Wieliczka Motocykle i przeciskanie się slalomem w korku

pablo · Wysłany: 18-08-2009, 21:20 **Motocykle i przeciskanie się slalomem w korku**

Często jestem świadkiem, że motocykliści przeciskają się między autami w korku, przed światłami. Mi to nie przeszkadza (sam myślałem o motorze ze względu na unikanie korków), sam przybliżam się do krawężnika, a co, a niech sobie jedzie. Chociaż ze dwa razy "podskoczyłem", jak mi nagle brum po lewej coś zrobiło

.

Z prawnego punktu widzenia wydawało mi się, że jest to łamanie przepisów. Tymczasem w necie znalazłem ciekawą dyskusję policjantów, z której wynika, że właściwie nie wiadomo, czy jest to wykroczeniem, czy nie

Rzucam to jako ciekawostkę, bo mnie w sumie zaskoczyło.

http://www.ifp.pl/index.p...der=asc&start=0

osmosis · Gość

Popatrzmy na to inaczej .
Kiedys bylem swiadkiem czegos takiego ..
Od Klasztoru Reformatow ( ul.Pilsudzkiego) utworzyl sie korki samochodow chcacych jechac w kierunku Krakowa.
Od Psiej Gorki jechal samochod i chcioal skrecic w lewo ,do gory w kierunku Klasztoru .
Uslyzny kierowca samochodu ktory stal w korku na Krakow przychamowal i chcial go wpuscic .
Z lewej strony -tego korka na Krakow- wyprzedzal rzad samochodow jadac w dol motocyklista .
No i doszlo do zderzenia z tym samochodem ,co zostal wpuszczony z Psiej Gorki /
Kto za to zaplaci ?
Moim zdaniem ,jezeli jest tylko jeden pas ruchu jierowcy motocykli wyprzedzaja na wlasne ryzyko no i wlasny koszt .

Tomek73 · Wysłany: 19-08-2009, 14:46

Jeżeli motocyklista nie przekracza linii ciągłej przed skrzyżowaniem, to nie jest to wykroczenie i spokojnie moze sie przepychać oczywiście nie rysując innym lakieru. A jeżeli nawet przekracza to raczej trudno go złapać i za to ukarać.
W przypadku opisanego zdarzenia wina raczej po stronie motocyklisty. Na skrzyżowaniach z ruchem niekierowanym nie wolno wyprzedzać.

Tsubasa · Wysłany: 19-08-2009, 15:55

osmosis to co opisałeś to zwykłe wyprzedzanie i wina motocyklisty, ale też i skręcającego bo nie upewnił się że można bezpiecznie skręcić.. dla mnie zachowanie w tym przypadku motocyklisty to zwykły XXX..

natomiast w korku powinno się robić im miejsce bo nie po to kupuje się motor żeby stać w korkach.. mniej złośliwości a więcej uprzejmości..

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

Otóż właśnie...
Kiedy w miniony piątek stałem w korku na Zakopiance zacząłem zastanawiać się nad zakupem motoru...

pablo · Wysłany: 20-08-2009, 15:12

na zakopiance? Ty jakiś masochista jesteś, że tam jeździsz

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

kalkulowałem, że nie wszyscy miniony piątek mieli wolny... no ale się przeliczyłem