Ośrodek Zdrowia w Wieliczce |
Autor |
Wiadomość |
Joanna Kulawik
Sztolnia
Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159
|
Wysłany: 04-01-2012, 16:37
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | Troche sie juz gubie |
Nie Ty jeden
Poza tym ustawa została o tyle "sprytnie" pomyślana, że jeden lek jest na kilku poziomach refundacji, w zależności od rozpoznania.
Przykład: sławetne paski do glukometru: jeśli chory jest na co najmniej 3 wstrzyknięciach insuliny- paski na ryczałt. Jeśli cukrzyca leczona doustnymi - paski na 50%
Aptekarze nie znają rozpoznania, więc w ten sposób zmusi się lekarzy do określania poziomu refundacji.
Listy mają się zmieniać co 2 miesiące. Po jakiego diabła- nie wiem, ani tak często nie rejestruje się leków, ani standarty leczenia nie zmieniają się tak często.
Taka lista to 182 strony wydruku. W gabinecie można to mieć w komputerze, ale jak idzie się na wizytę do domu chorego?? |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 04-01-2012, 16:42
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | Tylko po co? | By zakończyć dyskusję. |
|
|
|
|
greg
Mina
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 1254
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:00
|
|
|
Joanna Kulawik napisał/a: | W gabinecie można to mieć w komputerze, ale jak idzie się na wizytę do domu chorego?? |
też mozna miec w komputerze - z całym szacunkiem dla trudnego zawodu - laptop do podstawowej obsługi potrzebnej dla lekarza ile może kosztować? Ile może może kosztować malutka drukarka do recept? Znam lekarzy, którzy oprócz pracy w np. w szpitalu prowadzą prywatną praktykę i zainwestowali w taki sprzęt.
p.s.
nie jestem lekarzem i staram się ich unikać - nie zawsze się uda. |
|
|
|
|
Joanna Kulawik
Sztolnia
Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:07
|
|
|
greg napisał/a: | też mozna miec w komputerze |
Tylko po co? Żeby płacić po kilkanaście tysięcy kary w razie, gdy urzędnik przyczepi się do recepty. A jeśli odbiorą prawo do wystawiania recept refundowanych, tracą sens inwestycje wszelkie. Mój zakład pracy przeżywał już kontrole z NFZu, i naprawdę, trudno o bardziej nieżyczliwe osoby, w dodatku merytoryczna miernota |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:16
|
|
|
greg napisał/a: | ile może kosztować | No to policz. Komputer, drukarka, oprogramowanie. I to wszystko tylko po to aby zadowolic urzednikow, ktorych wprowadzanie takich bzdur NIC nie kosztuje. Do tego oczywiscie kasa fiskalna i podstawowe wyposazenie na taka wizyte. Do plecaka. Jakby do mnie przyszedl taki wielblad to chyba umarlbym ze smiechu. |
|
|
|
|
Joanna Kulawik
Sztolnia
Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:28
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | zadowolic urzednikow |
No. I żeby dostali duuuuże premie, z naszych podatków |
|
|
|
|
greg
Mina
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 1254
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:16
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | No to policz. Komputer, drukarka, oprogramowanie |
w październiku 2011- czyli przed obecną reformą byłem z córką u lekarza z prywatną wizytą - wpisanie objawów, drukowanie recept - xxx razy szybciej niż ręcznie.
ArturSosin napisał/a: | chyba umarlbym ze smiechu. |
nie umarłem - byłem pod ogromnym wrażeniem pełnego profesjonalizmu |
|
|
|
|
greg
Mina
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 1254
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:20
|
|
|
Joanna Kulawik napisał/a: | Tylko po co? Żeby płacić po kilkanaście tysięcy kary w razie, gdy urzędnik przyczepi się do recepty. A jeśli odbiorą prawo do wystawiania recept refundowanych, tracą sens inwestycje wszelkie. |
wiem - nie da sie.
Joanna Kulawik napisał/a: | Mój zakład pracy przeżywał już kontrole z NFZu, i naprawdę, trudno o bardziej nieżyczliwe osoby, w dodatku merytoryczna miernota |
pracuję w zawodzie, gdzie nieobce mi kontrole z zamówień publicznych, UE. Ale rozumiem - nie da się. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:30
|
|
|
greg napisał/a: | xxx razy szybciej niż ręcznie. | Miales liczyc pieniadze nie czas. Przeczytaj swojego posta.
greg napisał/a: | pełnego profesjonalizmu | Przeczytaj jeszcze raz. Chodzilo o profesjonalizm dzwigania zlomu a nie obsluge sprzetu.
greg napisał/a: | byłem z córką u lekarza | Przeczytaj jeszcze raz zanim odpowiesz. Chodzilo o wizyte domowa.
Jesli ktos chce to moze inwestowac we wszystko. I dobrze. Ale nie moze to byc narzucone wypocinami urzedasow. Uwazasz ze w/w Pani powinna przeznaczyc jedna swoja pensje aby sie doposazyc w sprzet, aby sprostac wymaganiom ubezpieczyciela, ktory ma kontrakt z jej zakladem pracy. Chyba tego nie przemyslales.
greg napisał/a: | pracuję w zawodzie, gdzie nieobce mi kontrole z zamówień publicznych, UE | Wow. I co? Sluzbowy laptopik, sluzbowa komoreczka? Moze autko? |
|
|
|
|
Joanna Kulawik
Sztolnia
Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:42
|
|
|
Mogę, nie tylko ja, zainwestować w sprzęt, aby wizyta przebiegała sprawniej i więcej czasu było na zajęcie się pacjentem. Ale w tej ustawie chodzi o to, żeby lekarzy ubezwłasnowolnić i uzależnić od urzędników. Zawód jest wystarczająco trudny i stresujący (z całym szacunkiem dla innych profesji), żebyśmy jeszcze mieli się bać XXX kontroli. Powinniśmy się skupiać na tym, żeby leczyć jak najlepiej, żeby nie popełniać błędów w SZTUCE LECZENIA, a nie na tym, żeby pomylić procenty i ryczałty!!!!!! |
|
|
|
|
greg
Mina
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 1254
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:53
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | greg napisał/a:
xxx razy szybciej niż ręcznie.
Miales liczyc pieniadze nie czas. Przeczytaj swojego posta.
greg napisał/a:
pełnego profesjonalizmu
Przeczytaj jeszcze raz. Chodzilo o profesjonalizm dzwigania zlomu a nie obsluge sprzetu.
greg napisał/a:
byłem z córką u lekarza
Przeczytaj jeszcze raz zanim odpowiesz. Chodzilo o wizyte domowa. |
Kończąc dyskusję z Tobą - to Ty nie czytałeś ze zrozumieniem tekstu.
ArturSosin napisał/a: | Wow. I co? Sluzbowy laptopik, sluzbowa komoreczka? Moze autko? |
Nie - jak zwykle sprowadzasz dyskusję do poziomu nieakceptowalnego. Sam wynajmuję mieszkanie w obcym mieście, sam płacę za telefon, laptop mam swój, samochód jest mój, pracuję na Kontrakcie 300 km od domu. Napisz jeszcze, czego Ci u mnie żal. Wiesz co - lepiej nie pisz - szkoda czasu. Pozdrowienia dla Ciebie - na pewno już zjadłeś obiadek i kolację - ja jeszcze z godzinę muszę popracować - a potem może coś zjem. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 04-01-2012, 20:04
|
|
|
greg napisał/a: | ja jeszcze z godzinę muszę popracować | No strasznie ci wspolczuje. Ale moze oduczy cie to pouczania innych jak maja wydac swoje pieniadze. Jesli to cie pocieszy to wlasnie siadam w auto i jade zarobic pieniadze. |
|
|
|
|
Jarekcholewa
Skarbnik
Wiek: 47 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 80
|
Wysłany: 19-01-2012, 08:56
|
|
|
Joanna Kulawik napisał/a: | Mogę, nie tylko ja, zainwestować w sprzęt, aby wizyta przebiegała sprawniej i więcej czasu było na zajęcie się pacjentem. Ale w tej ustawie chodzi o to, żeby lekarzy ubezwłasnowolnić i uzależnić od urzędników. Zawód jest wystarczająco trudny i stresujący (z całym szacunkiem dla innych profesji), żebyśmy jeszcze mieli się bać XXX kontroli. Powinniśmy się skupiać na tym, żeby leczyć jak najlepiej, żeby nie popełniać błędów w SZTUCE LECZENIA, a nie na tym, żeby pomylić procenty i ryczałty!!!!!! |
Twój pracodawca powinien zainwestować w sprzęt nie TY |
|
|
|
|
greg
Mina
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 1254
|
Wysłany: 19-01-2012, 12:56
|
|
|
Jarekcholewa napisał/a: | Twój pracodawca powinien zainwestować w sprzęt nie TY |
Zakładamy, że Ośrodek Zdrowia wyposaża w komputery (laptopy) lekarzy pracujących w Ośrodku. Po 6 godzinach pracy kończą pracę w ośrodku i:
1. idą na wizyty domowe w ramach ośrodka - biora laptopa ze soba
2. idą na praktykę prywatną - nie wolno im korzystać ze sprzętu, oprogramowania itp przewidzianego dla ośrodka - bo jest to kradzież - i tak powinni w siebie zainwestować. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 19-01-2012, 13:59
|
|
|
greg napisał/a: | 2. idą na praktykę prywatną - nie wolno im korzystać ze sprzętu, oprogramowania itp przewidzianego dla ośrodka - bo jest to kradzież - i tak powinni w siebie zainwestować. |
Jak ida na praktykę prywatną to sami sa dla siebie pracodawcą. I ten pracodawca kupuje sprzęt.
Jak do Ciebie przychodzi elektryk, hydraulik czy inny majster to tez wcześniej kupuje dla siebie narzedzia. |
|
|
|
|
|