Wieliczka sprawdzanie piecyków gazowych i dziwny zbieg okoliczności

osmosis · Komora Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 181

Tytulem wyjasnienia ...
Kociolek do grzania wody i ogrzewania domu ( tzw dwufunjcyjny ) sklada sie z dwoch podstawowych ukladow.
Czesc gazowa i czesc wodna.
Czesc gazowa to palnik i elektronika ,a czesc wodna to wymiennik ciepla tzw wezownica.
Palnik palac gaz w wezownicy ogrzewa wode.
Istotny jest tez uklad sterujacy ,aby palniuk wlaczal sie i wylaczal wylacznie wtedy ,jak przez wezownice przeplywa woda.
Dawniej stosowano palniki tzw inzektorowe( zwany tez palnikiem smoczkowym)
Idea tego palnika byla taka ,ze gaz wyplywajac z dyszy porywa czasteczki powietrza(tlenu) z otoczenia ,miesza sie z nim i spala .
Aby to nastepowalo wymagane bylo stale cisnienie gazu .
Uklad bym dosc czuly .Niewielkie zmniejszenie cisnienia gazu powodowalo powstanie tzw plomienia redukujacego ( za malo tlenu do spalania gazu)
Kolor plomienia byl czerwony ,na wezownicy osadzala sie sadza i zatykala zeberka .
I wtedy wlasnie wytwarzalo sie duzo tlenku wegla z niespalonego gazu .
Z drugiej strony ,gdy bylo za duzo powietrza ,plomien byl utlaniajacy (bialo niebieski ,niespokojny) i przepalal wezownice.
Obecnie stosuje sie tzw palniki modulowane .
Mozna w dosc duzym zakresie ustawiac moc palnika .
Sonda lambda dba o wlasciwy sklad mieszanki gazowo powietrznej na tej zasadzie ,ze analizuje sklad spalin .
Jezeli jest cos nie tak ,to kociol sie wylacza .
Wlasnie po to ,aby nie bylo tlenku wegla..
Jezeli kotly sa starej generacji (wiecej jak 10-15 lat) to tego zabezpieczewnia nie maja.
No i wtedy trzeba pomyslec o wymianie.
I to jest cala tajemnica kotlow ...

Piotrex · Wysłany: 25-06-2009, 10:11

osmosis · Komora Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 181

W pewnym sensie nie ma to znaczenia.
I w jednym i w drugim przypadku sklad mieszanki gazowo - tlenowej musi byc wlasciwy .
Kociolki roznia sie tym ,ze w komorze zamknietej obieg spalin jest wymuszony przez wentylator i nie ma on polaczenia z atmosfera w lazience.
Natomiast kociol otwarty ma polaczenie z powietrzem w lazience i moze to powietrze zatruc produktami niecalkowitego spalania gazu .
Ale kociol otwarty wymusza wymiane poietrza a lazience.
Co asie moze dziac to mozna przeczytac dzisiaj tu :
http://wiadomosci.onet.pl/1997542,11,item.html

ygrek · Wysłany: 27-06-2009, 23:33

Według ustawodawcy, niestety, kocioł z zamkniętą komorą spalania też wymusza obieg powietrza w łazience (kuchni, pokoju, piwnicy czy gdzie kto chce). Otóż szanowny ustawodawca wymaga, aby pomieszczenie w którym jest zainstalowany kocioł posiadało kubaturę min. 8 m sześć. pomimo faktu że powietrze do spalania jest czerpane z zewnątrz.

osmosis · Komora Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 181

No coz , to ze ustawodawca w naszych czasach moze nawet powiedziec ,ze nie dziala prawo grawitacji nie oznacza ,ze trzeba do tego podejsc bezkrytyczne.
Nawiasem mowiac temat jest ciekawy ,czy producent urzadzenia ,dopuszczjac - w ulotce reklamowej - umiesczenie kotla np we wnece szafy nie narusza naszego prawa budowlanego ? .
Niemnej, prawdopodobnie jest juz nowela tego prawa .Kotly MMF (zamknieta komora spalania) do mocy 21 KW moga byc legalnie instalowane np w szafach .

ygrek · Wysłany: 28-06-2009, 19:34

Widzisz osmosis, można do takich sytuacji podejść z uśmiechem jeśli Cię to nie dotyka bezpośrednio, ale jak już konkretne przepisy (te bzdurne rzecz jasna) dotyczą Twojej sytuacji, można się naksymalnie wk.... Piece z zamknięta komorą spalania funkcjonują na rynku polskim co najmniej 10 lat (chyba nawet dłużej) i nowelizacja przepisów po tak długim okresie to jest po prostu jawna kpina. Przyjazne Państwo :565: