| |
Wieliczka Portal i forum poświęcone tematyce związanej z Wieliczką, jej okolicami i nie tylko |
 |
Miasto - Zawalił sie dom na przeciwko biedronki - co się stało ?
Piotrex - 23-03-2011, 10:28 Temat postu: Zawalił sie dom na przeciwko biedronki - co się stało ? Dostałem info że coś się zawaliło, ko coś wie co sie stało ?
jolakozaczka - 23-03-2011, 10:44
Widzaałam dużo straży. Podobno jakaś stara kamienica poleciała.
przemo - 23-03-2011, 11:03
Zbalokowana ulica Sienkiewicza i Słowackiego.
Pełno strazy, policji itd
Zawalił sie ten dom co był po prawej za sklepem monopolowym idąc od sienkiewicza w strone biedronki. ( na przeciw UP )
Akcja trwa nie wiadomo czy sa ranni:)
nietopesh - 23-03-2011, 11:54
| przemo napisał/a: | | Akcja trwa nie wiadomo czy sa ranni:) |
Dostałem info, że jedna osoba jest pod gruzami. Jakaś pani szła ścieżką.
Dodatkowo auta na parkingu będą musiały odwiedzić blacharza.
AdR - 23-03-2011, 11:54 Temat postu: Zawalona kamienica przy Biedronce i UP Właśnie wróciłem z miasta, dzisiaj wolne bo sprawy miałem do pozałatwiania. Przechodząc przez Sienkiewicza zobaczyłem 4 wozy strażackie po dojściu pod Wydział Budownictwa dopiero zobaczyłem ocb - zawaliła się kamienica (jej część) naprzeciwko Urzędu Pracy. W sumie to było kwestią czasu bo straszyło to od wielu lat. gruz przysypał ścieżkę łączący Sienkiewicza i Biedronkę. Ktoś wie czy coś poważnego się komuś nie stało? Nie widziałem żadnych karetek ale mogli już odjechać... Tam spory ruch jest
W sumie w mieście mnóstwo takich pustostanów jest, kiedyś przydarzy się tragedia.
raphalsky - 23-03-2011, 12:51
Za Gazetą:
| Cytat: | | środę w Wieliczce nad ranem zawaliła się część kamienicy przy ul. Sienkiewicza. Nikt nie odniósł obrażeń, bo kamienica była niezamieszkana. Na miejscu jest 7 zastępów straży pożarnej. |
Więcej... http://krakow.gazeta.pl/k...0#ixzz1HQGn9zCX
Piotrex - 23-03-2011, 14:04
Kamienica nie była zamieszkana ale była schronieniem być może dla okolicznej żulowni, mam nadzieję że nikogo wtedy tam nie było w jej pobliżu.
Kamienice raczej tak się nie walą, co mogło byc przyczyną ?
były jakieś rozbiórki prowadzone, cos naruszyło konstrukcję ?
nietopesh - 23-03-2011, 14:07
| Piotrex napisał/a: | | Kamienica nie była zamieszkana |
Kiedyś czekając na parkingu widziałem jak z posesji ktoś wyjechał samochodem, więc mi się wydawało, że ktoś tam może jednak przesiadywał, ale może tylko garaż tam się znajdował.
nacomito - 23-03-2011, 14:40
Od strony podwórza w kamienicy mieszkali lokatorzy.
ArturSosin - 23-03-2011, 17:48
Beda teraz rozbierac. Szacuja na 4 dni.
nietopesh - 23-03-2011, 17:55
A potwierdziła się fama z ewentualną ofiarą jaka do mnie dotarła Czy może fartownie nikomu nic się nie stało
Luu... - 23-03-2011, 18:09
Runęła część starej kamienic w Wieliczce. 40 osób ewakuowano
http://www.gazetakrakowsk...owano,id,t.html
ArturSosin - 23-03-2011, 18:36
| nietopesh napisał/a: | | A potwierdziła się fama z ewentualną ofiarą jaka do mnie dotarła | Plotka, ale fakt, ze jedna babka uciekala. Poszukiwali i okazalo sie, ze nikt nie ucierpial
adrianq - 23-03-2011, 19:37
http://kontakt24.tvn.pl/t...udzi,87633.html
ArturSosin - 23-03-2011, 19:38
A kamienicy juz nie ma.
tad - 23-03-2011, 21:53
Kilka fotek
wert61 - 23-03-2011, 22:00
I dobrze, zbyt wiele ruder w Wieliczce.
tad - 23-03-2011, 22:06
jeszcze kilka
ArturSosin - 23-03-2011, 23:44
Podobno wlasciciele mieli nakaz rozbiorki. Teraz zostana obciazeni kosztami akcji. Ciekawe co jest wylacznie dzielem przypadku i co wychodzi taniej.
nacomito - 24-03-2011, 06:24
Runęła stara kamienica | Cytat: | Do katastrofy budowlanej doszło w centrum miasta - przy uczęszczanym trakcie łączącym ulice Sienkiewicza i Słowackiego. Poszkodowanych nie było.
Część niezamieszkanego od lat budynku, znajdującego się koło parkingu przy sklepie Biedronka, zawaliła się wczoraj ok. godz. 9.50. Na "łącznik" pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Słowackiego, gdzie codziennie przechodzą setki osób, runęło kilkadziesiąt ton gruzu. Na szczęście w chwili katastrofy przechodniów tam nie było. Ocalały także samochody zaparkowane w rejonie tego miejsca. Właściciele mogli je odbierać od strażaków i policjantów - pojazdy szybko przetransportowano z zagrożonego rejonu - jedynie obsypane pyłem.
- Gdy przybyliśmy na miejsce, kamienica nadal "trzeszczała", było zagrożenie że mogą runąć kolejne ściany, dlatego ewakuowaliśmy ludzi także z pobliskich biur i sklepów - opowiada o pierwszych działaniach ratowników mł. bryg. Jacek Ambrożkiewicz, powiatowy komendant policji w Wieliczce. - To prawie cud, że o tej porze nikt tędy nie przechodził. Szczęście nie budynek nie runął wieczorem, bo z tego co obserwuję, to właśnie przy tej kamienicy gromadzą się wtedy panowie "na piwko" - komentował zdarzenie st. kpt. Andrzej Kufta, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce.
Sąsiadujące ze zniszczoną kamienicą budynki musiało opuścić łącznie prawie 40 osób. Z powodu wypadku nieczynne były wczoraj Powiatowy Urząd Pracy i Powiatowy Zarząd Dróg, których siedziby znajdują się w zagrożonym rejonie. Natomiast dla trzech osób w wieku: 85, 81 i 53 lat, mieszkających w budynku przylegającym bezpośrednio do feralnej kamienicy, konieczne było znalezienie lokali zastępczych. Dwie osoby zabrała rodzina, a jednej zapewnił lokal zastępczy właściciel kamienicy, która runęła. Nie wiadomo czy wrócą oni kiedykolwiek do swych mieszkań.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zawalenia się budynku był jego zły stan techniczny. Zresztą, co to dużo mówić - gdyby ten obiekt był w dobrym stanie, to by nie runął... - stwierdza Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Andrzej Jura.
Tłumaczy on, że decyzja o zakazie użytkowania feralnego obiektu wydana została przed wielu laty, jeszcze przed utworzeniem w Wieliczce PINB. Natomiast inspektorzy tej instytucji zażądali od właściciela budynku oświadczenia (i otrzymali je), że obiekt, który stał pusty od co najmniej 20 lat, jest zabezpieczony i nie stanowi zagrożenia. Teraz sprawa trafi m.in. do wojewódzkiego konserwatora zabytków (pochodzący z początków XX wieku budynek stał w Strefie Ochrony Konserwatorskiej), Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz - do prokuratury. Właściciel kamienicy odpowie prawdopodobnie przed sądem za dopuszczenie do zaniedbań, które doprowadziły do katastrofy budowlanej.
Wczoraj po południu rozpoczęto wyburzanie zniszczonego budynku. Ile potrwają prace prowadzone przez specjalistyczną firmę budowlaną - nie wiadomo. Na razie decyzja rozbiórkowa została wydana na zrujnowaną kamienicę, ale prawdopodobnie będzie ona rozszerzona także na kolejny budynek - ten, w którym mieszkały trzy osoby. I ten obiekt jest w bardzo marnym stanie technicznym, a po katastrofie budowlanej, na jego ścianach zaczęły się pojawiać coraz to nowe pęknięcia i rysy. Mieszkańców poproszono wczoraj, by opuszczając zajmowane lokale, zabrali także ich wyposażenie, ponieważ trudno przewidzieć, co podczas prac rozbiórkowych stanie się z budynkiem, który był "sklejony" ze zniszczoną kamienicą.
W akcji ratowniczej brało udział ponad 60 strażaków z wielickiej KP PSP i Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie oraz z jednostki OSP w Wieliczce.
Jolanta Białek | źródło: http://www.dziennikpolski...-kamienica.html
master7 - 24-03-2011, 07:50
| ArturSosin napisał/a: | | Podobno wlasciciele mieli nakaz rozbiorki. |
Świetnie w naszym kraju działa nadzór budowlany. Papier z nakazem jest i robota odwalona.
A to że w każdej chwili ktoś może zginąć pod gruzami to pikuś...
ArturSosin - 24-03-2011, 07:53
Zreszta jak czytasz
| nacomito napisał/a: | | zażądali od właściciela budynku oświadczenia (i otrzymali je) |
i wszystko OK
master7 - 24-03-2011, 07:55
Tak, dobrze, że nikomu się nic nie stało, a najlepiej dla właściciela. Już lepiej pokrywać koszta rozbiórki niż iść siedzieć.
raphalsky - 24-03-2011, 09:21
| Cytat: |
Teraz sprawa trafi m.in. do wojewódzkiego konserwatora zabytków (pochodzący z początków XX wieku budynek stał w Strefie Ochrony Konserwatorskiej),
|
to ci dopiero...
ArturSosin - 24-03-2011, 09:52
To nie znaczy, ze to zabytek. Cale centrum z okolicznymi ulicami to strefa.
kiotari - 24-03-2011, 11:25
| ArturSosin napisał/a: | | Podobno wlasciciele mieli nakaz rozbiorki. Teraz zostana obciazeni kosztami akcji. Ciekawe co jest wylacznie dzielem przypadku i co wychodzi taniej. |
Pomyślałem o tym samym. Juz samo chodzenie za papierami do rozbiórki jest mitręgą (zabezpieczenie placu rozbiórki, zajęcie pasa drogi - itd. itp.). A tak? - problem z głowy
raphalsky - 24-03-2011, 12:32
| kiotari napisał/a: |
Pomyślałem o tym samym. Juz samo chodzenie za papierami do rozbiórki jest mitręgą (zabezpieczenie placu rozbiórki, zajęcie pasa drogi - itd. itp.). A tak? - problem z głowy |
Ale rachunek chyba będzie wyższy skoro taka kupa chłopa się zabrała do rozbiórki.
ArturSosin - 24-03-2011, 13:07
Moze tak, moze nie. Jak zamawiasz konkretna usluge to placisz za usluge. I nie interesuje cie czy wykona ja jeden czlowiek czy armia ludzi. Zreszta to tylko pieniadze. Ciekawszy jest aspekt prawny sprawy.
raphalsky - 24-03-2011, 13:12
| ArturSosin napisał/a: | | Moze tak, moze nie. Jak zamawiasz konkretna usluge to placisz za usluge. I nie interesuje cie czy wykona ja jeden czlowiek czy armia ludzi. |
No ale tutaj mieliśmy tryb ekspresowy...
ArturSosin - 24-03-2011, 13:22
Fakt. Ciekawe jak to jest. Przeciez jak jest, dajmy na to, wypadek na drodze i akcja ratownicza to nie kasuja sprawcy.
kiotari - 24-03-2011, 13:40
Na miejscu właściciela poszedłbym na całość i zrzucil wszystko na szkody górnicze. Bo w efekt wsztrząsów wtórnych w Japonii może nikt nie uwierzyć.
izakot - 24-03-2011, 18:00
Jaka była przyczyna to bardzo dobre pytanie. Przyczyną był kiepski stan budynku oraz brak możliwości remontu ze względu na wpis do rejestru zabytków. Remont takiego budynku wg uzgodnień z konserwatorem nie daje żadnych możliwości zwrotu inwestycji !!!
Więc albo chcemy mieć straszące pseudozabytki albo ładne kamienice z których miasto ma podatek od nieruchomości mieszkańcy mają pracę i jakoś "INTERES SIĘ KRĘCI"
przemo - 24-03-2011, 18:37
| Cytat: | Jaka była przyczyna to bardzo dobre pytanie. Przyczyną był kiepski stan budynku oraz brak możliwości remontu ze względu na wpis do rejestru zabytków. Remont takiego budynku wg uzgodnień z konserwatorem nie daje żadnych możliwości zwrotu inwestycji !!!
Więc albo chcemy mieć straszące pseudozabytki albo ładne kamienice z których miasto ma podatek od nieruchomości mieszkańcy mają pracę i jakoś "INTERES SIĘ KRĘCI" |
Ale bzdury piszesz.
ArturSosin - 24-03-2011, 18:59
Sama to wymyslilas?
Tsubasa - 24-03-2011, 19:33
znajomy kupił 4 lata temu kamienicę na brackiej w Krakowie.. niedawno udało mu się odstąpić od opcji remontu w uzgodnieniu z konserwatorem.. skoro przy rynku w Krakowie się dało to w naszej małej mieścinie tym bardziej. pewnie o co innego poszło
obstawiamy co tam powstanie?
ArturSosin - 24-03-2011, 20:02
Plan byl ponoc na kamienice...
raphalsky - 24-03-2011, 21:05
| izakot napisał/a: | Remont takiego budynku wg uzgodnień z konserwatorem nie daje żadnych możliwości zwrotu inwestycji !!!
|
Doprowadzenie do "planowego" zawalenia też przyszedł mi do głowy. Ale chyba koszty zbyt duże (tej rozbiórki przez strażaków).
izakot - 25-03-2011, 06:29
| przemo napisał/a: |
Ale bzdury piszesz. |
chętnie wejdę z Tobą w dalszą dyskusję, ale trochę mało napisałeś.
To co napisałam to moje obserwacje i rozmowy z jakimś strażakiem, który zabezpieczał wyburzenie.
Temat wyburzenia hotelu Cracovia wczoraj poszedł ostro w mediach, i wieczorem riposta Stowarzyszenia Architektów Polskich na wniosek których konserwator wojewódzki wpisze
budynek do ewidencji gminnej i wojewódzkiej zabytków.
To spowoduje zablokowanie remontu, i dopóki ktoś nie zginie nie będzie decyzji o wyburzeniu.
przemo - 25-03-2011, 07:22
Obok mnie jest dom z conamniej poczatku XIX w.
Ktoś go kupił i remontuje.
Widocznie niektórym się opłaca i nie marudza.
A jeżeli chodzi o Cracovie, to jest to klasyka krakowa, to miasto umiera.
Bartek - 25-03-2011, 07:44
| przemo napisał/a: | | Widocznie niektórym się opłaca i nie marudza. |
Raczej niektórych na to stać i to robią.
ArturSosin - 25-03-2011, 07:59
Sadzisz, ze tu nie bylo stac wlascicieli? Mylisz sie.
Bartek - 25-03-2011, 08:20
Rozumiem, że jeżeli masz 1 mln na koncie to pozwalasz sobie tak od razu, na zakup czegoś za 900k?
Ja nie jestem właścicielem tej kamienicy i nie zaglądam komuś na konto. Jednak wiem, że nie wszystkie wydatki się kalkulują/opłacają.
Dziwi mnie, że nadzór budowlany działał tak opieszale - jak miałem domek letniskowy (nie w Wieliczce) to chcieli przysłać ekipę do jego rozbiórki i wystawić mi rachunek za to* (jeżeli dobrze pamiętam to dostałem 60 dni na rozbiórkę) a tutaj ciągnęło się to od dłuższego czasu.
*ja to załatwiłem w jedno popołudnie
master7 - 25-03-2011, 08:29
| raphalsky napisał/a: | | Doprowadzenie do "planowego" zawalenia też przyszedł mi do głowy. Ale chyba koszty zbyt duże (tej rozbiórki przez strażaków). |
Myślę, że może być w tym sporo racji. Mieszkałem parę ładnych lat na Kazimierzu to wiem coś o tym.
Są dwie opcje w przypadku rozpadającej się kamienicy:
1. Ratowanie - wariant zazwyczaj bardzo drogi i nieopłacalny, wymagający nadzoru konserwatora itd itp.
2. Czekanie - wariant tańszy, czekamy aż budynek dojdzie do takiego stanu, że już nic nie pozostanie tylko wyburzyć, a na jego miejsce stawiamy, na "wzór" poprzedniego apartamentowiec czy coś takiego.
raphalsky - 25-03-2011, 08:52
| przemo napisał/a: | | A jeżeli chodzi o Cracovie, to jest to klasyka krakowa, to miasto umiera. |
Burzenie starego i stawianie na tym miejscu nowego jest jakby wpisane w historię ludzkości. Klasyka może to i jest ale w całkiem przeciętnym wydaniu - nie będę po tym hotelu płakać (o ile dojdzie do wyburzenia).
ArturSosin - 25-03-2011, 10:55
| Bartek napisał/a: | Rozumiem, że jeżeli masz 1 mln na koncie to pozwalasz sobie tak od razu, na zakup czegoś za 900k?
Ja nie jestem właścicielem tej kamienicy i nie zaglądam komuś na konto. Jednak wiem, że nie wszystkie wydatki się kalkulują/opłacają. | To nie tak. Jesli planujesz inwestycje to ukladasz sobie jakis plan. I jak powiesz A to mowisz i B. Tu nie ma przypadkow.
Ania5 - 26-03-2011, 08:40
Nie jestem zbyt w temacie starych rozlatujących się budynków, ale już mi się podoba gdy nie ma tych budynków straszących i sprzyjających cieniem i mrokiem na spożywanie dobrego taniego wina przez zmęczonych zyciem panów. Jeśli jeszcze z czasem zostaną wyburzone budynki z drugiej strony parkingu BIEDRONKI tzn ZGK to można powiedzieć robi się ŁADNIE I PRZYJEMNIE.
paweltxt - 26-03-2011, 09:07
Im mniej straszących kamienic tym lepiej, najważniejsze że nic nikomu się nie stało
nacomito - 26-03-2011, 09:17
| Ania5 napisał/a: | | Jeśli jeszcze z czasem zostaną wyburzone budynki z drugiej strony parkingu BIEDRONKI tzn ZGK |
Życzenie Twoje jest rozkazem. Już się biorą do roboty.
Jarekcholewa - 27-03-2011, 08:04
jest jeszcze kilka kamienic które straszą i mogą być zagrożeniem, oby jak najszybciej zostały wyburzone :
-Kosiby
-Mickiewicza
-Kuczkiewicza
ArturSosin - 27-03-2011, 08:24
Zglos do nadzoru budowlanego
nietopesh - 27-03-2011, 08:28
| ArturSosin napisał/a: | | Zglos do nadzoru budowlanego |
Już o tym wiedzą i pewnie nawet dostali zapewnienie od właściciela o zabezpieczeniu
dawidsurowka - 27-03-2011, 18:34
Tylko czekać jak się zawali, no ale to zabytek koniecznie musi właścicicel zabezpieczyć... to abstrakcyjne pojęcie jak ktoś pod gruzem zginie to zezwolenie na wyburzenie znajdzie się natychmiast
nietopesh - 27-03-2011, 23:34
| dawidsurowka napisał/a: | | jak ktoś pod gruzem zginie to zezwolenie na wyburzenie znajdzie się natychmiast |
jak już ktoś zginie (tfu tfu) to zezwolenie nie będzie potrzebne - jedynie co to dobra koparka do uprzątnięcia pozostałego rumoszu
alexkrak - 28-03-2011, 08:22
Widze ze dyskusja poważna.A czy jest o czym tak naprawde?.. Przecież to ruina była. Zabytkowa to jest sztygarówka a to zwykły dom ...może konserwator zabytków podczas studiów dużo wagarował ale to już inna kwestia...ale przynajmniej z faktu braku ruiny przed oknami cieszą się mieszkający w jej pobliżu..przynajmniej widok z okna się zmienił
ArturSosin - 28-03-2011, 08:40
| alexkrak napisał/a: | | może konserwator zabytków podczas studiów dużo wagarował | A tak konkretnie to o co Ci chodzi?
Tomek73 - 28-03-2011, 08:58
| alexkrak napisał/a: | | Zabytkowa to jest sztygarówka a to zwykły dom |
A kto mówił ze to zabytek. Zwykły dom, ale w strafie ochrony konserwatorskiej i dotyczą go trochę mniej restrykcyjne przepisy niz zabytków.
Tomek - 28-03-2011, 09:05
alex ma 100% racji, widok jest dużo ładniejszy i powinno się pomału doprowadzić do wyburzenia budynków które szpecą miasto
nietopesh - 28-03-2011, 09:08
| Tomek napisał/a: | | widok jest dużo ładniejszy |
do czasu powstanie w tym miejscu nowego obiektu
właściciel już o tym pewnie myśli ciesząc się, że w końcu konserwatora ma z głowy
ArturSosin - 28-03-2011, 09:14
| Tomek napisał/a: | | powinno się pomału doprowadzić do wyburzenia budynków które szpecą miasto | Jakies pomysly jak to zrobic? Jak juz bedziesz wiedzial to w pierwszej kolejnosci proponuje Kinge.
jolakozaczka - 28-03-2011, 10:03
Mam nieodparte wrażenie że po 100 latach to to co ocaleje (ocalało) automatycznie staje się zabytkiem.
Budynek przetrwał CK Austrię , 2 wojny i zawalił sie z braku należytego nadzoru(konserwacji, dbałości)
Cudem piękna nie był, zgoda, ale jakiś szacunek dla historii być powinien.
Co do Kingi- to 1000% zgody - szkarada jakich mało.
prezes - 29-03-2011, 07:22
Jeśli konserwator chce mieć zabytki niech da kasę na utrzymanie w dobrym stanie budynku, uważam że już zabytków mamy dość!
Bartek - 29-03-2011, 07:41
Raczej ciekawym pomysłem były by ulgi podatkowe.
raphalsky - 29-03-2011, 09:30
Tak przy okazji - Hotel Cracovia jest już zabytkiem
Co prawda nie grozi mu zawalenie ale los Hotelu Forum mógłbym mu w tej sytuacji wróżyć...
jolakozaczka - 29-03-2011, 11:23
| prezes napisał/a: | | Jeśli konserwator chce mieć zabytki niech da kasę na utrzymanie w dobrym stanie budynku, uważam że już zabytków mamy dość! |
Super, to wyburzmy wszystko i postawmy apartamentowce.
prezes - 29-03-2011, 11:53
Wyburzmy to co zagraża bezpieczeństwu, apartamentowiec czy biurowiec żaden problem chyba
Tomek73 - 29-03-2011, 12:39
| raphalsky napisał/a: | | Co prawda nie grozi mu zawalenie ale los Hotelu Forum mógłbym mu w tej sytuacji wróżyć... |
w zeszłym tygodinu właściciel mówił, ze jak bedzie problem z demolką to zrobi z niego wieszak na banery.
Bartek - 30-03-2011, 07:13
No to robi się ciekawie - teraz kilka razy się zastanowią czy wpisać nieruchomość jako zabytek:
http://wiadomosci.gazeta....sza_dostac.html
| Cytat: | W Strasburgu Potomscy wygrali. Trybunał uznał, że wpisanie nieruchomości do rejestru zabytków jest równoważne z wywłaszczeniem właściciela, bo przestaje on nią swobodnie dysponować. A skoro w Polsce nie ma prawa nakazującego zrekompensowanie tego właścicielowi - narusza to prawo własności zagwarantowane w art. 1 pierwszego protokołu dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Trybunał nie orzekł - na razie - zadośćuczynienia dla państwa Potomskich. Dał polskiemu rządowi sześć miesięcy na zawarcie z nimi ugody i zrekompensowanie straty. A także na zmiany w prawie. Jeśli przez ten czas to nie nastąpi, Strasburg wyda orzeczenie o zadośćuczynieniu. |
raphalsky - 30-03-2011, 08:41
No i bardzo słusznie. Nie wyobrażam sobie sytuacji do jakiej niestety doszło w przypadku Hotelu Cracovia czy mozaiki na Biprostalu. Nowy właściciel wydał 32,5 mln zł po czym został zrobiony w konia przez grupę oszołomionych architektów, którzy wywarli presję na decydentach. Żenada!
Bartek - 30-03-2011, 08:45
Jak najbardziej jestem za takim rozwiązaniem. Innym może być ulga podatkowa - firmy pewnie wybrały by takie rozwiązanie. Nie dochodziło by do takich (wg mnie) patologii, że grupa osób stwierdza, że nie pasuje jej budowa i wciąga dany budynek do rejestru zabytków. Dodatkowo
| Kod: | | Ale także dla tych, których ziemie podlegają regulacjom Natury 2000, czyli znajdują się na obszarze objętym przepisami o ochronie przyrody. |
Czyli jeżeli chronimy jakiegoś przykładowego "Motyka Podjadka" to właściciel otrzyma odszkodowanie, a państwo ma zając się tym... i zdecyduje czy warto wydać pieniądze podatników czy nie*.
*oczywiście, że zaraz ktoś kupi bagno, postraszy że chce wybudować tam ośrodek, a znajomy w ministerstwie wykupi teraz na miliony by ratować żabkę.
By nie było - jestem za ochroną zabytków i przyrody, ale w sposób sensowny i przemyślany.
raphalsky - 30-03-2011, 09:10
A tak z ciekawości... w którym roku wybudowano Kingę? Czy istnieje zagrożenie, że ktoś wpisze toto na listę zabytków?
Bartek - 30-03-2011, 09:24
Jeżeli dobrze pamiętam to lata 80-te.
[edit]
Dokładnie 1985:
http://www.spolem-wieliczka.com.pl/
| Cytat: | | W 1985 roku Spółdzielnia otwiera Spółdzielczy Dom Handlowy, który z woli pracowników otrzymuje nazwę „Kinga”. |
raphalsky - 30-03-2011, 09:27
E, to świeża sprawa.
Ale bądź co bądź modernizm
nietopesh - 01-04-2011, 15:06
Dzisiaj trwała akcja porządkowa
andrzej2011 - 14-04-2011, 10:32
Patrząc na rozmiar prac ilość gruzu zostało to wszystko zlikwidowane prefesjonalnie, już nic tam nie straszy lumpki nie mają gdzie degustować
Goniec Wielicki - 14-04-2011, 16:29 Temat postu: Stare kamienice - Goniec Wielicki Witam
Pisaliśmy o tym.
Goniec Wielicki
Do tematu jeszcze wrócimy, w przedświątecznym numerze.
Miłej lektury.
Redakcja
ArturSosin - 14-04-2011, 19:10
| Goniec Wielicki napisał/a: | | Pisaliśmy o tym. | Tak po prawdzie to pisaliscie, ze po kamienicy nie ma sladu jak byla jeszcze kuuupa gruzu. Chyba, z to nie slad
Tomek - 15-04-2011, 17:05
ślad jest wspomnienie
Ania5 - 15-04-2011, 18:11
Czas zmieniać na lepsze, każdy do tego dąży. To miejsce pewnie z czasem zostanie zabudowane, nabierze kolorów i wtopi się w otoczenie. To co było było reliktem wspomnieniem przeszłości
suire - 15-04-2011, 20:01
Ciekawe jaki los spotka ten obiekt
http://krakow.gumtree.pl/...QAdIdZ274429925
ArturSosin - 15-04-2011, 21:11
Miejsce dobre ale budynek to ruina. I to chyba z czasow gdy jeszcze lazienek nie bylo. Do tego strefa konserwatorska.
ewa1980 - 16-04-2011, 08:41
lokalizacja doskonała, budynek pod konserwatorem remont i adaptacja dramatycznie kosztowna
Regisek - 16-04-2011, 09:42 Temat postu: miejce po kamienicy to miejsce po wyburzonej kamienicy przydałoby się na powiększenie parki9ngu k. Biedronki
Regisek - 16-04-2011, 09:50
a ta kamienica w okolicach Narutowicza to chyba na rozbiórkę
Aleksander - 23-04-2011, 19:13
CIĘŻKO ROZEBRAĆ BUDYNEK KTÓRY JEST ZABYTKIEM, NALEŻY CIERPLIWIE POCZEKAĆ AŻ SAM SIĘ ROZSYPIE
ArturSosin - 23-04-2011, 19:40
Jeszcze ciezej niektorym myslec. I krzycz sobie w domu.
ArturSosin - 04-05-2011, 18:05
A wroble na dachu cwierkaja, ze bedziemy miec Rossmann'a...
andrzej2011 - 19-06-2011, 18:05
Taka działka w centrum i nic się tu nie dzieje..... ciekawe czemu ???
przemo - 19-06-2011, 18:05
Bo nie ma dżemu i są śliwki robaczywki
olekparasol - 20-06-2011, 08:43
dość interesująco piszesz
ewa1980 - 20-06-2011, 09:30
Miejsce puste całkiem możliwe że przez plan zagospodarowania przestrzennego, który zabija możliwość sensownego budowania w centrum tworząc peryferie. Ktoś mając działkę w centrum wartą dużo.... może wybudować niewiele
przemo - 20-06-2011, 09:43
| Cytat: | | Ktoś mając działkę w centrum wartą dużo.... może wybudować niewiele |
A dlaczego tak sądzisz ?
ArturSosin - 20-06-2011, 09:56
Nawet tacy ludzie jak wlasciciele tej dzialki musza przejsc pewne procedury. To trwa. A sytuacja byla dosc nieoczekiwana.
ewa1980 - 21-06-2011, 08:29
Zmienił się plan i teraz można w centrum wybudować znacznie mniej.
Centrum i mniej budować, dziwnie brzmi
ArturSosin - 29-10-2011, 10:18
pod nr 5 remont idzie pelna para. Widac da sie jeszcze cos z tego zrobic i niewykluczone, ze wyjdzie ladny apartamentowiec.
ewa1980 - 29-10-2011, 13:39
to zupełna ruina, ludzi wykwaterowano ze względu na zły stan techniczny. Zburzyć i wybudować to rozumiem
przemo - 29-10-2011, 13:39
Właśnie się zastanawiam kto to kupił
olekparasol - 29-10-2011, 14:08
trupa ciężko reanimować
ArturSosin - 29-10-2011, 15:09
| ewa1980 napisał/a: | | Zburzyć i wybudować to rozumiem | Tak, ale obawiam sie, ze to zabytek.
| przemo napisał/a: | | zastanawiam kto to kupił | Nie interesowalem sie ale znajac Wieliczke to mam dwa typy.
ewa1980 - 30-10-2011, 10:11
Jeśli możesz podziel się informacjami przypuszczeniami
ArturSosin - 30-10-2011, 11:06
Wroble cwierkaja, ze jednak nikt nie kupil a jest wlasciciel i remontuje na apartamentowiec. Inne wroble cwierkaja, ze ten sam ma jeszcze kamienice na Kuczkiewicza.
izakot - 30-10-2011, 12:32
| ArturSosin napisał/a: | | Nie interesowalem sie ale znajac Wieliczke to mam dwa typy. |
| ArturSosin napisał/a: | | Wroble cwierkaja, ze jednak nikt nie kupil a jest wlasciciel i remontuje na apartamentowiec. Inne wroble cwierkaja, ze ten sam ma jeszcze kamienice na Kuczkiewicza. |
coś gdzieś słyszałeś....... ale jednak nie znasz Wieliczki
ArturSosin - 30-10-2011, 14:05
Alez ten nasz jezyk jest dla gawiedzi trudny do zrozumienia...
prezes - 30-10-2011, 16:34
Tak to jest jak ktoś myśli że wie ale jednak nie wie !!!
Wystarczy przejeżdżając ul Kosiby przystanąć i przeczytać żółtą tablicę informacyjną wiszącą na budynku.
greg - 30-10-2011, 16:38
| prezes napisał/a: | | przystanąć i przeczytać żółtą tablicę informacyjną |
a na niej jest napisane ..................................
ArturSosin - 30-10-2011, 16:41
| prezes napisał/a: | | ktoś myśli że wie | Mowisz o wroblach? I nie dramatyzuj. Poza tym zgodnie z twoimi swiatlymi teoriami to co jest napisane jest niewazne, prawde nalezy sprawdzic w internecie.
prezes - 30-10-2011, 18:29
| greg napisał/a: |
prezes napisał/a:
przystanąć i przeczytać żółtą tablicę informacyjną
a na niej jest napisane .................................. |
zgodnie z przepisami powinno być nie wydaje mi się aby ktoś powiesił tablicę bez danych
| Cytat: |
prezes napisał/a:
ktoś myśli że wie
Mowisz o wroblach? I nie dramatyzuj. Poza tym zgodnie z twoimi swiatlymi teoriami to co jest napisane jest niewazne, prawde nalezy sprawdzic w internecie.
|
mówię a w zasadzie to piszę że piszesz ale to nie bardzo wiesz co i po co, gdzieś coś usłyszałeś przekręciłeś i puściłeś dalej. Mając nr Księgi Wieczystej przez internet możesz sprawdzić kto jest właścicielem
ArturSosin - 30-10-2011, 18:37
| prezes napisał/a: | | Mając nr Księgi Wieczystej przez internet możesz sprawdzić kto jest właścicielem | No to odkryles Ameryke. Oczywiscie masz ten nr? Lub zdobedziesz w niedziele?
Artur3 - 31-10-2011, 06:36
Ten budynek to ruina, co się da z tego zrobić nie wiem bo to nie moja branża. Brakuje tylko miejsc parkingowych jak dla mnie, widziałem tam kilka osób z firmy Complex więc bardzo prawdopodobne że oni to kupili.
prezes - 31-10-2011, 14:49
| Cytat: | No to odkryles Ameryke. Oczywiscie masz ten nr? Lub zdobedziesz w niedziele?
|
Nie ja ale miło że przypisujesz mi tak wiele, szkoda że ja nie mogę się odwdzięczyć.
Nie potrzebny mi nr KW
|
|