Wieliczka spalarnia śmieci...?

sal city · Wysłany: 09-04-2007, 15:09 **spalarnia śmieci...?**

http://miasta.gazeta.pl/k...98,4039488.html
ktos cos wie?

przemo · Wysłany: 09-04-2007, 16:47

tak od dawna sa takie plany i prawdopodobnie sie zrealizuja.
Wieliczana to nei powinno dokuczac, najnowsze filtry antydioxynowe i antyzapachowe zabija wdszystko.
taka sama spalarnia funkcjonuje w centrum wiednia

Wole to niz zapach smieci jaki niesie nieraz wiatr z baryczy.

Tsubasa · Wysłany: 09-04-2007, 19:00

Tardas · Wysłany: 09-04-2007, 20:47

Ja tam wierzę panu z Fundacji Wspierania Inicjatyw Ekologicznych.

"Ekolodzy są przeciwko takim inwestycjom, ponieważ to, co trafia do pieca, można by przetworzyć. Spalarnie powinny być ostatecznością. Skupmy się lepiej na rozbudowie kompostowni i na segregacji śmieci. Tym bardziej że mamy zobowiązania unijne."
Może niekoeniecznie naśladujmy Wiedeń

przemo · Wysłany: 10-04-2007, 05:16

Slonko a Ty myslisz ze wszystko jest walo do pieca jak popadnie ?!
Niestety nie dyrektywy unijne jasno nas zobowiazuja ze do 2009 roku musimy zmniejsyzc wywoz odpadow stalych na wysypiska o 70 %.
Segregacja smieci jest tylko ludzia sie poprostu nie che tego robic.
Ja wzielem miki neidawno i na okolo 4 sasiadow, z tej 4-ki segreguje tylko ja jak widzialem przy ostatnim wywozie.

Ogolnie barczy sie konczy zeby jeszcze ja podtrzymac mozna zrobic spalarnie, kompostownei juz sa ( i tak cuchna ).

Mozna sie tyllko modlic zeby gdzies blizej nei zrobili wyspiska

Moim zdaniem miasto wogole nei dba o swiadomosc ekologiczna, powinny byc znizki dla tych co sortuja smieci albo conajmniej wystawione wiele pojemnikow w celu sortowania, poza osiedlami nie ma zadnych ( a nawet po zmianie asa na mpo to nie mam pewnosci ze sa )

Wedlug mnie nie mamy sie czego bac, a panowie tzw ekolodzy walcza o kase a nie o dobro przyrody, uwierz mi mialem z nimi do czynienia wiele razy.
Jak chcesz sprawdzic "ekologa" podjedz pod jego dom i zobacz czy sortuje, zapewniam ze sie zdziwisz !

Tardas · Wysłany: 10-04-2007, 08:06

Skarbie! Jasne że nie wszystko da się spalić, ale czy to jest inwestycja która w perspektywie kilkudziesięciu lat przyniesie korzyść regionowi?
Spalarnia w Wiedniu funckjonuje od 1971 roku (zobacz: )
Teraz władze Krakowa budzą się i wszczynają alarm że nam przepadnie 100 mln euro bo nie można znaleźć miejsca dla spalarni, którą koniecznie trzeba wybudować
Trochę upraszczając powiem że zwolennicy spalarni uważają, innowacyjność naszego kraju oznacza korzystanie z pomysłów które innowacyjne były kilkadziesiąt lat temu.
Dlaczego priorytetową inwestycją w Polsce ma być coś, co Europa Zachodnia uznała za nowoczesne 36 lat temu?? Czyżby to oznaczało, że za 36 lat zaczniemy tworzyć system segregacji przydomowych odpadów który się sprawdza (bo jak piszesz obecny się nie sprawdza)?

przemo · Wysłany: 10-04-2007, 12:06

Masz racje przynaje

Ja mam jedno zyczenie niech ludzie naucza sie myslec o przyrodzie a wtedy spalarnie nei beda potrzebne.
90 % Wieliczan ma głęboko w XXX czy papier walna do kupla do pieca czy komus do ogrodka.
W szkole sa rekolekje kilka godizn religii ale ekologi sie nie uczy bo po co

Niestety swiadomosc ekologiczna tego kraju jest makabryczna i szybko sie nie zmieni.

A co do ekologow, prawdziwy ekolog nie protestuje w mediach prawdziwy ekolog dziala inaczej.

Abrakadabra · Wysłany: 10-04-2007, 17:22

Właściwie to taki spalarnie odpadów to są w co drugim domu w Wieliczce tyle że w mniejszej skali i bez żadnej kontroli. W zimie to można się zadusić idąc chodnikiem koło takiego domu co właściciel wrzuca do pieca wszystko co ma pod ręką a nawet więcej. Skoro dym leci na sąsiada to co mu tam...

przemo · Wysłany: 10-04-2007, 17:34

hehe trafiles w samo sedno u mnie sasiedzi tez palili co wieczor smieci w ogrodzie, naszczescie im przeslo

Czy duza czy mala i tak bedzie truc

Tsubasa · Wysłany: 10-04-2007, 18:40

master7 · Wysłany: 10-04-2007, 21:18

Tardas · Wysłany: 11-04-2007, 07:48

bbociek · Kopacz Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 1

jak widać żarty się kończą.

Z zaciekawieniem przeczytałem powyższą dyskusje, szczególnie interesujące jest przywoływanie motywu Wiednia. Nie chciałbym oczywiście nikomu psuć nastroju, ale koszty funkcjonowania tego typu spalarni byłby nie do udzwignięcia dla miasta, więc zdecydowanie nie liczyłbym na taką technologie.

Prawda jest taka, że polskie przedsiębiorstwa mają wielki problem z przestrzeganiem norm, można się o tym przekonać chociaż by na przykładzie Huty im. Sendzimira, gdzie bardzo często w ciągu nocy można odczuć znaczący wzrost zanieczyszczenia.

Spalarnia miała by obsługiwać całą algomeracje krakowską i
przerabiać conajmniej 200 tys. ton odpadów rocznie.
Ciężko wyobrazić sobie, żeby tak wielka ilość spalin nie wpłynęła na zdrowie mieszkańców Wieliczki, a niestety tak się składa, że problem w większości dotyczył będzie właśnie tego miasta (dominujące wiatry wiejące w kierunku wschodu).
To co obecnie odczuwane jest jako "dyskretny" smrodek z nad Baryczy, może zamienić się w powietrze zanieczyszczone spalinami, niestety nie ma filtrów idealnych.

Poczytajcie proszę jaki wpływ na bliskie otoczenie (w tej cywilizowanej Europie Zachodniej) mają spalarnie odpadów:
http://tinyurl.com/28oy5c
Spalarnie ze wszystkimi filtrami, rzecz jasna, aż boję się myśleć jak wyglądałoby to w Polsce.

Kraków może budować spalarnie, ale nie 3-4 km na zachód od Rynku w Wieliczce.
http://miejsce.targeo.pl/...571746,235786,3

przemo · Wysłany: 11-04-2007, 12:54

Dobra my tu figo fago ze nie moze.
To gdzie i co moze zrobic ze smiacieami ?
Skoro tak bronisz wieliczki pokaz alternatywe ? Moze chowac je w kopalni ?

Niestety zyjemy w calkowitej urbanizacji i cos z tym trzeba robic jak nie wieliczka to moze dobczyce niepolomice myslenicie wszdzie beda problemy z ta budowla.
Mozna tego nei budowac i zostac ze standardowa funkcjonalnoscia wysypiska, tylko co z setkami ton smieci ? gdzie je wlozymy ?

Naprawde mam duzo do czynienia z ekologia i ochrona srodowiska, znam wiekszosc norm dotyczacych skladu zanieczyszczen w kazdje formie i naprawde podchodze do tego racjonalnie.

aizuk · Wysłany: 11-04-2007, 16:59

Myśle ze za 100 mln euro to by można wyedukować społeczeństwo całego województwa, a także postawić odpowiednie śmietniki i wogóle smietniki w przysłowiowej każdej dziurze( nieraz papierek po np. chipsach to trzeba 2 kilometry nosić bo kosza nie ma- wiec ludzie chlast na ziemie a co ,przecież obok leża juz 2 ) ,
segregacja - ooo a u mnie na osiedlu były takie 3 kubły ale ktoś je spalił i nie ma ich - temat pominięty
Jak byłem w Niemczech zach 10 lat temu . to tam wogóle nie używano foliowych torebeczek w sklepach a na zakupy wszyscy chodzili z materiałową torbą.Niech każdy sie zastanowi ile tego codzienie sie do domu znosi,Podstawą jest zmiejszenie produkcji śmieci.
recycling !! , tu można wiele zrobić
a okaże sie ze po spełnieniu tych magicznych słów ( recycling,segregacja, edukacja,zmiejszenie produkcji smieci wcale nie trzeba budować tej okropnej spalarni .
Poza tym myśle ze każdy mieszkaniec Wieliczki jest przeciw temu by pod jego nosem stawiać taki smród.A jak miasto Kraków chce sobie postawić coś takiego koniecznie to są tereny gdzie w rejonie 10 km nie ma zabudowań mieszkalnych ( może troche dalej od krakowa ale bez przesady.)i nie są to rezerwaty przyrody.Niestety ale Kraków bardzo sie rozwija na wszystkie strony ,szczeglnie na południe ,Barycz leży blisko kilkunastotyśsiecznego miasta oraz wielkich sypialni Krakowa( qr2nów,piaski)nie mówiąc o okolicznych wioskach i nie jest to miejsce na taką spalarnie.a pozatym są piekne projekty rekultywacji tych terenów( Baryczy) i zrobienia tam parków i zielenców .