Przesunięty przez: master7 05-02-2009, 13:08 |
spalarnia śmieci...? |
Czy jesteś za spalarnią śmieci w Baryczy? |
Tak |
|
41% |
[ 14 ] |
Nie |
|
52% |
[ 18 ] |
Nie wiem |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Głosowań: 34 |
Wszystkich Głosów: 34 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 11-04-2007, 18:26
|
|
|
przemo napisał/a: | Dobra my tu figo fago ze nie moze.
To gdzie i co moze zrobic ze smiacieami ?
Skoro tak bronisz wieliczki pokaz alternatywe ? Moze chowac je w kopalni ?
Niestety zyjemy w calkowitej urbanizacji i cos z tym trzeba robic jak nie wieliczka to moze dobczyce niepolomice myslenicie wszdzie beda problemy z ta budowla.
Mozna tego nei budowac i zostac ze standardowa funkcjonalnoscia wysypiska, tylko co z setkami ton smieci ? gdzie je wlozymy ?
|
Co można zrobić ze śmieciami za 100mln euro + 200 mln.zł z budżetu miasta, bo takie są całościowe koszty tego projektu. Sporo.
W Szwecji, gdzie byłem, ludzie mieli obowiązek segregować odpady na:
- "mokre" (możliwie do skompostowania)
- plastik, papier, szkło i inne
- metale, baterie
To tylko 3 kubły, następnie śmieci szły do sortowni, gdzie były rozdzielane, w takim systemie znakomita większość odpadów jest po prostu odzyskiwana.
_____
No dobrze, ale załóżmy, że sortowanie śmieci przekracza możliwości przeciętnego mieszkańca Krakowa, stawiamy na spalarnie.
Spalarnia podobno ma być ekologiczna (niczym ta w Wiedniu), rzecz jasna bez wpływu na otoczenie, logicznym więc byłoby jej ulokowanie w centralnej części miasta, tak by dowóz śmieci odbywał się jak najmniejszym kosztem.
Rzecz druga, spalarnia produkuje sporo ciepła, które należałoby przekazać do miejskiego systemu ciepłowniczego, niestety tak się składa, że w okolicach Baryczy absolutnie nie ma takiej możliwości. (w odróżenieniu do okolic Elektrociepłowni w Łęgu, czy ewentualnie oczyszczalni ścieków Kujawy)
Jeśli chodzi o Barycz, myślę, że 40-50 lat uciążliwości to naprawdę wystarczające poświęcenie ze strony mieszkańców. |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 11-04-2007, 19:39
|
|
|
Też uważam, że ta lokalizacja jest za blisko osiedli mieszkaniowych. Okolice kombinatu są wg mnie tą alternatywą. Są to tereny mało zamieszkałe, do tego dochodzi wykorzystanie wytworzonego ciepła, o czym wspomniał Gość. A tam jest oczyszczalnia ścieków (Kujawy).
Władze Wieliczki winny więcej sił i energii poświęcić na uporanie się z własnymi śmieciami. (Patrz mój temat w forum lokalnym - osiedle MARDIMEX Reformacka). Lada moment gmina ma przejąć problem wywozu odpadów. Ciekaw jestem czy wtedy, gdy trzeba będzie problem wywozu śmieci w mieście samemu rozwiązać, też będzie im obojętne kto płaci za wywóz, a kto się podpina do śmietników osiedlowych czy miasta. A chcący egzekwować trzeba stworzyć więcej śmietników - nie wspomnę o zwykłych koszach na śmieci, których w Wieliczce jak na lekarstwo. |
|
|
|
|
Kazelot
Gość
|
Wysłany: 21-05-2007, 10:49 Zbieranie podpisów
|
|
|
Witam, reprezentuje mieszkańców przyszłego osiedla w Kosocicach www.klinek.pl byłem również uczestnikiem programu o spalarni w TVP3. Wspolnie z mieszkańcami okolic Baryczy przymierzamy się do zbierania podpisów, przeciwko spalarnii, zlewnii scieków i jak najszybszym wygaszeniem wysypiska. Kontakt do nas. www.klinek.pl mamy nadzieje że sąsiedzy zza miedzy również się do nas przyłączą.
Tomasz Paradecki
kazelot@poczta.fm
602-225-141 |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 06-06-2007, 19:50
|
|
|
Gazeta.pl Kraków:
Gdzie wysypią śmieci w Małopolsce?
Urząd Marszałkowski chce stworzyć sieć dziewięciu dużych wysypisk śmieci, na które będą zwożone odpady z całej Małopolski.
Takie założenia wojewódzcy urzędnicy zapisali w "Planie gospodarki odpadami województwa małopolskiego 2010". Do 2010 r. za ponad miliard złotych w Małopolsce powinna powstać sieć dziewięciu dużych wysypisk śmieci: Bolesław, Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Oświęcim, Chrzanów i Myślenice. Nie byłyby to jedynie miejsca składowania odpadów, znalazłyby się tam także nowoczesne sortownie i kompostownie, a w przypadku Krakowa - spalarnia. Jeśli plan się powiedzie, to w Małopolsce zostanie zlikwidowanych ponad 30 małych wysypisk śmieci.
Na miejscu planowanych dużych wysypisk już dzisiaj gromadzone są odpady. Dlatego wojewódzcy urzędnicy liczą, że ich pomysł nie spowoduje protestów w wytypowanych miejscowościach. Tego jednak nie są pewni miejscowi samorządowcy.
- Wprawdzie Podhale to jeden region i śmieci z Zakopanego już dzisiaj trafiają do naszej sortowni, to nie wszystkim mieszkańcom Nowego Targu może się podobać, że właśnie tutaj znajdują miejsce uciążliwe inwestycje, ułatwiające życie reszcie Podhala - zauważa Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu.
Żródło: Gazeta.pl Kraków
No to jak można wywnioskować z tekstu to nie ma co liczyć na zamknięcie Baryczy a wręcz przeciwnie... |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
almayer
Kierat konny
Osiedle: Szymanowskiego
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 382 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 09-06-2007, 20:06
|
|
|
myśle że jeżeli ludzie się zmobilizują i będą protestować a władze Wieliczki ten protest poprą to będzie można zamknąć Barycz |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 10-07-2007, 16:53
|
|
|
Znowu o Baryczy w Gazecie Wyborczej:
Cytat: | Mieszkańcy okolic wysypiska w Baryczy nie chcą jego dalszego rozwoju. Kiedy skończy się pojemność wysypiska, chcą, by na jego terenach powstał park. Starają się o dofinansowanie tego pomysłu z funduszy unijnych.
- Będziemy walczyć o to, by po 40 latach, czyli w roku 2014, wysypisko w Baryczy zakończyło swoją działalność. Takie zresztą były pierwotne plany miasta. Teraz magistrat chce wydłużyć ten termin o ok. ośmiu lat - mówi Jacek Oczkowski, przedstawiciel stowarzyszenia Zielona Barycz skupiającego mieszkańców okolic.
Innym postulatem stowarzyszenia jest zatrzymanie rozbudowy wysypiska i kolejnych inwestycji na jego terenie. - Pojawiają się sygnały, jakoby Barycz była brana pod uwagę jako miejsce pod spalarnię śmieci. Oprócz tego istnieje możliwość, że na obszarze wysypiska powstaną zakłady zajmujące się gromadzeniem posegregowanych odpadów, na przykład elementów elektroniki. Nie chcemy już rozwoju w tym miejscu, jesteśmy zmęczeni samym wysypiskiem - opowiada Oczkowski. Mieszkańcy obawiają się nie tyle szkodliwości nowych zakładów, ile wzmożonego ruchu ciężarówek. - Już teraz jeździ ich kilkanaście na godzinę. Jeśli wysypisko będzie miało nowe funkcje, pojawi się więcej samochodów - dodaje.
Stowarzyszenie nie ogranicza się do protestu. Współpracuje z Małopolską Agencją Energii i Środowiska przy tworzeniu programu rewitalizacji terenów zdegradowanych przez wysypisko śmieci. MAEiŚ zaplanowała na tym obszarze park z siecią dróg rowerowych i placami zabaw. Wspólnie przygotowują się do złożenia wniosku o dofinansowanie projektu w ramach funduszu unijnego RELEM - powstał on specjalnie w celu rewitalizacji zdewastowanych terenów zielonych. Doszło już także do wstępnego porozumienia z Andrzejem Natkańcem z magistrackiego wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Zgadza się on, że program rewitalizacji powinien się rozpocząć, zanim miasto podejmie ostateczną decyzję o dacie zakończenia działalności wysypiska.
- Spalarnia na pewno nie powstanie na Baryczy. Nie będzie też jego dalszej rozbudowy. Natomiast plany miasta dotyczące działania wysypiska na razie się nie zmieniają - informuje wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz. Wyjaśnia, że choć wysypisko ma swoją ograniczoną pojemność, to jednak czas jego zapełniania może się wydłużyć po powstaniu spalarni śmieci. Wtedy na Barycz będzie trafiało o wiele mniej odpadów. - Jednak jeśli spalarnia będzie w stanie prawie całkowicie odciążyć wysypisko, to zapewne zdecydujemy o jego powolnym zamykaniu. Prawdopodobnie na większej części rozpocznie się rekultywacja hałd śmieci, a użytkowana będzie tylko jego mała powierzchnia - dodaje wiceprezydent.
Starowicz twierdzi też, że nie zna projektu przygotowanego przez MAEiŚ. - Nikt mi go ona razie nie pokazywał. Oczywiście, jeśli okaże się dobrym rozwiązaniem, będziemy wspierać jego realizację. Na razie jednak nie chcę niczego komentować - kwituje wiceprezydent. |
Źródło: Gazeta.pl Kraków |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
aizuk [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2007, 17:04
|
|
|
Abrakadabra napisał/a: | Spalarnia na pewno nie powstanie na Baryczy. Nie będzie też jego dalszej rozbudowy |
hurra pierwszy sukces |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 06-08-2007, 22:42
|
|
|
no pewnie menele zrobili wlasna "spalarnie" smieci |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 22-08-2007, 20:01
|
|
|
Tym razem o Baryczy w Gazecie Krakowskiej:
Cytat: | Wysypisko czy park: urzędnicy i mieszkańcy dyskutują o przyszłości Baryczy
Mieszkańcy osiedli sąsiadujących ze składowiskiem odpadów w Baryczy marzą o tym, by wkrótce w ich dzielnicach powstały parki, alejki dla pieszych, ścieżki rowerowe, ośrodek edukacji, a nawet ogród botaniczny.
Wczoraj Jacek Oczkowski, reprezentant mieszkańców izałożyciel stowarzyszenia "Zielona Barycz", wraz z przedstawicielami Małopolskiej Agencji Energii i Środowiska (MAEŚ) zaprezentowali władzom miasta i magistrackim urzędnikom projekt rewitalizacji terenów wokół składowiska.
Ławki i alejki
Projekt MAEŚ zakłada powstanie na działkach wokół składowiska wielkiego parku z alejkami, ławkami, ścieżkami rowerowymi ipieszymi. W dolinie płynącego tamtędy potoku Malinówka ma według projektu powstać park rzeczny. Planuje się też powstanie obiektów sportowych: boisk, kortów tenisowych. W studium zagospodarowania przestrzennego Krakowa jest kilka działek wokół Baryczy, które mają być przeznaczone na magazynowanie odpadów.
Wedle MAEŚ, świetnie pasowałaby tutaj np. stadnina koni albo jakakolwiek inna usługa turystyczna. Proponują, by rewitalizacja terenów odbywała się etapami. Zacząć by można od remontu dróg, zasadzenia drzew, zamontowania lamp w parku.
Tak, ale...
Władze Krakowa nie mówią "nie" tym pomysłom. Magistraccy planiści nawet się zgadzają z ideą mieszkańców. Ale jednocześnie nie dają tym pomysłom zielonego światła. Dlaczego?
Wiceprezydent Krakowa Kazimierz Bujakowski nie ukrywał wczoraj, że szczegółowe rozmowy o rewitalizacji terenów wokół składowiska w tej chwili nie mają sensu.
- O obiektach rekreacyjnych w Baryczy można mówić dopiero wtedy, gdy będziemy wiedzieli, co ostatecznie zrobimy ze składowiskiem i kiedy go zamkniemy. Zaczniemy budować alejki dla spacerowiczów i ścieżki dla rowerzystów wówczas, gdy krakowianie zechcą tu przyjeżdżać i z przyjemnością spędzać czas - przekonywał Bujakowski.
Wiceprezydentowi wtórował Jacek Piórecki, szef pracowni urbanistycznej oddziału planowania przestrzennego UMK.
- Jestem pewny, że za 40-50 lat wokół Baryczy faktycznie powstaną tereny rekreacyjne. Ale kto teraz pójdzie grać w tenisa lub jeździć na koniu tam, gdzie zwyczajnie śmierdzi? Dla kogo byłby teraz tam potrzebny ośrodek edukacji? - zastanawiał się.
Przypomnijmy. Główny problem polega na tym, że władzom miasta wciąż się nie udaje ustalić lokalizacji zakładu termicznej utylizacji. Jeśli powstanie spalarnia w Krakowie, składowisko w ogóle nie będzie potrzebne. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego najwcześniej w 2019 roku składowisko ma się wypełnić po brzegi i przestanie pełnić swoją rolę. |
Źródło: Gazeta Krakowska |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 04-09-2007, 08:43
|
|
|
Nowe wiadomości z Gazety Wyborczej:
Cytat: | Czy miasto zmarnuje okazję na spalarnię?
Kraków ma tylko kilka dni, by zapewnić sobie 440 mln zł z Unii Europejskiej na spalarnię odpadów. Bez tych pieniędzy inwestycja szybko nie powstanie, a - co gorsza - bez niej wywózka śmieci będzie nas drożej kosztować.
Krakowskiej spalarni śmieci nie ma na przygotowanej przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego liście projektów, które zyskają dofinansowanie unijne - wnioskowaliśmy zaś o niebagatelną kwotę, bo blisko 443 mln zł. W ciągu kilku dni rozstrzygnie się, czy nasz projekt zostanie z listy ostatecznie skreślony, ale do tego czasu wciąż mamy szanse na zdobycie tych funduszy.
(...)
- Trzymamy rękę na pulsie i kontaktujemy się w sprawie rankingu z wiceministrem środowiska Januszem Mikułą, który pochodzi z Krakowa. Cały czas zapewnia nas, że nasz projekt znajdzie się na liście - twierdzi wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz. Oprócz komunikowania się z ministerstwem urzędnicy wciąż uzupełniają wniosek o nowe informacje. Choć Kraków nie wskazał jeszcze miejsca, gdzie chce zbudować spalarnię, to zdaniem wiceprezydenta nie dyskwalifikuje to krakowskiego wniosku. - O wiele wcześniej niż się tego wymaga prowadzimy konsultacje społeczne. Zatem, gdy ostatecznie wskażemy konkretne miejsce, będziemy mieć gwarancje, że nikt inwestycji nie oprotestuje - wyjaśnia plan działania miasta Starowicz i zakłada, że miejsce powinno zostać wybrane do końca roku.
Pech chce, że do niedawna największym problemem miasta nie był brak pieniędzy, lecz przychylności mieszkańców do planów budowy spalarni. Tymczasem według ostatnich badań ponad 70 proc. krakowian zaakceptowałoby budowę spalarni w pobliżu swojego osiedla. Częściowo przychylne spalarni jest nawet stowarzyszenie Zielona Barycz, które stara się o jak najszybsze zamknięcie wysypiska śmieci w Baryczy i rewitalizację jego obszaru. Przedstawiciele stowarzyszenia oceniają, że perspektywa powstania spalarni na terenie wysypiska w Baryczy jest dla nich łatwiejsza do przyjęcia niż kontynuacja pracy wysypiska.
Szybka budowa spalarni odpadów dla Krakowa jest niezbędna. Pojemność wysypiska w Baryczy skończy się za około dziewięciu lat. Później trzeba będzie wywozić śmieci poza miasto, co spowoduje wzrost kosztów za opróżnianie koszy dla mieszkańców Krakowa. |
Źródło: Gazeta.pl Kraków |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 10-10-2007, 15:02
|
|
|
http://miasta.gazeta.pl/k...48,4545812.html
Chyba się jednak nie udało mieszkańcom wywalczyć...
gazeta.pl napisał/a: | Barycz nie chce już więcej śmieci
Mieszkańcy Krakowa z okolic wysypiska śmieci w Baryczy protestują przeciw nowym zapisom w planie zagospodarowania, które dopuszczają w tej okolicy budowę zakładów przetwarzających odpady.
Na ostatniej sesji rada miasta przegłosowała plan zagospodarowania okolic wysypiska śmieci w Baryczy. Emocji było wiele, bo w czasie dyskusji przed głosowaniem obecni byli mieszkańcy okolic wysypiska. Plan przewiduje, że na część obszaru objętego jego zapisami będą mogli wejść inwestorzy zainteresowani otwarciem zakładów przetwarzania odpadów, np. sortowni śmieci, zakładu utylizacji urządzeń AGD czy wreszcie magazynów do przechowywania tych odpadów.
Właśnie te zapisy nie podobają się mieszkańcom ze Stowarzyszenia Zielona Barycz. Już wcześniej stowarzyszenie walczyło o to, by miasto obiecało wreszcie, że nie przedłuży czasu działania wysypiska w ich dzielnicy. Aby nie być gołosłownym przygotowali nawet program rewitalizacji terenu wysypiska - mają tam powstać parki, ścieżki rowerowe oraz infrastruktura tenisowa i jeździecka. Teraz są rozżaleni. Choć miasto potwierdza, że wysypisko najpóźniej za kilkanaście lat przestanie działać, to po decyzji radnych sprzed tygodnia 200 ha wokół wysypiska może być przeznaczone na cele przetwarzania odpadów.
- To korzyść dla małych firm, ale nie dla mieszkańców Krakowa, którzy mogliby mieć tam drugi Lasek Wolski - zastrzega Jacek Oczkowski, prezes Zielonej Baryczy.
Podkreśla, że mieszkańcom nie przeszkadza sortownia czy kompostownia. Czują się oszukani, bo miasto obiecało, że trzeciego etapu gospodarki komunalnej na Baryczy nie będzie (ostatnia modernizacja wysypiska była etapem drugim). - Będziemy odwoływać się do urzędu wojewódzkiego, być może uda się im uchylić zapisy planu. Ludzie są tak zdesperowani, że postanowili zaprotestować siłą i planują blokadę dojazdu do wysypiska w Baryczy. Przykro nam, ale skoro urzędnicy nie wysłuchali naszych racji, nie pozostaje nam nic innego - mówi prezes Oczkowski.
- Jako wiceprezydent nie mam w tej sprawie żadnego głosu. Oczywiście jeśli zostanę zaproszony do rozmów, to nie odmówię, ale nie mam do zaoferowania żadnego rozwiązania - ocenia sytuację wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz. Podkreśla, że z grupą protestujących mieszkańców spotykał się jeszcze przed głosowaniem planu zagospodarowania dla Baryczy i, jak twierdzi, wydawało się, że zgodzili się z wizją planistów.
- Mieszkańcy nie protestują przeciw krokom, które miasto zamierza podjąć, tylko oprotestowują gotowy plan zagospodarowania. Nie przeciw urzędnikom, tylko przeciw decyzji radnych. Jedyne rozwiązanie to oczywiście szukanie możliwości prawnych, które pozwolą ją uchylić - zaznacza wiceprezydent, choć nie wierzy, by urząd wojewódzki potrafił znaleźć podstawy do unieważnienia planu. Starowicz dodaje też, że mieszkańcy mieli czas na to, by zdobyć sojuszników i przekonać radnych do swojego zdania. - Potem była dyskusja na sesji, część z protestujących nawet na niej była. Kilku radnych próbowało przekonać kolegów do ich racji, ale finalnie plan został przegłosowany. Tak wygląda demokracja - kwituje Starowicz. Nawet wśród mieszkańców Baryczy nie ma jednomyślności, bo część z nich to zwolennicy obecnego rozwiązania.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków |
|
_________________ www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier |
|
|
|
|
Tardas
Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 722 Skąd: Magnum Sal
|
Wysłany: 10-10-2007, 17:36
|
|
|
Gazeta.pl napisał/a: | Ludzie są tak zdesperowani, że postanowili zaprotestować siłą i planują blokadę dojazdu do wysypiska w Baryczy. Przykro nam, ale skoro urzędnicy nie wysłuchali naszych racji, nie pozostaje nam nic innego - mówi prezes Oczkowski. |
To prawda, Zielona Barycz eskaluje akcję. Już od wczoraj na Krzyszkowicach, Szymanowskiego i Kościuszki wiszą duże plakaty z trupią czaszką i treścią - nie pozwól truć siebie i swoją rodzinę.
Dodatkowo stowarzyszenie zaprasza na spotkanie:
Cytat: | SPOTKANIE ODBĘDZIE SIĘ W NIEDZIELĘ, 14 PAŹDZIERNIKA O GODZINIE 15.00, NA BOISKU PRZY OSIEDLOWYM DOMU KULTURY W SOBONIOWICACH, UL. KURYŁOWICZA 115. |
Więcej: http://www.zielonabarycz.pl/ |
_________________ http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 20-10-2007, 14:07
|
|
|
Znowu o spalarnii w Gazecie Wyborczej:
Cytat: | Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wpisało na listę projektów, które dostaną dofinansowanie unijne, plany budowy w Krakowie spalarni odpadów śmieci. Unia dołoży do inwestycji 85 mln euro.
Decyzja ministerstwa oznacza, że miasto ma gwarancję pomocy finansowej przy realizacji "Programu gospodarki odpadami komunalnymi w Krakowie", w ramach którego będzie budowana spalarnia odpadów. Gmina Kraków szacuje koszt projektu na ok. 150 mln euro (obecnie ok. 540 mln zł), a jego realizacja powinna się zakończyć do 2013 roku. Unijna pomoc miałaby wynieść 82,5 mln euro.
Ma wynieść, bo Kraków musi się jeszcze postarać o najbardziej podstawową rzecz... miejsce na budowę spalarni. - Będziemy pewni, że te pieniądze wpłyną na konta gminy dopiero wtedy, gdy podpiszemy umowę z wykonawcą - potwierdza wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz. - Na razie decyzja ministerstwa jest jedynie gwarancją, że jeśli dojdziemy do tego etapu, to będziemy mieli czym płacić za budowę - dodaje.
Starowicz twierdzi, że nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o propozycje ulokowania spalarni. Nadal są to albo rejon elektrociepłowni w Łęgu, albo dwa miejsca na Rybitwach (jedno w okolicy ul. Półłanki, drugie już przy granicy z Wieliczką). - Nie będziemy już zmieniali tych propozycji, ruszają tzw. konsultacje społeczne. Na razie przeprowadziliśmy rozmowy z radami dzielnic, a wynajęty przez Kraków zespół przygotowuje się do akcji informacyjnej wśród mieszkańców - wyjaśnia Starowicz.
Zapewnia zarazem, że bez wcześniejszej opinii mieszkańców gmina nie podejmie ostatecznej decyzji o wyborze miejsca pod spalarnię. - Będzie miało wielkie znaczenie, która lokalizacja zyska największą akceptację. Jeśli jednak okaże się np., że budowa spalarni w tym najbardziej akceptowanym miejscu będzie najbardziej kosztowna, to będziemy próbowali zrealizować inwestycję, w którymś z dwu pozostałych miejsc - opisuje Starowicz.
Z drugiej strony prezydent apeluje o przychylność dla pomysłu budowy spalarni. - Jeśli przegapimy tę okazję, będziemy mieć za dziesięć lat wielki problem. Skończy się nam miejsce na wysypisku śmieci - ostrzega.
Pieniądze pochodzą z największego funduszu, jaki stworzyła UE - z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z tego funduszu finansowane mają być m.in. budowa autostrad czy przebudowa linii kolejowych. Pieniądze na spalarnię to nie wszystko. Na listę trafił też kolejny etap rozbudowy krakowskiego systemu kanalizacji i wodociągów. Tu koszt całego przedsięwzięcia wynosi 63 mln euro, a Unia weźmie na siebie 35 mln. Łącznie więc pomoc finansowa dla tych projektów grubo przekroczy 100 mln euro. |
Źródło: Gazeta.pl Kraków |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 19 |
|
|