| 
				
					| 
							
								|  | Wieliczka Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko
 |  |  Gdzie w Wieliczce? Sklepy usługi... - Sklepy i usługi w Wieliczce
 
 rekin - 27-03-2010, 17:15
 Temat postu: Sklepy i usługi w Wieliczce
 Chcę wykorzystać to fotum aby rzucić hasło które sklepy, urzędy i inne placówki warto odwiedzać w Wieliczce a gdzie lepiej nie chodzić i lepiej żeb upadły.
 Zacznę od plusów:
 
 1. Sklep u "Tośka" na W. Pola i Szymanowskiego - świeże wędliny, miła obsługa - chce się kupować.
 
 2. Kiosk przed światłami na ul. Sienkiewicza - rewelacja.
 
 3. Sklep rybny na Sienkiewicza - obsługa i towar super. Hasło o rybkach i .....pkach żenujące. Ryby mogły by być świeższe
 
 4. Sklepy warzywne - na całej ulicy Sienkiewicza wraz z W.Pola - bardzo rodzinne, choć towar zdarza się być przemrożony i zepsuty, ale zawsze przyjmują zwrot .
 
 5. Sklep sportowy przy poczcie - tam zawsze potraktują cię profesjonalnie. Choć zrobia ci kulturalnie burę że zaniedbaółeś swój rower. I słusznie.
 
 6. Delikatesy Paleo przy W. Pola. Każda z Pań i każdy z Panów zawsze Ci pomoże, choć czasem patrzą na Ciebie jak na złdzieja.
 
 7. Fryzjer  - męski na W.Pola  - rewelacja,  treba si e zapisać
 
 Z dobry rzeczy na razie tyle, a teraz to na co czekacie, czyli  gdzie już nie pójdę i dlaczego.
 
 
 1. Sklep monopolowy pomiędzy Kinem Górnik a XXX kolejową. Szczególnie wtedy jak obsługuje placówke starszy Pan. Słowa proszę dzień dobry, do widzenia są mu obce. Nigdy tego nie mówcie bo się obrazi.Przeważnie lodówki są wyłączone więc można kupić jedynie ciepłe piwo. Często można posłuchać dialogów " właściciela" z zaprzyjaźnionymi mętami.
 
 2. Perfumeria "Kamila"  - Przeważnie panienki dyskuują miedzy sobą o podbojach miłosnych i zapominają o klientach. Jeśli coś kupisz nie masz prawa oddać nawet w ym samym dniu. Nie złożysz reklamacji bo właścicielka stoi murem za swoimi nastolatkami.  Po ostatnim zakupie nic już w tej sieci nie kupię i nie polecam tej sieci nikomu.
 
 3. Spółdzielnia mieszkaniowa .  Mijsca parkigowe pood zakazem     d numere
 
 
 
 Proszę piszcie swoje spostrzżenia,
 solniak - 27-03-2010, 19:18
 
 
  	  | rekin napisał/a: |  	  | Chcę wykorzystać to forum aby rzucić hasło które sklepy, urzędy i inne placówki warto odwiedzać w Wieliczce a gdzie lepiej nie chodzić i lepiej żeb upadły. | 
 
 Pomysł słuszny, tylko nie widzę możliwości pakować tego wszystkiego do jednego wątku. Będzie bigos.
 
 Zróbmy coś takiego jak "Forumowy Znak Jakości".
   
 Moglibyśmy stworzyć "miejsce na forum", w którym usługi/sklepy byłyby podzielone na kategorie (np. lekarze, fryzjerzy, itp.), gdzie nie wypowiadalibyśmy się tylko przydzielali "punkt". (Wypowiadanie się powinno być dla każdej kategorii osobno. A nawet dla każdego usługodawcy czasem powstaje osobny wątek [patrz nasz ulubiony sklep Praxi
  ]). 
 Punkt mógłby przyznać tylko zarejestrowany użytkownik i tylko jeden punkt na danego usługodawcę. Nieźle byłoby też widzieć konkretnie który użytkownik forum dał taki punkt.
 
 Im więcej dany usługodawca miałby punktów, tym większe byłoby prawdopodobieństwo, że jest on dobry. Mówię o prawdopodobieństwie, gdyż zawsze ktoś mógłby robić sobie jaja, kłamać, albo być stronniczo zainteresowany windowaniem w górę danego usługodawcy.
 
 Gdyby usługodawca uzyskał jakąś liczbę punktów, uzyskiwałby "Forumowy Znak Jakości".
   
 Niestety obawiam się, że to może być technicznie trudne. Niech się master wypowie.  Może jest jakiś moduł/program na necie, który by umożliwiał robienie tego prosto i szybko, bo gdyby przysyłać maile i admin/mod miałby to zliczać i dopisywać, to odpada...
 rekin - 29-03-2010, 20:18
 Temat postu: Wielicki handel, czemu cała okolica jeździ do Paleo
 Moi Drodzy, tak samo mi jak i Wam  zależy na tym aby za ciężko zarobione pieniądze kupować najlepsze produkty w miłej atmosferze, więc powiedzcie proszę gdzie w Wieliczce można kupić najlepszy chleb, mięso, kiełbasę , szynkę ,jarzyny ,owoce itp.  Powiedzcie też których trzeba unikać. Porozmawiajmy trochę o handlu może to spowoduje że zwiększy sie sprzedaż u tych uczciwych, a kombinatorzy przynajmniej na chwilę odpadną.
 Takie fora są prawie w każdym mieście, a u nas jakoś to się lekceważy. Mam mnóstwo swoich uwag i chętnie się z Wami podzielę.
 nietopesh - 29-03-2010, 22:14
 
 O dodatku nie słyszałem, ale zawsze można zrobić swój własny dodatek
  W razie czego piszcie PW   atam - 30-03-2010, 07:23
 
 no zgadzam się z rekinem...zwłaszcza, że jestem stosunkowo nowa w W.
   co do pieczywa, to mój faworyt - chleb staropolski z Piekarni "Złoty Kłos" (pozostałe rodzaje pieczywa też super), jak jadę do rodziny to zawsze wiozę pół bagażnika różnych chlebów. Polecam też świetny jabłecznik...
 na dobre wędliny jeszcze nie trafiłam... chętnie o tym coś poczytam i popróbuję...
 lekmedwet - 30-03-2010, 08:29
 
 Dobre wędliny czy mięso to na sklep na Kopernika - przy wlocie do Rynku.
 Zdarzyło się 2 razy ze kiełbasa była nie taka - zawierała cześci chrzęstne niezmielone - szef został poinformowany i ta kiełbasa juz sie nie pojawia.
 Dba się tam o jakość.
 
 Piekarnia Złoty Kłos - potwierdzam ze każdy chlebuś jest tam bardzo dobry.
 solniak - 30-03-2010, 21:51
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | O dodatku nie słyszałem, ale zawsze można zrobić swój własny dodatek  W razie czego piszcie PW | 
 
 Co masz na myśli "swój własny"?
 atam - 31-03-2010, 07:58
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | TO chyba nie ten wątek panowie !!! | 
 przemo, wypraszam sobie... masz problemy z identyfikacją płci (mimo oznaczeń?)
   przemo - 31-03-2010, 14:54
 
 atam nie czuj sie urazona, pisalem glownie do rekina i lekmedwet
   atam - 01-04-2010, 07:17
 
 przemo czyli rozumiem, że moje posty zlewasz ?
     nietopesh - 01-04-2010, 13:03
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  |  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | O dodatku nie słyszałem, ale zawsze można zrobić swój własny dodatek  W razie czego piszcie PW | 
 
 Co masz na myśli "swój własny"?
 | 
 
 Miałem na myśli autorski dodatek, który mogę machnąć, jeżeli jest takie zainteresowanie. A widzę, iż chyba jest.
 raphalsky - 01-04-2010, 13:52
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  |  	  | przemo napisał/a: |  	  | TO chyba nie ten wątek panowie !!! | 
 przemo, wypraszam sobie... masz problemy z identyfikacją płci (mimo oznaczeń?)
   | 
 
 A propos powyższego - od pewnego czasu zastanawiam się nad oznaczeniem płci niejakiego solniaka i powiem tyle, że nie rozumiem.
 solniak - 01-04-2010, 15:39
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Miałem na myśli autorski dodatek, który mogę machnąć, jeżeli jest takie zainteresowanie. A widzę, iż chyba jest. | 
 
 Byłby to kamień milowy.
   
 
  	  | raphalsky napisał/a: |  	  | od pewnego czasu zastanawiam się nad oznaczeniem płci niejakiego solniaka i powiem tyle, że nie rozumiem. | 
 
 Może kiedyś, przy świecach, jak sie lepiej poznamy, to mi oznaczysz tą płeć.
   Czy to boli?
 raphalsky - 02-04-2010, 08:10
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | Może kiedyś, przy świecach, jak sie lepiej poznamy, to mi oznaczysz tą płeć.
   Czy to boli?
 | 
 
 Ale co ma boleć? Oznaczanie płci?
 solniak - 02-04-2010, 15:52
 
 Tak.
 Nikt mi wcześniej nie oznaczał płci, więc się trochę boję.
 lekmedwet - 02-04-2010, 17:13
 
 To może tatuażyk
   solniak - 02-04-2010, 20:28
 
 Jeśli u Ciebie to rozwiązanie się sprawdziło w oznaczeniu płci, to może faktycznie...
   Madafaker - 02-08-2010, 15:46
 
 Ciekawe badanie...cześć sklepów mamy u siebie...do cześci mamy blisko...
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Biedronka, Tesco i Lidl to najlepsze supermarkety w Polsce ! Klienci cenią je najbardziej za jakość i uczciwość - wynika z badań przeprowadzonych przez PBS DGA. | 
 
 
   
 
 Źródło:
 www.wp.pl
 zenon - 02-08-2010, 21:27
 
 
  	  | Madafaker napisał/a: |  	  | Ciekawe badanie...cześć sklepów mamy u siebie...do cześci mamy blisko... | 
 
 Ciekawe... kiedy było robione to badanie. Geant,  Leader Price, Hit, Plus Discount, Hypernova to marki które wycofały się już z Polski. Niektóre z 5 lat temu!
 ulka - 03-08-2010, 00:36
 
 Wracajac do sklepów w Wieliczce.
 Kiosk obok totka na sienkiewicza - miła obsługa.
 delikatesy paleo - mój ulubiony osiedlowy sklep, choć faktycznie patrzą jak na złodzieja i wydaje mi się że obsługi jest zbyt dużo. wczoraj na mięsnym stało 6 pracownic z czego obsługiwały 3 reszta popijała herbatę + na weekend wszystko drożeje.
 biedronka - ostatnimi czasy jakość produktów poprawiła się chyba o 100% dodatkowo jest bardzo tanio można dostać przenośną szklarnię za 10zł a w Leroy Merlin za 80 2x mniejszą;-)
 szubryt - znane chyba wszystkim kolejki od 7 rano czy nawet 6 ale z szynki nie leje sie woda i kiełbaska jest dobra.
 
 natomiast gdzie już nigdy nie zaglądnę:
 patio cafe -XXX od sklepów -w różowej kamienicy gdzie kelner oblał mnie lodowatym koktajlem po czym bez pytania zabrał moj kapelusz i wsadził pod bieżącą wodę i potem musiałam go zszywać (słomkowy) i nie raczył udzielić rabatu ze względu na urządzony raban.
 kiosk obok warzywniaków przy goliana. sprzedawca alkoholik który piwkuje sobie w kiosku i nie pozwala tknąć gazety i drze sie przez okienko (swoja droga z tym piwkiem to trzeba by  donieść)
 awiteks - znany z betonowych drożdżówek i chleba który pleśnieje i kiśnie na drugi dzień.
 lewiatan na wincentego pola: kiedyś weszłam do tego sklepu poszukać czegoś czego aktualnie nie było w paleo, nuda i światła pogaszone bo chyba paleo ich wykańcza i oszczedzaja na prądzie, ekspedientki sobie rozmawiały a gdy tylko weszłam jedna kiwnęła na drugą i po czym zasiadła przy kasie a druga zaczeła chodzić za mną krok w krok i obserwowac czy przypadkiem nie kradnę czegoś przeterminowanego jak to zwykle w tym sklepie.
 Madafaker - 03-08-2010, 07:21
 
 
  	  | zenon napisał/a: |  	  | kiedy było robione to badanie | 
 
  	  | Cytat: |  	  | Sondaż, zrealizowany techniką CAPI w ramach badania Omnibus, przeprowadziła firma badawcza PBS DGA w dniach 14–16.05.2010 na 1055-osobowej reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat. 
 
 | 
 
 Źródło:
 www.pbsdga.pl
 Bartek - 03-08-2010, 07:29
 
 Ludzie na Kurdwanowie dalej chodzą do Hipernovej i do Hitu na Wielickiej. Marki pozostają w świadomości długo po ich wykluczeniu z rynku. Kto pamięta piwo EB?
   Piotrex - 03-08-2010, 10:14
 
 
  	  | Bartek napisał/a: |  	  | Kto pamięta piwo EB?   | 
 
 Ja, na początku było super a wódke cymes ?:-)
 zenon - 03-08-2010, 10:52
 
 
  	  | Bartek napisał/a: |  	  | Marki pozostają w świadomości długo po ich wykluczeniu z rynku. | 
 
 Tylko jaką wartość ma takie badanie?
  Równie dobrze sondaż poparcia kandydatów na prezydenta RP mógłby zawierać np. osoby które kandydowały 8, 12 lat temu, popularnych aktorów, sportowców itd i część ludzi by ich poparła w sondażu. Tylko skoro te osoby nie kandydują w tych konkretnych wyborach to jaką wartość miałby taki sondaż ? Bartek - 03-08-2010, 11:24
 
 Ma to takie znaczenie, że osoby idą do danego sklepu, który jest tu od dłuższego czasu. Porównanie do wyborów prezydenckich: pytanie musiało by brzmieć "na jakiego kandydata by Pan/Pani głosował/a". Wtedy odpowiedzi mogą być:
 1. X 30%
 2. Y 25%
 3. Z 10%
 4. A 3%
 .
 .
 .
 10. Pudzian 0.5%
 11. Doda 0.4%
 12. Natasza Urbańska 0.2%
 
 Tak samo jak we wcześniejszych wyborach ludzie chcieli głosować na Jolantę Kwaśniewską i Lisa - jakoś nie widziałem ich na listach wyborczych.
 Przemek777 - 03-08-2010, 11:39
 
 Jeśli chodzi o kiosk obok warzywniaków przy Goliana - niczego tam nie kupię. Sprzedawca wydziera się, gdy ktoś dotknie gazety, a jakiś czas temu <mogłem mieć ze 14 lat> zrobił mi awanturę, ponieważ zapłaciłem mu lekko zwiniętym banknotem dziesięciozłotowym. Dowiedziałem się, że na pewno nie znam wartości pieniądza, nie pracowałem nigdy itp. itd. Jak widać wg niego czternastoletnie dzieci powinny pracować i płacić wyprasowanymi banknotami (o co go grzecznie spytałem nawet). Ten gość jest tak nieprzyjemny, że strach tamtędy przechodzić...
 Podobno pracuje tam czasem ktoś inny, może żona, która jest w porządku, ale ten sprzedawca to dramat w najczystszej postaci.
 solniak - 03-08-2010, 20:30
 
 
  	  | Przemek777 napisał/a: |  	  | Jeśli chodzi o kiosk obok warzywniaków przy Goliana - | 
 
 Absolutna racja!
 Może wybrac go najmniej przyjemnym punktem handlowym Wieliczki?
 
 
  	  | ulka napisał/a: |  	  | delikatesy paleo - mój ulubiony osiedlowy sklep, choć faktycznie patrzą jak na złodzieja | 
 
  	  | ulka napisał/a: |  	  | (lewiatan) a gdy tylko weszłam jedna kiwnęła na drugą i po czym zasiadła przy kasie a druga zaczeła chodzić za mną krok w krok i obserwowac czy przypadkiem nie kradnę czegoś | 
 Opisz się.
   Ja tam tego nie zauważyłem, choć raczej korzystam z tego większego Paleo, bo na Sienkiewicza, ścisk dla mnie nie do przyjęcia.
 
 ----------------------
 
  	  | Madafaker napisał/a: |  	  | Cytat: Biedronka, Tesco i Lidl to najlepsze supermarkety w Polsce ! Klienci cenią je najbardziej za jakość i uczciwość - wynika z badań przeprowadzonych przez PBS DGA.
 | 
 Czy sondaż uwzględniał, że Biedronka jest prawie w każdym mieście i że ludzie generalnie nawet nie znają innych sklepów, albo nie korzystają ze względu na dojazd?
 Inaczej jest to badanie w stylu:
 Gdzie Pan do tej pory spędził najbardziej ekscytujące wakacje:
 a) nad Batykiem
 b) na Mazurach
 c) na Fidżi
 d) na Malediwach
 Wyniki: 99,9% Polaków na najbardziej ekscytujące wakacje wybiera Mazury i nad Bałtyk. W tyle zostały Fidżi i Malediwy.
   rekin - 04-08-2010, 20:17
 
 ayyyyyyyyyyyyyyyyyy
 rekin - 04-08-2010, 20:53
 
 Polecam:
 
 1. Rybny na Sienkiewicza, miła obsługa świeży towar
 2. Mięsny na W. Pola, obok pralni  - świeży towar, ale mają tendencję na przeważanie.
 3. Wrześniak
 4. Sklep z butami  w Różowej Kamienicy, zwsze tam kupuję Wojasa i nigdy się nie zawodzę.
 
 
 Odradzam:
 
 1. Monopolowy obok stacji kolejowej gdzie nigdy nie odpowiadają na dzień dobry i
 
 2. Sklep naprzeciw sukiennnic gdzie kupiłem zegarek " Timemaster" za 400 zł.            Pan zegarmistrz Dobek przy wymianie baterii zwrócił mi uwagę że to jest chamska podróba.
 
 3. Restaurację  " Zaścianek" - spróbójcie tam zamówic  Margaritę.                     Dostaniecie: Sok z Tymdarku, mnóstwo soli, i produkt cytrynopodobny - no jaja se robią. Z tego pysznego drinka zrociono gnojówkę.
 Piotrex - 04-08-2010, 22:00
 
 
  	  | rekin napisał/a: |  	  | 3. Wrześniak | 
 
 Drogo
   
 
  	  | rekin napisał/a: |  	  | Sklep naprzeciw sukiennnic gdzie kupiłem zegarek " Timemaster" za 400 zł. | 
 
 Tyle to ja nawet nie dałem za Casio ktory jest odporny jak mało który na wszystko :_)
 nietopesh - 06-08-2010, 21:51
 
 Już niedługo bo 14 sierpnia będzie otwarcie Delikatesów Centrum przy ul. Limanowskiego
 
 Przybędzie też jeden parking w centrum miasta, ale dostępny wyłącznie dla klientów sklepu
  Tak czy siak opłacalne będzie zakupienie batonika w celu okazania paragonu parkingowemu w zamian za całodzienny postój. luuv - 06-08-2010, 22:04
 
 W którym dokładnie miejscu będzie ten parking i sklep?
 nietopesh - 06-08-2010, 22:09
 
 Obok ogrodniczego, w budynku dawnej spółdzielni Promyk o ile się nie mylę. Na dawnym parkingu sprzedawano dywany. Mniej więcej tu gdzie zaczyna się ul. Seraf
 
 TU: http://mapy.google.pl/map...7,0.005681&z=18
 Piotrex - 06-08-2010, 22:40
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Przybędzie też jeden parking w centrum miasta, ale dostępny wyłącznie dla klientów sklepu | 
 
 Tak samo jak pod biedronką ...
   nietopesh - 07-08-2010, 08:16
 
 
  	  | Piotrex napisał/a: |  	  | Tak samo jak pod biedronką ... | 
 
 I tu się mylisz
  Biedronka nie ma parkingowego, a tu będzie   Piotrex - 07-08-2010, 08:57
 
 Bedzie patrzył kto jedzie do sklepu a kto nie ?
   nietopesh - 07-08-2010, 09:06
 
 Będzie przy wyjeździe sprawdzał paragony. Przynajmniej kierownik sklepu na razie tak kombinuje
   ArturSosin - 08-08-2010, 21:44
 
 Trudny temat. A jak ktos powie, ze wyrzucil wychodzac ze sklepu to co? Skasuje go za parking. Zasada domniemanej niewinnosci mowi, ze to raczej parkingowy powinien mu wtedy udowodnic, ze nie byl ich klientem.
 ArturSosin - 08-08-2010, 21:45
 
 
 Tyle, ze to typowy wielicki sklep - po 1 parze w popularnych rozmiarach. Nigdy nie udalo mi sie trafic na moje, raczej typowe, 42. 	  | rekin napisał/a: |  	  | 4. Sklep z butami w Różowej Kamienicy, zwsze tam kupuję Wojasa i nigdy się nie zawodzę. | 
 ArturSosin - 08-08-2010, 21:46
 
 
  	  | Piotrex napisał/a: |  	  | rekin napisał/a: 3. Wrześniak
 
 
 Drogo
 | 
 Wobec czego? Bo towar jakosciowo bez porownania z konkurencja.
 nietopesh - 08-08-2010, 23:04
 
 Zasada domniemanej niewinności będzie jak zabijesz teściową.
   Na prywatnym parkingu to właściciel ustala zasady. Nie masz paragonu to płacisz i nikogo to nie interesuje czy ktoś paragon zgubił, czy zjadł
   Na razie kierownik coś w tą stronę kombinuje, bo wnerwił się, gdy otwarcia nie było, a ludzie targają taśmę zagradzającą wjazd i stawiają samochody
   raphalsky - 09-08-2010, 08:05
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Zasada domniemanej niewinności będzie jak zabijesz teściową.   Na prywatnym parkingu to właściciel ustala zasady. Nie masz paragonu to płacisz i nikogo to nie interesuje czy ktoś paragon zgubił, czy zjadł
   Na razie kierownik coś w tą stronę kombinuje, bo wnerwił się, gdy otwarcia nie było, a ludzie targają taśmę zagradzającą wjazd i stawiają samochody
   | 
 
 Wczoraj był podobny przypadek pokazywany w Kronice. Rzecz dzieje się w Czyżynach. Gość zrobił hotel i wykypił grunt wraz z parkingiem. Mieszkańcy osiedla stawiają tam samochody to on im zakłada blokady i kasuje po 300 PLN. I ma rację - własność prywatna i wolno mu ustalać warunki wedle własnego uznania.
 ArturSosin - 09-08-2010, 10:56
 
 Zdziwisz sie, ale nie. Poczekaj az bedzie jakis wyrok sadowy.
 nietopesh - 09-08-2010, 11:28
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Zdziwisz sie, ale nie. Poczekaj az bedzie jakis wyrok sadowy. | 
 
 Aha czyli mogę przyjechać pod twój dom i zgodnie z prawem zaparkować na środku ogródka
   Bartek - 09-08-2010, 11:31
 
 Jeżeli przy wjeździe do parkingu jest odpowiednia informacja to właściciel działa zgodnie z prawem. Jeżeli jednak nie ma tam cennika/regulaminu to nie ma racji.
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Aha czyli mogę przyjechać pod twój dom i zgodnie z prawem zaparkować na środku ogródka   | 
 Przykład nie jest dobry. Prywatny dom bez usługi publicznej to nie to samo co hotel/sklep.
 nietopesh - 09-08-2010, 11:44
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Przykład nie jest dobry. Prywatny dom bez usługi publicznej to nie to samo co hotel/sklep. | 
 
 Przykład jest dobry, bo Usługi Publiczne, to nie sklep i hotel, których właścicielem jest osoba prywatna, czy też firma.
 Usługi Publiczne podzielono na 3 kategorie administracyjne (dokumenty itp.), społeczne (szkolnictwo, służba zdrowia, kultura), techniczne (dostęp do energii, wodociągów, czy cmentarza). Usługi Publiczne nie mogą wykluczać kogokolwiek, a taki właściciel knajpy, może zabronić wstępu przykładowo palącym, lub ubranym nie tak jak sobie tego życzy.
 W Krakowie do niektórych knajp nie wejdziesz w dresie
   Bartek - 09-08-2010, 12:21
 
 Nie wejdę do knajpy, ale mogę przed nią zaparkować ;P
 nietopesh - 09-08-2010, 13:18
 
 
  	  | Bartek napisał/a: |  	  | Nie wejdę do knajpy, ale mogę przed nią zaparkować ;P | 
 
 Owszem, nie wejdziesz, ale zaparkujesz, tak samo jak w Delikatesach Centrum, najprawdopodobniej nie zaparkujesz za darmo bez paragonu, ale do sklepu wejść możesz
   ArturSosin - 09-08-2010, 13:40
 
 
 Tak, mozesz. Zrob to kogos lub ktos u ciebie i wezwij policje a sie dowiesz zamiast snuc domysly i bronic ich jak niepodleglosci. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  |  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Zdziwisz sie, ale nie. Poczekaj az bedzie jakis wyrok sadowy. | 
 
 Aha czyli mogę przyjechać pod twój dom i zgodnie z prawem zaparkować na środku ogródka
   | 
 raphalsky - 09-08-2010, 13:55
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Tak, mozesz. Zrob to kogos lub ktos u ciebie i wezwij policje a sie dowiesz zamiast snuc domysly i bronic ich jak niepodleglosci. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  |  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Zdziwisz sie, ale nie. Poczekaj az bedzie jakis wyrok sadowy. | 
 
 Aha czyli mogę przyjechać pod twój dom i zgodnie z prawem zaparkować na środku ogródka
   | 
 | 
 
 A do domu też mogę komuś wejść i pomieszkać trochę?
 pablo - 09-08-2010, 14:54
 
 
  	  | Cytat: |  	  | A do domu też mogę komuś wejść i pomieszkać trochę?
 
 | 
 Ale tylko w sypialni z żoną właściciela
   ArturSosin - 09-08-2010, 17:20
 
 Sam sobie odpowiedz. I znowu cie zaskocze: to nie ja stanowie to dziwne polskie prawo. Ja tu tylko mieszkam. I tu mozesz pomieszkac troche choc bez wygod.
   fistaszek - 09-08-2010, 20:58
 
 
  	  | raphalsky napisał/a: |  	  | Wczoraj był podobny przypadek pokazywany w Kronice. Rzecz dzieje się w Czyżynach. Gość zrobił hotel i wykypił grunt wraz z parkingiem. Mieszkańcy osiedla stawiają tam samochody to on im zakłada blokady i kasuje po 300 PLN. I ma rację - własność prywatna i wolno mu ustalać warunki wedle własnego uznania. | 
 
 mhm, tez to widzialam, od mieszkancow pobiera oplaty miesieczne za mozliwosc parkowania, jakis sens w tym widze - w koncu parking jest jego i dla jego gosci, on dba o jego utrzymanie
 
 
  	  | Bartek napisał/a: |  	  | Jeżeli przy wjeździe do parkingu jest odpowiednia informacja to właściciel działa zgodnie z prawem. Jeżeli jednak nie ma tam cennika/regulaminu to nie ma racji. 
 
  	  | Cytat: |  	  | Aha czyli mogę przyjechać pod twój dom i zgodnie z prawem zaparkować na środku ogródka   | 
 Przykład nie jest dobry. Prywatny dom bez usługi publicznej to nie to samo co hotel/sklep.
 | 
 
 Tylko, ze zazwyczaj jest tak, ze przyjezdza klient sklepu i musi szukac parkingu na miescie /platnego/ bo reszta pseudoklientow okupuje parking przy sklepie. O ile jeszcze na godzinke dwie rozumiem, tak wkurza mnie jak ktos postawi rano i "odbiera" po wyjsciu z pracy.
 
 Natomiast tego sklepu i jego wlasciciela juz nie lubie, skoro nie ma otwartego sklepu, ale jest nieuzywany parking to chyba mu niczego nie ubedzie jak go powszechnie udostepni?!
 
 
 
 A w temacie...
 
 Ze swej strony polecam kwiaciarnię Magnolia ul. Zygmunta Goliana 4 http://www.kwiaciarniamagnolia.com.pl/ bukiety robią cudne, doradzą, a przy okazji leniwi moga tam fajnie zapakować prezent
   
 Komus wczesniej Avitex nie pasowal. Mnie wlasciwie wrecz przeciwnie, i panie sprzedajace przemile
  Ale chlebki lubie zmieniac. Zloty Klos i Dom Chleba tez chetnie odwiedzam. Tyle, ze Avitex wydaje mi sie tanszy. sierot - 09-08-2010, 21:51
 
 Czy polskie "w" i "ks" są zbyt pospolite, że trzeba zamieniać je na "v" i "x"?
 ArturSosin - 09-08-2010, 22:41
 
 Jakby to brzmialo Awiteks? Wtedy chlebek wydawalby sie zbyt teKStylny
   Mieszkaniec - 16-08-2010, 00:05
 
 
  	  | fistaszek napisał/a: |  	  | Natomiast tego sklepu i jego wlasciciela juz nie lubie, skoro nie ma otwartego sklepu, ale jest nieuzywany parking to chyba mu niczego nie ubedzie jak go powszechnie udostepni?! | 
 
 Niepotrzebie się tak zirytowałeś, gość z tego co wiem od meblarzy, którzy tam czasem handlują, to udostępnił ten parking przez kilka dni choć mu to odradzano, powiedział podobno, "co mi zależy, niech ludzie się przyzwyczają, że tu będzie sklep". Myśli jak widać logicznie i przyjaźnie. Ale parę dni po tym jak ten parking udostępnił dostał pismo z nadzoru budowlanego, że do momentu odbioru nie można korzystać z obiektu. Ktoś wspaniałomyślny (jak to w naszej cudownej Wieliczce często bywa) go zakablował, albo może jakaś konkurencja ( i tu ciekawe kogo najbardziej ten sklep zabolał ?).
 Sprawdziłem czy ten meblarz nie gadał głupot ale faktycznie jest art. 57 ust. 7 Ustawy Prawo budowlane, który mówi , że w przypadku stwierdzenia przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego lub jego części przed oddaniem do użytkowania przez PINB, właściwy organ wymierza karę z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego.
 Więc panowie i panie za nieudostępniony parking możemy podziękować najprawdopodobniej komuś z Wieliczki a nie właścicielowi.
 To kolejny przykład na to, żeby nie oceniać po pozorach, bo to czasem jest krzywdzące, sam kiedyś tego doświadczyłem i dlatego się wtrąciłem z moją wypowiedzią.
 Chyba teraz się nie dziwicie, że gość się wkurzył i teren "zabezpieczył" taśmą do dnia otwarcia.
 Tak swoją drogą przynajmniej mieli kiedy posprzątać, inaczej musieliby czekac do wieczora jak niektórzy odjadą po całodziennej darmówce.
 ll66 - 17-08-2010, 21:12
 
 z parkingiem sprawa prosta - piszesz ze platny a klienci sklepu maja 100% znizki i jak nie masz paragonu to placisz. a co do sklapu to jednak Praxi rzadzi - jednak jak juz kiedys pisalem maja szeroki asortyment w porownaniu do innych
 ArturSosin - 17-08-2010, 22:29
 
 A jak w dobrej wierze chcesz kupic cos czego nie ma lub zabraklo to tez placisz? Praxi rzadzi czym? Zreszta poczekajmy bo chyba wkrotce to sie samo wyjasni...
 agga - 18-08-2010, 06:27
 
 Praxsi rządzi szerokim asortymentem  różnych firm.  Artykuły te dostosowane  są dla
 klientów z różną zawartością portfela. Dla mnie jest to plus że w jednym miejscu kupuję wszystko i nie muszę latać po całej Wieliczce.
 jarek - 18-08-2010, 07:55
 
 A pozniej wystarczy tylko dotargac te zakupy do auta. Najlepiej zaparkowanego pod Biedronka bo gdzie indziej?
   raphalsky - 18-08-2010, 08:26
 
 
  	  | agga napisał/a: |  	  | Dziś tam byłam po jedną rzecz. Lodówka jak lodówka. Warzywa po zmianie  hmm.. wydaje się więcej przestrzeni  czy świeże czy nie nie wiem bo tam nie kupuje.  Napisze jedno takiego syfu jaki macie tam na podłodze to w życiu a żyje już trochę nie widziałam. Przepraszam czy sprzątaczka w tym sklepie jest może na dłuższym urlopie ?? Zapraszacie klientów do sklepu, chwalicie zmiany , a serwujecie jakość ze średniowiecza. 	  | Cytat: |  	  | Sklep Praxi zmierza w dobrą stronę. | 
 | 
 
 
 
  	  | agga napisał/a: |  	  | Praxsi rządzi szerokim asortymentem  różnych firm.  Artykuły te dostosowane  są dla ki netów z różną zawartością portfela. Dla mnie jest to plus że w jednym miejscu kupuję wszystko i nie muszę latać po całej Wieliczce. | 
 
 
 Albo w Praxi zaszły tak niebywałe zmiany albo koleżanka ma niespójną politykę informacyjną...
 Stawiam na to drugie ale kobiety, jak powszechnie wiadomo, bywają zmienne
   sylwia.wk - 18-08-2010, 13:35
 
 Ja juz zakończyłam robic zakupy w praxi.. jesli juz to baaardzo sporadycznie ..
 niestety wcale cen najtańszych nie maja o dziwo.. Kawałek dalej na Lednicy trochę mniejszy wybór ale taniej... a i wędliny i mięso i sery bardzo dobre....
 a samochodem to sekunda więcej jazdy ...
 agga - 18-08-2010, 22:10
 
 Przepraszam bardzo. Mnie nie o praxsi chodziło tylko paleo. Tyle lat już minęło a dla mnie paleo ciągle to praxsi. Jakoś słownie nie mogę się przedstawić. Dopiero post Jarka mnie oświecił
  ) Jeśli chodzi o praxsi to dla mnie ten sklep już nie istnieje. Za mały asortyment, słabe ceny, brak parkingu, nie wspominając o brudnej podłodze.
 sylwia.wk - 19-08-2010, 07:54
 
 no mi tez
  jakos zawsze mi się myli.. agga - 19-08-2010, 15:14
 
 raphalsky,   wszystko zostało przeze mnie już wyjaśnione
   nietopesh - 21-08-2010, 11:30
 
 Dzisiaj w Delikatesach Centrum dalszy ciąg loterii.
 
 Odbywa się ponownie piknik dla dzieci, a o godzinie 16 losowanie nagrody głównej w postaci Pralki.
 
 Tak jak poprzednio aby odebrać nagrodę, trzeba być na losowaniu.
 winko - 21-08-2010, 15:33
 
 Ciekawe czy mają zgodę na loterię , bo to przecież  reguluje ustawa hazardowa !!!
 nietopesh - 21-08-2010, 19:23
 
 Za tydzień do wygrania zmywarka
   
 Wystarczy zrobić zakupy za 30 zł a podpisany kupon wrzucić do urny
   
 Ciekawe co będzie za 2 tygodnie
   pan_jacek - 22-08-2010, 10:24
 
 Ostatnio licząc na korzystną cenę zrezygnowałam z zakupu bananów w biedronce jak to zwykle robię i ruszyłam do delikatesów centrum...
 okazało sie ze bananow w ogole nie ma i ze kosztowały 4,89,- - dość dużo w porównaniu z innymi. przeszłam sie przez cały sklep i panuje w nim straszny bałaga, produkty jeden na drugim niemal, wszystko poprzewracane, z pewnoscia rzadko bede tam wpadać.
 ostatecznie skończyłam w paleo na swoim osiedlu i kupiłam 2kg przecenionych bananów za 1,90
  które wcale nie były zgnite, po prostu rzucili na sklep zielone a wszystkie żółte poszły na przecene   Asica - 22-08-2010, 21:02
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Ostatnio licząc na korzystną cenę zrezygnowałam z zakupu bananów w biedronce jak to zwykle robię i ruszyłam do delikatesów centrum... okazało sie ze bananow w ogole nie ma i ze kosztowały 4,89,- - dość dużo w porównaniu z innymi. przeszłam sie przez cały sklep i panuje w nim straszny bałaga, produkty jeden na drugim niemal, wszystko poprzewracane, z pewnoscia rzadko bede tam wpadać.
 ostatecznie skończyłam w paleo na swoim osiedlu i kupiłam 2kg przecenionych bananów za 1,90
  które wcale nie były zgnite, po prostu rzucili na sklep zielone a wszystkie żółte poszły na przecene   | 
 
 Pan Jacek to zapewne "ZWOLENNIK" Paleo, bo nie zauważyłam żeby w Delikatesach był bałągan, ani żeby produkty były jeden na drugim. Taka mała dygresja, bo jak widzę, że ktoś pisze głupoty to się wtrącam, i choć sama robię zakupy przeważnie w Paleo to poprostu teraz będę je dzielić, część kupię w Delikatesach Centrum a część w Biedronce i Paleo. Na tym polega wolny rynek... A jak ktoś pisze, że w sklepie, który co dopiero się otwarł, a poukładania mógłby pozazdrościć nie jeden sklep, jest bałagan, to jak dla mnie oznacza to, że to ktoś z konkurencji mąci.
 ArturSosin - 22-08-2010, 21:06
 
 Kurcze, a ja zawsze jadalem te zolte a teraz dowiaduje sie, ze to odrzut. Straszni mi glupio...
 pan_jacek - 22-08-2010, 21:28
 
 sądzę że po prostu nie chca ich zostawiać w sklepie na weekend bo by zgniły a z przeceny ktoś zgarnie....
 
 Oczywiście z pewnoscia jestem kierownikiem Paleo i specjalnie tu weszłam zeby to napisać no ja pitole...
 W delikatesach centrum na dziale z formami do pieczenia kubkami i innymi szpargałami wszystko lezy jedno nad drugim i jest poprzewracane. (a owoce nadgnite i pełno muszek owocówek)
 
 Więc jeśli ktoś będzie mnie obrzucał i zarzucał nieszczerość i pisanie naciąganych opinii w internecie niestety będę się bronić :]
 
 ale dobrze. mącę. okej. pardon. chylę czoła...
 Asica - 22-08-2010, 22:17
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | sądzę że po prostu nie chca ich zostawiać w sklepie na weekend bo by zgniły a z przeceny ktoś zgarnie.... 
 Oczywiście z pewnoscia jestem kierownikiem Paleo i specjalnie tu weszłam zeby to napisać no ja pitole...
 W delikatesach centrum na dziale z formami do pieczenia kubkami i innymi szpargałami wszystko lezy jedno nad drugim i jest poprzewracane. (a owoce nadgnite i pełno muszek owocówek)
 
 Więc jeśli ktoś będzie mnie obrzucał i zarzucał nieszczerość i pisanie naciąganych opinii w internecie niestety będę się bronić :]
 
 ale dobrze. mącę. okej. pardon. chylę czoła...
 | 
 
 No co najmniej dziwnie wygląda fakt podpisu pan_jacek a za chwile jak widać powyżej piszesz "Weszłam żeby to napisać..." Mała niespójność. Zgoda, na podanym przez ciebie dziale faktycznie był mały bajzel, ale to jest taki dział, że w każdym sklepie tak wygląda po przejściu pewnej liczby klientów. Jeżeli znasz sklep, w którym ten dział wygląda jak przed chwilą ułożony to znaczy że poprostu nie ma tam klientów albo, że tego asortymentu w tym sklepie z jakiegoś powodu się nie kupuje. Tak mi się przynajmniej wydaje widząc babki przewracające te różne artykuły, których nigdy żadna nie odkłada w to samo miejsce. Poza tym mogłaś lub mogłeś (już nie wiem jak się zwracać) napisać od razu skoro jesteś taka/taki rzeczowa/y, że to na tym dziale. Z twojej wypowiedzi jasno wynikało, że dotyczy to całego sklepu, co byłoby przekłamaniem. Co do muszek owocówek to też są w każdym sklepie, czy to Lidl, Biedronka, Paleo czy Delikatesy Centrum, są wszędzie zwłaszcza jak babka wybierając dwa pomidory przewróci ze dwadzieścia zanim się zdecyduje, czego byłam świadkiem, a pozostałe się obijają i ja już muszę sięgać do innej skrzynki. Twoja wypowiedź zabrzmiała nie obiektywnie, stąd moja sugestia. sorrrry
 nietopesh - 23-08-2010, 07:32
 
 Popieram Asice. Kupuje często pomidorki w Delikatesach Centrum, bo mają na razie najlepszą cenę i ciągle ich brakuje, bo zawsze w sklepie jest tłum chcący korzystać z dobrych cen.
 
 Za każdym razem jednak trzeba prosić kogoś z obsługi, aby doniósł znowu skrzynkę z zaplecza, bo po prostu nie wyrabiają w tym sklepie z wynoszeniem niektórych produktów.
 Nikt mi jeszcze nie odmówił doniesienia pomidorków, ani też nie powiedział że ich brakuje.
 kwapin - 23-08-2010, 14:21
 
 Nietopesh - jak pojmuję o możliwości uzyskania nagrody , decyduje losowość w trakcie losowania !!! , w czasie którego mam być obecny ... , a więc na takie chwyty marketingowe wymagane jest zezwolenie bodajże dyrektora  Izby Skarbowej . Nie chciałbym być kumplem Rycha , Zbycha  i szwendać się po prokuratorach , komisjach i innych niestosownych miejscach i jeszcze jedno -od wygranej należy uiścić  należny podatek - ale o tym cisza , może się uda .
 Marcin - 23-08-2010, 21:27
 
 
  	  | kwapin napisał/a: |  	  | Nietopesh - jak pojmuję o możliwości uzyskania nagrody , decyduje losowość w trakcie losowania !!! , w czasie którego mam być obecny ... , a więc na takie chwyty marketingowe wymagane jest zezwolenie bodajże dyrektora  Izby Skarbowej . Nie chciałbym być kumplem Rycha , Zbycha  i szwendać się po prokuratorach , komisjach i innych niestosownych miejscach i jeszcze jedno -od wygranej należy uiścić  należny podatek - ale o tym cisza , może się uda . | 
 
 Nie trzeba mieć specjalnych zezwoleń, wystarczy Regulamin konkursu, a Delikatesy taki mają, jest umieszczony na plakatach i ulotkach. Posiadanie takiego regulaminu jest warunkiem wrzucenia w koszty nagród. Kolejnym warunkiem prawidłowego zaksięgowania takich kosztów jest wystawienie zwycięzcy (szczęśliwcowi) pitu, i po to w Delikatesach jak widziałem zwycięzcy wypełniali potwierdzenia odbioru nagrody, umieszczając na nich swoje dane. Dostaną pit do domu a co z nim zrobią to już ich sprawa. Nawet jak przyjdzie im zapłacić podatek to w końcu i tak więcej niż gdyby nie wygrali nic ! Ta sieć ma już jak głosi ich strona ponad 500 sklepów, więc pewnie wiedzą co robią.
 aaa - 23-08-2010, 22:05
 
 Kolego  Marcinie           Konkurs - to ocena umiejetności / wiedzy / szybkości / trafnosci wykonania przedmiotu konkursu i zasady przewidzine są w Kodeksie Cywilnym , Prawie Autorskim . W tym przypadku / losowanie paragonów o ustalonej minimalnej kwocie z urny  / o wygranej decyduje losowość - a więc loteria i bezwzglednie w świetle ustawy hazardowej niezbędne jest stosowne zezwolenie !
 raphalsky - 24-08-2010, 07:45
 
 
  	  | aaa napisał/a: |  	  | - a więc loteria i bezwzglednie w świetle ustawy hazardowej niezbędne jest stosowne zezwolenie ! | 
 
 Kiedyś już ktoś mi tłumaczył, że każde losowanie wymaga takiego zezwolenia więc może to być prawda. Oczywiście jest to głupota ale nie pierwsza i nie ostatnia w naszym kraju...
 nietopesh - 24-08-2010, 08:34
 
 kwapin,  Pogadaj o tym z właścicielem, bo nie wiem na jakiej podstawie zakładasz że takiej zgody nie ma i snujesz insynuacje. Jak wspomniał przedmówca taka duża sieć raczej ma doświadczenie w tym co robi.
 pablo - 24-08-2010, 10:03
 
 Nie polecam sklepu zabawkowego naprzeciwko Titum (ul. Goliana). Beznadziejna obsługa, spore ceny. Moja córka, kiedy oglądała zabawki, dostała tekstem "albo kupujesz, albo wychodź". Po tym zdarzeniu moje dzieci mają zakaz wchodzenia do tego, pożal się Boże, sklepu.
 sylwia.wk - 24-08-2010, 11:07
 
 
  	  | pablo napisał/a: |  	  | Nie polecam sklepu zabawkowego naprzeciwko Titum (ul. Goliana). Beznadziejna obsługa, spore ceny. Moja córka, kiedy oglądała zabawki, dostała tekstem "albo kupujesz, albo wychodź". Po tym zdarzeniu moje dzieci mają zakaz wchodzenia do tego, pożal się Boże, sklepu. | 
 
 My dość często tam robimy zakupy mają duży wybór, rzeczy które ciężko dostać.... Fakt obsługa.. taka sobie..
 Raz syn wybieral sobie prezent ,zeszło mu lepiej niz Pól godz - ale nic nie mówiły..
 pablo - 24-08-2010, 11:15
 
 Bo pewnie był z Wami. Córa była sama
   sylwia.wk - 24-08-2010, 11:33
 
 No tak... było nas 3-ka...
 Aczkolwiek no niezbyt przyjemne kobity.... i malo zainteresowane klientem pomoca itd.. niezbyt miłe..
   tylko towar ok...
 luuv - 30-08-2010, 08:26
 
 Nie wiecie czy gdzieś w Wieliczce można zrobić nadruk na płycie DVD?
 pablo - 30-08-2010, 09:04
 
 Nie wystarczy Ci nadruk typu light scribe?
 Czy musisz mieć kolor?
 nietopesh - 30-08-2010, 09:54
 
 Ile sztuk chcesz zrobić
   luuv - 30-08-2010, 10:44
 
 dwie
   
 nie musi być ekstra, chciałam po prostu ładnie na prezent nagrać mój film.
 ygrek - 30-08-2010, 12:02
 
 Na Goliana spróbuj, albo na rynku w biurotexie.
 pablo - 30-08-2010, 12:02
 
 jak masz nagrywarkę dvd z funkcja lightscribe (obecnie większość ma), to wkładasz do góry nogami płytki przygotowane pod light scribe (takie dwustronnie gładkie, z 2zł/szt) i wypalasz co chcesz - oczywiście 'czarno biało'.
 nietopesh - 30-08-2010, 16:13
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | dwie 
 nie musi być ekstra, chciałam po prostu ładnie na prezent nagrać mój film.
 | 
 
 dało by rade zrobić drukiem atramentowym po jakieś 7 zł sztuka
   można jeszcze taniej offsetem, ale powyżej 100 sztuk
   luuv - 30-08-2010, 18:25
 
 ok, dziękuję Wam.
 
 A jak już jesteśmy przy usługach,
 to może ktoś wie/zna punkt gdzie dobrze ostrzą noże i inne?:)
 bartii - 30-08-2010, 20:50
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | 
 A jak już jesteśmy przy usługach,
 to może ktoś wie/zna punkt gdzie dobrze ostrzą noże i inne?:)
 | 
 
 
 Kopalnia Soli Wieliczka dział Mechaniczny kosztów nie znam
 nietopesh - 30-08-2010, 21:47
 
 oo a teraz to ja z ciekawości zapytam - gdzie to jest ??
 luuv - 31-08-2010, 08:16
 
 no właśnie! brzmi tajemniczo!
   cacyk - 31-08-2010, 22:27
 
 Jak chodzi o noze to kup za kilka zlotych oselke do ostrzenia kos. Kup ta z drobniejszym ziarnem . Naucz sie ostrzyc .Zamocz oselke w wodzie za kazdym razem jak uzywasz. Ostrzy sie gora/dol powierzchnia skosna.Wlasnie po to jest skosna aby zachowac wlasciwy kat ostrzenia .Nie ostrz powierzchnia plaska .Jak sie nauczysz to bedzie miodzio. Nie znam teraz   warsztatu ktory to robi .
 lekmedwet - 01-09-2010, 16:21
 
 dział mechaniczny ??? w kopalni ostrzy noże ???
   
 zeby sie okazało ze trzeba zjechac na 3 poziom
  bede nosił pojedyńczo   ArturSosin - 03-09-2010, 17:34
 
 Zaliczylem dopiero Delikatesy Centrum. Milutko. Czysto, przestrzennnie, porzadek. Jakies tam brudne Praxi czy zapchane Palea sie nie umywaja. Nie moglem sie oprzec zeby nie kupic piwka
   nietopesh - 03-09-2010, 17:44
 
 Też dzisiaj byłem. Piwko najtańsze w mieście
   
 Jutro tradycyjnie piknik dla dzieci i do wygrania lodóweczka.
 luuv - 03-09-2010, 17:58
 
 chyba żartujecie!
 
 może i tanio ale przedstawię Wam kilka historii jakie zdążyły mnie spotkać w ciągu dwóch wizyt w Delikatesach Centrum.
 
 A - klient
 B- ekspedientka
 C - inna ekspedientka
 
 
 1.
 A: Poproszę to wino obok Metaxy.
 B: Toooo?
 A: Tak to, obok Metaxy.
 B: Ale ja tam nie dostanę...
 A: ...
 
 2. Około 21:45, Panie sprzątają już sklep. Kobieta stoi przy kasie, jedna z ekspedientek zamiata koło kasy po czym naokoło jej nóg, zamiast powiedzieć przepraszam.
 
 A: Wie Pani, że jak Pani zamiata wokół mnie to mnie Pani omiata z pieniędzy?
 B: Taaaaaaak? Ojejjj... (uciekła)
 
 3. A: Poproszę kiełbasę drobiową:
 B: Proszę.
 A: Ale czy ta kiełbasa jest drobiowa?
 B: Nie wiem...
 A: Ale ja bym chciała wiedzieć czy jest drobiowa.
 B: Jadzia!!! Czy ta kiełbasa jest drobiowa?
 C: Prawdopodobnie tak!
 B(do A): Prawdopodobnie tak.
 A: Ale ja chciałabym wiedzieć na pewno...
 B: Jadzia! Ale czy na pewno?!
 C: Sprawdź na kodzie.
 B(do A): Sprawdzę na kodzie. Tak ta kiełbasa jest drobiowa.
 
 4. Stałam około pół godziny w kolejce ( za jedną osobą ) bo jedna z Pań Jadź nie umiała rozmienić pieniędzy i kompletnie nie wiedziała biedna co robić, zatem siedziała i dumała.
 
 Może i piwo tanie, ale jak ja byłam to były zgniłe owoce i warzywa, suche bułki i latały muchy.
 
 No ale może wzięli się za siebie.
 
 A, że ten budyneczek nazwali Galerią Wielicką to niezłe jaja.
 
 (i zdecydowanie wolę Delikatesy centrum w Śledziejowicach).
 nietopesh - 03-09-2010, 18:20
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | (i zdecydowanie wolę Delikatesy centrum w Śledziejowicach) | 
 
 Może dlatego że tam jest już stara dograna ekipa, a tu ciągle brakuje ludzi do pracy.
 
 Co do bułek, to trudno, aby o 21.45 nadal były one świeże
   
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | i latały muchy. | 
 
 w takim razie trzeba iść do Praxi - tam nawet mucha nie siada - bo się brzydzi
   kwapin - 04-09-2010, 06:10
 
 Wczoraj W delikatesach Paleo na Sienkiewicza kupiłem kiełbasę Swiętokrzyską po 3,99 zł/kg , banany po 2,49zł/kg , kiełbasę można było spróbować przed zakupem- degustacja , zjadłem  póżniej ją na kolację na ciepło , całkiem , całkiem i do tego uśmiechnięte , uprzejme panie za ladą , żartują i doradzają ze znadztwem klientom , czysto i poukładane na półkach , szybka obsługa na kasach pomimo kolejek .
 agga - 04-09-2010, 07:20
 
 wydaje mi się, że stwierdzenie zapchane Paleo jest zdećko przesadzone . Obsługa jest tam na tyle profesjonalna,że nigdy nie zdarzyło mi się stać jakoś dłużej w kolejce. Być 2,3 w kolejce to dla mnie nie kolejka. Pisze o Paleo W.Pola.  Z ciekawości zamierzam się przejść do reklamowanych przez Was Delikatesów ale wątpię żeby sprostali moim oczekiwaniom.
 Zobaczymy
   nacomito - 04-09-2010, 10:14
 
 
  	  | kwapin napisał/a: |  	  | kupiłem kiełbasę Swiętokrzyską po 3,99 zł/kg | 
 Ile może być kiełbasy w tej kiełbasie?
 solniak - 04-09-2010, 11:23
 
 
  	  | Cytat: |  	  | kwapin napisał/a: kupiłem kiełbasę Swiętokrzyską po 3,99 zł/kg
 
 Ile może być kiełbasy w tej kiełbasie?
 | 
 
 To by wyjaśniało czemu w Świętokrzyskiem szczury i myszy niemal nie wystepują.
 
 
  	  | Cytat: |  	  | nietopesh napisał/a:trzeba iść do Praxi - tam nawet mucha nie siada - bo się brzydzi 
 | 
 
 Ale to dopiero obecne pokolenie much, bo poprzednie jak usiadło, tak się nie odkleiło.
 kwapin - 04-09-2010, 11:31
 
 Kiełbasa jest niezła chociaż do szynkowej jej trochę brakuje . Ale ile musi być banana w bananie skoro jest sprzedawany za taką cenę !!!
 nietopesh - 04-09-2010, 13:10
 
 
  	  | kwapin napisał/a: |  	  | Ale ile musi być banana w bananie skoro jest sprzedawany za taką cenę !!! | 
 
 Banany może i są w pełni bananami, ale jak małpy w ZOO je zobaczyły to powiedziały, że jednak wolą już tą kiełbase Świętokrzyską.
 krówka - 04-09-2010, 13:24
 
 Banany są bardzo ładne i do tego smaczne ! A nietoperze to skąd mają taką wiedzę o małpach i ich przysmakach ?
 miki - 04-09-2010, 14:13
 
 Dzisiejszy THE TIMES  podał iz , na wystawie w Londynie " Materials " , jeszcze w tym miesiącu zostanie zaprezentowana orginalna whisky wyprodukowana z ludzkiego moczu, autorem oryginalnej receptury jest James Gilpin znany w Londynie projektant - no to zdrowie Wasze w gardła Wasze - na zdrowie !
 nietopesh - 04-09-2010, 15:06
 
 
  	  | krówka napisał/a: |  	  | A nietoperze to skąd mają taką wiedzę o małpach i ich przysmakach ? | 
 
 Bo robią doktorat na ich temat
   
 A prawda jest taka, że do Europy sprowadzane są banany z odmian które ładnie wyglądają i dadzą się łatwo sprzedać, a nie te które naprawdę świetnie smakują.
 pan_jacek - 04-09-2010, 19:44
 
 Macie jakieś opinie dotyczące kebabu Fatti na piłsudskiego?
 Stoi to już jakiś czas, ale jakoś nie mam czasu żeby tam wstąpić...
 solniak - 04-09-2010, 19:56
 
 Stanowczo odradzam frytki w "Kebabie" na Goliana. Nie wiem w czym oni je smażą, ale nie jest to znana mi substancja i z zamkniętymi oczami nie wiedziałbym co jem.
   ygrek - 04-09-2010, 20:09
 
 
 A samochód masz? Olej kiedyś zmieniałeś? 	  | solniak napisał/a: |  	  | nie jest to znana mi substancja | 
   solniak - 04-09-2010, 20:10
 
 Ale nie kosztowałem.
 fistaszek - 05-09-2010, 13:03
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | chyba żartujecie! 
 może i tanio ale przedstawię Wam kilka historii jakie zdążyły mnie spotkać w ciągu dwóch wizyt w Delikatesach Centrum.
 
 A - klient
 B- ekspedientka
 C - inna ekspedientka
 | 
 
 Oj no bez przesady. Jeśli chodzi o obsługę - to raczej normalne, że z czasem nabiorą doświadczenia. W mojej ocenie są uprzejmi i pomocni, a pracy mają raczej niemało, bo co trafię to tam kolejki i ruch.
 Natomiast jeśli chodzi o towar, może miałam szczęście, a może ktoś inny pecha, ale ciacha stamtąd były świeżutkie i rybki wędzone również.
 Jak na razie przeszkadza mi tylko tłok na parkingu i w sklepie, a poza tym sklep całkiem w porządku.
 Jolaa32 - 05-09-2010, 14:09
 
 Do luuv:
 Twoje opowieści są lekko podbarwione co widać w każdym pisanym przez ciebie zdaniu. Nie będę cię za to butowała by nie wychodzić na obrończynię nowego sklepu. Ale wstawię parę sprostowań. Jestem klientką tego sklepu, po przeczytaniu twojej wypowiedzi byłam na drugi dzień w tym sklepie i specjalnie zwróciłam uwagę na kilka elementów. Moje spostrzeżenia są takie:
 
 Po pierwsze koło Metaxy nie stoją żadne wina tylko koniaki, brandy i whiskey.
 
 Po drugie pokaż mi sklep w Wieliczce, w którym nie sprząta się na kwadrans przed zamknięciem ! W Paleo o 21.10 jest już ciemno. Pewnie mi powiesz, że cały sklep sprzatają w 8 minut ?! Jeżeli sklep czynny jest do 22.00 to wiadomo, że pracownicy muszą go wysprzątać przed 22.00 bo po 22.00 to są już godziny nocne, i z tego co się orientuję to obowiązują inne zasady pracy. Więc ciesz się, że wogóle jest w Wieliczce sklep tej wielkości czynny między 21-22.
 
 Po trzecie z tą kiełbasą drobiową to nie będę komentować bo może i tak było, ale ekspedientki są nowe i się dopiero uczą jak każdy nowy pracownik w nowej dla siebie pracy (trochę wyrozumiałości !!!). Ważne, że są bardzo uprzejme (może jeszcze trochę wystraszone) ale z penością nie mniej uprzejme jak panie z Paleo (przy tym te z Paleo mają większe doświadczenie z racji stażu i obycia z klientami i dlatego mają mniej strachu w oczach - czyt. nawet jak nie jest drobiowa powiedzą z większą pewnością siebie, że jest i klient czuje się "pewniej", że kupił to "co chciał").
 
 Po czwarte z tym rozmienianiem też przesadzone - pół godziny - dobre... heh są tam cztery kasy i jak jest kolejka momentalnie dzwonią po inne kasjerki (byłam świadkiem dwa razy) więc nie opowiadaj bzur.
 
 Po piąte, co do bułek, wypiekają je na miejscu i to jak poinformował przedstawiciel piekarni dostarczającej te bułki (kiedyś osobiście obsługiwał ten piec) nie z mrożonek lecz z tzw półwypieku. Bułki średnio co pół godziny są świeże i jeszcze gorące. A jeżeli o 21.45 chcesz świeże to idź do piekarni ! O ile pieką o tej porze, no bo w końcu do rana też były by nie świeże ! Owoce i warzywa to też w każdym sklepie zalezy jak trafisz. Oczywiście nie jest to wytłumaczenie bo powinno być zawsze Ok i już, ale jak takie owoce jak np brzoskwinie ludzie pogniotą i poobijają to muszki owocówki pojawiają się w 5 min bo lecą do soku (w lecie to zjawisko naturalne w zimie ich nie będzie), sprawdź w domu napeano w kuchni jak zostawisz owoc na wierzchu to jest i pełno.
 
 Biorąc pod uwagę powyższe twoje wypowiedzi nie są do końca obiektywne, zresztą z nami klientami jest tak, że jak by nie było doskanale to i tak zawsze coś znajdziemy !
 
 Jak chodzi o te banany po 2,49 to kiedyś oglądałam program "Boso przez świat" pana Cejrowskiego, który mówił, że wszystkie te hipermarketowe banany na promocjach to są tzw banany pastewne i w Peru są traktowane jako karma dla świń hodowlanych. Są do tego oddzielne uprawy. Oczywiście do Europy trafiają one jako towar promocyjny bo tylko na takim towarze można zrobić tak niską cenę i jeszcze coś na tym zarobić. Więc smacznego...
 
 Reasumując, nie zamierzam zachwalać Delikatesów Centrum, obiektywnie powiem tylko tyle, że mnie ten sklep odpowiada, ceny też, i do obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń bo pamiętam jak ja się zachowywałam w mojej pierwszej pracy...szkoda gadać...przy odrobinie wyrozumiałości jestem bardzo zadowolona z tego sklepu, a i na zdrową konkurencję ma to też pozytywny wpływ... Poza tym tak jak inny forumowicz stwierdził, ładnie, przestronnie, duży wybór, ogołnie naprawdę OK.
 Martusiak - 05-09-2010, 14:15
 
 
  	  | fistaszek napisał/a: |  	  | Jak na razie przeszkadza mi tylko tłok na parkingu i w sklepie, a poza tym sklep całkiem w porządku.
 | 
 
 To że na parkingu i w sklepie jest tłok oznacza, że sklep jest atrakcyjny, że ma świeży i niedrogi towar, ja tam wolę taki tłok niż luz jaki panuje np w Lewiatanie koło Paleo, to chyba najlepsze porównanie tego o co mi chodzi !
 Zigi Zonda - 05-09-2010, 15:05
 
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | ....... | 
 
 Dzieki Bogu są normalni ludzie na tym forum. Pzdr Jola:)
 solniak - 05-09-2010, 15:19
 
 Byłem dziś w Delikatesach Centrum. Pojechałbym do Paleo, ale oni zamykają o 15:00 w niedzielę, a Centurm czynne do 20:00.
 
 Ogólne wrażenie pozytywne. Nie było dużo ludzi, bo niedziela. Ceny, szczególnie warzyw i owoców, niższe niż w Paleo. Zauważyłem jeszcze LIPTOn 100 sztuk, w Centrum 15 zł, w Paleo 19 zł (ale Tesco 14 zł). Więcej cen nie pamiętam.
 Na mięsnym ucieszyły mnie bardziej luksusowe wędliny, których brak w Paleo, typu szynka prosciutto, kindziuk. Mieli nawet krewetki w chilli.
   Przy kasach jeden XXX: kasjerka bierze towar, odczytuje cenę i przekłada towar na drugą stronę kasy, kładąc go na siatkach dla klientów, czyli co chwila blokuje mi dostęp do kolejnej siatki i muszę  wszystko przekładać po niej jeszcze raz. Rozwiązanie: wsadzić między kasy jeszcze jeden nieduży, choćby o,5 metrowy moduł.
 ArturSosin - 05-09-2010, 16:19
 
 Mowiac o 'zapchanym Paleo' mialem na mysli nie ludzi a porozkladany na podlodze towar powodujacy ciasnote. Nienawidze takiego upychania na sile.
 solniak - 05-09-2010, 16:34
 
 W amerykańskich marketach generalnie daje się towar na półkę w nocy. Często pracę półkowego pełnią Polacy...
 pan_jacek - 05-09-2010, 21:11
 
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | Do luuv: 
 
 Po drugie pokaż mi sklep w Wieliczce, w którym nie sprząta się na kwadrans przed zamknięciem ! W Paleo o 21.10 jest już ciemno. Pewnie mi powiesz, że cały sklep sprzatają w 8 minut ?!
 | 
 Przynajmniej w paleo nikt nie szoruje innym butów mopem...
 
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | Do luuv:ekspedientki są nowe i się dopiero uczą jak każdy nowy pracownik w nowej dla siebie pracy (trochę wyrozumiałości !!!). Ważne, że są bardzo uprzejme (może jeszcze trochę wystraszone) | 
 To świadczy jedynie o tym, że przyjęli niekompetentne osoby które nie są gotowe do pracy na poziomie.
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | Do luuv: 
 ale jak takie owoce jak np brzoskwinie ludzie pogniotą i poobijają to muszki owocówki pojawiają się w 5 min bo lecą do soku (w lecie to zjawisko naturalne w zimie ich nie będzie), sprawdź w domu napeano w kuchni jak zostawisz owoc na wierzchu to jest i pełno.
 
 
 | 
 Przede wszystkim pogniecione i poobijane brzoskwinie powinny zostać albo zabezpieczone i przecenione, albo po prostu sprzątnięte. Ktoś powinien tego pilnować a wtedy i drosophila melanogaster brzoskwini niestraszna. ps. dziękuję za podsunięcie pomysłu - przeprowadzę doświadczenie. specjalnie kupię już nadgnite w delikatesach.
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | Do luuv: obiektywnie powiem tylko tyle, że mnie ten sklep odpowiada, ceny też, i do obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń bo pamiętam jak ja się zachowywałam w mojej pierwszej pracy...szkoda gadać...przy odrobinie wyrozumiałości jestem bardzo zadowolona z tego sklepu, a i na zdrową konkurencję ma to też pozytywny wpływ...
 | 
 chciałaś obiektywnie a wyszło Ci subiektywnie
 
 Zalecam czytanie ze zrozumieniem
   ygrek - 05-09-2010, 21:35
 
 
 O matulu 	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | drosophila melanogaster | 
  A co to  Inspektor PIH   ArturSosin - 05-09-2010, 21:37
 
 Tego juz w LO uczyli. Moze uczen?
 pan_jacek - 05-09-2010, 21:54
 
 Martwiłam się, że Jola która proponuje świetne i ciekawe doświadczenia może mnie zbrukać za posługiwanie się potoczną nomenklaturą. ;(
 Jolaa32 - 05-09-2010, 22:38
 
 Za potoczną nomenklaturę nie zamierzam cię brukać ale za przekłamywanie faktów tak ! Otóż napisałeś:
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Martwiłam się, że Jola która proponuje świetne i ciekawe doświadczenia może mnie zbrukać za posługiwanie się potoczną nomenklaturą. ;( | 
 
 a luuv napisała:
 
 "A: Wie Pani, że jak Pani zamiata wokół mnie to mnie Pani omiata z pieniędzy?
 B: Taaaaaaak? Ojejjj... (uciekła)"
 
 Więc nie chodziło o mycie mopem po butach lecz o zamiatanie wokół butów, a to znaczna różnica, zwłaszcza dla ludzi błyskotliwych za jakiego z pewnością się uważasz !!!
 
 Zresztą w dalszej swojej wypowiedzi tylko potwierdzasz swój poziom:
 "To świadczy jedynie o tym, że przyjęli niekompetentne osoby które nie są gotowe do pracy na poziomie."
 Pozostawię to bez komentarza...albo powiem tyle, że ciekawe jakim ty jesteś pracownikiem...! Powinieneś wiedzieć, że w branży spożywczej ludzie z doświadczeniem nie stoją na ulicy z tabliczką weźcie mnie ! Umiem więcej !
 
 Dalej piszesz:
 "...przeprowadzę doświadczenie. specjalnie kupię już nadgnite w delikatesach."
 Ja nie napisałam, że są nadgnite tylko, że jak się obiją to mogą muszki do soku przylecieć. A w Paleo czy jakimkolwiek innym sklepie nie stoją przy owocach i warzywach 24h i nie mów mi że przebierają te obite co dwie minuty. Nie rób znowu z tego Paleo takiego dopilnowanego sklepu. Sama też tam czasem kupuję i nie jest znowu tak idealnie, zresztą jak w każdym sklepie !
 
 Zalecam czytanie ze zrozumieniem !
 Jolaa32 - 05-09-2010, 22:42
 
 Chodziło o wypowiedź:
 "Przynajmniej w paleo nikt nie szoruje innym butów mopem..."
 
 Pomyliłam cytat na początku poprzedniej wypowiedzi, za co z góry wielkie sorry...
 pan_jacek - 05-09-2010, 22:50
 
 Forum to nie miejsce na spory wiec to mój ostatni post odnośnie sklepów w Wieliczce.
 Niemniej... wspominając o myciu butów mopem starałam się ukazać pewną skrajność co pozwoliło nadać zdaniu w kwestii semantyki cechy ironii...
 Co do tego jakim jestem pracownikiem... ciężko stwierdzić, ale wiem jedno, że nigdy nie będę się kalać pracą w handlu a tym bardziej na stanowisku kasjerki/pomywaczki/wykładaczki towaru.
 Z tego co się orientuję w paleo nadpsute owoce lądują na przecenie. A z drugiej strony nie wiem skąd u Ciebie podejrzenie że faworyzuję Paleo?! Wspomniałam kilka postów wyżej że tam udało mi sie suma sumarum kupić najtaniej banany...
 
 
 Zalecam potrenowanie czytana ze zrozumieniem.
 
 ps. sugerujesz ze nie powinnam się uważać za bystrą, a - nie zauważywszy faktu, że uzywam formy niemęskoosobowej do konstrukcji zdań - odpowiadasz jak gdybym była mężczyzną, kierując się jedynie nickiem.
   nietopesh - 05-09-2010, 22:51
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | To świadczy jedynie o tym, że przyjęli niekompetentne osoby które nie są gotowe do pracy na poziomie. | 
 
 Ciągle mają wolne etaty - czekają na ciebie, aby odmienić ten sklep na lepsze
   
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Niemniej... wspominając o myciu butów mopem | 
 
 Usługa GRATIS dla najlepszych klientów
   
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | nigdy nie będę się kalać pracą w handlu a tym bardziej na stanowisku kasjerki/pomywaczki/wykładaczki towaru. | 
 
 No tak paznokietki by się pobrudziły. Niemniej jednak szanuj pracę innych, aby oni szanowali twoją.
 Tomek73 - 05-09-2010, 22:54
 
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | zwłaszcza dla ludzi błyskotliwych za jakiego z pewnością się uważasz !!! | 
 
  	  | Jolaa32 napisał/a: |  	  | Powinieneś wiedzieć, że w branży | 
 pan_jacek, jak sama nazwa wskazuje i taki mały znaczek obok avataru, jest  kobietą  - tak jak Kopernik
  . pan_jacek - 05-09-2010, 22:57
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | 
 No tak paznokietki by się pobrudziły. Niemniej jednak szanuj pracę innych, aby oni szanowali twoją.
 | 
 
 Nie chodzi o paznokcie, po prostu mierzę nieco wyżej
   nietopesh - 05-09-2010, 23:25
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Nie chodzi o paznokcie, po prostu mierzę nieco wyżej | 
 
 
 Co nie znaczy, że z tego powodu masz poniżać osoby, które wedle ciebie pracują na stanowiskach teoretycznie gorszych, jednak potrafią więcej od bankowego telemarketera.
 Ja wszystko lubię, ale takiego mieszania ludzi z błotem nie toleruje. Mi się udało, jestem Paniusia, a reszta to plebs.
 
 Tak to jest jak się nie zna wartości pracy i pieniądza - jak podrośniesz i zaczniesz szukać pracy to osobiście zobaczysz jak to "łatwo" można sobie pracę dobrą znaleźć.
 Wbrew pozorom do takiego delikatesu również nie jest prosto się dostać.
 
 Miej jednak świadomość, że ponad połowa dziewczyn pracujących w delikatesach ma wyższe wykształcenie, a część pracowała w bankach, urzędzie skarbowym i w księgowości, jednak ich firmy padły, bądź ograniczyły personel. Teraz cieszą się że mają pracę w milej atmosferze, oraz zarobki na takim samym poziomie.
 
 Sorry bardzo za ten wywód, ale po prostu uderza mnie każdorazowo, gdy ktoś nie szanuje innych, oraz ich pracy.
 atam - 06-09-2010, 07:33
 
 no to po tylu postach za i przeciw, i ja muszę się przejść do nowych delikatesów i sama zbadać teren...
 Czy ktoś wie czy mają świeże bułki w niedzielę?
 ArturSosin - 06-09-2010, 08:02
 
 
 Mierzenie to jedno a zycie to drugie. Twoja arogancja i brak szacunku dla czlowieka tylko swiadczy o Twojej niedojrzalosci. I nie zmieni tego uzywanie trudnych wyrazow lub zlozonych form slownych. Ale nie martw sie, to z wiekiem minie. 	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Nie chodzi o paznokcie, po prostu mierzę nieco wyżej | 
 pablo - 06-09-2010, 09:32
 
 podpisuję się pod postem nietopesha
 :] - 06-09-2010, 09:46
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  |  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | 
 No tak paznokietki by się pobrudziły. Niemniej jednak szanuj pracę innych, aby oni szanowali twoją.
 | 
 
 Nie chodzi o paznokcie, po prostu mierzę nieco wyżej
   | 
 
 ale życie nie zawsze układa się tak, jak my chcemy :]
 
 edit : ja też studiuję, więc teoretycznie 'mierzę nieco wyżej', ale jak los się potoczy - nikt nie wie :] a w sklepie już sobie dorabiałam przez wakacje :]
 T - 06-09-2010, 10:26
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | W amerykańskich marketach generalnie daje się towar na półkę w nocy. Często pracę półkowego pełnią Polacy... | 
 Mają też specjalne regały (np na mleko) ładowane od tyłu, bezpośrednio od zaplecza - elegancko.
 kiotari - 06-09-2010, 10:50
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Nie chodzi o paznokcie, po prostu mierzę nieco wyżej | 
 
 Życzę powodzenia - ale pamietaj, że nawet jak trafisz na stanowisko kierownika w biurze takiej korporacji jak TESCO - możesz wylądować za kasą lub wykładać towar na półki. Wtedy zobaczysz jak to miło obsługiwać tych "co mierzą wyżej".
 
 http://finanse.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html
 agga - 06-09-2010, 18:54
 
 Zmobilizowaliście mnie do odwiedzenia Delikatesów.
   Ogólnie sklep oceniam jako dobry.
 Na plus
 Bardzo dobry wybór wędlin i serów ( nie tylko te najtańsze).
 Byłam miło zaskoczona jak zobaczyłam, że mogę kupić na wagę krewetki i suszone pomidory, śledzie, sałatki.
 Nie wiem jak z świeżością, będę wdzięczna za opinię w tym temacie
  ) Zaskoczyłam się również stoiskiem z  warzywami i owocami  była godz 19 jak byłam a warzywa nie były zwiędnięte, sflaczałe zgniłe. Mile zaskoczenie
 Nigdy nie zaopatrywałam się w tego typu sklepach w warzywa teraz być może to się zmieni.
 Podłoga w stanie jak na godz 19 zadowalającym
   Obsługa miła dzień dobry, Do widzenia ogólnie jak na pierwszy raz moje wrażenia pozytywne w tym temacie.
 Negative.
 Mały wybór kawy i herbaty. Niestety nie ma marek które ja pije ( a nie są jakieś z wyższej półki)
 pablo - 07-09-2010, 11:05
 
 Z serii warte polecenia - fajny sklep z bielizną otworzył się z 2 miesiące temu przy przystanku na cmentarzu, jak idzie się od strony lekarki do przystanku, po prawej stronie. W tym wąskim lokalu. Bardzo sympatyczna obsługa i  dobre ceny.
 ArturSosin - 07-09-2010, 12:19
 
 Z nowosci to mamy tez nowa stara ksiegarnie
 pablo - 07-09-2010, 12:55
 
 gdzie?
 luuv - 07-09-2010, 13:02
 
 to ta co była na rynku?
 
 nowy żółty budyneczek przy cukierni Bieniaka (na przeciwko sklepu rowerowego).
 ArturSosin - 07-09-2010, 13:28
 
 Tak. Tak.
 raphalsky - 07-09-2010, 13:57
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | to ta co była na rynku? 
 nowy żółty budyneczek przy cukierni Bieniaka (na przeciwko sklepu rowerowego).
 | 
 
 A jakiś adres, pls.?
 lekmedwet - 07-09-2010, 14:01
 
 skusiliście mnie i odwiedziłem delikatesy .... i tu moja ocena:
 
 Pomidor 4,25 poobijany , woda do picia tylko Żywiec,
 kawa Jacobsa 26zł duże opakowanie, brak mozzarelli,
 ogólnie : puste półki, błędne ceny przy artykułach ( np tabletki finisha),
 personel między sobą: "Idź do szefa zapytaj o cenę" , "Niech wprowadzi towar".
 tylko 2 osoby układają towar
 
 pozytywy:
 oczywiście niektóre ceny sa niższe od konkurencji
 wedliny duzy wybór choć wole mięsny na Kopenika
 czysto i schludnie i jak sie pojawia wiecej niż 2 osoby przy kasie natychmiast przychodzi kasjerka i otwiera nastepną.
 
 lodówka do wygrania juz jest poobijana
   
 ogólnie - nie widze powodów by sie zachwycac
 
 chwilę później musiałem podjechać do PALEO ( W.Pola) po reszte zakupów
 
 tam przy każdym rzędzie półek ekspedientki uzupełniaja każdą lukę,
 towaru po brzegi, ceny: Jacobs niżej o 2zł i do tego delicje, pomidory po 2 zł - mniejsze ale niepoobijane, Mozzarella jest , wody do picia wybór duzo wiekszy.
 Wędliny nie oceniam bo gdzie indziej kupuje ale bardzo czesto jest tu ruch
   czysto i schludnie i zawsze miło.
 
 podsumowując mam bliżej do Paleo i karte rabatową, do delikatesów podjade moze w niedziele.
 nietopesh - 07-09-2010, 14:28
 
 
  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | woda do picia tylko Żywiec | 
 
 no przecie to najlepsza "woda" do picia
   
 
  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | lodówka do wygrania juz jest poobijana | 
 
 Musiałeś zepsuć
     luuv - 07-09-2010, 14:34
 
 
  	  | raphalsky napisał/a: |  	  | A jakiś adres, pls.? | 
 
 
 Hmmm... na przeciwko starej poczty?!
 rany... faktycznie tak pisze, że nie każdy może się zorientować
   ulica Księdza Zygmunta Goliana /róg Henryka Sienkiewicza/ - a ogólnie to okolice obecnej poczty.
 pan_jacek - 07-09-2010, 18:21
 
 To księgarnia Pana Lisaka! który wrócił po przerwie na rynek. Jedna z tańszych ksiegarni jakie znam. Różnica nawet 3-4 zł miedzy Krakowem albo ksiegarnia na Szpunara.
 Ostatnio własnie z nim rozmawiałam i zachwalałam z innymi klientami jak to fajnie ze znów jest u kogo kupic Przedwiośnie za 3,50zł. Przede wszystkim nowy lokal bardzo zyskał na prezencji i jakoś bardziej po drodze niz dawniej.
   nietopesh - 07-09-2010, 18:32
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Różnica nawet 3-4 zł miedzy Krakowem albo ksiegarnia na Szpunara. | 
 
 Różnicy nie sprawdzałem, ale w kwestii podręcznikowej asortyment lepszy jest na Szpunara.
 W nowej księgarni nie mieli 3 z 4 podręczników jakie były potrzebne. Na Szpunara nie mieli tylko 1.
 pan_jacek - 07-09-2010, 18:35
 
 Nie mówię, że Ci na szpunara są źli, ale pod nieobecność tego faceta bardzo podnieśli ceny bo nie mieli konkurencji.
 z tego co wiem w tej nowej mozna zamowic i na drugi dzień juz jest do odbioru
   nietopesh - 07-09-2010, 18:40
 
 Ja nie mówię że oni są dobrzy tylko dzisiaj byłem kupić podręczniki dla kuzynki i napotkałem sytuację o której piszę wyżej.
 O możliwości zamówienia nikt mnie nie poinformował.
 Tak czy siak książki potrzebne są na już i taka opcja mnie interesuje, bo zamówić to mogę sobie nawet prosto do domu przez internet
   pan_jacek - 07-09-2010, 20:46
 
 oj tak tak ostatnio przekonałam sie ze bardzo sie to opłaca! niejednokrotnie można zamówić do jakiejś księgarni po cenie hurtowej. odbiera sie samemu a zaoszczedzic mozna nawet 50zł
   nietopesh - 07-09-2010, 20:53
 
 większość wysyłkowych sklepów z książkami współpracuje z kurierami, oraz stosuje zasadę darmowej wysyłki przy większych zamówieniach
 
 w przypadku podręczników granica ta bardzo szubko jest osiągana
   solniak - 08-09-2010, 21:59
 
 A dzisiaj po 21:00 musiałem pojechać do Delikatesów Centrum, bo Paleo już zamknięte i nawet z 15 osób chyba było.
 I pani przy kasie już nie przekładała towaru z mojego koszyka na reklamówki do pakowania, czyli widać było szkolenie.
   Tomek73 - 09-09-2010, 07:33
 
 ALbo pani przeczytała Twojego posta i doszła do wniosku ze jak solniak, przychodzi to reklamówek nie należy przykrywać.
 solniak - 09-09-2010, 07:46
 
 Możliwe, żę poznała mnie po biało-czerwonym fartuszku.
 luuv - 09-09-2010, 09:05
 
 Delikatesy Centrum:
 Ja: Poproszę mięso mielone z łopatki.
 Ekspedientka: A ile?
 Ja: Hmmm... tak 300 gram.
 Ekspedientka: 30 deko znaczy się?!!! /z wyrzutem/
 Ja: No tak... czyli 300 gram...
 
 Chyba nie umiem kupować mięsa
   nietopesh - 09-09-2010, 09:40
 
 Oooo a w Paleo takiego testu nie robiłaś
  Bo jakiś czas temu jak robiłem tam zakupy przede mną jakaś klientka sypnęła podobnym tekstem i Panią ekspedientkę wmurowało na dłuższą chwilę, ale z pomocą koleżanki dała rady   
 Jest to wynik zapewne szybkiej i sprawnej obsługi w sytuacji gdy 99,9% klientów posługuje się standardowymi jednostkami przy zakupie mięs w postaci (dag)
 Jednak gdy przyjdzie ten 0,1% klientów wydziwiając i wprowadzając coś niestandardowego to nie trudno o pogubienie się.
 Szacun dla Pani ekspedientki że od razu odpowiedziała poprawnie przeliczoną wartość w celu upewnienia się.
 luuv - 09-09-2010, 11:14
 
 No jak już pisałam nie umiem kupować mięsa
   A mówię w gramach, bo na wielu przepisach tak jest. Nie sądziłam, że to coś złego! eh!
 
 Ogólnie Pani była miła i mięsko zmieliła
  no i tanio. 
 faktycznie są suszone pomidory, serek kozi, brzuszki łososia i w ogóle... ale ehh cena jak wszędzie chyba.
 
 choć np. brzuszki łososia 28 zł, a w Tesco lub Auchan 16-17 zł za kg. Nie wiem co te ryby w  Wieliczce takie drogie. A wcale jakością nie odbiegają od siebie.
 nietopesh - 09-09-2010, 11:29
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | Nie sądziłam, że to coś złego! eh! | 
 
 Hehe nie złego, ale nie można mieć pretensji o to do sprzedawców bo działają maszynowo
  Każdy człowiek tak reaguje pracując szybko lub w stresie, więc niepewność nie jest czymś dziwnym w tym wypadku. Jak w całym identycznym procesie coś zmienisz to się można pogubić i to normalna sprawa.
 W sklepie słyszysz cały czas od rana deko deko deko deko - po chwili gram
 i wypadasz z obiegu
   ygrek - 09-09-2010, 11:40
 
 
 A niektóre przepisy przedwojenne są w funtach 	  | luuv napisał/a: |  	  | A mówię w gramach, bo na wielu przepisach tak jest | 
  Można jeszcze w uncjach, ale można nie wyjść żywym ze sklepu   ArturSosin - 09-09-2010, 12:13
 
 Jak jest niestandardowo to upewnia sie. Inna sprawa, ze podanie jednostki sugeruje oczekiwana dokladnosc pomiaru. Podasz 30 dkg to pewnie nie zaoponujesz jak ci zwazy 32 dkg. Jak podasz 300 g to boi sie, ze nie bedziesz chciala 320 g.
   luuv - 09-09-2010, 12:26
 
 no dobrze już dobrze, więcej nie powiem w gramach.
 Madafaker - 09-09-2010, 16:01
 
 Robię prawie codziennie zakupy w delikatesach Centrum...mogli by wprowadzić w życie "kartę stałego klienta"..."kartę rabatową" itp...żebym chociaż mógł za każde wydane 1000 złotych dostać batona...
   agga - 09-09-2010, 17:25
 
 Robię prawie codziennie zakupy w delikatesach Centrum..
 
  	  | Cytat: |  	  | żebym chociaż mógł za każde wydane 1000 złotych dostać batona... | 
 Codziennie ?
 
 22 dni X 1000 = bardzo dobrze Wam płacą ja też tak kce.
   agga - 09-09-2010, 17:26
 
 
 tak pomyślałam jak przeczytałam Twojego posta 	  | Cytat: |  	  | A mówię w gramach, bo na wielu przepisach tak jest. Nie sądziłam, że to coś złego! eh! 
 | 
  ) luuv - 09-09-2010, 20:58
 
 O rany ciekawe co można kupić codziennie za 1000 zł w Delikatesach Centrum?!
   Całe stoisko alkoholowe?!
 
 Może dlatego ja tak narzekam, bo Madafaker wykupuje wszystko i ekspedientki nie mają siły
   nietopesh - 09-09-2010, 21:15
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | Madafaker wykupuje wszystko i ekspedientki nie mają siły | 
 
 Wcześniej kupował w Praxi
  Do dzisiaj nie mogą tam zapełnić półek   Madafaker - 10-09-2010, 18:43
 
 
  ...nigdzie nie napisałem iż robię codziennie zakupy za 1000 zł...a reszta była tylko ironiczną metaforą dotyczącą premiowania tzw. stałych klientów przez sieci handlowe...   Co nie zmienia faktu, iż lubię robić zakupy w delikatesach Centrum...drażni mnie natomiast inny fakt, iż taki potężny międzynarodowy koncern jak "Jeronimo Martins" w swojej sieci handlowej / Biedronka / nie wprowadzi wreszcie jak u białych ludzi płatności kartami...
 ArturSosin - 10-09-2010, 19:27
 
 Bo sa to dodatkowe koszty. A tak mozna tlumaczyc ludziom, ze ma sie tak male marze, ze przy platnosci karta trzeba by doplacac do interesu
   Bartek - 11-09-2010, 07:38
 
 Madafaker, płatność kartą dla normalnego punktu usługowego/sprzedawcy to jakieś 1.5-3% opłaty od kwoty płatności. Przy dużych sieciach spada poniżej procenta... ale to spory kawałek tortu zabrany przez pośrednika. Biedronka zarabia na sprzedaży w odróżnieniu od np. Tesco, które większą kasę zarabia na terminach płatności.
 db - 11-09-2010, 11:37
 
 
  	  | Bartek napisał/a: |  	  | Biedronka zarabia na sprzedaży w odróżnieniu od np. Tesco, które większą kasę zarabia na terminach płatności. | 
 Z tego, co wiem, to Biedronka zarabia na terminach dostaw od producentów. Jak zamawiają herbatę, to zakład zatrzymuje produkcję Liptona i innych, żeby wszystkie linie przerzucić na herbatkę biedronkową, bo to się bardziej opłaca niż płacenie kar dla Biedronki za opóźnienia.
 db - 11-09-2010, 11:55
 
 Ja robię zakupy m.in. w Lidlu (lubię ich właśnie za to, że mają inne produkty niż wszędzie i super jogurty produkowane np. w czeskiej Olmie oraz ser bałkański).
 Avita na Nowym Świecie - bardzo dobre mięsa, wędliny, pasztety i rewelacyjne ziemniaki, ale poza tym dość drogo.
 Warzywa i owoce - budki przy stacji i również Lidl (np. pieczarki).
 Chleb i ciasta - Złoty Kłos.
 Delikatesy Centrum - byłam 2 czy 3 razy i było zupełnie ok (plus, że mieli pieluchy w rozmiarze 4+ z kilku firm). Praxi nie lubię, w W2 drogo, ale towar ok.
 Bardzo lubię sklep dla dzieci w budynku stacji Wieliczka Rynek. Fotelik do samochodu kupiliśmy chyba o 20 zł taniej niż cena w internecie, krzesełko z blatem do jedzenia też o 20 zł taniej niż identyczne w Entliczku-Pentliczku. Cały czas poszerzają asortyment. Panie bardzo miłe. Do dużych zakupów dostaliśmy gratis zabawkę dla szkraba.
 Nie przepadam za apteką w pawilonie na Kościuszki, ale mam pod ręką, jak robię zakupy w Lidlu - farmaceutki niby miłe, ale nie ma między nami chemii, że tak to określę
  No i terminal im chodzi strasznie powoli, a nawet nie chce przepchnąć karty, której używam najczęściej. Uwielbiam zakład szewski na rynku. Szewc-poeta przyjął moje buty, a w zamian dostałam tomik jego poezji, dawkę historii wielickich kamienic oraz informacje o najbliższych imprezach kulturalnych. Buty też mi ładnie zrobił. Super miejsce - taki kawalątek Kazimierza w Wieliczce.
 lekmedwet - 11-09-2010, 18:36
 
 
  	  | db napisał/a: |  	  | Uwielbiam zakład szewski na rynku. Szewc-poeta przyjął moje buty, a w zamian dostałam tomik jego poezji, dawkę historii wielickich kamienic oraz informacje o najbliższych imprezach kulturalnych. Buty też mi ładnie zrobił. Super miejsce - taki kawalątek Kazimierza w Wieliczce.
 | 
 
 Popieram
   Porównanie z Kazimierzem uważam za bardzo trafny
  . zakład z charakterem
   solniak - 11-09-2010, 18:45
 
 
  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | zakład z charakterem | 
 
 w przeciwieńswie do rynku...
   
 
  	  | db napisał/a: |  	  | Ja robię zakupy m.in. w Lidlu (lubię ich właśnie za to, że mają inne produkty niż wszędzie | 
 
 TO co jest ich siłą jest tez ich słabością.
 pan_jacek - 11-09-2010, 22:20
 
 Ja lubię w Lidlu ciepłe bułeczki, choć szybko zamieniają się w kamień.
 Woda saguaro jest tania i bardzo dobra w smaku.
 Mimo, że z wincentego pola mam do Lidla kawałek często wieczorem sobie podjeżdżam.
 Herbata z miętą pieprzową i lukrecją szybko stała się moją fawortyką.
 Dobre twarożki i inne serki. Dobre kosmetyki. Szampon czy odżywka produkowane dla lidla nijak się mają do np. biedronkowych. Zmywacz, mydło, plyn do kąpieli.
 Płatki śniadaniowe nieraz lepsze od jakichś porządnych typu nestle.
 i zawsze mozna znaleźć coś ciekawego i niedrogiego ciekawe pościele, akcesoria domowe, sprzęty.
 Również akcje "tydzień kuchni *i tu nazwa państwa*" są niezłą okazją do spróbowania oryginalnych rzeczy.
 Spory wybór słodyczy, ale niestety to dział nie dla mnie
   Moonia klientka DC - 12-09-2010, 01:51
 
 
  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | skusiliście mnie i odwiedziłem delikatesy .... i tu moja ocena: 
 Pomidor 4,25 poobijany , woda do picia tylko Żywiec,
 kawa Jacobsa 26zł duże opakowanie, brak mozzarelli,
 ogólnie : puste półki,...
 | 
 
 Widziałeś tylko wodę żywiec bo stała na palecie przy wejściu podczas promocji, sama kupowałam 6pack, natomiast na półce tam gdzie piwo i napoje mają wybór wód większy niż w Paleo, nie będę ci wymieniać, sprawdź a zobaczysz, że mam rację !!! Co do pustych pułek to też lekka przesada, przejdź się do praxi to zobaczysz co to są puste pułki !
 
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | No jak już pisałam nie umiem kupować mięsa   A mówię w gramach, bo na wielu przepisach tak jest. Nie sądziłam, że to coś złego! eh!
 
 Ogólnie Pani była miła i mięsko zmieliła
  no i tanio. 
 faktycznie są suszone pomidory, serek kozi, brzuszki łososia i w ogóle... ale ehh cena jak wszędzie chyba.
 
 choć np. brzuszki łososia 28 zł, a w Tesco lub Auchan 16-17 zł za kg. Nie wiem co te ryby w  Wieliczce takie drogie. A wcale jakością nie odbiegają od siebie.
 | 
 
 Smak czyli jakość łososia zależy przede wszystkim od tego gdzie pływał ! Najlepsze dostępne u nas są z Norwegii ! I tak cena łososia różni się w Delikatesach od ceny Tesco, Auchan, Reala i innych hipermarketów oraz dyskontów dlatego, że w Delikatesach dostajesz tzw. łososia norweskiego z Norwegii a w tych pozostałych otrzymasz łososia no name. I nawet jak na cenie w Tesco pisze łosoś norweski to jest to tylko nazwa potoczna. Poproś panią w Tesco żeby pokazała etykietę z opakowania co pisze w miejscu kraj pochodzenia ! Będziesz miał szczęście jak to nie będą Chiny ! Ale przy cenie 16-17 zł/kg nie dostaniesz łososia z Norwegii - zapomnij !
 
 pozdrowionka
 luuv - 12-09-2010, 10:02
 
 
  	  | Moonia klientka DC napisał/a: |  	  | Widziałeś tylko wodę żywiec bo stała na palecie przy wejściu podczas promocji, sama kupowałam 6pack, natomiast na półce tam gdzie piwo i napoje mają wybór wód większy niż w Paleo, nie będę ci wymieniać, sprawdź a zobaczysz, że mam rację !!! Co do pustych pułek to też lekka przesada, przejdź się do praxi to zobaczysz co to są puste pułki !
 
 
 Smak czyli jakość łososia zależy przede wszystkim od tego gdzie pływał ! Najlepsze dostępne u nas są z Norwegii ! I tak cena łososia różni się w Delikatesach od ceny Tesco, Auchan, Reala i innych hipermarketów oraz dyskontów dlatego, że w Delikatesach dostajesz tzw. łososia norweskiego z Norwegii a w tych pozostałych otrzymasz łososia no name. I nawet jak na cenie w Tesco pisze łosoś norweski to jest to tylko nazwa potoczna. Poproś panią w Tesco żeby pokazała etykietę z opakowania co pisze w miejscu kraj pochodzenia ! Będziesz miał szczęście jak to nie będą Chiny ! Ale przy cenie 16-17 zł/kg nie dostaniesz łososia z Norwegii - zapomnij !
 
 pozdrowionka
 | 
 
 Ja tez byłam w Delikatesach Centrum po wodę 5litrową czy tam 4,5 i też była tylko Żywiec na półce. Byłam dokładnie we Czwartek.
 
 
 A co do łososia nie masz żadnej pewności skąd jest. Choćby etykietek było sto. I nawet jeżeli jest z Norwegii to może być z jakiejś wstrętnej hodowli. A uwierz mi smaka mam doskonałego do ryb i kupiłam w Auchanie i w Delikatesach na próbę. Żadnej wielkiej różnicy.
 ArturSosin - 12-09-2010, 10:07
 
 
 Wszystkie sa z hodowli 	  | luuv napisał/a: |  	  | nawet jeżeli jest z Norwegii to może być z jakiejś wstrętnej hodowli | 
 luuv - 12-09-2010, 13:39
 
 ale są różne
   pan_jacek - 12-09-2010, 21:45
 
 
  	  | Moonia klientka DC napisał/a: |  	  | Co do pustych pułek to też lekka przesada, przejdź się do praxi to zobaczysz co to są puste pułki !
 
 
 | 
 
 gwoli ścisłości "półki"
   Moonia klientka DC - 12-09-2010, 22:24
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  |  	  | Moonia klientka DC napisał/a: |  	  | Co do pustych pułek to też lekka przesada, przejdź się do praxi to zobaczysz co to są puste pułki !
 
 
 | 
 
 gwoli ścisłości "półki"
   | 
 
 OK "półki" - zgadzam się ! Jak to pisałam byłam trochę śpiąca. Z jednej strony dzięki za czujność z drugiej jednak stwierdzić należy, że wątek ten dotyczy sklepów a nie poprawnej polszczyzny. Jeśli kogoś jednak uraziłam moim błędem zwracam wrażliwym "jaśnie państwu" honor !!! Może to i ja jestem tępa, ale jakoś dziwnie zawsze myślałam, że wytykanie komuś błędu ortograficznego to prostactwo...widać byłam w błędzie skoro ktoś taki jak TY zwraca mi uwagę...poczułam się zawstydzona ! Jak XXX ! Dobrze, że ty ich nie popełniasz, jest nadzieja, że kraj dzięki tobie nie zejdzie na psy !
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | Ja tez byłam w Delikatesach Centrum po wodę 5litrową czy tam 4,5 i też była tylko Żywiec na półce. Byłam dokładnie we Czwartek.
 A co do łososia nie masz żadnej pewności skąd jest. Choćby etykietek było sto. I nawet jeżeli jest z Norwegii to może być z jakiejś wstrętnej hodowli. A uwierz mi smaka mam doskonałego do ryb i kupiłam w Auchanie i w Delikatesach na próbę. Żadnej wielkiej różnicy.
 | 
 
 Do luuv:
 lekmedwet napisał: "woda do picia tylko Żywiec". I do tego się ustosunkowałam. Gdyby napisał np. woda do picia o pojemności 5l tylko Żywiec to pewnie nie zabrałabym głosu w tej sprawie, choć jestem tam prawie codziennie i wiem, że mają tańszą 5l m.in. o nazwie Aqua, a że to był czwartek czyli dzień targowy to pewnie wykupili.
 
 Co do łososia - to kupuj nadal w Auchanie i po temacie...smacznego.
 
 pozdrowionka
 pablo - 12-09-2010, 23:15
 
 
  	  | Cytat: |  	  | że wątek ten dotyczy sklepów a nie poprawnej polszczyzny. | 
 Tak, jednak na forum mile widziane są posty w języku polskim. Młodzież tu zagląda i możę nabawić się złych nawyków
   ArturSosin - 13-09-2010, 05:53
 
 A jaka ta mlodziez teraz agresywna...
 Debris - 13-09-2010, 08:24
 
 to i ja sie wypowiem- z ciekawosci, moze troche przekory, po przeczytaniu roznych postow na forum, wybralam sie do delikatesow. I co?Moim zdaniem asortyment ubogi i np. mojej wody mineralnej tez nie ma. na plus fakt, ze kasy otwieraja, nie stoi sie w kolejkach. Pieczywa nie jadam, ale kupilam na sprobowanie dla mojej rodziny i rewelacji nie bylo, cieple bulki z Lidla bija to pieczywo na głowę. Mnie nie przekonały, ot co.
 lekmedwet - 13-09-2010, 10:51
 
 
  	  | Moonia klientka DC napisał/a: |  	  |  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | skusiliście mnie i odwiedziłem delikatesy .... i tu moja ocena: 
 Pomidor 4,25 poobijany , woda do picia tylko Żywiec,
 kawa Jacobsa 26zł duże opakowanie, brak mozzarelli,
 ogólnie : puste półki,...
 | 
 
 Widziałeś tylko wodę żywiec bo stała na palecie przy wejściu podczas promocji, sama kupowałam 6pack, natomiast na półce tam gdzie piwo i napoje mają wybór wód większy niż w Paleo, nie będę ci wymieniać, sprawdź a zobaczysz, że mam rację !!! Co do pustych półek to też lekka przesada, przejdź się do praxi to zobaczysz co to są puste pułki !
 
 
 | 
 Ja stwierdzam fakt : i pisze,że później by uzupełnić zakupy pojechałem do Paleo, a
 o Praxi nie było mowy - wieki juz tam nie byłem, natomiast luuv potwierdza, że był tylko Żywiec. ( może nie uściśliłem, że małe litraże mnie nie interesują ).
 ll66 - 13-09-2010, 15:32
 
 minus dla Delikatesow - zgnity slonecznik na dziale warzywnym
 pablo - 13-09-2010, 16:37
 
 Warty wyróżnienia jest sklep z farbami - a i podstawowe narzędzia i śrubki mają - na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Grotgera. Warty wyróżnienia dlatego, że czynny od 7 do 18.
 
 Czy z apteką na Piłsudskiego coś się dzieje? Miałem wrażenie, że wiatr hula po półkach.
 pan_jacek - 13-09-2010, 19:53
 
 
  	  | Moonia klientka DC napisał/a: |  	  | Może to i ja jestem tępa, ale jakoś dziwnie zawsze myślałam, że wytykanie komuś błędu ortograficznego to prostactwo... | 
 
 Wręcz przeciwnie, troska o to, żeby popełniający błędy następnym razem nie wyszedł na prostaka w jakimś "high society".
 Pozwoliłam sobie na zapożyczenie z angielskiego, żeby nie było że brukam polszczyznę!
   Moonia klientka DC - 14-09-2010, 00:26
 
 
  	  | pablo napisał/a: |  	  |  	  | Cytat: |  	  | że wątek ten dotyczy sklepów a nie poprawnej polszczyzny. | 
 Tak, jednak na forum mile widziane są posty w języku polskim. Młodzież tu zagląda i możę nabawić się złych nawyków
   | 
 
 Skoro tak się troszczysz o polszczyznę naszej młodzieży, to co w twojej wypowiedzi znaczy "możę" ?
 
 pozdrowionka
 Tomek73 - 14-09-2010, 07:20
 
 
  	  | pablo napisał/a: |  	  | Czy z apteką na Piłsudskiego coś się dzieje? Miałem wrażenie, że wiatr hula po półkach. | 
 Podobno wspólnicy mająróżnewizje rozwoju i dogadać sie nie mogą. A szkoda bo to była jedna z lepszych aptek.
 ArturSosin - 14-09-2010, 12:03
 
 W zasadzie spolka juz sie rozpadla
 atam - 14-09-2010, 12:11
 
 ja z kolei wiem, że jeden ze wspólników musiał szybko sprzedać dom, więc nie wiem czy nie przesadzili z jakimiś wydatkami...no i teraz muszą zwinąć interes...
 ArturSosin - 14-09-2010, 12:55
 
 Wcale nie szybko. Powod tez byl inny.
 lekmedwet - 15-09-2010, 10:25
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  | ja z kolei wiem, że jeden ze wspólników musiał szybko sprzedać dom, więc nie wiem czy nie przesadzili z jakimiś wydatkami...no i teraz muszą zwinąć interes... | 
 
 domysły domysłami ...
 
 ale nie mozna juz dostać leków refundowanych na recepte - brak to jaczesciej slyszane słowo.
 atam - 15-09-2010, 18:43
 
 
  	  | lekmedwet napisał/a: |  	  | atam napisał/a: ja z kolei wiem, że jeden ze wspólników musiał szybko sprzedać dom, więc nie wiem czy nie przesadzili z jakimiś wydatkami...no i teraz muszą zwinąć interes...
 
 domysły domysłami ...
 | 
 ale mój były sąsiad jest obecnie właścicielem tego domu...więc to nie domysły...
 no i zobaczymy czy apteka się utrzyma...
 ygrek - 15-09-2010, 19:09
 
 
 Tego przy zbiegu Lednickiej, Dobczyckiej i Mietniowskiej? 	  | atam napisał/a: |  	  | ale mój były sąsiad jest obecnie właścicielem tego domu | 
 atam - 15-09-2010, 19:14
 
 możliwe...wiem, że jak się jedzie w kierunku Dobczyc i skręca w lewo w dół, dom za murem z kamerami..
 ArturSosin - 15-09-2010, 19:28
 
 Wiadomo, ze sprzedal, wiadomo komu i wiadomo za ile
  Mowimy tylko, ze nie na szybko i nie z powodu klopotow spolki. Wlasciciele, ktorzy pozostali mierza sie z problemem dalszego prowadzenia apteki, ale jak widac z mizernym skutkiem. Zobaczymy. pablo - 15-09-2010, 19:28
 
 
  	  | Cytat: |  	  | ale mój były sąsiad jest obecnie właścicielem tego domu Tego przy zbiegu Lednickiej, Dobczyckiej i Mietniowskiej?
 | 
 
  	  | Cytat: |  	  | wiem, że jak się jedzie w kierunku Dobczyc i skręca w lewo w dół, dom za murem z kamerami.. | 
 
  	  | Cytat: |  	  | Wiadomo, ze sprzedal, wiadomo komu i wiadomo za ile  Mowimy tylko, ze nie na szybko i nie z powodu klopotow spolki. | 
 Najbardziej w Wieliczce podoba mi się anonimowość
   miki - 15-09-2010, 21:01
 
 Zdecydowanie przyjemniej jest czytać o sukcesach , niż o kłopotach i porażkach , a takie spotkały włascicieli apteki na Piłsudskiego , którą to aptekę mają wszyscy Wieliczanie w pamięci  jako pierwszą ,która  uzdrowiła  rynek farmaceutyczny w Wieliczce . Będę kibicował  tym którzy teraz zmierzą się z problemem i więcej na temat tej placówki nie mam zamiaru już pisać , ani rozwijać tego tematu !
 ArturSosin - 15-09-2010, 23:15
 
 
 Taki specyficzny urok malych miasteczek 	  | pablo napisał/a: |  	  | Najbardziej w Wieliczce podoba mi się anonimowość | 
   solniak - 16-09-2010, 06:25
 
 
  	  | miki napisał/a: |  	  | Zdecydowanie przyjemniej jest czytać o sukcesach , niż o kłopotach i porażkach | 
 
 A w takim Superexpresie czy Fakcie tego nie wiedzą jeszcze...
   nietopesh - 24-09-2010, 09:20
 
 Koniec darmowego parkowania na parkingu przy Delikatesach.
 Pojawiła się tabliczka i parkingowy.
 Opłata 5 zł/h - dla klientów 1 godzina gratis.
 888 - 24-09-2010, 13:36
 
 Wlasciciele Delikatesów pazerniejsi od władz Wieliczki - cena 1 godziny w strefie 1 zł . parkowanie na czas  godziny wycenili na 5zł , to zdecydowanie drożej niż Galerii Krakowskiej  przy dworcu Głównym w Krakowie . Cóż tam " Galeria "  i tu  prawie "Galeria  "
 Tomek73 - 24-09-2010, 14:54
 
 Właściciele ten parking wybudowali za swoje a nie za społeczne pieniądze. Jak bedą chcieli to i 10 zł mogą brać . Klient w ciągu godz. zakupy zrobi. Nie po to budowali parking żeby klient szukał miejsca na mieście a ktoś inny zajmował miejsce parkingowe.
 ArturSosin - 24-09-2010, 15:22
 
 Cena moglaby byc nawet zaporowa zeby parking byl dostepny dla klientow. Jest jaka jest bo w ten sposob zarobi sie na parkingowego. Zastanawiam sie tylko czy na ta godzine moze kazdy zaparkowac czy jakos inaczej jest to rozwiazane.
 nietopesh - 24-09-2010, 15:29
 
 Parkingowy z tego co zauważyłem pilnie monitoruje kto parkuje i kto wchodzi do sklepu
  Zauważyłem dzisiaj ten fakt, jak obok mnie zaparkował jakiś gość, a następnie udał się w kierunku placu targowego - musiał przejść obok parkingowego i dostał "żółtą kartkę"   dzaga - 24-09-2010, 17:28
 
 No i bardzo dobrze. Gdyby to był mój parking i delikatesy - zrobiłabym tak samo
   Marcin - 24-09-2010, 22:29
 
 Z tymi 5 zetami to właśnie o to chodzi żeby było drożej niż na mieście, koleżanka pracuje w tym sklepie i podobno właściciel wręcz powiedział, że nie chce wcale żeby parkowali odpłatnie i nie chce tych 5zł i dlatego wystawił 5zł a nie np 2zł (naprzeciw jest tańszy płatny parking to niech tam ludzie parkują). Zasada jest taka, że mają być wolne DARMOWE miejsca dla klientów sklepu ! I o to chodzi. Przynajmniej ktoś dba o wygodę klienta. A parkingowy znowu nie ściga tak każdego za byle co, regulamin parkingu postawili bo ludzie są bezczelni, podobno jedna "wykształcona" pani z banku zostawiała codziennie auto na cały dzień a parkingowemu powiedziała "nie ma żadnej informacji że to teren prywatny więc niech mi pan da spokój"... Bez komentarza...Więc zrobili regulamin żeby wszystko było zgodnie z przepisami jak będzie trzeba np kogoś scholować na jego koszt ! I bardzo dobrze, bo jak przyjeżdzam na zakupy to wiem, że pod tym sklepem miejsce do zaparkowania znajdę. Pogratulować podejścia do klientów...
 pablo - 24-09-2010, 22:41
 
 Dokładnie tak jak piszecie, po to 5zł, by była to cena zaporowa.
 W Krakowie na Wadowickiej jest 20zł
   ygrek - 25-09-2010, 08:41
 
 Z tym parkingiem to chyba poważniejszy problem. Czy zauważyliście tendencję wśród zmotoryzowanej części mieszkańców gminy (nie miasta) do wygodnego podróżowania do pracy? Osobnicy ci dojeżdżają do Wieliczki własnym pojazdem, zostawiają go na ulicach i parkingach i udają się do pracy lub w dalszą drogę komunikacją podmiejską. Samochody stoją w każdym niepłatnym skrawku miasta, blokując skutecznie miejsca parkingowe cały dzień. Nawet na Janińskiej przy skrzyżowaniu z Klasnieńską stoi codziennie kilka samochodów "obcych", znacznie utrudniając popołudniami ruch od strony Krakowa.
 Bartek - 25-09-2010, 08:46
 
 Rozumiem, że najlepszym rozwiązaniem będzie postawienie rogatek i zakaz wjazdu "obcych"?
  Może jednak lepiej zbudować kilka parkingów? luuv - 25-09-2010, 09:11
 
 co do parkingów, ciekawe kiedy będzie czynny ten przy Chopina.
 
 ale wiecie co jest najgorsze? że wbrew pozorom parkingów przybywa, a wciąż nie ma gdzie zaparkować w Wieliczce... niezależnie od pory.
 
 i prawdą jest, że w większości to są właśnie mieszkańcy gminy, nie samego miasta, którzy zostawiają te samochody na cały dzień....
 
 ja jak samochodem mam jechać do centrum na zakupy to naprawdę aż mnie skręca na myśl, że nie będzie gdzie stanąć, albo że mnie ktoś znowu przerysuje i zwieje...
 
 najczęściej udaje mi się zaparkować pod SP2, ale co za sens jak muszę latać po całym mieście z siatami i innymi rzeczami, bo samochód daleko. W efekcie najczęściej idę na nogach albo jadę rowerem. Żeby się nie denerwować
   ArturSosin - 25-09-2010, 09:17
 
 To naturalne, ze przyjedzni musza zostawic samochod a Wieliczanie zalatwiaja sprawy per pedes. Problem byle gdzie zaparkowanych samochodow wynika z tego, ze albo nikomu nie chce sie wezwac odpowiednich sluzb albo tym sluzbom sie nie chce. Wielicka straz miejska nic nie zrobi z wlasnej inicjatywy ale wezwani zawsze reaguja i to dosc szybko. Teraz juz tez na terenach prywatnych a wkrotce beda przepisy wykonawcze do stref zamieszkania.
 nietopesh - 25-09-2010, 09:34
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | i prawdą jest, że w większości to są właśnie mieszkańcy gminy, nie samego miasta, którzy zostawiają te samochody na cały dzień.... | 
 
 To są wady i zalety mieszkania w mieście. Mieszkasz w mieście - masz prawie wszystko pod nosem. Mieszkasz w gminie - musisz dojechać, mając najczęściej do wyboru jedną lub dwie linie busów. Wieliczka posiada o wiele więcej alternatyw w związku z czym "obcych" przybywa i mieszkając w mieście trzeba się z tym pogodzić. Z drugiej strony patrząc to z przynajmniej 50% miasta można iść na zakupy piechotą, a nie brać auto żeby przejechać 3 ulice, co niektórzy czynią
   pablo - 25-09-2010, 11:09
 
 Problemem jest to, że każdy chce podjechać autem pod same drzwi.
 Ostatnio byłem na wywiadówce w gimnazjum. Niestety było za późno bym zdążył na butach, pojechałem autem. Jak zobaczyłem co się dzieje na skręcie pojechałem dalej. Spokojnie zaparkowałem i wróciłem się z 300 metrów, auta, które wbijały się w uliczkę wciąż jeszcze walczyły.
 
 Śmieszy mnie też sytuacja pod supermarketami. Ludzie szukają miejsca maks powiedzmy 3-4 rząd od wejścia, gdy 2-3 rzędy dalej jest luz. Raptem z 20-30 metrów. Kilkanaście sekund na butach.
 
 W centrum mamy wygodny parking po dawnym pks, centrum w zasięgu butów. A i tak każdy pcha się do centrum.
 ArturSosin - 25-09-2010, 12:01
 
 
 do tego za darmoszke 	  | pablo napisał/a: |  	  | W centrum mamy wygodny parking po dawnym pks | 
 ygrek - 25-09-2010, 13:34
 
 
 Nikt nikomu nie broni wjazdu, ale takie praktyki są przejawem cwaniactwa kosztem innych, którego bardzo nie lubię. Oczywiście istnieje potrzeba budowy dodatkowych parkingów, albo znacznego usprawnienia komunikacji w obrębie gminy. Z tym że jedno zależy od władz samorządowych, a drugie raczej nie. 	  | Bartek napisał/a: |  	  | Rozumiem, że najlepszym rozwiązaniem będzie postawienie rogatek i zakaz wjazdu "obcych"? | 
 nietopesh - 25-09-2010, 14:16
 
 Jeśli określenie cwaniactwo odnosi się do tych co parkują w miejscach do tego nieprzystosowanych to zgadzam się z tobą.
 Jednak z przyjezdnymi, którzy zostawiają swoje auta na całe dnie musisz się pogodzić do chwili, gdy otwarty zostanie P&R przy dworcu PKP Wieliczka, oraz gdy dotrze do wszystkich darmocha na parkingu dawnego PKS, bo jeszcze o tym nie wszyscy wiedzą.
 ygrek - 25-09-2010, 16:56
 
 
 Trudno mi się zgodzić z faktem że ulica w bliskim sąsiedzctwie centrum (pomimo braku zakazu parkowania) jest przeznaczono do całodziennego postoju dla pracownika krakowskiej firmy. A ktoś (czasem sąsiad tego prakującego) przyjeżdżając na zakupy z poza miasta nie ma gdzie postawić samochodu. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Jeśli określenie cwaniactwo odnosi się do tych co parkują w miejscach do tego nieprzystosowanych to zgadzam się z tobą. | 
 Bartek - 25-09-2010, 17:29
 
 W moim poście było trochę ironii - podobne "propozycje" padały (i dalej padają) na liście dyskusyjnej Kraków (ktoś jeszcze pamięta newsy?). Rogatki, P&R w Wieliczce by nie pchać się z samochodami do Krakowa. Teraz będzie coś takiego samego w Wieliczce... a następnie w Dobczycach, a później w ...
 
 Niestety w gminie nie ma szans na sensowny transport publiczny - to po prostu się nie opłaca. Nie ma dużych osiedli dla których można stworzyć stałe linie z transportem co 30 minut. Pozostaje inwestycja w rozbudowany P&R i parkingi w Wieliczce... na czym zyska miasta.
 
 BTW. pamiętacie dawniej problemy z parkowaniem w okolicach US, UM, itp? Teraz są tam płatne miejsca co mi spokojnie wystarcza do załatwienia spraw i zakupów. 0.5 - 1 PLN to nie powalająca kwota. Ciekawe gdzie teraz parkują urzędnicy...
 nietopesh - 25-09-2010, 17:55
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | A ktoś (czasem sąsiad tego prakującego) przyjeżdżając na zakupy z poza miasta nie ma gdzie postawić samochodu. | 
 
 Obcy obcego zrozumie, bo sam wie w jakiej sytuacji się znajduje, a skoro nie ma zakazu to parkować można. Jeżeli jest z tym jakiś problem to w tym celu wprowadza się strefę. Wymusza ona zwiększoną rotację i problem znika.
 Mi z kolei trudno pogodzić się z faktem, że najwięcej pienią się w tej sprawie kierowcy, którzy do centrum z domu mają 20 min piechotą, ale muszą tam przyjechać swoją limuzyną.
 
 Jak już wspomniałem to są wady i zalety mieszkania w mieście. Chcąc być w centrum cywilizacji trzeba ją po prostu zaakceptować.
 ygrek - 25-09-2010, 18:46
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Chcąc być w centrum cywilizacji trzeba ją po prostu zaakceptować. | 
  Przypominam że mówimy o Wieliczce. Jasne że można, ale to, jak wspomniałem, cwaniactwo kosztem innych (owych sąsiadów). Jeśli oni lubią być w ten sposób traktowani, to ich sprawa. Ja mam do centrum 8 minut piechotą i płakać nie będę. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Obcy obcego zrozumie, bo sam wie w jakiej sytuacji się znajduje, a skoro nie ma zakazu to parkować można. | 
 nietopesh - 25-09-2010, 19:19
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Przypominam że mówimy o Wieliczce. | 
 
 No dobra sprostowanie
   
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Jasne że można, ale to, jak wspomniałem, cwaniactwo kosztem innych (owych sąsiadów). Jeśli oni lubią być w ten sposób traktowani, to ich sprawa. Ja mam do centrum 8 minut piechotą i płakać nie będę. | 
 
 No właśnie tutaj ja ci powiem tak, że gdyby były na autach karteczki z miejscami zamieszkania właścicieli to zdecydowanie nikt z przyjezdnych nie miał by nic przeciwko innym przyjezdnym, którzy sobie parkują i jadą dalej komunikacją miejską, bo mając potrzebę i możliwość sami by tak zrobili.
 
 Jak to już powiedział Bartek szans na sprawną komunikację gminną nie ma. W związku z tym ludzie muszą sobie jakoś radzić, a skoro jest możliwość podjechania do Wieliczki i przesiadki na pociąg, czy autobus to czemu nie?  W takiej sytuacji frajerstwem było by dopłacanie do biznesu zarówno w wymiarze czasu jak i pieniędzy tylko dlatego, aby ktoś inny miał dla siebie puste miejsce parkingowe.
 
 Uważasz że takie zachowanie to cwaniactwo - ok to twoje zdanie. Powiedz mi teraz jedną rzecz. Czy gdybyś mieszkał wśród "obcych" a pracował w Krakowie, to wolał byś poświęcić więcej czasu i pieniędzy na dojazd tylko i wyłącznie busem i inną komunikacją zbiorową, czy może wybrał byś tańszą i szybsza alternatywę w postaci samochodu i komunikacji miejskiej z Wieliczki
   ygrek - 25-09-2010, 20:51
 
 
 Po pierwsze, nie uważam ludzi spoza Wieliczki za obcych. Po drugie, zauważ skalę tego zjawiska. Po trzecie, trudno mi się postawić w takiej sytuacji. Po czwarte w końcu, staram się wybierać takie rozwiązania, które nie przeszkadzałyby mi samemu w odwrotnej sytuacji (nie rób drugiemu, co tobie niemiłe). A i tak konkluzją tej dyskusji powinny być nowe parkingi 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Czy gdybyś mieszkał wśród "obcych" a pracował w Krakowie, to wolał byś poświęcić więcej czasu i pieniędzy na dojazd tylko i wyłącznie busem i inną komunikacją zbiorową, czy może wybrał byś tańszą i szybsza alternatywę w postaci samochodu i komunikacji miejskiej z Wieliczki | 
   solniak - 25-09-2010, 21:01
 
 Bedzie jeszcze gorzej. Standardem będą dwa auta na rodzinę. Ale na pewno w planowaniu miasta, włodarze to uwzględnili.
   Generalnie sobie chwalę płatne parkowanie. Od kiedy je wprowadzili, tyle spaceruję po mieście...
 ap - 25-09-2010, 21:01
 
 ygrek - bez obrazy - jestem wychowankiem, byłym mieszkańcem (i urodzonym) w Krakowie, mieszkałem też we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu, Wieliczce (w samym środku miasta 10 lat) teraz wyprowadziłem się od 2-lat 5 km na południe - ale w swoich małomiasteczkowczkowych zapędach bijesz nawet WARŚIAWIAKÓW - wystąp do burmistrza z wnioskiem, aby miasto Wieliczka było tylko dla Twojego parkowania a nawet, aby wszyscy pozostali nie przejeżdżali przez miasto (tylko objazdami) ponieważ psują Twoje poczucie estetyki. Znam taką partię - rację mamy tylko my
 ap - 25-09-2010, 21:04
 
 na szczęście - będzie park and ride - wtedy będzie prawie po problemie
 solniak - 25-09-2010, 21:04
 
 A jeszcze w kwestii parkowania "obcych" w mieście.
 Może miastowi powinni obsikiwać swoje miejsca parkingowe, co by było wiadomo, że to ich?
 Ewentualnie można by szukac takiego kompromisu: obcym nie wolno zatrzymać sie w mieście, a miastowym na terenie obcych, czyli na wsi.
 ap - 25-09-2010, 21:09
 
 solniak - jesteś de'beściak - masz rację - z miasta będą mieli napis TO MY, a reszta, wieś, turysta, przyjezdny, przejezdny itp - dobry temat na wybory samorządowe
 nietopesh - 25-09-2010, 21:12
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Po pierwsze, nie uważam ludzi spoza Wieliczki za obcych. | 
 
 Nie no ok - może zabrzmiało to trochę jako dyskryminacja, ale ustalmy że chodziło o wyraźne podkreślenie pochodzenia w celu jasnego zobrazowania sprawy.
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Po drugie, zauważ skalę tego zjawiska. | 
 
 Skala jest wedle mnie spora, ale to już nie jest niczyja wina, że aktualnie panuje moda mieszkania na wiosce.
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Po trzecie, trudno mi się postawić w takiej sytuacji. | 
 
 Bo musiał byś mi przyznać rację.
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | Po czwarte w końcu, staram się wybierać takie rozwiązania, które nie przeszkadzałyby mi samemu w odwrotnej sytuacji (nie rób drugiemu, co tobie niemiłe). | 
 
 No super, ale powiedz mi dlaczego akurat musisz zaparkować dokładnie w tym miejscu gdzie już ktoś zaparkował na cały dzień, a nie obok, lub kawałek dalej. Skoro wybierasz się na zakupy to w centrum gdzie jest wyznaczona strefa parkowania miejsce można sobie odszukać. Bliżej wszędzie jest i wygodniej.
 
 Idąc jednak tym tokiem rozumowania nasuwa mi się teraz takie pytanie.
 Czy ty nigdy nie parkujesz auta, bo uważasz że zrobisz komuś przykrość?? Przykładowo dla mnie zawsze będzie niemiłe gdy zaparkujesz i zajmiesz mi miejsce.
 Powiesz pewnie że ty nie na cały dzień. A ja powiem że ja chce już teraz bo mi się spieszy i zrobiłeś mi przykrość.
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | A i tak konkluzją tej dyskusji powinny być nowe parkingi | 
 
 Z tym się zgadzam w 100% a marzeniem w tej kwestii może być parking podziemny przed Regisem
  Kiedyś chyba była takie plany   ArturSosin - 25-09-2010, 21:15
 
 Parking podziemny nic nie rozwiaze bo bedzie tak drogi, ze az pusty. Vide plac na Groblach.
 nietopesh - 25-09-2010, 21:17
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Parking podziemny nic nie rozwiaze bo bedzie tak drogi, ze az pusty. Vide plac na Groblach. | 
 
 Pomarzyć nie można nawet
   solniak - 25-09-2010, 21:23
 
 Ygrek wprowadził nowy rodzaj dyskryminacji:
 PARKSIZM
   ewentualnie, nowe rozwiazanie komunikacyjne dla mieszkanców spoza aglomeracji:
 (DON'T) PARK & SPIER*ALAJ.
 ygrek - 25-09-2010, 21:34
 
 
  	  | ap napisał/a: |  	  | ale w swoich małomiasteczkowczkowych zapędach bijesz nawet WARŚIAWIAKÓW | 
 ap - bez obrazy - ale Ty goopi jesteś. Chyba nie zrozumiałeś tego co pisałem, albo nie raczyłeś zajrzeć do poprzednich postów. 	  | ap napisał/a: |  	  | wystąp do burmistrza z wnioskiem, aby miasto Wieliczka było tylko dla Twojego parkowania a nawet, aby wszyscy pozostali nie przejeżdżali przez miasto (tylko objazdami) ponieważ psują Twoje poczucie estetyki | 
 Ja 	  | solniak napisał/a: |  	  | Ygrek wprowadził nowy rodzaj dyskryminacji | 
   ap - 25-09-2010, 21:47
 
 ygrek - nie obrażam się, goopi nie jestem, wszystkich postów nie czytam ponieważ pracuję i nie mam czasu. Jak mieszkałem w środku Wieliczki - to już 5 lat temu musiałem zablokować rusz, żeby wjechać do siebie na teren posesji - dlatego się wyprowadziłem na WIEŚ
   ap - 25-09-2010, 21:49
 
 miało być - blokować ruch - sorki, ale oglądam Golloba
 obcy - 25-09-2010, 22:13
 
 ygrek, tak czytam twoje wypowiedzi na tym forum i doszedłem do wniosku że ty nie potrafisz przyznać się do własnych błędów.
 
 Za każdym razem gdy się sam zagonisz to nawet po olśnieniu nadal będziesz wciskał kit, zmieniał temat, lub prubował się wykpić w inny sposób.
 
 W tej dyskusji nietoperz zadał ci pytanie proste i logiczne jednak żeby wybrnąć z sytuacji najlepiej było powiedzieć że trudno tobie się postawić w takiej sytuacji.
 
 W innej dyskusji kiotari zadawał 3 razy to samo pytanie, jednak wolałeś wykpić się udając głupa i pisząc o nieczytelnym tekście, niż przyznać się do braku racji.
 
 Takie z tobą dyskusje. Idź lepiej miejsce oznacz, bo jutro ktoś zajmie.
 ygrek - 25-09-2010, 22:33
 
 obcy vel kiotari tym razem jesteś nazbyt czytelny. I bardzo pochlebia mi zainteresowanie moimi postami
   ygrek - 25-09-2010, 22:37
 
 
 A mi chodziło tylko o kilka wstecz, nie wszystkie. Nie mam zamiaru zabraniać, a tylko zauważyłem problem. I jak wcześniej wspomniałem, przyjezdni (skąd by nie byli) nie są dla mnie obcy. A poruszania się samochodem w obrębie miasta nie uskuteczniam, więc na nic mi nie potrzebne są wolne miejsca w centrum. Wystarcza mi przydomowy garaż. 	  | ap napisał/a: |  	  | wszystkich postów nie czytam ponieważ pracuję i nie mam czasu | 
 luuv - 26-09-2010, 08:20
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | oraz gdy dotrze do wszystkich darmocha na parkingu dawnego PKS, bo jeszcze o tym nie wszyscy wiedzą. | 
 
 o, a w którym to miejscu?
 
 a ja jestem taka dobra dla wszystkich i jeżdżę rowerem
        taak      choć mogłyby być ścieżki rowerowe   gorzej mi w zimie
   nietopesh - 26-09-2010, 08:23
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | o, a w którym to miejscu? | 
 
 Chodzi o parking, znajdujący się za dawną restauracją Kryształ, teraz to nazywa się chyba Kmita, czy jakoś tak, a na dolnym poziomie jest Zaścianek.
 Parking był własnością kopalni, jednak teraz sytuacja się zmieniła w związku z czym jest darmowy.
 pan_jacek - 26-09-2010, 08:23
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | o, a w którym to miejscu?
 
 
 | 
 
 Za Zaściankiem
   luuv - 26-09-2010, 08:35
 
 myślałam, że PKSy dalej tam stoją...
 nietopesh - 26-09-2010, 08:37
 
 
  	  | luuv napisał/a: |  	  | myślałam, że PKSy dalej tam stoją... | 
 
 ... jak przyjadą z wycieczką to stoją
   solniak - 26-09-2010, 09:15
 
 
   jolakozaczka - 26-09-2010, 10:59
 
 
 Dobre, dobre
 Tzn.że ja tez nie zaparkuję robiąc zakupy na placu!!!!!!!!!!!!???????????????
 dzaga - 27-09-2010, 13:49
 
 Byłam dzisiaj na zakupach w Delikatesach Centrum. Tabliczka z informacją o tym, że parking to teren prywatny - owszem stoi. Parkingowego brak. Efekt taki: w tym samym czasie parkowałam ja i 2 inne samochody, z czego tylko ja poszłam na zakupy do Delikatesów... A może po prostu lekki deszczyk przestraszył parkingowego (o ile taki tam w ogóle jest)?
   ArturSosin - 27-09-2010, 14:57
 
 Przechodzilem ok. 7 rano i tez go nie bylo. Myslalem, ze czai sie pod dachem
  albo bylo za wczesnie agga - 27-09-2010, 15:49
 
 dzaga w sobotę czaił się za drzewem
   solniak - 27-09-2010, 19:36
 
 Dziś rano taka scenka z parkingowym:
 
 Wychodzi kobieta z auta i udaje się w kierunku miasta. Parkingowy krzyczy coś do niej o pokazuje na tablicę z opłatami. Kobieta macha lekceważaco ręką i idzie dalej.
 
 Pytanie: co może TAK NAPRAWDĘ zrobić parkingowy? Wezwać straż miejską lub policję? Założyć blokadę na koło? Kobieta może sie bronić kłamiąc, że parkingowy się pomylił, bo ona była w Galerii Centrum, co prawda nic nie kupiła, ale była, a to że parkingowy mówi co innego, to żaden dowód.
 Moim zdaniem parkingowy jest na straconej pozycji.
 pablo - 27-09-2010, 20:22
 
 Nie ma łatwo.
 Czym bardziej upierdliwy tym będzie skuteczniejszy.
 nietopesh - 27-09-2010, 20:42
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | bo ona była w Galerii Centrum, co prawda nic nie kupiła, ale była | 
 
 tak mi świta, że na tablicy jest napisane coś o posiadaniu paragonu, ale nie wgłębiałem się w ten temat
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | co może TAK NAPRAWDĘ zrobić parkingowy? | 
 
 Na jego miejscu zapamiętał bym samochód, a następnie naliczał godziny
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | Moim zdaniem parkingowy jest na straconej pozycji. | 
 
 Teoretycznie tak, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że parking jak i sklep jest monitorowany ... to zmienia postać rzeczy
 
 Jeszcze co do straży miejskiej - ostatnio weszła jakaś zmiana przepisów zezwalająca straży interweniować na prywatnych parkingach np. gdy ktoś parkuje na miejscu dla inwalidy, bądź parkuje nieprawidłowo. Czy może przyjechać na wezwanie parkingowego ?? pewnie tak
 ArturSosin - 27-09-2010, 21:17
 
 Mozna sie wybrac po ulubione piwo i go nie kupic i co? Nic. Jedyne rozwiazanie skuteczne w naszej 'cywilizacji' to kartka dla kazdego i pierwsza godzina bezplatna. Co do strazy to moga interweniowac na terenach prywatnych na wezwanie kazdego jesli samochod utrudnia ruch; wlacznie z odholowaniem. Wkrotce uprawnienia beda rozszerzone.
 nietopesh - 27-09-2010, 21:54
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Wkrotce uprawnienia beda rozszerzone. | 
 
 A czy to już nie nastąpiło, bo coś ostatnio w kronice opowiadali
 . - 27-09-2010, 23:00
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | 
 Pytanie: co może TAK NAPRAWDĘ zrobić parkingowy? Wezwać straż miejską lub policję? Założyć blokadę na koło? Kobieta może sie bronić kłamiąc, że parkingowy się pomylił, bo ona była w Galerii Centrum, co prawda nic nie kupiła, ale była, a to że parkingowy mówi co innego, to żaden dowód.
 Moim zdaniem parkingowy jest na straconej pozycji.
 | 
 
 Kamery rozwieją wszelkie wątpliwości
   ArturSosin - 27-09-2010, 23:12
 
 Nastapilo ale nie ma jeszcze wszystkich przepisow wykonawczych. Np wzorow znakow
 ap - 28-09-2010, 14:03
 
 Parkingowy nie stoi na straconej pozycji. Już w Norwegii w 1988 roku spotkałem się z sytuacją, że paragon z ostatniej kasy pozwalał w ciągu 30 minut od jego realizacji wyjechać bezpłatnie z parkingu - w przeciwnym razie bardzo wysoka opłata. Oczywiście nie było parkingowego tylko szlaban (a właściwie 2 - wjazdowy i wyjazdowy). Cały czas odnoszę wrażenie, że Polacy jako społeczeństwo ciągle muszą wyłamywać drzwi, nawet jeżeli posiadają do nich klucze
   ArturSosin - 28-09-2010, 19:56
 
 No tak, ale ten parking jest troche blizej
 lekmedwet - 28-09-2010, 20:01
 
 cha cha cha ....
 przyszedł mi do głowy kombinowany pomysł
   
 staje klient na cały dzień nie idzie do sklepu, wracając idzie i kupuje zapałki i ma paragon
   majac paragon ma wolny parking kwoty przecież nikt nie ustalil
  najtańszy parking w Polsce ;-P ArturSosin - 28-09-2010, 20:14
 
 I wlasnie dlatego, ze kazdy tu ma takie pomysly jestesmy daleko od Norwegii
 ap - 28-09-2010, 20:40
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | I wlasnie dlatego, ze kazdy tu ma takie pomysly jestesmy daleko od Norwegii | 
 
 nietety - odkąd tabuny naszych rodaków ruszyły ze swoimi pomysłami do Norwegii, ten kraj bardzo przybliżył się do Polski. Zaczęli nawet w okolicach lat 90-tych zakładać alarmy w domach i sklepach, polować z radarami itp.
 lekmedwet - 29-09-2010, 07:33
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | I wlasnie dlatego, ze kazdy tu ma takie pomysly jestesmy daleko od Norwegii | 
 
 Czy chcesz powiedzieć że Ty nigdy nie kombinowałeś ??
 A przykład Norwegii nie wiem czy jest taki dobry.
 
 Przytoczenie pomysłu daje tylko do myślenia, że sytuacja nie jest tak łatwa do rozwiązania.
 
 Tak na prawdę wszystko zależy tylko od własnego sumienia i własnej godności czy ktoś tak by zrobił czy też nie. Na szczęście za pomysły nikt nie karze ;-P
 ArturSosin - 29-09-2010, 10:54
 
 Blizej mamy wiecej krajow lepszych jako przyklad. Wyzej o tym pisalem, ze sprawa nie jest latwa ale glownie dlatego, ze to Polska. Grozby karalne tez sa tylko zamiarem.
   07 - 29-09-2010, 20:13
 
 Dzisiaj wyjezdzajac od Czarnochowic  na skrzyżowaniu obwodnicy Wieliczki  z  ulica Czarnochowską zauważyłem że ograniczone zostało pole widzenia po lewej stronie , akurat na drogę  na której się jedzie około 70 km / godz . Powieszona tam  płachty zapisane jakimis reklamami  DELIKATESÓW CENTRUM  - które umieszczono na barierkach zabezpieczających  rów . Czy ktoś nadzoruje  tą drogę , chyba wojewódzką  - potrzeba będzie nieszczescia aby zdac sobie sprawę z  zagrożenia jakie  powodują  w tym wypadku anty - reklamy . Brak wyobrażn
  i , czy głupota , a może pazerność powoduje narażanie czyjegoś zdrowia czy nawet życia !!!   Mieszkaniec Czarnochowic - 29-09-2010, 23:02
 
 
  	  | 07 napisał/a: |  	  | Dzisiaj wyjezdzajac od Czarnochowic  na skrzyżowaniu obwodnicy Wieliczki  z  ulica Czarnochowską zauważyłem że ograniczone zostało pole widzenia po lewej stronie , akurat na drogę  na której się jedzie około 70 km / godz . Powieszona tam  płachty zapisane jakimis reklamami  DELIKATESÓW CENTRUM  - które umieszczono na barierkach zabezpieczających  rów . Czy ktoś nadzoruje  tą drogę , chyba wojewódzką  - potrzeba będzie nieszczescia aby zdac sobie sprawę z  zagrożenia jakie  powodują  w tym wypadku anty - reklamy . Brak wyobrażn  i , czy głupota , a może pazerność powoduje narażanie czyjegoś zdrowia czy nawet życia !!!   | 
 
 Wyjeżdżając od ulicy Czarnochowskiej na Czarnochowice lub na Kraków masz po prawej stronie salon samochodowy i parking z samochodami używanymi. Musisz napisać gdzieś żeby Antoniakowi zburzyli ten cywilizacyjny przybytek służący do wrednego zarabiania pieniędzy ! A zarówno w Krakowie jak i Wieliczce zburzyć trzeba wszystkie kamienice stojące na rogach ulic. Heh czego to ludzie nie wymyślą jak mają gorszy dzień... Może gościu poprostu zwolnij przy skrzyżowaniu zamiast przejeżdżać przez niego z całym impetem, a jak cię ktoś strombi to szukasz powodów w reklamach, budynkach itd. Pełno oszołomów na drogach a jak przyjdzie co do czego to gadacie: "Jakby to drzewo tu nie stało to bym w niego nie wjechał !" Jeździcie przez Czarnochowice 120 km/h i może wam jeszcze autostradę zrobić...
 pablo - 30-09-2010, 07:30
 
 Mieszkanko jest różnica pomiędzy budynkiem narożnym, a reklamą jak rozumiem w pasie drogi. O ile budynek nie przeszkadza, to wyobrażam sobie, że taka płachta może skutecznie ograniczać widoczność.
 ArturSosin - 30-09-2010, 07:31
 
 Gdzie ktos pisal o 120 km/h? A propos Antoniaka to czesto ruch na ulicy jest zablokowany przez dostawy samochodow. To tez jest OK?
 atam - 30-09-2010, 07:40
 
 
  	  | 07 napisał/a: |  	  | Powieszona tam płachty zapisane jakimis reklamami DELIKATESÓW CENTRUM - które umieszczono na barierkach zabezpieczających rów | 
 te płachty wiszą już od ładnych paru miesięcy, zawisły jeszcze przed otwarciem delikatesów centrum w Czarnochowicach...jeżdżę tamtędy codziennie i jakoś nie zauważyłam, żeby ograniczały widoczność zwłaszcza, że trzeba się z reguły zatrzymać na światłach na skrzyżowanu. Pamietaj, 70 można jechać jak jest wyłącznie zielone !
   większym problemem i zagrożeniem są tam wielkie ciężarówki, które bezprawnie jeżdżą tą drogą...
 Tomek73 - 30-09-2010, 13:56
 
 Jest dokładnie tak jak pisze atam, banery nie przeszkadzają kierowcom. Chyba ze to kierowca z konkurencyjnego sklepu.  A Antoniak rzeczywiście jaja sobie robi z tymi dostawami. Tym bardziej że przecież na duży żwirowy parking, na którym taki rozładunek można spokojnie przeprowadzić.
 nietopesh - 30-09-2010, 14:22
 
 
  	  | Tomek73 napisał/a: |  	  | est dokładnie tak jak pisze atam, banery nie przeszkadzają kierowcom. | 
 
 Jechałem dzisiaj od Czarnochowic i specjalnie na to zwróciłem uwagę. Gdybym o tym nie pamiętał to bym nawet nie zauważył że tam coś komuś zasłaniać może.
 W sumie to nie wiem dlaczego nie dziwi mnie fakt, iż to zazwyczaj anonimy wypisują jakieś bzdury oczerniające kogoś, lub wprowadzające jakiś 'ogromny' problem.
 solniak - 15-10-2010, 19:09
 
 Zrobiłem dzis zakupy w Almie, ale internetowo. Od 50 zł dowóz za darmo na cały kod 32-020, czyli również poza Wieliczkę.
 Ceny nabiału mają zasadniczo takie same jak Wieliczka, chleb okazuje się mają z dobczyckiego "Złotego Kłosa" czyli bardzo dobry, Lipton 100 szt. 15 zł ( taniej niz w Paleo), Kindziuk w tej samej cenie co w Galerii (
  )Wielickiej, ale jakość o niebo lepsza. Jestem zadowolony. nietopesh - 15-10-2010, 19:17
 
 To musiałeś trafić na promocje chyba, bo jak teraz z ciekawości patrze to wszędzie jest limit 150 zł, chyba że zamówisz dostawę w następną niedzielę rano
  Wtedy jest promocja z limitem 50 zł   solniak - 15-10-2010, 19:30
 
 Ta kwota zmienia się z zaleznosci od obłozenia sklepu zamówieniami.
 pablo - 15-10-2010, 19:44
 
 daj link proszę
 nietopesh - 15-10-2010, 19:45
 
 A widzisz to trzeba monitorować sytuacje w sklepie, albo dogadać się na forum co do masowych zakupów dla Wieliczki
 solniak - 15-10-2010, 20:42
 
 Nie ma tak źle. Poza tym przy zakupach dla rodziny z dwojgiem dzieci, to 150 zł i tak łatwo sie wydaje.
 
 ------------------
 
 http://alma24.pl/index.do
 Tsubasa - 15-10-2010, 20:53
 
 no i można płacić kierowcy kartą, gotówką albo nawet bonami..
 nietopesh - 15-10-2010, 20:58
 
 Z wydawaniem nigdy problemu nie ma, jak robisz zakupy dla całej rodzinki. Fajnie jednak jest móc dokupić jakąś drobnicę od czasu do czasu
   pan_jacek - 16-10-2010, 10:08
 
 moim zdaniem można nieźle zaoszczędzić kupując przez internet.
 Przede wszystkim nie występuje zjawisko, które często zapewne dopada nas w normalnym sklepie, mianowicie "jestem głodny, więc teraz zgarnę z półek co się da i później tego i tak nie zjem" a dwa, często wrzuca się niepotrzebne na dobrą sprawę rzeczy, typu paczka chipsów, batonik, czekoladka które wcale nie służą
  a kupując przez internet (mimo ze kupowałam tylko 2x) jeszcze mi sie nie zdarzyło   atam - 16-10-2010, 10:23
 
 dla mnie właśnie cała przyjemność zakupów polega na możliwości przejścia się osobiście po sklepie i popatrzenia co jest nowego i w jakich cenach, a dodatkowy batonik to pestka przy ogólnych kosztach zakupów dla np. 4 osobowej rodziny (ja wydaję koło 300 pln tygodniowo), no i zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie go zje...
   solniak - 16-10-2010, 13:15
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | Lipton 100 szt. 15 zł ( taniej niz w Paleo) | 
 
 Sprostowanie: dziś w Paleo, Lipton tez w tej cenie (14,99 zł - dokładnie).
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  | możliwości przejścia się osobiście po sklepie i popatrzenia co jest nowego i w jakich cenach | 
 Czasami tez to lubię, ale sa dni kiedy poświęcam się wypisywaniu głupot na forum i nie mam czasu na zakupy.
   ygrek - 16-10-2010, 15:57
 
 
 Pan Wojciech Śliwa też bywa na forum 	  | solniak napisał/a: |  	  | Sprostowanie: dziś w Paleo, Lipton tez w tej cenie (14,99 zł - dokładnie). | 
  I brawa za szybkość reakcji. ArturSosin - 22-10-2010, 18:46
 
 
 No i narobiles. Dzis w Delikatesach Centrum za 12,99 	  | solniak napisał/a: |  	  | solniak napisał/a: Lipton 100 szt. 15 zł ( taniej niz w Paleo)
 
 
 Sprostowanie: dziś w Paleo, Lipton tez w tej cenie (14,99 zł - dokładnie).
 | 
   solniak - 22-10-2010, 19:13
 
 Tak kształtuje sie rynek!
   Jade zrobic zapasy.  Za oszczędności kupie dziecku gazetkę.  Ewentualnie piwo dla siebie.
   Tsubasa - 22-10-2010, 19:19
 
 a ja poczekam aż spadnie do 9.99 - wykupię cały zapas i będę sprzedawał na targu z zyskiem..
   luuv - 05-01-2011, 08:58
 
 Hej, potrzebuje ściągnąć blokadę z iphone'a.
 Myślicie, że w Wieliczce mogą to zrobić?
 Macie jakieś zaufane serwisy telefonów komórkowych?
 Dodam, że byłam kiedyś z ericssonem u góry w Kindze i mi go popsuli...
 pablo - 05-01-2011, 09:39
 
 Dawno temu ściągałem simlocka koło Kali, ale to był prosty telefon
   ArturSosin - 05-01-2011, 10:05
 
 Zalezy jaka masz wersje softu. Jesli 4.1 to kicha
 luuv - 10-01-2011, 15:29
 
 Hej, czy ktoś korzystał z usług nowej drukarni na rynku?
 Nie wiecie czy mają jakieś 'bajery' typu nadruki na koszulkach/kubkach/płytach?
 Tomek73 - 10-01-2011, 21:48
 
 Na kubkach robia nadruki. Co do plyt i koszulek to nie wiem, ale pewnie też bo to teraz nie jest jakis duzy problem.
 pan_jacek - 23-01-2011, 14:14
 
 Wie ktoś może do której jest w niedziele czynna biedronka na narutowicza?
 ArturSosin - 23-01-2011, 14:16
 
 Chyba do 18 ale nie mam pewnosci
 atam - 03-03-2011, 09:29
 
 usiłowałam dzisiaj o 6.15 kupić pączki w piekarni Złoty kłos na sienkiewicza... nie było...
   solniak - 03-03-2011, 10:03
 
 Sorry, ale kto tak późno przychodzi?!
   agga - 03-03-2011, 11:13
 
 atam,  standard już 2 rok z rzędu nie ma
   atam - 03-03-2011, 11:16
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | Sorry, ale kto tak późno przychodzi?! | 
 no w przyszłym roku stawię się o 5.00...
   Tsubasa - 03-03-2011, 14:51
 
 a ja pojechałem do Nowego Targu. jedne z lepszych pączków jakie jadłem
   może fanaberia ale raz w roku można..
 solniak - 03-03-2011, 15:00
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | może fanaberia | 
 
 Eee coś Ty! Pół Polski jedzie po pączki 160 km.
 
 (A to nie były czasem otoczaki?
  ) sprox - 03-03-2011, 15:03
 
 Po takiej wyprawie pączkowej to nie wiadomo czy sie jedzie do domu, czy sie toczy do domu
   Tsubasa - 03-03-2011, 15:39
 
 no nie dowiozłem wszystkich.. 4 zjadłem po drodze
   
 Solniak: nie będę się w błocie taplał - poczekam aż wiosna teren nad rzeką przesuszy i ruszę na otoczakowe łowy
   
 a tak jeszcze apropos pączków to chyba dobrze zrobiłem, bo piszecie, że w Wieliczce się skończyły z rana, teść w Krakowie stał godzinę w kolejce. a ja bez kolejki elegancko
  i jeszcze idąc do auta z 5 osób mi mówi "smacznego" - normalnie chyba wiosna się zbliża.. solniak - 03-03-2011, 19:11
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | jeszcze idąc do auta z 5 osób mi mówi "smacznego" | 
 
 Zazdrośniki...
 ArturSosin - 03-03-2011, 19:17
 
 
 A mysla 'udlaw sie' 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | 5 osób mi mówi "smacznego" | 
   Aska - 05-03-2011, 10:28
 
 moja mama przechodziła ok 11 koło cukierni i aż się cofnęła bo nie było kolejki a pączków cała półka...kupiła po 1,4 zł za szt. i aż zapytała dlaczego jedne z lepszych pączków w Wieliczce leżą o tej porze na półce, na co pani odp. że w biedronce sprzedają pączki po 0,40 gr!!!! ja się pytam z  czego one zostały zrobione? bo na pewno nie z polskiej mąki która podrożała ostatnio o prawie 100%
   
 
 a w delikatesach centrum przed 22 można było kupić pączki 3 w cenie 2, a na drugi dzień - wczoraj to po 0,60 gr bo tyle im zostało
 sprox - 05-03-2011, 10:38
 
 W branży pączkarskiej też CCC (cena czyni cuda)
   ArturSosin - 05-03-2011, 11:26
 
 
 A jakiej narodowosci maka jest najlepsza? 	  | Aska napisał/a: |  	  | na pewno nie z polskiej mąki | 
   solniak - 05-03-2011, 11:56
 
 Wrocławskiej.
 ArturSosin - 05-03-2011, 12:26
 
 Tracasz cienkie struny. Czekamy tylko jak sie pyry odezwa.
 nacomito - 09-03-2011, 21:45
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | a ja pojechałem do Nowego Targu. jedne z lepszych pączków jakie jadłem | 
 Tłusty czwartek, wczesne popołudnie, nowotarski rynek, cukiernia i bez kolejki kupione pączki. Olbrzymie, pachnące, gorące, wyborne w smaku. Uśmiechnięta i życzliwa obsługa. Warto wstąpić.
 solniak - 09-03-2011, 21:47
 
 Czy jestem jedynym który nie jeździ do Nowego Targu po pączki?!
   nacomito - 09-03-2011, 21:55
 
 Jadąc na narty wstąpiłem przypadkowo, nie żałuję.
 ArturSosin - 09-03-2011, 22:23
 
 A na jakies wieksze zakupy do Nowego Jorku
   nacomito - 09-03-2011, 22:26
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | do Nowego Jorku | 
 to dopiero przed gwiazdką.
 Tsubasa - 10-03-2011, 00:02
 
 ja poczekam aż wizy zniosą.. nie będę się prosić
   atam - 10-03-2011, 13:22
 
 
  	  | nacomito napisał/a: |  	  | cukiernia | 
 a czy tam jest jedna cukiernia na rynku? czy jakaś konkretna?
 ArturSosin - 10-03-2011, 13:24
 
 Kurcze, to jakis exodus
   Tsubasa rozpetal syndrom wadowickich kremowek
 greg - 10-03-2011, 13:49
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | syndrom wadowickich kremowek | 
 
 niedługo będą tematem na czasie
 ArturSosin - 10-03-2011, 13:52
 
 Juz widze te demonstracje na pl.sw.Piotra. Nowotarskie paczki kontra wadowickie kremowki
   solniak - 10-03-2011, 15:06
 
 Może jakis autobus skombinujemy i całe forum do tego Nowego Targu pojedzie od razu? (Będzie ławo wziąc torby, by porobić zapasy na tłusty czwartek 2012.)
 nacomito - 10-03-2011, 16:12
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  | a czy tam jest jedna cukiernia na rynku? | 
 Bardzo łatwo trafić posługując się węchem. To chyba nowotarska A-B, duża witryna, przestronne wnętrze.
 Tsubasa - 10-03-2011, 18:12
 
 Piekarnia Żarneccy obok apteki..
 
 następnym razem napiszę jak będę jechał i zbiorę od Was zamówienia
   agga - 10-03-2011, 20:41
 
 a ja powrócę do dawno omawianego przez nas sklepu Praxi. Wypowiadałam się bardzo krytycznie o dawnym Praxi.  Głownie powody to były, niemiła obsługa, brudna podłoga brak towaru. Po zmianach muszę stwierdzić, że bardzo się tam poprawiło na korzyść. Obsługa miła, podłoga ujdzie
  ) Asortyment nie tak bogaty jak ja bym sobie życzyła ale do zaakceptowania. Skłoniło mnie do napisania tego postu tamtejsze stoisko mięsne które w mojej opinii zasługuje na wielką pochwalę. Szczególnie chcę pochwalić wyroby wędliniarskie. Bardzo smaczna szynka Juranda zakupiona na weekend zniknęła w mig to samo szynka bacy. Kupuję tam wędliny już jakiś czas i mogę powiedzieć, że już dawno nie udało mi się nigdzie w Wieliczce kupić tak świeżych wędlin. Pochwalę też sery żółte które zawsze świeże.  Ogólnie widzę w tym sklepie bardzo dużą zmianę na plus. solniak - 10-03-2011, 22:02
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | zbiorę od Was zamówienia | 
 
 To ja się zapisuje na te otoczaki.
   ArturSosin - 10-03-2011, 23:16
 
 
 Bylbym bardzo, ale to bardzo zdziwiony jakby sie poprawilo na niekorzysc 	  | agga napisał/a: |  	  | poprawiło na korzyść | 
   Ania5 - 04-04-2011, 17:54
 
 Mięsny u Tośka na W.Pola to gwarancja świetnych wyrobów !
 szczepan1891 - 10-04-2011, 18:39
 
 A co sadzicie o nowej awicie? przed remontem swietne wedliny kolo 20 zl teraz duzo mniejszy wybor i duzo drozej:(. W koncu ktos zrobil ten sklep kto ma leb na karku- duzo lepsze zaopatrzenie i wizualnie tez niezle...
 raphalsky - 11-04-2011, 09:24
 
 To w końcu wybór lepszy czy gorszy bo nie mogę pojąc Twojej wypowiedzi...
 szczepan1891 - 11-04-2011, 13:45
 
 No faktycznie masz racje...od nowa- w starej awicie byl duzy wybor wedlin w dobrych cenach. teraz nowe stoisko- wybor wedlin mniejszy i drozej. co do reszty sklepu i asortymentu duzo lepiej zaopatrzona
 raphalsky - 11-04-2011, 14:29
 
 Wędliny były mocna strony awity - parę znajomych specjalnie jeździło do tego sklepu, żeby jąkąś kiłbaske zakupić.
 Dobrze, że przynajmniej reszta została rozbudowana. A jak z cenami?
 sprox - 11-04-2011, 22:42
 
 Tak jak z Chińczykami - trzymaja sie mocno.
 Tomek - 12-04-2011, 07:12
 
 Jeśli chodzi o wędliny polecam sklep mięsny na początku ul Kopernika doskonałe wyroby
 przemo - 12-04-2011, 07:48
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Jeśli chodzi o wędliny polecam sklep mięsny na początku ul Kopernika doskonałe wyroby | 
 Hehe no od niedawna świecący pustkami bo jakość tak spadła, że prawie nikt tam nie kupuje.
 master7 - 12-04-2011, 07:59
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Hehe no od niedawna świecący pustkami bo jakość tak spadła, że prawie nikt tam nie kupuje. | 
 No właśnie, też to zauważyliśmy z żoną, że jakość się tam bardzo pogorszyła. Myślałem że to przypadek.
 sprox - 12-04-2011, 08:02
 
 Jakość sie pogorszyła w sklepie czy u dostawców?
 przemo - 12-04-2011, 08:03
 
 Ja od dłuższego czasu zastanawiam się co tam się dzieje
   Zawsze było świeżo, duży wybór, częste dostawy.
 W obecnej chwili, od mniej więcej 2-3 miesięcy, jest coraz gorzej.
 Może właściciel nie chce już prowadzić tego interesu ?
 Jak padnie to będzie fajne miejsce na knajpkę
   przemo - 12-04-2011, 08:04
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Jakość sie pogorszyła w sklepie czy u dostawców? | 
 Ja odczuwam w sklepie, nie wiem czy zmienili dostawców czy nie
   Na to pytanie już tylko właściciel może odpowiedzieć
   asiamala1 - 12-04-2011, 16:57
 
 dzisiaj byla kolejka i rowniez ja w niej bo warto tam postac aby kupic smaczne i swieze wedliny
 agga - 12-04-2011, 17:39
 
 
  	  | Cytat: |  	  | warto tam postac aby kupic smaczne i swieze wedliny | 
 Z piątkowej dostawy świeże ?  Świeża  dostawa jutro ale i tak im już dziękuje.
 minetoo - 12-04-2011, 18:19
 
 ja po mieso chodze do goscia na plac u gory po prawej ma sklep
 sprox - 12-04-2011, 18:26
 
 
  	  | asiamala1 napisał/a: |  	  | warto tam postac aby kupic | 
 Żeby kupic, nigdzie, ale to nigdzie nie warto postac.
 Tsubasa - 12-05-2011, 20:46
 
 krwiożercze sieci..
 
 znajomi z rok temu otwarli carrefour express na dietla.. wytrzymali pół roku, no może trochę więcej.. opłaty farnczyzowe, 0 własnej inwencji, przyjeżdżali jacyś dur.ni dyrektorzy i we wszystko nos wsadzali, dyktowali mu ceny - często 40% niższe niż większość sklepów dookoła.. i jak z tego ma wyżyć właściciel który musi pracowników opłacić, czynsz i tym podobne..
 
 z żabkami też jaja były - ludzie tracili lokale, mieli nakaz odgórny czym mogą handlować a czym nie.. zresztą nie wiem co za fundusz to ostatnio przejął za 300mln pln.. chyba tylko za nazwę - nawet Tesco ich nie chciało z ich umowami handlowymi..
 ArturSosin - 12-05-2011, 21:02
 
 
 A nie na tym polega franczyza? Zaskoczylo ich to w trakcie??? 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | opłaty farnczyzowe, 0 własnej inwencji, przyjeżdżali jacyś dur.ni dyrektorzy i we wszystko nos wsadzali | 
 Tsubasa - 12-05-2011, 21:33
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | A nie na tym polega franczyza? Zaskoczylo ich to w trakcie??? 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | opłaty farnczyzowe, 0 własnej inwencji, przyjeżdżali jacyś dur.ni dyrektorzy i we wszystko nos wsadzali | 
 | 
 
 nie. pewnie myśleli że samym znakiem Cerrefour zawojują rynek..
 
 z branży farmaceutycznej wiem że franczyza jest o tyle niebezpieczna że jest to celowe działanie dużych hurtowni aby przejąć małe podmioty, które nie mając szans na samotne istnienie na rynku godzą się na przyjęcie morderczych warunków na zasadzie "jakoś to będzie"..
 
 a taki Cerrefour, Żabka czy Delikatesy Centrum na tym na pewno nie stracą..
 ArturSosin - 12-05-2011, 21:37
 
 
 No ale to zwykle nie jest tak, ze maly, istniejacy podmiot bierze franczyze ale inwestor podpisuje franczyze i tworzy nowy podmiot. 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | małe podmioty, które nie mając szans na samotne istnienie na rynku | 
 Tsubasa - 12-05-2011, 21:44
 
 to w sensie globalnym..
 
 ale jak jest już jakaś mała pizzeria która sobie średnio radzi to może przystąpić np do DaGrasso - oni określają jakie warunki trzeba spełnić, potem się robi opłatę, umowę i brand. Podobnie działa Blikle z cukierniami. Ci znajomi mieli wolny parter w swojej kamienicy i chcieli to jakoś wykorzystać..
 
 w farmacji jest tak że z hurtowni przyjeżdża menedżer i określa potencjał apteki, ustala warunki i wtedy apteka może przystąpić do sieci.. opłata wstępna zazwyczaj jest duża, około 30tys, natomiast miesięcznie 6% obrotu, co też jest ryzykiem bo marże są niekiedy słabe a konkurencja spora.. jedyne co się zyskuje to warunki handlowe, rabaty jak inne apteki sieci i limit kredytowy od danego franczyzodawcy.. i tu jest haczyk. niespłacaną aptekę można przejąć za długi
   ArturSosin - 12-05-2011, 21:53
 
 
 Czyli jak mowilem. McDonald's tez tak dziala. 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | Ci znajomi mieli wolny parter w swojej kamienicy i chcieli to jakoś wykorzystać.. | 
 Z aptekami jest jak mowisz. W przypadku deficytowych lekow sa one dla 'swoich', latwiejszy dostep do importu rownoleglego itp. Cos za cos.  Jak w zyciu.
   nietopesh - 12-05-2011, 21:54
 
 Tylko tradycyjnie najbardziej zlewa się pracowników. A to już boli.
 ArturSosin - 12-05-2011, 21:56
 
 Z drugiej strony u nas czesto jest tak poniewaz pracownicy pozwalaje sie zlewac
 Piotrex - 12-05-2011, 22:02
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Z aptekami jest jak mowisz. W przypadku deficytowych lekow sa one dla 'swoich', latwiejszy dostep do importu rownoleglego itp. Cos za cos | 
 
 No zwlaszcza substancji czynnych które wyprzedalismy praktycznie do zera .....
 Wszystko co wartosciowe to sprzedajemy,...
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Z drugiej strony u nas czesto jest tak poniewaz pracownicy pozwalaje sie zlewac | 
 
 No czesto się boją , zwłaszcza starsze osoby  bo pracowac gdzieś trzeba.
 
 Choć fakt faktem wielu prezesów, włascicieli firm to buraki na max-a robiacy gdzie tylko sie da dobra mine do zlej gry.
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Tylko tradycyjnie najbardziej zlewa się pracowników | 
 
 Standard u nas , ludzie zadko doceniaja pracowników i ich wklad ....
 nietopesh - 12-05-2011, 22:07
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | pracownicy pozwalaje sie zlewac | 
 
 To też prawda, ale wynika to z tego, że wolą tego tysiaka - manko i inne takie niż bezrobocie, choć wszystko ma swoje granice.
 Tak przynajmniej ja uważam i będąc w takiej sytuacji wykazałbym się zrozumieniem, ale w razie powtarzającej się sytuacji i działania z premedytacją byłby dym i zwalniajcie mnie.
 ArturSosin - 12-05-2011, 22:11
 
 
 Racja. Ale wszystko ma swoje granice a ci ludzie bywaja bardziej papiescy od papieza. W irracjonalnym strachu nie upomna sie nawet o rzeczy naturalne, malo istotne, ktorych pracodawca nie kontroluje jako bzdety. 	  | Piotrex napisał/a: |  	  | No czesto się boją , zwłaszcza starsze osoby bo pracowac gdzieś trzeba | 
 ArturSosin - 12-05-2011, 22:17
 
 Nie odwracaj kota ogonem
 nietopesh - 12-05-2011, 22:24
 
 No nie mów, że zapewnienie finansowania pensji to bzdet.
 
 Dla mnie to jedna z ważniejszych rzeczy, bo przecież dzięki dobrej pracy tych ludzi właściciel ma kasiore.
 
 W takich sklepach rożnych wnerwia mnie jeszcze taka taktyka, że jak masz manko to musisz dopłacić i wyrównać kasetkę natychmiast z własnej kieszeni. Ale pensja już może do ciebie dotrzeć po tygodniu nawet. Mało tego jak dostanie któraś kasjerka tipa i wyjdzie z kasetką na + to też jest źle i sklep zabiera te pieniądze zamiast zostawić na poczet przyszłego manka.
 ArturSosin - 12-05-2011, 22:29
 
 
 Mowilem? 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | No nie mów, że zapewnienie finansowania pensji to bzdet | 
 
 Dla mnie tez 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Dla mnie to jedna z ważniejszych rzeczy | 
 
 Mnie tez. Brak rownowagi. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | wnerwia mnie jeszcze taka taktyka | 
 nietopesh - 12-05-2011, 22:40
 
 No to my się dogadali
  Bo trochę źle cie zrozumiałem   ArturSosin - 12-05-2011, 23:04
 
 A tak to juz bywa w slowie pisanym
   Piotrex - 12-05-2011, 23:44
 
 Najbardziej mi sie podobają Ci co sa ustawieni do konca zycia a narzekaja że nie maja na podstawowe rzeczy
   
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Racja. Ale wszystko ma swoje granice a ci ludzie bywaja bardziej papiescy od papieza. | 
 
 Tak i dlatego namawiam wszystkich którzy są "poniewierani" i zmuszani do różnych praktyk aby sie nie bali, najgorsze to późniejsze wyrzuty sumienia że człowiek mógł trzasnąć drzwami i wyjść i utrata własnej wartości.
 
 Nie wystarczy być biznesmenem trzeba mieć jeszcze klasę nie tylko tam gdzie wypada
   
 
 A kolegi madafaka bym przy okazji zapytał czy nagranie komórką rozmowy z przełożonym, prezesem może być uzyte w sądzie , PIP-ie ..
 
 A tak wogóle był jakis plebiscyt na przedsiębiorcę, biznesmena z naszego Powiatu bo może by warto cos takiego zainicjować...
 Na wzór komu rogi komu skrzydła bo mam kilku kandydatów
   solniak - 13-05-2011, 06:19
 
 Taki pracownik co nie dostaje pensji staje się wolontariuszem - w czym problem?
   pablo - 13-05-2011, 06:20
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Mało tego jak dostanie któraś kasjerka tipa i wyjdzie z kasetką na + to też jest źle | 
 Bo to jest zjawisko tak samo niepożądane. Gdyby zostawiali pomyśl, do czego by to zachęcało.
 Nawet nie z chciwości, ale na wszelki wypadek gdyby pojawiło się manko.
 
 
  	  | Cytat: |  	  | A tak wogóle był jakis plebiscyt na przedsiębiorcę, biznesmena z naszego Powiatu bo może by warto cos takiego zainicjować... Na wzór komu rogi komu skrzydła bo mam kilku kandydatów
 | 
 A dla pracowników strona typu dobrypracownik.pl (jak dobry lekarz czy jakoś tak)
   ArturSosin - 13-05-2011, 06:52
 
 
 Kiedys tak bylo w czasach preinternetowych. Pamietasz, przodownicy 2400% normy? 	  | pablo napisał/a: |  	  | dla pracowników strona typu dobrypracownik.pl | 
   Tsubasa - 13-05-2011, 07:18
 
 - niech pan wybaczy szefie ale nie dostałem jeszcze pensji..
 - wybaczam Panu
 
 
   jackoi - 24-05-2011, 11:00
 
 Ktoś się orientuje czy w Wieliczce można kupić Ciechany lub Smoki bo do Krk po piwo to się nie chce jeździć?
 Tsubasa - 24-05-2011, 15:11
 
 a to jabcok jakiś bo nie wiem co Ci podpowiedzieć ?
   maraku - 24-05-2011, 16:19
 
 Ciechana możesz kupić w delikatesach '' Centrum" przy ul. Limanowskiego a Smoka to nie wiem , niemniej gratuluję gustu , Ciechan pszeniczny jest smaczny
   Maykel - 24-05-2011, 17:03
 
 W delikatesach oprócz Ciechanów jest też kilka innych piw regionalnych. To samo w monopolowym naprzeciwko Biedronki.
 jackoi - 24-05-2011, 21:00
 
 To będę musiał iść zobaczyć jaki tam wybór mają, oby był Ciechan Wyborny bo mi najbardziej podchodzi choć pszeniczne też są dobre
   Jak znajdziecie to polecam wam Złotego Smoka, bardzo dobre piwo i do tego jest marcowe
   ArturSosin - 24-05-2011, 22:10
 
 No to juz nie dzisiaj ale z pewnoscia sprawdze bo nie mialem dotad okazji. Natomiast pszenicznego nie toleruje
 sprox - 24-05-2011, 23:39
 
 Kazdy Polak luni swoje piwo regionalne. Np. wieliczanin - ciechanowskie. Wyborne.
 Piotrex - 25-05-2011, 00:44
 
 Ja polecam piwo z Czech i wycieczke po browarek własnie tam bo u nas sama kwaśnica została..
 Pamiętam jak jeszcze złoty barzant był złotym barzanetm a nie Hainekenem czy Carsbergiem.
 Pamiętacie Smadnego Mnicha , mód w ustach
   maraku - 25-05-2011, 06:00
 
 Tak, czeskie piwo jest wyśmienite jednak większość marek i smaków zostało zamordowane przez wielkie koncerny
  dlatego tam też ludzie przechodzą na małe browary. Pamiętam czasy kiedy nikt nie wiedział co to granulowany chmiel, to był aromat  Przykładem schamienia jest u nas Żywiec, wydający bajońskie sumy na promocję a jakość to katastrofa ,zwykłe siuśki bez gazu  Powód jest jeden - mało kto dba o to co się dzieje po wyprodukowaniu piwa aż do jego spożycia a  ten okres decyduje o smaku. Tymczasem małe browarki sprzedaja często bezpośrednio, używając nierzadko swojego transportu , nie przyspieszają produkcji. raphalsky - 25-05-2011, 08:52
 
 Ostatnio w Tesco spotkałem na półce Staropramen czy jakoś tak - całkiem niezłe
   sprox - 25-05-2011, 09:09
 
 Czeskie piwa mają jedna wadę. Zawierają 3.8% (zgroza) - 5% alkoholu.
 A ja,oprócz pianki,lubie jak coś lekko szczypie w język.
 To alkohol (i ew. kobiety
  ) tak szczypie. Ale musi go byc ponad 6%, by to szczypanie bylo odczuwalne przyjemne
   Nie znam czeskiego piwa 6-7 procentowego
   Maykel - 25-05-2011, 18:40
 
 Żeby się napić czeskiego piwa nie trzeba jechać do Czech;) W Krakowie są przynajmniej 2 dobrze zaopatrzone sklepy z piwami, w tym czeskimi. Nie wspominając o knajpach gdzie można się napić nawet lanych czeskich specjałów.
 solniak - 25-05-2011, 21:19
 
 Bardzo jestem ciekaw jakbyscie w eksperymencie picia nieoznaczonych piw rozróznili te czeskie od polskich...
 Bartek - 26-05-2011, 09:16
 
 Smoki niestety widziałem ale w Krakowie - na Kobierzyńskiej więc nie tak daleko
  . Sam lubię Czarnego Smoka ale najbardziej podchodzi mi Raciborskie   sprox - 26-05-2011, 13:00
 
 Od lat sie slyszalo, jak mantre jakas: w Czechach mozna sie napic dobrego i taniego piwa. To taka urban legend - powtarzana slepo, ale nie poddawana zdrowej weryfikacji.
 Rozprawmy sie z nia:
 a) tanie? W markecie 20 Kcs za butelke. 1 PLN to 6 Kcs... Odpowiedz znajdzie kazdy, kto opanowal sztuke dzielenia
   b) dobre? Przede wszystkim slabe, bo Czesi pija w wiekszosci tzw. "piwo obiadowe".
 Ja tam lury 4% nie lubie - daje zbedne kalorie i brzuch rozpycha.
 A smak? Tu przydalby sie "blind test", o ktorym wspomnial Solniak
  . ArturSosin - 26-05-2011, 13:03
 
 
 O ile pamietam to w naturalnym procesie fermentacji piwo osiaga max. 4.5% 	  | sprox napisał/a: |  	  | Ja tam lury 4% nie lubie | 
 sprox - 26-05-2011, 13:17
 
 Ale czy dobrze pamietasz?
 
 Ponizej kopiuje fragment z pewnego forum o browarach:
 
 Dawniej, bodajże do roku 1989, Polska Norma na piwo wymagała okreslania zawartosci alkoholu w % wagowych [g etanolu / 100 g piwa]. Dzisiaj Norma wymaga by to stężenie podawać w % objętosciowych [ml etanolu / 100 ml piwa]. Poniewaz ciężar własciwy etanolu jest mniejszy niż wody (i piwa), to wartosci numeryczne tego stężenia są automatycznie około 1,25 x wyższe niż stężenia wagowego.
 
 Skoro jestesmy przy Normie...to normuje ona zależnosć między stężeniem brzeczki podstawowej wyrażanej w % wag. a stężeniem alkoholu.
 I tak dla stężenia brzeczki w zakresie 10,1 - 11,0 % piwo może mieć 3,3 - 5,5 % alkoholu.
 Brzeczka 11,1 - 12,0 % to alk. 3,5 - 5,7 %
 Brzeczka 12,1 - 13,0 % to alk. 4,2 - 6,2 %
 Brzeczka 13,1 - 14,0 % to alk. 4,5 - 6,8 %
 Brzeczka 14,1 - 15,0 % to alk. 4,8 - 7,0 %
 Brzeczka 15,1 - 16,0 % to alk. 5,3 - 7,8 %, itd.
 
 Łatwo zauważyć, że browary najchętniej warzą piwo z brzeczki o stężeniu minimalnym w danych widełkach, a podają na etykiecie stężenie alkoholu maksymalne dla tychże widełek ( co uczciwsze zaznaczają że to stężenie "do" lub "max")
 
 copyright: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=1528
 pan_jacek - 27-05-2011, 00:53
 
 Czołem,
 
 Nie znacie kogoś kto szuka osoby do pracy w sklepie (nie spożywczym) na wakacje?
 Wygląda na to, że muszę dorobić do wakacyjnych wojaży.
   sprox - 27-05-2011, 01:17
 
 A konto ew. sklepiarzy (ja nie pomogę, bo sklepu u mnie brak
  ), pytam, czy masz, aby kwalifikacje, by stac za lada, mianowicie: a) potrafisz:
 - ignorowac klienta przez ponad 1 minutę?
 -podac towar z łaską?
 - byc naburmuszoną nawet w najsłodszy poranek?
 b) lubisz:
 - piłować pazurki w dziale AGD?
 - rozmawiac z koleżankami z sąsiedniego stoiska, dopóki kolejka przed twoim nie  napecznieje do granicy eksplozji?
 c) odczuwasz wrodzoną niechęć do:
 - mopa
 - klienta
 - towaru, który sprzdajesz?
 
 Jeśli na większosc pytań odpowiesz pozytywnie, twoj profil na tym rynku pracy
 zbliży sie znacznie do panujacego standardu
   nietopesh - 27-05-2011, 06:30
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | do pracy w sklepie (nie spożywczym) | 
 
 A dlaczego nie do spożywki na mięsko, w Delikatesach chyba jest jedno miejsce do obsadzenia
  W kontekście twoich niegdysiejszych wypowiedzi, może warto się zatrudnić i zweryfikować poglądy, oraz zaznać smaczku tej pracy. 
 W sprzątaniu też jest trochę miejsc na wakacje.
 
 Ja wiem, że trzeba iść tam gdzie łatwiej i najlepiej dużo płacą, ale wg. mnie takie dorabianie i pierwsza praca powinna być zrealizowana właśnie w takich miejscach, aby ten człowiek poznał smak pieniądza i tego ile się musi nazapitalać, żeby zarobić. Potem widzę niejednokrotnie brak poszanowania pieniądza którego się dostało od rodziców, a co najgorsze brak szacunku dla ludzi, którzy pracują jako ekipy sprzątające, czy obsługa sklepu spożywczego.
 ArturSosin - 27-05-2011, 07:24
 
 Oj zgadzam sie, dobrze powiedziane
   Jak sie samemu dojdzie do czegos to sie to szanuje ale jednoczesnie ma sie szacunek dla samego siebie
 Tomek73 - 27-05-2011, 09:09
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | A dlaczego nie do spożywki na mięsko, | 
 a czy przypadkiem na spozywke  nie potrzeba ksiazeczki sanepidowskiej. Moze dziewcze jej nie posiada ? A wyrobienie to czas i koszty
 jacek dygdoń - 27-05-2011, 09:10
 
 zadaję pytanie szefom sklepu "market point". 2 tyg. temu kupiłem kiełbasą "góralską" po okło 4,59 za 1 kg, w ubiegłym tygodniu już po ponad 5 zł za 1kg, a dzisiaj za tą kiełbasę pn."kabanos kiełbasa góralska" - wciąż mówię o tym samym wyrobie który z kabanosem ma tyle wspólnego, co kabała z nosem - zapłaciłem 8,49zł/kg. Pytanie brzmi: gdzie jest granica pazerności w robieniu kasy - wszyscy krzyczą o kroczących cenach - to nie rząd, ani nikt inny, tylko zachłanni "novoryche". którym psim swędem udało się zaistnieć na wolnym rynku, rzezbią klientów w bezprzykładny sposób. OMIJAJCIE MARKET POINT!!!
 ArturSosin - 27-05-2011, 09:34
 
 A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl?
 Aska - 29-05-2011, 08:12
 
 a może 2 tyg temu była promocja?
   ArturSosin - 29-05-2011, 08:17
 
 A moze naiwniakow wierzacych w 'promocje' nie sieja?
 Piotrex - 30-05-2011, 00:38
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl? | 
 
 Po 2 piwkach na grilu ma smakować
   
 
  	  | Cytat: |  	  | A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl? | 
 
 Dokładnie !
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Ponizej kopiuje fragment z pewnego forum o browarach: | 
 
 To ja może sprzedam przepis na "tanie" wino :
 
 beczka wody wiadro siarki orz jeden ogryzek
     
 
  	  | sprox napisał/a: |  	  | Od lat sie slyszalo, jak mantre jakas: w Czechach mozna sie napic dobrego i taniego piwa. To taka urban legend - powtarzana slepo, ale nie poddawana zdrowej weryfikacji. | 
 
 Kiedys musimy zrobić spocika Wielickiego a ja może kupie za niedługo w Cieszynie piwa z Czech to zwryfikujemy te pogłoski wg. mnie zupełnie trafione i majace sie jak najbardziej adekwatnie do rzeczywistości..
 
 Piłem Czeskie piwo jakieś 3 miesiące temu jest po prostu przepasc w porównaniu do naszych "kwasów".
 hurtline - 17-07-2011, 14:43
 
 
  	  | jacek dygdoń napisał/a: |  	  | zadaję pytanie szefom sklepu "market point". 2 tyg. temu kupiłem kiełbasą "góralską" po okło 4,59 za 1 kg, w ubiegłym tygodniu już po ponad 5 zł za 1kg, a dzisiaj za tą kiełbasę pn."kabanos kiełbasa góralska" - wciąż mówię o tym samym wyrobie który z kabanosem ma tyle wspólnego, co kabała z nosem - zapłaciłem 8,49zł/kg. Pytanie brzmi: gdzie jest granica pazerności w robieniu kasy - wszyscy krzyczą o kroczących cenach - to nie rząd, ani nikt inny, tylko zachłanni "novoryche". którym psim swędem udało się zaistnieć na wolnym rynku, rzezbią klientów w bezprzykładny sposób. OMIJAJCIE MARKET POINT!!! | 
 
 Panie Jacku! nie jestem przedstawicielem sklepu market point wieć wyrażam tylko moją osobistą opinie. Mianowicie idąc Pana tokiem myślenia nie powinniśmy omijać tylko market point ale wszystkich sklepów dookoła dlatego że wszedzie dzieje sie dokładnie to samo! Pan sie uparł kiełbasy a ja mam sto innych produktów które drożeją wszędzie w podobnym tempie! np. olej kujawski, cukier,różnego rodzaju kawy i inne. Także obawiam się że to nie chodzi o tą kiełbase ale o próbe zrobienia nagonki na konkurencyjny sklep.
 Pozdrawiam
 MarcinJ - 19-08-2011, 17:19
 Temat postu: Delikatesy W2 na Grottgera
 Czy ma ktoś wiedzę na temat delikatesów W2 na końcu Grottgera - dlaczego budynek jest wyburzany. Co na ich miejscu będzie. Przyznam - nie płaczę za tym sklepem bo w zasadzie tam nie bywałem ale trochę ciekawość mnie zżera co się tam dzieje.,
 Tsubasa - 19-08-2011, 18:54
 
 rozbudowa budynku - więcej biur będzie. sklep pozostanie w niezmienionej formie.. no i będzie bardziej kwadratowy bez skośnych dachów..
 Aska - 19-10-2011, 15:20
 
 ale się dziś wnerwiłam.... na sklep obok pociągu z rzeczami dla dzieci i gdzie jest napisane "tanie pampersy"
  zawsze kupuje w tesco ale mi ostatnio brakło pampersów i nie miałam jak tam się dostać więc poszłam do tego sklepu i kupiłam pampersy 82 szt jak zwykle kupuje i ok.- zapłaciłam 65 zł po czym wiedziałam że trochę przepłaciłam - a dziś wysłałam męża do tesco i dostałam szału bo zapłacił 44 zł.... czy taka marża to nie złodziejstwo? ArturSosin - 19-10-2011, 15:41
 
 Niekoniecznie jest to taka marza. Zelezy od ceny za jaka kupuja ale roznica spora.
 atam - 19-10-2011, 16:05
 
 
  	  | Aska napisał/a: |  	  | czy taka marża to nie złodziejstwo | 
 też bym się wk...
 ja poluję na promocje w carrefour są gdzieś raz na miesiąc, jest karton pampersów za 89,- pln... ten sam karton bywa po 99,- na promocji w tesco...ilość zależy od rozmiaru, ja przy 4+ mam coś koło stu kilkunastu sztuk...
 Tsubasa - 20-10-2011, 16:13
 
 w tesco ostatnio były w kartonach po 99pln za 160szt. drugie kupuję Dada w Biedronce i są tak samo chłonne jak pampersy i kosztują 28 zeta za 54szt.. po 48pln  są pampersy w Lewiatanie.. reszta sklepów o kant d.. rozbić
 Bartek - 20-10-2011, 18:54
 
 Aska, tak z czystej ciekawości: nie widziałaś jaka jest cena w tym sklepie pieluch? Ja kurcze to szukałem promocji, a awaryjnie kupowałem jakieś małe paczki.
 
 ps.
 jednym ze szczęśliwszych dni jako rodzic to było wyjście z pieluch - małą rzecz, a cieszy
   master7 - 21-10-2011, 06:34
 
 A od kiedy to Tesco jest w Wieliczce?
 atam - 21-10-2011, 17:24
 
 dzisiaj na promocji widziałam w carrefour, który znajduje się w takiej mieścinie koło Wieliczki
  - karton np. rozm 3- 150szt, 4+ 120 szt po 96,99,- ... coś podnieśli ceny... ArturSosin - 29-10-2011, 10:01
 
 Sklep odziezowy na rogu Goliana i Sienkiewicza; ponoc ciekawy i oryginalny towar. Zona kupila jakis plaszcz do przymiarki w domu. Przyniosla i okazuje sie, ze noszony. I to nie slady mierzenia itp tylko ewidentnie uzywany. Pani w sklepie bardzo przepraszala. Ze probowala oszukac? Polecam wzmozona ostroznosc.
 przemo - 29-10-2011, 13:40
 
 Kolejna "Kopalnia ciuchów" ?
 ArturSosin - 29-10-2011, 15:11
 
 Raczej kolejny wilk w owczej skorze
   ArturSosin - 29-11-2011, 23:44
 
 
 Slyszalem dzisiaj, ze ma byc likwidowana Biedronka przy Narutowicza a powstac ma wlasnie na lekarce? Plotka? 	  | MarcinJ napisał/a: |  	  | ma ktoś wiedzę na temat delikatesów W2 na końcu Grottgera | 
 Tsubasa - 29-11-2011, 23:47
 
 niepotwierdzona plotka.. jak namierzę właściciela to się dowiem.. wiem na pewno za to że Biedronka trochę irytuje właściciela nowo budowanego hotelu.. zresztą mu się nie dziwię bo też bym się irytował.. mnie tam obojętne jaki sklep koło mnie zrobią.. nawet z biedronki się ucieszę.. w końcu w sam raz sklep na takie bogate osiedle
   nacomito - 30-11-2011, 00:29
 
 
 Również niepotwierdzona plotka mówi o kolejnej Biedronce na... os. Szymanowskiego, w widłach ulic Kościuszki i Sadowej. 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | niepotwierdzona plotka.. | 
 nietopesh - 30-11-2011, 00:47
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | Biedronka trochę irytuje właściciela nowo budowanego hotelu | 
 
 A kto mu tam kazał stawiać
   
 Mógł sobie wykupić plac przeładunkowy obok. Ponoć na sprzedaż od dłuższego czasu. Lepiej by na tym wyszedł.
 ArturSosin - 30-11-2011, 00:47
 
 
 Wlasnie ponoc mialby byc tam parking hotelowy. 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | Biedronka trochę irytuje właściciela nowo budowanego hotelu | 
 
 W malym miescie wszyscy sie znaja i plotkuja. A plotkuja, ze tak twierdzil. W sumie dobrze by bylo. Odciazylo by troche centrum. 	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | jak namierzę właściciela | 
 Piotrex - 30-11-2011, 01:56
 
 
  	  | nacomito napisał/a: |  	  | Również niepotwierdzona plotka mówi o kolejnej Biedronce na... os. Szymanowskiego, w widłach ulic Kościuszki i Sadowej. | 
 
 To teraz może ktos wpadnie na pomysł utworzenia Polskiej sieci handlowej o nazwie Stonka która pożre Biedronkę
   
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Slyszalem dzisiaj, ze ma byc likwidowana Biedronka przy Narutowicza a powstac ma wlasnie na lekarce? Plotka? | 
 
 Chyba mnie to nie dziwi trochę może psuć design przyhotelowego krajobrazu.
 
 Ale czy :
 - teren na którym stoi Biedronka to nie teren i własność jak i sam komin i anteny jegomościa który jest inwestorem samego Hotelu ?
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  | a poluję na promocje w carrefour są gdzieś raz na miesiąc, jest karton pampersów za 89,- pln... ten sam karton bywa po 99,- na promocji w tesco...ilość zależy od rozmiaru, ja przy 4+ mam coś koło stu kilkunastu sztuk... | 
 
 Polecam Pampersy w Selgrosie.
 Qm - 30-11-2011, 18:49
 
 
  	  | Piotrex napisał/a: |  	  | Ale czy :
 - teren na którym stoi Biedronka to nie teren i własność jak i sam komin i anteny jegomościa który jest inwestorem samego Hotelu ?
 
 | 
 
 Dokładnie tak jest!!!
 Pozdrawiam wszystkich "znafcuf tematu" (nie tylko tego zreszta )!!!
 smici - 01-12-2011, 00:07
 
 
  	  | Qm napisał/a: |  	  | Dokładnie tak jest!!! Pozdrawiam wszystkich "znafcuf tematu" (nie tylko tego zreszta )!!!
 | 
 
 oho "yntelygent" sie znalazl
 Abrakadabra - 01-12-2011, 15:19
 
 
  	  | Tsubasa napisał/a: |  	  | wiem na pewno za to że Biedronka trochę irytuje właściciela nowo budowanego hotelu.. zresztą mu się nie dziwię bo też bym się irytował | 
 
 Na jego miejscu irytował by mnie ten koszmar po drugiej stronie ulicy
 sko - 07-12-2011, 01:31
 
 Zapraszam do nowo otwartego sklepu "Twój styl" z odzieżą używaną w Wieliczce przy ul. Piłsudskiego 65a.
 Nowa dostawa w każdą środę. Niskie ceny i atrakcyjny wybór znanych, angielskich marek.
 
 Wejdź i przekonaj się sam!
   przemo - 07-12-2011, 07:53
 
 kolejny cichland hehehe ;<
 ArturSosin - 07-12-2011, 08:41
 
 To sa te oznaki kryzysu? W nastepnej kolejnosci rozkwitna sklepy z przeterminowana zywnoscia?
 przemo - 07-12-2011, 09:47
 
 A pozniej  uzywanymi gwoździkami i śrubami, szrotów i super komisów samochodowych mamy już sporo
   luuv - 07-12-2011, 21:23
 
 przepraszam, że tak wtrącę ale czy mógłby mi ktoś polecić dobrego niedrogiego hydraulika?:)
 ArturSosin - 08-12-2011, 00:49
 
 
 znaczy dwoch potrzebujesz? 	  | luuv napisał/a: |  	  | dobrego niedrogiego | 
   Namiar na priv
 luuv - 09-12-2011, 11:41
 
 hehe
  to ja bardzo proszę. a sklarza przy okazji nie znacie? nietopesh - 09-12-2011, 12:17
 
 Szklarz to był przy schodkach na Szpunara kiedyś, ale nie wiem czy jeszcze istnieje.
 
 Bankowo istnieje natomiast (bo byłem niedawno) szklarz w Tomaszkowicach. Pierwsza droga w prawo za Żabką. Pierwszy dom po prawej stronie.
 przemo - 09-12-2011, 15:30
 
 Kiedyś był na Piłsudskiego.
 jadąc od liceum w stronę cmentarza, pierwszy dom za światłami po prawej stronie.
 jolakozaczka - 09-12-2011, 15:58
 
 
  	  | nietopesh napisał/a: |  	  | Szklarz to był przy schodkach na Szpunara kiedyś, ale nie wiem czy jeszcze istnieje. 
 Bankowo istnieje natomiast (bo byłem niedawno) szklarz w Tomaszkowicach. Pierwsza droga w prawo za Żabką. Pierwszy dom po prawej stronie.
 | 
 To Lednica Górna jest. Tomaszkowice- górka dalej
   nietopesh - 09-12-2011, 16:25
 
 
  	  | jolakozaczka napisał/a: |  	  | To Lednica Górna jest. Tomaszkowice- górka dalej | 
 
 Aaaaa bo te górki wszystkie jednakowe
   ArturSosin - 09-12-2011, 19:00
 
 
 Istnieje. Pare dni temu korzystalem. 	  | nietopesh napisał/a: |  	  | przy schodkach na Szpunara kiedyś, ale nie wiem czy jeszcze istnieje | 
 ewa1980 - 12-12-2011, 07:36
 
 Szklarz na Lednicy robi wyjątkowo tanie lustra, różnica w cenie pomiedzy np Hebanem a szklarzem nawet 60%
 ArturSosin - 27-05-2012, 14:02
 
 Nie wiecie, czy jest dzisiaj jakis sklep otwarty gdzie mozna kupic piwo? Na stacje troche daleko...
 solniak - 27-05-2012, 14:09
 
 Słowacja?
 ArturSosin - 27-05-2012, 14:11
 
 Na piechote? Bo rowerem jeszcze nie mozna
   Tsubasa - 27-05-2012, 14:30
 
 przy cmentarzu są ze 2 ciągle otwarte..
 ArturSosin - 27-05-2012, 14:42
 
 thx
 solniak - 27-05-2012, 15:25
 
 Kto dzwoni po Inspekcję Pracy?
 A nuż pracuje tam ktoś, kto nie jest członkiem rodziny.
   Tomek73 - 27-05-2012, 17:08
 
 
  	  | solniak napisał/a: |  	  | A nuż pracuje tam ktoś, kto nie jest członkiem rodziny.   | 
 wystarczy umowa zlecenie i moze sobie dzisiaj pracować nie bedąc członkiem rodziny
 solniak - 27-05-2012, 17:52
 
 
  	  | Tomek73 napisał/a: |  	  | umowa zlecenie | 
 
 To faktycznie uchronili lud pracujący od wyzysku...
 bundz - 27-05-2012, 19:25
 
 A cóż to za wielkie święto dzisiaj? Musi przebijać wigilię albo wielki piątek skoro handel zakazany.
 ArturSosin - 27-05-2012, 20:47
 
 Obroncy ucisnionych! A co ma poczac lud spragniony? Kolejne zycie uratowane!
   luuv - 13-07-2012, 13:34
 
 Nie wiecie czy w Wieliczce zdobędę gdzieś ekspandery?:) nie wiem nawet gdzie szukać...
 
 
   przemo - 13-07-2012, 13:39
 
 W skelpach samochodowych np: poznanski, inter cars,
 Z innych to na oborzysku sklep ze wszystkim ( za torebkami ), byc moze smigielski .
 solniak - 13-07-2012, 15:12
 
 Rowerowy w Zabawie?
 nietopesh - 14-07-2012, 14:53
 
 Ja ostatnio kupiłem w wielickim zagłębiu motoryzacyjnym w sklepiku z częściami do fiata.
 nacomito - 28-07-2012, 13:08
 
 Okazuje się, że wokół granitowej pustyni zlokalizować można nie tylko szmatexy.
 przemo - 29-07-2012, 15:31
 
 Lokalizacja podobnie udana jak szmatexy
  Przetrwa pewnie o wiele krocej niz oni. Wlasciciel w ramach promocji kupil za 2000 PLN pilke z podpisami włochów dna dniach Kingi
   T - 29-11-2012, 14:53
 
 To ja polecę dwa miejsca sprawdzone, o których jeszcze chyba nikt nie wspomniał:
 1. Mydlarnia u Franciszka - wytwory dla uciechy własnej lub na prezent - jak znalazł; pachnąco i miło dla odmiany, sympatycznie, klimat daleki od szmatexu
   2. F*u*c*k Luck Tattoo - czysto, schludnie, konkretnie, jak trzeba to i doradzą, kontrola w cenie (link musicie sami znaleźć, bo skrypt na forum zamienia brzydkie słowo w URLu na trzy iksy, co niechybnie zaprowadziłoby Was do strony z gołymi paniami
  ). ArturSosin - 29-11-2012, 15:35
 
 
 Jak najbardziej. Choc obawialem sie, ze w Wieliczce takie cos nie przetrwa. 	  | T napisał/a: |  	  | Mydlarnia u Franciszka | 
 
 Jak ktos mi tak to ja mu tak samo; F... You. Niech beda odwazni i nazwa sie po naszemu. Pod kreska. 	  | T napisał/a: |  	  | F*u*c*k Luck Tattoo | 
 michal85 - 22-12-2012, 13:30
 
 Pomiędzy Kingą a Apteką handlują rybami, oczywiście wszędzie wokół jest pełno wody a w zasadzie nie wody a lodu. Ślizgawka na chodniku na pasach oraz wzdłuż drogi. Gdzie jest Straż Miejska, nie widzą??? Przypuszczam że dziś przejeżdżali obok wiele razy.
 greg - 22-12-2012, 19:00
 
 
  	  | michal85 napisał/a: |  	  | Ślizgawka na chodniku na pasach oraz wzdłuż drogi. Gdzie jest Straż Miejska, nie widzą??? Przypuszczam że dziś przejeżdżali obok wiele razy | 
 Tak - ale jechali samochodem a na asfalcie nie było lodu
   ArturSosin - 22-12-2012, 19:10
 
 
 Na Slowackiego. Mozna podejsc i zglosic. 	  | michal85 napisał/a: |  	  | Gdzie jest Straż Miejska | 
 ewa1980 - 22-12-2012, 22:55
 
 Można podejść i zgłosić, ale chyba widzą przejeżdżając prawda
 nacomito - 23-12-2012, 00:01
 
 
  	  | ewa1980 napisał/a: |  	  | ale chyba widzą przejeżdżając prawda | 
 Koń, szczególnie płochliwy, ma do uprzęży przymocowane klapki ograniczające mu  widoczność na boki. Strażnicy miejscy mają wszczepione chipy, będące odpowiednikiem końskich klapek. Dlatego, dopóki nie zgłosisz - nie widzą.
 Aleksander - 23-12-2012, 11:13
 
 Z rybnego na Sienkiewicza również wszystko się wylewa
  Brak postawy obywatelskiej u mieszkańców w zasadzie mnie nie dziwi, ale straż miejska i policja bierze za swoją pracę wynagrodzenie więc powinni zareagować sami od siebie. greg - 23-12-2012, 11:21
 
 
  	  | Aleksander napisał/a: |  	  | Z rybnego na Sienkiewicza również wszystko się wylewa  Brak postawy obywatelskiej u mieszkańców | 
 Zgadza się - brak.
 A Ty zgłosiłeś, czy też czekasz na kogoś innego?
 Aleksander - 23-12-2012, 11:41
 
 Kupowałem rybki na Sienkiewicza i zwróciłem uwagę sprzedającym, że dość ślisko i niebezpiecznie poinformowano mnie że co jakiś czas posypują piaskiem z solą.
 andrzej2011 - 23-12-2012, 12:19
 
 
  	  | michal85 napisał/a: |  	  | Pomiędzy Kingą a Apteką handlują rybami, oczywiście wszędzie wokół jest pełno wody a w zasadzie nie wody a lodu. Ślizgawka na chodniku na pasach oraz wzdłuż drogi. Gdzie jest Straż Miejska, nie widzą??? Przypuszczam że dziś przejeżdżali obok wiele razy. | 
 
 mogę tylko dodać że straż miejska ma 24H podgląd w to miejsce z kamery
   master7 - 23-12-2012, 13:31
 
 
  	  | andrzej2011 napisał/a: |  	  | mogę tylko dodać że straż miejska ma 24H podgląd w to miejsce z kamery   | 
 
 Tak, i co z tego, skoro:
 - wczoraj ryby w wodzie niemal śnięte,
 
 - patrzę sobie a tu pan od ryb bierze wyciąga trzy sztuki, jeszcze żywe, nie ubija, tylko wsadza do reklamówki plastikowej i kładzie na ziemi, koło nóg tak żeby nie było tego widać.
 Po chwili okazuje się, że ma koło siebie, taką plastikową skrzynkę na której niby leży deska do ubijania, podnosi tą skrzynkę, a tam kolejna reklamówka ze zdychającymi na ziemi na mrozie karpiami.
 
 Nie żebym był jakimś ekoświrem typu "wolność dla karpia" itd... ale też moim zdaniem tak bestialsko nie można postępować.
 
 Zatem moi drodzy POD APTEKĄ KARPIA NIE KUPUJEMY
       nacomito - 23-12-2012, 14:19
 
 
  	  | master7 napisał/a: |  	  | Zatem moi drodzy POD APTEKĄ KARPIA NIE KUPUJEMY | 
 Nie kupuję go również gdzie indziej, bo karpia czuć mułem, a usmażony jest galaretowaty.
 asiamala1 - 23-12-2012, 15:29
 
 Karpik to jedna z najpodlejszych ryb i jemy ją w wigilię tylko i wyłącznie bo tradycja nakazuje. Bardzo często karpia zastępuje pstrąg lub łosoś
   Karpia często czuć mułem, moczy się go w mleku aby był lepszy
 kiotari - 23-12-2012, 16:28
 
 
  	  | asiamala1 napisał/a: |  	  | Karpik to jedna z najpodlejszych ryb i jemy ją w wigilię tylko i wyłącznie bo tradycja nakazuje. | 
 To przyznam, że nie rozumiem. Jeśli coś mi nie smakuje, to choćby nie wiem jaka tradycja "nakazywała" - po prostu bym nie przyrządzał. Święta są po to, aby w dobrej atmosferze spędzić je z bliskimi, a nie katować się jakąś tradycją.
 A gdyby tradycja nakazywała na święta spalić czarownicę - to co wtedy?
 solniak - 23-12-2012, 16:34
 
 
  	  | kiotari napisał/a: |  	  | A gdyby tradycja nakazywała na święta spalić czarownicę - to co wtedy? | 
 
 Płonełyby dziennikarki TVN...
 
 Ja tam karpia lubię, ale zaraz zabieram się do patroszenia łososia.
   asiamala1 - 23-12-2012, 17:16
 
 
  	  | kiotari napisał/a: |  	  | asiamala1 napisał/a: Karpik to jedna z najpodlejszych ryb i jemy ją w wigilię tylko i wyłącznie bo tradycja nakazuje.
 
 To przyznam, że nie rozumiem. Jeśli coś mi nie smakuje, to choćby nie wiem jaka tradycja "nakazywała" - po prostu bym nie przyrządzał. Święta są po to, aby w dobrej atmosferze spędzić je z bliskimi, a nie katować się jakąś tradycją.
 A gdyby tradycja nakazywała na święta spalić czarownicę - to co wtedy?
 | 
 
 Ja preferuję łososia
  Spadek sprzedaży karpia jest zauważalny, więc tradycja tradycją smak smakiem solniak - 23-12-2012, 19:16
 
 Jezu, ale łapy teraz po tym łososiu jadą...
 ArturSosin - 23-12-2012, 19:34
 
 Na nieszczescie ja nie smakuje w wiekszosci wigilijnych potraw. A w karpiu w szczegolnosci. Zawsze sa negocjacje aby wszystkich jakos zadowolic.
 
 Sprobuj wetrzec cytryne. 	  | solniak napisał/a: |  	  | łapy teraz po tym łososiu jadą | 
 kiotari - 23-12-2012, 23:10
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | solniak napisał/a: łapy teraz po tym łososiu jadą
 Sprobuj wetrzec cytryne.
 | 
 DObry jest też ocet.
 Ewentualnie jak ktoś delikatny i boi się kwasu - można natrzeć czosnkiem. Nie będą capiły łososiem, tylko czosnkiem właśnie.
   Carlos - 24-12-2012, 08:10
 
 
  	  | asiamala1 napisał/a: |  	  | Karpik to jedna z najpodlejszych ryb i jemy ją w wigilię tylko i wyłącznie bo tradycja nakazuje. | 
 
 Jaka to tradycja? Za PRL nie było żadnej innej ryby więc "narodziła się nowa świecka tradycja"
  wiec równie dobrze można byłoby uznać ocet daniem narodowym   grigorij - 24-12-2012, 11:44
 
 Kiedyś nie było nic innego tylko karp, teraz jest duży wybór rybek ale stać nas tylko na karpia
   ArturSosin - 24-12-2012, 15:33
 
 
 No to wam wspolczuje szczerze. 	  | grigorij napisał/a: |  	  | stać nas tylko na karpia | 
 ArturSosin - 04-01-2013, 19:54
 
 Ot ciekawostka:
 
  	  | Cytat: |  	  | Biedronka nie chce kart, woli płatności mobilne | 
 http://finanse.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html
 figruska - 05-04-2013, 17:07
 
 poszukuję sklepu , w którym można kupić paszę dla kur; może ktoś się orientuje  w tym temacie, podobno jest taki w Wieliczce?
 Bronek - 05-04-2013, 17:23
 
 
  	  | figruska napisał/a: |  	  | poszukuję sklepu , w którym można kupić paszę dla kur; może ktoś się orientuje  w tym temacie, podobno jest taki w Wieliczce? | 
 
 Limanowskiego, na prosto rynku targowego - Bednarki. Sklep Państwa Waliszewskich, w domu, wchodzi się jakby do piwnicy. Nie kupuję takich rzeczy, ale wiem, że cieszy się zaufaniem i popularnością.
 sprox - 05-04-2013, 19:11
 
 Solniak podobno choduje/chodowal kury. Jak sie pojawi na forum, to moze coś podpowie.
 
 Edit: Bronek mnie uprzedzil, pewnie tez nie kupuje jaj, bo ma swoje
 przemo - 05-04-2013, 19:30
 
 W budynku strazy pożarnej nowo otwarty sklep z paszami. Tak jak stary monopolowy ( ul.Batorego )
 ArturSosin - 05-04-2013, 19:32
 
 
   Tsubasa - 05-04-2013, 22:17
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  |   | 
 
 nosił wilk razy kilka..
 sprox - 05-04-2013, 22:21
 
 Hoduje. Ale jaja. Tatra Mocne jednak mocno robi swoje
   Bronek - 06-04-2013, 12:17
 
 
  	  | sprox napisał/a: |  	  | Hoduje. Ale jaja. Tatra Mocne jednak mocno robi swoje   | 
 
 W końcu mocna.
 
 Inny temat czas zacząć - ponoć w Piwnym Szlaku na Sienkiewicza sprzedają jakieś "piwo wielickie" Próbował ktoś? O co chodzi? Warto się przejść, zakupić i spróbować?
 ArturSosin - 06-04-2013, 13:39
 
 Piow powstaje w browarze nie w sklepie.
 Znane jedynie z obrazka.
 przemo - 06-04-2013, 13:48
 
 Ja znam ze smaku
   Bronek - 06-04-2013, 14:03
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Ja znam ze smaku   | 
 
 I jak?
 Jest w ogóle już w sprzedaży czy nie jeszcze?
 ArturSosin - 06-04-2013, 14:16
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Ja znam ze smaku | 
 A skadze znowu. przemo, znak smak z internetu 	  | Bronek napisał/a: |  	  | Jest w ogóle już w sprzedaży | 
   Bronek - 06-04-2013, 14:17
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | A skad. przemo, znak smak z internetu 	  | Bronek napisał/a: |  	  | Jest w ogóle już w sprzedaży | 
   | 
 
 A może na przykład znać właściciela lub dostał od kogoś kto go zna, a w ogólnej dystrybucji jeszcze nie jest? A mogę nie wiedzieć? Mogę zapytać?
 
 Sama konstrukcja mojego pytania, wskazywała na tego rodzaju wątpliwości, bo Ty stwierdziłeś, że znasz go z designu butelki. Ale dobra, nie ważne.
 
 przemo - jak oceniasz?
 ArturSosin - 06-04-2013, 14:20
 
 
 Alez oczywiscie! 	  | Bronek napisał/a: |  	  | Mogę zapytać? | 
 Tu masz namiar : https://www.facebook.com/...436531993056800
 A jakby jeszcze to bylo za trudne to cytat:
 
  	  | Cytat: |  	  | Z wielką przyjemnością zapraszamy was na przepyszne piwo "Wielickie" ! Długo oczekiwane, jasne, niefiltrowane piwo wreszcie do nas dojechało !
 | 
 Bronek - 06-04-2013, 14:22
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | ... | 
 
 Mogę nie mieć facebook'a? Czy muszę być tak fajny i muszę mieć?
 
 Dobra, skończmy
   ArturSosin - 06-04-2013, 14:25
 
 Ja bym chcial miec. Jak nie calego to chociaz pakiet kontrolny.
 Ale Twoja wola.
 Tak na marginesie, to nie trzeba miec konta zeby to zobaczyc, prawda?
 Mam nadzieje, ze juz dowiedziales sie o co pytales, czy chcesz podyskutowac o portalach spolecznosciowych?
 Bronek - 06-04-2013, 14:27
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Mam nadzieje, ze juz dowiedziales sie o co pytales, czy chcesz podyskutowac o portalach spolecznosciowych? | 
 
 Jeszcze cenę mi podaj i jestem spełniony w tym temacie
   
 Dyskusję, zawsze chętnie na różne tematy, ale o tym akurat chyba nie ma co, a na pewno nie tutaj.
 ArturSosin - 06-04-2013, 14:28
 
 
 Tak jak pisalem, znam tylko z obrazka. 	  | Bronek napisał/a: |  	  | Jeszcze cenę mi podaj | 
 Pytaj degustatora powyzej.
 
 Chociaz, czego sie nie robi dla ludzi.
 Wklepie te pare slow w google i sie dowiem, ze:
 http://terazpiwo.blogspot...r-wielicki.html
 Bronek - 06-04-2013, 14:31
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Tak jak pisalem, znam tylko z obrazka. 	  | Bronek napisał/a: |  	  | Jeszcze cenę mi podaj | 
 Pytaj degustatora powyzej.
 | 
 
 Ok. To czekamy aż się przemo pojawi na forum, to zda relację, miejmy nadzieję. Choróbsko mnie dotknęło, bo bym się przespacerował zakupić i sam spróbował, trzeba odłożyć na inny czas.
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | Chociaz, czego sie nie robi dla ludzi. | 
 
 Dziękuję. To nie miła sprawa. Więcej minusów niż plusów zdaniem rzekomego eksperta. I cena nie zachęcająca, w stosunku do popularnych browarów. Ale to akurat, jak to ładnie ujęte zostało, piwo rodem z półek sklepów specjalistycznych, więc cena standardowa.
 przemo - 06-04-2013, 15:17
 
 Dobre, do kupienia w sklepie Piwny Szlak na Sienkiewicza.
 Ja nie jestem jakims mega smakoszem piwa, są tacy którym ono nie pasuje.
 Jak dla mnie jest smaczne i ma fajny aromat.
 Produkowane jest w Browarze Południe dla firmy Wielicki Browar, która to prowadzi sklep Piwny Szlak.
 Docelowo ma być produkowane w Wieliczce.
 
 Butelka kosztuje ( w brew temu co na blogach ) 3,40 PLN + kaucja z flaszke.
 
 
 Bloga prowadza nieraz straszne cióle, a ten z tego o piwie jest wyjątkowym
   To tak jak ty się wyśmiewasz z mojego "samochodu" a ja z niego jestem zadowolony
   ArturSosin - 06-04-2013, 16:28
 
 
 Wez, przestan. Przeciez to nie bylo 'na powaznie'. 	  | przemo napisał/a: |  	  | ty się wyśmiewasz z mojego "samochodu" | 
 
 To dopiero drugi glos acz odmienny. W tej sytuacji nie pozostawiacie wyboru i trzeba rozstrzygnac organoleptycznie, chocby z lokalnego patriotyzmu. 	  | przemo napisał/a: |  	  | Jak dla mnie jest smaczne i ma fajny aromat | 
 Carlos - 06-04-2013, 16:30
 
 Piwko przyzwoite, niefiltrowany lagerek 12
  szału nie ma, ale nie jest złe. Nie mniej godne polecenia   Sadzę że piwko stworzone z myślą o szerokim guście klientów które ma przyciągnąć do marki nowych klientów odciągając ich od popularnych tyskaczy i innych takich
 ArturSosin - 06-04-2013, 17:03
 
 
 No to dopisz tez, ze sztucznie alkoholizowane. 	  | Carlos napisał/a: |  	  | niefiltrowany lagerek 12 | 
 Do jakiej marki??? 	  | Carlos napisał/a: |  	  | przyciągnąć do marki | 
 przemo - 06-04-2013, 19:10
 
 Artur to piwo ma 5% alkoholu
   12 extraktu
   
 A ma przywiazac do marki Wielickie, bo może to nie będzie pierwsze i ostatnie z tej linii
   sprox - 06-04-2013, 22:10
 
 Najlepsze piwo bylo w Krysztale. po 10 minutach stania w kolejce, albo dluzej, gdy zabraklo kufli. To Piwo nazywalo sie piwo i nikt nie byl zdziwiony, ze przydawka po nim nie wystepuje
   ArturSosin - 06-04-2013, 23:40
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | to piwo ma 5% alkoholu | 
 Nie, 5.5%.
 0.5% nie tylko kierowcom robi roznice.
 0.5% to 10% z 5%.
 ArturSosin - 19-04-2013, 17:30
 
 No to przetestowane. Podszedlem dosc sceptycznie ale kazalo sie, ze nie jest zle. Rzeczywiscie gesta, mocna pianka. Smak troche rzadki, delikatna goryczka. Mozna dla odmiany sprobowac jednak nie jest to produkt ekskluzywny i przy tej cenie watpie by byl, nawet wsrod lokalnych patriotow, popularny.
 Bronek - 19-04-2013, 18:30
 
 Ja też muszę się wypowiedzieć, niestety niepochlebnie, na temat jednego z Wielickich punktów gastronomicznych, o którym do tej pory, miałem bardzo dobre zdanie.
 
 Otóż, wspomniany już przeze mnie, w ciepłych słowach, Fatti Kebab. Podniesione ceny, nie wiadomo czemu, skoro żadnej wartości dodanej nie otrzymaliśmy. Jak mam dać 25 zł za dwa kubki z kebabem, to dziękuję, wole pizzę dużą i na to samo wyjdzie. Albo zejść trochę niższe na tańszego kebaba. Do tego, wprowadzone przez szefa dziwne zasady. Bo na przykład nie można przekroić panini do zapakowania. Nie, bo nie.
 
 Przykro mi, bo lubiałem tam jeść, ale nie lubię być oszukiwany, a tak odbieram sporą podwyżkę cen z niewiadomych mi powodów, bo tyle to nie warta, nawet Kraków tańszy. Osobiście, zmieniam lokal.
 atam - 08-05-2013, 15:55
 
 na sienkiewicza obok specjalistycznego sklepu z piwami pojawił się nowy sklep zielarsko-apteczny
   grigorij - 13-05-2013, 07:09
 
 Całkiem nieźle zaopatrzony, ceny porównywalne do sklepów zielarskich w Krakowie.
 shado - 23-01-2014, 20:32
 
 A ktoś wie co się stało z rybnym z rynku? Zamknęłi całkiem czy przenieśli? Jest jakiś inny godny polecenia rybny w Wieliczce?
 przemo - 23-01-2014, 21:48
 
 Pewnie po remoncie ich wywalili
  Ktoś ostatnio tam nadbudowywał i odświeżał elewację. Drugi rybny jaki kojarzę jest na placu targowym, ale co do jakości nie wypowiem się bo nigdy nic tam nie kupowałem
   Trzeba będzie częściej jeździć do Makro
   MW - 23-01-2014, 21:55
 
 A przy Sienkiewicza?
 Tomek73 - 23-01-2014, 23:23
 
 A przy Sienkiewicza rybny nadal istnieje.
 ArturSosin - 25-01-2014, 09:31
 
 
 Raz w tygodniu, chyba w czwartki, sa swieze ryby. 	  | MW napisał/a: |  	  | A przy Sienkiewicza? | 
 sprox - 25-01-2014, 15:42
 
 Kiedys byl rybny vis-avis jedynki.
 Czy ktos rozumie o czym pisze i gdzie to bylo?
   Tomek73 - 25-01-2014, 17:05
 
 
  	  | sprox napisał/a: |  	  | rybny vis-avis jedynki. | 
 Jeżeli "jedynka" to pierwsza biedronka w Wieliczce, to wszystko się zgadza. W zamierzchłej przeszłości w tamtej kamienicy mieścił sie rybny.
 sprox - 26-01-2014, 12:57
 
 Ta kamienica sie zgadza.
 Ale "jedynka" to nie pierwsza Biedronka.
 Jakies inne pomysly n/t co to byla "jedynka"?
 stokrotka - 27-01-2014, 19:05
 
 "Jedynka" to byl sklep spozywczy znajdowal sie w Rynku Gornym kolo dawnego Urzedu Skarbowego. Jak dobrze pamietam ale moge sie mylic.
 ygrek - 27-01-2014, 21:11
 
 "jedynka" mieściła się tam, gdzie obecnie Biurotex. A rybny był tam, gdzie obecnie bukmacherzy naciągają naiwniaków. Potem rybny się przebranżowił na mięsny.
 przemo - 27-01-2014, 21:19
 
 Rybnego nie pamiętam, ale mięsny owszem, kolejny był na rogu przy Batorego
   sprox - 28-01-2014, 22:20
 
 
  	  | stokrotka napisał/a: |  	  | Jedynka" to byl sklep spozywczy znajdowal sie w Rynku Gornym kolo dawnego Urzedu Skarbowego | 
 Pierwsze slysze, ze sklepy spozywcze mialy numery. Ale moze za mlody jestem, chociaz nie wydaje mi sie
   
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | "jedynka" mieściła się tam, gdzie obecnie Biurotex | 
 Sorry, ale nie wiem gdzie jest Biurotex. Czy mowimy o poczatku ul Slowackiego?
 Bo ta Jedynka, o ktorej piszę byla na Slowackiego, a ten rybny (jedyny wowczs) byl naprzeciwko...
 Tomek73 - 28-01-2014, 22:29
 
 Gdzieś pod czaszką się przypomina ze Biedrońka nie była na Słowackiego od poczatku istnienia tego budynku. Czyzby był tam wczesniej jeden za sklepów sieci "Jedynka"? Bo rybny na Słowackiego na pewno był.
 sprox - 28-01-2014, 22:37
 
 "Jedynka" o ktorej wspominam (cos w ramach mini-kacika historycznego, hehe)- nie byla sklepem spozywczym.
 Idac od strony wielickich sukiennic, po tej samej stronie co sukiennice - miescila sie w pierwszym budynku przy ulicy za sukiennicami  (przed obecna Biedronka).
 Co tobyl za lokal*?
   
 * to słowo jest duza podpowiedzią
   MW - 28-01-2014, 22:40
 
 
 Była. 	  | Tomek73 napisał/a: |  	  | Biedrońka nie była na Słowackiego od poczatku istnienia tego budynku | 
 
 Restauracja Turystyczna. 	  | sprox napisał/a: |  	  | Co tobyl za lokal | 
 sprox - 28-01-2014, 22:42
 
 Brawo. To prawidlowa odpowiedz.
 A gdzie byla "dwójka"?
 MW - 28-01-2014, 22:43
 
 Hmm. Kryształ?
 sprox - 28-01-2014, 22:45
 
 Niestety, nie.
 Tomek73 - 28-01-2014, 22:49
 
 Idąc tym sladem (chwiejnym krokiem ) wychodzi mi ze to była Popularna na Limanowskiego. Restauracją bym tego nie nazwał.
 nacomito - 28-01-2014, 23:11
 
 
  	  | sprox napisał/a: |  	  | Pierwsze slysze, ze sklepy spozywcze mialy numery. | 
 Miały. I właśnie "jedynką" wg nomenklatury PSS był sklep samoobsługowy w Rynku Górnym, w miejscu obecnego Biurotexu.
 sprox - 29-01-2014, 11:47
 
 
  	  | Tomek73 napisał/a: |  	  | Popularna na Limanowskiego | 
 Tez brawo. To byla wg nomenklatury PPS restauracja nr 2.
 "Restauracje" owego czasu byly mordowniami. Szkoda, ze nie moglem sie unurzac w ich wschodnio-azjatycko-balkanskim (solniak by tez lubil te klimaty
  ) folklorze, gdyz za mlody bylem. sprox - 29-01-2014, 11:49
 
 
  	  | nacomito napisał/a: |  	  | I właśnie "jedynką" wg nomenklatury PSS był sklep samoobsługowy w Rynku Górnym | 
 W jakich latach to moglo byc? Bo ja, jako żywo, nie kojarze zadnego samoobslugowego na Rynku Gornym...
 ygrek - 29-01-2014, 12:44
 
 
 W życiu nie było tam samoobsługowego. Lada i kolejka, jak Bóg przykazał. 	  | nacomito napisał/a: |  	  | I właśnie "jedynką" wg nomenklatury PSS był sklep samoobsługowy w Rynku Górnym | 
 nacomito - 29-01-2014, 15:53
 
 
  	  | ygrek napisał/a: |  	  | W życiu nie było tam samoobsługowego. | 
 Masz krótką pamięć, lub krótszy żywot.
   ygrek - 29-01-2014, 16:01
 
 Nie chciałbym wchodzić w spory ideologiczne, ale ..... może masz rację
  Ja pamiętam z 80-tych typowy PRL-owski spożywczak. Przed Biurotexem był tam też spożywczak, ale prywatny. stokrotka - 30-01-2014, 10:31
 
 Był samoobsługowy jakieś 20 lat wstecz pamiętam bo robiłam tam zakupy
   markoantonio - 03-02-2014, 14:30
 
 W  rybnym na Sienkiewicza dobry asortyment. Mrożonki bez dodatkowego exta lodu jak gdzie indziej.
 Z innej bajki . Dzisiaj byłem zszokowany poziomem obsługi w pewnym sklepie agd rtv w Wieliczce. Sprzedawca był bardzo skuteczny, zrażał każdego kto przyszedł.., Burczący , nadęty, z pretensjami...Że sklep z w budynku z minionej epoki nie znaczy , że też tak trzeba się zachowywać. Natomiast na Sikorskiego normalnie traktują klienta.
 wieliczanin - 24-02-2014, 15:41
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Dobre, do kupienia w sklepie Piwny Szlak na Sienkiewicza. 
 | 
 Ostatnio zauważyłem, że na sklepie pojawiła sie kartka z informacją o możliwości wynajmu/sprzedaży lokalu.
 Czyżby piwo było niepopularnym towarem w Wieliczce?
 Rodzi się pytanie czy to dobrze czy źle świadczy o mieszkańcach.
 Tomek73 - 24-02-2014, 16:04
 
 Piwny szlak sie z tego lokalu wyniósł bo czynsz był za duży. Własciciel teraz zajmuje sie hurtowa dystrybucją chmielowego napoju.
 przemo - 24-02-2014, 16:57
 
 No słyszałem, że czynsz był z innej planety
   jolakozaczka - 25-02-2014, 15:48
 
 żal że regionalnego piffka już w Wieliczce się nie kupi
   przemo - 25-02-2014, 17:43
 
 Kupi się, jest w sklepach
  Ale tych mniej sieciowych   jolakozaczka - 25-02-2014, 20:30
 
 gdzie??? poza Galerią Centrum gdzie "udało"mi się nabyć przeterminowane Maćkowe miód/malina. W Piwnym Szlaku to na zamówienie piwa miałam.....
 Tomek73 - 25-02-2014, 20:54
 
 W dawnym Praxi na półce ostatnio kilka widziałem. Niestety nie było takiego duzego wyboru jak w Piwnym.
 przemo - 25-02-2014, 21:19
 
 Są koło pizzerii Impero Romano ( za kebabem )
 pablo - 25-02-2014, 21:57
 
 
  	  | Cytat: |  	  | No słyszałem, że czynsz był z innej planety   | 
 W Wieliczce to standard. Niestety handlowych traktów niewiele, więc i kwoty kosmiczne.
 Tomek73 - 25-02-2014, 22:13
 
 
  	  | pablo napisał/a: |  	  | W Wieliczce to standard. Niestety handlowych traktów niewiele, więc i kwoty kosmiczne. | 
 Tylko czy jest sens wywalać czynsz tak wysoko, ze teraz lokal stoi pusty juz kilka miesiecy. A tak to zawsze jakiś grosz w kieszeni by był. To sie chyba nazywa chciwość, czy jakoś tak.
 pablo - 25-02-2014, 22:26
 
 Szczególnie, że ta lokalizacja do szczególnie atrakcyjnych nie należy.
 markoantonio - 26-03-2014, 20:06
 
 Odnośnie rybnego w Wieliczce,. Ten z rynku  przeniesiony został do różowej kamienicy , wcześniej chyba był tam ogólnospożywczy.
 shado - 30-03-2014, 21:59
 
 
  	  | markoantonio napisał/a: |  	  | Odnośnie rybnego w Wieliczce,. Ten z rynku  przeniesiony został do różowej kamienicy | 
 
 Dokładnie tak
  Na całe szczęście nie zniknął na stałe. ArturSosin - 31-03-2014, 19:52
 
 Tez mi powod do szczescia
   nacomito - 31-03-2014, 20:35
 
 
  	  | markoantonio napisał/a: |  	  | Odnośnie rybnego w Wieliczce,. | 
 Po stawie w Parku Mickiewicza pływa sobie na boczku dorodny, 60 cm chyba szczupak. Może trafi do rybnego? To będzie powód do szczęścia!
 beatrice10 - 29-04-2014, 10:52
 
 Witam,
 
 Czy ktoś wie gdzie w Wieliczce można kupić karnisze?
   T - 29-04-2014, 10:57
 
 
  	  | beatrice10 napisał/a: |  	  | Czy ktoś wie gdzie w Wieliczce można kupić karnisze?   | 
 U Śmigielskiego
 beatrice10 - 29-04-2014, 11:38
 
 bardzo dziękuję
   Kozmicki - 29-04-2014, 13:00
 
 
  	  | T napisał/a: |  	  |  	  | beatrice10 napisał/a: |  	  | Czy ktoś wie gdzie w Wieliczce można kupić karnisze?   | 
 U Śmigielskiego
 | 
 
 Tylko, że mały wybór.
  Bez porównania większy np. w OBI przy Wielickiej.  A naprawdę ogromny wybór,  największy jaki spotkałem w Krakowie - Leroy Merlin koło Kwitka. figruska - 14-07-2014, 19:12
 
 zmieniają sklepiki w Wieliczce tylko DH KINGA tak wrósł w to miasto ,że pozostaje taki sam od lat... nikt go nie chce upiększyć ...
 Piotrex - 14-07-2014, 19:32
 
 A co tam byś widziała ?
 master7 - 15-07-2014, 06:34
 
 A co tu jest do upiększania w mieście szmateksów...
 Piotrex - 15-07-2014, 06:54
 
 Ja bym wiedział co zrobić aby co miesiąc ze 10 000ludzi tu zjeżdzało m:-)
 figruska - 17-07-2014, 09:17
 
 a to ciekawe... może coś zdradzisz ? a tak na marginesie to może w końcu zatrudnią jakiegoś nowego prezesa Pss Społem ,który coś zmieni ...; podobno obecnego nie ma na razie w pracy ???
 pablo - 17-07-2014, 09:56
 
 DH Kinga to temat na osobny wykład na ekonomii
   przemo - 01-08-2014, 21:13
 
 "sfietna" reklama
   solniak - 01-08-2014, 22:16
 
 W kontekście DH Kingi, to jestem zaskoczony, że po odmalowaniu on się nawet odnajduje w tym miejscu. Jakby jeszcze te reklamy na parterze były mniej krzykliwe...
 figruska - 06-08-2014, 08:18
 
 czy mógłby mi ktoś polecić jakąś firmę zajmującą się budową studni ?
 luki - 07-08-2014, 16:08
 
 Jutro otwarcie sklepu " Spar " oraz supermarket chiński " Lucky  qq "  przy kopalni  . Bardzo proszę  Przema nie komentuj mojego  komentarza  .
 pablo - 07-08-2014, 17:44
 
 
  	  | Cytat: |  	  | oraz supermarket chiński " Lucky qq " przy kopalni . | 
 a Polacy zapieprzać do GB
 przemo - 07-08-2014, 19:00
 
 
  	  | Cytat: |  	  | a Polacy zapieprzać do GB | 
 Ale o co Ci chodzi ? Ktoś ich wyrzuca czy jadą z dobrej woli ?
 Chińczycy też są zmuszani do emigracji  do naszego kraju ?
 pablo - 07-08-2014, 21:58
 
 Oddaliśmy za free handel, supermarkety, teraz chińczycy.
 Powoduje to szereg niekorzystnych zjawisk o którcy można poczytać tu i ówdzie.
 skipper - 08-08-2014, 05:49
 
 tylko, że właścicielami tej nieruchomości są akurat Polacy i to z naszego powiatu
 przemo - 08-08-2014, 15:49
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Oddaliśmy za free handel, supermarkety, teraz chińczycy. | 
 Ja nic nie oddawałem, biznes jest biznes, ten kto ma pomysł i pieniądze przetrwa.
 
  	  | Cytat: |  	  | Powoduje to szereg niekorzystnych zjawisk o którcy można poczytać tu i ówdzie. | 
 Tak, tak , tak szczególnie w niezaleznej, republica tv itd itp
   Ważne, że ludzie dostali pracę. Nie pracują tam Chińczycy tylko Polacy, a to już coś
   
 Sam sklep ma mały i dramatycznie zorganizowany parking. Nie ma wyznaczonych miejsc, ludzie stają jak chcą ( niestety też tak zrobiłem zdezorientowany ) Brak 2 wyjazdów. Obsługa sklepu musi ciągle pilnować czy nie parkują turyści i czy ktoś nie zastawi wjazdu dla dostawców ( nie ma osobnego ).
 Sam SPAR w środku ładnie, mięso, wędliny, ryby wszystko wygląda ok.
 Chiński market to taki większy wielicki plac targowy
  Asortyment ten sam tylko w większej ilości i w jednym miejscu  Ani spar ani lucky nie dla mnie   luki - 11-08-2014, 12:01
 
 Koło biedronki będzie na 100 % drogeria rossmann  , tylko co będzie w innych lokalach ja słyszałem że restauracja oraz drugi sklep chiński ( może się sprawdzić widziałem w środku chińczyków )
   Piotrex - 11-08-2014, 13:52
 
 
  	  | luki napisał/a: |  	  | może się sprawdzić widziałem w środku chińczyków | 
 
 Przynajmniej chce im się pracować to wierzę w sukces
 pablo - 11-08-2014, 17:00
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Przynajmniej chce im się pracować to wierzę w sukces | 
 Taaa... Kiedyś rozmawiałem z kobietą, która rok pracowała u Chińczyków.. musiała odejść bo potrzebowałą 2 dni urlopu, a oni "nie uznają urlopów". Wcześniej chodziła do pracy z gorączką i w chorobie.
 
 Jak to mówią, za miskę ryżu...
 Piotrex - 12-08-2014, 09:38
 
 Ja pracowałem z gorączką 40st.C miałęm być informatykiem w Intermarche jak powstało niestety kolesiostwo wygrało i zostałem w magazynie , mrozy po -20st.C jak to budowali zero kibla, warunków sojla czy zeby chociaz się zagrzać, praca w temp. -15st.C cały czas ludzie się grzali w chłodniach ale tam nie było miejsca bo ważniejsze od ludzi były pomidory które mogły zamarznąć.
 Wypłata 900zł czy ktoś się teraz tak uczy pracować ?
 Pracowałem w agencji 4 x w miesiącu zarabiałem ok. 800zł  ( reklama) ale pokusiłęm sie że dostanę lepsza pracę z ubezpieczeniem w Intermarche....
 
 
 Ludzie tam przy budowie płakali bo tracili wszystko nie zdążali z terminami , miazga...
 
 Niekiedy jeszcze gorzej w super duzych sieciówkach jest obecnie.
 
 Ale namawiam jak już coś się przelewa trzasnąć drzwiami i się zwolnić...
 Jak tak zrobiłem ..
 Trzeba się szanować niekiedy lepiej zarobić 900zł niż 1500 i nie spać po nocach.
 
 W marketach ludzie dorabiaja po godzinach 2 pensję jako dokładacze po godzinach
   
 Ale ogólnie widzę że ludziom się nie chce pracować niestety każdy młokos chce zarobic od razu 2000zł netto pół dnia ze smartfonem luz blus etc...
 przemo - 12-08-2014, 20:20
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Ale ogólnie widzę że ludziom się nie chce pracować niestety każdy młokos chce zarobic od razu 2000zł netto pół dnia ze smartfonem luz blus etc... | 
 No wybacz, ale jak młokos się uczył to 2000 to wcale nie tak dużo
   Piotrex - 12-08-2014, 20:57
 
 Wybacz ale 2000 zł to średnia pensja której bardzo dużo osób nie ma.
 Np. tysiące pracujących w marketach.
 Jak się uczył to zależy co masz na myśli ale jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
   przemo - 13-08-2014, 08:29
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Wybacz ale 2000 zł to średnia pensja której bardzo dużo osób nie ma. | 
 Jeżeli nei zarabiasz tyle co chcesz masz kilka wyjść.
 Szukasz innej
 Dokształcasz się
 Wyjeżdzasz w poszukiwaniu chleba dalej.
 
 Nie możesz się ograniczać do jednego miejsca przez całe życie.
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Jak się uczył to zależy co masz na myśli ale jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. | 
 Całe życie człowiek się uczy, szkoła średnia, studia, w pracy itd itp.
 Jeżeli ktoś posiada minimum wiedzy i chęć do roboty to znajdzie dobrą pracę.
 Wcale nei trzeba pleców żeby awansowac i być kimś.
 Na pewno od siedzenia nie dostaniesz kasy tyle ile chcesz.
 Ja miesięcznie robie 8000 km tylko po to żeby było co do kotła włożyć.
 Piotrex - 13-08-2014, 09:58
 
 przemo: ja psze o ludziach nie o sobie.
 Nie wiem czy Twoje postulaty są takie proste jak Ci się wydaje dla większej czesci społeczeństwa.
 Ja je popieram tak czy siak
   
 Wiesz czego najbardziej brakuje ....
 Jest lenistwo, ściemnianie, kombinowanie i nieróbstwo a chęc do zarobku 2 czy nawet 4 000zł jak najbardziej.
 
 Ja wyznaję zasadę nie ważne co robisz możesz nawet malować, tynlkować, szloifować czy płytki układać jak to robisz uczciwie , dobrze i nie zostawiasz po sobie syfu będziesz miał kupe kupe roboty !
   
 
  	  | Cytat: |  	  | Ja miesięcznie robie 8000 km tylko po to żeby było co do kotła włożyć. | 
 
 Ja więcej siedzę ale niekiedy i po 12h/dobe żeby rodzinę utrzymac
   przemo - 13-08-2014, 11:08
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Nie wiem czy Twoje postulaty są takie proste jak Ci się wydaje dla większej czesci społeczeństwa. | 
 Może najwyższy czas je zrozumieć i przestać myśleć, że jak mam pracę to musze się w niej męczyć i nie moge jej zmienić.
 
  	  | Cytat: |  	  | Wiesz czego najbardziej brakuje .... Jest lenistwo, ściemnianie, kombinowanie i nieróbstwo a chęc do zarobku 2 czy nawet 4 000zł jak najbardziej.
 | 
 Bo Polacy od zaborów nauczyli się kombinować i tak się stało jak się stało
  W Czechach jest na przykład całkiem inaczej   
  	  | Cytat: |  	  | Ja wyznaję zasadę nie ważne co robisz możesz nawet malować, tynlkować, szloifować czy płytki układać jak to robisz uczciwie , dobrze i nie zostawiasz po sobie syfu będziesz miał kupe kupe roboty ! | 
 I słusznie, niestety większość ludzi robi wręcz odwrotnie
   
  	  | Cytat: |  	  | Ja więcej siedzę ale niekiedy i po 12h/dobe żeby rodzinę utrzymac | 
 Chciałbym mieć możliwość pracowania po 12h
  Większość czasu pracuje po 17-18  Takie to życie jest aby mieć to co się chce, aby było cię stać na coś wiecej niż chleb z masłem musisz się poświęcić   pablo - 13-08-2014, 11:41
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Większość czasu pracuje po 17-18 | 
 Czyli żyjesz po to, żeby pracować.
 A to też nie o to chodzi.
 przemo - 13-08-2014, 11:44
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Czyli żyjesz po to, żeby pracować. A to też nie o to chodzi.
 | 
 Nie narzekam
   Styl pracy 8-16 już dawno minął
   luki - 13-08-2014, 12:48
 
 A co  z  " Galeria Nacl " ? Coś robią ,  piszę że mają skończyć  budowę 30 września  nie zdążą  mają żółwicze  tępo
   przemo - 13-08-2014, 14:53
 
 Zadzwoń zapytaj. Jak nie wypełnią decyzji sądu to słabo widzę otwarcie wcześniej niż w 2022
   pablo - 13-08-2014, 15:09
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Styl pracy 8-16 już dawno minął   | 
 To nie styl pracy, tylko prawo pracy.
 Nawet w Polsce można zarabiac przyzwoicie bez 100 nadgodzin miesięcznie.
 przemo - 13-08-2014, 15:10
 
 
  	  | Cytat: |  	  | To nie styl pracy, tylko prawo pracy. | 
 A u mnie nikt w firmie prawa pracy nie łamie
   
  	  | Cytat: |  	  | Nawet w Polsce można zarabiac przyzwoicie bez 100 nadgodzin miesięcznie. | 
 Przyzwoicie brzmi dwuznacznie. Nikt nie mówi o robieniu nadgodzin
   Za delegacje też się płaci
   pablo - 13-08-2014, 20:37
 
 Czy to nadgodziny, czy delegacje, czy cokolwiek to jednak orka. Można tak rok, dwa, pięć, ale w końcu się wypalisz. Albo, odpukać, jak znajomy ostatnio zatrzymał się z musu w Kielcach w szpitalu z zawałem.
 przemo - 13-08-2014, 21:07
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Czy to nadgodziny, czy delegacje, czy cokolwiek to jednak orka. Można tak rok, dwa, pięć, ale w końcu się wypalisz.
 | 
 Mów za siebie.
 
  	  | Cytat: |  	  | Albo, odpukać, jak znajomy ostatnio zatrzymał się z musu w Kielcach w szpitalu z zawałem. | 
 Do tego mi daleko, trzeba umieć sobie radzić ze stresem.
 grigorij - 14-08-2014, 10:53
 
 Jedni mają stres inni raka, a inni nie wiedzą i mają
   Madafaker - 30-08-2014, 07:09
 
 
  	  | Jolanta Białek napisał/a: |  	  | Społem tonie w długach 
 Wieliczka. Duże sklepy sieciowe wypierają lokalny handel. W bardzo trudnej sytuacji jest między innymi Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem”. By ratować firmę z 70-letnią tradycją, konieczna jest sprzedaż kilku jej nieruchomości.
 
 By załatać dziurę w budżecie PSS „Społem” i choć trochę ustabilizować sytuację, potrzeba ok. 300 tys. zł. Dzięki tym pieniądzom spółdzielnia odzyskałaby płynność finansową, ale kolejne ok. 1 mln zł to kwota niezbędna, by uregulować długi spółdzielni wobec dostawców.
 | 
 
 Źródło:
 www.dziennikpolski24.pl
 skipper - 30-08-2014, 07:48
 
 która to nieruchomośc na Mickiewicza? nie kojarzę
 chyba, że ten pawilon Orange
 Piotrex - 30-08-2014, 07:51
 
 Mada: chyba prywatyzacja skoro robią tam jak robią wcale mnie to nie dziwi
   pablo - 30-08-2014, 10:09
 
 Jakoś mnie to nie dziwi.
 
 I trzeba sprzedawać srebra rodowe. I tak pewnie do końca.
 
 A wystarczy pojechać do Skawiny, by zobaczyć, jak tam wygląda społem.
 
 Każdy kto się chociaż trochę orientuje, wie dlaczego
   damin - 03-09-2014, 16:56
 
 A co z ŻABKĄ na Piłsudskiego od paru dni nieczynna parę dni wcześniej były prawie wszystkie półki puste ?
 przemo - 03-09-2014, 18:04
 
 Chyba padli
   pablo - 03-09-2014, 20:16
 
 Wolę kupować przy przystanku. Obsługa tam była jakaś nie tego.
 damin - 04-09-2014, 17:06
 
 GALERIA NACL OTWARCIE PLANOWANE NA GRUDZIEŃ 15 LOKALI ZDJĘCIE JAK  BĘDZIE WYGLĄDAĆ NA WWW.GALERIANACL.COM ORAZ NA http://otodom.pl/index.ph...details&id=4355
   pablo - 04-09-2014, 20:03
 
 uwierzę jak zobaczę.
 przemo - 05-09-2014, 11:29
 
 galeria bez parkingu, z fatalnym wyjazdem, znając życie bez klimy ( oszczędności polskich developerów )
 Zdesperowani może wynajmą
   przemo - 05-09-2014, 11:32
 
 
   Czy przez te drzwi widać rzekę ? Jakieś osiedle w nowej hucie ?
 hehe
  Wizualizacja boska   MKŁJ - 05-09-2014, 18:44
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Czy przez te drzwi widać rzekę ? Jakieś osiedle w nowej hucie ? | 
 
 "Wieliczka przyszłości" - jako dzielnica Krakowa
   luki - 07-09-2014, 17:59
 
 W Wieliczce będzie chińskie centrum handlowe  przy  placu targowym przy dawnej starej piekarni  gdzie teraz budynek budują na nowo:)
 pablo - 07-09-2014, 20:39
 
 super, jeszcze za mało chińskiego syfu
 Piotrex - 07-09-2014, 21:18
 
 Pablo więc do widzenia z handluhacymi z rynku dolnego
 pablo - 07-09-2014, 21:50
 
 W Niemczech kupują swoje i wspierają swoich. U nas patriotyzm gospodarczy nie istnieje, a biorąc poniższe mało prawdopodobne, by zaitsniał:
 
 W rękach niemieckich jest już niemal sto procent mediów lokalnych.
 
 Już tylko pięć tytułów prasy lokalnej nie należy do Grupy Wydawniczej Polskapresse. To pełen kolonializm medialny nieznany nigdzie w Europie.
 
 Jak pisze portal Press.pl Grupa Wydawnicza Polskapresse, czyli niemiecki Verlagsgruppe Passau podpisał wczoraj umowę kupna spółki Express Media, wydawcy m.in. dzienników regionalnych ”Express Bydgoski” i ”Nowości – Dziennik Toruński”. Niemcy szczycą się w komunikacie, że umowa kupna obejmuje wszystkie tytuły Express Media – czyli oprócz dwóch dzienników regionalnych, także 17 tygodników lokalnych w woj. kujawsko-pomorskim – i drukarnię prasową. W sumie Polskapresse będzie więc wydawcą 19 dzienników regionalnych. Poza tym koncernem jest jeszcze pięć tytułów.
 
 Jesienią ubiegłego roku alarmowaliśmy, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta najprawdopodobniej zgodzi się, aby Polskapresse wykupiła całą prasę lokalną i portale informacyjne do firmy Mecom Media. Tak się właśnie stało.
 
 Do jesieni ub. r. w niemieckich rękach było 49,8 procent własności dzienników lokalnych, w tym takie tytuły jak np. „Dziennik Zachodni” bardzo wspierający separatystów z Ruchu Autonomii Śląska. Po zgodzie UOKiK dostał kolejne 36,8 procent. Po wczorajszej transakcji stał się właścicielem niemal stu procent gazet lokalnych.
 
 Specjaliści nie mają wątpliwości. Niemiecki właściciel nie pozwoli, aby w prasie wydawanej w Polsce pojawiały się teksty niezgodne z linią polityczną Berlina. Na ironię zakrawa fakt, że w Niemczech obowiązuje prawo zakazujące sprzedaży niemieckich mediów w obce ręce. Właśnie po to, aby niemiecki odbiorca nie padł ofiarą propagandy obcej racji stanu.
 figruska - 23-09-2014, 11:32
 
 Witam forumowiczów !!!
 
 
 Czy mógłby mi ktoś polecić jakieś sensowne biuro / z Wieliczki lub okolic/ zajmujące się projektowaniem i załatwianiem formalności związanych z budową domu...dziękuję
 markoantonio - 23-09-2014, 18:44
 
 Możecie polecić jakiegoś dobrego dekarza? Potrzebuje zlokalizować i usunąć przeciek
 wieliczanin - 23-09-2014, 18:57
 
 Dzisiejszy artykuł z Wirtualnej Polski. Fragment:
 
 "Rosja ogranicza udział zagranicznego kapitału w mediach. Odpowiedni projekt ustawy przyjęła dziś, w pierwszym czytaniu Duma Państwowa. Od początku trzeciej kadencji prezydent Władimir Putin przekonuje, że media z zagranicznym kapitałem i organizacje pozarządowe, korzystające z zagranicznych grantów szkodzą interesom Rosji"
 
 Tylko nie wiem czy wątek odpowiedni.
 damin - 08-11-2014, 17:22
 
 W Wieliczce będzie 2 chiński market nazwa marketu brzmi bella na piętrze obok rossmanna jak szłem dzisiaj to zakładali obok parkingu  reklame
 przemo - 08-11-2014, 17:47
 
 i po co to komu, tamten pewnie padnie lada chwila.
 Chiński biznes bardzo przypomina wielicki. Byle co byle jak i może się uda
   Tsubasa - 13-11-2014, 15:31
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | i po co to komu, tamten pewnie padnie lada chwila. Chiński biznes bardzo przypomina wielicki. Byle co byle jak i może się uda
   | 
 
 zdziwiłbyś się
  najgorszy syf jedzie na eksport. w chinach takiego badziewia rzadko uświadczysz.. przemo - 13-11-2014, 15:33
 
 Biedronka wstrzymała inwestycje, chińczycy też wstrzymają
   Piotrex - 13-11-2014, 23:47
 
 Mam pytanie ktoś mi kupił mały rowerek chiński dla dziecka w pewnej podwielickiej by hurtowni zabawek.
 Rowerek oczywiscie smierdzial tzw. chińszczyzna ładny różowy kolor dziecko kilkuletnie dostało swądu skóra schodzi z rąk drapie gryzie się po rękach gdzie można coś takiego zgłosić jak nie mam dokumentu sprzedaży bo to był prezent ?
 Tomek73 - 14-11-2014, 08:22
 
 Zgłoś do PIHu. A w rowerku wymień nakładki na kierownicy, pewnie guma z których były wykonane jest XXX.
 ArturSosin - 14-11-2014, 08:36
 
 
 Nie wstrzymala tylko tnie. Z planowanych 160 umow bedzie podpisane jakies 30. 	  | przemo napisał/a: |  	  | Biedronka wstrzymała inwestycje | 
 A problem wyniknal wylacznie z chciwosci polskich zarzadzajacych.
 Kozmicki - 14-11-2014, 10:19
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | A problem wyniknal wylacznie z chciwosci polskich zarzadzajacych. | 
 
 Jeronimo Martins od 8-10 miesięcy systematycznie traci przychody w Polsce. Spadają zyski i jak piszą w PB cała sieć szuka nowego pomysłu na tzw. format.  To nie jest klimat na inwestycje.
 przemo - 14-11-2014, 10:40
 
 Mnie zastanawia po co są 3 biedronki w Wieliczce
   michal85 - 14-11-2014, 19:18
 
 Właściciel budynku, w którym znajduje się Biedronka przy hotelu Lenart czeka na wygaśnięcie umowy i ma plany zrobić siłownię z odnową biologiczną gabinetami masażu i rehabilitacji
   przemo - 14-11-2014, 19:23
 
 I będą takie tłumy jak w Hotelu ?
 michal85 - 14-11-2014, 19:27
 
 Siłownia w Pałacyku ma się świetnie, hotel to inna bajka
 przemo - 14-11-2014, 19:28
 
 Może im to wyjdzie, ktoś pisał  o tym już jakiś czas temu.
 Trzymam kciuki
   Artur3 - 15-11-2014, 23:37
 
 Dzisiaj wielkie otwarcie Platinium oraz szkoły walki Drwala w Plazie
 przemo - 16-11-2014, 10:49
 
 A to  w Wieliczce jest plaza ?
 ArturSosin - 17-11-2014, 08:32
 
 
 Super. Tylko ten wlasciciel jeszcze nic o tym nie wie. 	  | michal85 napisał/a: |  	  | Właściciel budynku, w którym znajduje się Biedronka przy hotelu Lenart czeka na wygaśnięcie umowy i ma plany zrobić siłownię z odnową biologiczną | 
   Piotrex - 17-11-2014, 17:42
 
 I bedzie tam jeździł swoim czarnym merolem jakiś Wielicki "hardkorowy koksu" i robił fajne zloty wszyscy będą pakować i zdrowo się odżywiać
   ewa1980 - 18-11-2014, 07:20
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | A to w Wieliczce jest plaza ? | 
 
 Dla tych, którzy nie wiedzą gdzie jest Plaza
   
 http://www.krakowplaza.pl/
 przemo - 18-11-2014, 07:26
 
 Amazing
  Błyśnełaś   ewa1980 - 18-11-2014, 07:42
 
 Zawsze plujesz a tu taki komplement, dziękuję
   Piotrex - 18-11-2014, 10:22
 
 Ja też wiem gdzie jest Plaza super firma pracowałem w niej jak ją budowali jedno z najgorszych wspomnien w mojej karierze
   damin - 21-11-2014, 20:46
 
 Dziś otworzyli chiński market stella  1 piętro   ( budynek rossmann ) .  naprzeciwko biedronki przy słowackiego
   przemo - 21-11-2014, 20:53
 
 Kurcze , już lecę !
 Tsubasa - 21-11-2014, 21:15
 
 myślicie że będzie jeszcze otwarte teraz? mam ochotę na chińszczyznę
   wiesiek - 22-11-2014, 09:31
 
 Patrząc na badziewie  sprzedawane nad Sparem i pustki to Stella może mieć problem z funkcjonowaniem
 michal85 - 22-11-2014, 10:34
 
 
  	  | ArturSosin napisał/a: |  	  | michal85 napisał/a: Właściciel budynku, w którym znajduje się Biedronka przy hotelu Lenart czeka na wygaśnięcie umowy i ma plany zrobić siłownię z odnową biologiczną
 Super. Tylko ten wlasciciel jeszcze nic o tym nie wie.
   | 
 
 Miło poznać
   Tsubasa - 22-11-2014, 11:21
 
 
  	  | wiesiek napisał/a: |  	  | Patrząc na badziewie  sprzedawane nad Sparem i pustki to Stella może mieć problem z funkcjonowaniem | 
 
 a czy czasem to i to nie jest własnością chińczyków z Jaworzna? ten nad rossmanem na pewno
 damin - 22-11-2014, 12:20
 
 Dziś co chwilę ktoś wchodzi i wychodzi z stelii  będzie miał ruch ten sklep ponieważ jest w centrum Wieliczki po drugie dużo osób chodzi na zakupy do biedronki
   przemo - 22-11-2014, 12:21
 
 hehe
 Jasne, tłumy tam będą.
 Na czynsz może zarobią na resztę krucho
   Piotrex - 22-11-2014, 15:26
 
 W tej Stelli to głównie Chinskie jedzenie czy też Polskie ?
 damin - 22-11-2014, 15:49
 
 
  	  | Piotrex napisał/a: |  	  | W tej Stelli to głównie Chinskie jedzenie czy też Polskie ? | 
 To nie jest restaurcja tylko market z bieliznom , ubraniami , butami , bizuteriom ,  szkolnymi rzeczami , oraz zabawkami i  sprzętów domowego urzydku
   Tomek73 - 22-11-2014, 18:32
 
 
 , 	  | damin napisał/a: |  	  | market z bieliznom | 
  	  | damin napisał/a: |  	  | bizuteriom | 
 To jeszcze słowniki powinni sprzedawać.
 damin - 22-11-2014, 20:00
 
 
  	  | Tomek73 napisał/a: |  	  | , 	  | damin napisał/a: |  	  | market z bieliznom | 
  	  | damin napisał/a: |  	  | bizuteriom | 
 To jeszcze słowniki powinni sprzedawać.
 | 
 Pisałem szybko ponieważ musiałem iść do lekarza
 greg - 22-11-2014, 20:05
 
 aaaaaaaaa,
 logopedy?
   Piotrex - 23-11-2014, 00:33
 
 Mi się kojarzy z Stella Maris jakoś tak hehe
 grigorij - 23-11-2014, 08:17
 
 Usługi pogrzebowe
   damin - 17-02-2015, 19:28
 
 CO się dzieje z kingą sklep społemowski zrobił się  teraz mniejszy , tam gdzie były za szkłem różne rzeczy coś tam budują , został tylko mały kawałek z rzeczami obok z kluczami ?
   przemo - 17-02-2015, 21:15
 
 McDonalda budują
   damin - 18-02-2015, 09:51
 
 Nie jest mi do śmiechu , pytam się serio
   przemo - 18-02-2015, 10:16
 
 No McDonald !
 damin - 18-02-2015, 11:50
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | No McDonald ! | 
 Zamknij się mam ciebie juz dość pytam się na serio
 Już znam odpowiedz na moje pytanie ma tam być lodziarnia żródło wieliczkacity
   przemo - 18-02-2015, 13:51
 
 Wielicki pomysł na biznes
   Lodziarnia obok lodziarni.
 Gratulacje !
 Aleksander - 22-02-2015, 20:28
 
 W dawnym banku BZWBK kolejny sklep z ubraniami
   ArturSosin - 14-03-2015, 09:47
 
 
 Przynajmniej z pierwszej reki czy innej czesci ciala. 	  | Aleksander napisał/a: |  	  | kolejny sklep z ubraniami | 
 tigra03 - 24-03-2015, 23:47
 
 Zupełna "pustynia handlowa" na ulicy Sadowej.... po najmniejszą rzecz trzeba jechać do Lidla lub do Biedronki....osiedli przybywa, ludzi przybywa, a sklepu nie ma żadnego.... może ktoś o nas pomyśli... chodzi oczywiście o sklep spożywczy z prawdziwego zdarzenia .... nie malutki kiosk....
 Piotrex - 25-03-2015, 08:27
 
 A co tam na Sadowej jest kosciół i serwis Skody myslisz że coś by się utrzymało ...wątpie
 przemo - 25-03-2015, 09:29
 
 
  	  | Cytat: |  	  | może ktoś o nas pomyśli... chodzi oczywiście o sklep spożywczy z prawdziwego zdarzenia .... nie malutki kiosk.... | 
 Ma pomyśleć kaufland, będzie przy skrzyżowaniu sadowej i kościuszki.
   T - 25-03-2015, 09:40
 
 Dobre burgery w Wieliczce istnieją!  W okolicy parkingów kopalnianych przemożny głód skłonił mnie do odwiedzenia jednej z okolicznych jadłodajni dla turystów - Bovinoburgera (idąc od centrum po lewej stronie buda przed Galicją). Dzięki przełamaniu niechęci związanej z estetyką miejsca udało mi się spożyć burgera, który widział prawdziwe mięso, był duży, obłożony dodatkami i smaczny. Za hamburgera trzeba zapałacić więcej niż w przeciętnym wielickim kebabie (ceny od kilkunastu do ponad dwudziestu złotych). Przybytek czynny do 20:00.
 Dwie inne znane mi osoby posiłkiem z Bovino również ukontentowane były więc z czystym sercem polecam, póki tabuny turystów nie wpłyną na jakość serwowanych posiłków.
 snejk04 - 25-03-2015, 14:22
 
 
  	  | tigra03 napisał/a: |  	  | Zupełna "pustynia handlowa" na ulicy Sadowej.... po najmniejszą rzecz trzeba jechać do Lidla lub do Biedronki....osiedli przybywa, ludzi przybywa, a sklepu nie ma żadnego.... może ktoś o nas pomyśli... chodzi oczywiście o sklep spożywczy z prawdziwego zdarzenia .... nie malutki kiosk.... | 
 Ale kto ma pomyśleć? Piszesz, że osiedli i ludzi przybywa, zatem klienci są, może warto samemu coś spróbować działać, zanim ktoś sprzątnie Ci taki interes sprzed nosa
   pan_jacek - 25-03-2015, 16:51
 
 Na Piłsudskiego w ciągu spożywczaków w miejscu starego totolotka pojawiła się knajpka, ktoś był? Przetestował?
   Piotrex - 26-03-2015, 18:21
 
 
  	  | pan_jacek napisał/a: |  	  | Na Piłsudskiego w ciągu spożywczaków w miejscu starego totolotka pojawiła się knajpka, ktoś był? Przetestował?   | 
 
 Podobno po 7 piwie grzecznie acz stanowczo wypraszają .
 nowy_wieliczka - 27-03-2015, 11:16
 
 Ma pomyśleć kaufland, będzie przy skrzyżowaniu sadowej i kościuszki.
  [/quote] 
 Z tym kauflandem to tak "na poważnie" informujesz? Działka jest tam spora ale w planie zagospodarowania przeznaczona chyba na budownictwo wielomieszkaniowe, kto wie...
 Może dzięki temu powstałby przynajmniej chodnik wzdłuż sadowej do Kościuszki
  , krew mrozi jak widzę poruszających się tam ludzi z dziećmi, przy mijających się pojazdach uciekają prawie do rowu od strony tej właśnie działki. dziadek - 30-03-2015, 07:28
 
 Co do Kauflandu to macie na myśli tą stronę od osiedla Szymanowskiego czy od Lidla?
 I wie ktoś może co ma być w tym nowym budynku przy tej samej krzyżówce od strony Lidla?
 przemo - 31-03-2015, 14:52
 
 Chodzi o to pole przy osiedlu.
 A w szarym budynku będzie sklep dla kamieniarzy, który mieści się po drugiej stronie ulicy.
 atam - 31-03-2015, 16:43
 
 to powinni tam zrobić od razu rondo, bo i tak tam coś ostatnio ciężko wyjechać od strony krakowa...
 nacomito - 31-03-2015, 19:26
 
 atam, była o tym mowa z komentarzami w wątku o rondach na str. 25 http://www.wieliczka24.in...-vt3574,360.htm
 
 Rondo na skrzyżowaniu ulic Sadowej i T. Kościuszki?
 
  	  | Cytat: |  	  | Starosta Wielicki w dniu 30 kwietnia 2014 r. wydał decyzję znak: BGN.6740.1.3.2014 o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla inwestycji pn.: "Rozbudowa fragmentu ul. Sadowej od km 1+627,95 do km 1+768,00 i T. Kościuszki od km 0+477,60 do km 0+546,25, jako dróg powiatowych i budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Sadowej i T. Kościuszki, budowa zjazdu publicznego na działkę nr 245/307, przebudowa i zabezpieczenie sieci gazowej, elektrycznej, teletechnicznej i wodnej w związku z przebudową dróg i budową ronda oraz budowa oświetlenia ulicznego, kanalizacji opadowej odwodnienia dróg i ronda, przeniesienie przydrożnej kapliczki słupowej z terenu inwestycji na pobocze ul. Kościuszki w Wieliczce na działkach: 244, 245/304; 245/305 245/306; 245/307, 245/238; 1757; 1770/1; 1770/2; 238/1 obręb 1 Wieliczka”
 
 źródło: http://bip.malopolska.pl/.../id,879434.html
 | 
 atam - 31-03-2015, 20:32
 
 
  	  | nacomito napisał/a: |  	  | atam, była o tym mowa z komentarzami w wątku o rondach na str. 25 
 | 
 gratuluję pamięci
   ale to dobrze, że będzie.... ilość rond przegoni może ilość fontann...
 greg - 01-04-2015, 06:52
 
 
  	  | Cytat: |  	  | ilość rond przegoni może ilość fontann | 
 spokojnie - to nie wiesz, że uchwalono, że na każdym rondzie będzie fontanna?
 damin - 05-04-2015, 07:44
 
 Przy dawnych kasach biletowych pkp ( Koło kebab u Daniela ) ma być Tania odzież zagraniczna  a ja myślałem że budynek będzie do rozbiórki .
 jolakozaczka - 07-04-2015, 09:52
 
 To kebab zostaje? Bo słyszałam że wszystkie budki out i ma być reprezentacjynie...
 przemo - 07-04-2015, 09:55
 
 Kebab się przenosi
   damin - 11-04-2015, 13:00
 
 Słyszałem ze kebab u Daniela ma byc w Galeri Nacl jeśli to prawda to kebab straci swoich klientów
   AKTUALIZACJA : Kilka godzin temu pisałem emaila do Kababa U Daniela nie przenoszą sie do galeri nacl ale do byłego salonu orange przy Mickiewicza 6 się mają przenieśc dostałem informacje na emailu od pana Daniela , około za miesiac sie przenoszą .
 przemo - 11-04-2015, 20:41
 
 To gdzie indziej ucho przyłóż
   ArturSosin - 14-04-2015, 22:10
 
 W kwestii specjalnosci naszego miasta - kolejny sklep z zagranicznymi brudami otwiera sie w ciagu Szpunara/Limanowskiego.
 przemo - 15-04-2015, 04:48
 
 Fantastycznie
   To specjalnie na ŚDM, żeby każdy przyjezdny mógł pięknie wyglądać
   Tsubasa - 17-04-2015, 06:52
 
 to jest ten polski dobrobyt
  rosną wynagrodzenia to rosną też wymagania obywateli. chcą więcej sklepów z używanymi ciuchami.. Piotrex - 24-04-2015, 06:33
 
 Tsubasa : nie po prostu społeczeństwo biedniej coraz drożej wszedzie doją jak się może więc tak jest ...
 Choć ludzie dalej chodzą jak nawiedzone krowey do merketów i płacą za wszystko więcej po 100%
 przemo - 24-04-2015, 14:25
 
 
  	  | Cytat: |  	  | społeczeństwo biedniej coraz drożej wszedzie doją jak się może więc tak jest ... | 
 hahahaha
 Dawno się tak nie ubawiłem
   Biednieja - to czmeu sprzedaż detaliczna idzie mocno w górę ?
 Drożej ? - to czmeu jest deflacja, którą mocno czuć w wielu sklepach. Chyba rzadko chodzisz na zakupy.
 
 Nie pisz takich bzdur, albo nie słuchaj więcej radia maryja
 
  	  | Cytat: |  	  | Choć ludzie dalej chodzą jak nawiedzone krowey do merketów i płacą za wszystko więcej po 100% | 
 I tu tez jesteś w błędzie.
 Z ostatnich badań wynika, że coraz częściej Polacy robią zakupy w mniejszych osiedlowych sklepach, gdzie ceny są niejednokrotnie lepsze od marketów
   
 Poczytaj najpierw troche aktualności a pozniej wypisuj takie głupoty.
 Tsubasa - 10-05-2015, 21:00
 
 
  	  | przemo napisał/a: |  	  | Z ostatnich badań wynika, że coraz częściej Polacy robią zakupy w mniejszych osiedlowych sklepach, gdzie ceny są niejednokrotnie lepsze od marketów
   
 Poczytaj najpierw troche aktualności a pozniej wypisuj takie głupoty.
 | 
 
 i to by się zgadzało.. od bez mała 2 lat korzystamy tylko ze sklepu do którego mogę wyjść w kapciach.. dalej nie opłaca się samochodu odpalać
 sprox - 16-05-2015, 09:13
 
 Ceny w sklepach osiedlowych, z definicji, nie sa nizsze niz w hiper- i super-XXX.
 Jest kategoria ludzi, ktorym nie zalezy na 10-20%  i bardzo dobrze.
 Niech sie Polska bogaci a ludziom zyje dostatniej
  . damin - 16-05-2015, 09:25
 
 Przy dawnym sklepie " Lewiatan " na Sienkiewicza ma być  sklep " Dora " z butami , odzieżą , artykułami gospodarstwa domowego itp . A przy sklepie " Biedronka " w budynku " Rossmann " otworzono dziś " Jagódka " cukiernie .  Ciekawe co z galerią Nacl  dziś zakładają kostkę między apteką oraz przejście do galeri z chodnika na pieszych
   atam - 21-03-2017, 17:32
 
 Otworzył się nowy sklep "Złotego kłosa"... koło "Żabki" na Słowackiego... czynny od 6.00...
 Radekorzech - 29-04-2017, 06:55
 
 
  	  | atam napisał/a: |  	  | Otworzył się nowy sklep "Złotego kłosa"... koło "Żabki" na Słowackiego... czynny od 6.00... | 
 
 super bo wreszcie można bezproblemowo zaparkować i kupić świeże pieczywo, na Sienkiewicza wiecznie problem aby stanąć i zrobić zakupy
 luki - 29-04-2017, 11:42
 
 W Wieliczce na Sienkiewicza będą otwierać Żabkę
   atam - 29-04-2017, 17:48
 
 ale niestety zamknęli paleo
   grigorij - 03-05-2017, 06:59
 
 Parana Resto Cafe, Słowackiego w nowym budynku obok jubilera. Miłe dla oka wnętrze i miła obsługa, dramatyczna kawa, oraz dwa ciastka do wyboru. Czyżby falstart ?
 markoantonio - 13-05-2017, 17:41
 
 Każdy lubi co innego. Dla mnie kawa była smaczna - zarówno czarna , jak i cappucino i czekolada dla dziecka, chyba że ktoś woli fus. w szklance  to takiej tam nie znajdzie.
 Próbowałem tradycyjnych lodów też trudno się przyczepić.
 Minus to rzeczywiście był mały wybór produktów (2 dni po otwarciu), brak papierowego menu, kelnerki za bufetem , nie na sali -klienci zagraniczni byli trochę zdezorientowani.Obsługa miła.
 Irek2017 - 18-05-2017, 14:22
 
 Są gusta i guściki, smaczki i smaki. Kawa kiepska, wybór deserów bardzo mały
 asiamala1 - 25-05-2017, 07:12
 
 Tak masz rację, ale kawa jest tragiczna
   atam - 04-09-2018, 20:07
 
 Lidla dzisiaj zamknęli do 4.10. - remont....oj będą tłumy w Biedronce
   wieliczanin - 19-11-2018, 10:09
 
 Pewnie było już na forum. ale sytuacja zmienna jest więc zapytam.  Gdzie aktualnie jest szewc w Wieliczce?   Ale nie punkt przyjmujący buty i odsyłający je gdzieś.  Czy w ogóle jeszcze jest ...
 markoantonio - 19-11-2018, 13:24
 
 Na zielnej
 
 |  |