Poprzedni temat «» Następny temat
Zamkniety most Dębicki, paraliż komunikacyjny w Krakowie.
Autor Wiadomość
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:10   Zamkniety most Dębicki, paraliż komunikacyjny w Krakowie.

Ludziska dziś do pracy (Podgórze) jechali do pracy 1,5-2h. Ja jechałem busem/tramwajem/nogi/pociąg godzinkę piętnaście. :) Mogłem od razu pojechać tym pociągiem, ale stwierdziłem, że będę za późno.
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:15   

Ja od razu podjąłem decyzję, że wybieram pociąg. Pomimo tego, że się spóźnił z przyjazdem, była przesiadka w Płaszowie, to i tak nie żałuję. Z tego co słyszałem inni mieli gorzej. Na wielickiej korek ponoć zaczynał się w okolicach kościoła na Prokocimiu.
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:20   

master7 napisał/a:
Ja od razu podjąłem decyzję, że wybieram pociąg. Pomimo tego, że się spóźnił z przyjazdem, była przesiadka w Płaszowie, to i tak nie żałuję.


Ja jechałem o 7:50 i wszystko poszło wg rozkładu. Jedyny mankament który zanotowałem to temperatura wewnątrz pociągu - na oko tak ze 30 C.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 18-05-2010, 11:22   

ja jaechalem 9:00 i przejezdzajac przez debnicki ( ok 9:40 )
dojechalem do rynku w 35 minut
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:23   

Nooo cieplutko było :) Trochę mi spodnie przyschły przynajmniej :)
Ja jechałem busem pod kościół na Kozłówku, tam na tramwaj, który się zepsuł przy kablu, tam na nogach do Płaszowa i pociągiem, ale godzinkę później. Idąc na nogach wzdłuż Wielickiej wyprzedziłem kilka autobusów mpk i kilkanaście busów.
Cytat:
ja jaechalem 9:00 i przejezdzajac przez debnicki ( ok 9:40 )
dojechalem do rynku w 35 minut

Czyli Kamińskiego nie była tragiczna.
Ostatnio zmieniony przez pablo 18-05-2010, 11:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:24   

przemo napisał/a:
ja jaechalem 9:00 i przejezdzajac przez debnicki ( ok 9:40 )
dojechalem do rynku w 35 minut


No ale skądinąd wiadomo, że latasz helikopterem więc nie spodziewałem się iż napotkasz utrudnienia w ruchu :D
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 18-05-2010, 11:31   

nie helikopterem,
Jechalem tak :
Reformacka, DK4, Wielicka, Przy kosciele na kozlowku w lewo, potep w prawo, potem w nowosadecka, w sławka , za bonarke, wyjazd bonarka i dalej prosto pod cracovie :)
Ot cała trasa :)
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 11:35   

Też z niej czasem korzystam, ale normalnie to się skręca w Malborską, nie na Kozłówku...
 
     
juzo
Gość
Wysłany: 18-05-2010, 12:02   

Masz rację, ale w strone miasta trzy pasy stały już od Tesco...
 
     
jolakozaczka 
Kierat konny
usia



Pomogła: 1 raz
Wiek: 52
Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 340
Skąd: tomaszkowice
Wysłany: 18-05-2010, 15:05   

master7 napisał/a:
Ja od razu podjąłem decyzję, że wybieram pociąg. Pomimo tego, że się spóźnił z przyjazdem, była przesiadka w Płaszowie, to i tak nie żałuję. Z tego co słyszałem inni mieli gorzej. Na wielickiej korek ponoć zaczynał się w okolicach kościoła na Prokocimiu.

O 8 korek zazynał sie pod tesko :<
Dziesiejsza trasa : bus, tramwaj (i tak stał w korkach)+nogi.
CZas dojazdu 1,5h
_________________
nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 16:00   

haha

Na moście Grunwaldzkim w Krakowie we wtorek przed południem ktoś wywiesił biały transparent z napisem: "Falo wyp..laj".
- To dość bezpośrednie hasło, ale wszyscy się chyba z nim zgadzamy - żartują krakowianie, których tysiące przychodzi na Wisłę w okolicach mostów Dębnickiego i Grunwaldzkiego. Z zainteresowaniem, ale i z niepokojem obserwują podnoszący się poziom wody na rzece. Zmartwieni są zwłaszcza mieszkańcy domów położonych w pobliżu bulwarów wiślanych. Czekają na informacje od władz miasta i służb porządkowych na temat ewentualnej ewakuacji.

Rozlana szeroko Wisła to także gratka dla turystów i dziesiątków fotografów-amatorów, którzy utrwalają niecodzienne widoki.
 
     
dzaga 
Bałwan solny



Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2007
Posty: 233
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 18:41   

pablo napisał/a:
ktoś wywiesił biały transparent z napisem: "Falo wyp..laj".


heheh, studenci :D
 
     
jolakozaczka 
Kierat konny
usia



Pomogła: 1 raz
Wiek: 52
Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 340
Skąd: tomaszkowice
Wysłany: 18-05-2010, 19:15   

Wracałam z pracy jak go wieszali :)
Jedyny optymistyczny akcent w dzisiejszym dniu :D
_________________
nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 21:55   

Byłem teraz w okolicach Dębnickiego i Grunwaldzkiego.
Nie można odmówić piękna temu zjawisku.
Żałowałem, że nie mam dobrego aparatu i statywu, szczególnie od strony Rynku Dębnickiego w kierunku Jubilatu wyszłyby zarąbiste zdjęcia. Ciemna Masa, refleksy i światła miasta - super. Co ciekawe jedyny na oko profesjonalny fotograf był na moście grunwaldzkim. A szkoda, bo zjawisko warte uwiecznienia...
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-05-2010, 21:56   

oj nie kuś bo pojadę ;)
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 17