Poprzedni temat «» Następny temat
Prasa lokalna w Wieliczce
Autor Wiadomość
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 25-06-2011, 19:41   

Nalezy miec nadzieje, ze straznicy miejscy rowniez to przeczytali wraz z apelem do nich.
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 25-06-2011, 20:08   

Straznicy, strażnikami - cały czas nie upilnują terenu. W przypadku ul. Sienkiewicza bardziej oczekuję "infrastrukturalnych" rozwiązań.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 26-06-2011, 20:16   

Niewatpliwie. Ale zdziwilbys sie jak ludzie szybko sie ucza. Wystarczy, ze widza aktywnosc SM, to dziala bardzo prewencyjnie.
 
     
Grecjus
Gwarek


Dołączył: 19 Maj 2011
Posty: 16
Wysłany: 30-06-2011, 20:58   

Ania5 napisał/a:
Pan Dyrektor Mateja słynie z takich redukcji zatrudnienia..... dziwię się że Burmistrz Kozioł to toleruje jako zwierzchnik



heheh, no to dobre
 
     
olekparasol 
Poprzecznia
Olek


Wiek: 45
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 124
Wysłany: 04-07-2011, 06:13   

solniak napisał/a:
Wpadło mi w ręce nowe Życie Wieliczki i Powiatu. To w sumie gadzinówka PO - szczególnie naiwny tekst Siekierskiego o budynku Magistratu - ale może ktoś się nabierze.


doskonały artykuł, pokazujący jak łatwo się wydaje nie swoje pieniądze
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 04-07-2011, 07:24   

Mówiłem, że ktoś się nabierze.

Jak władza remontuje swoja siedzibę to piszemy, że marnotrawi pieniądze, a jak nie remontuje, to piszemy, że nie potrafi nawet zadbać o swoją siedzibę, a co dopiero o swoją gminę.
Jak władza nie wyodrębni i nie powiększy części Magistratu dla petentów, to będziemy pisać, że jest tłok, a jak tak zrobi, to napiszemy, że chce się izolować.

I tak dalej możemy snuć - dajcie mi tylko cel przeciwko któremu mam pisać.

A pan Siekierski dobry w celowaniu jest: pisał i peany na cześć byłego Burmistrza, który wstrzymał Wieliczkę na 12 lat, a jak musi wymierzyć działo w obecnego, to też wystrzeli i naiwnego czytelnika ustrzeli.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
Pretekst 
Bałwan solny


Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 222
Wysłany: 04-07-2011, 07:27   

olekparasol napisał/a:
doskonały artykuł


doskonały? Pokaż z której strony. Wybacz, ale twierdzenia w stylu "jak łatwo wydaje się nie swoje pieniądze" tkną takim populizmem, że szkoda mówić. Podaj konkretne argumenty, wtedy można polemizować.

Tendencyjnie postawiona teza i próba jej udowodnienia na siłę powoduje, że tekst jest banalny.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 04-07-2011, 07:58   

To może ja troszke z innej beczki ale tez o remontach.
Na budynku kaplicy cmentarnej jakies 3-5 lat temu zmieniono dachówkę. Był to nie lakierowany tondach. Trzymał sie dobrze, nie był zarośnięty mchem, nie odpadał.
Nagle ni z tego ni z owego patrze a tu ekipa zdejmuje ten dach i montuje nowiutkiego lakierowanego Robena. To jest marnotrawienie kasy, bo jeżeli coś wygląda dobrze, nie odpada, jest na gwarancji ( tondach ma zdaje sie 20 lat ) to po co to wymieniac ?
Podobie jest z wieloma elemntami w miescie i to jest przykład marnotrawienia publicznych pieniedzy.
_________________
 
     
olekparasol 
Poprzecznia
Olek


Wiek: 45
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 124
Wysłany: 04-07-2011, 09:45   

Robić remont raz a dobrze to mi się podoba. Elewację magistratu robiono już chyba 5 razy, poprawiano ją chyba znowu 2 tygodnie temu.
 
     
Jarekcholewa 
Skarbnik


Wiek: 47
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 80
Wysłany: 04-07-2011, 09:58   

Troszkę odchodzimy od tematu, ale spójrzcie na remont Rynku Górnego i oceńcie sami jak wygląda pod kontem jakości??? Popękane płyty, wypadające spoiny, brak poziomu.
Z Magistratem jest podobnie maluje się elewację nawet jesienią, nieważne że za rok odparzy zrobimy ponownie. Artykuł w Życiu Wieliczki jest trafny
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 04-07-2011, 14:24   

Prac tych nie wykonuje Burmistrz, ani jego urzędnicy, tylko firmy wybrane w przetargu, gdzie jak wiadomo decyduje cena, bo żaden urzędnik nie odważy się dokonać wyboru innej firmy ze strachu przed oskarżeniem o korupcję.

Efekt jest taki jak przy autostradzie: fuszerki. Później sądowo, albo polubownie, wymusza się na tych firmach poprawki tych fuszerek, i jest to robione na koszt tych firm, a nie na koszt podatnika.

Wina i odpowiedzialność burmistrza i urzędników jest w tym przypadku żadna, nie ma też szkody dla mieszkańców.

Ale populistyczny artykuł dla mas zawsze można skrobnąć.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
olekparasol 
Poprzecznia
Olek


Wiek: 45
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 124
Wysłany: 04-07-2011, 15:23   

Przeczytaj dokładnie artykuł, ile razy płacone było za poprawki ?

Chyba nikt nie napisał że burmistrz wykonuje prace, służby burmistrza są przy odbiorze wykonanych prac.

W Wieliczce, nie było przypadku kar umownych a poślizgi z oddaniem Daniłowicza Rynku czy Pl.Kościuszki były wyjątkowo długie.
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 04-07-2011, 15:44   

olekparasol napisał/a:
ile razy płacone było za poprawki

olekparasol napisał/a:
nie było przypadku kar umownych

A wiemy to, bo pan Siekierski napisał? :diabel:

olekparasol napisał/a:
służby burmistrza są przy odbiorze wykonanych prac

A co to są "służby burmistrza"? Co to za firma?
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
Ostatnio zmieniony przez solniak 04-07-2011, 15:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 04-07-2011, 15:47   

Specjalnie dla Preteksta i solniaka, by przed krytyką autora, zaznajomili się z tekstem:

Wiesław Siekierski napisał/a:
Z urzędu w rezydencję zadziwiająca przemiana
Magistracki budynek za poprzedniego burmistrza tętnił życiem społecznym naszego miasta. Na parterze przed Wydziałem Spraw Obywatelskich mieszkańcy oczekiwali na załatwienie dowodów osobistych, meldunków itp., a obok druga kolejka do Wydziału Działalności Gospodarczej. Na piętrze przed Urzędem Stanu Cywilnego do rzadkości należał widok pustych krzeseł, a w każdy czwartek już od godzin przedpołudniowych ustawiała się długa kolejka w oczekiwaniu na wizytę u burmistrza, który osobiście przyjmował wszystkich, którzy pojawili się tego dnia przed gabinetem, nawet gdyby trwać to miało do wieczora.

Ale pomijając odrębność spraw, które każdy z oczekujących miał do załatwienia, to przecież czas oczekiwania wypełniany był rozmowami, międzyludzkimi kontaktami, wymianą uwag i problemów nurtujących każdego, wyrażaniem nadziei na rychłe ich załatwienie. I właśnie głównie to stanowiło o tym, społecznym charakterze miejsca, jakim był urząd. Ktoś mógłby sądzić, że teraz jest tak samo, tyle że w odwachu. Nie, w magistracie czuli bliskość włodarzy miasta, mogli na własne oczy zobaczyć burmistrza, jego zastępców i innych urzędników, od których zawsze mogli spodziewać się wsparcia, czy porady. Teraz petent czuje się izolowany od lokalnej władzy, zepchnięty na pobocze, niegodny zaszczytu uściśnięcia dłoni przez kogokolwiek z wielmożów wielickich.

Sekretariat, gabinety burmistrza i jego zastępcy zawdzięczały swój wystrój pierwszemu z wiceburmistrzów Henrykowi Uhryńskiemu. Był to wystrój gustowny i elegancki, zapewne drogi, ale miał służyć na dziesięciolecia. No, nie posłużył, bowiem jak tylko burmistrz z PiS-u zaczął Wieliczką włodarzyć, to jedną z pierwszych jego decyzji był remont swojego gabinetu. Od czasu objęcia przez niego samorządowej władzy wystrój ten zmieniał się trzykrotnie. Należałoby zadać pytanie – po co? No właśnie, po co, skoro i tak w urzędzie pojawia się niesłychanie rzadko, a w swoim gabinecie jeszcze rzadziej.

Zaraz po tym poszły następne inwestycje remontowe budynku magistratu. Nie do końca wiadomo, czy w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, ale któż z władz takimi drobiazgami by się przejmował. Wszystkie służby mające kontakt z mieszkańcami zostały wyeksmitowane do odwachu, a w magistracie pozostał trzon lokalnej władzy. Sami, około dziesięciu osób. Od głównego wejścia zlikwidowano podjazd dla niepełnosprawnych, solidne schody zastąpiono nowymi, granitowymi za prawie 30 tys. złotych, a przy wejściu z kilku tablic informujących, co mieści się w budynku pozostały dwie – burmistrz i Rada Miejska. Nie wiadomo dlaczego nad tarczą herbową herbu Wieliczki na attyce ponad wejściem głównym pojawiła się korona. Przedtem jej nie było. Czyżby marzenia o księstwie lub królestwie?

Pomijając jednak bezsens i niecelowość tych remontów w znaczeniu, że bez tego burmistrz i urząd mogli spokojnie funkcjonować, to jednak wytknąć należy rozrzutność finansową i brak gospodarności. Wytyk ten też mają gdzieś, bo przecież gospodarzą nie swoimi pieniędzmi.

Coraz większy krąg lokalnej społeczności ma świadomość, albo przynajmniej do niego dociera, że źle wybrał. Widzą komunikacyjny paraliż miasta, ślamazarnie, drogo, niedbale i nieterminowo prowadzone remonty, brak jakiegokolwiek wpływu na cokolwiek, zadłużenie gminy i finansową rozrzutność. Nic zatem dziwnego, że w drobnej kwestii remontu budynku magistrackiego radni opozycyjni wystosowali do burmistrza interpelację w marcu 2011 roku o szczegółowe przedstawienie kosztów remontu magistratu. Odpowiedź otrzymali w terminie, ale nie od burmistrza, a od sekretarza gminy.

Z tego szczegółowego zestawienia wynika, że w latach 2007-2011 na remont magistratu wydano prawie 2 miliony złotych, przy czym sam remont elewacji budynku kosztował blisko 600 tysięcy złotych. W tej odpowiedzi godne uwagi są także pewne drobne pozycje. Pod datą roku 2008 figuruje zapis „naprawa dachu” za ok. 1.500 zł, w rok później za prawie 3.000 zł – „likwidacja zacieków na Sali magistratu”, a w dwa lata później znowu „naprawa przeciekającego dachu”, co kosztowało 739 złotych. Jak wiadomo, firmy pokrywające lub remontujące dachy dają gwarancję na 20-40 lat. To kogo władze zatrudniają? I dlaczego za usuwanie usterek płacą?

Interesującą pozycją w tej odpowiedzi jest także zakup mebli, do gabinetu burmistrza i sekretariatu za ponad 32 tys. złotych a do innych pomieszczeń za niemal 66 tys. złotych, umeblowanie gabinetu zastępców burmistrza kosztowało 27 tys. złotych, a doposażenie sekretariatu prawie 10 tys. złotych. Zatem za same meble zapłacono około 135 tys. złotych.

No cóż, mówiono kiedyś „wart Pac pałaca…” teraz można by rzec „no właśnie”. Bo w taki właśnie sposób urząd powoli, acz systematycznie przekształca się w rezydencję.
Wiesław Siekierski

źródło:http://www.zyciewieliczki.pl/Zycie%2003_2011.pdf
 
     
Pretekst 
Bałwan solny


Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 222
Wysłany: 04-07-2011, 16:19   

Cytat:

Specjalnie dla Preteksta i solniaka, by przed krytyką autora, zaznajomili się z tekstem


Przeczytałem ten tekst już dawno, możesz być o to spokojny, i zdania nie zmieniam.

[quote="nacomito"]Magistracki budynek za poprzedniego burmistrza tętnił życiem społecznym naszego miasta.[/quote

Już to pierwsze zdanie powala. Widać jak właśnie takim życiem tętni teraz starostwo. Brak parkingu, ciągle kolejki na parterze, porozrzucane formularze i jakieś ulotki, totalny bałagan. Urząd, szczególnie ten budynek gdzie jest burmistrz i rada miejska powinien być wizytówką gminy, bo tam pojawiają się oficjalne delegacje z zewnątrz. I bardzo dobrze, że burmistrz tak to uporządkował. Jeżeli autor tęskni za chlewem, to niech przychodzi zakosztować tego życia społecznego do starostwa.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16