Przesunięty przez: master7 29-06-2007, 09:04 |
dzielni Panowie w mundurach. |
Autor |
Wiadomość |
czyżowska
Gość
|
Wysłany: 07-03-2007, 15:39 dzielni Panowie w mundurach.
|
|
|
Witam.
W związku z pracą nad grantem stawiam pytania (bezpieczeństwo). Bardzo proszę o Państwa opinie.
1. Czy w pobliżu szkół, placówek oświatowych dzieci mają wystarczająco zapewnione bezpieczeństwo(oznakowane przejścia przez drogę, czy pojawia się w tych miejscach policja, straż miejska).
2. Czy ktoś potrafi podać z życia codziennego przykłady pracy straży miejskiej innej - oprócz nakładania mandatów.
3. Proszę o wskazanie miejsc niebezpiecznych ( niezamieszkałe baraki, siedliska 'podejrzanych osób').
4. Czy zdarzyło się komuś 'przygoda,' że wezwana staż miejska lub policja nie przyjechała na wezwanie. Ewentualnie ile trwało to czasu. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 07-03-2007, 15:53
|
|
|
ad 1.
W poblizu szkoly podstawowej nr 2 sa 2 problemy:
- po remoncie ulic Mickiewicza i Legionow nie odmalowano pasow na jezdni
- notorycznie ludzie parkuja na przejsciu dla pieszych a "spacerujaca" straz miejska nic sobie z tego nie robi.
ad 2. Czasami upominaja "lumpów" na dworcu ale niezbyt czesto bo ciagle rano jak czekam na pociag obalaja winka.
ad 3.Rano na dworcu ciągle siedzą stada małolatów ( nikt nie sprawdza czmeu ich nei ma w szkołach ??? ). Drugie bardzo czeste miejsce burd to parking kolo cmentarza, jak chodze w tamtedy to ciagle porozbijane butlki po nocy i inne "zabrudzenia" + dewastacja kioskow.
ad 4. Co do policji nie mam zastrzeze. Dzownilem ostatnio bo podjechalo jakies dizne auto pod moj dom o godzinie 2 w nocy i pijany pasazer zaczal robic spacery.
Byli doslownie w 4 minuty, to ze akcje na miejscu przeprowadzili na lapu capu bo to ich zanjomi byli jacys czy cos to juz trudno
Straz miejska wydaje mi sie ze wgole nie interweniuje, Ci co chodza po miesce nie widza NIC w tym ze sa pijaczki, ze ktos zle parkuje, ze moze by wezwac kogos do posprzatania ulicy bo brudno, nie wspomne juz scieków palenia smieci itd itp.
Straz meijska oceniam na ocene MIERNA . Moze nowy burmistrz cos z nimi zorbi ale w sumie to przeciez koledzy z tego samego rocznika. |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 07-03-2007, 19:59
|
|
|
co do strazy miejskiej to jeszcze niedawno pracowal tam znajomy... kiedys sie go zapytalem dlaczego jak sie dzieje cos na miescie to oni nie interweniuja...
odpowiedz byla mniej wiecej taka: nikt sie nie bedzie za 800 pln na reke narazal...
reszte dopowiedzcie sobie sami...
ps. za to straz miejska jest pierwsza w kolejce zeby mi np wlepic mandat za nieskoszona trawe na dzialce (kilka takich przypadkow mialem - sasiedzi sie skarzyli ze im "zachwaszczam i zapylam" trawniki) |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 08-03-2007, 06:10
|
|
|
A to napisze jeszcze jedno.
Jak budowalem dom , to poniezj na ulicy komus wycieklao szambo na jazdnie.
przyjechala dzielna straz miejska i do moich budowlancow "Prosze okazac rachunki za wywoz szmba" ( dom ni emial jeszcze dachu - sama wiezba ), a moj majster sie pyta - prosze ?
"Prosze oakzac rachunki za wywoz szamba", wtedy wlacyzlem sie i powiedzialem ze jak masz rozum mlody czlowieku to widzisz ze tu nawet nikt nie mieszka, po drugie jest przekop do kanalizacji, po trzecie jest troche zadaleko jak na wyciek z szamba.
Spalil cegle i odjechal.
Propozycja to tesy na IQ dla panow ze straszy miejskiej. |
|
|
|
|
KozaX
Warzelnik
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 23 Skąd: Koźmice Wielkie
|
Wysłany: 12-03-2007, 18:57
|
|
|
1. Nie, nie mają. Samochody, które parkują na trasie Koźmice szkoła / gimnazjum - droga główna zagradzają nieraz przejazd gimbusów, które muszą nieźle się napocić, żeby je ominąć, co wiąże się z niebezpieczeństwem dla dzieci miejscowych, które chodzą chodnikiem, albo i drogą (chodniki są zajęte przez samochody). Nie mówiąc już o tamtejszych mieszkańcach, którzy muszę czekać nawet i po pięć minut tylko na to, by Pan czy też Pani, któr(y/a) robi zakupy w aptece, bądź też piekarni skończy je robić.
2. Nie potrafię.
3. Okolice Biedronki, cmentarz w Wieliczce, parking koło wypożyczalni kaset na przeciwko Biedronki, planty, Dworzec Kolejowy...
4. Nie, zawsze przyjeżdżała. Ale nieraz po fakcie... piętnaście minut do Koźmic z Wieliczki to jeździ, ale traktor. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 18 |
|
|