Dowcipy Kolejowe |
Autor |
Wiadomość |
Maszynista
Gwarek Przewozy Regionalne
Osiedle: Szymanowski
Dołączył: 10 Gru 2010 Posty: 12 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 12-12-2010, 07:14 Dowcipy Kolejowe
|
|
|
Środek nocy. Na szlaku kolejowym pędzi ekspres.
Nagle wyskakuje z szyn i zaczyna jechać przez pola.
Już prawie ma się rozbić o szybko się zbliżającą ścianę lasu... aż tu nagle z powrotem skręca w kierunku torów, wskakuje na szyny i jak gdyby nigdy nic jedzie dalej.
Kierownik pociągu mówi zdenerwowany do maszynisty:
-Czyś ty zwariował - chcesz nas wszystkich pozabijać !!!
Maszynista na to:
- Nie mogłem postąpić inaczej - żołnierz radziecki stał na torze
- No to czemuś go do diabła nie rozjechał - stwierdza kierownik pociągu
- Uciekał - odpowiada maszynista.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------Trójka kolejarzy - Japończyk, Niemiec i Polak - na towarzyskim spotkaniu przy bezalkoholowym piwie rozprawia o szybkości pociągów w swoich krajach:
- U nas pociągi są takie szybkie - mówi Niemiec - że słupy trakcyjne podczas jazdy śmigają za oknem, ze nie sposób ich policzyć!
- Nasze pociągi są takie szybkie - odpowiada na to Japończyk - że nie tylko nie sposób policzyć mijanych słupów trakcyjnych, ale wyglądają one tak, jakby przy torze była postawiona ściana !!!
- To wszystko mały pikuś - stwierdza Polak - nasze pociągi są takie szybkie, że konduktor, który na stacji początkowej wychodzi sprawdzać bilety nie zdąży dojść do końca pociągu, przed jego dojechaniem do stacji docelowej.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Profesor Technikum Kolejowego pyta ucznia:
- Czy możesz mi podać długość linii kolejowych w Polsce?
- W którym roku?
- Obojętnie w którym.
- No więc... W roku 1448 - zero kilometrów!
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Blondynka dzwoni do informacji:
- Chciałam się dowiedzieć, jak długo jedzie pociąg z Warszawy do Gdańska.
- Chwileczkę ...
- ... Dziękuję!
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Trzy blondynki idą torem kolejowym
Jedna z nich stwierdza - zobaczcie ile tutaj jest schodów.
Druga na to - a jakie niskie poręcze.
A trzecia mówi - co tam schody - winda jedzie...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Baca chce odbyć podróż pociągiem Zakopane-Gdynia. W pociągu straszny tłok, cudem znajduje jakiś kawałek wolnego miejsca w przedziale, a tu przed nim cała noc jazdy. Myśli co by tu zrobić, aby móc się przespać. Nagle jeden z podróżnych go pyta:
-Panie, dlaczegoś pan taki zdenerwowany?
-A, bo panocku miałem w tym koszyku pytona i gdzieś mi skurcysyn zwiał!
W ciągu paru sekund przedział został zupełnie pusty. Baca rozłożył się wygodnie na siedzeniu i zasnął.
Rano budzi się, za oknem już jasno, pociąg stoi na jakieś stacji. Baca pyta się idącego peronem kolejarza:
-Panocku, czy to Gdynia?
-Nie, Zakopane. Jakiś baran wypuścił pytona, musieliśmy wagon odczepić!
-------------------------------------------------------------------------------------------
-Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjeżdża tym pociągiem?
-Nie piernicz głupot synku tylko rozkręcaj te tory!!! <hihi >
***
KTOŚ ZNA INNE ? |
_________________ PKP życzy miłej podróży ;p |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 12-12-2010, 13:20
|
|
|
Jaka jest różnica między prostytutką a dziewicą?
KOLEJOWA:
Do dziewicy jest pociąg, a do prostytutki kolejka |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 13-12-2010, 00:55
|
|
|
W pociągu mającym 120 minut opóźnienia konduktor sprawdza bilety.
Jeden z pasażerów protestuje:
- Pan chce ode mnie bilet? Przecież według rozkładu jazdy siedzę już w domu i jem kolację! |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
Ostatnio zmieniony przez nietopesh 13-12-2010, 08:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|