Wieliczka Policja w Wieliczce cz. I

Tardas · Wysłany: 04-06-2007, 11:06 **Policja w Wieliczce cz. I**

Do Straży Miejskiej maila wysłałem:

Cop · Gość

Witam wszystkich uzytkowników i gości
Ciekawa dyskusja , ale powiem , że .......małokonkretna . Dlaczego ? oki przeczytałem temat od początku , a więc po kolei :
- Oseczko u nas "pieski" nie mają Opla Astry , nie wozi sie piesków takim samochodem , więc pan policjant nie mógł jechać takim samochodzikiem , rozmawiać z panią i mieć pieska z tyłu , albo sie nie znasz na markach , albo cała ta historyjka jest zmyslona
-co do wykroczenia "Roma" opisanego na pierwszej stronie , to tez mi troszke zalatuje ściemą , strażnicy podjechali , odjechali , czepiali sie o nic , nie wiem , nie pasuje coś tu , taki grożny jesteś ? chyba sie wystraszyli faktycznie . A pouczam kolege podatnika / którym też sam jestem / , że do skargi nie potrzeba nazwisk , masz dzień , godzine , nie sądzę , by w tym czasie jeżdziło 10 radiowozów SM , myśle , że też mogło nie być takiego zdarzenia , albo je upiększyłeś

A teraz coś od siebie , może ktoś na forum pochwaliłby sie kiedy pomógł osobie , która potrzebowała pomocy , może przegonił złodzieja , zbeształ lumpa który zaczepiał staruszke , a może zwrócił ktoś uwage nielatom co stali i palili w klatce , albo przynajmniej zadzwonił na policje i wystąpił potem w sądzie jako świadek ??? No śmiało , są tu jacyś odważni ?
Krytykować można , ale może troche pokory , rachunku sumienia ? Nie zdajecie sobie chyba sprawy jakie zadania realizuje policja , jak wygląda codzienna nocna służba , widzicie tylk miasto , a wiecie , że jest "Blustar" i mase innych lokali ? wiecie ile jest zdarzeń przestępczych w ciągu tygodnia , ile policja podejmuje interwencji i wiecie gdzie ? Nie wiecie i wcale sie nie dziwie , ale żeby krytykować , trzeba co nie co sie zgłębić w prace naszej "firmy" .
Piszecie - wykazać inicjatywe , a skąd ten gliniarz ma wiedzieć, że w klatce palą trawe ?wszystkie klatki ma odwiedzać ? musi zadzwonić obywatel . Skąd ma wiedzieć , że właśnie do szarego Kowalskiego właśnie sie włamują do domu , np. w Kokotowie ? Musi zadzwonić sąsiad . Policja sama nie jes tw stanie funkcjonować i to nie tylko w Polsce ale i na całym świecie , musi mieć pomoc obywatela .
Podajcie miejsca które uważacie za szczególnie zagrozone , może to pomoże nam lepiej dyslokować służby , podniesie poczucie bezpieczweństwa , ale prosze o konkrety , gdzie ? najczęściej w jakich godzinach ? i co ?
Dodam , że nie jestem młodym funkcjuszem , przepracowałem kilkanaście lat i to większość na ulicy , nie tylko w Wieliczce . Znam tą prace od podszewki , chętnie podyskutuje , ale o konkretach i mądrze .
Pozdrawiam

master7 · Wysłany: 04-06-2007, 17:40

Cop · Gość

Dzięki za pierwsze głosy . Nie ukrywam , że będę sledził ten temat i starał sie pomóc , ale uprzedzam, będę też temperował wybujałą fantazje osób które mijają sie z prawdą , lub czegoś niedopowiadają.
"Dedris " możesz powiedzieć jakie śledztwo umorzono , bo nie rozumiem , masz na mysli uszkodzenie pojazdu przez nietrzeżwego kierującego ? czy coś innego ?
Zapraszam do dyskusji . Może oprócz wskazywania miejsc zagrożonych , będę w stanie udzielić porady prawnej , lub doradzić .
Jeszcze dzis zarejestreju sie na forum , więc , jak będą jakieś niepubliczne zapytania , prosze o PW .
Pozdrawiam

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

nie tylko ja ale i moi znajomi padli nieraz w wieliczce ofiara kradziezy czesci samochodowych. I zawsze bylo tak samo- nic nie wykryto. Ale nic nawet czasami nie zrobiono. Znam przypadek gdy ojciec znajomej sam schwytal i odzyskal od zlodzieja skradzione rzeczy, poniewaz zglosil policji sprawce (byl on widziany i znany dziewczynom) a co policja zrobila- po kilku tygodniach przyslala pismo, ze SPRAWE UMORZONO Z POWODU NIE WYKRYCIA SPRAWCY!!!!! Pogratulowac w takim razie skutecznosci

Ponadto patroli po prostu nie widac. I prosze nie pisac ze sasiad, p[atrzyc, zglaszac- owszem tak sie trzeba zachowywac ale nie tak ze potem czlowiek ma sie bac ze dostanie w XXX od bandziora. Nie wiem czy sa w Wieliczce osoby, ktore czuja sie bezpiecznie. A jako obywatele mamy takie prawo bo TO JEST WASZA PRACA, ZA TO WAM PLACA!!! A nie tylk oza to,ze zgarniecie pijakow czy wylegitymujecie pijacych piwo, bo taaaaaaaaakie super akcje to jest nic. Wandalizm, szajki XXX przestepcow- moze za to sie wezcie.
I prosze Pana bardzo chetnie uslysze o jakis skutecznych akcjach policji i strazy miejskiej w ciagu niech bedzie ostatniego miesiaca.

gebet · Gość

Ja od czasu do czasu dzwonię i co z tego. po meczach Cracovii zawsze w okolicach pętli 104 grupa "kibiców" świętuje do 3, 4 w nocy. Owszem Policja przyjedzie, zanim objedzie na około, zostają tylko ci co nie maja siły w miarę szybko odejść. A powalił mnie, kiedyś jeden z Policjantów, pijany wyrostek poklepał go po plecach powiedział że już będzie cicho i poszedł nawet nie spisany. Ostatnio pod blokiem 97 imprezowali w biały dzień, owszem przyjechała policja towarzystwo się wyniosło zostawiając połamane drzewko i pełno butelek. Panowie chociaż każcie im posprzątać po sobie, niech pozbieraja te puszki i butelki.

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

to, co sie dzieje na Wincentego Pola to przekracza ludzkie pojecie...

Cop · Sztolnia Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 153

Widze , że dyskusja sie rozwija , wiedziałem , że należy sie spodziewać frontalnych ataków , tak myslałem wypowiadając sie na tym forum , ale podyskutujmy ......
Najpierw "Debris" , jeżeli umorzono sprawe z powodu niewykrycia sprawcy kradziezy , a części zostały odzyskane , to rozumiem , że przynajmniej komuś został przedstawiony zarzut paserstwa , tak ? Bo jak był sprawca który posiadał skradzione rzeczy , to paser , natomiast mogła zostać umorzona sprawa kradzieży , tak sie domyslam , bo "Dedris" pisze znowu na zasadzie "jedna pani drugiej pani " . Prosiłem o konkrety .
Dalej , pamiętajcie państwo , że zyjemy w państwie prawa , które niestety jeszcze nie jest doskonałe / mam na mysli prawo , nie państwo/ , przykład , grupa wyrostków pije , demoluje skwer , podjeżdża radiowóz , goście stoją , piją piwko , albo i nie , najczęsciej nie , bo radiowozy widać z daleka i ........no właśnie , żaden z nich twierdzi , że nie pił i nie niszczył , pytam sie pańtwa jak mamy udowodnić, że to zniszczył Kowalski , a nie stojący z nim Iksiński ? Prawo nie przewiduje odpowiedzialności zbiorowej .
Straż Miejska ........chmmmm , powiem tak , lepiej przeznaczyć fundusze na policje , może na razie tyle , możliwości prawne tej instytucji , uprawnienia samych strażników .....uważam , że zbyt duże nakłady na tą firme , nieadekwatne do uzyskiwanych wyników .
A , jeszcze małe poparcie dla "Dedris" , fakt W.Pola , to jeden z gorszych sektorów , ale zapewniam staramy sie otoczyc go szczególną "opieką" , nie tylko przez umundurowanych funkcjonariuszy policji ......
O naszych ostatnich osiągnięciach nie moge pisać , sprawy są w toku , są osoby tymczasowo aresztowane i do dziupli samochodowych i narkotyków, wiele sie dzieje , bardzo wiele .
Pamiętajcie , że większość z Was , albo wszyscy jesteście ludzmi , którzy nie weszli w konflikt z prawem , dlatego mało widzicie policje , macie pretensje jeżeli nie zostaną wykryci spracy którzy Was okradli lub zrobili Wam inną krzywdę , zdaje sobie z tego sprawe , ale pamiętajcie , nie można wszystkiego spychać na policje , dlaczego banki montują systemy alarmowe , zatrudniają strażników , budują sejfy ? Nie wystarczy im ochrona policji ? Dlaczego ludzie montują drzwi antywłamaniowe , po co wogóle drzwi zamykać , przecież złodziej nie przyjdzie , bo i tak go złapie policja . Mslenie takie , to sory , ale ......ogolić ...........i do przedszkola .
Pozdrawiam

rakocz · Sztygar Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 64

Madafaker · Wysłany: 06-06-2007, 06:52

To nie był posterunek,tylko tzw. "punkt przyjęć obywateli"...gdzie dzielnicowy w wyznaczonych dniach i godzinach przyjmował obywateli.Z przyczyn od Nas niezależnych / m.in. brak odpowiedniego lokalu /,odszedł do lamusa.Aktualnie taki "punkt" działa na os.Sienkiewicza w pomieszczeniach Spółdzielni Mieszkaniowej...

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

Cop napisał/a:
przykład , grupa wyrostków pije , demoluje skwer , podjeżdża radiowóz , goście stoją , piją piwko , albo i nie , najczęsciej nie , bo radiowozy widać z daleka i ........no właśnie , żaden z nich twierdzi , że nie pił i nie niszczył , pytam sie pańtwa jak mamy udowodnić, że to zniszczył Kowalski , a nie stojący z nim Iksiński ?

I właśnie rosną później w przekonaniu, że nikt im nic nie może zrobić. Z jednej strony można wystawić mandat za rzucenie niedopałka na chodnik, za wejście na trawnik (czytałem o takiej akcji wobec jakiś demonstrantów), za picie alkoholu w miejscach publicznych. Może podjechać większym autem zaprosić ich na posterunek tam spisać i niech wracają do domu, jak się przejdą to może im w między czasie wyparuje z tych głów trochę alkoholu (niech będzie jakiś pożytek że komisariat jest w takich "chaszczach" na końcu Wieliczki).
Z drugiej strony, myślę że gdyby pan policjant "ładnie" poprosił takiego wyrostka żeby pozbierał puszki czy butelki skoro tu stoi może by nie odmówił ;-)

jerzy.jan · Wysłany: 06-06-2007, 08:15

Nareszcie dyskusja weszła na właściwe tory. Panowie policjanci zalogowali się na tym forum, są otwarci na krytykę (podejrzewam że na pochwałę też), w sprawach drażliwych, bądź wątpliwych zachęcają do korzystania z ich PW, mozolnie wyjaśniają specyfikę swojej pracy. A druga stona? W dalszym ciągu kryje się pod postacią Gościa.
Obawa przed czym?
Podoba mi się ankieta, ale dlaczego mam oceniać jednocześnie policję i straż miejską?
Sama dyskusja wskazuje, że z naszą policją nie jest tak źle. Natomiast nie pamiętam ani jednego pozytywu w kierunku straży. Na chwilę obecną na tym forum na ich korzyść przemawia tylko fakt, że zatrudniają kobiety. Podejrzewam, że w Wieliczce też są panie policjantki (mundurowe)

Madafaker · Wysłany: 06-06-2007, 09:03

Oczywiście jak wszędzie, w Naszej firmie również następuje feminizacja...przybywa pięknych Pań...

Madafaker · Wysłany: 06-06-2007, 09:34

Nie można jednoznacznie oceniać każdej sytuacji "mandatowej"...generalnie staramy się nie być "bezdusznym narzędziem represji". Ale trzeba wziąść również pod uwagę np.zachowanie tej przysłowiowej "młodej mamy"...opryskliwy wulgaryzm...niekorzystny biomed itp...wszystko to ma poniekąd wpływ na przedmiotowe zagadnienie

.
Jedno jest pewne i niezaprzeczalne...konieczność dyscyplinowania kierujących w centrum miasta...

Madafaker · Wysłany: 06-06-2007, 10:33