Wieliczka "GRAFFITI"

miki · Wysłany: 12-05-2012, 21:36

Niszczenie mienia - znaków, malowanie ścian, garaży to wandalizm,z którym musimy walczyć, a sprawców przykładnie ukarać. Najlepiej uderzyć po kieszeni - zobowiązać wyrokiem sądowym do naprawy uszkodzeń + nawiązka dla poszkodowanego.

nacomito · Wysłany: 12-05-2012, 21:40

I o to chodzi!
A jakie sukcesy natym polu ma straz miejska i policja?

ArturSosin · Wysłany: 12-05-2012, 22:59

miki · Wysłany: 13-05-2012, 13:25

No faktycznie dobry pomysł, a myślałem że sami przyją. Myslenie nie jest jednak moją dobrą stroną.
Ale specjalista, wiedzący wszystko i na każdy temat super ArturoSosin swoją radą nam pomógł.

ArturSosin · Wysłany: 13-05-2012, 19:09

miki · Wysłany: 13-05-2012, 19:32

Dziękuję za współczucie Szkoda czasu na "lanie wody". Jesteś jednak za inteligentny by wdawac się z Tobą w dyskusję ;)))

A pro po ruszyły przyjęcia do służby- proponowane warunki - nic sie nie robi, pilnuje peryferyjnej komendy i ciepłej posadki, wcześniejsza emerytura - nic tylko startować.
Zapomniałem - jesteś za inteligentny.
Kończę uczestnictwo bo takie gadanie to dziecinada.

ArturSosin · Wysłany: 13-05-2012, 19:51

miki · Wysłany: 13-05-2012, 19:51

Wracając do tematu. Niszczenie mienia, graffti potrzebne sa informacje w tym temacie. każdy coś widzi ma jakieś informacje. Nie licze na świadków którzy podadzą swoje dane by skierować sprawę do Sądu, bo takich nie ma. Stwierdzają, że ja jednak nic nie widziałem. To też rozumiem.
Nie mówcie tylko, że nic się nie robi w tym temacie. Samego mnie trafia, gdy widzę te bohomazy na budynkach, garażach

ArturSosin · Wysłany: 13-05-2012, 19:55

miki · Wysłany: 13-05-2012, 20:06

To sprawdź co w Twoich sprawach, jesteś stroną postępowania karnego możesz przeglądać materiały. Nie znam tych spraw, jesli nic nie zrobili pogadaj z przełożonym policjanta, komendantem. W końcu prokurator nazdoruje te postepowania. Jeśli faktycznie nic nie zrobili należy wyciagnąc konsekwencje. Nie zostawiaj tego tak. Ja wiem co ja robię, i nie uważam "że nic nie robię" > naprawdę nie można uogólniać.

nacomito · Wysłany: 13-05-2012, 21:05

przemo · Wysłany: 13-05-2012, 22:01

Taaa komenda rządzi i Wieliccy policjanci tez
Jakieś 15 minut temu wyszedłem na spacer.
Na jednej z ulic w okolicach gimnazjum stal zaparkowany autobus ( odjeżdżała wycieczka młodzieży ).
Autobus stał na środku ulicy, ludzi odprowadzający zajmowali jej resztę. Wspomnę że ulica nie jest strefa zamieszkania i prowadzi do wielu posesji.
Na okolicznych skrzyżowaniach i zakazach stało co najmniej kilka aut.
Podszedłem do radiowozu drogówki ( który jak się domyślałem kontroluje autobus ). Prze uchylone okno mówię " Panie władzo, może zarobilibyście kilka stówek na tych źle zaparkowanych autach". Usłyszałem podniesiony ton : "Przecież ja teraz kontroluje autobus !", nie usłyszałem , dobrze zajmę się tym, oczywiście upomnę te osoby. Odpowiedziałem, żeby się Pan nie stresował, że żartowałem, po co denerwować policje, jak to w jej zwyczaju ja dostałbym mandat za obrazę majestatu.
Policja przyzwala na łamanie prawa na co dzien, a sama wymaga żeby inni go przestrzegali.
Ręce mi opadają, bo to nie jest pierwszy przypadek. Nie macie zgłoszenia nic nie robicie.
A jak już zgłoszenie jest to lekceważenia faktów i sprowadzanie sprawy do bardzo nieznaczącego poziomu, zrzucanie na straż miejską, tłumaczenie się, że nie ma wolnego radiowozu itd itp
Zdanie o Wielickiej policja mam fatalne, a kiedyś było całkiem inaczej.

Pozdrawiam załogę G274 kontrolującą opisany wyżej autobus.

PS1 później będziecie pisać jako Policja, że rząd Wam nie daje pożywki i premii.
Skąd mają brać pieniądze, jak ludzie na drogach i nie tylko czują się bezkarni, a jak wystawicie suszare to na CB i yanosiku jest w pare minut.

ArturSosin · Wysłany: 13-05-2012, 22:15

nacomito · Wysłany: 16-05-2012, 16:08

Cytat:

niewidzialna ręka zamalowała za gminne pieniądze obskurne napisy na garażach wzdłuż ul. Kościuszki. Żeby Włosi jadący na odnowę do Solnego Miasta nie mogli podziwiać piękna polszczyzny.

Wpis jest już nieaktualny. Dumne, czerwone hasła ponownie obwieszczają, kto ma gdzie kogo i co o nim mysli.