Wieliczka SP4

herodreamer · Kopacz Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 4

Witam

Drodzy rodzice

Co sądzicie o przygotowaniu Siemachy do przyjęcia Naszych dzieci w nowym roku szkolnym?
Jak dla mnie brak przeglądów wymaganych prawem jest grubym niedopilnowaniem ze strony Wydziału Edukacji wielickiego Urzędu Gminy i nadzorującego go burmistrza Kozioła.

Wg informacji udzielonych w szkole póki pozwoli pogoda dzieci mają chodzić na wycieczki ale co w przypadku gdy nie będzie pogody?Czy ktoś przewidział co robić dalej?
Sprawa prawdopodobnie może chwile potrwać bo zanim przyjedzie Sanepid i Straż Pożarna chwilę minie.A czy przewidział ktoś co w przypadku gdyby należało coś uzupełnić/ poprawić/ naprawić/ dostosować wg zaleceń ?
Nie wyobrażam sobie aby dzieciaki miały realizować podstawę programową na korytarzu chociażby kilka dni.To nie są warunki do niczego.

Poza tym czy ktoś planuje co dalej po rozbudowie?Na ile to wystarczy?Słyszałem opinie osoby siedzącej w temacie rozbudowy SP4, że w przyszłym roku pomimo rozbudowy temat braku miejsc zostanie bo nikt nie przewidział dodatkowej zabudowy jedno i wielorodzinnej w Krzyszkowicach.Co z planami budowy szkoły na Jedynaka?Weźmy to w swoje ręce i zadbajmy o miejsca w szkole dla naszych dzieci.

Jestem chętny aby sprawę nagłośnić i puścić w eter.W końcu niedługo wybory i kiedy jak nie teraz możemy rozmawiać o istotnych problemach dzielnicy?

Pozdrawiam

Darek · Szyb Dołączył: 30 Cze 2017 Posty: 171

To nie problem tylko jednego osiedla, ale chyba całej gminy i nie tylko naszej:
https://dziennikpolski24.pl/przebieczany-oswiatowa-awaria-rok-szkolny-zacznie-sie-pozniej/ar/13463609
Niestety oświata to wrzód na ... każdego samorządu. Jak pokazuje doświadczenie (i powyższy artykuł) urzędnicy gminni zrzucą winę na wykonawców, którzy zawalili terminy albo coś im po drodze wypadło. Inna sprawa, że kto jak kto, ale gmina ma dokładne informacje o ilości dzieci (choćby z racji koordynacji programu 500+) i dostępnych miejscach w przedszkolach i szkołach a mimo to każdego roku są problemy z przeładowanymi klasami w szkołach (dwuzmianowość) albo brakiem miejsc w przedszkolach. Wszystkie problemy są rozwiązywane w ostatniej chwili, brak jest jakiegokolwiek planowania na przyszłość.
Rozmowa z władzami gminy tuż przed wyborami to chyba najgorszy moment. Nie ma takiej rzeczy, której nie obieca kandydat przed objęciem władzy. Ale nagłośnić sprawę i owszem można, wtedy obecny burmistrz (i chyba już oficjalny kandydat) będzie musiał się wytłumaczyć z tego czego nie zrobił a nie snuć wizje na temat tego co zrobi jak zostanie wybrany.

mikki · Gwarek Dołączył: 19 Sie 2015 Posty: 16

Historia z filą to jest kompletna niekompetencja urzędników, to jest poprostu wstyd, człowiek który nie dopilnowałby tak oczywistych spraw w prywatnej firmie odrazu by wyleciał. Uważam że spraw jest zbyt poważna żeby nie wyciągnąć konsekwencji. Ja wsystko rozumiem, ale jest to naprawdę dość duże przeżycie dla pierwszoklasisty który wsumie został potraktowany z buta. Wydaje mi się że właśnie przstało działać zamiatanie wszystkiego pod dywan i łatanie dziur na bieżąco. To tak nie może funkcjonować i najwyżasz pora o jakieś długofalowe działania. Na osiedlu dzieci w wieku 6-7 jest dużo.. ale dzieci w wieku 2-3-4 lat jest ogrom.
Wieliczka ma problem z wodą, ma problem z elektryką i ma probelm ze szkołami.. No ktoś coś przespał.

LZK · Kierat konny Dołączył: 16 Sty 2015 Posty: 313

Gdzie jak gdzie, ale że w Wieliczce i ogólnie w powiecie wielickim są problemy z brakiem miejsc to się akurat WCALE nie dziwie. Mało tego, byłbym zdumiony gdyby było inaczej, bo to nie ma prawa zadziałać przy tak gigantycznej ilości osób jakie się sprowadzają do powiatu. Jak dobrze pamiętam to powiat wielicki jest powiatem z największym dodatnim saldem migracji w Polsce. Po prostu nie ma takiej ludzkiej siły, żeby to się dopięło. Skoro powiaty z których ludzie wyjeżdżają mają problemy z miejscami w szkołach to jakim cudem tutaj miałoby ich nie być?

A co do poślizgu przy remoncie, to kto tylko siedział kiedykolwiek w branży budowlanej, ten wie że poślizg czasowy jest w tym fachu czymś powszechnym. A teraz jest wyjątkowo problematyczny czas pod tym względem, bo roboty olbrzymia ilosć, a ludzi brak. Już nawet sprowadzani masowo Ukraińcy nie są w stanie zaspokoić rosnącego popytu branży budowlanej na pracowników. Niestety z pustego to i Salomon nie naleje.

mikki · Gwarek Dołączył: 19 Sie 2015 Posty: 16

Jestem z branży budowlanej i wiem jakie są naciski przy takich inwestycjach, a problem jest z odbiorem bo KTOŚ TEGO NIE DOPILNOWAŁ, oficjalny komunikat jest tak że nie wiedzieli że trzeba!. Bum na Wieliczkę jest od 2012 roku i co w tej kwestii się robi od tego roku?

herodreamer · Kopacz Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 4

Problem z budowlańcami jest bo jest bum na budownictwo.Nie zmienia to faktu, że taka sprawa jak przystosowanie budynku i oddanie na czas powinno być dopięte.Pomijam ten fakt bo wpadka może zdarzyć się każdemu.Mnie interesuje jakie są planowane działania długo terminowe.Co gmina planuje w tym temacie?Widać jak przybywa inwestycji, rodziców, dzieci.
Co będzie za rok czy 2 ?A co za 5?
Idą wybory więc jest szansa na "wydarcie" czegoś od władz.A mnie intersują konkrety - budowa drugiej szkoły w Krzyszkowicach w ciągu najbliższych lat.
Chętnie wybrałbym się burmistrza w tym celu.

shado · Skarbnik Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 83

Burmistrz już zapowiedział budowę szkoły przy ul. Jedynaka, a nie zapominajmy, że obecne problemy z przepełnieniem SP4 są tylko i wyłącznie spowodowane deformą oświaty zafundowaną przez partię rządzącą i miłościwie nam panujący rząd. Nie dali samorządom ŻADNEGO czasu na przygotowanie się na zmiany i wybudowanie szkół. Jeśli więc chcesz do kogoś iść to idź do posłanki Ruseckiej (kandydatki na burmistrza) i spytaj dlaczego głosowała "za" wiedząc, że to pogorszy sytuację naszych dzieci. SP4 była dopiero niedawno rozbudowana i dzieci chodziły na jedną zmianę. To deforma oświaty sprawiła, że muszą teraz chodzić na dwie zmiany i uczyć się do wieczora.

herodreamer · Kopacz Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 4

Reforma reformą.
Swoje robi zabudowywanie terenów jeszcze nie zabudowanych.
Praktycznie gdzie się nie rozejrzysz powstają nowe budynki.
Nowe budynki = nowi mieszkańcy zazwyczaj z dziećmi.
Rozbudowa, która została zrobiona wg mnie podchodzi pod niegospodarność.Bo jak można coś rozbudować bez jakiegokolwiek zapasu, bez planu i wiedzy na jaki czas wystarczy miejsc w szkole?Dzieciaki chodziły na jedną zmianę ale tylko 1-3.Już nie wspomnę o cyrkach z Siemachą i opóźnieniami w załatwieniu formalności.Dzieciaki 1-3 plątały się po korytarzach lub parkach.A wydział edukacji nie ma sobie nic do zarzucenia.

Kozioł natomiast dba tylko i wyłączenie o własne interesy.
Co do budowy nowej szkoły to pewnie na zapowiedziach się skończy.

shado · Skarbnik Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 83

Rozbudowa była podobno konsultowana z dyrekcją i zakladając wzrost liczby mieszkańców miała wystarczyć do 2020, a w tym czasie miała być wybudowana nowa szkoła. A czy reforma musiała tak szybko wejść w życie? Nie mogli dać co najmniej rok żeby się do niej przygotować?