Wieliczka Władze Wieliczki kpią z demokracji

bili · Wysłany: 09-06-2007, 15:48 **Władze Wieliczki kpią z demokracji**

W Wieliczce akcję monitoringu władz gminnych prowadzi Fundacja Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka . Co będą kontrolować ludzie z Fundacji ?
Przede wszystkich samych siebie - założyciele i obecne władze tej organizacji to jednocześnie najważniejsi ludzie w Wieliczce .
W aktualnym odpisie z Krajowego Rejestru Sadowego wynika, że władze fundacji to:

Prezes - Jacek Juszkiewicz, Starosta Wielicki

Członek Zarządu - Henryk Gawor, zastępca Burmistrza Wieliczki

Członek Zarządu - Tadeusz Luraniec, radny gminny, Przewodniczący Komisji Budżetu, Mienia i Rozwoju Gospodarczego

Członek Zarządu - Adam Panuś, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej

Członek Zarządu - Michał Roehlich, Sekretarz Powiatu Wielickiego

Rada Fundatorów:
- Zbigniew Engel wielicki przedsiębiorca
- Maciej Klima - wojewoda małopolski (PiS)
- Artur Kozioł - Burmistrz Wieliczki (PiS)
-Zbigniew Zarebski - Przewodniczący Rady Miasta.

Fundacja Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka bierze udział w akcji Masz głos Masz Wybor.
Zarejestrowała się na stronie akcji : http://maszglos.pl/organi...org=14&item=243

Fundacja napisala sprawozdanie ze spotkania z burmistrzem Gaworem - jednocześnie członkiem zarządu tej Fundacji:
http://www.maszglos.pl/in...?news=168&page=
Fundacja napisala że na spotkaniu był obecny Starosta Wielicki Jacek Juszkiewcz. Nie podała czy byl on w charakterze Starosty, prezesa Fundacji czy może jako organ nadzorujacy dzialanie Fundacji !!!

Fundacja opublikowala deklaracje burmistrza Gawora - http://maszglos.pl/raport...age=&source=243

Czy ktos z mieszkancow slyszal o tym spotkaniu ? Czy ono sie odbylo ?

Fundacja realizuje program Masz Glos. A w regulaminie jest wyraznie napisane "Organizacje uczestniczące w akcji nie mogą prowadzić monitoringu działań samorządu, jeśli wśród swoich członków mają przedstawicieli aktualnych władz samorządowych (radni, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci lub ich najbliższa rodzina tzn. ojciec, matka, dziecko, żona, mąż)

Regulamin akcji jest tutaj
http://maszglos.pl/zasady_akcji.php

Kto tak naprawde prowadzi akcje monitoringu wladz samorządowych ?? W Wieliczce wszystko wskazuje na to ze to same wladze samorzadowe monitoruja siebie .

A juz cytat ze sprawozdania Fundacji z spotkania z burmistrzem rzuca nakolana :

``wladze naszej gminy z entuzjazmem odnoszą się do wszelkich inicjatyw obywatelskich, a zwłaszcza tych, które mają na celu poprawienie i umocnienie relacji na linii organy samorządowe-mieszkańcy gminy``

Jesli dobrze rozumiem entuzjazm wladz dotyczy jej wlasnych inicjatyw . Toz to jakas paranoja !!!
a moze to po prostu nowa definicja prawa i sprawiedliwosci ?

ciekawe tylko dlaczego wzczesniej sie tym nikit nie zainteresowal

strona 4 fundacja

Plik ściągnięto 93 raz(y)
201,28 KB

strona 3 fundacja

Plik ściągnięto 73 raz(y)
223,2 KB

strona 2 fundacja

Plik ściągnięto 53 raz(y)
220,77 KB

strona 1 fundacja

Plik ściągnięto 81 raz(y)
201,12 KB

almayer · Wysłany: 09-06-2007, 19:55

Nord · Kierat konny Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 377

Pani od grantów wraca do akcji !!!

B.Czyżowska · Bałwan solny Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258

Witam

Z tą fundacją jest więcej zagadek na początek jedna np. jaka jest siedziba fundacji. Początkowo podawali Wieliczka Al.Słowackiego 10. potem podają tylko adres do korespondencji, potem zlikwidowali telefon.......
Na dzisiaj jest tak:
Adres do korenspondencji:
Strumiany 85
32-002 Węgrzce Wielkie
Osoba kontaktowa:
Rafał Bochenek
e-mail: rafal1006@wp.pl

.... a co mówią dokumenty KRS w rejestrze sądowym .

bili · Wysłany: 10-06-2007, 09:23

master7 · Wysłany: 10-06-2007, 10:43

B.Czyżowska · Bałwan solny Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258

Witam
Odpowiedz jaką dostałam [przesuniete do śmietnika - Tardas]

Treść pisma cytuję :
Dziękujemy za wszystkie , uwagi i sugestie dotyczące funcjonowania Urzędu i Gminy. Jak wynika z poniedziałkowych doświadczeń dyżurów mieszkańcy znają problemy i potrzeby swojej Gminy, są chętmi do współpracy i gotowi do zaangażowania......
Urząd ze swej strony jest otwarty na nowe pomysły oraz rzeczowo realizowane, przemyślane działania. Niemniej w poruszanej przez Panią sprawie podtrzymujemy swoje stanowisko przedstawione podczas naszego spotkania.
podpisał Zastępca Burmistrza

Pretekst · Bałwan solny Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 222

Demokracja ma to do siebie, że można z niej kpić właściwie bez granic... Taki to już system polityczny, że sam się prosi o kpinę. A tak poważnie, to myślę że warto wyjaśnić sprawę i na przykład skierować zapytania do osób odpowiedzialnych za informację w urzędzie o stosowny komentarz. To wydaje się rozwiałoby tanią sensację, jaka powstaje wokół tematu.

Mam tu na myśli choćby sformułowane przez p. Czyżowską zdania dotyczące jakiś zagadek związanych np. z siedzibą fundacji.

Przy tej okazji nie mogę odmówić sobie "przyczka" pod pani adresem. Doznaję prawdziwej irytacji czytając pani teksty. Jak można prowadzić fundację, zajmować się nie wiadomo jakimi grantami i zabierać udział w dyskusji publicznej posługując się takim językiem. Proszę o więcej staranności w tym temacie, a na pewno dobrze się to pani przysłuży.

[przesuniete do śmietnika - Tardas] Jestem przekonany, że wiedza władz miasta wyniesiona ze spotkań z mieszkańcami jest duża. Mimo wszystko liczba osób korzystająca z możliwości spotkań z burmistrzem i jego zastępcą jest spora. Takiej wiedzy na pewno nie ma św. Mikołaj, działający choćby i cały rok.

Tardas · Wysłany: 10-06-2007, 20:25

master7 · Wysłany: 11-06-2007, 10:00

B.Czyżowska · Bałwan solny Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258

Witam
Ustawa o fundacjach z 6.IV.1984 roku mówi wyraznie Fundator określa statut , określający jej nazwę, siedzibę i majątek...itd.
Siedziba fundacji nie jest drugorzędnym wątkiem.Jest wymogiem przy jej rejestracji w KRS.

Tardas · Wysłany: 11-06-2007, 12:48

master7 · Wysłany: 11-06-2007, 13:42

B.Czyżowska · Bałwan solny Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258

Witam

''GAZETA WYBORCZA'' Z DNIA 13.CZERWCA 2007 ROKU.

W Wieliczce władza patrzy sobie na ręce

W Wieliczce na ręce samorządowcom patrzy Fundacja Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka. W jej władzach zasiadają związani z PiS-em: starosta, zastępca burmistrza, radni i sekretarz gminy. Lokalni politycy monitorują więc samych siebie.
Przed wyborami samorządowymi w 2006 r. Fundacja Batorego zainicjowała akcję "Masz głos, masz wybór", która miała zachęcić Polaków do udziału w wyborach. Włączyło się w nią 340 organizacji pozarządowych. Organizatorzy postanowili kontynuować inicjatywę po wyborach, akcja miała polegać m.in. na monitorowaniu działań lokalnych władz i mobilizowaniu ich do realizacji obietnic składanych w kampanii.

Z fundacji do samorządu

W Wieliczce w akcję zaangażowała się Fundacja Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka, założona kilka tygodni przed wyborami samorządowymi. Wśród osób udzielających się w fundacji roi się od polityków PiS-u. W radzie fundatorów był m.in. Maciej Klima, wojewoda małopolski, ówczesny pełnomocnik PiS-u w powiecie wielickim oraz Artur Kozioł, pełnomocnik PiS-u w gminie Wieliczka, a obecnie burmistrz miasta. Z działaczy PiS-u składa się też zarząd fundacji, w którym zasiedli m.in.: Jacek Juszkiewicz, Henryk Gawor i Michał Roehlich. Pierwszy po wyborach został starostą wielickim, drugi - zastępcą burmistrza, a trzeci - sekretarzem starostwa. Dziś sami przyznają, że fundacja bardzo im pomogła w zwycięstwie. W czasie kampanii udało się m.in. zorganizować pod jej egidą spotkanie przedwyborcze z ministrem Zbigniewem Ziobrą. Wygrana w wyborach nie przeszkodziła działaczom PiS-u w dalszym zasiadaniu we władzach fundacji, która zgodnie z programem Fundacji Batorego miała patrzeć samorządowcom na ręce. O efektach współpracy FRMiGW z samorządem można się dowiedzieć m.in. ze strony akcji "Masz głos, masz wybór". Czytamy tam, że w kwietniu fundacja zorganizowała w magistracie spotkanie z... burmistrzem Wieliczki.

Co na to sami zainteresowani? - Rzeczywiście, sytuacja jest wysoce niewłaściwa - przyznaje Michał Roehlich, sekretarz starostwa i członek zarządu fundacji. Twierdzi, że zwróci się do zarządu fundacji z prośbą o odwołanie go z funkcji.

Złamano zasady akcji

Nieco inaczej wyjaśnia sytuację starosta powiatu wielickiego Jacek Juszkiewicz: - Tuż po objęciu stanowiska na ręce zarządu fundacji złożyłem rezygnację z funkcji prezesa. Dla mnie sprawa jest więc zamknięta.

Podobnie tłumaczy się obecny zastępca burmistrza Wieliczki Henryk Gawor: - Odkąd dostałem się do samorządu, nie interesowałem się losami fundacji. Dlaczego w takim razie nadal figurują w Krajowym Rejestrze Sądowniczym jako członek zarządu? - To najwyraźniej niedopatrzenie obecnych władz fundacji, bo ja już się z niej wycofałem - odpowiada Gawor.

- Od czasu wyborów w fundacji wiele się zmieniło - mówi Adam Panuś, wiceprzewodniczący Rady Miasta (PiS), który również zasiada w zarządzie fundacji. Dlaczego tego nie widać choćby w KRS-ie? - Bo jest to kosztowne, a my działamy bezfinansowo. Musielibyśmy wyłożyć z własnych kieszeni jakieś 150 zł.

Jak w takim razie wytłumaczyć, że fundacja lada dzień wprowadzi się do najbardziej reprezentacyjnej kamienicy w mieście, należącej do prywatnego inwestora? - To już jest sprawa umowy między nami a właścicielami kamienicy - ucina Panuś.

Fundacja Batorego nie zostawia na władzach Wieliczki suchej nitki: - Złamano zasady akcji. Na pewno tak tego nie zostawimy, bo podważa to zaufanie do nas i do całej inicjatywy - mówi Joanna Załuska, koordynator programu "Masz głos, masz wybór".

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Tardas - podaję źródło artykułu
http://miasta.gazeta.pl/k...98,4223554.html

Tardas · Wysłany: 15-06-2007, 09:32 **Dziennik Polski o Fundacji**

W środę ukazał się też artykuł w Dzienniku Polskim
Fundacja na cenzurowanym
"W Wieliczce władza monitoruje sama siebie. To są kpiny z demokracji" - tej treści e-mail napisał do redakcji jeden z naszych Czytelników. Zamieścił też adres forum internetowego - www.wieliczka.24.info.pl - na którym od kilku dni trwa burzliwa dyskusja na temat udziału Fundacji Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka w ogólnopolskiej akcji "Masz głos - masz wybór".
Stowarzyszenie to w ramach projektu prowadzonego przez Fundację im. Stefana Batorego ma monitorować pracę włodarzy miasta. Podczas akcji organizowane są m.in. spotkania z mieszkańcami, a władze składają deklaracje odnośnie rozwiązania danego problemu. Stowarzyszenia i organizacje uczestniczące w akcji sprawdzają, czy burmistrzowie i wójtowie wywiązują się z obietnic. Problem w tym, że według danych z Krajowego Rejestru Sądowego w zarządzie FRMiGW pracują m.in. starosta Jacek Juszkiewicz (prezes) i wiceburmistrz Wieliczki Henryk Gawor, natomiast w Radzie Fundatorów tego stowarzyszenia zasiadają m.in. burmistrz Wieliczki Artur Kozioł i przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Zarębski...
- W lutym odbyło się walne zgromadzenie, podczas którego członkowie zarządu fundacji, którzy zostali wybrani do samorządu, złożyli rezygnacje ze stanowisk w stowarzyszeniu. Jest w tej sprawie stosowna uchwała. Nowym prezesem został Rafał Bochenek. Ja postanowiłem natomiast, że będę nadal przewodniczącym Rady Fundatorów, jako że fundacja jest organizacją non profit. To dla mnie po prostu praca społeczna - tłumaczy burmistrz Artur Kozioł. Jak wyjaśnia: wniosek o zmianę składu zarządu stowarzyszenia nie został jeszcze złożony w KRS. - Fundacja miała siedzibę w Jaroszówce, gdzie obecnie wprowadza się jeden z oddziałów IPN. Mamy nowy lokal przy placu Kościuszki 1, ale nie została jeszcze podpisana umowa wynajmu. Kiedy to nastąpi, złożymy w KRS wniosek o wprowadzenie wszystkich zmian.
Z kolejnej wypowiedzi Artura Kozioła wynika, że FRMiGW oraz drugi uczestnik tej akcji z powiatu wielickiego - Towarzystwo św. Mikołaja - przyłączyły się do niej... nielegalnie. - Przede wszystkim - nie wyraziłem zgody, aby stowarzyszenia te monitorowały prace wielickiego samorządu, a według zasad prowadzenia tej akcji muszę to zrobić. Towarzystwo św. Mikołaja jakiś czas temu zwróciło się z taką prośbą, ale odmówiłem. Natomiast wniosek w tej samej sprawie złożony przez fundację nie został jeszcze rozpatrzony. Raczej będzie on jednak zaopiniowany negatywnie. Jestem sceptycznie nastawiony do tej akcji. Co tu na razie monitorować, jeśli tak naprawdę rozpoczynamy dopiero pracę? Chciałbym najpierw przygotować strategię rozwoju miasta i gminy oraz wieloletni plan inwestycyjny. Wtedy mogę zgodzić się, by ktoś monitorował, czy zapisy tych dokumentów są realizowane - twierdzi Artur Kozioł.
To, że obie organizacje biorą udział w projekcie łatwo sprawdzić: widnieją one w wykazie małopolskich uczestników akcji, zamieszczonym na stronie internetowej www.maszglos.pl i publikują tam relacje ze spotkań z gospodarzami miasta oraz ich deklaracje. Jest np. informacja o spotkaniu mieszkańców z wiceburmistrzem Henrykiem Gaworem z 31 maja i jego pierwsza "problemowa obietnica". Sprawozdanie to firmuje FRMiGW. Jej zarząd po lutowych zmianach tworzą: Rafał Bochenek (prezes), sekretarz powiatu wielickiego Michał Roehlich, radny miejski Tadeusz Luraniec oraz wiceprzewodniczący wielickiej Rady Miejskiej Adam Panuś, natomiast Radę Fundatorów - Artur Kozioł, Zbigniew Zarębski oraz wielicki przedsiębiorca Zbigniew Engel. (JOL)

--------------------
A w czwartek także w Dzienniku Polskim była kontynuacja:

Nie będą monitorować

- Fundacja Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka nie przystąpi do drugiego etapu akcji "Masz głos - masz wybór", podczas którego stowarzyszenia uczestniczące w projekcie mają prowadzić monitoring władz samorządowych. Uczestniczyliśmy tylko w pierwszym etapie akcji, a więc organizowaniu spotkań mieszkańców z gospodarzami miasta - poinformował wczoraj Adam Panuś z zarządu FRMiGW.
http://www.dziennik.krako...czka/02/02.html