| 
				
					| 
							
								|  | Wieliczka Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko
 |  |  Urzędy, instytucje ... - Urzedy Pracy po co??
 
 Joshua - 18-10-2013, 13:48
 Temat postu: Urzedy Pracy po co??
 Mam pytanie do forumowiczów co sądzicie o Powiatowych Urzędach Pracy m.in. w Wieliczce? Pracowników tam od licha nie wiem po co i komu aż tylu? Ilość ofert mizerna jeśli w ogóle są jakieś co nieco interesującego to na palcach można je wyliczyć w ciągu roku, a na stanowiskach doradczych, pośredniczych itp. w tym urzędzie jest zatrudnionych rzędu chyba ok. 30 i to ma być walka z bezrobociem? Śmieszne to jest, że urząd który walczy z bezrobociem jednocześnie żyje z bezrobocia
  Jakie macie stanowisko w prawie Urzędów Pracy w ogóle? pablo - 18-10-2013, 14:08
 
 Urzędy pracy to niezbędny element walki z bezrobociem. Dzięki urzędom pracy bezrobocie jest mniejsze o ilość zatrudnionych w urzędach pracy.
 kiotari - 18-10-2013, 16:36
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Urzedy Pracy po co?? | 
 Po nic.
 Gdyby zamiast urzedników zatrudnić za te  same pieniądze osoby do pielęgnacji rówów wzdłuz dróg powiatowych i gminnych - efekt byłby znacznie lepszy a i w perspektywie kilku lat oszczędności na remontach dróg. I nie mam tu nic personalnego do urzędników w UP w Wieliczce (nie miałem przyjemności, jakoś robota mnie sama szuka) - tylko generalnie idea ma głęboko socjalistyczne korzenie. Zamiast urzędu wystarczyłby jeden dobry portal i kilku urzędników w skali województwa, którzy by go utrzymywali i zasilali informacjami.
 pablo - 18-10-2013, 19:03
 
 Z punktu widzenia pracodawcy dobrze oceniam program pracowników stażowych.
 Opłacani ich przez pół roku przez UP, było dobrą zachętą dla mnie by zatrudnić absolwentów i przez pierwsze pół roku mieć tanio człowieka, którego w zamian musiałem uczyć. Osoby, które się u mnie przewinęły, zostały specjalistami w swojej dziedzinie i do dzisiaj kontynuują pracę na podobnych stanowiskach. Więc miało to sens.
 
 Nie podobało mi się, że wiele firm traktowało te staże jako dostawcę darmowych ludzi. Po pół roku brali nowych i tak w kółko. A powinno być obostrzenie, że po stażu musi się zatrudniać więcej ludzi przez jakiś czas.
 
 Jednak jeden program stażowy istnienia UP nie tłumaczy. UP daje też dotacje na start firm (kilkanaście tysięcy) co patrząc na skutki, jest wg mnie wyrzucaniem kasy.
 
 I co do przydatności zgadzam się z Kiotarim. Właściwie nawet ten portal potrzebny nie jest, kto szuka pracowników przez UP?
 kmc - 18-10-2013, 20:49
 
 
  	  | Joshua napisał/a: |  	  | Śmieszne to jest, że urząd który walczy z bezrobociem jednocześnie żyje z bezrobocia   | 
 
 Mnie akurat to wcale nie śmieszy. To są przecież moje, Twoje ciężko zarobione pieniądze, które są najzwyczajniej w świecie marnotrawione.
 
 Urzędy w Polsce?
 
 Przerost formy nad treścią.
   nietopesh - 21-10-2013, 10:42
 
 
  	  | pablo napisał/a: |  	  | UP daje też dotacje na start firm (kilkanaście tysięcy) | 
 
 No tylko, że w większości przypadków są promowane osoby po 50, bądź do 25 roku życia które nie mogą dłuższy okres czasu znaleźć pracy.
 Wniosek taki, że po studiach jedynie możesz iść do pracy u kogoś po zawodówce, kto dostał dotacje
   
 Dodatkowo moim zdaniem śmieszne jest promowanie biznesplanów, ale tylko tych które zostały ocenione przez UP, tak jakby samemu nie można było napisać dobrego. Oczywiście można oddać do oceny biznesplan, ale wpierw trzeba zostać skierowanym na odpowiedni kurs na zakończenie którego dopiero są oceny
   
 Jak już mamy oceniony wniosek po 6 miesięcznym kursie to czekamy dopiero jak się objawi jakiś nabór wniosków o dotacje
   
 Podsumowując to prędzej się określona nisza rynkowa wypełni, niż ktoś dostanie jakieś tam pieniądze
   Tsubasa - 24-10-2013, 22:29
 
 
   Piotrex - 21-11-2013, 16:40
 
 Z tego co wiem to do konca roku nawet nie ma dofinansowania na prace interwencyjne ....
 Kompletnie nic.
 Czyli nie ma co zatrudniać pracownika
   
 
 Ogólnie od pół roku myślałem że jest szansa coś dostać z UP ale nic.
 Czy ktoś wie czy obecnie ktokolwiek chcący przyjąć pracownika do pracy może liczyć na pstryczek w nos czy jednak są jakieś dofinansowania ...
 
 Znajomy dostał w arnowi kilkanaści tyś na firmę, firmy dostają coś za wyrwanie kogokolwiek z bezrobocie u nas czyżby nic ?
 
 
  	  | Joshua napisał/a: |  	  | w tym urzędzie jest zatrudnionych rzędu chyba ok. 30 i to ma być walka z bezrobociem? Śmieszne to jest, że urząd który walczy z bezrobociem jednocześnie żyje z bezrobocia   Jakie macie stanowisko w prawie Urzędów Pracy w ogóle? | 
 
 Ponad 2 lata temu nic teraz nic , jak dla mnie można dzwonić i raczej nie liczę na nic ogólnie jestem bardzo rozczarowany funkcjonowaniem tego urzedu jeszcze nie dostałem nic z tej placówki mimo że wszyscy z okolicznych województw coś wyłuskali czy na rozpoczęcie dzialalności czy na pracowników..
 solanka - 31-01-2014, 22:26
 
 czy wam także nie działa strona PUP? czy tylko u mnie się zbuntowała?
  chciałam poczytać info dotyczące wniosków o staż, a tu klops... nacomito - 01-02-2014, 00:04
 
 Działa.
   Kozmicki - 01-02-2014, 15:33
 
 Nie taki świeże, ale w temacie:
 
 Eksperyment - prowokacja ekonomistów z Uniwersytetu Warszawskiego. Udowodnili, że pośredniaki nie są zainteresowane ofertami pracy przysyłanymi przez firmy.
 Prowokację w urzędach pracy zrobiła dr Joanna Tyrowicz z Uniwersytetu Warszawskiego. Razem ze swoimi studentami przeprowadziła eksperyment. Rozesłali maile do pośredniaków z całego kraju, że młoda firma poszukuje pracowników (pisała o tym również środowa "Polityka"). Chodziło o cztery stanowiska: kierowcy, osoby do sprzątania magazynu, osoby do księgowości i handlowca. Na termin eksperymentu wybrali luty, kiedy ofert pracy jest w pośredniakach tradycyjnie najmniej. W tym roku w lutym bezrobocie było rekordowe i wyniosło 14,4 proc.
 
 - Wyniki przeszły nasze najśmielsze oczekiwania - komentuje dr Tyrowicz. Z wysłanych w sumie 416 maili (336 urzędów pracy i 80 filii) o ofertach mogli się dowiedzieć bezrobotni z tylko... dziewięciu placówek. Siedem z nich zawiesiło ogłoszenia na tablicy ogłoszeń, a pozostałe dwa na stronie internetowej.
 
 
 
 wyborcza.biz
 sprox - 02-02-2014, 17:35
 
 Dziady. Tak dziala ten kraj, pomimo tego, ze Tusk zwiekszyl zatrudnienie w administracji  o jakies 20%
 przemo - 02-02-2014, 20:09
 
 
  	  | Cytat: |  	  | ze Tusk zwiekszyl zatrudnienie w administracji o jakies 20% | 
 A ja myślałem, że tylko Kozioł zatrudnia krewnych i znajomych na cmentarzach, do odśnieżania Orlików itd ?
 Zresztą odśnieżanie orlików to całkiem niezła posada. W Krzyszkowicach 2 osoby za 3 miesiace ( styczen - marzec ) dostaja po 6 tysiecy złotych
   Fantastyczne
   
 Patrz lokalnie, bo globalnie to wszystko wina tuska, a pieniądze z Twoich podatków marnuje sie w UMiG
 Tsubasa - 02-02-2014, 20:14
 
 co za różnica do czyjej kieszeni to idzie.. jakby była ekipa kogo innego byłoby tak samo. ja zawsze twierdziłem że lepszy znany wróg od nieznanego.. na razie na horyzoncie nie ma lepszej alternatywy..
 solanka - 02-02-2014, 21:37
 
 
  	  | nacomito napisał/a: |  	  | Działa.   | 
 teraz mi także działa, ale co z tego, skoro pliki z wnioskami są źle na stronę wrzucone... eh
   Joshua - 03-11-2015, 11:08
 
 Po prostu jaja. Urzędy pracy są od pomocy w znalezieniu pracy, ależ jakie było moje zdziwienie gdy zgłaszałem tam zapotrzebowanie na pracownika i zobaczyłem na I piętrze nowe drzwi. Urzędy pracy powinny być skontrolowane od podszewki, bo to co wyprawiają w Wieliczce to zgroza. Zamiast te pieniądze przeznaczyć na jakieś dofinansowanie dla bezrobotnych to wymieniają drzwi jakby to była jakaś prywatna firma, a myślę, że kosztowało to co najmniej kilka tysięcy złotych. HAŃBA. I jeśli powiatowy zarząd dróg przeniesie się do tego molochu na słowackiego to urząd pracy zyska cały obiekt i zacznie panoszyć się jeszcze bardziej. A z tego co wiem to budynek ten jest własnością powiatu, a pupy tylko w nazwie mają do czynienia z powiatem i są dotowane z innej puli.
 Kozmicki - 03-11-2015, 11:38
 
 
  	  | Joshua napisał/a: |  	  | Zamiast te pieniądze przeznaczyć na jakieś dofinansowanie dla bezrobotnych to wymieniają drzwi j | 
 
 Ależ wszystko jest OK. Nowe drzwi to przecież jak symbol zwalczania bezrobocia. Stare się rozleciały bo było tylu petentów, że "drzwi się nie zamykały". Trzeba było zatrudnić nowych urzędników, postawić nowe biurka i krzesła. Kupić nowe komputery. No i koniec końców - wstawić nowe drzwi. Przecież dzięki wzrostowi zatrudnienia w urzędach pracy spada bezrobocie - globalnie. Czyli pieniądze są jak najbardziej wydatkowane prawidłowo - cbdu.
   snejk04 - 03-11-2015, 13:51
 
 Ja te drzwi odczytywałbym jako symbol otwarcia się Twoich oczu - dostrzegłeś, że urzędy (pracy) są marnotrawieniem pieniędzy. Lepiej późno niż wcale, obawiam się jednak, że Ameryki nie odkryłeś, a Twoje przemyślenia można określić jako wyważanie otwartych - nomen omen - drzwi
   Joshua - 03-11-2015, 14:24
 
 Już dawno zauważyłem o marnotrawieniu kasy na urzędników i ich wygodnych stołeczków w pup. Dla mnie ta instytucja powinna zniknąć nawet kosztem wzrostu bezrobocia w związku z ich zwolnieniem. Zwróciłem na to uwagę, bo tam byłem i te drzwi aż biją po oczach z przepychem. Wcześniej już wspominałem sam fakt, że jest tam dyrektor i dwóch zastępców to szczyt marnotrawienia pieniędzy by tyle kasy na nich wyrzucać.
 Kozmicki - 04-11-2015, 09:14
 
 
  	  | Joshua napisał/a: |  	  | dyrektor i dwóch zastępców to szczyt marnotrawienia pieniędzy | 
 
 To chyba nie podyskutujemy, bo się wszyscy tutaj zgadzamy
  . Ja mam jeszcze za sobą traumatyczne doświadczenia z kontaktów z tą instytucją, jako potencjalny pracodawca. Takiej mieszanki: inercji, olewania i niekompetencji nie doświadczyłem bodaj w żadnej innej instytucji. Joshua - 04-11-2015, 09:45
 
 Nie podyskutujemy po zgadzamy się w 102%
  Można jedynie dywagować nad likwidacją pup w Wieliczce w formie referendum obywatelskiego  Skłaniam się też o takie referendum w sprawie straży miejskiej   ArturSosin - 05-11-2015, 21:30
 
 
 Ja nie mialem az tak zlych doswiadczen ale po zapoznaniu sie z warunkami odechcialo mi sie zatrudniania kogos przez urzad 	  | Kozmicki napisał/a: |  	  | potencjalny pracodawca. Takiej mieszanki: inercji, olewania i niekompetencji nie doświadczyłem bodaj w żadnej innej instytucji. | 
 ArturSosin - 05-11-2015, 21:32
 
 
 Pewnie sporo racji, ale to jak nasza SM pracuje nie do konca zalezy od niej samej a od zalecen organu nadrzednego 	  | Joshua napisał/a: |  	  | referendum w sprawie straży miejskiej | 
 Joshua - 22-03-2016, 14:47
 
 Przechodząc nieopodal PUP Wieliczka nie omieszkałem luknąć w jego wnętrze jak się pięknie rozwija i jak to wygląda od zewnątrz. Otóż wewnątrz co chwilę coś remontują wiercą zmieniają jednym słowem idą z duchem czasu ... ale bezrobotnych jak na lekarstwo. I tu powstaje pytanie o cel i zasadność funkcjonowania tego "imperium pracy". Ale o tym już wcześniej pisałem natomiast. Natomiast to co przykuło moją uwagę to wszech ogarniająca klimatyzacja. Otóż widocznie mają tyle pracy, że muszą się non stop schładzać jak układy scalone w komputerze. Każde okno ma chyba osobny wentylator do klimatyzacji. To jest szczyt by tak marnotrawić publiczne pieniądze ...
 ArturSosin - 23-03-2016, 11:41
 
 
 Przyjmuja rowniez wnioski od przedsiebiorcow na dofinansowanie de minimis. Tyle, ze ... nie przyjmuja bo nie ma srodkow. 	  | Joshua napisał/a: |  	  | pytanie o cel i zasadność funkcjonowania tego "imperium pracy" | 
   Kozmicki - 30-05-2016, 11:36
 Temat postu: Bezrobotni na niby?
 Jest nauka języka, wyjazd do Niemiec, zakwaterowanie, praktyki i kieszonkowe. Wszystko za darmo. Trzeba tylko chcieć skończyć z bezrobociem. Ale chętnych brakuje.
 
 W praktyce przeprowadzenie [..] projektu okazało się bardzo trudne. I to wcale nie dlatego, że firmy nie chcą zatrudniać czy przyjmować na staże. Nasi bezrobotni po prostu takimi wyjazdami wcale nie są zainteresowani.
 - Mamy problem ze skompletowaniem grupy na projekt. Nie rozumiem, jak to możliwe w mieście o tak wysokim poziomie bezrobocia - dziwi się Agnieszka Matera (szefowa projektu w Łodzi). [..]
 - Możliwe, że część bezrobotnych pracuje na czarno i taki wyjazd pokrzyżowałby im "zawodowe" plany - zastanawia się Agnieszka Matera.
 
 
 Cały tekst: http://lodz.wyborcza.pl/l...l#ixzz4A8MuUwTe
 Joshua - 31-05-2016, 06:35
 
 Ale ktoś kto kończy szkołę czy studia chce zacząć zarabiać, a nie żyć jak student erasmusa. Zwykle ludzie mają już plany (zakup mieszkania, samochodu założenie rodziny) i nie chcą bawić się. Sam takie osoby zatrudniam i coś o tym wiem.
 Kozmicki - 06-06-2016, 08:31
 
 
  	  | Joshua napisał/a: |  	  | Ale ktoś kto kończy szkołę czy studia chce zacząć zarabiać, a nie żyć jak student erasmusa. | 
 
 Mnie wcale nie dziwi, że nie ma chętnych. "Zdziwieni" są jedynie urzędnicy z UP. Rżną głupa za naszą kasę robiąc setki temu podobnych, cudownych projektów. Biadolą jak to ciemny ludek powierzony ich świetlanej opiece nie docenia ich genialnych projektów. Wniosek jaki będzie:  trzeba więcej środków na ROZPROPAGOWANIE projektu. I może nowy etacik przy okazji, no bo projekt się "rozrasta".
 
 |  |