Wieliczka
Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko

Gdzie w Wieliczce? Sklepy usługi... - Księgarnia w Wieliczce

mac999 - 17-05-2010, 21:40
Temat postu: Księgarnia w Wieliczce
Witam!



Do tej pory tylko czytałem istniejące wątki, w pierwszym poście od razu mam pytanie - o Waszą opinię na temat zamknięcia w listopadzie księgarni na rynku. Czy odczuwacie jej brak? Czy powinna być w Wieliczce druga księgarnia? (obecnie jest tylko pegaz na Szpunara).


pozdrawiam

ArturSosin - 17-05-2010, 22:03

Pewnie, ze przydalaby sie. Ale dlaczego skoro mozna wszystko kupic w necie? Ano dlatego, ze mozna ksiazke przegladac, przeczytac obwolute, fragmenty, przekartkowac, odlozyc, wziac kolejna itp. Nie moze wiec ksiegarnia wygladac jak apteka a w rynku tak bylo.
nietopesh - 17-05-2010, 22:22

Jeżeli miała by to być księgarnia typu Empik (gdzie obowiązuje samoobsługa), dodatkowo posiadająca w ofercie coś więcej niż podręczniki szkolne, to jestem jak najbardziej za.
Co do zakupów książek przez internet mam mieszane uczucia, chyba że wiem faktycznie co w danej książce się znajduje. W przeciwnym wypadku wolę przyjść na spokojnie (nie przy ladzie w oczekiwaniu ekspedienta) i przeglądnąć daną pozycję.

ygrek - 17-05-2010, 23:52

ArturSosin napisał/a:
mozna ksiazke przegladac, przeczytac obwolute, fragmenty, przekartkowac, odlozyc, wziac kolejna

I jeszcze powąchać. Zapach farby drukarskiej działa na wyobraźnię ;)

master7 - 18-05-2010, 08:37

Niestety, jak dla mnie, tamta księgarnia na Rynku, miała nieciekawy asortyment. Właściwie to koncentrowali się na podręcznikach.
ArturSosin - 18-05-2010, 09:09

ygrek napisał/a:
ArturSosin napisał/a:
mozna ksiazke przegladac, przeczytac obwolute, fragmenty, przekartkowac, odlozyc, wziac kolejna

I jeszcze powąchać. Zapach farby drukarskiej działa na wyobraźnię ;)

Co to ludzi nie podnieca... :)

pablo - 18-05-2010, 09:21

Cytat:
I jeszcze powąchać. Zapach farby drukarskiej działa na wyobraźnię ;)

Kurde, mnie tez kręci ;)

sierot - 18-05-2010, 09:39

Zagadnienie braku księgarni (mam na myśli liczbę mnogą) sprowadza się do tego samego zjawiska, które występuje w naszym mieście również dla innych branż. Można je nazwać klątwą Krakowa. Potencjalna nowa wielicka księgarnia choćby miała nie_wiadomo_ile książek i tak przegra z dostępnymi na wyciągnięcie ręki Empikami. Niestety.
ArturSosin - 18-05-2010, 10:12

Znaczy przegra w czym? W ilosci sprzedanych egzemplarzy? Wiadomo, mniejszy rynek.
solniak - 18-05-2010, 10:18

sierot napisał/a:
przegra z dostępnymi na wyciągnięcie ręki Empikami.

Tu by musiało sie miasto jakoś włączyć, jakieś zwolnienie/dopłaty z czynszu, jak możliwe to zwolnienia z podatków, itp.

nietopesh - 18-05-2010, 11:51

sierot napisał/a:
przegra z dostępnymi na wyciągnięcie ręki Empikami


Stosując iście lokalne podejście do tematu w stylu - ty się ciesz kliencie że ja jestem i nie wybrzydzaj - faktycznie księgarnia przegra z kretesem.

Wtedy powstaje konkurencja oferująca standard Empikowy, oferując swobodę przeglądania książek, odpowiedni asortyment zawierający nie tylko podręczniki, ale też inne pozycje, oraz odpowiednie przyzwoite ceny. Sukces powinien zostać osiągnięty, zwłaszcza gdy właściciel pomyśli trochę w stronę marketingu i czasem zorganizuje jakąś akcje i zaprosi jakiegoś autora w celu promocji :P

mac999 - 18-05-2010, 21:40

Dziękuję za opinię, proszę o kolejne ! :)
kiotari - 19-05-2010, 10:48

Dla mnie problem leży gdzie indziej. Mieszkając 7 km od Wieliczki przejeżdżam przez miasto codziennie w drodze do i z pracy. Gdybym miał powód do zatrzymania sie tutaj - to z pewnością zajrzałbym też do księgarni - zwłaszcza gdybym mógł ksiażkę "pomacać" i pooglądać. Natomiast w godzinach powrotu z pracy Wieliczka jest "wymarła" co nie zachęca do zatrzymywania - bo i po co. Dla samej księgarni - raczej nie przyjadę, bo w Krakowie przy okazji wizyty w Empiku załatwię tez jakieś inne sprawy.

No chyba że np. otwarte byłoby w niedzielę - i np. mozna byłoby mile spędzić czas pijąc przy okazji kawę....

ArturSosin - 19-05-2010, 11:50

Jeszcze musisz miec gdzie zaparkowac bo z tym coraz trudniej.
nietopesh - 19-05-2010, 12:05

Kto powiedział że musisz wjechać do samej księgarni :?:

Ruch to zdrowie i bez przesady z tym parkowaniem. W Krakowie jakoś na rynek wjechać nie można, mało tego w okoliczne ulice nie można wjechać, a ludzi jest tam w pierniki.

Rynek dla pieszych i wsparcie dla branży gastronomicznej :!:

ArturSosin - 19-05-2010, 12:07

nietopesh napisał/a:
Kto powiedział że musisz wjechać do samej księgarni

No wlasnie, kto? Chodzi ogolnie o parkowanie. A Rynek, oczywiscie, ze tylko dla pieszych!

nietopesh - 19-05-2010, 12:09

No to ogólnie parkowania na Rynku nie powinno być. Oczywiście tylko w sytuacji gdy miasto faktycznie stanie na wysokości zadania i będą tam jakieś imprezy organizowane, oraz wsparcie dla gastronomii na początku działalności.


W przeciwnym wypadku cale to zamykanie nie ma sensu.

ArturSosin - 19-05-2010, 12:16

A i owszem. Wystarczy oglosic konkurs na ladny lokalik na srodku rynku, wybrac odpowiedni i oddac teren pod niego za darmoche na jakis czas. Nie sprawdziloby sie?
nietopesh - 19-05-2010, 12:28

O to chodzi i to było by jedyne logiczne rozwiązanie. Już raz było takie miejsce na rynku i klientów tam nie brakowało. Gdyby było na dodatek wyposażone w coś więcej niż tylko piwko, tak jak to ma miejsce w Niepołomicach, gdzie można i zjeść i wypić to z pewnością problemów nie będzie z odwiedzającymi.

Widząc sukces na rynku w lokalnych kamienicach rozwijały by się zapewne kolejne miejsca, chociaż aktualnie przy rynku działają chyba dwa. Zamelinowana solniczka i jakiś twór "W Bramie" koło sts się wchodziło, ale nigdy tam nie byłem i nie wiem czy nadal to istnieje.

A tak na zakończenie to lekko odeszliśmy od tematyki księgarnianej więc może nas przeniesie ktoś do tematu o rewitalizacji :diabel:

raphalsky - 19-05-2010, 13:38

ArturSosin napisał/a:
A i owszem. Wystarczy oglosic konkurs na ladny lokalik na srodku rynku,


Tylko nie na środku!
Środek jest na imprezy masowe. Gastronomia powinna być rozlokowana po obwodzie.

nietopesh - 19-05-2010, 13:49

No tak, skoro zamykamy ruch to ja myślałem o środku w sensie na jezdniach jak w Krakowie, tylko tam mają chodniki większe
Piotrex - 23-05-2010, 21:35

ArturSosin napisał/a:
ygrek napisał/a:
ArturSosin napisał/a:
mozna ksiazke przegladac, przeczytac obwolute, fragmenty, przekartkowac, odlozyc, wziac kolejna

I jeszcze powąchać. Zapach farby drukarskiej działa na wyobraźnię ;)

Co to ludzi nie podnieca... :)


E to juz lepiej buty powachać, zwłaszcza skórkowe :D

Co tam teraz ma być ?

ArturSosin - 23-05-2010, 21:48

Chyba jakies ciuchy sa
Piotrex - 23-05-2010, 21:50

ArturSosin napisał/a:
Chyba jakies ciuchy sa


Na wagę ?
Pytam pod katem zrewitalizowanego rynku i jego atrakcyjności dla turystów :D

mac999 - 23-05-2010, 22:09

Witam

Są ciuchy jak najbardziej eleganckie, żadne tam na wagę- mimo że właściciel twierdził, że będzie bank :D nawet dzień przed otwarciem. Jeżeli chodzi o atrakcyjność miasta to kolejny sklep z ciuchami to jest to czego najbardziej potrzeba :D . Prawda jest taka, że generalnie sytuacja z lokalami nie jest za ciekawa, albo ceny czynszu są kosmiczne albo niektórzy wolą ciuchy zamiast księgarni...

Tsubasa - 23-05-2010, 22:11

z tymi ciuchami to jest jakiś fenomen.. na przetargach na wynajem lokali zawsze po aptekach czy bankach następne są ciuchy.. to aż taki świetny biznes? zna się ktoś? może warto zainwestować..
ArturSosin - 23-05-2010, 22:20

To zalezy. Jak kupujesz od Chinczyka po dolarze za kontener to da sie zyc :)
Tsubasa - 23-05-2010, 22:25

od chińczyka nie tak prosto bo trzeba mieć dobry układ i dojście. za podkoszulki z fabryki która robi dla Nike przed nadrukiem znaku firmowego podkoszulki można kupić po 20centów - zamówienie minimalne to 50000 podkoszulków..

tutaj podejrzewam że bardziej bazary z deutchlandii gdzie za worek nieposortowanych ciuchów trzeba zapłacić 1 euro.. sortujesz na miejscu, a w takiej mieścinie jak wieliczka chętni pewnie zawsze się znajdą.. może warto spróbować :D (problem pewnie jest taki że większość bazarów jest już obstawionych przez polskich "śmieciarzy")

ArturSosin - 23-05-2010, 22:34

No to rzeczywiscie chyba trzeba miec uklad zeby sie dopchac. Najlepszy biznes to sprzedawac duzo tanich rzeczy. Sluchalem kiedys wywiadu z milionerem, producentem guzikow. Prosta prawda. Guzik kosztuje w produkcji powiedzmy 0,5 grosza, troche wiecej w hurcie. Jak potrzebujesz to idziesz do sklepu i wali cie to czy kupujesz go za 20 czy 50 groszy. Niech bedzie nawet szalone 2 zl. Jest biznes?
Piotrex - 24-05-2010, 07:59

mac999 napisał/a:
Są ciuchy jak najbardziej eleganckie, żadne tam na wagę


To dobrze bo jak pojawia sie wycieczki pierwsze co beda robic to robic zakupy polskich ubran :-)
Jest na tym biznes, w chinach taki skuter kosztuje 50$ w Polsce go się sprzedaje po 2000zl, towary z USA juz nie sa atrakcyjne i z krajów spoza UE bo musimy opłacic czarna dziurę (cło, VAT itp.), kiedy Chiny podniosa swoja gospodarke i ceny do poziomu normalnego dojdze do takiego krachu ze sie nie pozbieramy.

atam - 07-07-2010, 18:35

czy oprócz księgarni na Szpunara można jeszcze gdzieś w Wieliczce kupić podręczniki szkolne?
ArturSosin - 07-07-2010, 18:55

Chyba jest jakis kiosk przy Kindze
pablo - 07-07-2010, 22:23

jakby co mam do sprzedania książki do 6 klasy sp :)
atam - 08-07-2010, 07:27

faktycznie kojarzę jakiś kiosk...podejdę..

a książek do 6 klasy jeszcze jakiś czas nie będę potrzebować... :)

nietopesh - 08-07-2010, 23:32

do tego czasu program i podręczniki zmienią się milion razy, aby drukarnie miały co robić chyba
pablo - 09-07-2010, 08:50

do 3 sp tez mam ;)
Tsubasa - 09-07-2010, 12:27

nietopesh napisał/a:
do tego czasu program i podręczniki zmienią się milion razy, aby drukarnie miały co robić chyba


swego czasu na rynek wchodził jakiś międzynarodowy koncern wydawniczy i organizował zespół sprzedażowy na wzór tych z branży farmaceutycznej. a wygląda to tak że taki człowieczek jedzie robić prezentację czy to nauczycielom, czy w kuratorium, oczywiście namawiając ich że to z ich książek dzieci powinny się uczyć, a program nauczania to powinien być taki i taki. jeżeli tak jest obecnie w rzeczywistości to wystarczy tylko iść do odpowiedniej osoby i już program nauczania idzie do poprawy "w imię dobra nauki" :D

nietopesh - 09-07-2010, 17:48

tak właśnie swego czasu jak pamiętam było w moim technikum, a książki w celu "ułatwienia życia uczniom" zamawiało się u nauczycieli :D
mac999 - 26-07-2010, 19:09

Witam

Wkrótce z tego co wiem będzie nowa księgarnia na skrzyżowaniu ulicy Goliana i Sienkiewicza, w nowo wybudowanym budynku

Pozdrawiam

ygrek - 26-07-2010, 20:24

Chyba nie Empik ? ;)
gość_13 - 27-07-2010, 09:14

marzy ci się, marzy... ;)
raphalsky - 27-07-2010, 10:36

mac999 napisał/a:
Witam

Wkrótce z tego co wiem będzie nowa księgarnia na skrzyżowaniu ulicy Goliana i Sienkiewicza, w nowo wybudowanym budynku

Pozdrawiam


Jeżeli będzie otwarta do 17.00 (co jest w Wieliczce zjawiskiem dość powszechnym) to pewnie nie uda mi się do niej zajrzeć...

mac999 - 27-07-2010, 19:07

Witam

Empik nie, ale tak samo fajna i tańsza ;) a czy do 17 to pewnie się okaże, myślę, że w sezonie letnim rzeczywiście mogłoby być dłużej!

pozdrawiam

ygrek - 27-07-2010, 19:31

mac999 napisał/a:
a czy do 17 to pewnie się okaże
Z jednej strony otwarcie do 17 ogranicza liczbę potencjalnych klientów, z drugiej po ludzie się przyzwyczaili że po 17 nic nie jest czynne więc robią zakupy w Krakowie. Błędne koło, ale taki już urok sypialni dużego miasta :/
master7 - 14-12-2010, 09:58

Odświeżę temat. Ta co była w rynku już nie istnieje.
Gdzie teraz jest jakaś sensowna księgarnia w Wieliczce?

ArturSosin - 14-12-2010, 10:20

Byla o tym mowa. Ta jest przeniesiona vis a vis starej poczty
nacomito - 14-12-2010, 10:33

Ul. Kopernika, dawny lokal PZU.
agga - 14-12-2010, 16:43

master7,
Cytat:
Odświeżę temat. Ta co była w rynku już nie istnieje.
tamta nie ale ten sam właściciel prowadzi teraz księgarnię na Sienkiewicza żółty budynek przy skrzyżowaniu z Legionów. Bardzo miły Pan jak potrzebuję jakąś książkę zamawiam i na następny dzień jest.
ewa1980 - 04-01-2011, 08:13

Przed końcem roku natknęłam się na nową księgarnię przy ul Kopernika ( kiedyś mieściło się tam PZU) mało profesjonalna obsługa ale wiele ciekawych tytułów, fajne książki na prezent przyroda zwierząta ciekawostki.......
Aleksander - 08-02-2011, 16:46

księgarnia na Kopernika, mała księgarenka brak osoby znającej książki na pólkach :|
Aleksander - 17-04-2011, 12:39

Księgarnia na Kopernika już zakończyła działalność :|
ArturSosin - 17-04-2011, 12:40

Ales sie ocknal chlopie :P
Lidzia - 12-05-2011, 18:45

co do Księgarni to jest nowa od maja...w Galerii Wielickiej nad delikatesami centrum... :P
Aleksander - 13-05-2011, 07:52

W galerii nowa, a stara z Szpunara przeniesiona na Limanowskiego
dawidsurowka - 01-07-2011, 17:49

Na Limanowskiego drożej niż w Galerii Wielickiej
osmosis - 24-08-2018, 10:11

Na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie jest ksiegarnia .
Moze sie nada ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group