Wieliczka
Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko

Miasto - Prasa lokalna w Wieliczce

przemo - 06-03-2008, 18:10
Temat postu: Rośnie konkurencja - Panorama Powiatu w internecie
www.infopw.pl
Panorama ma własną stronę :)

bezRadny - 06-03-2008, 18:32

przemo napisał/a:
Panorama ma własną stronę :)

Szkoda, że tak mało informacji z ostatniego posiedzenia Rady (pięć i pół godziny- chyba rekord).
A byłoby o czym pisać. Obrady były burzliwe
Nie wszyscy jednak dotrwali do końca.

master7 - 06-03-2008, 18:35

W jakim sensie konkurencja :?:
A i proszę Cię następnym razem o nazywanie tematu tak żeby było wiadomo o co chodzi

przemo - 06-03-2008, 18:39

W sensie kolejnego serwisu informacyjnego na temat wieliczki w internecie, może nie nam ale ogólnie na arenie naszej gminy.
Fakt temat dałem zbyt ubogi ale to w końcu było w offtopic.

Tardas - 07-03-2008, 10:11

przemo napisał/a:
www.infopw.pl
Panorama ma własną stronę :)


Dziwi mnie tylko, dlaczego przyjęli taki dziwaczny adres internetowy. Podstawową radą w pierwszym lepszym serwisie zajmującym się sprzedażą domen jest:
Cytat:
Adres internetowy powinien być krótki oraz łatwy do zapamiętania, powinien także kojarzyć się z firmą lub rodzajem prowadzonej przez nią działalności.


Dla mnie infopw.pl prostym, łatwym i przyjemnym adresem nie jest :)

pablo - 07-03-2008, 12:34

Ktoś kto nie musi walczyć o rynek, reklamodawców, koszty i zyski może także radośnie podejść do nazwy domeny. Proste :)
almayer - 07-03-2008, 19:36

nie patrzył bym na nową stronę jako na konkurencję ale jako na kolejne źródło informacji o naszym mieście, które na naszym forum można przedyskutować lub ewentualnie sprostować
pełnoletni - 07-03-2008, 21:37

pablo napisał/a:
Ktoś kto nie musi walczyć o rynek, reklamodawców, koszty i zyski może także radośnie podejść do nazwy domeny. Proste

I wychodzi z tego prawdo-kito-wazelina.

master7 - 08-03-2008, 12:02

Tardas napisał/a:
Dla mnie infopw.pl prostym, łatwym i przyjemnym adresem nie jest

Ale jak się okazuje ta strona ma kilka adresów domenowych:
http://infopw.pl/index.php?kontakt=1

Cytat:
www.panorama.wieliczka.pl
www.infopw.pl
www.aktualnosci.wieliczka.pl
www.gazeta.wieliczka.eu


W szczególności moją uwagę zwrócł adres gazeta.wieliczka.eu.
Co prawda nie działa, ale zastanawiam się jak to możliwe że podawana jest subdomena do domeny wieliczka.eu, która to z kolei jest własnością urzędu miasta.
Przecież Panorama Powiatu nie jest organem prasowym UMiG.
A może się mylę :?:

przemo - 08-03-2008, 13:52

Właściciel domeny może jej użyczać za darmo lub za odpłatnością dowolnej osobie lub firmie za obopólna zgoda.
Zgadza się ?
Dawniej wieliczka.pl była własnością cyfronetu ( może nadal jest ) i to właśnie oni kasowali za to po 50 zł za rok

master7 - 08-03-2008, 16:43

przemo napisał/a:
Właściciel domeny może jej użyczać za darmo lub za odpłatnością dowolnej osobie lub firmie za obopólna zgoda.
Zgadza się ?


Owszem. Ale osobiście uważam, że taki proceder na linii urząd <=> lokalna gazetka nie powinien mieć miejsca.

przemo napisał/a:
Dawniej wieliczka.pl była własnością cyfronetu ( może nadal jest ) i to właśnie oni kasowali za to po 50 zł za rok

I nadal jest. Ale sa subdomene do wieliczka.pl tez się płaci Cyfronetowi.

W przypadku wieliczka.eu tych reguł nie ma bo to jest rejestrant zagraniczny.

przemo - 20-05-2008, 07:01
Temat postu: Jak redaktorzy panoramy Wielickiej znaja nasz region
Cytat z artykułu o kanalizacji Pani B.Zapadliskiej :
Cytat:
W pierwszym etapie zaplanowano 15 zadań inwestycyjnych, czyli budowę kanalizacji w: Czarnochowicach, Bogucicach, Chorągwicy, Legnicy Górnej, .......


Jak można pisać z sensem jak sie nawet nazw wiosek koło Wieliczki poprawnie nie pisze.

pablo - 20-05-2008, 09:22

Eee no już tak się nie czepiaj, Pani zamyślona była, i się jej coś zamąciło :) Nie posądzam, aż o taką ignorancję :)
gość - 25-05-2008, 23:56
Temat postu: Re: Jak redaktorzy panoramy Wielickiej znaja nasz region
przemo napisał/a:
Jak można pisać z sensem jak sie nawet nazw wiosek koło Wieliczki poprawnie nie pisze.


przemo - Wielki Brat Nieomylny. Ale się czepiasz - Ty się nigdy nie mylisz ???

przemo - 26-05-2008, 04:58

Wiesz jeżeli wklejam cos na internet jako oficjalne pismo to sprawdzam to kilka razy, w przypadku mojej krytyki to gazeta a nei forum a to chyba różnica.
sal city - 01-06-2008, 00:09

oj Przemo chyba uraziles samą panią dziennikarkę ^^
master7 - 02-06-2008, 23:02

sal city napisał/a:
oj Przemo chyba uraziles samą panią dziennikarkę ^^


Sęk jednak w tym że w Panoramie w każdym numerze można znaleźć różne takie pomyłki edytorskie.

pogórzanin_wielicki - 05-06-2008, 11:08

master7 napisał/a:
Sęk jednak w tym że w Panoramie w każdym numerze można znaleźć różne takie pomyłki edytorskie.


No to niedobrze. Z drugiej strony Panorama jest pisemkiem lokalnym, rozdawanym za free, gdzie w redakcji wszyscy zajmują się wszystkim. Chodzi mi o to, że nie ma co ustawiać w jej przypadku poprzeczki tak wysoko jak dla profesjonalnych, płatnych gazet, które mają na etatach np. korektorów. Jak Cię razi ten brak staranności to nie bierz do ręki następnego numeru.
Nie wiem, jakie masz doświadczenie edytorskie, ja niewielkie - ale mam. I wiem, że jak człowiek pracuje pod presją, to puszcza nieraz straszne błędy. A jak nie ma czasu to już nikt nie sprawdzi i ... pójdzie.
Chodzi mi więc o to, żeby widząc błędy edytorskie, nadawać im też właściwą miarę. Póki co konkurencja Panoramy jakoś nie może się przebić, niestety.
Inicjatywa Solniaka chyba padła całkiem ???

master7 - 05-06-2008, 11:26

pogórzanin_wielicki napisał/a:
Jak Cię razi ten brak staranności to nie bierz do ręki następnego numeru.
Nie wiem, jakie masz doświadczenie edytorskie, ja niewielkie - ale mam. I wiem, że jak człowiek pracuje pod presją, to puszcza nieraz straszne błędy. A jak nie ma czasu to już nikt nie sprawdzi i ... pójdzie.


Zgadza się dlatego ja generalnie nie narzekam na część edytorską.
Zasadniczo do ręki już jej nie biorę a to z racji tej, że wszystkie te newsy są na ich stronie a wydania drukowane są dostępne online w Małopolskiej Bibliotece Cyfrowej - www.mbc.malopolska.pl

gość - 05-06-2008, 12:24

pogórzanin_wielicki napisał/a:
Inicjatywa Solniaka chyba padła całkiem ???

Nie miał kolegi Starosty, nie miał kolegi Burmistrza i co najważniejsze nie był dotowany ze środków publicznych.

gość_KM - 07-06-2008, 00:03

gość napisał/a:
pogórzanin_wielicki napisał/a:
Inicjatywa Solniaka chyba padła całkiem ???

Nie miał kolegi Starosty, nie miał kolegi Burmistrza i co najważniejsze nie był dotowany ze środków publicznych.


A to jakiś powód - brak dotacji ze środków publicznych ? Czy Panorama jest dotowana ?

master7 - 07-06-2008, 22:15

gość_KM napisał/a:
Czy Panorama jest dotowana ?

Zależy co przez to rozumieć.
Ja tam nikomu źle nie życzę ale zastanawia mnie:

Sytuacja przed wyborami samorządowymi:
miesięcznik, który miał nakład około 2000 egzemplarzy i był płatny, z czego sprzedawało się niewiele, z siedzibą w obskurnym zaplecza szybu Regis.

Sytuacja kilka miesięcy po wyborach samorządowych:
Miesięcznik staje się bezpłatny w ilości 10 000 egzemplarzy, zmienia szatę graficzną na full-color i jednocześnie przenosi swoją siedzibę do różowej kamienicy której, zdaje się, właściciel zasiada w radzie fundatorów Fundacji Rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka wraz z obecnymi Burmistrzem i Przewodniczącym Rady Miasta.

Skąd zaś się wywodzi redaktor naczelna łatwo wywnioskować: http://www.wieliczka24.in...3,195.htm#15003

Gość - 09-06-2008, 11:44

master7 napisał/a:
gość_KM napisał/a:
Czy Panorama jest dotowana ?

Zależy co przez to rozumieć.
Ja tam nikomu źle nie życzę ale zastanawia mnie:

Sytuacja przed wyborami samorządowymi:
miesięcznik, który miał nakład około 2000 egzemplarzy i był płatny, z czego sprzedawało się niewiele, z siedzibą w obskurnym zaplecza szybu Regis.

Sytuacja kilka miesięcy po wyborach samorządowych:
Miesięcznik staje się bezpłatny w ilości 10 000 egzemplarzy, zmienia szatę graficzną na full-color i jednocześnie przenosi swoją siedzibę do różowej kamienicy


Jak rozumiem - nie ma dowodów, że jest dotowana. Więc póki dowodów brak- trzeba przyjąć, że nie jest.
Ale niezależnie od tego- jest czy nie jest, chodziło o to, że pomysł Solniaka z komercyjną gazetą też nie wypalił. Dlaczego ?
Skoro - jak ktoś stwierdził - z powodu braku owych dotacji, o otrzymywanie których jest podejrzewana Panorama - to smutne, bardzo smutne. Bo to znaczy, że bez dotacji żadna gazeta tego typu się nie utrzyma w Wieliczce :zdziw:

Czy to znaczy, że nie ma w Wieliczce 2-3 tysięcy ludzi, którzy np. raz w tygodniu byliby gotowi wysłupłać 2-3 zł za porcję rzetelnych informacji ?

master7 - 09-06-2008, 12:35

Gość napisał/a:
Jak rozumiem - nie ma dowodów, że jest dotowana. Więc póki dowodów brak- trzeba przyjąć, że nie jest.

Z tego co wiem to nie jest. Ja tylko zwaracam uwagę na pewne "zależności" chronologiczne ;)

Gość napisał/a:
Ale niezależnie od tego- jest czy nie jest, chodziło o to, że pomysł Solniaka z komercyjną gazetą też nie wypalił. Dlaczego ?

Zapytaj Solniaka.

Gość napisał/a:
Bo to znaczy, że bez dotacji żadna gazeta tego typu się nie utrzyma w Wieliczce :zdziw:
Czy to znaczy, że nie ma w Wieliczce 2-3 tysięcy ludzi, którzy np. raz w tygodniu byliby gotowi wysłupłać 2-3 zł za porcję rzetelnych informacji ?

Zależy co rozumiesz pod pojęciem rzetelne.
Weźmy np taką panoramę z marca 2008, 36 stron
10 stron - reklamy
2 strony - okładki
3 strony - Gazeta muzealna, czyli dodatek redagowany przez Muzeum Żup Solnych
4 strony - Koplania Soli Wieliczka Trasa Turystyczna - dodatek redagowany przez kopalnię

17 stron - reszta, czyli właściwe informacje z życia powiatu czyli mniej niż połowa, przy czym, trzeba pamiętać że w wielu przypadkach teksty są bardzo podobne do tych z oficjalnych stron gmin czy starostwa. I trudno się dziwić bowiem często są opracowywane czy podpisywane przez osoby z tych instytucji.

Z tych 17 stron na Wieliczkę jako miasto przypada jakieś 4 strony a na powiat 3.
Dodając do tego jakieś informacje z Muzeum i Kopalni wychodzi w porywach do 14 stron na miesiąc - niewiele.

Oczywiście przy założeniu że nie przeredagowuje się tekstów a pisze bardziej od siebie to potrzeba kilka osób jakieś spore finanse na sprzęt i start do tego. Jak ktoś chce to niech się zapyta Solniaka to się dowie o jakich kwotach mowa.
Można próbować pozyskiwać pieniądze z reklam, ale do tego też trzeba kogoś mieć, kto to obejmie i na dodatek przekona potencjalnych reklamodawców, że jak się pisze teksty od siebie i niezależnie na dodatek, to to nie jest przeciw włodarzom.

Gość - 09-06-2008, 15:11

master7 napisał/a:
Jak ktoś chce to niech się zapyta Solniaka to się dowie o jakich kwotach mowa.


To chyba nieważne - o jakich kwotach mowa.
Inicjatywa nie wypaliła więc skazani jesteśmy na Panoramę - bo jak widać konkurencja nie daje rady. Taki był sens - nieco pesymistyczny - mojej wypowiedzi.
Dlaczego konkurencja "daje radę" ? Ktoś sugerował że ze względu na dotacje.
Moim zdaniem, raczej ze względu na drastyczne cięcie kosztów - takie, które niestety odbija się na jakości produktu finalnego.


Ale trudno mieć o to pretensje, skoro jako Wieliczanie - najwyraźniej nie dojrzeliśmy do własnej, "papierowej" gazety - o czym miał świadczyć przytoczony przykład fiaska gazety Solniaka.

gość - 09-06-2008, 16:13

Z obrad V sesji Rady Powiatu Wielickiego, która odbyła się w dniu 22 marca 2007r. w siedzibie Starostwa przy ul. Dembowskiego 2 w Wieliczce.
Marek Zadrożniak w imieniu Klubu Porozumienie Samorządowe zapytał, czy przedstawiony projekt po zmianach był opiniowany przez RIO, zwrócił uwagę, że zabrano 3.700.000,- zł. z oświaty, tym samym zakwestionował stanowisko Starosty, iż zarząd kładzie mocny nacisk na wydatki oświatowe. Wyraził opinię, że nie jest dobrym rozwiązaniem koncepcja budowy kompleksu szkół zawodowej i specjalnej. Zakwestionował także stanowisko zarządu, iż kładzie się nacisk zadania drogowe, gdy tym czasem rezygnuje się z dwóch poważnych inwestycji drogowych, przy tym realizuje się potajemnie nikomu nie potrzebną drogę przez puszczę za 400 tys. zł. Globalnie wygląda to tak, że 2 mln. zł. stanowią wydatki inwestycyjne, 4 mln. zł. to sztucznie zwiększone dochody, , jest wolna kwota o która powinno zmaleć zadłużenie a tak nie jest – „przejadamy te środki”. W projekcie zawarte są granty nie opiniowane przez komisje, na pytanie, czego dotyczą, padła odpowiedź, żeby środki otrzymali lokalni działacze. Zakwestionował, także dofinansowywanie gazet lokalnych.

pablo - 09-06-2008, 23:08

Nie wiem jak wygląda z dofinansowywaniem, przypuszcza,że wystarczy, że kopalnia dobrze zapłaci za swoje reklamy. Zależność staje się prosta.
master7 - 10-06-2008, 13:35

gość napisał/a:
Zakwestionował, także dofinansowywanie gazet lokalnych.

Można prosić o źródło tej informacji :?:

gość - 10-06-2008, 16:26

master7 napisał/a:
Można prosić o źródło tej informacji :?:

Strona Starostwa-Rada Powiatu- Sprawozdania z sesji.
Ciekawe rzeczy można poczytać w tych sprawozdaniach.

romanK - 07-09-2008, 17:10
Temat postu: Prasa Lokalna a Samorzad czy Firmy Państwowe
Zapraszam do dyskusji o tym jak prasa lokalna działa u nas.
zamieszczam ciekawy materiał który może być początkiem dyskusji:


Cytat ze strony internetowej
http://juliapitera.pl/wp-...nosci-slowa.pdf
……………………………………………………………………………………………………………………………………
Rozmaitym próbą nacisku poddawana jest również prasa lokalna. A jest to bardzo ważne ogniwo systemu demokratycznego. Przekazuje przecież wszystkie te informacje, które pomijane są przez gazety ogólnopolskie, niemogące - co oczywiste - być nośnikiem
Wiadomości gminnych czy powiatowych.
Tymczasem lokalni politycy przywiązują równie wielka wagę do swojego wizerunku w prasie. Chcieliby, by był on jak najkorzystniejszy. Łatwiej, bowiem „wymusić” rozmaitymi
metodami przychylność lokalnej gazety, niż starać się dobrze rządzić i reagować na krytykę lepsza praca.


Dlatego wydawcy poddawani są naciskom i jest to zjawisko bardzo groźne. Bo jakość naszego życia codziennego zależy w największym stopniu właśnie od pracy tych polityków na rzecz swoich wyborców. Pozbawieni krytyki „czwartej władzy” rządzą poza kontrola społeczna.
Wiadomo, że istota wolności prasy jest niezależność od władzy publicznej. Tak wiec źródło finansowania nie może płynąć z budżetu publicznego. Istnieją jednak rozmaite sposoby nieformalnego wspomagania gazet lokalnych z budżetu samorządowego. Może to być bezpłatne udostępnienie lokalu gminnego dla redakcji z możliwością korzystania ze sprzętu biurowego, może to być regularne publikowanie na lamach takiej lokalnej „niezależnej”
gazety wszelkich możliwych płatnych ogłoszeń (uchwał, zarządzeń, informacji). W rewanżu wydawca chwali niezmiennie prace administracji samorządowej, zaś najbardziej kompromitująca afera opisywana jest jako spisek opozycji politycznej.

Jakie jest sens czytania takiej prasy, skoro jest to wyłącznie pas transmisyjny polityki ratusza? Na jakiej podstawie mamy wyrabiać swoje własne zdanie na temat otaczającej nas rzeczywistości?

Skąd mamy czerpać wiedzę na temat naszych reprezentantów w radach i pracy nadanych przez nich urzędników? Jak mamy dokonywać świadomych wyborów politycznych?
W jaki inny sposób wywierać presje na polityków lokalnych, jeśli zabraknie prawdziwie wolnej prasy lokalnej?

A można przecież wydawać gazetę niewspieraną pieniędzmi z budżetu samorządowego. I na szczęście są tacy wydawcy! Jest to trudne - to prawda. Osiągniecie niezależności to ciężka praca, lecz przynosi efekty nadspodziewane i bardzo satysfakcjonujące. Nie trzeba sie obawiać nadepnięcia „na odcisk” komuś, kto w odwecie odbierze płatne ogłoszenia, narzuci nierealna stawkę czynszu z wyrównaniem do tyłu i wystawi zaległe rachunki telefoniczne, likwidując w ten sposób jednym cieciem gazetę. Poczucie niezależności poza tym uwalnia możliwości twórcze, likwiduje ogłupiająca samokontrole.

Gazeta prawdziwie niezależna przyciąga czytelników, bo ludzie znakomicie wyczuwają - zwłaszcza po latach cenzorskich ograniczeń - autentyzm i nie chcą być poddawani „propagandzie sukcesu” lansowanej w gazecie finansowanej w takiej czy innej formie z budżetu, a wiec uzależnionej od władzy.

Gazeta prawdziwie niezależna odgrywa olbrzymia role w kształtowaniu polityki społecznej.
Ujawnia wszelkie niesprawiedliwości, przedstawia istotne fakty i docieka prawdy, która często nawet demokratycznie wybrani przedstawiciele chcieliby ukryć przed wyborcami.
Takie działania są niezmiernie ważne. Władza jest przecież niebywale nęcąca i dlatego często prowadzi do korupcji.


I właśnie wolna prasa nie pozwala nadużywać władzy powierzonej przez ludzi.
……………………………….
Władza lokalna zaś powinny ograniczyć się do wydawania własnymi siłami czegoś w rodzaju
dziennika urzędowego, zawierającego tylko i wyłącznie uchwały, zarządzenia, zawiadomienia o przetargach i informacje o rozstrzygnięciu przetargów, zawiadomienia o posiedzeniach rady, komisji rady, porządków obrad. I niech nie miesza się do wolnej prasy!

Tygodnik „Wspólnota” 2001
[/b]
_________________
Staram sie rzetelnie przekazywać informacje które posiadam lub które uzyskałem.
przedstawiam swoja opinie i przypuszczenia na różne tematy.
jeśli kogoś uraziłem to przepraszam

Tardas - 08-09-2008, 10:15
Temat postu: Re: Prasa Lokalna a Samorzad czy Firmy Państwowe
Cytat:
Skąd mamy czerpać wiedzę na temat naszych reprezentantów w radach i pracy nadanych przez nich urzędników?

Z niezależnego forum internetowego :)
Cytat:
Jak mamy dokonywać świadomych wyborów politycznych?

Świadomie i aktywnie działając w swojej społeczności lokalnej. Także przy użyciu niezależnego forum internetowego :)
Cytat:
W jaki inny sposób wywierać presje na polityków lokalnych, jeśli zabraknie prawdziwie wolnej prasy lokalnej?


Śledząc na bieżąco poczynania władz i monitorując ich także przy użyciu niezależnego forum internetowego :)

WIELBICIEL - 08-09-2008, 11:20

Niech żyje prawdziwie niezależne forum internetowe !!!!

....NIECH ŻYJE !!!! :D

KSW - 10-09-2008, 09:42

romanK napisał/a:
Wiadomo, że istota wolności prasy jest niezależność od władzy publicznej. Tak wiec źródło finansowania nie może płynąć z budżetu publicznego


Problem dotyczący niezależności prasy lokalnej jest problemem bardzo istotnym - mieszkańcy naszej gminy chcieliby zapewne prasy w pełni niezależnej która to prasa nie jest finansowana z urzędu ani z przedsiębiorstw państwowych czyli Budżetowych.
dzisiaj jak sie zastanawiam nad gazetom Panorama Powiatu Wielickiego to trudno stwierdzić ze ta gazeta jest w pełni niezależna.

Z historia tej gazety wynika że współzałożycielem była Trasa Turystyczna, siedziba przez lata tej gazety mieściła sie to na ul. Daniłowicza 8 a później w szybie Regis.

Jak się otworzy tą gazetę to kopalnia ma tam około pięciu stron, urząd miasta Wieliczka trzy strony, Powiat dwie strony, Centrum Kultury i Turystyki a do tego urząd zamieszcza dodatkowe ogłoszenia to należy zapytać

Czy Panorama jest niezależna ???

Czy Pieniądze z budżetu są dobrze wydawane?

Czy czasami nie jest to czteroletnia kampania prowadzona za nasze pieniądze czyli podatnika zważywszy że nakład Panoramy to 10 000 sztuk a liczba z ostatnich wyborów uprawnionych do głosowania w całym Powiecie Wielickim to 80 tysięcy osób ?

Czyli na osiem pełnoletnich osób przypada jedna panorama.

romanK napisał/a:
Cytaty: "Gazeta prawdziwie niezależna przyciąga czytelników, bo ludzie znakomicie wyczuwają - zwłaszcza po latach cenzorskich ograniczeń - autentyzm i nie chcą być poddawani „propagandzie sukcesu” lansowanej w gazecie finansowanej w takiej czy innej formie z budżetu, a wiec uzależnionej od władzy."

"Władza lokalna zaś powinny ograniczyć się do wydawania własnymi siłami czegoś w rodzaju
dziennika urzędowego, zawierającego tylko i wyłącznie uchwały, zarządzenia, zawiadomienia o przetargach i informacje o rozstrzygnięciu przetargów, zawiadomienia o posiedzeniach rady, komisji rady, porządków obrad. I niech nie miesza się do wolnej prasy!"

Na koniec pragnę powiedzieć że jak otwieram panoramę to tak jak z ta przysłowiowa LODÓWKĄ otwieram a tam Zarębski, Kozioł, Juszkiewicz.

To są moje spostrzeżenia i przypuszczenia do których mam prawo

master7 - 10-09-2008, 12:43

KSW napisał/a:
To są moje spostrzeżenia i przypuszczenia do których mam prawo

Spostrzeżenia w większości słuszne.
Scaliłem wątki bo podobny temat już tutaj był poruszany, polecam lekturę od początku wątku.

A wracając do tematu.
O ile dobrze pamiętam to zawsze chętnie publikowano wyniki w zakresie liczby turystów odwiedzających kopalnię ze szczególnym uwzględnieniem tendencji wzrostowych.

Teraz w Krakowskiej prasie czytam często, że liczba turystów przyjeżdżających do Krakowa bardzo spadła w tym roku. Nie jest żadną tajemnicą że ten turysta "krakowski" jest zazwyczaj gościem kopalni - czyli powinno być ich mniej.
No i proszę, nagle statystyki przestały się ukazywać...

nacomito - 07-11-2008, 19:09
Temat postu: Rzetelność dziennikarska
Kuriozalną wiadomość przekazuje Panorama Powiatu Wielickiego.
Cytat:
KOMPETENCJA I NOWOCZESNOŚĆ

Szkolenia dla pracowników Starostwa Powiatowego

Ponad 1.800.000 złotych wynosi wartość projektu szkoleniowego dla pracowników Starostwa Powiatowego w Wieliczce oraz Urzędu Miasta i Gminy w Wieliczce. Środki na ten cel zostały pozyskane z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Szkolenia, które będą się odbywały w ciągu 229 dni, począwszy od października 2008r. do kwietnia 2011r., obejmą 160 osób z obu urzędów.
więcej: http://www.infopw.pl/inde...078&page_n=#act

Spróbujmy policzyć:
    * 1 800 000 zł podzielmy przez 160 osób daje kwotę 11 250 zł wydatkowaną na przeciętnego kursanta w ciągu siedmiu miesięcy. Inwestycja chyba przesadna, a może informacja została przekłamana?

    * Od 01-10-2008 do 30-04-2009 doliczyłem się 211 dni, wśród których występuje 29 niedziel, 6 świąt oraz 29 sobót.
    Skąd więc w informacji figuruje 229 dni? Chyba, że święta nie przypadające w niedziele liczy się potrójnie!
    Wówczas 6 x 3 + 211 = 229.
Istotnie, niektóre osoby należy skierować na szkolenia poprzedzone nauką dodawania na patyczkach. Tylko, czy warto inwestować niebagatelną kwotę 11 250 zł.

Sarkastyczny ton mej wypowiedzi ma uzasadnienie. Często w informacjach prasowych znajduję ewidentne błędy spowodowane niechlujstwem dziennikarskiego warsztatu, także niekompetencją rozmówcy. Ale psim, przepraszam dziennikarskim obowiązkiem jest sprawdzenie rozpowszechnianej informacji. Lepiej mniej, a rzetelnie, niż za dużo, a błędnie. Dziennikarstwo jest misją, nawet pełnione społecznie, nawet na lokalnym podwórku.
Nadto, materiał opatrzony jest datą 10-11-2008. Z kalendarza też trzeba umieć korzystać, tego na kursach nie uczą

Pretekst - 07-11-2008, 21:04

nacomito napisał/a:
Spróbujmy policzyć:

* 1 800 000 zł podzielmy przez 160 osób daje kwotę 11 250 zł wydatkowaną na przeciętnego kursanta w ciągu siedmiu miesięcy. Inwestycja chyba przesadna, a może informacja została przekłamana?

* Od 01-10-2008 do 30-04-2009 doliczyłem się 211 dni, wśród których występuje 29 niedziel, 6 świąt oraz 29 sobót.
Skąd więc w informacji figuruje 229 dni? Chyba, że święta nie przypadające w niedziele liczy się potrójnie!
Wówczas 6 x 3 + 211 = 229.


Myślę, że należy rozpocząć od właściwego przeczytania informacji, to znaczy, ze zrozumieniem, a dopiero później silić się na tego typu wyliczenia.
Panorama podała za stroną powiatu wielickiego, gdzie jest identyczna informacja, daty październik 2008 i kwiecień 2011.

W tym kontekście dodawanie na patyczkach i rzetelność dziennikarska tak mocno wyeksponowane przez autora postu można pozostawić bez komentarza.

Ciekawe czy padnie magiczne słowo?????

przemo - 07-11-2008, 21:35

Prezydenta tez mamy przeprosic ?
Pretekst - 07-11-2008, 22:02

Nie trywializuj przemo, bo logika twojego stwierdzenia jest co najmniej kiepska. Ktoś tu ewidentnie zawalił, niech teraz to naprawi. To wszystko.
nacomito - 07-11-2008, 22:38

Pretekst napisał/a:
Ciekawe czy padnie magiczne słowo?????

Już drugi raz prosisz mnie o czytanie ze zrozumieniem. Istotnie, popełniłem kardynalny błąd, lecz w ostatnim okresie ilość błędnych informacji medialnych nie tylko z naszego podwórka przelała mój kielich goryczy.

Nie wymienionego z nazwiska i funkcji adresata mego postu serdecznie przepraszam.

Już w cytowanym poscie częściowo się usprawiedliwiłem. Bezpośrednią przyczyną mego wzburzenia była pierwsza część wyliczanki: 1 800 000 zł podzielmy przez 160 osób daje kwotę 11 250 zł wydatkowaną na przeciętnego kursanta. I wzburzenie nie wygasło. Inwestowanie w potencjał ludzki procentuje lecz wszystko ma swoje granice. To olbrzymia kwota i nie wierzę, by przełożyła się na równie wysokie kompetencje przeszkolonych pracowników, z których wielu jest absolwentami wyższych uczelni.
Nie będę brnął w dalszą wyliczankę, bo mogłoby się okazać, że petenci urzędów nie będą obsłużeni, gdyż pracownicy zaangażowani są w szkolenie.

pablo - 07-11-2008, 23:39

Ciekawe jakiej firmie ta kasa wpadnie w kieszeń.
Pretekst - 07-11-2008, 23:48

nacomito, ze studiów dziennikarskich zapamiętałem taką zasadę: mówić nie szkodząc, pokazywać nie szokując, dawać świadectwo nie atakując, ujawniać nie potępiając. To piękne hasła, tym bardziej, gdy mają zastosowanie w życiu, i to niekoniecznie dziennikarza.

W twoich wyliczankach jest zbyt dużo spekulacji, bo tak naprawdę nie wiemy nic o samych szkoleniach, poza tym, że część z nich będzie specjalistycznych, a więc i drogich. Na pewno w grę wchodzi również logistyka, która też jest kosztowna.

A co do efektów, to firma prowadząca projekt ma obowiązek zrobić badanie przed i po zakończeniu szkoleń.


pablo napisał/a:
Ciekawe jakiej firmie ta kasa wpadnie w kieszeń.
Na stronie internetowej powiatu wielickiego jest podana jako kierownik merytoryczny projektu Katarzyna Sas-Hubicka z PM Doradztwo Gospodarcze sp. z o.o. Więc pewnie o tę firmę chodzi.
przemo - 08-11-2008, 05:57

Nie mozna nawet zażartować ?
master7 - 08-11-2008, 21:57

A ja bym chętnie zobaczył z czego to ci pracownicy będą szkoleni :?:
student - 08-11-2008, 22:40

nacomito napisał/a:
daje kwotę 11 250 zł wydatkowaną na przeciętnego kursanta. Inwestowanie w potencjał ludzki procentuje lecz wszystko ma swoje granice. To olbrzymia kwota i nie wierzę, by przełożyła się na równie wysokie kompetencje przeszkolonych pracowników, z których wielu jest absolwentami wyższych uczelni.


Od 2 lat przez Polskę przetacza się ogromna fala szkoleń finansowanych z przeróżnych programów UE. To jest zwyczajny skok na kasę unijną. Z innych programów pomocowych było trudniej, ale okazuje się, że dziś jak Polska długa i szeroka wszyscy zakładają firmy szkoleniowe i szkolą na potęgę wszystko ci się rusza. Jako pracownik jednej z firm informatycznych sam uczestniczyłem w kilkunastu takich szkoleniach. Ich poziom jest marny, dobór kursantów przypadkowy ale liczy się każda sztuka. Na znanej krakowskiej uczelni wisiały nawet kartki zachęcające studentów do uczestnictwa za darmo i z zapewnionym obiadem w różnych kursach. Firma szkoleniowa zarabia megakasę, pracodawca może tanio dać bonus dla pracowników, że niby dba o rozwój i zapewnia możliwość kształcenia, niektórzy kursanci są szczęśliwi bo dostają jakiś tam świstek-dyplom-zaświadczenie. Słowem: wszyscy się szczęśliwi a unia płaci. No to o co chodzi ?

gość - 28-11-2008, 21:26

28 Listopada 2008 11:02
'Rz': Koniec gazetek burmistrzów?
Niektórzy posłowie chcą zakazu wydawania samorządowej prasy
Izba Wydawców Prasy oraz niektórzy parlamentarzyści opowiadają się za wprowadzeniem zakazu wydawania czasopism przez samorządy - doniosła we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Własne gazety wydaje dziś prawie każda gmina w kraju.
Zdaniem niektórych posłów Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu samorządowe gazety nieuczciwie konkurują z prywatnymi tytułami, bo dotowane są z publicznych pieniędzy, sprzyjają władzy i trudno w nich szukać materiałów krytycznych wobec rządzących.
"Rz" zwraca uwagę, że własną gazetkę wydaje prawie każda gmina w Polsce, a zdarza się, że prowadzi także telewizję oraz radio. - Gminy tworzą nawet specjalne spółki medialne ze 100-proc. udziałem gminy albo oddają wydawnictwo w zarządzenie domom kultury - przybliża tematykę dziennik.

gość - 02-12-2008, 19:01

Bez orkiestry górniczej, tortów, świeczek,toastów, wywiadów w Panoramie, wyliczania dokonań mija nam (chyba dzisiaj) drugi rok rządów nowej ekipy. Ocena dwóch lat pracy nowego włodarza niestety nie najlepsza, nie chcąc być złośliwym nie będę przytaczał porównań z lokalnego wielickiego podwórka, jak i zza miedzy w Krakowie.
Na razie mamy czas oczekiwań, co będzie z Prezesem bo od tego wszystko zależy. Podobno decyzja ma zapaść w sobotę. Dla dobra Wieliczki i Kopalni nowym prezesem powinna zostać osoba z zewnątrz, aby rozwalić w tym mieście te wszystkie układy, powiązania biznesowe, koleżeńskie i towarzyskie. Wieliczka potrzebuje zmian.
I za te zmiany wznoszę w tym momencie toast!

pablo - 03-12-2008, 13:17

nie byłbym takim optymistą, osoba z zewnątrz też może się szybko wkomponować
gość - 23-12-2008, 20:19

Czytam kolejny już 3 egzemplarz Kuriera Wielickiego w grudniu, przy czym ten trzeci to już numer styczniowy. (Gazeta bezpłatna nakład 8000 egzemplarzy).
Wcześniej oprócz wydania grudniowego było wydanie specjalne w kolorze na kredowym papierze opracowane przez Public Relations Kopalni Soli Wieliczka.
Styczniowy numer pod względem wazeliniarstwa zostawił daleko z tyłu Panoramę Powiatu Wielickiego, która w ostatnim czasie unika tematów gorących w Wieliczce.
master7 napisał/a:
O ile dobrze pamiętam to zawsze chętnie publikowano wyniki w zakresie liczby turystów odwiedzających kopalnię ze szczególnym uwzględnieniem tendencji wzrostowych.

Na str.13
Turystyka w liczbach I-XI 2008 rok 1,1 mln gości.
Przez pół roku cicho (w statystykach), wszędzie bryndza a Kopalnia Soli Wieliczka kolejny raz pobije rekord na koniec roku.
Na str.2
Kurier dwulatek (jak nowa władza) Tomasza Oleksego gdzie czytam;
Ktoś pracuje nad gruntownymi zmianami personalnymi we władzach Kopalni.
Nie Ktoś tylko zwolnieni przez prezesa ludzie i to w Wieliczce nie jest żadną tajemnicą.
A że prezes narobił wiele błędów to pracę mają ułatwioną.

gość - 26-01-2009, 08:41

W innym temacie jeden z kolegów napisał:
Oczywiście wobec takiej sytuacji można sobie wmówić że było się najlepszym ale to też możne być taka choroba ........
W Panoramie 2001 nr 11 str 10
Powyborcza statystyka (wybory do Sejmu 2001), Zwyciężył Zarębski.
Wspaniały sukces? Nie wszedł do sejmu a zwyciężył.Czy początki choroby?
Autor oczywiście B.Z.

gość - 26-01-2009, 15:29
Temat postu: prasa lokalna
zapomnieliście moi drodzy o sławnym periodyki Solanka wydawanym przez KOP.SOLI razem z Panoramą i Kurierem tworzą mam nadzieje
'OSTATNIE TAKIE TRIO". szkoda tylko tych słynnych dziennikarzy co te zapadnięte-paski i ich kolesie teraz zrobią

KSW - 26-01-2009, 23:25

Sytłacja pani Barbary Z przed wyborami wyglądała tak samo jak w obecnej sytuacji czyli zarabiała w gminie Wieliczka tak przed wyborami taki i teraz. To ta pani powinna wziąź mandat po Panusiu i jak się mówi w urzedzie nie będzie go brał bo musiałaby zrezygnować z pieniędzy które gmina Wieliczka jej płaci a jeśli to prawda to oznacza że ta pani oszukiwała juz w momencie startu z listy PiSu i chodziło wyraźnie aby nabić trochę głosów na liste i nabić wyborców którzy na nią głosowali w butelkę.

myślę że wyborcy powinni wiedzieć jak niekture osoby ich oszukują

gość - 27-01-2009, 09:40

KSW napisał/a:
myślę że wyborcy powinni wiedzieć jak niekture osoby ich oszukują

Ile to miało być inwestycji trąbionych przez B.Z. W dzisiejszym Dzienniku czytam:
Zapowiadana w tym roku inauguracja budowy w Wieliczce nowej siedziby Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej opóźni się i to najprawdopodobniej o kilka lat. - Realny czas rozpoczęcia tej inwestycji to dopiero 2012 rok - twierdzi st. bryg. Jacek Ambrożkiewicz, komendant powiatowy PSP w Wieliczce. Na przedsięwzięcie, które ma być finansowane ze Skarbu Państwa, brakuje funduszy.
To kolejny przykład na:
Sarmata lubi błyszczeć wobec otoczenia i to nawet poprzez swe błędy życiowe. Stąd płynie w nim swoista "ideologia zła". Ja rozumiem, że każdy człowiek popełnia jakieś błędy. Ale my potrafimy sobie swe własne błędy przedstawić jako powód do chluby.
A może trochę więcej pokory i:
Lepszy jest rzetelny minimalizm niż pokrętny maksymalizm.

Dar - 29-01-2009, 16:54

Zapadlińska badź uczciwa i weź mandat radnego który ci przysługuje bo inaczej wyjdzie na to że oszukujesz tak samo jak twój Pryncypał ZZ
wojtek123 - 30-01-2009, 19:17

A co z ta gazetką prowadzoną przez pizzernię, fajnie by było, aby może jacyś aktywni i kreatywni młodzi jakieś pisemko dla młodych redagowali, co o tym myślicie?
Marek - 02-02-2009, 08:02

KSW napisał/a:
myślę że wyborcy powinni wiedzieć jak niektóre osoby ich oszukują


Myślę ze KSW miał rację Zapadlińska oszukała wyborców właściwie jej start służył nabiciu glosów na listy Zarębskiego i Kozła.
Prasa w wykonaniu tej pani jest "rzeczywiście niezależna"

Pani Basiu co nie opłacało się kasa się nie zgadzała - ładnie tak nie dotrzymywać słowa danego WYBORCĄ - WSTYD no ale liczy się uklad - PRAWDA ?? pani Basiu

zenon - 02-02-2009, 13:57

wojtek123 napisał/a:
A co z ta gazetką prowadzoną przez pizzernię, fajnie by było, aby może jacyś aktywni i kreatywni młodzi jakieś pisemko dla młodych redagowali, co o tym myślicie?


Gazetka padła bo nie było chętnych płacić parę groszy za niezależną gazetę z Wieliczki. Fajnie by było - jakby się samo zrobiło, bo chętnych brak - i do roboty i do zapłacenia.

solniak - 03-02-2009, 20:44

zenon napisał/a:
Gazetka padła bo nie było chętnych płacić parę groszy za niezależną gazetę z Wieliczki. Fajnie by było - jakby się samo zrobiło, bo chętnych brak - i do roboty i do zapłacenia.


:) :) :)

goget - 12-05-2009, 18:51
Temat postu: Prasa lokalna w Wieliczce
Które z wydawnictw lokalnych według Was jest najciekawsze? Mamy Panoramę, Kuriera i Głos.
przemo - 12-05-2009, 20:30

Zadne :<
anhelli - 12-05-2009, 20:48

W mojej ocenie najciekawsza jest Panorama... Ma spory nakład i jest dostępna bezpłatnie... Zapewne można byłoby popracować jeszcze nad szatą graficzną i kilkoma innymi sprawami, ale nie można zbyt wiele oczekiwać od niemal jednoosobowego wydawnictwa... Na tle innych czasopism lokalnych w Małopolsce prezentuje się dosyć przyzwoicie.
pablo - 13-05-2009, 14:13

Przy czym najciekawsza, oznacza, że jej przeglądnięcie zajmuje 5 minut, a innych 1.
Chyba za mała miejscowość, by było ciekawie, informacja raz na miesiąc jest już albo znana, albo za późno.

anhelli - 14-05-2009, 12:24

To fakt, najlepszym rozwiązaniem byłby Tygodnik. Całe szczęście są jeszcze dodatki lokalne do Dziennika Polskiego. To jednak za mało, a i miasto nie jest duże. Może w przyszłości - kiedyś powstanie niezależne pismo (portal) lokalne, wychodzącego z częstotliwością cotygodniową.

Np.
http://www.przelom.pl/
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/
http://www.temi.pl/

zenon - 14-05-2009, 14:27

Temat już był dyskutowany na tym forum. Np. w kontekście nieudanej inicjatywy Solniaka. Moim zdaniem - Wieliczka a raczej wieliczanie nie potrzebują tygodnika lokalnego. A już na pewno nie są gotowi za to płacić. :)
Za blisko Krakowa - zbyt wiele spraw, którymi żyją mieszkańcy Wieliczki to sprawy tak naprawdę okołokrakowskie.

anhelli - 15-05-2009, 18:03

W chwili obecnej nie jest potrzebny, ale w przyszłości, gdy liczba mieszkańców ulegnie zwiększeniu? Według danych statystycznych miasto liczy niespełna 20 tys. mieszkańców, czyli nieco więcej niż Myślenice, które mają swój Tygodnik. Inne miasta powiatowe, tj. Bochnia, Brzesko, Dąbrowa Tarnowska "obejmuje" Tygodnik TEMI

Czy w kontekście dyskutowania nad tzw. ożywieniem (kulturalnym) miasta (gminy, powiatu) nie warto byłoby podeliberować w tym temacie? :)

sylwia.wk - 19-05-2009, 11:56

Ja zawsze czytam Panorame
czytelnik - 04-10-2010, 13:45
Temat postu: Głos Wielicki - nowa odsłona
Chciałem Was zapytać co myślicie o nowej witrynie Głosu Wielickiego?
Bartek - 04-10-2010, 13:54

Zawiera informacje z przed miesiąca. Nie można klikać po kalendarzu imprez (co jest jak najbardziej intuicyjne gdy chce sprawdzić co jest danego (zaznaczanego na czerwono) dnia). Od czasu do czasu w magiczny sposób pada kodowanie - czasem w linkach przy NOWOŚCIACH, przy pogodzie (np.: 4 pa�dziernika 2010).

Tyle po minucie klikania.

ArturSosin - 04-10-2010, 15:29

Rzeczywiscie w nowosciach zapraszaja na wrzesien. Uwielbiam takie klimaciki. A wizualnie strasznie dretwa strona.
atam - 04-10-2010, 18:03

tak... wizualnie nieciekawa...
Czoobek - 06-10-2010, 16:18

Strona nie jest nieciekawa. Jest obrzydliwie toporna. Układ kolumn - nierówny, a head zrobiony na kolanie (wątpię czy grafik w ogóle przy tym pracował, jeśli tak to niepełnosprawny).
Sorry, ale wierzę że zależy Wam na szczerej opinii :)

Bartek - 06-10-2010, 17:42

Podobna strona: http://www.mmkrakow.pl, a jednak lepiej się ją przegląda...
jolakozaczka - 07-10-2010, 19:13

Architektura informacji strony ww jest do bani.
Kłania się kilka podstwwowych!!!!! pozycji na temn temat

Tsubasa - 25-10-2010, 19:49
Temat postu: Goniec Wielicki
dzisiaj ze sklepu wziąłem kolejne wydawnictwo utrzymujące się z reklamodawców - Goniec Wielicki.. kilka artykułów (m.in. o Gessler w Wieliczce na pierwszej stronie), trochę humoru, oczywiście miejsca na reklamę.. ciekawe ile się utrzyma. mają ambicję bo jest napisane że będzie się ukazywał co tydzień..
solniak - 25-10-2010, 21:58

Tsubasa napisał/a:
kolejne wydawnictwo utrzymujące się z reklamodawców - Goniec Wielicki.

Pogonią może 3-6 miesięcy i tyle...

nietopesh - 25-10-2010, 23:31

Jak dobrze pamiętam i nie pomyliłem tytułu to w czerwcu pierwszy raz spotkałem się z Gońcem Wielickim, tak więc już trochę stażu ma.
Tsubasa - 26-10-2010, 16:50

no to pomyliłeś ;)

wczorajsze wydanie jest świeżutkie (nr 1 z 25 października)

nietopesh - 26-10-2010, 19:00

masz rację :P przeleciała mi dzisiaj przez ręce owa gazetka i to nie był Goniec Wielicki tylko Kurier Wielicki :P
Tsubasa - 26-10-2010, 20:15

dziś się przyglądnąłem bliżej i ciekaw jestem czy to w ogóle wypali na tyle co solniak nawet zakłada - zdjęcia wrzucane trochę na siłę, czasem pasujące do tematu, czasem nie, niektóre kontrowersyjne (artykuł o budowlance okraszony zdjęciem robola który do aparatu pokazuje :fakyou: ), zdjęcie Gesslerowej, która wyszła na zdjęciu jak latarnia uliczna, przy artykule o busach zdjęcie Dziwisza za kółkiem autobusu.. nie wiem czy to poważne i przystoi..

życzę jak najlepiej, ale trochę proponowałbym wytonować i nie robić z Gońca gazety typu Skandale..

anhelli - 26-10-2010, 21:41

macie info. kto to wydaje?
kiotari - 27-10-2010, 14:14

Przed wyborami zawsze pojawiają się dziwne gazetki sygnowane jako "inicjatywa mieszkańców"....
master7 - 27-10-2010, 14:15

Tak, albo "gazeta niezależna", "głos mieszkańców"...
T - 27-10-2010, 23:04

anhelli napisał/a:
macie info. kto to wydaje?

O ile dobrze pamiętam w stopce redakcyjnej były podane dwa numery telefonów (jeden na 100% komórkowy) i dwa aliasy na @goniecwielicki.pl
Do tego w tekstach było kilka rażących literówek a i merytorycznie nie były interesujące. Dlatego zamiast rozpropagować gazetkę choćby we własnej podstwowej komórce społecznej to jakoś się tak nawinęła pod rękę i skończyła jako podpałka.

solniak - 27-10-2010, 23:06

T napisał/a:
skończyła jako podpałka.


Teraz ciężko o dobrą gazetę.
Jedynie Wyborcza i Dziennik sa OK, a reszta, ta kolorowa, pali sie strasznie źle, albo wręcz nie daje się spalić.

Tsubasa - 28-10-2010, 00:08

można się choć trochę ogarnąć.. studentki dziennikarstwa za napisanie jednego artykułu biorą 20 pln - kwota nie jest powalająca..

poza tym widać że czcionka jest ogromna i złożone to wszystko jakby "na siłę".. no ale łatwo jest skrytykować.. poczekajmy na następny numer

master7 - 28-10-2010, 07:55

A pamiętacie, przed poprzednimi wyborami był taki miesięcznik Moja Wieliczka, chyba redakcyjnie nawet na niezłym poziomie. Niestety był płatny i splajtował...
ArturSosin - 28-10-2010, 09:30

solniak napisał/a:
ta kolorowa, pali sie strasznie źle, albo wręcz nie daje się spalić
i brudzi szybe kominka
kiotari - 28-10-2010, 09:59

solniak napisał/a:
Jedynie Wyborcza i Dziennik sa OK, a reszta, ta kolorowa, pali sie strasznie źle, albo wręcz nie daje się spalić.

Polecam Puls Biznesu - dobrze sie czyta, a jako podpałka rewelacyjny. Pod tym względem bije wyborczą na głowę. Dziennika nie palę...

ygrek - 28-10-2010, 20:43

kiotari napisał/a:
Dziennika nie palę...
Ale zioło jakieś czasem chyba ;)
Tsubasa - 03-11-2010, 16:18

wczoraj wyszedł 2 numer gazetki..

jak to moja żona stwierdziła: "każdy może wydać gazetkę ale nie każdy się nadaje aby to dobrze robić".. dalej to samo

kiotari - 03-11-2010, 16:19

Może zmienić nazwę na "Golec Wielicki"?
pablo - 03-11-2010, 16:45

Jej przeglądnięcie zajęło mi tyle czasu, co przejazd między klasztorem, a Orlenem. Jedyny artykuł na który zwróciłem uwagę, to nowy hotel. Reszta pod sponsorów.
Szkoda.

z marginesu - 30-11-2010, 22:14

Widział ktoś ostatni numer? (z 29.11)
Tsubasa - 30-11-2010, 22:30

nie.. oni to chyba co czwartek wydają..
nacomito - 30-11-2010, 22:40

z marginesu napisał/a:
Widział ktoś ostatni numer? (z 29.11)


Mam.

paweltxt - 08-01-2011, 11:59

Panorama Wieliczki jest bardzo tendencyjną gazetą, myślę że z obiektywizmem nie ma absolutnie nic wspólnego
ArturSosin - 09-01-2011, 12:58

Pewnie dlatego, ze trudno byc tendencyjnym i obiektywnym rownoczesnie
Aleksander - 09-01-2011, 13:01

samorządy płacą więc nie może pisać źle to oczywiste
Czasowy1970 - 18-01-2011, 22:23
Temat postu: Goniec Wielicki
Ja tutaj jestem nowy, (przyjechałem ze śląska na kilka miesięcy wypełnić kontrakt w robocie) i trochę mnie dziwią te opnie.. U nas na śląsku (okolice Tychów) to brakuje takich lokalnych gazetek. Akurat dziś gdzieś na jakiejś stacji benzynowej wziąłem i całkiem do poczytania, może graficznie trochę wyblaknięte, ale ogólnie mi trochę się "echo miasta" kojarzy. Nie widziałem poprzednich numerów to nie mogę porównać, ale z innych darmowych to widziałęm u was "panoramę" czy coś podobnego, w każdym razie jakieś kolorowe bardzo było, powiem nawet, że dość kiczowate. Poza tym to nie wiem jeszcze co tu macie.
Estel - 19-01-2011, 00:33

Witam, ma ktoś może najnowszy numer? Zmieniło się coś na lepsze?
Czasowy1970 - 19-01-2011, 07:28

No, ja mam właśnie. Te kolory to jednak wkurzają, ale dopadłem dziś rano wczesniejszy numer (świąteczny) i było wszystko ok, więc to chyba wypadek przy pracy. Moim zdaniem treściowo nie odstaje od wspomnianego "Echa Miasta" (choć w Wieliczce nie zauważyłem tego tytułu,ale na Śląsku jest nadal).
nietopesh - 19-01-2011, 09:25

Czasowy1970 napisał/a:
Echa Miasta


Wydawane jest w dużych miastach i istnieje do dnia dzisiejszego w Krakowie tak samo jak Metro i ta gazetka wydawana przez urząd miejski w Krakowie

Tsubasa - 19-01-2011, 15:11

mam nowy numer i obiektywnie rzecz biorąc to zdjęcia nadal są na żenująco niskim poziomie, ale na plus już widać że nie jest tam nic na siłę powiększane czy tekst rozszerzany. mniej dowcipów, nawet śmieszne, artykuły dalej na podobnym poziomie, za to więcej reklamodawców.. także jest mały postęp :)
Czasowy1970 - 19-01-2011, 20:16

Tsubasa napisał/a:
mam nowy numer i obiektywnie rzecz biorąc to zdjęcia nadal są na żenująco niskim poziomie, ale na plus już widać że nie jest tam nic na siłę powiększane czy tekst rozszerzany. mniej dowcipów, nawet śmieszne, artykuły dalej na podobnym poziomie, za to więcej reklamodawców.. także jest mały postęp :)

Hm, co znaczy "artykuły dalej na podobnym poziomie"? Ja tam warsztatowo ( a kiedyś się tym zajmowałem prawie zawodowo) wielkich róznic ze wspomnianym "Echem" nie widzę. Chyba, że chodzi o tematy.. no , ale z drugiej strony to o czym można pisać w Wieliczce, o dziurach w drogach?? :)

Tsubasa - 20-01-2011, 00:18

dalej na podobnym poziomie w stosunku do tego jak wyszły pierwsze wydania.. przeczytaj temat od początku ;)

poza tym to gazeta która ma zarabiać na reklamach a nie być poczytną - stąd jej mierny przekaz informacyjny..

ArturSosin - 20-01-2011, 00:27

Czasowy1970 napisał/a:
to o czym można pisać w Wieliczce
chocby o tym o co tu na forum wypytujesz
Czasowy1970 - 20-01-2011, 11:12

ArturSosin napisał/a:
Czasowy1970 napisał/a:
to o czym można pisać w Wieliczce
chocby o tym o co tu na forum wypytujesz

No, przejrzałem: katastrofa w smoleńsku, dziury w drogach, rozkopane ulice, że komuś nie działa neostrada, że zjadłby kluski, że któraś tam gastronomia nie teges, że pociąg śmierdzi, że śmieci w mieście, że autobus niewygodny i ogólna bida z nędzą. Dobre tematy na forum, a nie w gazecie. Jakoś ani w Metro, ani w Echu nikt się takimi bzdurami nie zajmuje, bo od tego są fora internetowe. Ale w sumie nie czepiam się, jest jak jest. Jako nowy wolę nie podpaść :sylwester: Pozdrawiam. :mikolaj:

kiotari - 20-01-2011, 11:40

Czasowy1970 napisał/a:
No, przejrzałem: katastrofa w smoleńsku, dziury w drogach, rozkopane ulice, że komuś nie działa neostrada, że zjadłby kluski, że któraś tam gastronomia nie teges, że pociąg śmierdzi, że śmieci w mieście, że autobus niewygodny i ogólna bida z nędzą.

Forum żyje tym - o czym się mówi. Ponieważ jesteś nowy (serdecznie witam :D ), to pewnie nie pamiętasz, czym zyło forum jakieś 2 lata temu - główny wątek to było to co się dzieje w kopalni (a właściwie to, co sie tam nie dzieje). A chodziło o byłego prezesa niejakiego ZZ. Prezesa zmieniono - i chyba w kopalni znormalniało, bo na forum cisza. A ja np. chętnie bym sie dowiedział co słychać w największym zakładzie pracy w gminie - jakie plany, co będzie nowego itp. Chętnie bym tez poczytał o nowych knajpach, o których pisze się na forum, jakis wywiad z właścicielem lub "pierwszym naleśnikowym" z Wieliczki. Na dobrą lokalna gazetę tematów jest sporo w takim mieście jak Wieliczka (18 tsyięcy) - a jak sie wyjdzie poza Wielczkę do okolicznych wiosek, to znajdzie się jeszcze więcej - i chętnie poczytaja o tym również mieszkańcy Wieliczki, bo przecież często wyjeżdżają na południe gminy na rower, konie czy nawet narty (Postolice - jak ktoś lubi). Ciekawych osób, których pasje można prezentować tez w okolicy nie brakuje - a nawet nie brakuje ich na tym forum.
Czasowy1970 napisał/a:
Jako nowy wolę nie podpaść

Każdy głos w dyskusji jest cenny :D

solniak - 20-01-2011, 13:48

Czasowy1970 napisał/a:
Jakoś ani w Metro, ani w Echu nikt się takimi bzdurami nie zajmuje

Jeśli one się nie zajmują, to ma sens, że ktoś inny się tym zajmuje.

Dla urzędników to większy ból jak o dziurze napisze się 4 linijki w gazecie papierowej, niż 40 postów na forum internetowym.

Czasowy1970 napisał/a:
Jako nowy wolę nie podpaść Pozdrawiam.


Rodzinna atmosfera panuje tylko w wątku politycznym i o katastrofie smoleńskiej. :diabel:

kiotari - 20-01-2011, 14:12

solniak napisał/a:
Rodzinna atmosfera panuje tylko w wątku politycznym i o katastrofie smoleńskiej.

Ale to ładnie ująłeś :diabel:

Goniec Wielicki - 20-01-2011, 15:56

Witamy wszystkich mieszkańców powiatu wielickiego.
Ponieważ dyskusja na temat naszego skromnego (dwu)tygodnika rozgorzała na dobre, poczuliśmy się, niejako, „wezwani do tablicy”; postanowiliśmy wyjaśnić pewne kwestie dotyczące Gońca Wielickiego.
Ucieszyło nas rzeczowe podejście do sprawy użytkownika „kiotari” – jego oczekiwania dotyczące lokalnej gazetki staramy się bowiem spełniać na bieżąco. Żeby nie było gołosłownie: a) o Podstolicach były już dwa artykuły opisujące możliwości rekreacji w tych okolicach (nadejdzie sezon letni – napiszemy o koniach, rowerach itp.) b) o wydarzeniach w kopalni i miejscach związanych z kopalnią piszemy na bieżąco (nie było chyba jeszcze numeru, żeby nie było czegoś o kopalni) c) o miejscowościach wokół Wieliczki również piszemy na bieżąco, dużo dzieje się, w kwestii rozrywkowo-kulturalnej, np. w Węgrzcach Wielkich, Śledziejowicach, Niepołomicach, Stumianach, czy Małej Wsi d) o inwestycjach nie zapominamy, ponieważ naszymi sponsorami są lokalni przedsiębiorcy (np. w ostatnim numerze jest tekścik o spotkaniu noworocznym w nowootwartym Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym) e) piszemy o bieżących wydarzeniach, przypominamy o różnego rodzaju świętach, chcemy, żeby było to lekkostrawne dla odbiorcy, który i tak ma dość problemów na głowie (dość już wiecznego pisania o polityce, katastrofach i biedzie) f) kiedy trzeba, podejmujemy interwencję (to MY jako PIERWSI napisaliśmy o barierkach przy dobczyckiej)
g) monitorujemy potrzeby mieszkańców; zaobserwowaliśmy, iż od pewnego czasu wzrasta zapotrzebowanie na szeroko pojętą gastronomię; stworzyliśmy więc rubrykę o gotowaniu, a gotowały nasze lokalne panie: najpierw Guśka spod Krakowa zrobiła kulebiaka, następnie kuchareczka spod Wieliczki przyrządziła prawdziwy barszcz wigilijny – opisaliśmy to wszystko dokładnie i z humorem. W kolejnym numerze stworzymy ranking wielickich kebabów (a później napiszemy o siłowni i basenie, bo obżarstwo nie popłaca ;) ).

Zdajemy sobie sprawę z naszych braków, cały czas poszukujemy dobrego (i taniego) grafika/DTP (jeżeli takowy znajduje się na tym wspaniałym forum, zapraszamy do współpracy). Zresztą, do współpracy zapraszamy wszystkich mieszkańców. Jeżeli macie jakieś propozycje, chcielibyście przeczytać o czymś co Was interesuje, podjąć interwencję, narzucić temat piszcie redakcja@goniecwielicki.pl
Pozdrawiamy ciepło
Wasza redakcja

kiotari - 20-01-2011, 16:10

Witamy nowego usera :D
A jak wygląda dystrybucja Gońca - czy przewidujecie wyjście poza Wieliczkę? - bo np. Panoramę mozna dostać w sklepach na południu gminy - dobre punkty (duzo osób) to na pewno Lewiatan w Pawlikowicach i Sygneczowie, As w Sierczy, stacja benzynowa w Koźmicach i sklep Euro w Gorzkowie koło kościoła. Gońca szczerze mówiąc nie widziałem - a skoro trafiacie w moje gusta, chętnie bym poczytał :D

Tsubasa - 20-01-2011, 16:46

no witamy :)

mamy tu jednego zdolnego grafika, ale może niech się sam ujawni jeśli zechce..

kiotari - 20-01-2011, 17:17

Tsubasa napisał/a:
mamy tu jednego zdolnego grafika, ale może niech się sam ujawni jeśli zechce..

To fakt, zasługuje na oddzielną kolumnę w jakims poczytnym periodyku ;)

Czasowy1970 - 20-01-2011, 17:41

Jak chodzi o kolportaż, tak sobie zwiedzałem Wieliczkę jak na nowego przystało i Gońca widziałem na stojakach po "Echu" (ale tylko przez jeden dzień, potem wszystko się rozeszło, może za mało egzemplarzy drukujecie panowie (i panie) redaktorzy?), poza tym ktoś to rozdawał na ulicy, podobno są też w urzędach i, jak sądzę, po sklepach rozrzucają (dzisiaj widziałem dwa ostatnie egzemplarze w barze "U mariana"). Piszą, że kolportują też w Niepołomicach i Gdowie, choć moja znajoma z Niepołomic mówi,, że w ogóle nie słyszała o takiej gazecie. Takie buty.
Bartek - 20-01-2011, 17:54

Witam Goniec Wielicki i mam propozycję. Jeżeli uda się już znaleźć grafika to w domenie goniecwielicki.pl postawić mały portalik (np. na darmowej Joomli* w wersji 1.6) z poprzednimi numerami w formacie pdf (np. metro tak robi). Nie zawsze można dostać numer, a człowiek przy kawie/obiedzie w pracy by chętnie coś przeczytał.


*w wersji po prostu zainstalowanej bez modyfikacji mogę to zrobić za darmo.

atam - 20-01-2011, 18:25

a ja jeszcze takiej gazety w ogóle nie miałam okazji nigdzie zobaczyć... :/
a chętnie popatrzę..

master7 - 21-01-2011, 09:03

Ponieważ dyskusja niejako zaczęła krążyć wokół ogólniejszego tematu, scaliłem kilka pokrewnych wątków w całość. Gdyby ktoś jeszcze widział jakiś wątek, to proszę podać.

Goniec Wielicki napisał/a:
Witamy wszystkich mieszkańców powiatu wielickiego.
Ponieważ dyskusja na temat naszego skromnego (dwu)tygodnika rozgorzała na dobre, poczuliśmy się, niejako, „wezwani do tablicy”; postanowiliśmy wyjaśnić pewne kwestie dotyczące Gońca Wielickiego.
atam napisał/a:
a ja jeszcze takiej gazety w ogóle nie miałam okazji nigdzie zobaczyć... :/

Ano właśnie. Ja jeszcze tej gazetki na oczy nie widziałem. Więc trudno się odnieść do zawartości. Ale nad dystrybucją musicie popracować, skoro inni też na to zwracają uwagę.

Co zaś do ogólnej dyskusji (co zresztą było już wałkowane):

Dlaczego w Wieliczce trudno o dobrą lokalną prasę?
Zazębiających się nawzajem przyczyn widzę kilka:

1. Każdy, kto startuje ma pewne ambicje. Jednak bardzo łatwo wpaść w pułapkę "gotowców" - czyli przepisywania materiałów nadesłanych przez rzeczników prasowych i różne instytucje. Efekt jest taki że wszyscy piszą o tym samym i tak samo. Jest to na dodatek nudne, bo takie materiały sprowadzają się mniej więcej do tego, że jest to relacja post factum, gdzie pierwsza połowa artykułu to wymienianie z imienia, nazwiska i funkcji wszystkich oficjeli + jakaś sztampowa fotka z nimi w roli głównej. Straszny prymitywizm.

2. Zrobienie coś własnego, bardziej autorskiego wymaga nakładu sił i środków. Trzeba mieć zatem ekipę i pieniądze na start. Samych chęci na długo nie starczy. Trzeba mieć także trochę odwagi, bo chcąc pisać ciekawie, trzeba się często brać za tematy trudne i niewygodne dla urzędników i oficjeli, czy ludzi z tzw. "miasta". Wiem co mówię, bo z wieliczka24.info było podobnie. Trzeba czasu i cierpliwości, aby dotarło do co poniektórych, że gazeta jest dla ludzi, a nie jest oficjalną tubą.

3. Problem urzędowo-finansowy. Jeśli pisze się niezależnie, to trzeba mieć świadomość, że można się narazić co poniektórym. To się przekłada na problem z reklamodawcami, bo Wieliczka to małe miasto. Prywatny przedsiębiorca, może i chciałby dać reklamę do poczytnej, rozchwytywanej gazetki, ale 3 razy pomyśli zanim to zrobi. Bo jak jego reklama pokaże się obok artykułu krytykującego urzędnika X, a potem on coś pójdzie załatwiać z tym urzędnikiem, czy w ogóle do tego urzędu, to zawsze jest obawa, że może być problem. Więc po co sobie robić kłopot. Może lepiej dać reklamę, jak zwykle do PPW. Tu też trzeba czasu i cierpliwości do przekonania ludzi. Do tego dochodzi oczywiście kwestia czy płatna czy bezpłatna.

4. Czytelnicy. Tu jest zagadka. Wydaje mi się że społeczność mieszkańców jest jednak bardzo zróżnicowana. Trudno zatem jest utrafić w gusta wszystkich. Brukowiec - potencjalne problemy prawne, na poziomie - mało czytelników, pośrodku - pułapka nijakości i "gotowców". Z tym się wiąże także problem dystrybucji. Ci co pracują, uczą się w mieście to jeszcze można sobie poradzić. A co np. z tymi co pracują w Krakowie?

5. Czy jest o czym pisać? No właśnie, czy są inne tematy poza tymi sztampowymi? Można przecież o uroczystościach napisać inaczej, można też wsłuchiwać się bardziej w głos zwykłych ludzi, a także poczytać nasze forum ;) Swego czasu odniosłem takie wrażenie, że niektóre tematy w Głosie Wielickim były pokłosiem dyskusji na forum, były bo dawno nie miałem go w ręku, ale zdaje się że i oni wpadli w pułapkę "gotowców".

To chyba tyle w telegraficznym skrócie.

solniak - 21-01-2011, 09:17

Bardzo ładna analiza - Goniec mógłby zamieścić. :)

Ja bym dorzucił krótką analizę problemu dystrybucji, na którą niektórzy narzekają, a przyczyny sa prozaiczne:
mało reklamodawców = walka o niskie koszta = mały nakład = mało do dytrybucji (choć w stopce można sobie napisać i 100 tys egzemparzy jakby ktoś chciał) :)

master7 - 21-01-2011, 09:40

solniak napisał/a:
mało reklamodawców = walka o niskie koszta = mały nakład = mało do dytrybucji

Tak ale to jest ślepy zaułek. Dlatego pisałem, że trzeba mieć sporo środków na start i dużo cierpliwości i wytrwałości. Gwarancji opłacalności zaś nie ma żadnej. Pół biedy, gdy zacznie wychodzić na swoje.

No chyba, że pójdzie się w stronę "współpracy" z "miastem" to i pozyskać można by jakieś środki. Reklamodawcy skłonni dać reklamę też się znajdą (bo np. "miasto" czyta). Bierzemy gotowce, wklejamy fotki i przepisujemy. Pokoik, jakiś solidny komputer z oprogramowaniem do składu, internet i jedziemy. Można zdaje się tą metodą wyjść nawet na swoje...

ArturSosin - 21-01-2011, 13:40

solniak napisał/a:
mało reklamodawców
No dobra, ale moze ktos kto to widzial wypowie sie ile jest tam stron i jaki ulamek zajmuja reklamy.
Tsubasa - 21-01-2011, 17:48

już zdążyłem w kominku napalić..

ale w stosunku do tego co było na początku to reklamodawców jest na pewno więcej..

nie wiem skąd bierzecie artykuły, ale za dobrze napisany artykuł studentka dziennikarstwa weźmie ze 20pln...

solniak - 21-01-2011, 19:27

Tak, za taki artykuł typu "weź zerknij do wikipedii i co tam można o Wieliczce skompilować", albo "przedzwoń i dowiedz się co spłonęło i dlaczego" a ty potem będziesz jeszcze przez kilka godzin korektę stylistyczną robił...
Porządne artykuły wymagają czasu - zarówno jeśli chodzi o zebranie materiału, jak i obrobienie go. I NIE kosztuje to 20 zł...

Goniec Wielicki - 01-02-2011, 10:36
Temat postu: Goniec 11
W najnowszym numerze "Gońca Wielickiego" przeczytacie m.in. (piszemy, żeby udowodnić, że tematy miejskie nam niestraszne):

- O tym, jak wspomagają się studenci w okresie sesji
- O wielickich dziurach i wszechobecnych remontach
- Ranking Wielickich Kebabów
- Wywiad z właścicielem naleśnikarni w Rynku Górnym
- Materiał o Centrum Rekreacyjnym w Parku Mickiewicza
oraz wiele innych informacji z regionu (info o niepołomickiej komunikacji i wydarzeniach w Gdowie, czy o feriach), a także nieco rozrywki (np. o zatrudnianiu partnera na studniówkę, odpalaniu diesla w zimie, czy nadużywaniu antybiotyków).
Interesującej lektury!

Bartek - 01-02-2011, 10:46

Szkoda, że nie można pobrać pdfa.
Carlos - 01-02-2011, 14:11

Właśnie szkoda że nie ma tego w necie...
Bartek - 03-02-2011, 09:31

Wczoraj w ręce wpadł mi ostatni numer Gońca (dostałem na Sierczej, an stacji paliw - było jeszcze kilkanaście sztuk).
Jeżeli dobrze widziałem to redagowaniem zajmuje się kilka osób (pan Łukasz, pani Anna, Małgorzata i jeszcze jedna pani na A - przepraszam, ale nie mam gazetki pod ręką).
Niestety nie przeczytałem jeszcze całości... ale ten brak czasu. Jednak postaram się ocenić to co miałem.
Plusy:
- Ciekawy ranking kebabów - może za zgodą przenieść go do naszego forum?
- Podobał mi się wycinek z wulkanizatorami obok humory - można dorzucać coś takiego co numer, ale może dla gminy, a nie tylko dla miasta.
- Zdjęcia - nie chodzi mi o jakość, ale o to, że nie są ściągnięte z neta, ale wykonane samodzielnie

Minusy
- Za podanie receptury z panadolem... wydaj mi się, że nie powinno tego się pisać tak wprost :(
- Trochę chaotyczna pierwsza strona - kojarzy mi się z faktem lub podobną gazetą.
- Brak wspomnienia o forum z którego część pomysłów jest brana :P

OK, ale do dopracowania:
- Wywiad z naleśnikarnią - można by było rozbudować o jakieś ciekawostki. Ogólnie czekałem na więcej
- Dział humor (czy właściwie zaczątek)

Propozycja:
- Jakaś krzyżówka z nagrodą (nie chodzi o kosztowną, ale symboliczną)
- DAJCIE WERSJĘ PDF DO ŚCIĄGNIĘCIA ZE STRONY :-)
- Nawet symboliczna strona www

Widzę, że gazetka ma wsparcie miasta - bo jak nazwać reklamę centrum konferencyjnego... ale daje radę i pojechać po nim - dzisiaj w domku przeczytam sobie o robotach drogowych ;-)
Czekam na następne numery i życzę zwiększenia nakładu.

atam - 03-02-2011, 17:33

Bartek napisał/a:
Wczoraj w ręce wpadł mi ostatni numer Gońca (dostałem na Sierczej, an stacji paliw

no a gdzie to można dostać w wieliczce?

nacomito - 03-02-2011, 18:03

atam napisał/a:
a gdzie to można dostać w wieliczce?
Piekarnia Złoty Kłos na os. Szymanowskiego.
przemo - 03-02-2011, 18:32

W paleo też jest :)
atam - 03-02-2011, 19:06

przemo napisał/a:
W paleo też jest

bywam na sienkiewicza, ale nie miałam szczęścia... :/

bigos - 03-02-2011, 22:09

atam napisał/a:
przemo napisał/a:
W paleo też jest

bywam na sienkiewicza, ale nie miałam szczęścia... :/


Ja miałem :D
A tak w ogóle to stronę mają ale symboliczną jak to napisano. ;)
www.goniecwielicki.pl

Bartek - 03-02-2011, 22:11

No i o to chodziło :-) Jest Joomla i jest pdf :-)
przemo - 03-02-2011, 23:40

Propozycja dla mastera, moze polaczyc by sily z goncem ?
Albo rpzynajmniej na stronei glownej link do ich pdf i na ich stronei do forum ?
Hmm barter moze wyjsc na dobre

Tomek - 21-03-2011, 08:49

Panorama Wieliczki, utrzymywana z pieniędzy każdej gminy nie może być gazetą obiektywną, może pojawi się faktycznie obiektywna gazeta :!:
ewa1980 - 22-03-2011, 12:56

GMINY PŁACĄ, GMINY WYMAGAJĄ TO NORMALNE. OSOBIŚCIE TEGO CZASOPISMA NAWET DO RĄK NIE BIORĘ :(
Goniec Wielicki - 24-03-2011, 21:32
Temat postu: Goniec Wielicki nowy numer
W najnowszym numerze "Gońca Wielickiego" przeczytacie m.in.

- czy nowo powstająca inwestycja przy ul. Narutowicza w Wieliczce zagraża ulicy
- skrzyżowanie w Koźmicach Wielkich, które wzbudza niemałe emocje
- jak uzyskać pozwolenie na budowę
- z cyklu "Gotujemy z ..." tym razem restauracja Magillo i ich kotlet szalony z kapustką zasmażaną
- przejedziemy się terenowym SUV'em z kraju Drakuli
- jak poprawić formę po zimie - Jogging, czyli bieg po zdrowie
- rozrywka z krzyżówką, w której nagrodę (karnety na kręgle) ufundował Pałacyk Wielicki
- Memoriał w Wieliczce, fotoreportaż
Teraz Goniec z większą ilością stron i jeszcze ciekawszy.

Miłej lektury
www.goniecwielicki.plwww.goniecwielicki.pl

Czasowy1970 - 26-03-2011, 19:22

Cytat na forum w Węgrzcach: Co do "Gońca", to zdaje się, że redakcja im się posypała (znajomy przedsiębiorca z Wieliczki coś wspominał), więc chyba już nic nie napiszą...
http://www.wegrzcewielkie.pl/node/1692
Nie za długo pogonili.. :)

asiamala1 - 26-03-2011, 20:09

BRAKUJE LOKALNEJ NIEZALEZNEJ OBIEKTYWNEJ GAZETY :!!:
ArturSosin - 27-03-2011, 23:58

asiamala1 napisał/a:
NIEZALEZNEJ OBIEKTYWNEJ
A to dlatego, ze to trudno pogodzic :P
Goniec Wielicki - 29-03-2011, 19:28
Temat postu: Nowy Goniec do pobrania
W najnowszym numerze przeczytacie:

Przyglądniemy się stanowi technicznemu wielickich kamienic

Porównamy dwóch motoryzacyjnych bratanków, w dziale motoryzacja używany VW Passat i Audi A4

W cyklu Gotujemy z … tym razem mistrzowie z Turówki zaproszą nas na kaczkę ale w wiosennym wydaniu

Na deser zaprosimy na najlepszą kawę na świecie i pyszną kremówkę przy sączącej się muzyce z gramofonu

Wiosna już przyniosła pierwsze owoce. Górnik i Puszcza wysoko pokonały przeciwników, a siatkarki MOS Wieliczka po ostatnim zwycięstwie bliżej II ligi

Zapraszamy do miłej lektury
www.goniecwielicki.pl

greg - 29-03-2011, 20:19

ArturSosin napisał/a:
asiamala1 napisał/a:
NIEZALEZNEJ OBIEKTYWNEJ
A to dlatego, ze to trudno pogodzic


W małym, powiatowym miasteczku nie ma niezależnej prasy - niestety, takie są realia - niezależnie jak, kto się będzie zarzekał

ArturSosin - 29-03-2011, 21:15

Goniec Wielicki napisał/a:
Zapraszamy do miłej lektury
Zachodze w glowe czy mozna grozic niebezpieczenstwem.
Jeszce nia mialem w rece waszej gazetki i jutro tez sie nie uda poszukac. Szkoda.

Jarekcholewa - 06-04-2011, 13:59

Panorama jest nie obiektywna nie czytam ale służy jako rozpałka do kominka
greg - 06-04-2011, 14:42

Jarekcholewa napisał/a:
Panorama jest nie obiektywna nie czytam ale służy jako rozpałka do kominka


Taka strata - a tam tyle życzeń świątecznych od naszych notabli - życzenia wyglądają, jakby były pisane "na wyścigi" - kto pierwszy ten ................ lepszy?

paweltxt - 06-04-2011, 14:52

strata wielka, myślę że w przyszłym roku już będą na całą stronę kto większe zamieści ten lepszy. szkoda że w sumie to my podatnicy płacimy :029:
greg - 06-04-2011, 14:55

paweltxt napisał/a:
myślę że w przyszłym roku już będą na całą stronę


miałem okazję (niestety) przeglądnąć - już są na całą stronę, na kilka całych stron :D

paweltxt - 06-04-2011, 18:01

każdy zamieści życzenia na całą stronę
andrzej2011 - 14-04-2011, 07:17

Panorama to miesięcznik urzedów i taką powinien nosić nazwę
greg - 14-04-2011, 09:13

Pełna nazwa?

"Panorama Wielicka - miesięcznik miejski o jedynej słusznej linii myślenia" :kosci:

nacomito - 15-04-2011, 11:29

Ukazał się pierwszy numer opozycyjnego miesięcznika:

Życie Wieliczki i Powiatu

master7 - 15-04-2011, 11:30

A jest gdzieś dostępna wersja on-line?
nacomito - 15-04-2011, 11:32

Miesięcznik jet bezpłatny. Wersji on-line chyba nie ma. Szkoda.
r-a-f-a-l - 15-04-2011, 11:35

Poczekajcie chwile to skombinuje wersje on-line :D
raphalsky - 15-04-2011, 11:39

nacomito napisał/a:
Ukazał się pierwszy numer opozycyjnego miesięcznika:

Życie Wieliczki i Powiatu



Tak z ciekawości: jesteś redaktorem naczelnym? (albo choćby jakimś pomniejszym)

greg - 15-04-2011, 11:45

Życie Wieliczki i Powiatu[/quote]
a gdzie jest dostępny?

r-a-f-a-l - 15-04-2011, 12:20

A chociażby TUTAJ, lub tutaj
Regisek - 15-04-2011, 13:32

By żyło sie lepiej...członkom PO

pieniądze na gazetkę to chyba z centrali PO w warszawie są?czy z prywatnych datków Tuskenjugend (młodzieżówka PO)? :sylwester:

Ania5 - 15-04-2011, 13:53

Bardzo mi się podoba artykuł Pani Topornickiej !
greg - 15-04-2011, 14:05

Brakuje mi informacji z obrad miasta i powiatu - wtedy można wiadomości zestawić i porównać z podawanymi przez jedynie słuszny miesięcznik
solniak - 15-04-2011, 15:17

Regisek napisał/a:
pieniądze na gazetkę to chyba z centrali PO w warszawie są?czy z prywatnych datków Tuskenjugend (młodzieżówka PO)?


Podobno z Torunia.
Na Jarka już tyle zeszło, że nie wiedzieli co z nadwyżkami zrobić.

przemo - 15-04-2011, 15:21

Cytat:
By żyło sie lepiej...członkom PO

pieniądze na gazetkę to chyba z centrali PO w warszawie są?czy z prywatnych datków Tuskenjugend (młodzieżówka PO)?

A ciebie wladza lokalna wyslala czy masny z PJNEM ?

master7 - 15-04-2011, 15:25

r-a-f-a-l napisał/a:
A chociażby TUTAJ

O ja cie, ale masz transfer na tej stronie...
Daj że to na jakiś ...share.

pik - 15-04-2011, 15:27

Greg
Informacje z obrad masz w temacie Rada Miasta i cały 44 stronicowy słowo w słowo protokół z przebiegu IV sesji, więc po co porównywać jak można mieć własne zdanie. W protokole jest napisane np. o "Kiełbasie wyborczej Burmistrza ................" gdyby to było w gazecie to nazwałbym to pieniactwem. Porównać to można styl, pomysł, jakość pióra itp.
Życie Wieliczki i Powiatu to na razie skromna ale miła lektura. I nie ukrywam, że dla mnie bliższa od jedynie słusznej gazety .

greg - 15-04-2011, 15:29

Regisek napisał/a:
czy z prywatnych datków Tuskenjugend

Zakładam, że wiesz co oznacza jugend, czy tylko czytasz gazety?
Niezależnie co i kogo ktoś reprezentuje, to zawsze trzeba uważać ze śliną - może się wiatr zmienić i ma się mokry przód koszuli

greg - 15-04-2011, 15:30

pik napisał/a:
Porównać to można styl, pomysł, jakość pióra

OK - przyjmuję :)

nacomito - 15-04-2011, 22:01

raphalsky napisał/a:
Tak z ciekawości: jesteś redaktorem naczelnym? (albo choćby jakimś pomniejszym)

Z roskoszą zaspokoję Twoją ciekawość. Jestem czytelnikiem. Interesuje mnie wszystko na temat Wieliczki. Szukam innego spojrzenia niż, pożal się boże, "jedynie słuszna Panorama".

pablo - 15-04-2011, 23:05

Jazda po rynku dość tendencyjna, reszty na razie nie miałem czasu czytać.
Na stopnie zwróciłem uwagę dopiero jak poczytałem marudy na forum :)

izakot - 16-04-2011, 13:25

Panoram to medium włądz gmin dających kasę na wydanie tego czegoś więc nie ma mowy aby tam była rzetelność dziennikarska i obiektywizm.

ARTYKUŁ O RYNKU WYJĄTKOWO MI SIĘ PODOBA ;)

r-a-f-a-l - 22-05-2011, 22:07

czy widział już ktoś nowy numer Życia Wieliczki i powiatu (to chyba jakos tak leciało) bo podobno juz jest, a jeszcze sie nei spotkalem...
Piotrex - 22-05-2011, 23:49

nacomito napisał/a:
"jedynie słuszna Panorama".


Gazeta "Kopalniana" :-)

Ja bym sobie poogladał stare zdjecia Wieliczki, maja jakies zbiory w bibliotece nie wiecie czasem ?

r-a-f-a-l - 23-05-2011, 00:08

"coś" powinni mieć, ale w razie gdyby okazalo się ze nie mają za wiele ciekawych rzeczy to zgłoś się do p. Dudy z działu regionalnego:) Ona na pewno coś znajdzie.
Tomek - 23-05-2011, 06:44

r-a-f-a-l napisał/a:
czy widział już ktoś nowy numer Życia Wieliczki i powiatu (to chyba jakos tak leciało) bo podobno juz jest, a jeszcze sie nei spotkalem...


W czwartek w bankomacie BZWBK widziałem kilka, może jeszcze są

nietopesh - 23-05-2011, 07:57

Piotrex napisał/a:
Ja bym sobie poogladał stare zdjecia Wieliczki, maja jakies zbiory w bibliotece nie wiecie czasem ?


Mają takie książki z orginalnie wklejanymi zdjęciami, które są inwentaryzacją okolicy z lat na oko '70-'80 zbieram się już od dłuższego czasu żeby sie tam przejść i zeskanować swoją okolice, bo jest tylko po 1 sztuce i nie pożyczają tego nigdzie ;)

r-a-f-a-l - 24-05-2011, 09:55

Gdybyś był zainteresowany tematem to podaję przykładową stronę tytułową takiego opracowania :

P.P. Pracownie Konserwacji Zabytków
Oddział w Krakowie
Pracownia Dokumentacji Naukowo - Historycznej

GMINA WIELICZKA
/województwo miejskie krakowskie/

WYTYCZNE KONSERWATORSKIE DO PLANU OGÓLNEGO
ZAGOSPODAROWANIA GMINY
opracowanie na zlecenie Wydziału Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Krakowa

ZESZYT ...... (tu odpowiedni nr)

WIEŚ ................. (tutaj odpowiednia nazwa)
STUDIUM RURALISTYCZNE.


A jako ciekawostę powiem iż takich opracowań było w Wieliczce sporo, ale w pewnym momencie okazało się iż była to podstawa do wielu zarzutów i nieprzyjemności w kierónku ówczesnych władz, ponieważ nigdy nikt do zawartych w dokumentacjii zaleceń się nie stosował. I w pewnym momencie owe opracowania były na drodze zmierzającej do śmietnika, co by nikt się o czymś takim nie dowiedział... Fakt iż obecnie możemy zobaczyć choć kilka z wieeeelu takich opracowań zawdzięczać należy p. Jadwidze Dudzie której przez przypadek udało się ocalić kilka egzemplarzy. Niestety żniwa braku tych dokumentów zaczynamy pomału odczuwać... ;/ ;(

r-a-f-a-l - 24-05-2011, 10:37

2 nr Życia Wieliczki i Powiatu >>>tutaj<<<
asiamala1 - 27-05-2011, 19:02

gazeta odważna, głos i odgłosy dziś zauważyłam w PALEO na Sienkiewicza.
Ciekawe artykuły, dostępna www.terazwieliczka.pl

dawidsurowka - 28-05-2011, 12:24

Mocne ostre artykuły, totalnie inna gazeta niż Panorama.

Mnie się podoba :!:

master7 - 28-05-2011, 22:19

asiamala1 napisał/a:
gazeta odważna, głos i odgłosy dziś zauważyłam w PALEO na Sienkiewicza.
Ciekawe artykuły

MAm w ręce właśnie.
Gazeta jednego redaktora?
Poza tym co to za gazeta która ukazuje się przed wyborami - jakieś 3 numery i potem po pół roku kolejny. Toż to nawet periodyk nie jest.

A tak poza tym nie ma tam nic ciekawego, wszystko tematy na forum już były wałkowane.

Jarekcholewa - 29-05-2011, 10:24

ja gazety w ręce nie miałem, strona dość przeciętna.

master7 napisał/a:
A tak poza tym nie ma tam nic ciekawego, wszystko tematy na forum już były wałkowane.


skoro tematy były na forum to już nie powinno się o nich pisać, ciekawie

nacomito - 29-05-2011, 11:04

master7 napisał/a:
Gazeta jednego redaktora?
Poza tym co to za gazeta która ukazuje się przed wyborami - jakieś 3 numery i potem po pół roku kolejny. Toż to nawet periodyk nie jest.

Masz wybór. Panorama ukazuje się regularnie, ma kilku autorów i jednego redaktora, treści powielone z serwisów informacyjnych MiG, powiatu i KPP. A nade wszystko - rzetelne spojrzenie.

solniak - 29-05-2011, 13:31

Tak, rzetelne spojrzenie to mocna strona Panoramy.
Tomek - 29-05-2011, 16:17

Panorama rzetelnie??? Chyba mylimy tytuły
izakot - 29-05-2011, 18:06

master7 napisał/a:
MAm w ręce właśnie.
Gazeta jednego redaktora?
Poza tym co to za gazeta która ukazuje się przed wyborami - jakieś 3 numery i potem po pół roku kolejny. Toż to nawet periodyk nie jest.


Tak to dziwne że była przerwa, ale powrót z ciekawymi treściami !

solniak - 29-05-2011, 22:30

solniak napisał/a:
rzetelne
;)
Grecjus - 04-06-2011, 07:37

Odważna miała przerwe bo mieli brak funduszy.
paweltxt - 06-06-2011, 17:08

jest kryzys więc z funduszami wszędzie krucho, dzisiaj gazetkę pokazał mi znajomy

chyba nie wszystkim będzie się podobać, ale jest to przeciwwaga dla gazety finansowanej z

budżetu gmin i powiatu

pik - 07-06-2011, 09:50

http://www.terazwieliczka.pl/ PSL
http://www.zyciewieliczki.pl/ PO
http://www.panarama.wieliczka.pl/ PIS

nacomito - 07-06-2011, 10:40

pik napisał/a:
http://www.panarama.wieliczka.pl/ PIS

pana rama. Wypisz, wymaluj.

izakot - 09-06-2011, 13:16

pik napisał/a:
http://www.terazwieliczka.pl/ PSL
http://www.zyciewieliczki.pl/ PO
http://www.panarama.wieliczka.pl/ PIS


jaki PSL ? tam przewinęło się pare nazwisk działaczy PSL ale generalnie tam jest wiele ludzi z różnych środowisk i to w zasadzie w komitecie wyborczym nie w gazecie

Grecjus - 16-06-2011, 13:25

terazwieliczka.pl i och Gazeta Odważna to nie do końca PSL. co prawda jest parę osób ze struktur powiatowych ale są też osoby z PO. Ponadto nie po drodze z liderem PSL z naszej "wesołej wsi" pod Wieliczką
Grecjus - 16-06-2011, 13:27

paweltxt napisał/a:
jest kryzys więc z funduszami wszędzie krucho, dzisiaj gazetkę pokazał mi znajomy

chyba nie wszystkim będzie się podobać, ale jest to przeciwwaga dla gazety finansowanej z

budżetu gmin i powiatu



Redaktor naczelny GO - czyli WS za wydania gazety z okresy kampanii wyborczej stracił pracę w gminnej jednostce.

Aleksander - 18-06-2011, 13:15

skoro za bycie redaktorem gazety wyrzuca się dziś z pracy to ciekawe praktyki wprowadził pan Łukasz Mateja :029:
Ania5 - 18-06-2011, 15:25

Pan Dyrektor Mateja słynie z takich redukcji zatrudnienia..... dziwię się że Burmistrz Kozioł to toleruje jako zwierzchnik
prezes - 18-06-2011, 21:33

Musi tolerować, Mateja ma rekomendację i zielone światło od Juszkiewicza :kosci:
solniak - 24-06-2011, 22:48

Wpadło mi w ręce nowe Życie Wieliczki i Powiatu. To w sumie gadzinówka PO - szczególnie naiwny tekst Siekierskiego o budynku Magistratu - ale może ktoś się nabierze.

Sensowny artykuł o przejściach przez jezdnię i bezpieczeństwie na Piłsudskiego. Wydaje się, że obecne władze mają bezpieczenstwo dzieci na przejściach przez jezdnię gdzieś. Pisałem tez o tytm tutaj:
http://www.wieliczka24.in...erci-vt2913.htm
Nawet nie chce im się pomalowac na pomarańczowo, migające światełka wstawić, itp. Widać Burmistrz i radni swoje dzieci dowożą autem pod szkołę, a jak pomioty plebsu tam kiedyś zginą to trudno. :704:

ArturSosin - 25-06-2011, 20:41

Nalezy miec nadzieje, ze straznicy miejscy rowniez to przeczytali wraz z apelem do nich.
solniak - 25-06-2011, 21:08

Straznicy, strażnikami - cały czas nie upilnują terenu. W przypadku ul. Sienkiewicza bardziej oczekuję "infrastrukturalnych" rozwiązań.
ArturSosin - 26-06-2011, 21:16

Niewatpliwie. Ale zdziwilbys sie jak ludzie szybko sie ucza. Wystarczy, ze widza aktywnosc SM, to dziala bardzo prewencyjnie.
Grecjus - 30-06-2011, 21:58

Ania5 napisał/a:
Pan Dyrektor Mateja słynie z takich redukcji zatrudnienia..... dziwię się że Burmistrz Kozioł to toleruje jako zwierzchnik



heheh, no to dobre

olekparasol - 04-07-2011, 07:13

solniak napisał/a:
Wpadło mi w ręce nowe Życie Wieliczki i Powiatu. To w sumie gadzinówka PO - szczególnie naiwny tekst Siekierskiego o budynku Magistratu - ale może ktoś się nabierze.


doskonały artykuł, pokazujący jak łatwo się wydaje nie swoje pieniądze

solniak - 04-07-2011, 08:24

Mówiłem, że ktoś się nabierze.

Jak władza remontuje swoja siedzibę to piszemy, że marnotrawi pieniądze, a jak nie remontuje, to piszemy, że nie potrafi nawet zadbać o swoją siedzibę, a co dopiero o swoją gminę.
Jak władza nie wyodrębni i nie powiększy części Magistratu dla petentów, to będziemy pisać, że jest tłok, a jak tak zrobi, to napiszemy, że chce się izolować.

I tak dalej możemy snuć - dajcie mi tylko cel przeciwko któremu mam pisać.

A pan Siekierski dobry w celowaniu jest: pisał i peany na cześć byłego Burmistrza, który wstrzymał Wieliczkę na 12 lat, a jak musi wymierzyć działo w obecnego, to też wystrzeli i naiwnego czytelnika ustrzeli.

Pretekst - 04-07-2011, 08:27

olekparasol napisał/a:
doskonały artykuł


doskonały? Pokaż z której strony. Wybacz, ale twierdzenia w stylu "jak łatwo wydaje się nie swoje pieniądze" tkną takim populizmem, że szkoda mówić. Podaj konkretne argumenty, wtedy można polemizować.

Tendencyjnie postawiona teza i próba jej udowodnienia na siłę powoduje, że tekst jest banalny.

przemo - 04-07-2011, 08:58

To może ja troszke z innej beczki ale tez o remontach.
Na budynku kaplicy cmentarnej jakies 3-5 lat temu zmieniono dachówkę. Był to nie lakierowany tondach. Trzymał sie dobrze, nie był zarośnięty mchem, nie odpadał.
Nagle ni z tego ni z owego patrze a tu ekipa zdejmuje ten dach i montuje nowiutkiego lakierowanego Robena. To jest marnotrawienie kasy, bo jeżeli coś wygląda dobrze, nie odpada, jest na gwarancji ( tondach ma zdaje sie 20 lat ) to po co to wymieniac ?
Podobie jest z wieloma elemntami w miescie i to jest przykład marnotrawienia publicznych pieniedzy.

olekparasol - 04-07-2011, 10:45

Robić remont raz a dobrze to mi się podoba. Elewację magistratu robiono już chyba 5 razy, poprawiano ją chyba znowu 2 tygodnie temu.
Jarekcholewa - 04-07-2011, 10:58

Troszkę odchodzimy od tematu, ale spójrzcie na remont Rynku Górnego i oceńcie sami jak wygląda pod kontem jakości??? Popękane płyty, wypadające spoiny, brak poziomu.
Z Magistratem jest podobnie maluje się elewację nawet jesienią, nieważne że za rok odparzy zrobimy ponownie. Artykuł w Życiu Wieliczki jest trafny

solniak - 04-07-2011, 15:24

Prac tych nie wykonuje Burmistrz, ani jego urzędnicy, tylko firmy wybrane w przetargu, gdzie jak wiadomo decyduje cena, bo żaden urzędnik nie odważy się dokonać wyboru innej firmy ze strachu przed oskarżeniem o korupcję.

Efekt jest taki jak przy autostradzie: fuszerki. Później sądowo, albo polubownie, wymusza się na tych firmach poprawki tych fuszerek, i jest to robione na koszt tych firm, a nie na koszt podatnika.

Wina i odpowiedzialność burmistrza i urzędników jest w tym przypadku żadna, nie ma też szkody dla mieszkańców.

Ale populistyczny artykuł dla mas zawsze można skrobnąć.

olekparasol - 04-07-2011, 16:23

Przeczytaj dokładnie artykuł, ile razy płacone było za poprawki ?

Chyba nikt nie napisał że burmistrz wykonuje prace, służby burmistrza są przy odbiorze wykonanych prac.

W Wieliczce, nie było przypadku kar umownych a poślizgi z oddaniem Daniłowicza Rynku czy Pl.Kościuszki były wyjątkowo długie.

solniak - 04-07-2011, 16:44

olekparasol napisał/a:
ile razy płacone było za poprawki

olekparasol napisał/a:
nie było przypadku kar umownych

A wiemy to, bo pan Siekierski napisał? :diabel:

olekparasol napisał/a:
służby burmistrza są przy odbiorze wykonanych prac

A co to są "służby burmistrza"? Co to za firma?

nacomito - 04-07-2011, 16:47

Specjalnie dla Preteksta i solniaka, by przed krytyką autora, zaznajomili się z tekstem:

Wiesław Siekierski napisał/a:
Z urzędu w rezydencję zadziwiająca przemiana
Magistracki budynek za poprzedniego burmistrza tętnił życiem społecznym naszego miasta. Na parterze przed Wydziałem Spraw Obywatelskich mieszkańcy oczekiwali na załatwienie dowodów osobistych, meldunków itp., a obok druga kolejka do Wydziału Działalności Gospodarczej. Na piętrze przed Urzędem Stanu Cywilnego do rzadkości należał widok pustych krzeseł, a w każdy czwartek już od godzin przedpołudniowych ustawiała się długa kolejka w oczekiwaniu na wizytę u burmistrza, który osobiście przyjmował wszystkich, którzy pojawili się tego dnia przed gabinetem, nawet gdyby trwać to miało do wieczora.

Ale pomijając odrębność spraw, które każdy z oczekujących miał do załatwienia, to przecież czas oczekiwania wypełniany był rozmowami, międzyludzkimi kontaktami, wymianą uwag i problemów nurtujących każdego, wyrażaniem nadziei na rychłe ich załatwienie. I właśnie głównie to stanowiło o tym, społecznym charakterze miejsca, jakim był urząd. Ktoś mógłby sądzić, że teraz jest tak samo, tyle że w odwachu. Nie, w magistracie czuli bliskość włodarzy miasta, mogli na własne oczy zobaczyć burmistrza, jego zastępców i innych urzędników, od których zawsze mogli spodziewać się wsparcia, czy porady. Teraz petent czuje się izolowany od lokalnej władzy, zepchnięty na pobocze, niegodny zaszczytu uściśnięcia dłoni przez kogokolwiek z wielmożów wielickich.

Sekretariat, gabinety burmistrza i jego zastępcy zawdzięczały swój wystrój pierwszemu z wiceburmistrzów Henrykowi Uhryńskiemu. Był to wystrój gustowny i elegancki, zapewne drogi, ale miał służyć na dziesięciolecia. No, nie posłużył, bowiem jak tylko burmistrz z PiS-u zaczął Wieliczką włodarzyć, to jedną z pierwszych jego decyzji był remont swojego gabinetu. Od czasu objęcia przez niego samorządowej władzy wystrój ten zmieniał się trzykrotnie. Należałoby zadać pytanie – po co? No właśnie, po co, skoro i tak w urzędzie pojawia się niesłychanie rzadko, a w swoim gabinecie jeszcze rzadziej.

Zaraz po tym poszły następne inwestycje remontowe budynku magistratu. Nie do końca wiadomo, czy w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, ale któż z władz takimi drobiazgami by się przejmował. Wszystkie służby mające kontakt z mieszkańcami zostały wyeksmitowane do odwachu, a w magistracie pozostał trzon lokalnej władzy. Sami, około dziesięciu osób. Od głównego wejścia zlikwidowano podjazd dla niepełnosprawnych, solidne schody zastąpiono nowymi, granitowymi za prawie 30 tys. złotych, a przy wejściu z kilku tablic informujących, co mieści się w budynku pozostały dwie – burmistrz i Rada Miejska. Nie wiadomo dlaczego nad tarczą herbową herbu Wieliczki na attyce ponad wejściem głównym pojawiła się korona. Przedtem jej nie było. Czyżby marzenia o księstwie lub królestwie?

Pomijając jednak bezsens i niecelowość tych remontów w znaczeniu, że bez tego burmistrz i urząd mogli spokojnie funkcjonować, to jednak wytknąć należy rozrzutność finansową i brak gospodarności. Wytyk ten też mają gdzieś, bo przecież gospodarzą nie swoimi pieniędzmi.

Coraz większy krąg lokalnej społeczności ma świadomość, albo przynajmniej do niego dociera, że źle wybrał. Widzą komunikacyjny paraliż miasta, ślamazarnie, drogo, niedbale i nieterminowo prowadzone remonty, brak jakiegokolwiek wpływu na cokolwiek, zadłużenie gminy i finansową rozrzutność. Nic zatem dziwnego, że w drobnej kwestii remontu budynku magistrackiego radni opozycyjni wystosowali do burmistrza interpelację w marcu 2011 roku o szczegółowe przedstawienie kosztów remontu magistratu. Odpowiedź otrzymali w terminie, ale nie od burmistrza, a od sekretarza gminy.

Z tego szczegółowego zestawienia wynika, że w latach 2007-2011 na remont magistratu wydano prawie 2 miliony złotych, przy czym sam remont elewacji budynku kosztował blisko 600 tysięcy złotych. W tej odpowiedzi godne uwagi są także pewne drobne pozycje. Pod datą roku 2008 figuruje zapis „naprawa dachu” za ok. 1.500 zł, w rok później za prawie 3.000 zł – „likwidacja zacieków na Sali magistratu”, a w dwa lata później znowu „naprawa przeciekającego dachu”, co kosztowało 739 złotych. Jak wiadomo, firmy pokrywające lub remontujące dachy dają gwarancję na 20-40 lat. To kogo władze zatrudniają? I dlaczego za usuwanie usterek płacą?

Interesującą pozycją w tej odpowiedzi jest także zakup mebli, do gabinetu burmistrza i sekretariatu za ponad 32 tys. złotych a do innych pomieszczeń za niemal 66 tys. złotych, umeblowanie gabinetu zastępców burmistrza kosztowało 27 tys. złotych, a doposażenie sekretariatu prawie 10 tys. złotych. Zatem za same meble zapłacono około 135 tys. złotych.

No cóż, mówiono kiedyś „wart Pac pałaca…” teraz można by rzec „no właśnie”. Bo w taki właśnie sposób urząd powoli, acz systematycznie przekształca się w rezydencję.
Wiesław Siekierski

źródło:http://www.zyciewieliczki.pl/Zycie%2003_2011.pdf

Pretekst - 04-07-2011, 17:19

Cytat:

Specjalnie dla Preteksta i solniaka, by przed krytyką autora, zaznajomili się z tekstem


Przeczytałem ten tekst już dawno, możesz być o to spokojny, i zdania nie zmieniam.

[quote="nacomito"]Magistracki budynek za poprzedniego burmistrza tętnił życiem społecznym naszego miasta.[/quote

Już to pierwsze zdanie powala. Widać jak właśnie takim życiem tętni teraz starostwo. Brak parkingu, ciągle kolejki na parterze, porozrzucane formularze i jakieś ulotki, totalny bałagan. Urząd, szczególnie ten budynek gdzie jest burmistrz i rada miejska powinien być wizytówką gminy, bo tam pojawiają się oficjalne delegacje z zewnątrz. I bardzo dobrze, że burmistrz tak to uporządkował. Jeżeli autor tęskni za chlewem, to niech przychodzi zakosztować tego życia społecznego do starostwa.

solniak - 04-07-2011, 17:22

No dobra, poświęcę moje cenne 10 minut czasu:

Pierwsze dwa akapity. Stek bzdur i demagogii.

Petent przychodzący załatwić dowód lub otwarcie działalności nie chce się widzieć z burmistrzem, ani nie chce zapachu potu mieszkańców, którzy "oczekiwali na załatwienie" lub byli tam gdzie "druga kolejka do Wydziału Działalności Gospodarczej".

I nie żal mu "na widok pustych krzeseł", bo chciałby w spokoju sobie usiąść, a nie walczyć o kawałek podłogi.

Określenie "magistracki budynek za poprzedniego burmistrza tętnił życiem społecznym naszego miasta" to manipulacja. Petent chce szybkiego i wygodnego załatwienia sprawy, a nie prowadzenia "życia społecznego" w tym miejscu.

Nostalgia pana Siekierskiego za kolejkami, tłokiem i brakiem miejsca do siedzenia, wydaje sie zrozumiała o tyle, że za poprzedniego burmistrza wszystko zdawało się być kontynuacją komuny, a to, co wymieniłem powyżej, było atrybutami tego systemu.

"Czas oczekiwania wypełniany był rozmowami, międzyludzkimi kontaktami, wymianą uwag i problemów nurtujących każdego, wyrażaniem nadziei na rychłe ich załatwienie" - faktycznie, żal serce ściska. Choć ostatnie słowa o nadziei odbieram z uznaniem, jako wyraz komicznych talentów pana Siekierskiego.

nacomito napisał/a:
Ktoś mógłby sądzić, że teraz jest tak samo, tyle że w odwachu.

Pan Siekierski był w tym "odwachu"? Jest tam czysto i schludnie - uzycie słowa "odwach" jest tu pejoratywne - kolejna manipulacja.

nacomito napisał/a:
w magistracie czuli bliskość włodarzy miasta, mogli na własne oczy zobaczyć burmistrza, jego zastępców i innych urzędników, od których zawsze mogli spodziewać się wsparcia, czy porady.


Kto to jest to "my"? My z lokalnych struktur PO? A w tym odwachu nie można teraz zobaczyć urzędników? A nie można przejśc do drugiej częsci budynku i zobaczyć tam burmistrza i jego zastępców jeśłi ktoś ma tą przemożna potrzebę "czuć" bliskość władzy? (W przeciwieństwie do pana Sikorskiego nie czuje takiego parcia do władzy.)
I wspaniałe to musiały być czasy, skoro "zawsze" można było liczyć na tych urzędników. Zawsze. I to się dopiero wspaniała ekipa zebrała wtedy! Może dlatego, że wtedy, to było bardzo rodzinna firma jeśli chodzi o dobór pracowników.

nacomito napisał/a:
Teraz petent czuje się izolowany od lokalnej władzy, zepchnięty na pobocze, niegodny zaszczytu uściśnięcia dłoni przez kogokolwiek z wielmożów wielickich.

Kto to jest ten "petent"? Pan Sikorski? To stwierdzenie oparte jast na jakiś badaniach czy odzwierciedla smutek działaczy PO odsuniętych od władzy?

Nie będę więcej ciągnął tej analizy, bo myślę, że tyle wystarczy, aby zorientowac się w skali manipulacji i prymitywnej retoryki tego tekstu.

Nawet jeśli pan Siekierski ma rację, że obecny burmistrz unika bezpośredniego kontaktu z ludźmi, to nie umie tego przedstawić tak, by człowiek w miarę rozgarnięty mu przyznał rację. Ale domyślam się, że targetem był czytelnik analizujący świat na poziomie "Faktu" albo ulotki wyborczej.

prezes - 04-07-2011, 19:00

Każdy przeczytany tekst może oceniać i interpretować na swój sposób.
nacomito - 04-07-2011, 19:04

Solniak, o to mi właśnie chodziło, byś wyartykułował krytykowane treści, a nie twierdził, że jest to szczególnie naiwny tekst zamieszczony w gadzinówce PO.

Odniosłeś się do pierwszych dwóch akapitów, które Siekierski mógł sobie darować. Mimo, że ma po części racje, w znacznej mierze jestem Twojego zdania. Wcale nie tęsknię do miłego spędzania czasu na kolejkowych pogwarkach i uściskach rąk notabli w atmosferze potu i parujących skarpetek.

Nie uważam, bym był celem analizującym świat na poziomie „Faktu” albo ulotki wyborczej. W życiu opieram się na sprawdzonych informacjach, a nade wszystko na sobie.

Znaczną część artykułu Sikierski poświęca nie do końca uzasadnionym wydatkom. Wcześniej napisałeś, w streszczeniu: niezadowolony będzie zawsze niezadowolony. Kilkukrotny remont Magistratu w krótkim czasie nie jest najlepszą wizytówką miasta i trudno się z tego cieszyć. Czy powtórki możemy się spodziewać po pracach kanalizacyjnych? Czym uzasadniona była kilkukrotna wymiana mebli? Komu potrzebna była, spartolona zresztą, wymiana schodów? Korony nie widziałem, za to brudne flagi – tak. Dziwne, śmiesznie małe, kwoty widnieją za remont dachu. Ktoś zapomniał o tym, by zrobić raz, a dobrze. To wszystko wiąże się z gospodarnością. Do tej części artykułu się nie odnosisz.

Nie interesuje mnie, kto będzie sąsiadował z pokojem burmistrza i kogo będzie gościł. Zarówno urząd, jak i jego włodarz winien być dla mieszkańców, a w dalszej kolejności dla oficjeli.

olekparasol - 04-07-2011, 20:44

Solniak szkoda że poświęcasz tyle swojego cennego czasu na forum 3606 postów w sumie dużo bez wartości no ale gro osób patrzy na ilość nie na jakość

Pozwól że nie odniosę się do Twojego tekstu, albo nie rozumiesz tego co czytasz albo nie chcesz rozumieć. To że czytasz wybiórczo już wiemy. SZKODA!

Liczby drodzy Forumowicze liczby:
- remont elewacji 600tyś zł
- zakup mebli 125tyś zł

W przeciągu 4 lat na remont wydano 2 miliony złotych !!! Są to kwoty niewyobrażalne dla wielu obywateli naszego miasta i nie tylko.

solniak - 04-07-2011, 21:25

nacomito napisał/a:
Odniosłeś się do pierwszych dwóch akapitów

I nie zamierzam się wgryzać w resztę.

Dwa pierwsze akapity, oraz to jak, i o czym pisał w przeszłości autor, dyskwalifikują jego wiarygodność i podawane przez niego informacje.

nacomito napisał/a:
W życiu opieram się na sprawdzonych informacjach

Gdzie jest zatem:
- podane źródło tych informacji
- odpowiedź drugiej strony, czyli (urzędników) burmistrza, na te zarzuty?

Brak jednego i drugiego wskazuje na brukowość tego artykułu.

olekparasol napisał/a:
Solniak szkoda że poświęcasz tyle swojego cennego czasu na forum 3606 postów w sumie dużo bez wartości

Właśnie dlatego, że ich pisze tak dużo, muszę robić selekcje, na to gdzie mi się chce zabierać głos, a gdzie mi się nie chce.

I jeśli traktujesz powyższy artykuł jako wartościowy, to przyjmuję jako komplement to, że moje posty są w Twoich oczach bezwartościowe (abstrahoojąc od tego, czy pisząc je, jakakolwiek wartość tych postów mnie w ogóle obchodziła). Na osobiste wycieczki zresztą, zapraszam na priva, ewentualnie w off topic, proszę, załóż wątek "Antysolniak". Choć nie obiecuję, że sie zaangażuję...

pik - 04-07-2011, 22:22

solniak napisał/a:
Gdzie jest zatem:
- podane źródło tych informacji
- odpowiedź drugiej strony, czyli (urzędników) burmistrza, na te zarzuty?

Dlaczego nie użyjesz dóbr techniki i nie zapytasz wydawcy z jakich materiałów korzystał autor artykułu. Na stronie Życia Wieliczki i Powiatu jest podany adres redakcji, numer telefonu i e-mail. Pozdrawiam.

solniak - 04-07-2011, 22:26

To chyba problem autora, a nie mój, prawda?
To on chce ludzi przekonać, nie ja.

pik - 04-07-2011, 22:42

solniak napisał/a:
To chyba problem autora, a nie mój, prawda?
To on chce ludzi przekonać, nie ja.

Zgadzam się, ale powiedz czy wszystko należy negować, nawet jesli autor przekona Cię argumentami to dalej znajdziesz jakiś przecinek, który Cię nie zadowoli. Nie mogę zrozumieć Twojego nastawienia do komentowania wpisów na tym forum np. Perfekt wyrażnie określa swoje poglądy tzn. "białe jest czarne, czarne jest białe" a Ty masz swój problem określenia swoich przekonań czego wynikiem jest tak duża liczba wpisów. Może warto zobaczyć Wieliczkę nie tylko z za klawiatury ale chociaż przez tydzień dać sobie wolne od wpisów i zobaczyć wokół Siebie również pozytywne nastawienie do świata i ludzi. Pozdrawiam.

ArturSosin - 04-07-2011, 22:45

solniak napisał/a:
To on chce ludzi przekonać
Watpie. Populizm nie rzadzi sie dowodami.
solniak - 04-07-2011, 23:40

pik napisał/a:
a Ty masz swój problem określenia swoich przekonań czego wynikiem jest tak duża liczba wpisów.

Bardzo ciekawy ciąg przyczynowo skutkowy. To jakieś nowe teorie psychologii internetowej zapewne. Zawsze myslałem, że dużą liczbę wpisów łatwiej powiązać z duża ilością wolnego czasu.

pik napisał/a:
nawet jesli autor przekona Cię argumentami to dalej znajdziesz jakiś przecinek, który Cię nie zadowoli.

Hmm, wydawało mi się, że właśnie wypunktowałem jakie argumenty mnie NIE przekonały i zupełnie nie zajmowałem się interpunkcją.

pik napisał/a:
np. Perfekt wyrażnie określa swoje poglądy tzn. "białe jest czarne, czarne jest białe"

No to macie problem, bo np. solniak wyrażnie określa swoje poglądy "szare jest szare".

pik napisał/a:
Może warto zobaczyć Wieliczkę nie tylko z za klawiatury


Proponuję przejrzeć wątki gdzie pisałem o Wieliczce, zamieszczając zdjęcia własnego autorstwa, zamiast snuć uogólnienia bez żadnych dowodów
http://www.wieliczka24.in...-2008-vt591.htm
http://www.wieliczka24.in...rtaz-vt3402.htm
http://www.wieliczka24.in...rynek-vt757.htm
http://www.wieliczka24.in...-vt685.htm#6184
Więcej nie chce mi się szukać. Teraz Ty się wykaż, że po Wieliczce chodzisz i widzisz co się dzieje.

pik napisał/a:
chociaż przez tydzień dać sobie wolne od wpisów i zobaczyć wokół Siebie również pozytywne nastawienie do świata i ludzi.

Ale ja mam problem tylko z negatywnym nastawieniem do twórczości pana Siekierskiego. Sądzisz, że to by pomogło?

Z przykrością stwierdzam, że Panowie olekparasol, prezes i pik też mają problem: zamiast odnosić sie merytorycznie do artykułu, zajmuja sie moją skromną osobą, co oczywiście dodaje wagi w/w artykułowi, a jakże...

Panowie olekparasol i prezes mają też taki problem, że zdarza im sie pisac z tego samego IP i już
nie wiem co będzie dla nich smutniejszą diagnozą: homoseksualizm czy rozdwojenie jaźni.
Tym nie mniej serdecznie pozdrawiam i nieustannie proponuję założenie nowego wątku "Anytsolniak". ALe się chyba nie doproszę. g:< Tam byśmy mogli dalej do woli zajmować się MNĄ. (W sumie to lubię. ) g:)

nacomito - 04-07-2011, 23:48

solniak napisał/a:
Gdzie jest zatem:
1- podane źródło tych informacji
2- odpowiedź drugiej strony, czyli (urzędników) burmistrza, na te zarzuty?

Brak jednego i drugiego wskazuje na brukowość tego artykułu.

Dopasowujesz teorię do praktyki. Nie doczytałeś:

ad.1.
wiesław Siekierski napisał/a:
[…] w drobnej kwestii remontu budynku magistrackiego radni opozycyjni wystosowali do burmistrza interpelację w marcu 2011 roku o szczegółowe przedstawienie kosztów remontu magistratu. Odpowiedź otrzymali w terminie, ale nie od burmistrza, a od sekretarza gminy.

Rachunki za meble możesz sprawdzić sam. Podobnie koronę. Na brudne flagi i spartolone schody to ja zwróciłem uwagę.

ad. 2.
Burmistrz nie udziela odpowiedzi na zarzuty, nie wiem, czy za cokolwiek odpowiada. Nadto, jeśli jego sekretarz lub przedstawiciel Biura Prasowego wielickiego UMiG będzie miał odwagę, to może/powinien udzielić wyczerpującej odpowiedzi w następnym numerze , jak to nazywasz, gadzinówki.

solniak - 05-07-2011, 00:01

Ustosunkowałem się zasadniczo do artykułu, a nie do faktów lub tego co podaje się w nim jako fakty.

Jeśli małpa głosiłaby teorię Einsteina, lub sam Einstein głosiłby to w sposób właściwy małpie, to do dziś nikt by nie wiedział, że czas może ulegać zakrzywieniu. Albo od innej strony: Hitler pociągnął Niemców za sobą, bo był świetnym oratorem.

Nie możecie pisać byle co i byle jak, a potem dziwić się, że nie wszyscy chcą to kupić. Życzę większej staranności w redagowaniu. Pozdrawiam i ide spać.

master7 - 05-07-2011, 00:42

olekparasol napisał/a:
Solniak szkoda że poświęcasz tyle swojego cennego czasu na forum 3606 postów w sumie dużo bez wartości no ale gro osób patrzy na ilość nie na jakość

Żeby czytać jego posty, niestety trzeba mieć nieco szerszą "perspektywę". Zresztą z pewnością ich wszystkich nie przeczytałeś... jak i zresztą inni go krytykujący... ale nie o tym chciałem.

Wracając zaś do tematu.

Ciekawe rzeczy tu wypisujecie, ale to co kto za ile kupił za nasze pieniądze tak naprawdę nie ma znaczenia. Artykuły tego pana od lat są krytyką polityczną, rzadko kiedy czymś innym. Wystarczy poczytać stare Biuletyny Burmistrza dostępne on-line w MBC.

Poziom tekstów nadal tak niski jak i dawniej - tu się zgadzam z Solniakiem. Adresatem są ludzie "niewymagający". Tylko że czasy się trochę zmieniły oczekiwania i struktura społeczna w mieście i gminie też. Niektórzy, zdaje się, tego nie widzą i działają nadal w myśl zasady, że ciemnu lud wszystko kupi. Obecna ekipa robi to znacznie mądrzej, bardziej PR-owsko i dlatego wygrała poprzednie wybory.

Tu chodzi o stołki i rządzenie. Jakby teraz byli w magistracie ci co tak bardzo krytykują, to robiliby to samo, może gdzie indziej, może w innej formie, ale opozycja też by wtedy mówiła, że tu czy tam się marnuje publiczne pieniądze. Tak to już jest, i dziwi mnie trochę, że dajecie się w to wciągać.

Jeśli opozycję stać jedynie na takie wydawnictwa, jeśli nie mają ludzi, którzy potrafiliby coś lepiej napisać, to nic z tego nie będzie. Ekipa Kozioła wygra kolejne wybory. Macie to jak w banku.

Zamo zaś pisanie na forum jednozdaniowych pochwał wobec swoich i jednozdaniowych krytyk wobec "tamtych" w różnych wątkach za pomocą kilku nicków nic nie da.

Piotrex - 05-07-2011, 02:04

solniak napisał/a:
"Czas oczekiwania wypełniany był rozmowami, międzyludzkimi kontaktami, wymianą uwag i problemów nurtujących każdego


Cos mi się wydaje że pisała to babka która lubi polemizować w taki sposób w przychodniach miejskich :D

olekparasol napisał/a:
Solniak szkoda że poświęcasz tyle swojego cennego czasu na forum 3606 postów w sumie dużo bez wartości no ale gro osób patrzy na ilość nie na jakość


90% osób czyta pierwsze 5-8 zdań i idzie dalej chyba że cos dotyczy ich aktualnie zajmowanego stanowiska czy miejsca pracy lub zamieszkania wtedy czyta do końca, tak mi sie wydaje :-)

solniak napisał/a:
Panowie olekparasol i prezes mają też taki problem, że zdarza im sie pisac z tego samego IP i już


:D

:D :D :D

Ja podsumuję, mi się XXX podobaja puste stołki, brak ludzi w magistracie i przed drzwiami gdzie rejestruje sie działalnośc gospodarczą :-)
Idę załatwiam co mam do załatwienia a nie irytuję sie czekając w jakiejś bzdurnej kolejce.

olekparasol - 05-07-2011, 06:36

Artykuł Pana Siekierskiego pokazuje jak naprawdę się wydaje pieniądze i to mi się spodobało. Nie podobają mi się gazety, które są współfinansowane z pieniędzy miasta czy powiatu mam na myśli Panoramę czy Kuriera. Oni muszą pisać obiektywnie. Nie interesuje mnie jakie kiedyś pisał artykuły pan Siekierski, nie znam nie widziałem i mało mnie interesuje kiedy i co pisał. Wątek antySolniak mnie nie interesuje, na forum możemy sobie popisać wymienić poglądy na otaczającą nas rzeczywistość i to jest cel mojej obecności tutaj. Ja tu nie uprawiam polityki, ani czarnego PR.

solniak napisał/a:
To chyba problem autora, a nie mój, prawda?
To on chce ludzi przekonać, nie ja.


Gazeta informuje, a to TY przekonujesz że jest inaczej albo nad interpretujesz
Szeroko powątpiewam, aby ktokolwiek pisał artykuł i zamieszczał w tym wypadku liczby
z kosmosu.

Jarekcholewa - 05-07-2011, 07:12

Olek, prawdy się nigdy nie dowiemy. Częste remonty Magistratu tłumaczę fuszerką i tym że to jednak wizytówka miasta.

Solniak kwoty podane są przerażające, to boli bo każdy gdyby wydawał własne pieniądze starał by się rozliczyć wykonaną pracę, dopilnować aby nikt nie robił elewacji jesienią.

Cytat:
Ciekawe rzeczy tu wypisujecie, ale to co kto za ile kupił za nasze pieniądze tak naprawdę nie ma znaczenia. Artykuły tego pana od lat są krytyką polityczną, rzadko kiedy czymś innym. Wystarczy poczytać stare Biuletyny Burmistrza dostępne on-line w MBC.


Wydawanie naszych pieniędzy jest ważne bo się je zbyt łatwo wydaje. Na meble wydano 125 tysięcy panowie to są jakieś chore kwoty, to jest urząd miasta nie pałac prezydencki!

solniak - 05-07-2011, 14:36

master7 napisał/a:
trzeba mieć nieco szerszą "perspektywę"

Bardzo udany eufemizm. :D

velvet1973 - 22-07-2011, 22:57

Co się stało z gazetką "Goniec Wielicki" ? Ktoś coś wie ?
master7 - 25-07-2011, 07:28

Pewnie "chwilowo" padła by uaktywnić się przed wyborami ;)
Piotrex - 25-07-2011, 08:11

Pismaki zostały oddelegowane do bardziej priorytetowych przedwyborczych zadań ?
nacomito - 05-10-2011, 16:36

Panorama PP i Gazeta Osiedlowa wydawane są przez SAL-PREES Sp. z o.o. Podobno nie są finansowane przez władze miasta i powiatu. Charakter artykułów w nich zamieszczanych wyraźnie sprzyja jedynie słusznej opcji w Wieliczce. Tej i tylko tej opcji poświęcone zostały ostatnie strony gazet. O ile Panorama sygnuje to, jako materiał wyborczy KW PiS, to w Gazecie jest on bez właściciela, czyli nieopłacony przez KW, a więc niezgodny z ordynacją wyborczą. Nadto, zdjęcie z nadrukiem wieliczanie przedstawia wyłącznie postacie reprezentujące "prawomyślne i sprawiedliwe" poglądy. Ponieważ nie zawsze się z nimi zgadzam, nie zostałem zaliczony do wieliczan. Jakim prawem?

Wpisu nie zamieściłem w dyskusji o wyborach w Wieliczce, by master7 nie dał mi kolejnego kopa.

paweltxt - 06-10-2011, 07:23

Panorama Wieliczki i Pani redaktor Zapadlińska to gazeta tendencyjna jednostronna i nieobiektywna
Piotr Ptak - 06-10-2011, 09:53

Witam.
Od lipca 2010 w Panoramie PW nie ma rzadnej wzmianki o działaniu tzw. opozycji w Wieliczce, za wyjątkiem artykułu rok temu za który zapłaciłem.
Odpowiedz była i jest do dzisiaj prosta choć nie zrozumiała: nie będzie o was artykułów bo uprawiacie politykę", dlatego alternatywą dla PPW jest miesięcznik Zycie Wieliczki i Powiatu.
Ale to jaką politykę uprawia burmistrz (jako szef kampani PIS) na łamach Panoramy, Kuriera, gazetki osiedlowej to przekracza wszelkie ramy przyzwoitości.
Dlatego zapraszam na www.zyciewieliczki.pl są tam podane również nazwiska wszystkich osób startujących z naszego powiatu.
Pozdrawiam.

prezes - 06-10-2011, 19:45

Gdybym chciał napisać to co myślę na temat Panoramy szybko mój wpis został by skasowany za użycie słów powszechnie uważanych za wulgarne :kosci:
Rozsądny - 07-10-2011, 18:38

Piotr Ptak napisał/a:
Od lipca 2010 w Panoramie PW nie ma rzadnej wzmianki o działaniu tzw. opozycji w Wieliczce, za wyjątkiem artykułu rok temu za który zapłaciłem.
Odpowiedz była i jest do dzisiaj prosta choć nie zrozumiała: nie będzie o was artykułów bo uprawiacie politykę", dlatego alternatywą dla PPW jest miesięcznik Zycie Wieliczki i Powiatu.


Rzadnej czy żadnej ?

Piotr Ptak - 07-10-2011, 20:43

Przepraszam, mój błąd.
Nie powiedziałem, że jestem nieomylny.
Pozdrawiam.

andrzej2011 - 10-10-2011, 07:04

Panorama powinna zmienić nazwę na Panorama PISU
master7 - 03-11-2011, 09:29

Temat co prawda tyczy się gazetek lokalnych, ale chciałem wam zwrócić uwagę na fakt, że Dziennik Polski zmienił właściciela:

http://www.rp.pl/artykul/...-Polskiego.html

Gdzieś natrafiłem na komentarz, że podobna sytuacja ponoć była we Wrocławiu i tam z dwóch gazet zrobiono jedną. trochę byłoby szkoda dodatków "Wielickich" w Dzienniku Polskim.

przemo - 03-11-2011, 17:51

Dodatki mozna robic lokalnie, bo jest szansa na sensowna gazete na miejscu.
Kilku juz probowalo , moze w koncu sie uda :)

czytelnik - 20-12-2011, 10:22

Po Waszej konstruktywnej krytyce nastąpiły drobne zmiany na Głosie Wielickim :)

W najbliższym czasie cały Głos Wielicki i portal Glos24.pl zostanie mocno odświeżony :)

Zawsze jesteśmy otwarci na wasze propozycje ale i krytykę na tym forum jak również pod adresem: sugestie@glos24.pl

przemo - 20-12-2011, 15:04

To glos24.pl to raczej nie o wieliczce a o województwie małopolskim.

W sumie jakos mało lokalnie mi się kojarzy ta strona i raczej nie będzie dla mnie zrodłem informacji :0
Ale to moja opinia :)

czytelnik - 21-12-2011, 16:18

przemo, glos24.pl jest, że tak się wyrażę - zbiorczą witryną, natomiast Głos Wielicki działa w subwitrynie (na subdomenie) wielicki.glos24.pl :)

W każdym razie dziękuję za opinię. Każda jest bardzo cenna :)

Jacek8 - 02-04-2012, 11:33

przeraża mnie brak obiektywizmu w gazetach lokalnych, czy kiedyś pojawi się obiektywna gazeta :?:
solniak - 02-04-2012, 13:43

Nie.
Ania5 - 02-04-2012, 14:09

W sumie Solniak może mieć rację, uzasadnienie gazeta nie finansowana przez gminę nie utrzyma się na rynku
ygrek - 02-04-2012, 14:27

solniak napisał/a:
Nie.
solniak wie z doświadczenia :P
Tsubasa - 02-04-2012, 15:55

albo wie że takiej obiektywnej nikt nie chce finansować bo nic z tego nie ma :D
przemo - 02-04-2012, 15:59

I to jest całe clue :)
paweltxt - 02-04-2012, 20:48

gdyby gazeta była obiektywna i płatna parę groszy może może
przemo - 02-04-2012, 20:56

Kto by ją kupił ?
Ludzie w Polsce mają wybór albo za darmo albo XXX Fakt za 1,5 ( nawet nie wiem ile to kosztuje )
Zauważcie, że nawet większe znane tytuły znikają. Ludzie nie kupują gazet bo są w wersji elektronicznej.
A lokalnie to już by była katastrofa :)

paweltxt - 03-04-2012, 08:37

Przemo myślę że chciałbyś przeczytać coś wartościowego np 2 razy w miesiącu nawet gdybyś miał zapłacić 2x 1,5zł . Teraz dostajesz albo gazetki urzędowe typu panorama lub kurier, ewentualnie życie PO :fakyou:
Tsubasa - 03-04-2012, 08:47

przemo jak chce coś wartościowego przeczytać to za darmo wchodzi na forum do wątków o polityce i smoleńsku :D
przemo - 03-04-2012, 11:03

właśnie :)
solniak - 04-04-2012, 07:17

Tsubasa napisał/a:
coś wartościowego przeczytać to za darmo wchodzi na forum do wątków o polityce i smoleńsku


Oba wątki powinny być dostepne na zasadzie miesięcznego abonamentu, bo dostarczają yntelektualną rozrywkę na poziomie Tańca z gwiazdami, Voice of Poland, albo nawet Kocham cię Polsko.

Remian - 13-09-2012, 18:15

"9 lipca Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał wyrok w sprawie przywrócenia do pracy zwolnionego dyscyplinarnie z CKiT w Wieliczce Wiesława Siekierskiego. Po ponad 1, 5 roku postępowania sądowego redaktor naczelny „Głosu i odgłosów – gazety odważnej” został przywrócony do pracy, a ponadto zasądzono stronie pozwanej, czyli CKiT-owi, koszty postępowania sądowego i zastępstwa adwokackiego. Wyrok nie jest prawomocny."
Artur3 - 14-09-2012, 08:32

Od każdego wyroku przysługuje apelacja
przemo - 14-09-2012, 08:37

oczywiście, tylko czasami ktoś sobie zdaje sprawę ze nie warto jej składać skoro przegrało się już 2 instancje.
A o wyczynach byłego dyrektora CKiT dużo osób dużo wie :)

Aleksander - 16-09-2012, 09:37

Dużo osób wie, ale wszyscy milczą. Ja nie wiem, chętnie się dowiem
InterEgo - 07-10-2013, 09:28

Witam serdecznie,

na obecną chwilę pragnę zasygnalizować Wam jedynie, że toczą się intensywne prace nad uruchomieniem Portalu i Gazety Bezpłatnej dla powiatu wielickiego. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, od stycznia 2014 oba projekty wejdą w życie. Nazw Gazety i Portalu nie zdradzamy, ale zdradzić możemy to, iż oba projekty będą dla mieszkańców powiatu. Chcemy podejmować lekkie, łatwe ale także trudne tematy by w całej rozciągłości realizować funkcje jakie stawiane są przed niezależnymi lokalnymi mediami. Liczymy także na Waszą pomoc, otwartość i... kredyt zaufania :)

Zapraszamy do współpracy :) Czekamy na wasze sugestie pod adresem: kontakt@interego.pl :)

Z pozdrowieniami
Grupa InterEgo

MW - 07-10-2013, 10:07

Z www: "w trakcie organizacji :o"
Po co się chwalić taką stroną?
Podstawowy błąd biznesowy. Nikt już drugi raz nie zaglądnie sprawdzać czy strona wreszcie działa.

InterEgo - 07-10-2013, 10:23

Umiejętność czytania i rozumienia treści jest jednak... cnotą :)
MW - 07-10-2013, 11:25

O! Widzę, że yntelygenci, i klientów umiecie pozyskiwać. No gratuluję. :P
Wróżę niezwykły sukces kolejnej gazetce reklamowej.
PS
Ciekawe czy chociaż podany mail działa.

InterEgo - 07-10-2013, 20:51

MW napisał/a:
O! Widzę, że yntelygenci, i klientów umiecie pozyskiwać. No gratuluję. :P
Wróżę niezwykły sukces kolejnej gazetce reklamowej.
PS
Ciekawe czy chociaż podany mail działa.


Ciekawe, że krytykuje Pan projekty, zupełnie nic o nich nie wiedząc. To wrodzona umiejętność wróżenia z fusów, czy tylko piekielnie się Panu nudzi i szuka infantylnej zaczepki?

Bez wątpienia jeśli jedno z powyższych, trochę nie przystoi osobie inteligentnej - o ile nick są inicjałami chirurga witryny którą Pan reklamuje, a może nawet reprezentuje.

Będę zobowiązany jeśli oszczędzi sobie Pan kolejnych docinek i skupi swoja energię na czymś... konstruktywnym.

ArturSosin - 08-10-2013, 06:54

Klasyka gatunku. Im ktos glupszy tym bardziej pyskaty :)
Niejeden juz taki tu wpadal, anonimowo napyskowal i wypadal.
No to bedziemy mieli wielicki 'Fakt'. :P

przemo - 08-10-2013, 07:33

Cytat:
Ciekawe, że krytykuje Pan projekty, zupełnie nic o nich nie wiedząc. To wrodzona umiejętność wróżenia z fusów, czy tylko piekielnie się Panu nudzi i szuka infantylnej zaczepki?

Bez wątpienia jeśli jedno z powyższych, trochę nie przystoi osobie inteligentnej - o ile nick są inicjałami chirurga witryny którą Pan reklamuje, a może nawet reprezentuje.

Będę zobowiązany jeśli oszczędzi sobie Pan kolejnych docinek i skupi swoja energię na czymś... konstruktywnym.

Z takim zachowaniem i warszawską słomką w butach życzę powodzenia.
Przed pierwszym numerem zniechęciliście większość ludzi na forum do wzięcia waszego "czegoś" do ręki.
Gratuluje !

InterEgo - 08-10-2013, 08:15

ArturSosin napisał/a:
Klasyka gatunku. Im ktos glupszy tym bardziej pyskaty


przemo napisał/a:
Z takim zachowaniem i warszawską słomką w butach życzę powodzenia.


Oj Panowie, Panowie, dziękuję w imieniu zespołu za inwektywy pod naszym adresem :) Nieomieszkamy zacytować je w pierwszym numerze :)

Pretekst - 08-10-2013, 08:15

przemo napisał/a:
zniechęciliście większość ludzi na forum


Na jakiej podstawie obliczyłeś tę większość? Jak dotąd jedynie kilka osób zabrało głos w tej sprawie.

przemo - 08-10-2013, 08:21

Cytat:
Nieomieszkamy zacytować je w pierwszym numerze :)

Z miłą chęcia :) Może to wzbogaci Wasz numer w cokolwiek co ma sens :)

master7 - 08-10-2013, 08:22

A cytujcie sobie - zrobicie nam darmową reklamę, choć tak naprawdę jej nie potrzebujemy ;)

Bez obrazy ale moim zdaniem, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Nikt tutaj nie krytykuje "projektu" bo jak ma go krytykować, skoro go nie widać w sieci.
MW słusznie zwraca uwagę (krytykuje), że to poważny błąd, rzekłbym wręcz szkolny/amatorski, najpierw kochani się robi "projekt", a potem "zaprasza" do niego ludzi.
W internecie tak to mniej więcej funkcjonuje w odróżnieniu od rzeczywistości, gdzie np. jak się buduje halę na osiedlu to się często daje informację, że tam będzie np. Biedronka. Ale w sieci to tak nie działa...

InterEgo - 08-10-2013, 08:24

przemo napisał/a:
Z miłą chęcia :) Może to wzbogaci Wasz numer w cokolwiek co ma sens


Wątpliwe. Niestety nie przewidujemy wersji obrazkowej, tudzież komiksowej, zatem dla Ciebie nie będzie w nim nic interesujacego...

przemo - 08-10-2013, 08:33

A mi to wygląda na przedwyobrczy biznes.
Strona została zarejstrowana:
2011.05.27 12:45:51
Przedłużono rejestracje : 2013.05.20 12:37:39 ( na rok ).
O firmie nic nie ma w sieci, nip, czegokolwiek innego . w KRS nie istnieje spolka pod ta nazwa.

Działalność gospodarcza pod huczną nazwą "grupa"

solniak - 08-10-2013, 08:34

No teraz, to Cię na mur pozwą do sądu.
I zacytują. :zdziw:

przemo - 08-10-2013, 08:35

Cytat:
No teraz, to Cię na mur pozwą do sądu.
I zacytują. :zdziw:

Czekam :) z utęsknieniem :)

InterEgo - 08-10-2013, 08:39

master7 napisał/a:
MW słusznie zwraca uwagę (krytykuje), że to poważny błąd, rzekłbym wręcz szkolny/amatorski, najpierw kochani się robi "projekt", a potem "zaprasza" do niego ludzi.
W internecie tak to mniej więcej funkcjonuje w odróżnieniu od rzeczywistości, gdzie np. jak się buduje halę na osiedlu to się często daje informację, że tam będzie np. Biedronka. Ale w sieci to tak nie działa...


Każdy ma własną filozofię działania i plan marketingowy, i pozwól, że przyjęta przez nas ścieżka będzie kontynuowana. W ogóle nie rozumiem dlaczego w takim temacie toczy się konwersacja. Z troski o projekty, czy może dlatego, żeby kolokwialnie mówiąc - uwalić je u źródła? Mniejsza o to jakie padają tu zdania i wyrażenia, plan jest i konsekwenntnie będzie wdrażany w życie :)

przemo napisał/a:
A mi to wygląda na przedwyobrczy biznes.


Na tym etapie równie dobrze mogę udowadniać, że nie jestem wielblłądem, ale skoro Tobie wygodnie tak twierdzić...

przemo napisał/a:
Strona została zarejstrowana:
2011.05.27 12:45:51
Przedłużono rejestracje : 2013.05.20 12:37:39 ( na rok ).
O firmie nic nie ma w sieci, nip, czego cokolwiek. w KRS nie istnieje spolka pod ta nazwa.

Działalność gospodarcza pod huczną nazwą "grupa"


Po pierwsze, została zarejestrowana nie strona a domena - niby niuans, ale skoro chcesz być precyzyjny to bądź. Po drugie wyraźnie napisane jest, iż podmiot znajduje się w trakcie organizacji. To chyba normalna kolejność, prawda?

master7 - 08-10-2013, 08:39

Oj dobra, już tak nie jedźcie po nich, a nuż będzie to coś ciekawego - swoją drogą czekam na taki "postsolniakowy" projekt, pewnie się nie doczekam, a pomarzyć zawsze można. Najwyżej się po raz kolejny rozczaruję...
master7 - 08-10-2013, 08:46

InterEgo napisał/a:
W ogóle nie rozumiem dlaczego w takim temacie toczy się konwersacja. Z troski o projekty, czy może dlatego, żeby kolokwialnie mówiąc - uwalić je u źródła?

Przecież sam wywołałeś wilka z lasu.
Podstawowa zasada na forach czy serwisach społecznościowych - jak z czymś wyskakujesz to musisz się liczyć z tym że może cię ktoś skrytykować. Raczej nie będzie tak, że wszyscy będą piać z zachwytu.

przemo - 08-10-2013, 08:53

Cytat:
Po pierwsze, została zarejestrowana nie strona a domena - niby niuans, ale skoro chcesz być precyzyjny to bądź. Po drugie wyraźnie napisane jest, iż podmiot znajduje się w trakcie organizacji. To chyba normalna kolejność, prawda?

Organizujecie się 2 lata ? To pierwszy numer w 2015 ?
Normalne jest to co napisał MW. Jak się "coś" reklamuje, to trzeba mieć co. A logo i wymądrzanie się na forum to bardzo mało. Przykre ale prawdziwe.

InterEgo - 08-10-2013, 08:55

Cytat:
Przecież sam wywołałeś wilka z lasu.
Podstawowa zasada na forach czy serwisach społecznościowych - jak z czymś wyskakujesz to musisz się liczyć z tym że może cię ktoś skrytykować. Raczej nie będzie tak, że wszyscy będą piać z zachwytu.


Słuszne spostrzeżenie, aczkolwiek drążąc temat można zadać pytanie, czy krytykanctwo to właściwa postawa? Czy wprawny ktytyk filmowy podejmuje się krytykowania scenariusza filmu widząc jedynie jego trzydziestosekundowy zwiastun? Odpowiedźcie sobie sami bo ja odpowiedź znam :)

Są krytycy i czepialscy, i o ile konstruktywną krytykę rozumiem i doceniam, o tyle czepialstwo z zasady neguję. Tu niestety krytyki brak a króluje ta druga postawa, wręcz szaleje.

Bronek - 08-10-2013, 08:56

InterEgo, każda krytyka jest dobra. Jakakolwiek by nie była, z niej można dużo wynieść - to raz.

A dwa - ciężko nie zgodzić się z podstawowym argumentem - po co hucznie ogłaszać tu na forum coś, co jeszcze nie istnieje? Stąd wyszła śmierdząca na kilometr jakimiś pretensjami rozmowa - nie potrzebnie.

Proponuję zakończyć rozważania, poczekać do ukazania się pierwszego numeru owej gazety - będziemy komentować. Może nawet gazeta doczeka się swojego tematu.


InterEgo, od razu jeszcze jedna rzecz - nie licz, że na wielickim rynku ( nawet powiatowym! nie mówiąc o gminnym ) będzie lekko. Będzie ciężko, bardzo ciężko. Przerabiałem temat, wiem co mówię. Ale jak zawsze z szczerym uśmiechem na twarzy - życzę powodzenia.

przemo - 08-10-2013, 08:57

Cytat:
trzydziestosekundowy zwiastun?

Czy logo na stronie porównujesz do tego ?

InterEgo - 08-10-2013, 08:59

przemo napisał/a:
Organizujecie się 2 lata ? To pierwszy numer w 2015 ?
Normalne jest to co napisał MW. Jak się "coś" reklamuje, to trzeba mieć co. A logo i wymądrzanie się na forum to bardzo mało. Przykre ale prawdziwe.


Domena została wykupiona dawno temu i daleką nadinterpretacją z Twojej strony jest wiązanie tej daty - rejestracji domeny, z rejestracją podmiotu. Ale skoro chcesz wykpić na siłę, kpij :)

master7 - 08-10-2013, 08:59

InterEgo napisał/a:
Czy wprawny ktytyk filmowy podejmuje się krytykowania scenariusza filmu widząc jedynie jego trzydziestosekundowy zwiastun? Odpowiedźcie sobie sami bo ja odpowiedź znam :)

Tylko u was nawet tego zwiastunu brak, no chyba że liczycie na większe zainteresowanie działając w ten sposób.

InterEgo napisał/a:
ta druga postawa, wręcz szaleje.

A to normalne, nie zerkasz czasem na komentarze pod tekstami np w gazeta.pl albo onet.pl? Tam to dopiero jest jazda, u nas co najwyżej, zazwyczaj, są czepialscy i ktytykanci, więc ciesz się że nie ma hejterów, no może poza jednym wyjątkiem ;)

przemo - 08-10-2013, 09:00

Cytat:
Domena została wykupiona dawno temu i daleką nadinterpretacją z Twojej strony jest wiązanie tej daty - rejestracji domeny, z rejestracją podmiotu. Ale skoro chcesz wykpić na siłę, kpij

Wiesz, wybacz ale chyba odwrotnie. Ale możesz ty się uczyłeś innej szkoły biznesu :<

master7 - 08-10-2013, 09:02

przemo napisał/a:
Ale możesz ty się uczyłeś innej szkoły biznesu :<

przemo, a ty to niby jaki jesteś biznesmen?
Nie nawalaj bezsensownie, bo niby co, obawiasz się czegoś?

przemo - 08-10-2013, 09:05

Cytat:
przemo, a ty to niby jaki jesteś biznesmen?
Nie nawalaj bezsensownie, bo niby co, obawiasz się czegoś?

Master moim zdaniem, najpierw zakłada się działanośc a później rejestruje domene w necie ( 90 % przypadków ). Tutaj mamy odstep 2,5 roku od rejestracji i nic nie ma. Jak mam więc nie kojarzyć dat ?

A obawiać się nie mam czego to nie jest mój core business :)

InterEgo - 08-10-2013, 09:08

Bronek, wiem, że rynek wielicki - nie tylko on jest trudny bo dziś media zwłąszcza lokalne ledwo wiążą koniec z końcem, ale trzeba spróbować bo powiat zasługuje na solidne media lokalne. Czy projekty (gazeta i portal) chociaż się wyzerują ekonomicznie? Mamy nadzieję, inaczej nie inwestowalibyśmy pracy i środków, a nie robimy przecież tego dla zabawy a w konkretnym celu.
Bronek - 08-10-2013, 09:08

master7 napisał/a:
Nie nawalaj bezsensownie, bo niby co, obawiasz się czegoś?


Nick "master" nie bez kozery.
Mistrz ciętej riposty. I to jakiej trafnej.

Mówię Wam - nie potrzebne "bicie piany". Nabije się z 10 stron w tym temacie, a okaże się, że gazeta w ogóle nie wyjdzie. Nie jeden już taki przypadek zna wielicki biznes.

przemo - 08-10-2013, 09:10

Cytat:
ale trzeba spróbować bo powiat zasługuje na solidne media lokalne.
Możesz w Twoim przypadku zdefniować solidne ? Wiesz ile gazet działa na lokalnym rynku ? Wiesz już gdzie się chcesz pozycjonować ? Wiesz ile portali lokalnych działa na rynku ? Wiesz jak tu się zdobywa informacje ? Za dużo pytajników.
Cytat:
Czy projekty (gazeta i portal) chociaż się wyzerują ekonomicznie?
Nie
Cytat:
Mamy nadzieję, inaczej nie inwestowalibyśmy pracy i środków, a nie robimy przecież tego dla zabawy a w konkretnym celu.

Jeżeli zarobkowym to odradzam :)

Bronek - 08-10-2013, 09:11

InterEgo napisał/a:
Czy projekty (gazeta i portal) chociaż się wyzerują ekonomicznie? Mamy nadzieję, inaczej nie inwestowalibyśmy pracy i środków, a nie robimy przecież tego dla zabawy a w konkretnym celu.


Pojawia się pytanie w jakim celu?

Liczysz na "chociaż wyzerowanie ekonomiczne". Nie robisz tego dla zabawy?

Więc?

Dla mnie wyzerowanie ekonomiczne jakiegoś działania i zadowolenie z tego faktu należy nazwać faktem "robienia dla zabawy" lub w jakimś innym celu - nie zarobkowym.

przemo napisał/a:
Jeżeli zarobkowym to odradzam :)


Ja również. Oboje wiemy co mówimy.

InterEgo - 08-10-2013, 09:19

Bronek napisał/a:
Pojawia się pytanie w jakim celu?

Liczysz na "chociaż wyzerowanie ekonomiczne". Nie robisz tego dla zabawy?

Więc?

Dla mnie wyzerowanie ekonomiczne jakiegoś działania i zadowolenie z tego faktu należy nazwać faktem "robienia dla zabawy" lub w jakimś innym celu - nie zarobkowym.


Mam zdradzić całą linię programową? Wybacz nie zrobię tego na tym etapie bowiem jest to daleko przewczesne. Rachunek ekonomiczny nie jest podstawowym argumentem, zaś pewna idea sprzeczna z tabloidyzacją mediów, ale jak napisałem, to przedwczesne wykładanie wszystkich kart na stół, więc proszę nie dopytuj mnie o szczegóły.

Bronek - 08-10-2013, 09:21

InterEgo, OK czekam. Wtedy będzie można poddać ocenie.

Ale coś podejrzewam o co chodzi. Przerabiany temat kilka razy w Wieliczce. Niemniej - powodzenia.

przemo - 08-10-2013, 09:21

Cytat:
Mam zdradzić całą linię programową? Wybacz nie zrobię tego na tym etapie bowiem jest to daleko przewczesne. Rachunek ekonomiczny nie jest podstawowym argumentem, zaś pewna idea sprzeczna z tabloidyzacją mediów, ale jak napisałem, to przedwczesne wykładanie wszystkich kart na stół, więc proszę nie dopytuj mnie o szczegóły.

Podsumowując po tej wypowiedzi. Jaki miał sens wpisywania info o waszym przedsięwzięciu skoro NIC nie możecie powiedzieć ?
Pierwszy krok i od razu MINA :)
Gratuluje po raz kolejny

InterEgo - 08-10-2013, 09:29

Cytat:
InterEgo, OK czekam. Wtedy będzie można poddać ocenie.

Ale coś podejrzewam o co chodzi. Przerabiany temat kilka razy w Wieliczce. Niemniej - powodzenia.


Mam nadzieję, że miło się... rozczarujesz :)

Cytat:
Podsumowując po tej wypowiedzi. Jaki miał sens wpisywania info o waszym przedsięwzięciu skoro NIC nie możecie powiedzieć ?
Pierwszy krok i od razu MINA :)
Gratuluje po raz kolejny


To co miało być napisane zostało uczynione w moim pierwszym poście. W odpowiedzi z Twojej strony zaś permamentny sarkazm. Wieszaj laury na szyi i czuj się wygrany bo niewątpliwie jesteś mistrzem swej profesjii :)

ArturSosin - 08-10-2013, 09:31

przemo napisał/a:
najpierw zakłada się działanośc a później rejestruje domene
Otoz to. Firma, ktorej nie ma, ponosi koszt, ktorego nie rozlicza. Arcydziwne.
InterEgo napisał/a:
krytykanctwo
Robisz pyskowke, a moim zdaniem dostales za darmo od MW cenna i prawdziwa rade. A pod projektem, ktory rodzi sie od dawna i, jak piszesz, daleko mu do celu, podpisujesz sie imieniem nienarodzonego. Ja to nazywam arogancja. A kpic nie ma z czego. Pokazesz cos wiecej niz reklamowe ZERO to pogadamy.
przemo - 08-10-2013, 09:32

Cytat:
Wieszaj laury na szyi i czuj się wygrany bo niewątpliwie jesteś mistrzem swej profesjii

Dziękuje za uznanie, nie mogę się odwdzięczyć tym samym spostrzeżeniem.

InterEgo - 08-10-2013, 09:57

ArturSosin napisał/a:
Otoz to. Firma, ktorej nie ma, ponosi koszt, ktorego nie rozlicza. Arcydziwne.


Zaplecze redakcyjne, skład DTP, drukarnia, dedykowany skrypt pod portal etc. to wymagało czasu na organizację, zgranie, logistykę i zbędne było ponoszenie kosztów działalności (biuro, składki, kancelaria obsługująca sp.zoo, etc), jeśli te koszty można wykorzystać na coś zacniejszego, choćby w pracę dziennikarza, i raczej dla Was takie informacje są zbędne.

InterEgo napisał/a:
Robisz pyskowke, a moim zdaniem dostales za darmo od MW cenna i prawdziwa rade. A pod projektem, ktory rodzi sie od dawna i, jak piszesz, daleko mu do celu, podpisujesz sie imieniem nienarodzonego. Ja to nazywam arogancja. A kpic nie ma z czego. Pokazesz cos wiecej niz reklamowe ZERO to pogadamy


A gdzie napisałem, że projekt rodzi się od dawna i daleko mu do celu? Nic takiego nie napisałem, więc nie wymyślaj.

Działalność reklamowa jest jedną z gałęzi która musi przynieść pewien rachunek, pokryć koszty wydawania bezplatnego periodyku i nic w tym nadzwyczajnego. Nie staramy się o dofinansowanie, umyślnie nie wchodzimy z umowami promocyjnymi z urzedami terytorialnymi upatrując przychylności władzy lokalnej, tudzież zysku, przystępujemy do izby wydawców prasy, więc nie imputuj projjektowi którego na oczy nie widziałeś, że będzie jedynie kolejną reklamówką. Mamy zdecydowanie większe ambicje :)

przemo - 08-10-2013, 10:02

Widać, że kompletnie nie znasz tego rynku :)
InterEgo - 08-10-2013, 10:05

przemo napisał/a:
Widać, że kompletnie nie znasz tego rynku :)


Cieszę się, że Ty znasz :)

Joanna Kulawik - 08-10-2013, 10:13

Niepotrzebna i nieprofesjonalna tak nerwowa reakcja na uwagi forumowiczów.
ArturSosin - 08-10-2013, 10:14

InterEgo napisał/a:
A gdzie napisałem, że projekt rodzi się od dawna i daleko mu do celu

InterEgo napisał/a:
na tym etapie bowiem jest to daleko przewczesne

InterEgo napisał/a:
więc nie wymyślaj

:diabel2:

przemo - 08-10-2013, 10:16

Cytat:
Cieszę się, że Ty znasz

Też jestem z tego dumny.

InterEgo - 08-10-2013, 10:19

Joanna Kulawik napisał/a:
Niepotrzebna i nieprofesjonalna tak nerwowa reakcja na uwagi forumowiczów.


Na uwagi? Chyba inwektywy i pianobicie. Nieprofesjonalna moja reakcja? Cóż, nie aspiruję do roli świętego, ale do grubiaństwa mi daleko...

ArturSosin - 08-10-2013, 10:44

InterEgo napisał/a:
do grubiaństwa mi daleko...
No coz, jest takie powiedzenie, ze jak kolejna osoba mowi ci, ze masz ogon, to sie wreszcie odwroc.
Nie okresliles/as swojej plci, ale mysle, ze jakbys miala jaja to juz dawno wybrnelabys w stylu 'wybaczcie, zapedzilam sie' czy cos w tym stylu.

InterEgo - 08-10-2013, 10:53

ArturSosin napisał/a:
No coz, jest takie powiedzenie, ze jak kolejna osoba mowi ci, ze masz ogon, to sie wreszcie odwroc


To ja w odpowiedzi również złotą myślą: "Jest cechą głupo­ty dos­trze­gać błędy in­nych, a za­pomi­nać o swoich." (Cyceron)

ArturSosin napisał/a:
Nie okresliles/as swojej plci, ale mysle, ze jakbys miala jaja to juz dawno wybrnelabys w stylu 'wybaczcie, zapedzilam sie' czy cos w tym stylu.


Moja płeć ma tu drugorzędne znaczenie a przepraszać raczej nie mam za co.

nacomito - 08-10-2013, 11:37

InterEgo napisał/a:
Nieprofesjonalna moja reakcja?
...
Działalność reklamowa jest jedną z gałęzi która musi przynieść pewien rachunek, pokryć koszty wydawania bezplatnego periodyku i nic w tym nadzwyczajnego.

Jeśli Twoje/Wasze wydawnictwo nie będzie wręczane nachalnie, nie będzie wisiało na każdym słupie i drzewie, nie będzie wciskane do każdej skrytki pocztowej, by potem przysparzać gminnych śmieci - róbta se co chceta. W przeciwnym wypadku - wynocha!

InterEgo - 08-10-2013, 11:55

Cytat:
Jeśli Twoje/Wasze wydawnictwo nie będzie wręczane nachalnie, nie będzie wisiało na każdym słupie i drzewie, nie będzie wciskane do każdej skrytki pocztowej, by potem przysparzać gminnych śmieci - róbta se co chceta. W przeciwnym wypadku - wynocha!


Racja, strach wyjść na ulicę. Paparazzi przy lokalnych reklamówkach to pikuś...

kiotari - 08-10-2013, 13:07

Życzę powodzenia w przedsięwzięciu i oby "Ego" nie przerosło tego "Inter".
solniak - 08-10-2013, 13:40

Oby nie było tak, że reakcja na istniejące wydawnictwo, będzie mniejsza niż ta obecna, na nieistniejące... :)
InterEgo - 08-10-2013, 15:11

Prawdziwy festiwal uszczypliwości :)
Bronek - 08-10-2013, 15:17

InterEgo, tak bardziej do rzeczy - jaki planujecie nakład na cały powiat?

Pismo oczywiście rozumiem bezpłatne - więc jaką przewidujecie dystrybucję?

Myślę, że to żadna tajemnica ani zdrada jakiejś świetnej taktyki, bo chyba z helikoptera nie zamierzacie zrzucać gazet w dzień targowy na Bednarce.

InterEgo - 08-10-2013, 17:16

Bronek myślę, że niepotrzebnie silisz się na kontynuowanie sarkazmów - gazet z helikoptera, zdradzania cudownych taktyk itd. Chcesz, pytaj merytorycznie wtedy postaram się odpowiedzieć na pytania które zadajesz, ale w przeciwnym wypadku - chyba sam rozumiesz, że na pyskówki i docinki szkoda czasu. Ale do rzeczy.

Dystrybucja?
Znane i dostępne kanały - hostessy, stojaki prasowe w kilkunastu miejscach, itd. Żadnych nowości wprowadzić się nie da. Prowadziłem rozmowy z Pocztą Polską by robić to na zasadzie "prenumeraty", ale niestety koszty tym kanałem byłyby niewspółmiernie wysokie.

Nakład?
Nakład realny to 2,5-3 tys. egzemplarzy. Na taki powiat w zupełności wystarczy. Oczywiście zaznaczam - realny, a nie deklarowany bo to zasadnicza różnica. Zadeklarować można nawet 15 tys. a drukować 3 tys., bo z doświadczenia wiem, że to dość powszechne praktyki, tylko nie tędy droga.

pablo - 08-10-2013, 17:40

Cytat:
o z doświadczenia wiem, że to dość powszechne praktyki, tylko nie tędy droga.

Tylko z tym nakładem to jak z przebiegiem auta. Zleceniodawcy lubią być oszukiwani.

InterEgo - 08-10-2013, 17:59

Cytat:
Tylko z tym nakładem to jak z przebiegiem auta. Zleceniodawcy lubią być oszukiwani.


Myślę a nawet wiem, że reklamodawcy dobrze wiedzą gdzie leży prawda z gazetkami reklamowymi. Takie praktyki są w rzeczywistości na krótką metę - szybki zysk i... zwijanie interesu. Reklamodawca natnie się raz, drugi, trzeci i kończy współpracę bo dobrze wie jaka jest efektywność jego reklamy - z tego reklamówka jest rozliczana.

Przykład z zachodniopomorskiego. Znajomy w lokalnej reklamówce zamówił 3 emisje z rzędu na pół strony, dużego marketu z produktami codziennego użytku. Moduł reklamowy z kuponem rabatowym "-10%". Efekt po 3 miesiacach? Odzyskał niespełna 100 kuponów przy nakładzie grubo 30 tys egz. Wniosek? Albo nakład oszukany, albo kulała dystrybucja. Efektywność żadna a klient reklamował się w tej reklamówce po raz pierwszy i ostatni.

Nasza filozofia na szczęście jest zupełnie inna :)

pablo - 08-10-2013, 18:56

Cytat:
Myślę a nawet wiem, że reklamodawcy dobrze wiedzą gdzie leży prawda z gazetkami reklamowymi.

Kiedyś miałem krótki epizod w temacie. Dla większości bardziej istotne było, że w tamtej gazetce za tą samą kasę to mam pół strony A4, a nie marny moduł, a nie że mogli nakład zobaczyć, a i potwierdzenie z poczty mieć. I widzieli swoją gazetkę w okolicznych sklepach na ladzie i to sprawiało, ze już byli happy ;)

agga - 09-10-2013, 08:23

Cytat:
Myślę a nawet wiem, że reklamodawcy dobrze wiedzą gdzie leży prawda z gazetkami reklamowymi.
a ja myślę, że jednak nie wiedzą, bo gdyby wiedzieli nie decydowaliby się na reklamę w gazetkach reklamowych, które w większości trafiają do naszych śmietników.
Cytat:
Przykład z zachodniopomorskiego. Znajomy w lokalnej reklamówce zamówił 3 emisje z rzędu na pół strony, dużego marketu z produktami codziennego użytku. Moduł reklamowy z kuponem rabatowym "-10%". Efekt po 3 miesiacach? Odzyskał niespełna 100 kuponów przy nakładzie grubo 30 tys egz. Wniosek? Albo nakład oszukany, albo kulała dystrybucja. Efektywność żadna a klient reklamował się w tej reklamówce po raz pierwszy i ostatni.
żadna dedukcja. Wystarczy przyjrzeć się jak wygląda kampania reklamowa w dużych firmach i wnioski nasuwają się same.
InterEgo - 09-10-2013, 08:38

agga napisał/a:
a ja myślę, że jednak nie wiedzą, bo gdyby wiedzieli nie decydowaliby się na reklamę w gazetkach reklamowych,


Wiedzą, wiedzą, tylko specjalnego wyjścia nie mają bo nie ma takiego konkurencyjnego nośnika reklamy lokalnej która jest efektywna. Kampanii reklamowych dużych przedsiębiorstw nie ma co raczej porównywać - to zupenie inny kaliber.

agga - 09-10-2013, 09:47

Cytat:
Wiedzą, wiedzą, tylko specjalnego wyjścia nie mają bo nie ma takiego konkurencyjnego nośnika reklamy lokalnej która jest efektywna. Kampanii reklamowych dużych przedsiębiorstw nie ma co raczej porównywać - to zupenie inny kaliber.

Trudno wypowiadać się na ten temat. Jak nie wiadomo jaka ta reklama była, jaka gazeta itd., na brak efektywności mogło się złożyć wiele czynników. W każdym razie jeśli chodzi o kampanie reklamowe dużych firm to bazują one na sprawdzonych zasadach i tworząc kampanię reklamową swojej firmy warto zastosować się do podstaw.

InterEgo - 09-10-2013, 10:20

agga napisał/a:
Trudno wypowiadać się na ten temat. Jak nie wiadomo jaka ta reklama była, jaka gazeta itd., na brak efektywności mogło się złożyć wiele czynników.


Gazety nie widziałem, wiem tylko z jego relacji, że z kreacji graficznej i obecności na połowie głównej strony był zadowolony. Nie jest to człowiek w ciemię bity i chętny do wydawania pieniędzy - krakus to przy nim utracjusz :) więc jeśli wyłożył blisko 10 tys zł na swoją kampanię a efekt był poniżej skromnej a właściwie nie był żaden, to wina leży w nakładzie albo w dystrybucji.

Chociaż całkiem możliwe jest też, że jego konkurencja wypatrzyła reklamę w gazecie i tuż po dystrybucji gazety chodziła po punktach i zbierała hurtem wszystkie gazetki - co wcale nie jest wykluczone :D Jednak to tylko dywagacje...

Tsubasa - 09-10-2013, 23:05

InterEgo napisał/a:
agga napisał/a:
Trudno wypowiadać się na ten temat. Jak nie wiadomo jaka ta reklama była, jaka gazeta itd., na brak efektywności mogło się złożyć wiele czynników.


Gazety nie widziałem, wiem tylko z jego relacji, że z kreacji graficznej i obecności na połowie głównej strony był zadowolony. Nie jest to człowiek w ciemię bity i chętny do wydawania pieniędzy - krakus to przy nim utracjusz :) więc jeśli wyłożył blisko 10 tys zł na swoją kampanię a efekt był poniżej skromnej a właściwie nie był żaden, to wina leży w nakładzie albo w dystrybucji.

Chociaż całkiem możliwe jest też, że jego konkurencja wypatrzyła reklamę w gazecie i tuż po dystrybucji gazety chodziła po punktach i zbierała hurtem wszystkie gazetki - co wcale nie jest wykluczone :D Jednak to tylko dywagacje...


kiedyś się bawiłem w takie rzeczy od strony firmy reklamowej. wystarczy dobrą bajkę opowiedzieć i firmy to kupują nawet nie specjalnie patrząc gdzie się reklamują - zwłaszcza jeśli kosztuje to przysłowiowe grosze. teraz będąc z tej drugiej strony już wiem że w połowie przypadków takie reklamowanie się gdzie popadnie jest zwykłym produkowaniem kosztów.. przynajmniej ja wolę oddać te pieniądze komuś niż pazernym urzędom skarbowym..

niemniej dla mnie reklamowanie się w byle gazetkach co mają 4 strony i równie dobrze można sobie nią d... podetrzeć nie ma za bardzo sensu (no chyba żeby taka gazetka miała uwypuklenia to jeszcze by się nadawała).

niemniej chętnie poczytam tę waszą i wtedy będziemy wszyscy oceniać..

przemo - 26-11-2013, 13:32

A jednak szkoda o tym pisać :)
master7 - 09-01-2014, 09:08

http://www.ckit.wieliczka.eu/pulswieliczki.html

CKiT napisał/a:
PULS WIELICZKI

Z przyjemnością przedstawiamy nowy projekt PULS WIELICZKI- wydawnictwo, które przygotowaliśmy z myślą o kulturalno - społeczno - edukacyjnych tematach. Na naszych łamach nie zabraknie miejsca dla pasjonatów, ludzi pozytywnie zakręconych, młodych i seniorów, którzy chcą dzielić się swoimi zainteresowaniami i zachęcać do wspólnej aktywności.
Na co dzień współpracujemy ze wspaniałymi ludźmi, którym "chce się chcieć", którzy mimo trudności, ciężką pracą i determinacją spełniają swoje marzenia - jest to ponad tysiąc osób, które działają w zespołach, kołach i grupach twórczych.
Zapraszamy do lektury, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie: ciekawe wywiady, reportaże, relacje, zwiastuny wydarzeń, a także "puls młodych" - strony, które młodzi redagują dla młodych; cykl "kredensowych sekretów", coś dla zdrowia i urody, trochę sportu i rekreacji oraz szczypta rozrywki.

Tsubasa - 09-01-2014, 14:52

jak zwykle przed wyborami :)
solniak - 09-01-2014, 14:58

Idą wybory, PULS samorządowcom przyspiesza...
izakot - 12-01-2014, 14:26

Tytuł promujący burmistrza starostę czy magazyn kulturalny informujący o wydarzeniach, które już były i mało kto wiedział o nich :one:
wielickisyf - 14-01-2014, 16:17
Temat postu: puls
W naszym mieście bo to nasze miasto a nie radnych i burmistrza wszystko jest inaczej .....
nadchodzące wybory to na pewno zmienią !!!! dość mam zaproszeń na imprezy które są organizowane z moich/naszych podatków, ta gazeta też kosztuje !!! i to nie mało !! ckit wydaje nasze pieniądze z podatków.. czy to normalne ? nie lepiej przeznaczyć te profity na biedne dzieci i pomoc rodziną ...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group