mieszkaniówka SKANDAL! |
Autor |
Wiadomość |
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 23-10-2010, 08:11
|
|
|
Do licha dajcie już spokój z moimi rodzicami. Krytykujecie, a w ogóle nie rozumiecie o czym mowię.
Postaram sie zatem jak najprościej.
Rodzice - w czasie zebran nie ma ich w domu
Sąsiedzi - ze względu na szemrane układy i to co wspomniałam powyżej - słyszałam jak o tym mówili.
Co do mnie...Oskalpujcie mnie, bo nie poszlam na zebranie - okej. Jestem pewna ze akurat mój głos byłby decydujący.
Mam prawo narzekać choćby na głupotę ludzi którzy podrzucają pomysły a'la parking miedzy 18 a 16.
Umowa stoi, pójdę na następne zebranie "walczyć za milijony" i zobaczymy co z tego będzie.
Gorzej jeśli natknę się tam na społeczniaków waszego pokroju którzy dla zasady wszystko negują. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 23-10-2010, 08:52
|
|
|
AdR napisał/a: | zrobić parking przy garażach, tylko jakiś układ zrobić a nie tak jak to teraz wygląda - troche żwiru nasypali i kilka aut parkuje. Żenada |
to tak wyglada bo prezes wpadł na pomysł zeby wybudować tam blaszaki dla ludzi, którzy stracili miejsce kolo dawnej piekarni. Na szczescie, kilku ludzi miało czas chwycic za telefon i powiedzieć co o tym sadzą i inwestycje wstrzymano. Tylko jestem ciekaw kto zaplacil za tamten projekt, mapy i pozwolenie na budowe. pewnie my - społdzielcy. |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
Wysłany: 23-10-2010, 09:20
|
|
|
pan_jacek napisał/a: | Rodzice - w czasie zebran nie ma ich w domu |
Dziwne, bo termin zebrania podawany jest z kilkutygodniowym wyprzedzeniem - no chyba, że rodzice na kilka tygodni/miesięcy/stałe są za granicą/choruję/itp. Jeżeli ich mimo to nie było to chyba sama rozumiesz co to oznacza.
Cytat: | Sąsiedzi - ze względu na szemrane układy i to co wspomniałam powyżej - słyszałam jak o tym mówili. |
Nieźle mnie ubawiłaś. Jeden też widział talibów lądujących w Klewkach (czy gdzie tam).
pan_jacek napisał/a: | Co do mnie...Oskalpujcie mnie, bo nie poszlam na zebranie - okej. Jestem pewna ze akurat mój głos byłby decydujący. |
Skąd wiesz skoro nie byłaś? Na ostatnim zebraniu mój głos był decydujący w jednym głosowaniu. Po prostu szok...
pan_jacek napisał/a: | Mam prawo narzekać choćby na głupotę ludzi którzy podrzucają pomysły a'la parking miedzy 18 a 16. |
Skoro nic z tym nie robisz (np. nie biorąc udziału w zebraniu - jeżeli masz oczywiście do tego prawo) to co da twoje narzekanie? Może zamiast mówić/pisać po prostu rób coś?
Cytat: | Umowa stoi, pójdę na następne zebranie "walczyć za milijony" i zobaczymy co z tego będzie. |
Skoro już maturę zdałaś to czemu nie zrobisz listy, nie przejdziesz się po sąsiadach i nie uświadomisz ich o problemie? Ba możesz nawet poinformować ich o forum i o tym by tutaj zebrać się. Jak nie chcesz tutaj to założenie własnego forum to nie problem - jak nie potrafisz to spokojnie znajdziesz kogoś kto pomoże (nawet ja).
Cytat: | Gorzej jeśli natknę się tam na społeczniaków waszego pokroju którzy dla zasady wszystko negują. |
Co negujemy? Twoją bierność i narzekanie, że ktoś za ciebie czegoś nie zrobił? Zauważ, że nawet drukarka + tekst + przejście się po klatkach i wrzucenie do skrzynek da sporo, a tak naprawdę nie wiele kosztuje. Mi się chciało i poświęciłem na to w sumie godzinę... |
_________________ http://about.me/bolivarinfo |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 23-10-2010, 09:51
|
|
|
Bartek napisał/a: |
Dziwne, bo termin zebrania podawany jest z kilkutygodniowym wyprzedzeniem - no chyba, że rodzice na kilka tygodni/miesięcy/stałe są za granicą/choruję/itp. Jeżeli ich mimo to nie było to chyba sama rozumiesz co to oznacza.
|
Pracują?
Przecież to, że sobie psioczę na spółdzielnię wcale nie znaczy, że nie zamierzam nic z tym zrobić.
Ostatnio udało mi się zebrać sporo podpisów dzięki którym mamy nowe domofony, więc może i tym razem coś z tego wyjdzie.
Niestety nie jestem w stanie obskoczyć 99 18 i 16 sama (najwyżej 16) więc jeśli ktoś z osiedla byłby chętny do pomocy to zapraszam
A co do sąsiadów to piszesz jakbyś nigdy starej kobity nie słyszał
Dobra, proponuję już to zażegnać, przecież nic takiego się nie stało. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 23-10-2010, 11:05
|
|
|
Podobno jest też plan aby parking powstał na terenie starej kotłowni. Gdyby wyburzyć ten "zabytek" i w jego miejsce zrobiś parking z prawdziwego zdarzenia to prawdopodobnie kłopot z parkowaniem zostałby rozwiazany i nie trzeba by wciskac parkingów miedzy bloki. Wiem, ze jest wiele osób które musza samochód z okna ogladac i w pantoflach do samochodu wchodzić. Ale przecież z najdalszego krańca osiedla na kotłownie jest nie dalej niż 400m / 5 min na butach. To nie jest wiele. Od 10 lat smigam codziennie taki kawałek do samochodu i nie narzekam. |
|
|
|
|
aleksiej
Kopacz
Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 8 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 23-10-2010, 21:55
|
|
|
Tomek73 napisał/a: | Podobno jest też plan aby parking powstał na terenie starej kotłowni. Gdyby wyburzyć ten "zabytek" i w jego miejsce zrobiś parking z prawdziwego zdarzenia to prawdopodobnie kłopot z parkowaniem zostałby rozwiazany i nie trzeba by wciskac parkingów miedzy bloki. Wiem, ze jest wiele osób które musza samochód z okna ogladac i w pantoflach do samochodu wchodzić. Ale przecież z najdalszego krańca osiedla na kotłownie jest nie dalej niż 400m / 5 min na butach. To nie jest wiele. Od 10 lat smigam codziennie taki kawałek do samochodu i nie narzekam. |
tak, są takie plany aby tam zrobić tam parking...zobaczymy co z tego wyniknie. w sumie niby blisko, chociaż wieczorem, głównie dla kobiet, może być nieciekawie aby przejść przez całę osiedle np. do bloku nr 20;-) tak serio to idealny parking dla mieszkańców sienkiewicza - i jestem jak najbardziej ZA.
Niestety mieszkańcy generalnie mają wsyztsko "gdzieś" nie chodzą na zebrania, ci co przyszli /jakieś 10 osób/ nie byli członkami SM więc nie mieli prawa głosu - a szkoda. wydawałoby sie, ze prawo głosu powinien miec każdy zameldowany na osiedlu należącym do SM:///
Cytat: | to tak wyglada bo prezes wpadł na pomysł zeby wybudować tam blaszaki dla ludzi, którzy stracili miejsce kolo dawnej piekarni. Na szczescie, kilku ludzi miało czas chwycic za telefon i powiedzieć co o tym sadzą i inwestycje wstrzymano. Tylko jestem ciekaw kto zaplacil za tamten projekt, mapy i pozwolenie na budowe. pewnie my - społdzielcy. |
najbardziej XXX pomysł jaki mógł mieć. pytanie mam do tych co mieszkają tu dłużej niż ja: czy te "byłe" miejsca koło dawnej piekarni (tam gdzie sanepid, dobrze myślę?)były, że tak to napiszę, prywatne / "własnościowe"? dlaczego te "blaszaki" należą się tym ludziom?oni płacili za te wcześniejsze miejsca? właśnie tej sprawy nie znam do końca, coś tam ze słyszenia:/
z góry przepraszam za jakieś literowki i błędy, właśnie wróciłem z pracy i jestem niesamowicie zmeczony. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 23-10-2010, 23:09
|
|
|
aleksiej napisał/a: | czy te "byłe" miejsca koło dawnej piekarni (tam gdzie sanepid, dobrze myślę?) |
dobrze myślisz - to właśnie to miejsce. Na terenie sp-ni byłypostawione garaze, ok 10 szt. Ludzie mieli umowy ze sp-nia i placili co miesiac za miejsce. Garaże mieli wlasne. W umowach bylo zaznaczone ze mozna umowy rozwiazać z kilkumiesiecznym wypowiedzeniem. Teren sprzedano miastu, a umowy rozwiazano. Miasto zostawilo garaze na zasadzie ze w kazdej chwili moga poprosic o opuszczenie miejsca. I własnie nad niedola tych ludzi prezio chciał sie pochylić .tylko nie wiem po jakiego grzyba jeśli nie mieli juz umowy ze sp-nia. Widocznie ktos miał gdzieś dojscia. teraz koło garazy obok bloku 14 straszy kupa gruzu. A spokojnie mozna tam zrobic parking na ok. 15 samochodów i nikomu to nie bedzie przeszkadzało. tylko ze pewnie parking zrobi sp-nia a z parkingu beda przede wszystkim korzystać mieszkańcy wspólnotowej czesci 14. |
|
|
|
|
ppppp
Gość
|
Wysłany: 24-10-2010, 13:48
|
|
|
parkowanie na W.Pola to dramat potwierdzam,pomysl z kotlownia czy boiskiem zamiana na parkingi dobry ale na ile one beda bezpieczne pole do popisu dla wandali a ze takich nie brakuje to widac pourywane wycieraczki anteny poprzebijane kola. spoldzielnia idzie na latwizne zamiast wybudowac drogi pozarowe wstawia znaki i po sprawie a co szkodzi zrobic droge dla wszystkich sluzb od strony swiatel dojazd praktycznie do kazdego bloku bezkolizyjny obecne parkingi spelnialy swoja role trzydziesci lat temu.problem i tak dalej bedzie nawet jak sie wygospodaruje nowe miejsca parkingowe bo aut przybywa |
|
|
|
|
.
Gość
|
Wysłany: 24-10-2010, 15:28
|
|
|
w sumie nie rozumiem Waszych zażaleń nt kasztanowców, mieszkając na osiedlu niejako zgadzacie się na żywot w betonowej dżungli :] zresztą i tak wielickie osiedla wydają się bardziej przyjazne niż krakowskie (jeśli chodzi o widoki z okien . |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 24-10-2010, 16:51
|
|
|
. napisał/a: | mieszkając na osiedlu niejako zgadzacie się na żywot w betonowej dżungli :] . |
Myślisz, że gdyby nas było stać na postawienie domu to nadal z własnego wyboru mieszkalibyśmy w bloku?
Nie każdy mieszka w bloku ze względu na swoje upodobania, niejednokrotnie po prostu nie ma wyboru. |
|
|
|
|
.
Gość
|
Wysłany: 24-10-2010, 16:58
|
|
|
często bardziej opłaca się wybudować mały domek niż wykupić mieszkanie |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 24-10-2010, 17:38
|
|
|
A to smiala teoria. Masz jakis przyklad takich 'okazji'? |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
Wysłany: 24-10-2010, 17:41
|
|
|
Też chętnie zobaczę. Najlepiej taki domek z działką i dodatkowo nadający się do zamieszkania |
_________________ http://about.me/bolivarinfo |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 24-10-2010, 18:14
|
|
|
dlaczego członkowie nie chodzą na zebrania ??
bo maja to głęboko, wynajmują mieszkania i nie oni walczą o np miejsce parkingowe.
lub mają długi i są umieszczeni w książeczce i nie chcą sie pokazać na zebraniach.
a ci co pójdą na zebranie, a nie są członkami zaraz są zaszczuci choć mogą poddać dobry pomysł na rozwiązanie problemu.
wystarczy tylko dobra wola ... i chęć rozmowy |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
|
|
|
|
|