Wieliczka
Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko

Miasto - mieszkaniówka SKANDAL!

aleksiej - 21-10-2010, 22:10
Temat postu: mieszkaniówka SKANDAL!
Byłem dzisiaj na zebraniu spółdzielni mieszkaniowej os. W.Pola /Sienkiewicza itd - 0 godz.19.00.
Jestem zbulwersowany tym jak zebranie wyglądało, uważam, że wszytsko jest tam ustawione; obecnych osób na zebraniu było: 62 i w tym 17 z zarządu.

Sprawa dotyczyła działki obok przedszkola przy bloku na ul. piłsudskiego. Mieszkaniówka chce sprzedać działkę na np. lokale handlowo-usług i ciągle o tym mówili, że najlepiej by było gdyby działka została sprzedana. W sumie do głosu było dopuszczonych 53 osoby ponieważ reszta nie była członkami spółdzielni pomimo tego, że są współwłaścicielami swoich mieszkań. za sprzedażą głosowało ok 35 osób (w tym wszytskie osoby z zarządu!!! były za, dodać ich znajomych - już dało to nam 35 osób) reszta czyli 17 osób była przeciwko sprzedaży tej działki....inni nie mogli głosować:/
Nie rozumiem jednej sprawy - dlaczego 35 osób decyduje o sprzedazy? Czy nie może być tak, że np. panie sprzątające będą chodzić po mieszkaniach i będą zbierać podpisy od mieszkańców?

Druga sprawa - parkingi. Wiele osób podało swoje propozycje parkingów - i co? i zarząd zmieniał od razu temat albo negowano pomysł.
Ja rozumiem, że brakuje miejsc parkingowych, sam mam problem z zaparkowaniem samochodu szczególnie gdy wracam z pracy np. ok 21.00.
Jest tyle miejsc na parking - a oni gdzie chcą zrobić miejsca parkingowe? między blokiem 18 a 16 na ul. w. pola. blok 18 będzie z jednej i drugiej strony otoczony betonem. co mi po kasztanowcach pod balkonem skoro będę miał z żoną beton i masę samochodów pod oknem?!!!
rozumiem, że musi być w tym miejscy droga pożarowa - O.K. ale parking na malutkim skrawku zieleni, której tak brakuje?
Można zrobić parking za blokiem nr 16 przed placem zabaw, albo przed blokiem nr 14 mozna zrobić parking za blokiem nr 20 gdzie jest boisko, z którego nikt już nie korzysta oprócz osiedlowych lumpów pijących piwo. Najlepsze jest to, że mieszkaniówka porusza temat parkingu, pyta o zdanie a i tak pod koniec powiedzieli, że projekty na parking już są gotowe. to po co nas o zdanie pytają?!

Jeden wielki skandal.

Moim zdaniem Zarząd Spółdzielni powinien być zmieniany raz na pięć lat, powinniśmy dązyć do tego aby zarząd się nie panoszył, cała mieszkaniówka to rodziny i znajomki, normalny przeciętny człowiek nie ma prawa tam się dostać. Wszytsko jest ustawione od przetargów i remonty poprzez głosowanie. Ciekawy jestem kto znajomy kupi tą działkę na te lokale usługowo handlowe i jak wysoki będzie ten budynek...
Sprawa nadaje się do jakiejś gazety / czy programu "Uwaga" - takie jest moje skromne zdanie. A co wy o tym myślicie?? Ciekawi mnie Wasze zdanie!

ygrek - 21-10-2010, 22:16

aleksiej napisał/a:
obecnych osób na zebraniu było: 62 i w tym 17 z zarządu.
A ilu jest członków? Chyba znacznie więcej. Jeśli ludziom nie zależy na decydowaniu o własnych sprawach, to można tylko współczuć.
aleksiej napisał/a:
Sprawa nadaje się do jakiejś gazety / czy programu "Uwaga"
Przede wszystkim do akcji uświadamiającej mieszkańców/spółdzielców o wpływie ich głosów na ich współwłasność.
agga - 21-10-2010, 22:21

Ja myślę że powinieneś sprzedać to mieszkanie i kupić sobie mały domek.
Posadzicie sobie z żoną Rododendrony i kasztanowca. Będziecie mieć piękny widok za oknem. Na wiosnę zakwitnie rododendron, obudzi się kasztan ze snu zimowego a jesienią będziecie robić ludziki z kasztanów.

aleksiej - 21-10-2010, 22:24

to też, genralnie informowali o zebraniu. w sali nie było miejsca na te 60 osób, usiadło ledwo 50, więc nawet nie chce wiedzieć co byłoby gdyby przyszło więcej.
Wystarczyłyby dobre chęci SM i moznaby zbierać podpisy ZA/PRZECIW jakiejś sprawie chodząc po mieszkaniach. Panie sprzątające i tak chodzą np. spisywać liczniki wodomierzy to mogłyby i tak zrobić.
Jestem naprawdę zbulwersowany całą sprawą. a zachowaniem SM najbardziej.

aleksiej - 21-10-2010, 22:25

agga napisał/a:
Ja myślę że powinieneś sprzedać to mieszkanie i kupić sobie mały domek.
Posadzicie sobie z żoną Rododendrony i kasztanowca. Będziecie mieć piękny widok za oknem. Na wiosnę zakwitnie rododendron, obudzi się kasztan ze snu zimowego a jesienią będziecie robić ludziki z kasztanów.


niestety nie stać mnie na takie atrakcje:-( nawet gdybym sprzedał to mieszkanie....to mam na działkę i kawałek domu:/

pan_jacek - 21-10-2010, 22:28
Temat postu: Re: mieszkaniówka SKANDAL!
aleksiej napisał/a:
Czy nie może być tak, że np. panie sprzątające będą chodzić po mieszkaniach i będą zbierać podpisy od mieszkańców?


Niestety nie zawsze są wystarczająco trzeźwe :]

agga - 21-10-2010, 22:37

aleksiej a na poważnie o co piekło nie rozumiem. Mieszkasz w bloku jesteś właścicielem mieszkania i gruntu na którym stoi dom . Zgadza się ? Więc, że tak brzydko napisze to nie Twoja sprawa komu sprzedadzą działkę i na co. Gdzie postawią parkingi też spółdzielnia nie musi brać waszego zdania pod uwagę. Ja tam bym się cieszyła jakbym kupiła mieszkanie bez parkingu, że gdzieś w pobliżu chcą mi za darmo parking wybudować a Ty się rozczulasz nad kasztanowcem.
Proponuję wypij dziś coś mocnego albo jakąś meliskę. Przemyśl to na spokojnie. Zastanów się jak często z żona patrzycie przez te okna i czy ten widok jest więcej wart niż parking za darmochę :): )

Bartek - 21-10-2010, 22:45

Niestety zebrania spółdzielni zazwyczaj są olewane przez członków spółdzielni. W mojej na ponad 1000 członków na ostatnim było (tak na oko) 50-ciu. Informacja o zebraniu była 2-3 tygodnie wcześniej, termin sobota rano. Część ludzi pracuje... ale taka ilość? Oczywiście kłótnie, krzyki i zero konkretów.

aleksiej napisał/a:
ponieważ reszta nie była członkami spółdzielni pomimo tego, że są współwłaścicielami swoich mieszkań.

Zgodnie ze statutem spółdzielni tak jest. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by współwłaściciel też był członkiem spółdzielni. U mnie jest opłata około 600 zł. Jednak po co wydawać kasę? Dlaczego osoba będąca członkiem nie przyszła?

Niestety jeżeli chodzi o samo głosowanie - popatrz na frekwencję w wyborach i zrozumiesz dlaczego jest jak jest.

nacomito - 21-10-2010, 22:48

aleksiej, zamiast się wyżalać, poczytaj statut Spółdzielni. Rozwieje on Twoje wątpliwości. Mieszkańcy są zainteresowani sprawami SM tylko wtedy, gdy chodzi o czubek ich nosa. Świadczy o tym liczebność zebrań, które są najwyższym organem decyzyjnym. Bez podjęcia uchwały, Zarząd ani Rada Nadzorcza nie są władne sprzedać działki.
aleksiej - 21-10-2010, 23:01

Bartek napisał/a:
Niestety zebrania spółdzielni zazwyczaj są olewane przez członków spółdzielni. W mojej na ponad 1000 członków na ostatnim było (tak na oko) 50-ciu. Informacja o zebraniu była 2-3 tygodnie wcześniej, termin sobota rano. Część ludzi pracuje... ale taka ilość? Oczywiście kłótnie, krzyki i zero konkretów.

aleksiej napisał/a:
ponieważ reszta nie była członkami spółdzielni pomimo tego, że są współwłaścicielami swoich mieszkań.

Zgodnie ze statutem spółdzielni tak jest. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by współwłaściciel też był członkiem spółdzielni. U mnie jest opłata około 600 zł. Jednak po co wydawać kasę? Dlaczego osoba będąca członkiem nie przyszła?

Niestety jeżeli chodzi o samo głosowanie - popatrz na frekwencję w wyborach i zrozumiesz dlaczego jest jak jest.


Ja jestem członkiem SM więc normalnie głosowałem. a dlaczego przyszli "nie-członkowie" SM? Może mysleli, że są członkami SM, nie znali do końca statutu. u mnie teżopłata 600 zł, troche dużo...aż za dużo.


@Agga:
Rozczulam się nad tymi kasztanowcami - bo na tą str mam balkon i czesto tam przebywam, siedze sobie na balkonie w tygodniu, popołudniu, jak mam oczywiście czas i piję kawkę /herbatkę czytam gazetę (w ciepłe dni oczywiście) - taka chwila relaksu o ile to można relaksem nazwać - a jak wybudują parking to nawet pościeli na balkon nie dam:/
już z jednej strony mam parking i smietniki, chyba wystarczy co?

master7 - 21-10-2010, 23:07

To się nie wyżalaj tutaj tylko działaj. Wystarczy zebrać kilkadziesiąt osób które przegłosują tamtych, ba, możesz zostać nawet prezesem...
aleksiej - 21-10-2010, 23:09

nacomito napisał/a:
aleksiej, zamiast się wyżalać, poczytaj statut Spółdzielni. Rozwieje on Twoje wątpliwości. Mieszkańcy są zainteresowani sprawami SM tylko wtedy, gdy chodzi o czubek ich nosa. Świadczy o tym liczebność zebrań, które są najwyższym organem decyzyjnym. Bez podjęcia uchwały, Zarząd ani Rada Nadzorcza nie są władne sprzedać działki.

wiem i zdaję sobie z tego sprawę. przeczytałem statut SM. Mamy mieszkańców, którzy niczym się nie interesują:-( szkoda...
Niestety na zebraniu była większa częśc a i pewnie 100% ludzi z zarządu SM i oni też głosowali - i działka zostanie sprzedana. o tą działkę to tak za bardzo mi się nie rozchodzi, chociaż może powinni poczekać ze sprzedażą rok, dwa? może coś się zmieni? po co budować kolejny budynek na takim skrawku? to osiedle już prawie w ogóle nie ma zieleni. Prawie z każdej strony jest przedszkole, z tyłu będzie szkoła zawodowa to dopiero się zrobi bajzel:-( Zamiast szanować tą resztkę zieleni, którą mamy...ehhh szkoda gadać. Szkoda mi tylko tego małego już skrawka zieleni między blokiem nr 18 a nr 16, przecież parking można zrobić w innym miejscy - wystarczą dobre chęci.
A swoją drogą zarząd SM walczy tylko o swoje własne interesy i nie przejmuje się losem mieszkańców - to tak na marginesie. niestety...polska rzeczywistość:-(

aleksiej - 21-10-2010, 23:12

master7 napisał/a:
To się nie wyżalaj tutaj tylko działaj. Wystarczy zebrać kilkadziesiąt osób które przegłosują tamtych, ba, możesz zostać nawet prezesem...

haha, dobre sobie - dziękuję za "stołek" w postaci prezesa SM.
a działać będę, oczywiście. Byłem ciekaw opinii mieszkańców W.Pola, interesuje mnie ich zdanie dlatego utworzyłem ten temat. Ciekawy jestem jak czują się inni mieszkańcy, którzy byli na zebraniu itd, ciekawy jestem ich opinii dot. parkingów / działek. Najpierw chciałbym poznać zdanie, a niedługo zaczynam działać...szkoda tylko, że nie mam na to za wiele czasu.

Debris - 22-10-2010, 08:25

Aga ty chyba nie do konca rozumiesz sprawe i lokalizacje parkingu. Wg takiego planu pana prezesa mozna by prosto z balkonu wskoczyc do auta. tu sie bawia dzieci, tu jest kawalek zieleni gdzie w lecie rozkladaja koce i sie bawia i ja tez tu wspominam swoje dziecinstwo. I chodzi o to, ze zrobienie tu parkingu jest nierealne tak naprawde. A chodzi o to,ze parking mial powstac w miejscu gdzie obecnie jest teren szambo, tuz przy swiatlach i mial sluzyc mieszkancom W.Pola, pilsudskiego i Sienkiewicza. Ale pan prezes woli sprzedac dzialke i tam postawia molocha, kolejna pseudo galerie handlowa, ktora zasloni przedszkole, wzmozy tam ruch ale o tym jakos pan prezes nie mysli wcale. Chodzi o kasę, że wtedy dostanie kasę i tyle. A nam, mieszkancom propnuje parking kolo kotlowni. Wiec wyobraz sobie, ze ja takze proponuje Tobie,zebys parkowala hen hen od domu i juz widze jak skaczesz z radosci. Ze Tobie proponuje sie,ze sprzeda Twoj ogrodek i postawia Ci na nim jakies dziadostwo, a twoje dzieciaki beda wychodzic prosto na betonowa plytę.
O to tu Aga chodzi, ze pan prezes ma gdzies fakt braku miejsc parkingowych, nie zgodzil sie na pismo by miedzy blokiem 12 a 14, zlikwidowac czesc pasa zieleni, aby tam zrobic miejsce szersze na parking. Wielce wtedy byly oburzenie i stanowcze nie, mimo podpisow mieszkancow za takim pomyslem. a tu nagle sobie wyskakuje z takim oto pomyslem i jest nagle super jego zdaniem.
Wszystko rozbija sie o pazernosc i kasiorę, z której i tak mieszkancy nic miec nie beda, a zeby nam zamknąć gębę wybuduje parking pod kotlownia, na ktorym nie bedzie poarkowal nikt. I tyle.

atam - 22-10-2010, 08:38

ja co prawda nie jestem mieszkańcem, ale użytkownikiem samochodowym W.Pola i jak dla mnie to istna tragedia, nie da się tą ulicą normalnie przejechać z powodu parkujących samochodów na poboczu, miałam jeszce jeden problem, bo nie zauważyłam znaku zakazu wjazdu no i wjechałam sobie w uliczkę pod blokiem pod prąd, jak mnie ztrąbiono to usiłowałam nawrócić, no i oczywiście nie było gdzie, bo wszystkie miejsca były zajęte, więc musiałam szybko śmignąć do pętli pod prąd :D
wygląda z tego, że problem parkingów jest tam straszny, co jeszcze pogorszy nowa, wielka szkoła, o sprzedaży działki i budowie obiektów usługowych nie wspomnę, czy nie można tej działki przeznaczyć na parkingi dla mieszkańców?

marcin - 22-10-2010, 08:40

po pierwsze spódzielnia nie może bez zgody członków decydować o takich sprawach jak sprzedaz. Dlatego było zebranie i członkowie zdecdydowali o sprzedaży działki za co spódzielnia dostanie z tego co wiem naprawde dobre pieniądze na remonty itd. Nie rozumiem co cie w tym bulwersuje. acha wiem zamiast wymiany chodników , odmalowania klatek schodowych , termoizolacji ,budowy nowych parkingów chcesz mieć kasztanowca bo się do niego przywiązałeś. Przykro mi zostałeś przegłosowany.
agga - 22-10-2010, 08:42

Debris, Wynajmowałam kiedyś mieszkanie na tym osiedlu. Nie da się wszystkim dogodzić jeśli chodzi o parkingi. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał dalej i nie będzie komuś to odpowiadać. Jeśli Wam to nie odpowiada to zbierzcie podpisy przeciw wśród wszystkich mieszkańców. Nie do końca ma gdzieś prezes ja bym powiedziała że mieszkańcy mają gdzieś którzy nieprzyszli na zebranie.
ArturSosin - 22-10-2010, 08:55

Cytat:
czy nie można tej działki przeznaczyć na parkingi dla mieszkańców?
Ot tak w prezencie na Mikolaja, moze byc?
Debris - 22-10-2010, 09:01

Artur takie bylo pierwotne przeznaczenie dzialki. i ja nadal uwazam, ze tak, prezes ma gdzies. I nie chodzi XXX o kasztanowca, jakos powinnam skakac z radosci ze bede mogla prosto z balkonu wskoczyc do swojego auta. skacze z radosci i bardzo sie ciesze,ze szanowny pan prezes taka mozliwosc daje. Podalam przyklad pisma, inicjatywy, ktora pan prezes olal.
Nie bede tu przypominac walki burmistrza z prezesem o teren pętli, o to jak było z przekazaniem dzialki itd. Tu sie liczy tylko kasa i dla mnie też sprawa śmierdzi z daleka szwindlem.

atam - 22-10-2010, 09:19

ArturSosin napisał/a:
Ot tak w prezencie na Mikolaja, moze byc?

nie bardzo rozumiem w czym widzisz problem?
jak dla mnie a na pewno dla mieszkańców to może być nawet na Wszystkich Świętych.. :P

aleksiej - 22-10-2010, 10:05

marcin napisał/a:
po pierwsze spódzielnia nie może bez zgody członków decydować o takich sprawach jak sprzedaz. Dlatego było zebranie i członkowie zdecdydowali o sprzedaży działki za co spódzielnia dostanie z tego co wiem naprawde dobre pieniądze na remonty itd. Nie rozumiem co cie w tym bulwersuje. acha wiem zamiast wymiany chodników , odmalowania klatek schodowych , termoizolacji ,budowy nowych parkingów chcesz mieć kasztanowca bo się do niego przywiązałeś. Przykro mi zostałeś przegłosowany.


wiem, wiem, gdyby przyszło więcej osób...
denerwuje mnie fakt, że na xxx mieszkańców tylko jakieś 50 decyduje o całokształcie:/

i nie chodzi mi tu tylko o kasztanowca, nie przywiązałem się do tych drzewek, bo jest ich kilka pod balkonem - to poprostu jedyny kawałek zieleni jaki mam pod oknem, a niedługo będę miał pod oknem parking...z jednej strony już mam parking, drogę i śmietniki.

Bloki 99, 97 - mają z jednej strony parking
blok 16 - jak na razie z żadnej strony
blok 14 - w sumie też z żadnej strony, tylko dwie czy trzy pierwsze klatki mają parking o jednej str.
blok 12 - tak samo
blok 10 - z tyłu mają kawałek zieleni i sklepy
blok 18 - z jednej strony: droga, ostatnio nawet ruch jest wzmożony, parking, smietniki; a z drugiej strony też będzie parking. bez sensu.
Szkoda mi tylko, że mieszkańcy w ogóle nie zainteresowali się niczym, nie przyszli na głosowanie; z drugiej str w tym bloku jest dużo mieszkań wynajmowanych z tego co wiem:/
Chodzi mi o to, że zabierają ostatni kawałek zieleni pod blokiem, dlaczego wszystko mamy przeznaczać na tzw. beton? Ten pas zieleni jest naprawdę niewielki i bezsensowne jest budowanie parkingu w tym miejscu. ...no tak, tak, zapomniałem w bloku nr 18 nikt z SM nie mieszka, w bloku 16 już chyba też nie więc najlepiej to zrobić w tym miejscu.
a może by tak zrobić parking prostopadle do bloków 16, 18? wdłuż 99? (czy 97? nigdy nie nie rozróżniam, który blok ma który nr, chodzi mi o ten blok bez przedszkola;-))))

już wspomniałem, że za blokiem nr 20 jest boisko, z którego żaden dzieciak nie korzysta bo wszystko jest zniszczone - złe miejsce na parking? moim zdaniem idealne; podaje oczywiście przykład.

Poprostu SM nie potrafi wykorzystać swoich terenów tak jak należy - takie jest moje skromne zdanie.

Cytat:
Tu sie liczy tylko kasa i dla mnie też sprawa śmierdzi z daleka szwindlem.
bo tak jest właśnie w SM. Zarząd jest już za długo zarządem, rozpanoszyli się, pozwalają sobie na więcej...ehhh ta szara polska rzeczywistość
aleksiej - 22-10-2010, 10:09

coś mi się pomieszało, z góry sorry za podwójnego posta, na dodatek cytowałem samego siebie hehe^^

no cóż, ja w miarę wolnego czasu powalczę o ten zielony skrawek, o ile nie jest za późno. a teraz do pracy rodacy!;-)

ArturSosin - 22-10-2010, 10:30

atam napisał/a:
nie bardzo rozumiem w czym widzisz problem?
W niczym, chyba zle odczytalem twoja mysl. Walczcie o sluszna sprawe, bedziemy trzymac kciuki
pan_jacek - 22-10-2010, 19:20

Z tego co wspominali mi rodzice na zebrania nie chodzi większość osób ze względu na to, że tam chodzi tylko klika dbajaca o własny interes i kase i na dobra sprawę "ręka rękę myje" Ponadto często cięzko z kimkolwiek się dogadać i dojść do porozumienia.
Dawniej ponoć frekwencja była większa.

Co do parkingu między 18 a 16... Jeśli trzeba będzie to chyba rozłożę się krzyżem pod walcem i nie pozwolę jeszcze bardziej zabetonować mi widoku z okna.
Jeszcze tego mi brakuje, żeby pod oknem jeździły mi samochody i żeby tam toczyły się główne posiadówki dresiarzy! :O
Ponadto, co mają na to powiedzieć mieszkańcy bloku 18? Zabetonowani z dwóch stron.
Rosnące tam kasztany to miejsce zabaw wielu dzieci jak również miejsce zaopatrzenia podstawówek w kasztany -śmiejcie się ale taka prawda pół osiedla je tam strąca w okolicach października :-)
Zróbmy coś!

ps. parking ponoć miał byś na miejscu zburzonego kiosku za garażami przy W.Pola...

ArturSosin - 22-10-2010, 19:49

pan_jacek napisał/a:
na zebrania nie chodzi większość osób ze względu na to, że tam chodzi tylko klika dbajaca o własny interes i kase
Moze kiedys dojrzejesz , zeby zrozumiec, ze tak ma byc. I rodzice tez powinni isc zadbac o swoj interes. I wszyscy inni tez.
pan_jacek - 22-10-2010, 22:30

ArturSosin napisał/a:
Moze kiedys dojrzejesz , zeby zrozumiec, ze tak ma byc.


Wykorzystywanie różnicy wieku, która nas dzieli akurat jest przykładem dość bufońskiego zachowania, jestem niemal przekonana, że gdybym zamiast 19 wpisała 33 nagle traktowalibyście mnie o wiele poważniej.
Poza tym nie Tobie dane moralizować innych.

AdR - 22-10-2010, 22:37

aleksiej napisał/a:

no cóż, ja w miarę wolnego czasu powalczę o ten zielony skrawek, o ile nie jest za późno. a teraz do pracy rodacy!;-)


trzymam kciuki :one: sam jestem przeciwny parkingowi między 16 a 18 bo to XXX pomysł i sprzedaży tej łączki przy przedszkolu...

może by ktoś podsunął pomysł wybudowania wzdłuż Wincentego Pola (prostopadle do 14,12, 10) parkingu z parkowaniem skośnym (przy blokach) a po drugiej stronie zakaz postoju? Poszerzyć jezdnię, śmietniki poprzenosić jakoś sensownie? sporo więcej aut by się zmieściło? parkingi przy 10 i 12 powinny być wydłużone i poszerzone i też sensownie zrobić parkowanie skośne. zrobić parking przy garażach, tylko jakiś układ zrobić a nie tak jak to teraz wygląda - troche żwiru nasypali i kilka aut parkuje. Żenada ;/

Koło "szamba" zrobić wjazd dla warzywniaków, żeby tam stawali autami bo jak wszyscy przyjadą to zajmują 5 miejsc pod monopolowym :zly:

ArturSosin - 22-10-2010, 22:41

pan_jacek napisał/a:
Poza tym nie Tobie dane moralizować innych.
Staraj sie jeszcze uzywac slow, ktore rozumiesz i juz bedzie powazniej
pan_jacek - 22-10-2010, 23:14

ArturSosin napisał/a:
I rodzice tez powinni isc zadbac o swoj interes. I wszyscy inni tez.


A czy przypadkiem nie zarzucasz im w tym wypadku bierności i nie sugerujesz (a jednocześnie pouczasz co chcąc nie chcąc jest synonimem moralizowania) że powinni jednak ruszyć tyłki do spółdzielni?
Jeśli źle zinterpretowałam Twoje zdanie, to przepraszam.
Ale najpierw obsmarowujesz mnie od niedojrzałych a później stajesz po mojej stronie jesli chodzi o awanturowanie się w spółdzielni.

Bartek - 23-10-2010, 04:25

Dojrzałość nie koniecznie idzie z wiekiem - jest to stan psychiczny. I tutaj zgadzam się z ArturemSosinem: jeżeli nie chodzisz na tego typu zebrania i nie walczysz o swoje to niestety nie masz prawa narzekać. Za postawę twoich rodziców mogą ci podziękować osoby obecne na zebraniu - dzięki temu ich głos był wart kilkanaście głosów.
pan_jacek - 23-10-2010, 09:11

Do licha dajcie już spokój z moimi rodzicami. Krytykujecie, a w ogóle nie rozumiecie o czym mowię.
Postaram sie zatem jak najprościej.
Rodzice - w czasie zebran nie ma ich w domu
Sąsiedzi - ze względu na szemrane układy i to co wspomniałam powyżej - słyszałam jak o tym mówili.

Co do mnie...Oskalpujcie mnie, bo nie poszlam na zebranie - okej. Jestem pewna ze akurat mój głos byłby decydujący.
Mam prawo narzekać choćby na głupotę ludzi którzy podrzucają pomysły a'la parking miedzy 18 a 16.
Umowa stoi, pójdę na następne zebranie "walczyć za milijony" i zobaczymy co z tego będzie.
Gorzej jeśli natknę się tam na społeczniaków waszego pokroju którzy dla zasady wszystko negują.

Tomek73 - 23-10-2010, 09:52

AdR napisał/a:
zrobić parking przy garażach, tylko jakiś układ zrobić a nie tak jak to teraz wygląda - troche żwiru nasypali i kilka aut parkuje. Żenada

to tak wyglada bo prezes wpadł na pomysł zeby wybudować tam blaszaki dla ludzi, którzy stracili miejsce kolo dawnej piekarni. Na szczescie, kilku ludzi miało czas chwycic za telefon i powiedzieć co o tym sadzą i inwestycje wstrzymano. Tylko jestem ciekaw kto zaplacil za tamten projekt, mapy i pozwolenie na budowe. pewnie my - społdzielcy.

Bartek - 23-10-2010, 10:20

pan_jacek napisał/a:
Rodzice - w czasie zebran nie ma ich w domu

Dziwne, bo termin zebrania podawany jest z kilkutygodniowym wyprzedzeniem - no chyba, że rodzice na kilka tygodni/miesięcy/stałe są za granicą/choruję/itp. Jeżeli ich mimo to nie było to chyba sama rozumiesz co to oznacza.
Cytat:
Sąsiedzi - ze względu na szemrane układy i to co wspomniałam powyżej - słyszałam jak o tym mówili.

Nieźle mnie ubawiłaś. Jeden też widział talibów lądujących w Klewkach (czy gdzie tam).
pan_jacek napisał/a:
Co do mnie...Oskalpujcie mnie, bo nie poszlam na zebranie - okej. Jestem pewna ze akurat mój głos byłby decydujący.

Skąd wiesz skoro nie byłaś? Na ostatnim zebraniu mój głos był decydujący w jednym głosowaniu. Po prostu szok...
pan_jacek napisał/a:
Mam prawo narzekać choćby na głupotę ludzi którzy podrzucają pomysły a'la parking miedzy 18 a 16.

Skoro nic z tym nie robisz (np. nie biorąc udziału w zebraniu - jeżeli masz oczywiście do tego prawo) to co da twoje narzekanie? Może zamiast mówić/pisać po prostu rób coś?
Cytat:
Umowa stoi, pójdę na następne zebranie "walczyć za milijony" i zobaczymy co z tego będzie.

Skoro już maturę zdałaś to czemu nie zrobisz listy, nie przejdziesz się po sąsiadach i nie uświadomisz ich o problemie? Ba możesz nawet poinformować ich o forum i o tym by tutaj zebrać się. Jak nie chcesz tutaj to założenie własnego forum to nie problem - jak nie potrafisz to spokojnie znajdziesz kogoś kto pomoże (nawet ja).
Cytat:
Gorzej jeśli natknę się tam na społeczniaków waszego pokroju którzy dla zasady wszystko negują.

Co negujemy? Twoją bierność i narzekanie, że ktoś za ciebie czegoś nie zrobił? Zauważ, że nawet drukarka + tekst + przejście się po klatkach i wrzucenie do skrzynek da sporo, a tak naprawdę nie wiele kosztuje. Mi się chciało i poświęciłem na to w sumie godzinę...

pan_jacek - 23-10-2010, 10:51

Bartek napisał/a:

Dziwne, bo termin zebrania podawany jest z kilkutygodniowym wyprzedzeniem - no chyba, że rodzice na kilka tygodni/miesięcy/stałe są za granicą/choruję/itp. Jeżeli ich mimo to nie było to chyba sama rozumiesz co to oznacza.


Pracują? :)

Przecież to, że sobie psioczę na spółdzielnię wcale nie znaczy, że nie zamierzam nic z tym zrobić.
Ostatnio udało mi się zebrać sporo podpisów dzięki którym mamy nowe domofony, więc może i tym razem coś z tego wyjdzie.
Niestety nie jestem w stanie obskoczyć 99 18 i 16 sama (najwyżej 16) więc jeśli ktoś z osiedla byłby chętny do pomocy to zapraszam :)

A co do sąsiadów to piszesz jakbyś nigdy starej kobity nie słyszał :)

Dobra, proponuję już to zażegnać, przecież nic takiego się nie stało.

Tomek73 - 23-10-2010, 12:05

Podobno jest też plan aby parking powstał na terenie starej kotłowni. Gdyby wyburzyć ten "zabytek" i w jego miejsce zrobiś parking z prawdziwego zdarzenia to prawdopodobnie kłopot z parkowaniem zostałby rozwiazany i nie trzeba by wciskac parkingów miedzy bloki. Wiem, ze jest wiele osób które musza samochód z okna ogladac i w pantoflach do samochodu wchodzić. Ale przecież z najdalszego krańca osiedla na kotłownie jest nie dalej niż 400m / 5 min na butach. To nie jest wiele. Od 10 lat smigam codziennie taki kawałek do samochodu i nie narzekam.
aleksiej - 23-10-2010, 22:55

Tomek73 napisał/a:
Podobno jest też plan aby parking powstał na terenie starej kotłowni. Gdyby wyburzyć ten "zabytek" i w jego miejsce zrobiś parking z prawdziwego zdarzenia to prawdopodobnie kłopot z parkowaniem zostałby rozwiazany i nie trzeba by wciskac parkingów miedzy bloki. Wiem, ze jest wiele osób które musza samochód z okna ogladac i w pantoflach do samochodu wchodzić. Ale przecież z najdalszego krańca osiedla na kotłownie jest nie dalej niż 400m / 5 min na butach. To nie jest wiele. Od 10 lat smigam codziennie taki kawałek do samochodu i nie narzekam.


tak, są takie plany aby tam zrobić tam parking...zobaczymy co z tego wyniknie. w sumie niby blisko, chociaż wieczorem, głównie dla kobiet, może być nieciekawie aby przejść przez całę osiedle np. do bloku nr 20;-) tak serio to idealny parking dla mieszkańców sienkiewicza - i jestem jak najbardziej ZA.
Niestety mieszkańcy generalnie mają wsyztsko "gdzieś" nie chodzą na zebrania, ci co przyszli /jakieś 10 osób/ nie byli członkami SM więc nie mieli prawa głosu - a szkoda. wydawałoby sie, ze prawo głosu powinien miec każdy zameldowany na osiedlu należącym do SM:///

Cytat:
to tak wyglada bo prezes wpadł na pomysł zeby wybudować tam blaszaki dla ludzi, którzy stracili miejsce kolo dawnej piekarni. Na szczescie, kilku ludzi miało czas chwycic za telefon i powiedzieć co o tym sadzą i inwestycje wstrzymano. Tylko jestem ciekaw kto zaplacil za tamten projekt, mapy i pozwolenie na budowe. pewnie my - społdzielcy.


najbardziej XXX pomysł jaki mógł mieć. pytanie mam do tych co mieszkają tu dłużej niż ja: czy te "byłe" miejsca koło dawnej piekarni (tam gdzie sanepid, dobrze myślę?)były, że tak to napiszę, prywatne / "własnościowe"? dlaczego te "blaszaki" należą się tym ludziom?oni płacili za te wcześniejsze miejsca? właśnie tej sprawy nie znam do końca, coś tam ze słyszenia:/

z góry przepraszam za jakieś literowki i błędy, właśnie wróciłem z pracy i jestem niesamowicie zmeczony.

Tomek73 - 24-10-2010, 00:09

aleksiej napisał/a:
czy te "byłe" miejsca koło dawnej piekarni (tam gdzie sanepid, dobrze myślę?)

dobrze myślisz - to właśnie to miejsce. Na terenie sp-ni byłypostawione garaze, ok 10 szt. Ludzie mieli umowy ze sp-nia i placili co miesiac za miejsce. Garaże mieli wlasne. W umowach bylo zaznaczone ze mozna umowy rozwiazać z kilkumiesiecznym wypowiedzeniem. Teren sprzedano miastu, a umowy rozwiazano. Miasto zostawilo garaze na zasadzie ze w kazdej chwili moga poprosic o opuszczenie miejsca. I własnie nad niedola tych ludzi prezio chciał sie pochylić .tylko nie wiem po jakiego grzyba jeśli nie mieli juz umowy ze sp-nia. Widocznie ktos miał gdzieś dojscia. teraz koło garazy obok bloku 14 straszy kupa gruzu. A spokojnie mozna tam zrobic parking na ok. 15 samochodów i nikomu to nie bedzie przeszkadzało. tylko ze pewnie parking zrobi sp-nia a z parkingu beda przede wszystkim korzystać mieszkańcy wspólnotowej czesci 14.

ppppp - 24-10-2010, 14:48

parkowanie na W.Pola to dramat potwierdzam,pomysl z kotlownia czy boiskiem zamiana na parkingi dobry ale na ile one beda bezpieczne pole do popisu dla wandali a ze takich nie brakuje to widac pourywane wycieraczki anteny poprzebijane kola. spoldzielnia idzie na latwizne zamiast wybudowac drogi pozarowe wstawia znaki i po sprawie a co szkodzi zrobic droge dla wszystkich sluzb od strony swiatel dojazd praktycznie do kazdego bloku bezkolizyjny obecne parkingi spelnialy swoja role trzydziesci lat temu.problem i tak dalej bedzie nawet jak sie wygospodaruje nowe miejsca parkingowe bo aut przybywa
. - 24-10-2010, 16:28

w sumie nie rozumiem Waszych zażaleń nt kasztanowców, mieszkając na osiedlu niejako zgadzacie się na żywot w betonowej dżungli :] zresztą i tak wielickie osiedla wydają się bardziej przyjazne niż krakowskie (jeśli chodzi o widoki z okien ;)) .
pan_jacek - 24-10-2010, 17:51

. napisał/a:
mieszkając na osiedlu niejako zgadzacie się na żywot w betonowej dżungli :] .


Myślisz, że gdyby nas było stać na postawienie domu to nadal z własnego wyboru mieszkalibyśmy w bloku?
Nie każdy mieszka w bloku ze względu na swoje upodobania, niejednokrotnie po prostu nie ma wyboru.

. - 24-10-2010, 17:58

często bardziej opłaca się wybudować mały domek niż wykupić mieszkanie ;)
ArturSosin - 24-10-2010, 18:38

A to smiala teoria. Masz jakis przyklad takich 'okazji'?
Bartek - 24-10-2010, 18:41

Też chętnie zobaczę. Najlepiej taki domek z działką i dodatkowo nadający się do zamieszkania :)
lekmedwet - 24-10-2010, 19:14

dlaczego członkowie nie chodzą na zebrania ??

bo maja to głęboko, wynajmują mieszkania i nie oni walczą o np miejsce parkingowe.
lub mają długi i są umieszczeni w książeczce i nie chcą sie pokazać na zebraniach.

a ci co pójdą na zebranie, a nie są członkami zaraz są zaszczuci choć mogą poddać dobry pomysł na rozwiązanie problemu.

wystarczy tylko dobra wola ... i chęć rozmowy

Bartek - 25-10-2010, 12:51

Może przyda wam się przy sprawdzaniu czy SM działa fair:
http://www.gazetapodatnik...owej-a_1916.htm
Poprosić o poprzednie sprawozdanie, dowiedzieć się kiedy następne, itp.

asiamala1 - 18-01-2011, 08:13

tam nic się nie zmieniło od wielu wielu lat, Pan Duda jest przyspawany do fotela, jedyny pozytyw to PALEO bo te budynki dalej by straszyły
Krzysztof - 29-01-2011, 10:34

Podobno działkę o której mowa kupił właściciel Paleo. Czy to prawda?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group