Czy ktos płaci za opóźnienia w realizacji umów? |
Autor |
Wiadomość |
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 05-01-2011, 09:10 Czy ktos płaci za opóźnienia w realizacji umów?
|
|
|
W dniu 6.08.2010 rozstrzygnięto przetarg na modernizację 500m drogi wojewódzkiej 2027K w Koźmicach Wielkich - przebudowa 2 skrzyżowań i budowa 500 chodnika (z 2km obiecanych przez burmistrza i zatwierdzonych w WPI). Termin wykonania prac - 29.10.2010. Wszyscy liczyli, że firma wygrywająca zdązy przed wyborami (a więc i przed zimą). No cóż - miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle. Sfrezowano asfalt, położono kostkę pod chodnik i w grudniu przyszła zima. Na sfrezowanym asfalcie ppowstały duże dziury i uskoki, brak jest znaków informujących o niebezpieczeństwie. Ciekaw jestem kiedy ktoś zaskarży władze i zażąda odszkodowań (oczywiście z naszych, budżetowych pieniędzy). Czy odpowiedzialny za opóźnienia zapłaci za to z własnej kieszeni? Czy sa przewidziane kary za opóźnienia w realizacji? Zaznaczam, że nie wiem kto jest odpoweidzialny za to, bo jak niesie gminna wieść - "coś jest nie tak z dokumentacją".
Jak na dzień dzisiejszy - to nie widzę, aby ta niewielka inwestycja zakończyła się szybciej niz w niż 8-9 miesięcy od rozstrzygnięcia przetargu. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 05-01-2011, 09:19
|
|
|
W sumie ciekawa sprawa.
Przeglądając różne przetargi nie spotkałem się z zapisem mówiącym o karach za ewentualne opóźnienie.
Trzeba też brać pod uwagę fakt, że przerwa zimowa nie wlicza się podczas ewentualnego obliczania opóźnienia, ale to też pewnie jest regulowane w umowie. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-01-2011, 09:34
|
|
|
Większość przetargów w Polsce jest żenująca ponieważ punktuje się głównie cene jaką oferent zaproponuje. Stąd najtańszy wygrywa. O reszcie raczej nikt nie pamięta. Jest to sytuacja bardzo niedobra ale niestety powszechna (patrz Rondo Ofiar Katynia albo ul. Nowohucka w Krakowie). |
_________________ Przy okazji uprzejmie informuję, że wbrew temu co twierdzą użytkownicy przemo, nacomito i kszpakik nie jestem Burmistrzem Wieliczki.
Pozdrawiam,
raphalsky |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 05-01-2011, 10:11
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Większość przetargów w Polsce jest żenująca ponieważ punktuje się głównie cene jaką oferent zaproponuje. Stąd najtańszy wygrywa. O reszcie raczej nikt nie pamięta. |
Niestety masz rację. I zaraz tu sie odezwie ktos "dobrze poinformowany", że winne jest prawo zamówień publicznych - co będzie zgodne z prawdą tylko w małej cześci. Obecne prawo - choc niedoskonałe - stwarza możliwości rozpisania przetargu tak, aby cena nie była jedynym kryterium. Ale to wymaga sporej pracy ze strony Urzędu. Rozpisanie na zasadzie: punktacja: 100% cena jest łatwiejsze dla urzędników, którzy nie muszą się dokształacać, szkolić, tylko zwalić winę na przepis. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-01-2011, 10:24
|
|
|
kiotari napisał/a: | Obecne prawo - choc niedoskonałe - stwarza możliwości rozpisania przetargu tak, aby cena nie była jedynym kryterium. Ale to wymaga sporej pracy ze strony Urzędu. Rozpisanie na zasadzie: punktacja: 100% cena jest łatwiejsze dla urzędników, którzy nie muszą się dokształacać, szkolić, tylko zwalić winę na przepis. |
Nie tylko o to chodzi.
Kiedyś byłem stroną, która skierowała zapytanie ofertowe do 3 firm z branży IT na wykonanie pewnego systemu. Spośród owych firm najlepszą ofertę zgłosiła firma, nazwijmy ją X z którą firma w której pracuję miała już doświadczenie... niestety negatywne. Projekty z nią realizowane zawsze kończyły się grubo po przewidzianym czasie i za zdecydowanie większe pieniądze niż w ofercie.
Niemniej wybrano właśnie tę firmę do realizacji projektu. Dlaczego?
Bo na papierze było napisane że system wykonają w czasie o 3 miesiące krótszym niz konkurencja a na dodatek koszt będzie niższy o 3 mln zł.
W korporacji gdzie podejmowanie decyzji jest niełatwe bo trzeba przejść przez kilka komitetów i zdobyć sporo podpisów zatraca się to co najistotniejsze - mianowicie, nikt nie korzysta ze zdobytego już doświadczenia. Kto byłby w stanie udowodnić przed zarządem, konieczność ponoszenia dodatkowych 3 mln zł, bazując na doświadczeniu? Ano, nikt.
Oczywiście przebieg projektu był niestety zgodny z uprzednim doświadczeniem, czyli wydaliśmy te 3 dodatkowe miliony i jeszcze trochę, a poślizg wyniósł ok. 12 miesięcy. Wszyscy chcieli dobrze a wyszło jak zawsze...
Myslę, że przy zamówieniach publicznych jest dokładnie tak samo - nikt nie odważy się podjąć decyzji o wyborze oferenta o 30% droższego (na papierze). I tak kółko się zamyka... |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 05-01-2011, 10:33
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Niemniej wybrano właśnie tę firmę do realizacji projektu. Dlaczego? |
Bo ze strony korporacji wykazano brak zaangażowania w realizację projektu i brak chęci podjęcia ryzyka - w oparciu o doświadczenie i opinie na rynku. Po prostu warunki przatrgu (postepowania ofertowego) były źle sformułowane. A ja znam firmę, która prawie NIGDY nie jest najtańsza w postępowaniach ofertowych dla korporacji - a z reguły wygrywa, bo potrafi uzasadnić wyższą cenę, a korporacja potrafi te argumenty uznać. Kiepska korporacja jest jak państwo - niewydolna i źle zarządzana marnotrawi kasę na lewo i prawo. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 05-01-2011, 10:54
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Jest to sytuacja bardzo niedobra ale niestety powszechna (patrz Rondo Ofiar Katynia albo ul. Nowohucka w Krakowie). |
A co jest nie tak w inwestycji przy Nowohuckiej? |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-01-2011, 10:58
|
|
|
sierot napisał/a: | raphalsky napisał/a: | Jest to sytuacja bardzo niedobra ale niestety powszechna (patrz Rondo Ofiar Katynia albo ul. Nowohucka w Krakowie). |
A co jest nie tak w inwestycji przy Nowohuckiej? |
A nie ma tam poślizgu?
Wiem, że tramwaj oddany przed czasem, ale wiadukt chyba poślizg złapał? |
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 05-01-2011, 13:29
|
|
|
A nie ma tam poślizgu. Estakada jest w jednym kontrakcie z linia tramwajową, który ma zostać zrealizowany do 15 miesięcy od podpisania. Wypada to wiosną tego roku. |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-01-2011, 13:38
|
|
|
No to sorki, coś sobie samodzielnie wyimaginowałem |
_________________ Przy okazji uprzejmie informuję, że wbrew temu co twierdzą użytkownicy przemo, nacomito i kszpakik nie jestem Burmistrzem Wieliczki.
Pozdrawiam,
raphalsky |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-01-2011, 13:41
|
|
|
Nastąpiła jedynie zmiana w harmonogramie. Najpierw miała być estakada, a potem tramwaj, ale w trakcie budowy zmieniono kolejność, bynajmniej nie ze względu na wybory co patrząc na zredukowane korki było dobrym posunięciem. |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 05-01-2011, 15:16
|
|
|
No to o Nowohuckiej juz wiemy wszystko - a jak to wygląda w Wieliczce - a konkretnie w przypadku przytoczonej inwestycji w Koźmicach Wielkich? |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 05-01-2011, 15:38
|
|
|
Podany przez Ciebie link to wyniki przetargów w gminie. Przytoczona inwestycja to inwestycja powiatowa. Wynik przetargu jest tu: http://www.zdp.wieliczka.pl/aktualnosci/66.html
a w warunkach przetargu była data wykonania 29.10.2010
Sęk w tym, że nie ma żadnej innej informacji o zmianie daty wykonania tej inwestycji na stronach powiatu - przynajmniej ja takowej nie znalazłem. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
|