Poprzedni temat «» Następny temat
Prywatna droga ?
Autor Wiadomość
bondo 
Sztygar


Osiedle: Kościuszki
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 69
Wysłany: 31-07-2009, 23:44   

A ja się zapytam ???Po czym mam rozpoznać prywatną drogę? Nie widzę zakazu więc korzystam. Oczywiście zostawiając przy parkowaniu przejazd.
Jeśli ktoś ma prywatną drogę niech sobie szlaban postawi. A wyzywanie pod paragraf podlega.
A mnie się wydaje , że tą drogę miasto asfaltem kryło więc jaka ona prywatna!
Moje podatki w to poszły więc nie prywatna. I nie piszcie ,że cham jestem bo mam wysokie poczucie własności prywatnej.Ale o swoje trzeba samemu zadbać .Jeśli trzeba to w sądzie.
Ale też koszty ponosić trzeba.
 
     
Tomek73 
Mina



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
Wysłany: 01-08-2009, 00:49   

Ta droga to chyba rzeczywiscie nie jst prywatna. Ale też nie jest taka szeroka zeby na niej parkować. Tam dwie osobowki sie nie wyminą. Ktos kto tam parkuje, napewno mysli tylko o swojej wygodzie, a organ miedzy uszami wylacza razem z silnikiem samochodu.
 
 
     
merevel
Groty kryształowe


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 102
Wysłany: 03-08-2009, 12:51   

no kurka przejedźcie się tą drogą a potem mędrkujcie...

droga jest wąska to fakt, ale 2 osobówki się mijają bez problemu - wiem bo sam przejeżdżałem, a auto mam niemałe :P . Choć wg mnie powinien tam być zakaz parkowania obustronny. A o to mogą mieszkańcy wystąpić do Gminy, która taki zakaz im postawi bez problemu.

Pan G nie miał o co podskakiwać do kierowcy jeżeli ten stając nie zablokował przejazdu czy też wjazdu na posesję, ponieważ jest to droga PUBLICZNA, czego jestem pewien. Jeśli ktoś nie wierzy proszę się przejść do ewidencji gruntów na Kilińskiego 5 i sprawdzić!!

Jak już pisałem wcześniej, być może miasto zaasfaltowało kawałek terenu prywatnego, więc roszczenia właściciel powinien kierować do miasta!!!
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 05-08-2009, 12:54   

Cytat:
Ja nie jestem jasnowidzem i nie wiem tego na 100% czy miejsce w którym on zaparkował jest prywatną własnością czy też nie. Ale przyjmowanie z góry że nie jest to teren prywatny uważam za bezczelność posuniętą do granic absurdu.

Bez przesady. Widnieje tam jakiś znak mówiący o drodze prywatnej lub wewnętrznej? NIE. Wobec czego mogę domniemywać, iż jest to droga publiczna. Pozostaje kwestia ewentualnego zaparkowania samochodu w taki sposób, aby nie nie stwarzał nikomu problemu. I na tym właśnie polega myślenie.
 
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 05-08-2009, 14:08   

Ciekawy czy w rozmowie zostal uzyty zwrot "prywatna droga", czy chodzilo o pas przy płocie , które defakto jest prywatna częścia mieszkańców.
A tak jak ktoś napisał ,poza mna, ta droga jest za waska na parkowanie samochodu.
Ale jak ktos ma ptasi mozdzek to zaparkuje wszedzie.
_________________
 
     
jaybee
Gość
Wysłany: 05-08-2009, 14:25   

przemo napisał/a:
A tak jak ktoś napisał ,poza mna, ta droga jest za waska na parkowanie samochodu

Inny ktos napisal:
merevel napisał/a:
droga jest wąska to fakt, ale 2 osobówki się mijają bez problemu - wiem bo sam przejeżdżałem, a auto mam niemałe
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 05-08-2009, 14:42   

Osobowki osobowka, patrz na karetke pogotowia straz pozarna czy chocby pogotowie gazowe.
Nie myslcie tylko o sobie , a raczej trzeba przwidywac wszystko co Was otacza.
Niestety Polacy tego nie potrafia zbyt czesto robic, liczy sie tylko ja.
_________________
 
     
gość
Gość
Wysłany: 05-08-2009, 18:09   

Ta uliczka podobno w kilku fragmentach stanowi własność prywatną jest na tyle szeroka że można by tam stanąć ale pan G i szczególnie pani po drugiej stronie wyżej uzurpują sobie jakieś dziwne prawa osobiście nie miałem tam problemów ale jak to się ma do np. zasądzania przez sądy przy podziale działek na części 4 metrowych dróg dla gminy albo do pewnej przecznicy od ul. W.Polla i zakazu na niej . Jeśli jest droga czy też ulica nie biegnąca tylko do 1 posesji to bez względu na własność powinna być przejezdna dla wszystkich. No ale demokracja ukazuje nam coraz ciekawsze oblicza dużej kultury i siły bogaczy nad maluczkimi.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 05-08-2009, 19:18   

Cytat:
No ale demokracja ukazuje nam coraz ciekawsze oblicza dużej kultury i siły bogaczy nad maluczkimi.


Brzmi jak wycinek z Trybuny Ludu z lat 80-siatych.

Kazdy ma prawo do wlasnosci i nalezytego porzadku pod swoim domem i posesja.
_________________
 
     
jaybee
Gość
Wysłany: 05-08-2009, 21:33   

przemo napisał/a:
patrz na karetke pogotowia straz pozarna czy chocby pogotowie gazowe

Patrze, patrze i na ten przyklad mysle: na peronie stacji W.Rynek ktos zaslabl/ cos sie zapalilo/ gaz syknal. I co? Ta, z Twoich przykladow, karetka/ straz poz/ pogotowie gaz jak by tam dojechali? Wyjasnienie znjaduje w dalszej Twojej wypowiedzi, tej oto:
przemo napisał/a:
trzeba przwidywac wszystko co Was otacza

Juz wiem: ludzie parkujacy przy Kebab Square powinni przewidywac i pod zadnym pozorem tam nie parkowac, bo przeciez blokuja dojazd np. pogotowiu gazowemu, gdy jakas rura peronowa i gazowa laskawie tam by chciala peknac sobie :D
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 05-08-2009, 23:39   

I to jest wlasnie myslenie kierowcy.
Nie zauwazyles ze do peronow jest kilka scirezek dojazdowych a do domow nad piekarnia jedna.
Jrezdzijcie jak chcecie Wasza sprawa, mozecie napwet parkowac na srodku skrzyzowania.
Burak zawsze bedzie burakiem i buractwa sie go nie oduczy, jak ktos szanuje innych to mysli a jak ma ich w doopie to robi to co Wy :)

PS ostatnia jakis malolat stal na przejsicu pod kebabem, mowie mu ze stoi tu i jak bedzie jechal patrol to dostanie mandat, a on do mnie no i co z tego ? z usmiechem na twarzy.
_________________
 
     
merevel
Groty kryształowe


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 102
Wysłany: 06-08-2009, 10:05   

przemo nie stawiaj znaku równości dla ewidentnego łamania przepisów w stylu parkowania na pasach, z CAŁKOWICIE legalnym choć być może nieco kontrowersyjnym przykładem tej uliczki.
Jak pisałem wcześniej jeżeli uliczka jest za wąska na parkowanie obu czy jednostronne mieszkańcy mogą zawnioskować o znaki zakazu parkowania!!!
patrz: np Kopernika na odcinku od Rynku, która jeszcze niedawno miała dopuszczone parkowanie obustronne.
 
     
jaybee
Gość
Wysłany: 06-08-2009, 10:15   

Przyjezdza wieliczanin do jakiegos Brzeska, Jasla, czy innej Mlawy - widzi uliczke bez znaku "zakaz zatrzymywania sie i postoju" - i co robi?
Zaparkuje czy odjedzie w bojazni, zeby go miejscowi od burakow nie wyzwali, tak jak to sie robi w jego rodzinnym miescie? :)
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 06-08-2009, 15:48   

Pewnie zaparkuje bo burak zawsze robi to samo.
Zobaczcie na akcje GW w sprawie XXX znakow w roznych miejscach.
Jak sobie wyobrazacie stawianie wszedzie znakow ?
Czy taka sytuacja jest w tej chwili dla @as czytelna ?
A moze jezdzicie na papugi z GPS i nie patrzycie na znaki ?
Ogolnie ulice slepe o takiej szerokosci jak ta od Sienkiwicza w gore nie sa super ambitnym miejscem na pozostawianie auta, ale jak widac niektorym to w ogole nie przeszkadza. Stawiaja auto, wychodza, zamykaja, a reszte ludzi olac bo i tak na 99,5 % mandatu nie dostana to czym sie martwic.

W szwajcarii za przekroczenie predkosci o 40 km/h jest grzwyna w wysokosci 50 % pensji ( sciagana z automatu ) + 30 dni aresztu, który wyglada tak, ze pracujesz 8 godzin a reszte dnia spedzasz w areszcie.
Moze dlatego tam jest kultura na drodze , a samochdow nie ma napewno mniej i pewnie o wiele lepsze i drozsze niz u nas.

Polska moze i jets w UE, ale kultura jazdy jest 150 lat za murzynami i to widac wszedzie nie tylko w wieliczce.




PS
Co do porowywania parkowania na psach to nie chodizlo mi o sam fakt gdzie ale o rekacje kierowcow. Nie ma karania nie ma szanowania prawa.
_________________
 
     
mieszkaniec sienkiewicza
Gość
Wysłany: 07-08-2009, 16:56   

Notorycznie zastawiany jest wjazd do mojej posesji na sienkiewicza, kierowcy, kiedy im zwracam uwagę, są szczerze oburzeni.Przecież tylko na chwileczkę, po chleb, kapuste czy co tam mają do załatwienia.A ja sobie mam czekać,aż łaskawie odjadą.Nie wspominając o próbach przejechania tą ulicą w godzinach szczytu , z dwóch stron zastawione parkinki, z naprzeciwka jedzie gimbus.A ja w samochodzie typu kangoo czy berlingo.Sama radość.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 17