Poprzedni temat «» Następny temat
Szybka Kolej Aglomeracyjna
Autor Wiadomość
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 12-05-2016, 10:55   

figurrr napisał/a:
Wreszcie się ktoś dobrał do Kolei Małopolskich, bo ostatnio faktycznie pociągi jeżdżą (przynajmniej rankiem o 6) opóźnione.

http://www.dziennikpolski...e-bylo,9981553/


Obserwowałem sytuację we wtorek o 6 rano. Pociąg przyjechał już 5 minut spóźniony. Pasażerowie wysiedli i wsiedli w czasie minuty. Ale pociąg stał kolejne 6 minut - załoga bez pośpiechu zmieniła kabinę, pogadała trochę i wolno ruszyła. Pociąg wolniej niż zwykle jechał pomiędzy stacjami. Nigdzie nie stanął po drodze. Ale w sumie spóźnienie urosło na końcu do ponad 12 minut.
Indagowany konduktor nie raczył nawet wysłuchać do końca mojego pytania, tylko przerwał suchym tekstem: "Mamy ponad 10 minut spóźnienia", odwrócił się na pięcie i odszedł.

Wyglądało to tak, jakby załoga pociągu z góry "zaplanowała" spóźnienie. Rozumiem, pociąg odjeżdża o czasie i w pewnym momencie staje i oczekuje 5 czy 10 minut na zielone. Wtedy zarzut pod adresem zarządcy torów wydaje się uprawniony. Ale tak nie było.
 
     
LZK
Kierat konny


Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
Wysłany: 12-05-2016, 11:43   

Zmiana kierunku jazdy trwa kilka minut i tak być niestety musi. Ekspertem nie jestem, ale z tego co wiem chodzi o test hamulców, który trzeba wykonać, tak więc nawet jak pociąg przyjedzie opóźniony to nie ma możliwości nadrobienia szybszym wyjazdem. Rozkłady i tak są wyżyłowane, żeby zdążyć do Bieżanowa na mijankę. Często pociąg w Bieżanowie czeka, aż ten z Wieliczki wyjedzie. Tutaj pomógłby tylko drugi tor do Wieliczki, przynajmniej na fragmentach.

Drugim czynnikiem, który bardzo często powoduje opóźnienia jest Płaszów wraz z budową na Zabłociu. Pociąg potrafi tam utkwić nawet na kilkanaście minut czy to na peronie czy na wjeździe. Tak było we wtorek. Pociąg, który miał odjazd z Wieliczki 7:39 dotarł na ostatnią stację już po odjeździe, bo jak mówił konduktor stał na Płaszowie ponad 10 minut. Nim zmienił czoło to zrobiło się kilkanaście minut opóźnienia. Dziś rano pociąg znów utkwił na Płaszowie, tym razem w stronę Głównego. Płaszów może się trochę poluzuje jak skończą łącznicę na Zakopane, choć wtedy wąskim gardłem może stać się Zabłocie, bo tam powinny być 4 tory, a nie 2. Zwłaszcza, że od grudnia KM mają kursować co pół godziny do Tarnowa. I tak źle i tak niedobrze.

Wreszcie rzecz trzecia, z tego co wiem priorytet mają pociągi dalekobieżne, dlatego regionalne tak długo czekają jeśli coś się obsunie. Trochę to bez sensu, bo jak ktoś jedzie z Kołobrzegu to kilka dodatkowych minut na 11 godzinnej trasie mu różnicy nie zrobi (nawet gdyby w każdym dużym mieście miał takiego pecha), a pociągom lokalnym takie postoje rozwalają cały rozkład. Może to tu tkwi największy problem organizacyjny.

W związku z powyższym, źródło problemu nie tkwi w samych Kolejach Małopolskich, bo one jedynie "wynajmują" torowiska na przejazdy i nie od nich zależy czy dostaną światło zielone czy czerwone, tylko tam gdzie zarządzają ruchem.
 
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 13-05-2016, 09:43   

LZK napisał/a:
Zmiana kierunku jazdy trwa kilka minut i tak być niestety musi. Ekspertem nie jestem, ale z tego co wiem chodzi o test hamulców, który trzeba wykonać, tak więc nawet jak pociąg przyjedzie opóźniony to nie ma możliwości nadrobienia szybszym wyjazdem.


Parę miesięcy temu, przy innej okazji, też spóźniony skład przyjechał do WP. Byłem świadkiem nawrotki w WR-K która trwała chyba krócej niż 3 minuty. A maszynista tylko śmignął przez skład zmieniając kabiny. Do KRK spóźnienie zostało zniwelowane.
 
     
figurrr 
Gwarek


Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 18
Wysłany: 25-05-2016, 10:33   

Coraz lepiej się zaczyna robić z tymi pociągami, wczoraj kilka kursów zostało odwołanych, więc ludzie musieli odczekać swoje na stacjach. Dziś od rana tematem kolei Małopolskich interesuje się RMF FM po skargach pasażerów na tłok i opóźnienia.
 
     
wieliczanin 
Siuda Baba


Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 56
Wysłany: 25-05-2016, 11:22   

Wczoraj. Pociąg z Krakowa o 12:40. Całą drogę włączone było ogrzewanie. Na szczęście klimatyzacja pracowała znakomicie......
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 25-05-2016, 14:09   

Filmik o SKA:

https://www.youtube.com/watch?v=GQda_tiOX8c

Nasz burmistrz, się nawet wypowiada.
Mówi że do Krakowa się jedzie 20 minut - no chyba miał na myśli przystanek Kraków Płaszów ;)
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
vianooo 
Kopacz


Dołączył: 25 Lis 2014
Posty: 3
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-05-2016, 15:01   

W tym momencie alternatywy w postaci busów czy autobusów nie ma. Pociąg faworyzowany będzie zawsze teraz pieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Robiąc łącznice dla przyszłego pociągu Kraków - Skawina, stworzyli ogromne korki na trasie Wieliczka - Kraków i ludzie przesiedli się na pociąg. Mistrzowskie posunięcie.
 
     
wieliczanin 
Siuda Baba


Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 56
Wysłany: 16-06-2016, 18:44   

-> UWAGA UWAGA. OSTRZEŻENIE. <-

Jeżeli planujesz jazdę kolejami małopolskimi (mała litera celowo)
i chcesz dojechać do celu na konkretną godzinę
(choćby w celu przesiadki na inny pociąg-autobus, na egzamin,
na rozmowę o pracę, albo po prostu nie lubisz się spóźniać do pracy) -
NIE JEDŹ.

Wybierz inny środek transportu. Są autobusy, busy, rowery i samochody.
Pojedziesz dłużej ale dłuższy czas podróży wkalkulujesz wcześniej do planu podróży.


Piszę bo ostatnio pociągi do Wieliczki notorycznie spóźniają się.
A dzisiaj kolejarze przeszli samych siebie.
ODWOŁALI pociąg. Odjazd z Wieliczki Rynek-Kopalnia 6:38.
Każdy podróżujący o tej porze wie że ludzi masa.
I z głośników rozlega się informacja że pociąg w dniu dzisiejszym jest odwołany.

Kolejny za 30 minut. Niewiele. No chyba że się kupiło bilet na autobus dalekobieżny
odjeżdząjący punktualnie z dworca autobusowego. I łatwowiernie założyło się,
że spóźnienie pociągu z Wieliczki do Krakowa nie będzie większe niż 20 minut.
Niestety poranne korki uniemożliwiły mi dotarcie na czas do MDA.
Ciekawe czy koleje małopolskie zwrócą mi pieniądze za niewykorzystany przejazd autobusem.
I czy mogę dochodzić jakiegoś odszkodowania, bo miałem w planie płatną wizytę u lekarza
w innym mieście wojewódzkim, a którą musiałem odwołać bo mi ODWOŁALI pociag. :kosci:
 
     
Tom 
Sztolnia


Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 147
Wysłany: 16-06-2016, 19:42   

Wczoraj ten 9.08 z Wieliczki dotarł do Krakowa z 17 minutowym opóźnieniem...
_________________
Tomcio
 
     
snejk04 
Bałwan solny
<<---->>



Osiedle: W.Pola/Kraków, os.Widok
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 241
Wysłany: 16-06-2016, 20:30   

wieliczanin napisał/a:
Są autobusy

Ostatnio w popołudniowym szczycie na 304 jeżdżące niby co 15 minut, czekałem pod CPNem na Prokocimiu prawie 50(!). Odjazdy z pętli w stronę Krakowa między 18-19 - standard to opóźnienia 10 min lub więcej, wypadające kursy itp.
wieliczanin napisał/a:
busy

:D W sumie nie korzystałem od dobrych kilku lat, może teraz jest już lepiej.
wieliczanin napisał/a:
rowery

Polecam :)Wiadomo, że nie zawsze się da, ale jeśli masz przyzwoitą kondycję, to najszybszy, najpewniejszy i najzdrowszy środek transportu. Tylko ta pogoda :|
wieliczanin napisał/a:
i samochody

:D :D Jeśli cenisz komfort i masz nadmiar czasu - jak najbardziej.
Osobiście nie zawiodłem się KMał ani razu, 20 min czasu przejazdu jest absolutnie bezkonkurencyjne, choc jak widać niestety wpadki się zdarzają.
_________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa
 
     
LZK
Kierat konny


Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
Wysłany: 16-06-2016, 20:39   

wieliczanin napisał/a:

Wybierz inny środek transportu. Są autobusy, busy, rowery i samochody.

Z tych podanych przez ciebie, to tylko rower jest bezkonkurencyjnie przewidywalny. Choćby na mieście dział się istny armageddon, dojedziesz bez istotnych opóźnień. Na całej reszcie wypisanych przez ciebie środków transportu można się "przejechać" jeszcze bardziej niż na Kolejach Małopolskich. Jeżdżę nimi około 40 razy w miesiącu i może raz na miesiąc zdarzy się poważny poślizg czasowy, a odwołanie kursu raz na 2-3 miesiące, czyli co około setny kurs.
 
     
sprox
Mina


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 1256
Wysłany: 20-06-2016, 17:31   

To wszystko przez budowę lacznicy Zablocie-Krzemionki.
Potem bedzie lepiej, ale tak naprawdę to pociągi będą jezdzic bardzo dobrze albo nawet super, gdy zbudują 4 tory od Glownego do Biezanowa (Rudzic wlasciwie).
Mysle, ze 5 lat to za mało :)
_________________
Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness.
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 21-06-2016, 08:44   

sprox napisał/a:
Potem bedzie lepiej,

Moim zdaniem nie będzie już lepiej. Bo jak skończą łącznicę to się zacznie rozbudowa torowiska do 4 torów i znowu będą opóźnienia.
A potem dołożą przystanek pod halą targową i pociąg będzie jechał nieco dłużej....
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 21-06-2016, 09:58   

master7 napisał/a:
Moim zdaniem nie będzie już lepiej. Bo jak skończą łącznicę to się zacznie rozbudowa torowiska do 4 torów i znowu będą opóźnienia. A potem dołożą przystanek pod halą targową i pociąg będzie jechał nieco dłużej....


Nie ma to jak zdrowa dawka porannego optymizmu :-) Ciekawe jak to się ma do tych pieniędzy wydanych dopiero niedawno na modernizację linii KRK - WLK.
 
     
sprox
Mina


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 1256
Wysłany: 21-06-2016, 12:01   

Kozmicki napisał/a:
Ciekawe jak to się ma do tych pieniędzy wydanych dopiero niedawno na modernizację linii KRK - WLK.

Przeslanki do tej modernizacji byly takie, ze linia dochodzila do stanu śmierci technicznej po latach eksploatacji bez porządnych nakladow utrzymaniowych.

Bledem (teraz to widać coraz wyraźniej) było zrobienie jej "po taniości", bez dolozenia drugiego toru. Rozumiem to jednak w jakiś sposób, bo czyms innym jest prowadzenie rewitalizacji po starym sladzie, a czyms innym inwestycja pelna geba z cala ta otoczka kosztowa i procedurami pozwoleniowymi.

Nie wiem czy zauwazyliscie, ze to co zrobiono jest i tak spartolone w przynajmniej jednym miejscu.
Uwazny obserwator zauważy, ze jadac od Wieliczki, tuz za przystankiem Biez-Drozdzownia jest umieszczony semafor wjazdowy do stacji Biezanow, ktora znajduje się 1600 m dalej.
Ten semafor powoduje, ze pociąg musi jechać poczawszy od niego 40 km/h (a praktycznie od peronu w Drozdzowni).
A predkosc szlakowa jest tam 70km/h.
Jest to strata 17 sek, niby nic wielkiego, ale pomnozmy to przez ilosc pociagow, ilosc dni w roku (39 pociagow x 365 dni x 17 sek = 67 godzin = prawie 3 dni).

Tak! Pociągi jezdza 3 dni dluzej z takiego prostego powodu, ze projektant był tępakiem a nadzorca projektanta i inwestor (PLK) nie wykazal najmniejszej staranności.
Rzecz teoretycznie była ewidentna, bo poprzedni semafor wjazdowy znajdowal się 200 m przed Biezanowem.
_________________
Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 16