Wieliczka PEDOFIL W WIELICZCE?!

monia7505 · Gwarek Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 16

kiotari, szkoda, że nie dokładnie czytasz to co piszę . Cytujesz urywek wyrwany z kontekstu. Ja się nie troszczę o jego wizerunek. Nie widzę potrzeby podawania Jego wizerunku. Po co Wam jego wizerunek???. Przyjdzie czas,że rodzina się dowie. Może już wie. O co mi chodzi i po co to piszę napisałam już w pierwszej wiadomości.

Kitari , zadzwoń na Policję ,maja jego wizerunek, poproś, żeby udostępnili go mieszkańcom bo tego chcecie. Albo do Prokuratury, jaki problem?. To ja WAS poprosiłam o pomoc,zaapelowałam do dziewczyn,żeby chciały zeznawać i ostrzegłam o samochodzie. Wystarczy kolor,żeby uważać, wystarczy rysopis, nie potrzebujecie tablic ani zdjęć, bo to nic nie zmienia. Ja Was nie proszę o schwytanie faceta.

Przykro mi,że tego nie rozumiecie:(

kiotari · Wysłany: 26-09-2012, 15:23

Ja go nie chcę schwytac, tylko chce, aby Twoje ostrzezenia odnioasły skutek. Jeśli to pedofil - to nie musi tego robic przy pomocy niebieskiego Clio - tylko np. starego roweru - a wtedy te Twoje ostrzeżenia psu na budę sie nie zdadzą. To nie niebieskie clio jest zboczone - tylko konkretny facet, którego facjate Ty znasz. Tylko że inni - i ich córki nie znają.

monia7505 · Gwarek Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 16

kiotari, Policja i Prokuratura też zna jego rysopis. Zadzwoń do nich i powiedz im to co piszesz do mnie.Powiedz,że mój rysopis jest mało szczegółowy i jako mieszkaniec Wieliczki żądasz ujawnienia rysopisu przestępcy , bo boisz się o swoje córki.

kiotari · Wysłany: 26-09-2012, 15:52

monia7505 · Gwarek Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 16

Zna jego rysopis i nazwisko, to czepianie się słówek. Ja zrobiłam wszystko co w mojej mocy, a Ty mi piszesz, ze znasz za mało faktów,żeby zadzwonić.Ja dzwonię codziennie i to nie robi na nikim wrażenia. Dlatego poprosiłam o pomoc Dyrektorkę Szkoły, nie miała z tym problemów,wystosowała pismo do policji i straży miejskiej a znała mniej szczegółów i faktów niż Ty o patrolowanie osiedla do czasu zakończenia sprawy. Nie zamęczała mnie ujawnieniem rysopisu. Po prostu dzwonisz, mówisz,ze ktoś coś napisał na portalu internetowym, boisz się o córki sąsiadów i tyle i żądasz ujawnienia rysopisu.....to jakiś problem???? Ataki w moim kierunku to po prostu przesada.

Tsubasa · Wysłany: 26-09-2012, 16:15

Znajoma kiedyś mi zdradziła sposób w jaki do każdego podobnego typka się odnosiła:

Stawała w zadumie ze stwierdzeniem
- No tak.. Wygląda jak penis tylko jest duuuużo mniejszy..

Ci ludzie nie są niebezpieczni. oni są chorzy..

kiotari · Wysłany: 26-09-2012, 16:18

MW · Wysłany: 26-09-2012, 16:25

solniak · Wysłany: 26-09-2012, 17:36

toshinori · Wysłany: 26-09-2012, 21:13

Dobrze że Pani poruszyła ten temat. Też miałem z nim pewną sytuację. Wiedziałem że to jakiś psychol ale nie sądziłem że problem jest tak poważny. Niestety ja byłem tak zaskoczony jego propozycją że zaniemówiłem. A trzeba było mi po prostu spisać numery. Właśnie na Piłsudskiego na wysokości liceum.

Cóż, dziękuje też znanym mi już na tym forum osobom że tak ładnie rozpieprzają meritum sprawy i sprawiają że trzeba się przedzierać przez dziesiątki bezsensownych niekonstruktywnych wpisów.

Proszę się nimi nie przejmować. Dobrze że ten wpis jest.

pablo · Wysłany: 26-09-2012, 22:44

Nie naciskajcie na Monię, bo w naszym kraju gdzie często przestępca jest bardziej chroniony niż ofiara, podanie wprost takiej informacji może się odbić tym, że będzie się ciąganym po sądach.

Chociaż sam przyznaję, chciałbym widzieć tę facjatę, coby dzieciom pokazać, rozumiem jednak obawy Moni. Myślę, że i tak sporo zrobiła nagłaśniając to gdzie się da, a faktycznie naszą rolą teraz jest wywierać wpływ na policję i prokuraturę, aby sprawa nie trafiła do szuflady.

master7 · Wysłany: 26-09-2012, 23:08

Czegoś tu nie rozumiem, skoro sprawa ciągnie się od czerwca to dlaczego media nic o tym jeszcze nie napisały.
Jeśli policja i prokuratura nic nie robią, to nie ma lepszego bata na nich, niż dziennikarze. O ile tak faktycznie jest...

toshinori, nie mędrkuj za wiele, bo jesteś ty nowy, a zdążyłeś juś naspamować na forum...

pablo · Wysłany: 26-09-2012, 23:44

Cytat:

Czegoś tu nie rozumiem, skoro sprawa ciągnie się od czerwca to dlaczego media nic o tym jeszcze nie napisały.

Bo nie wiedziały. Rozumiem, że Monia jak każdy kto ma nadzieję, że jego sprawa zostanie potraktowana poważnie, poinformowała w czerwcu o zdarzeniu odpowiednie urzędy, a nie media. Sprawę nagłaśnia teraz, bo widzi, że działają jak działają...

Cytat:

Ci ludzie nie są niebezpieczni. oni są chorzy..

Ręczysz?

ArturSosin · Wysłany: 27-09-2012, 00:07

solniak · Wysłany: 27-09-2012, 00:35

Doszukujecie się.
Typowe polskie podejście do sprawy w urzędzie: odwalić, może dadzą nam spokój.