedzenie"to jest złe" i nie podanie dobrej kontroferty jest po prostu śmieszne. Aktualnie ciężko wrzucić w Wieliczkę przemysł. Bardziej tereny położone bliżej Krakowa nadawały by się na biura (teren w okolicach BP przy wlocie do miasta). Oczywiście nie pisze tu o biurowcach na 20 pięter, ale coś w stylu Bumy.
Zresztą coraz bardziej widać tendencję firm do uciekania na obrzeża miasta lub tuż za granicę.
Dodatkowo Wieliczka ma (teraz) naprawdę dobry dojazd czy to komunikacją miejską czy samochodową. W niedługim czasie ponownie odżyje pkp.

Jednak zobaczymy co będzie dalej.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
jedzul
Gość
Wysłany: 05-11-2010, 08:13   

Podana lokalizacja byla symboliczna .
Rownie dobrze moga to byc Czarnochowice ,Wegrzce itd.
Ale cos powinno sie inwesowac.
Chcialem przekazac mysle ,ze rozwoj miasta mozliwuy jest wylacznie przez inwestycje.
Oparcie rozwoju o Kopalnie moze sie zle skonczyc .Jakakolwiek awaria w Kopalni wszystko zmienia.
Brak turystow spowoduje olbrzymia dziure w budzecie gminy.
Gmina winna patrzec perspektywicznie i miec wizje rozwoju .
No i plan awaryjny na wypadek klopotow.
Turystyka nie trwa wiecznie
Burmistrz musi miec wizje rozwoju miasta.
Nie mozna wydawac wszystkiego na konsumpcje .
Jezeli chce zatrzymac mlodych mieszkancow w Wieliczce to musi dac prace.
Ale by do tego doszlo trzeba miec teren no i wizje rozwoju .
Jaka ciekawostke powiem historie znana mi .
W pewnym zakladzie pracy byl Pan Dyrektor wizjoner.
Zalatwil prace w Maroku ,Turcji ,Iraku ..
Ale byl bardzo nielubiany przez podwladnych .
Wymagal ,pedancik ...
Odszedl na emeryture .Swieto z zakladzie ...
Imprezy ,ze wrescie spokoj ..
Obecnie firma pokonczyla kontrakty zagraniczne ,nowy zastepca nie zadbal o nastepne .
Brak zlecen ,firma do likwidacji .
Moral z tego taki ,ze albo ma sie spokoj albo pieniadze .
I jeden czlowiek swoim zapalem duzo potrafi zrobic.
Takiego nam Burmistrza trzeba ..
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 05-11-2010, 08:18   

Ok, wcielę się w adwokata diabła:
rozumiem, że dyrektor był na jedną kadencję? Udało mu się wszystko zrobić w ciągu 4-5 lat? Super bajka. Dobry dyrektor najpierw posprząta w okołu, ustabilizuje, stworzy podwaliny. W tym momencie mamy coś takiego. Masz dużą firmą? OK, przyjedź do na - mamy spore centrum konferencyjne. Chcesz coś dla pracowników? OK, mamy basen, korty - damy po preferencyjnej cenie. Możesz spokojnie przejść się po okolicy - jest ładnie i schludno. Możesz zaprosić swoich kontrahentów.

Rozumiesz czy tylko dalej przyklejasz wytyczne?
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
jedzul
Gość
Wysłany: 05-11-2010, 08:40   

Nie ,Dyrektor byl na dwie kadencje .
Na druga zostal wybrany po tym ,jak firma dostala spory kontrakt za granica.
Ja tez pozwole sobie zauwazyc ,ze jest konkurencja.
Sa inne ,piekniejsze od Wieliczki miejsca na Konferencje i basen .
Nie koniecznie musze wtedy patrzec na smrody z kopalni i zalosne zdewastowane otoczenie
A jak ja nie przyjade na Konferencje ,to Ty nie zarobisz .
Musisz szukac innych ..
A ja sobie moge wybrac inne ciekawsze widokowo i klimatycznie tereny .
Z drugiej strony popatrzmy na to inaczej .
W Wieliczce nie ma elektrocieplowni .
Dominuja piece weglowe ,gaz po 2.4/m3 raczej nie spotyka sie z akceptacja spoleczenstwa a solary sa smiechu warte .
Po co wiec mam robic w tych smrodach konferencje ?
A jak inni podziela moje zdanie to trzeba do obiektu dotacji .
Najprosciej o dotacje z naszych podatkow.
Nie ma - moim zdanienm - mowy o tym ,aby basen sam na siebie zarobil .
Nie jest mi znany w Polsce taki przypadek .
Wszystkie sa na garnuszku gminy .A kosztuje to ok 4-5 mln/rok.
Czas okaze ,czy obiekt konferencyjny sam sie utrzyma.
 
     
jedzul
Gość
Wysłany: 05-11-2010, 08:52   

A teraz puszcze wodze fantazji .
Moja propozycja jest taka : wywalmy z Palacu Konopkow IPN.
Jst to instytucja moim zdaniem w Wieliczce niepotrzebna .
I zrobmy w tym pieknym palacyku np.filie szkoly wyzszej .
Bedzie spore zatrudnienie ,bedzie mlodzierz .
Mozna pozniej rozbudowac .
Kto ma inny pomysl ?
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 05-11-2010, 09:11   

Powodzenia - jeżeli chcesz coś studiować to raczej w nowych i odpowiednio do tego przystosowanych pomieszczeniach.

ps.
w FF, Mozilli czy Chrome masz opcję sprawdzania pisowni - przydatna.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
jedzul
Gość
Wysłany: 05-11-2010, 09:22   

Uopss przepraszam za ta "mlodzierz" ..Jak sie szybko pisze to sie czasami zdarza.
A ma kto inny pomysl ?
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 05-11-2010, 09:29   

Pałac będzie ciężko odzyskać. Zresztą nie wiem jakiego rodzaju uczelni filie chcesz wrzucić do Wieliczki. Jeżeli studia techniczne to jedynie jakiś obiekt w którym możesz posiadać pracowanie, laboratoria. Jeżeli studia bardziej humanistyczne... to po co to robić? Aktualnie ilość tego typu kierunków przekracza zapotrzebowanie. Zresztą przy aktualnym niżu demograficznym nie widzę sensu. Tym bardziej, że obok mamy Kraków.



ps.
nie szkodzi - sam jestem dysortografikiem i dlatego jadę na "wspomagaczach" typu wtyczki czy odpowiednie przeglądarki.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 05-11-2010, 09:33   

jedzul napisał/a:
Moja propozycja jest taka : wywalmy z Palacu Konopkow IPN.
I zrobmy w tym pieknym palacyku np.filie szkoly wyzszej .
A ma kto inny pomysl ?


Tak ma...oczywiście na chwilę obecną to też czyste s-f...przenieść do tego budynku Komendę Powiatową Policji.
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 05-11-2010, 09:37   

Bartek ma racje, ze to co sie teraz dzieje to nie konsumpcja a inwestycja. Tak jak powinno to zawsze wygladac a nie wyglada. Wiekszosc rzeczy robi sie w Polsce od doopy strony. Ale rozumiem jedzula, jednak Wieliczka nie jest regionem przemyslowym; bardziej widzialbym nastawienie na lecznictwo uzdrowiskowe. A smrody z kopalni? Nie wiem o czym mowa
 
     
jedzul
Gość
Wysłany: 05-11-2010, 09:44   

Ale sa uczelnie ekonomiczne ,filologiczne itd.
A moze centrum szkolenia ratownikow medycznych ?
A tu by wystarczalo kilkanscie komputerow ,fantomy ,tablica i wykladowcy .
Jak zywo IPN kojarzy mi sie z ciepla posadka dla "wysadzonych z siodla"politykow.
Jak w takich pipidowkach (przepraszam ,jak kogos urazilem) jak Makow Podhalanski czy innych moze byc ,to dlaczego nie w Wieliczce ?
Tym bardziej ,ze Wieliczka jest juz praktycznie czescia Krakowa .
A w Krakowie jest silne srodowisko naukowcow.
Problem ze stworzeniem czegos sensownego polega wlasnie na tym ,ze potrzeba lokalu .
A tu w Wieliczke tego brak.
Bez przyciagniecia inwestora z gruba kase nic sie nie zrobi.
O miejsca pracy i inwestycje trzeba walczyc ....
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 05-11-2010, 09:51   

Uwazasz wiec, ze potrzebne sa lokale ale jestes przeciwnikiem ich budowy. Interesujace. Skad to przekonanie o potrzebie jakiegos tajnego inwestora? Dziwne masz toki myslenia.
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 05-11-2010, 09:52   

jedzul napisał/a:
A moze centrum szkolenia ratownikow medycznych ?
A tu by wystarczalo kilkanscie komputerow ,fantomy ,tablica i wykladowcy .

Nie do końca - musisz mieć dobre zaplecze. Taka szkoła musi współpracować ze Strażą Pożarną, Pogotowiem Ratunkowym i Szpitalem. Problemu z SP w Wieliczce raczej nie ma, PR (nie wiem czy dobrze pamiętam) chyba jeździ w Krakowa. Nie wiem, który szpital podejmie współpracę z taką uczelnia.
Jednak przy sąsiedztwie UJ ciężko to widzę.

jedzul napisał/a:
Jak w takich pipidowkach (przepraszam ,jak kogos urazilem) jak Makow Podhalanski czy innych moze byc ,to dlaczego nie w Wieliczce ?

Ponieważ dzieli je odległość kilkudziesięciu kilometrów od Krakowa. Wieliczka jest traktowana bardzo często jako dzielnica Krakowa - taka Nowa Huta. Ja osobiście wolał bym skończyć studia w krakowskiej uczelni niż w Wieliczce... tym bardziej, że pewnie spora część zajęć miała by miejsce w Krakowie.

jedzul napisał/a:
Jak zywo IPN kojarzy mi sie z ciepla posadka dla "wysadzonych z siodla"politykow.

Częściowo tak. Jeżeli IPN miał działać tak jak powinien to masz ośrodek dla historyków. Niestety jest jak jest.

jedzul napisał/a:
Bez przyciagniecia inwestora z gruba kase nic sie nie zrobi.
O miejsca pracy i inwestycje trzeba walczyc ....

Ale kto ci przyjdzie z inwestycją do miejsca gdzie nie masz zaplecza? Pracownik korporacyjny (załóżmy, że takiego teraz bierzemy pod uwagę) musi mieć dobry dojazd, dobre zaplecze gastronomiczne, dobre zaplecze konferencyjne, możliwość spędzenia w jakiś sposób czasu. Aktualnie to się tworzy.
Pracownik produkcyjny też chce coś zjeść, chce odpocząć. Właśnie to masz. Pierw tworzone są fundamenty, a dopiero później budujemy dach.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 17