Wieliczka Gdzie na piwo?

ll66 · Wysłany: 30-01-2011, 17:42

na piwo najlepiej do Turowki mozna w bilardzik pyknac przy okazji

pablo · Wysłany: 30-01-2011, 20:37

Cytat:

na piwo najlepiej do Turowki mozna w bilardzik pyknac przy okazji

po ile piwo i do której czynne?

ArturSosin · Wysłany: 30-01-2011, 20:51

do 23

Tsubasa · Wysłany: 31-01-2011, 01:10

ej a co WY tylko piwsko chlejecie?

nietopesh · Wysłany: 31-01-2011, 01:18

Nie - no co ty

To się nazywa delektowanie smakiem. Taki mini dział kącika kulinarnego

Tsubasa · Wysłany: 31-01-2011, 01:20

tak.. żywiec, tyskie czy lech to faktycznie delektowanie

nietopesh · Wysłany: 31-01-2011, 01:25

No ba - to są trunki tylko dla koneserów

Bartek · Zawalisko Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615

Tsubasa · Wysłany: 31-01-2011, 08:28

zawsze MAM jakieś piwo w domu - nigdy nie wiem na co mnie ochota najdzie..

a dobre piwo to mają w CK Browar

Bartek · Zawalisko Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615

Przyznam, że nie smakuje mi piwo z CK Browar. Ostatnio odwiedzam House of Beer na Krzyża/Tomasza i popijam różne regionalne piwa. Ostatnio smakuje mi Raciborskie :-)

Jeżeli mam spotkanie w domu to odwiedzam sklep na Kobierzyńskiej (http://taniealkohole.pl) i tam zakupuję piwa regionalne.

nietopesh · Wysłany: 31-01-2011, 09:41

Bartek · Zawalisko Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615

Cytat:

Regionalne piwko jakie tu dociera jest już zapewne zabutelkowane wyklarowane i pasteryzowane.

Zależy jakie - są pasteryzowane i niepasteryzowane. Ogólnie termin przydatności od miesiąca do 5-6 miesięcy.

Piłem tez piwo domowej roboty i było smaczne. Też napaliłem się na CK Browar i mi nie podeszło. Może nie do końca samo piwo (dla mnie jest średnie - nie zabijajcie mnie ale na tym samym poziomie co np. Żywiec* z puszki), ale też hałas w lokalu - nie wiem czy tylko ja lubię słyszeć rozmowę z osobą która obok mnie siedzi. W ostatnim roku byłem tam dwa razy.

*to jest tylko moja opinia - tak samo jak jedna osoba lubi brokuły, a inna nie - ja lubię ;-)

nietopesh · Wysłany: 31-01-2011, 09:54

Ale ja nie mówię, że to źle że ci nie podeszło, tylko że ma swój smaczek spowodowany zapewne tym, że jest produkowane bezpośrednio w lokalu.
Osobiście wole Żywca niż CK Browar, chociaż ostatniego lata zagustowałem w Perle tylko nie można jej dostać nigdzie w naszej najbliższej okolicy.

Bartek · Zawalisko Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615

Mój tata przerzucił się z Żywca właśnie na Raciborskie - jak coś to polecam. Jeżeli będziesz na Kobierzyńskiej to odwiedź sklep i sam zobaczysz ;-)

Co do CK Browaru to masz rację - przecież każdy ma swój smak i podejdzie lub nie podejdzie.

maraku · Solanka Osiedle: zadory Dołączył: 17 Lis 2010 Posty: 40

Przerzuciłem się na małe browary imponującymi nowymi smakami, nie nadużywającymi pasteryzacji. Polecam pszenicznego Ciechana do dostania w Delikatesach Centrum albo ciemnego Magnusa w monopolowym naprzeciw Biedronki.CK Browar dawno zszedł na psy , absurdalnie głośna muza to nic w porównaniu do częstowania klientów tzw. zlewkami , piwosze wiedzą o co chodzi, co za banda z fajnej knajpy zrobić buraczany przybytek. Wyjściem jest branie rury ale we dwoje to czsem za dużo

Uwielbiam pszenicznego Paulanera w obu wersjach, jasnej i ciemnej i polecam ze względu na jakość. Nazajutrz nie zastanawiam się czy było za dużo, wadą jest cena ale jedyną.Polecanie knajp w krakowie to już temat na osobne potraktowanie bo niestety w mieście wielkiej soli nie ma knajp godnych uwagi :029: