Wieliczka Paranoja

agga · Wysłany: 27-04-2008, 08:02 **Paranoja**

Wczoraj zauważyłam coś czego nie mogę sobie wytłumaczyć przy ul. Powstania Warszawskiego wiza wi Kingi zostało zlikwidowane przejście dla pieszych w sposób drastyczny. Zamontowano słupy z łańcuchami uniemożliwiające wejście a jezdnie tym samym przejście i wejście do obu sklepów. Gratulacje dla pomysłodawców kolejnej głupoty.

Tomek73 · Wysłany: 27-04-2008, 20:34

Nie po to wydano tyle pieniędzy na światła, zeby sobie chodzić byle gdzie. Ale naprawde to nie jest tak źle. Przejscie jest kilka metrów dalej w kierunku biedronki. mozna przetuptac. A kolo Kingi było w troche nieszczególnym miejscu. Swiatło zielone puszczało ruch na Słowackiego a na przejscie wchodzili piesi i się wszystko blokowało. Może teraz będzie troche lepiej i bezpieczniej. Przyzwyczailismy sie do swiateł to i do tego sie przyzwyczaimy.

agga · Wysłany: 28-04-2008, 07:44

Cytat:

Przyzwyczailiśmy sie do swiateł to i do tego sie przyzwyczaimy.

Tomek mów o sobie. ja sie do świateł nie przyzwyczaiłam a często jako piesza wręcz dostaje szału kiedy muszę tyle stać i czekać na zielone. Tamto przjście było ominięciem tej przeszkody.
Dla mnie jest to utrudnieniem życia. Uważam że bardziej do zlikwidowania nadawało sie przejście parę metrów dalej w stronę biedronki.

przemo · Wysłany: 28-04-2008, 07:49

Zrobienei śiwtałe tam to XXX a potwierdzeniem tego XXX są te łańcuchy.
Jeżeli tak będa wykonywane wszystkie "ulepsenia" komunikacyjne to gratuluje.

Światła miały odciągnąć ludzi z gdowa, limanowej itd od przejazdu przez centrum.
Niestety kościuszki, janińska, rynek, chopina teraz to jest główny trakt i dużo szybszy bo bez świateł !

master7 · Wysłany: 28-04-2008, 08:49

Tomek73 · Wysłany: 28-04-2008, 09:40

Agga, mi te łańcuchy bardzo nie przeszkadzają bo po centrum poruszam sie b. rzadko (m.in przez swiatła), ale fakt ze tym którzy codziennie kilka razy się przejdą przez Słowackiego to może wkurzać. Ale chyba lepsze te łańcuchy (i tańsze) niż nowe światła tak cudownie zaprogramowane jak te obok.

agga · Wysłany: 28-04-2008, 11:33

Tomek73, no i właśnie dla mnie to przejście było cudownym ratunkiem od tych świateł a teraz stoje stoje stoje na światłach a moja adrenalina sięga zenitu

Tomek73 · Wysłany: 28-04-2008, 13:40

agga, po co sie zaraz denerwować, trzeba niestety przejść pod Kebaba lub Sochę. Znam lepsze sposoby na popsucie sobie humoru niż przejście pod Kingą. niestety ktoś tak zadecydował i musimy z tym żyć. Ja też unikam świateł jak ognia, dlatego kombinuje innym przejściem.

pablo · Wysłany: 28-04-2008, 15:12

zawsze można poćwiczyć skoki przez płotki

nietopesh · Wysłany: 29-04-2008, 18:03

Jak dla mnie to rozwiązanie jest dobrym pomysłem, bo wcześniej startowało się na światłach w strone biedronki wszyscy ogień, a tu nagle z za stojących aut wyskakuje jakiś pieszy i nie jeden raz blisko było tragedii, bo piesi też nie są święci, jadąc w druga stronę też nie było cudnie bo włączyło się zielone to każdy ogień, a ci co jechali od placu kosciuszki chcąc się włączyć musza manewry wykonać szybko i pewnie, aż tu nagle na pasy wchodzą sobie spacerowicze i zielone się świeci a korek jak stał tak stał.
Moim zdaniem rozwiązanie jest bardzo dobre, po to są światła aby na nich przechodzić, mam okazję często sie poruszać po wieliczce i chociaż jest to swego rodzaju utrudnienie to jakos nie przeszkadza mi specjalnie, a nawet uważam to za bezpieczniejszy wariant, bo do tej pory każdy omijał światła tworząc niebezpieczne sytuacje.