Wieliczka Kopalnia Soli

pablo · Wysłany: 27-01-2009, 22:43 **Kopalnia Soli**

To jest kontynuacja wątku:
http://www.wieliczka24.in...-soli-vt543.htm

Staram się czytać ten wątek, ale już dawno się pogubiłem, kto komu co za co i dlaczego. Wiem tylko, że ZZ jest głównym celem

, ale reszty już ni huhu nie łapię. Może by to ktoś rozrysował na jakimś schemacie zależności z zarzutami

Bo obecnie tylko chyba pracownicy KSW i zainteresowani jeszcze coś z tego rozumieją. No może jeszcze wrośnięci w Wieliczkę od pokoleń

romanK · Magnum Sal Wiek: 59 Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 96

Zastanawiam się czy pan prezes ma resztki honoru???

Dwu krotnie startował juz w konkursie i komisja go odrzuciła - jednocześnie dziwi mnie jeden fakt, że Rada Nadzorcza wykazuje wyłącznie niekompetencje z artykułu pani Jolanty Białek wynika, że do dnia dzisiejszego nie oceniła dotychczasowego gospodarza kopalni a jednym z warunków, aby dotychczasowy został oceniony a to warunkiem, aby został dopuszczony do konkursu. Mało tego pozwala dotychczasowemu prezesowi mataczyć i nie reaguje, że ten pan odrzuca lub chowa do szuflady niewygodne ekspertyzy a to, co wyczynia Zarębski z opinią pana prof. Szczepańskiego zakrawa na skandal i już trzeciego fachowca zatrudnia, aby zdyskredytować opinie, którą sam Zarębski zamawiał.
Pro po Telewizji Kraków która kłamała w piątek w kronice o godzinie 18 to pan Dziduszko zachował minimum uczciwości i poinformował że dr. Marek Rogoża sporządził dokument na temat zamknięcia „Miny” i nic nie mówił że Rogoż reprezentował urojony przez Telewizję Kraków Główny Urząd Górniczy (nie ma takiego urzędu) i ten pan nie reprezentował też żadnego innego urzędu lub Głównego Instytutu Górnictwa w którym kiedyś pracował.

Pan Marek Rogoż jest doktorem i od czterech lat jest emerytem

]
Myślę ze tą razom pan Jachna zamiast Zarebskiego przekazał już opinie pana Rogoża WUG i ta opinia zostanie ujawniona skoro jest pozytywna a nie zostanie schowana do szuflady

Na koniec mam pytanie czy Rada Nadzorcza ma prawo nie informować opinii publicznej jaka ocenę otrzymał pan Trzósło za pierwsza kadencje w zarządzie kopalni ??????

gasell · Kopacz Wiek: 46 Dołączył: 28 Sty 2009 Posty: 1

Nie będę kopiował artykułu bo to nie ma sensu, ale myślę, że zainteresuje Was artykuł z Głosu Wielickiego "Pan płaci, pani płaci" - http://www.wielicki.glos2...aci-pani-placi/

Trzeba cisnąć, przeca chodzi tu o nasze bezpieczeństwo!

Jacek Niemczyk · Wysłany: 28-01-2009, 23:10

Prof.. zw. dr hab. inż Adama Stefana Trembeckiego
" O skutecznym sposobie zabezpieczenia kopalni soli Wieliczka , bezcennego skarbu narodowej Kultury"
Cytaty ;Tak jak posiadanie wielu ojców nie ułatwia synowi jego egzystencji, tak też wielowarstwowa działalność Kopalni Soli Wieliczka nie ułatwia kierowania jej ruchem.O ile w dziedzinie administracjiz trudnościami tymi można się uporać , wprowadzając pojęcie naczelnego gestora rządzącego kopalnią jakim jest GÓRNIK, o tyle znacznie poczynają się komplikować techniczne trudności kopalni.
Artyzm wyrobisk górniczych Kopalni Soli Wieliczka nie może przesłónić faktu , iż nie jest ona SALONEM lecz kopalnią o niemałym stopniu zagrożenia.
SZCZEGÓLNIE ILOŚĆ LUDZI PRZEBYWAJĄCYCH JEDNORAZOWO W TEJ KOPALNI NIE MOŻE PRZEKROCZYĆ MOŻLIWOŚCI EWAKUACJI..........
Konsekwencją zaniku reologicznej stateczności starych górniczych wyrobisk jest obserwowane obecnie systematycznie pogłębianie się niecki osiadań.
.......Konsekwencją niniejszych rozważań jest ustalenie priorytetów akcji zabezpieczenia kopalni Soli Wieliczka - zabezpieczenie kopalni od wdarcia się wody od strony północnej,.............
OBY POWYŻSZE ZABEZPIECZENIA KOPALNI SOLI WIELICZKA OKAZAŁY SIĘ NIEPOTRZEBNE> JEDNAK Z ICH WYKONANIA NIE MOŻNA REZYGNOWAĆ< GDYŻ WALKĘ O ZABEZPIECZENIE KOPALNI PRZED NAGŁYM WDARCIEM SIĘ WODY, PRZEGRYWA SIĘ NA DŁUGO PRZED STANEM AWARYJNYM>

NIE WOLNO RYZYKOWAĆ ZANIECHANIEM PODJĘCIA AKCJI PROFILAKTYCZNEJ< NAWET GDYBY BYŁA ONA RZECZYWIŚCIE NIEWYKORZYSTANA.

To jako wstęp, więcej na blogu www.wieliczka-miny.blog.onet.pl

lasota · Żupnik Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 78

Oliwa · Groty kryształowe Dołączył: 18 Paź 2008 Posty: 104

Źródło: Przegląd Tygodniowy z dn. 8 września 1999r.
Leszek Konarski
Poseł AWS umieścił podobizny notabli Wieliczki na klasztornym sklepieniu
Klęknijcie przed władzą

(...) Z niewiadomych powodów Zbigniew Zarębski nie wziął udziału w poświęceniu koronyk, choć z wszystkimi przyjechał do Rzymu. Dlatego też nie znalazł się na zdjęciach z tej uroczystości, wykonanych przez papieskiego fotografa i wystawionych potem w krużgankach wielickiego klasztoru. Jedno z tych zdjęć zostało wykorzystane w folderze reklamowym kopalni soli, z tą jednak różnicą, że tuż przy papieżu wklejono postać Zarębskiego.
Wielicki poseł od dawna chciał ufundować kapliczką. O swoim pomyśle opowiedział nawet w wywiadzie udzielonym „Tygodnikowi Solidarność”, ale ciągle nie wiedział, jak zrealizować swój pomysł. Aż tu niespodziewanie, dwa lata temu, w czasie mszy w Asyżu, Bóg mu szepnął, że powinien w Wieliczce zbudować wierną kopię „Porciunculi”, czyli dawnego kościoła św. Damiana w Asyżu, przerobionego i odbudowanego przez św. Franciszka. Relację z tego wydarzenia zamieścił o. Ludwik Kurowski, były gwardian wielickiego klasztoru, we franciszkańskim piśmie „Pokój i dobro”.
Poselskie widzenie jest już realizowane. Na środku ogrodów klasztoru oo. Franciszkanów Reformatów, usytuowanych na stoku schodzącym w kierunku wielickiej kopalni soli, trwa budowa pierwszej w świecie kopii kościółka św. Franciszka w skali 1:1. Poświęcenie budowli ma nastąpić w czerwcu przyszłego roku.
(...)
A na suficie kaplicy, wśród przedstawicieli społeczności wielickiej składających hołd Matce Bożej są m.in.: ubrany w górniczy mundur poseł Zbigniew Zarębski, obecny burmistrz Wieliczki Józef Duda, były wojewoda krakowski Tadeusz Piekarz, wojewódzki konserwator zabytków Andrzej Gaczoł.
Aby nie było wątpliwości, kto ma zasługi, przed wejściem do klasztornego kościoła znajduje się odlana w brązie tablica zawierająca nazwiska osób uwiecznionych na sklepieniu, jako tych, którzy w sposób szczególny przyczynili się do ratowania wielickiego klasztoru zagrożonego w 1992 roku wypływem wody z kopalni. Na pierwszym miejscu jest Zbigniew Zarębski.
- Nikt nie kwestionuje, że Zarębski, Piekarz, czy Gaczoł pomogli klasztorowi i zabytek tej klasy trzeba było ratować - mówi mi jeden z radnych. - Nie zrobili tego jednak z własnych pieniędzy. Należało podziękować władzom państwowym, czy społeczeństwu a nie kilku wybranym osobom.
(...)

MG · Wysłany: 31-01-2009, 17:34

Zaczyna wszystkim uczestnikom dyskusji brakować energii. To normalne. Wcale nie jestem przekonany, że antagoniści (wrogowie ?) pana Zarębskiego mają rację.
Zwróćcie uwagę, że niemal wszyscy (Ci za i Ci przeciw) koncentrują się na zwalczaniu
jakiegoś "ZZ". Nikogo nie interesują sprawy ekonomiczno-finansowe przedsiębiorstwa,
wysokość dotacji. Pracownicy Kopalni powinni pamiętać, że dotacja budżetowa od 1993 roku systematycznie wzrastała, corocznie niemal śpiewano hymny na cześć dyrektora, pamiętacie jego nazwisko?
Brakuje Wam energii. Zawsze Wam brakowało. Jedynie głos potraficie podnosić.
Teraz osobiste: byłem od kilku lat wściekłu i wk*****ny na Zarębskiego. Od kilku miesięcy czytam Wasze posty. Widzę teraz wiele dobrego. Wiele. Otwarliście mi oczy?
MG

nacomito · Wysłany: 01-02-2009, 01:00 **Cenna propozycja**

Cytat:

KRAKÓW 30.01.2009 LIST OTWARTY Do MINISTERSTWA SKARBU

W związku z szukaniem oszczędności w całej gospodarce Państwa proponujemy sprzedaż na otwarty przetargu wybudowanego głównie ze środków budżetowych przez Kopalnię Soli Wieliczka i jej spółkę zależną Trasa Turystyczna za ponad 18 milionów Hotelu Grand Sal w Parku Św. Kingi w Wieliczce.

Środki ze sprzedaży należy przeznaczyć na dalsze zabezpieczanie wyrobisk podziemnych Kopalni Soli Wieliczka i utrzymanie stanu załogi kopalni a tym samym o kwotę sprzedaży można zmniejszyć dotację tegoroczną dla kopalni.

Dr inż. Jerzy Sękiewicz

źródło: http://www.pfa.org.pl/

master7 · Wysłany: 02-02-2009, 10:05

Grunt to nie dać się sprowokować czy też wciągać w bezsensowną dyskusję.
A niech się tam pieklą i pitraszą we własnym sosie nienawiści.

Zadaję pytanie na temat wyczyszczenia obu wątków o kopalni.
Moja propozycja jest taka:
1. Zostawiam tylko zewnętrzne cyctaty i wklejone załączniki oraz w miarę sensowne wypowiedzi typu hrabia wronski.
2. Reszta idzie do innego wątku, gdzie można jeszcze popatrzeć czy czegoś nie przenieść do głównego wątku.
3. Po jakimś czasie reszta do kosza.

master7 · Wysłany: 02-02-2009, 16:53

Jak obiecywałem tak zrobiłem. Po swojemu, kto chce może sobie to nazywać cenzurą. Ja to nazywam porządkowaniem.

Reszta póki co tutaj: http://www.wieliczka24.in...czki-vt2252.htm

W przyszłym tygodniu taki sam porządek czeka pierwszą część wątku.

kiotari · Wysłany: 03-02-2009, 16:20

Aż mnie korci aby zacytować Pawlaka z Samych Swoich: "Cisza jak w kościole"

fikus · Skrzat Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 31

Tsubasa · Wysłany: 03-02-2009, 23:20

kolego fikus tak w wielkim skrocie: postanowilismy obciac temat z bluzgow (m.in. niejakiego Kinga), na co wiekszosc piszacych te bluzgi sie obrazila, nas oskarzyla o dzialanie "z ramienia" ZZ, wzieli zabawki i sobie poszli na inne forum)..

zapewniam Cie, a wierze ze jestes rozsadny, iz zadne ramie nami nie steruje

pablo · Wysłany: 03-02-2009, 23:31

Kilku pieniaczy zrobiło awanturę i zostali upomnieni, ale się obrazili i poszli pluć gdzie indziej.

Jednak w wyniku działania oddziału upośledczego okazało się, że kilka osób wysoko postawionych w hierarchii wieliczka24.info skorzystało z oferty kopalni dotyczącej zwiedzania, co jednoznacznie świadczy o ich powiązaniach z ZZ jak i o współpracy z UB.

Postępowanie dotyczące pozostałych 4 milionów osób, które w ostatnich 5 latach także dopuściły się tego, jakże haniebnego czynu, będzie prowadzone w osobnych śledztwach.

Bogusław Goleń2 · Gwarek Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 11

Mając nadzieję, że spotkam się z akceptacją Moderatorów niniejszego Portalu zapraszamy Internautów do lektury wywiadu z Panem Kazimierzem Brudnikiem. Wywiad ten opublikowano w 1997 roku na łamach Panoramy Wieliczki.
Mimo upływu wielu lat, uwagi Pana Brudnika do dziś są aktualne. Dlatego zwracam uwagę i opatruję komentarzem szczególnie ważne wątki, poruszone w niżej przytoczonych fragmentach wywiadu. I tak Pan Brudnik wskazuje:
- Ostateczna decyzja, czy całkiem zamknąć, czy też ograniczyć wypływ wody w poprzeczni Mina zapadnie po szczegółowym badaniu efektów prac nad uszczelnianiem górotworu.
- Całkowita likwidacja wycieku, poważnie zwiększy ciśnienie wód w górotworze.
- Alternatywa dla rozwiązania docelowego – zamiast zamknięcia – ograniczenie wycieku w poprzeczni Mina.

Ta wypowiedź nabrała nowej, szczególnej wymowy po podjętej w październiku 2007 roku decyzji kierownictwa Kopalni Soli „Wieliczka” o całkowitym zamknięciu wycieku w poprzeczni Mina. Podkreślam, że decyzję o zamknięciu wypływu podjęto przed dokończeniem prac zabezpieczających, bez wykonania badań i ekspertyz pozwalających na zamknięcie wypływu oraz bez powiadomienia Wyższego Urzędu Górniczego. Kierownictwo Kopalni - lekceważąc swoje obowiązki - odmawia wstępu do wyrobisk ekspertom WUG oraz ukrywa i utajnia ekspertyzy, w których wskazuje się na występujące zagrożenia.
Bogusław Goleń
Koordynator PFA

PS.
Wiedząc, że Portal Wieliczka24.info jest pilnie czytany przez pracowników Kopalni i urzędników Ministerstwa Skarbu, pytam na marginesie:
Wiadomo, że kopalnię przed katastrofą uratowało również to, iż wdzierająca się do wyrobisk woda nie zalała stacji pomp znajdujących się na poziomie VIII, spływając się na poziom IX (obecnie całkowicie zalany).
Zamknięcie wypływu w poprzeczni Mina zwiększyło prawdopodobieństwo wystąpienia katastrofalnego wypływu, o czym mówi się w ekspertyzie profesorów A. Garlickiego, A. Szczepańskiego i G. Kortasa z grudnia 2008r. Stacja pomp dalej znajduje się na poziomie VIII. Zatem:
- Jak dziś jest zabezpieczona stacja pomp przed zalaniem?
- Czy i kiedy stacja pomp zostanie przeniesiona na poziom VII?
- Czym jest uzasadnione pozostawienie stacji pomp na poziomie VIII po zamknięciu wycieku w poprzeczni Mina?

************

Źródło: Panorama Wieliczki Nr5(45), Rok IV, 16-31 marca 1997.
Dwutygodnik – Gazeta Niezależna.

Rozbrajanie Miny wciąż trwa

z Krzysztofem Brudnikiem Głównym Geologiem KSW rozmawia Krzysztof Gacek

(...)
[K. G.] - Pamiętam, że mówiło się o roku 1997, bądź 1998 jako granicznej dacie dla całkowitego zamknięcia wycieku w Minie...
[K. B.] - Powiedzmy 1998. I proponuję mówić o zamknięciu, bądź o ograniczeniu wycieku. W każdym razie od czterech lat znajduje się on pod naszą całkowitą kontrolą. Ostateczna decyzja, czy całkiem „zakręcić kurek”, czy też ograniczyć wypływ wody zapadnie po szczegółowym badaniu efektów prac nad uszczelnianiem górotworu. Pamiętamy, że całkowita likwidacja wycieku, poważnie zwiększy ciśnienie wód w górotworze.

[K. G.] - A jak ma się dzisiaj najsłynniejsza polska „fontanna” ostatnich lat?
[K. B.] - W ciągu minuty wycieka z niej 125 litrów wody. Każdy litr zawiera 2-3 gramy części nierozpuszczalnych...

[K. G.] - Gdy w 1993 roku upuściłem lampę górniczą do płynącego spągiem poprzeczni roztworu, po podniesieniu wyglądała ona jak zanurzona w płynnej czekoladzie. Liczby, które Pan przedstawia zdają się świadczyć, że woda wypływająca w Minie prawie nie niszczy już, sąsiadującego z kopalnią górotworu.
[K. B.] - Mam nadzieję, że ten wniosek jest słuszny, chodź w geologii nie wolno posługiwać się stwierdzeniami absolutnymi. Powróćmy do charakterystyki wycieku. 1 litr wody niesie 10 gramów NaCl.

[K. G.] - To zwiększa zagrożenie. Im solanka mniej nasycona, tym groźniejsza dla solnych calizn...
[K. B.] - Na szczęście całkowicie panujemy nad wyciekiem. (...)

[K. G.] - Mina przypominała o nieustannym obowiązku pokory wobec przyrody.
[K. B.] - Z pewnością. Gdy w ciągu minut wlewało się do kopalni ponad 20 000 litrów nienasyconej solanki, wyglądało to bardzo źle. Potem jeszcze kilkakrotnie żywioł udowadniał nam, że wszystkiego przewidzieć nie sposób.

[K. G.] - Przez lata mówiło się, że dziewiąty poziom kopalni, zgłębiony w latach pięćdziesiątych naszego stulecia jest jej przekleństwem. To właśnie w nim upatrywano wodnego zagrożenia. Tymczasem woda przyszła z góry i gdyby nie ten poziom, to umieszczona na ósmym poziomie stacja pomp została by zalana.
[K. B.] - Bez wątpienia tak. Lecz gdyby nie było poziomu dziewiątego, może pompy zainstalowano by na poziomie siódmym? Jedno jest pewne. Ogromna większość zagrożeń, które obecnie się pojawiają jest efektem rabunkowej eksploatacji z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. To wtedy najważniejszy był każdy kilogram soli. To wtedy ługowano pozostawione przez pradziadów filary, by taniej pozyskać produkt.
(...)