Wieliczka TOP TEN - 10 CUDÓW CENTRUM WIELICZKI

solniak · Wysłany: 17-01-2009, 15:06

Po kościele, ogrodzeniu, "Kindze" (choć w obecnej chwili brak banera), kamieniczce w Rynku, znika piąta "ohyda" - apteka na skrzyżowaniu Goliana/Sikorskiego/Powstania Warszawskiego.
Szacunek dla odnowiciela! :one:

solniak · Wysłany: 27-05-2009, 20:37

Nowy baner na Kindze. Panorama miasta namalowana na banerze wpisująca się w linię zabudowy sąsiednich budynków, niebiesko-zielone wyblakłe kolory dobrze komponujące się z niebiem i zielenią. W sumie udany efekt wymazujący Kingę z krajobrazu miasta. Brawo!
Gdyby jeszcze tak samo z pozostałymi ścianami...

rekin · Wysłany: 09-07-2009, 22:25

Czy ktoś zwrócił uwagę na gustowny czerwony dach Hotelu Górsko

solniak

Kolejna apteka (teraz ta w Rynku) z artykułu o Wielickiej Ohydzie 2008 , która niedawno odmieniła swój wygląd.

A tak było:

Zmienia się też "chlewik" z rzeczami biurowymi.
Chciałem napisać, że mam nadzieję, iż nowa elewacja wpisze się w tło,
ale właściwie to ona już przed remontem była wpisana w tło budynku "Alkohole - Skarbnik - krzyk o pomstę do nieba" - więc lepiej niech się nie wpisuje...

A tu jeszcze wpisana w tło:

Napisałem w artykule , że w tych dwóch biznesach (farmacja i biurowe) chyba nie da się dorobić, skoro właścicieli nie stać na odnowienie elewacji.
Cieszę się, że nie miałem racji, gdyż odnowiono obie apteki i sklepy z rzeczami biurowymi, które zostały wspomniane w artykule.

pablo · Wysłany: 13-07-2009, 11:33

Ma to plusy i minusy, jest ładniej, ale z "chlewika" wyleciał sklep papierniczy, jest teraz tam metalowy przeniesiony, a w miejscu metalowego... wiadomo co

solniak · Wysłany: 13-07-2009, 14:18

Za rzadko bywam w mieście i nie jarzę co jest teraz w metalowym. Oświeć mnie.

Sid · Kierat konny Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 411

Cytat:

a w miejscu metalowego... wiadomo co

Bank !!!

Napewno zgadłem.

pablo · Wysłany: 13-07-2009, 15:26

jeszcze nie ma
brawo sid

solniak · Wysłany: 14-07-2009, 22:36

Z nadejściem wiosny swoją wędrówkę rozpoczęły kwietniki.

Kwietniki z okresu wczesnodudajskiego (zdjęcie powyżej) przeniosły się w kierunku północno-zachodnim
na Aleję Jana Pawła II.
Pokonały więc około 200 metrów w ciągu 5(?) lat od kiedy znalazły się na wielickim Rynku.
Jeśli utrzymają ten kierunek i tempo, to za jakieś 75 lat znajdą się w Krakowie Bieżanowie.

Zauważmy, że w przypadku tych kwietników nastąpiło zjawisko mimezji (upodobnienia do otoczenia) - kostka brukowa ma zbliżony kolor do kwietników.
Z punktu widzenia estetyki zjawisko korzystne.

Wyłamał się tylko jeden kwietnik indywidualista (zdjęcie powyżej), który wylądował samotnie po drugiej stronie bloków, przy ulicy Dembowskiego.
Tu nastąpiło przypuszczalnie zjawisko źle pojętej oszczędności: szkoda wyrzucić, a nie ma gdzie wsadzić,
więc wsadźmy go gdzie popadnie.
Niestety - nie jest dobrze gdy wsadza się byle co, byle gdzie... Oj, nie jest...

Jest też wersja optymistyczna: ten jeden kwietnik to kwietnik esteta, który samoistnie przemieszcza się
do Krakowa Bieżanowa szybciej niż pozostałe.
Oby.

Drugi rodzaj kwietników - te z okresu późnodudajskiego (zdjęcie powyżej) - otacza nimb tajemniczości.
To historyczne - najprawdopodobniej ostatnie - zdjęcie tych kwietników, zrobione 18 maja.
19 maja kwietników już na Rynku nie było.

Jaki spotkał ich los?
Czy może wędrują także jak ich wczesnodudajscy krewniacy, ale na przykład w kierunku Koźmic?
A może użyto ich do zamurowania wycieków w Kopalni lub obdarowano któreś miasto partnerskie?
Łza się kręci...

solniak · Wysłany: 27-01-2010, 22:48

I parę kolejnych zmian w procesie odohydzania Wieliczki:

Były chlewik przybrał ostatecznie następującą formę:

Coś zaczęło się dziać na ulicy Sikorskiego. Dwie - a właściwie półtora - kamieniczki dostały nowe kolorki:

No i odnowiono piętro w jednej z kamieniczek w rynku: