Wieliczka Weterynarz w Wieliczce

przemo · Wysłany: 25-08-2008, 14:29

Teraz na wielicki rynek wkracza Wojatszek Junior

Bardzo fajny facet

Moze warto zagladnac ponownie do nich ?

Mlotaska · Gość

Potwierdzam to co napisała Jimenaa to dobry weterynarz tylko za bardzo r.o.z.k.o.c.h.u.j.e kobiety które przychodzą z pieskiem lub kotkiem o porade

przemo · Wysłany: 25-08-2008, 19:59

To juz wiem czmeu jego zona siedzi calymi dniami na placu zabaw w parku z dziecmi

Mlotaska · Gość

Ja już do p.Kręciny nie przychodzę do przychodni bo mój pies nie choruje XXX

[ Komentarz dodany przez: master7: 26-08-2008, 08:51 ]
Uwagi na temat żony Pana Kręci to proszę sobie darować.

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

orientujecie sie moze ile kosztuje badanie krwi pupila? np. u kręciny albo obok lub ogolnie jak koszt i jak sam zabieg wyglada bo az drze o mojego zwierza

Tardas · Wysłany: 09-09-2008, 14:06

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

no błękitnej nie było ale Pani i tak powiedziala ze kocur jak arystokrata

profilaktycznie to bylo i jutro beda wyniki (mam nadzieje ze wylacznie dobre). a koszt istotnie taki. mozesz mi tylko powiedziec czy ten plaster okalajacy lape ja mu moge sciagnac czy musi go do jutra na lapie miec bo nie mam pojecia a nie chce by cos sobie zakazil czy rozdrapal

Tardas · Wysłany: 09-09-2008, 22:23

Cytat:

czy ten plaster okalajacy lape ja mu moge sciagnac czy musi go do jutra na lapie miec bo nie mam pojecia a nie chce by cos sobie zakazil czy rozdrapal

Możesz spokojnie ściągnąć. Jeśli sam tego nie zdąży zrobić

ila · Gość

Mateusz weterynarz pierwsza klasa, widać, że zna się na rzeczy i lubi to co robi a na dodatek jest miły no i PRZYSTOJNY!!!

agga · Wysłany: 20-09-2008, 18:16

Cytat:

no i PRZYSTOJNY!!!

kwestia gustu. Ja tam wolę wieloletnie doświadczenie Pana Wojtaszka

przemo · Wysłany: 20-09-2008, 20:27

Ciekawe czemu do dziś dnia nie wyjaśniono sprawy podpisywania lewych zaświadczeń dla krów z pewnej rzeźni

, w której ponoć pan K.brał udział.

dzika79 · Wysłany: 21-09-2008, 20:56

Na temat Mateusza nie będe się wypowiadac bo chciał mi uśpic psa. Ale jak to sie mówi lepiej sprawdz diagnoze dwa razy i najlepiej u innego lekarza, więc poszłam do Wojtaszka, mój pies juz był jedną łapą na tamtym świecie a Wojtaszek przepisał psu raphaholin i pies spokojnie dożył pozniej psiej starości (16 lat) i gdyby nie mój instynkt to Mateusz by wysłał psa już dawno w zaświaty....więc sorry!!! Agga masz rację....wieloletnie doświadczenie, a nie zalotne spojrzenia młodego weterynarza a Twój zwierzak będzie uratowany:)

agga · Wysłany: 21-09-2008, 21:40

dzika79,
Jakiś czas temu przychodziła do nas kotka z małymi. Pewnego dnia znalazłam ją leżąca na przeciw moich drzwi. Oddychała ale się nie ruszała. Zawieźliśmy ją do Pana Wojtaszka powiedział nam że szanse na uratowanie jej są marne ( decyzja należała do nas). Ja postanowiłam spróbować bo przecież zostały małe kocięta. Pan Wojtaszek za lekarstwa a było tych zastrzyków sporo nie wziął od nas ani złotówki. Niestety nie udało się uratować kotki. Prawdopodobnie miała białaczkę.
Teraz mamy swoje 2 małe kocięta i chodzimy z nimi do Pana Wojtaszka jestem bardzo zadowolona konkretnie i na temat na wszystkie pytania jakie mam uzyskuję odpowiedź. U Pana Kręciny nie byłam więc trudno mi oceniać ale uroki męskie na mnie nie działają bom przeca mężatka

jak pisałam wyżej cenię sobie wieloletnie doświadczenie Pana Wojtaszka.

oseczka · Wysłany: 21-09-2008, 23:35

a ja jestem zrażona do pana Wojtaszka gdy u mojej psiny nie potrafili rozpoznać ciąży czego efektem była przenoszona i później w ostatniej chwili operacja usunięcia małych ale to już przeprowadził Kręcina od tamtej pory chodzę tylko do niego i nie żałuję :))

Asia · Gość

Nie bede sie rozpisywac o "moim" przypadku, powiem tylko tyle ze kazdy jest czlowiekiem i popelnia bledy.
P. Krecina popelnil blad i kiedy mu go "udowodniono" nie umial sie przyznac.... Chorego na bialaczke Psa leczyl na serce i upieral sie przy swojej diagnozie. Ostatecznie odmowil mi dalszych konsultacji .... choc przeciez nie zamierzalam do niego wracac wiedzac ze nie chce pomoc mojemu Psu - gdyby chcial/umial przyznalby sie do pomylki...
A wiec generalnie zawsze nalezy zachowac zdrowy rozsadek a jesli diagnoza nie jest pomyslna nalezy konsultowac sie... do woli .... jest cala masa dobry lekarzy wet. w Krakowie czy pobliskich Myslenicach (Maja Ingarden jedyna w malopolsce zajmuje sie hematologia)
PS oby tylko pchły doskwierały Waszym Kundlom