Sytuacja bezdomnych zwierząt na terenie gminy Wieliczka |
Autor |
Wiadomość |
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 11:46 Sytuacja bezdomnych zwierząt na terenie gminy Wieliczka
|
|
|
Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy telefon z dramatyczną prośbą o pomoc dla przymarzniętego do ziemi wyziębionego kota. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego gdyby nie fakt, że informowany o tym wcześniej wielicki Wydział (tylko z nazwy - jak się po raz kolejny okazało) Ochrony Środowiska po raz kolejny osobę zgłaszającą interwencję potraktował "z buta" - ich to nie obchodzi, niech robi co chce, oni się tym nie będą zajmować.
Szukając pomocy pani ta dzwoniła do wielu miejsc, w tym schroniska przy Rybnej (obowiązuje rejonizacja, zwierząt spoza terenu miasta Krakowa nie przyjmują). Poinformowano ją tam, że gmina MA USTAWOWY OBOWIĄZEK zajmowania się takimi przypadkami i musi zapewnić zwierzęciu opiekę. Zgłaszający interwencję MA PRAWO ŻĄDAĆ udzielenia pomocy takiemu zwierzęciu a gmina ma OBOWIĄZEK GO WYPEŁNIĆ.
W Wieliczce dyskusja na ten temat najczęściej kończy się rzucaniem słuchawki przez "zapracowanego" urzędnika w/w wydziału. Podobnie było wczoraj. Wielicka arogancja w tym temacie znana jest już nie tylko w Krakowskim Towarzystwie Opieki Nad Zwierzętami, małopolskich fundacjach i schronisku, ale także wśród całej rzeszy miłośników zwierząt, w tym krakowskich artystów i dziennikarzy.
Mamy mnóstwo zgłoszeń podobnych sytuacji. Urzędnicy - najwyraźniej nieświadomi swoich ustawowych obowiązków - zamiast reagować urządzają sobie kpiny.
Np. od dłuższego czasu oczekujemy odpowiedzi na pismo wystosowane do gminy w sprawie katastrofalnej sytuacji zwierząt bezdomnych na terenie gminy Wieliczka, zawierające konkretne zapytania o plany urzędu co do jej uzdrowienia. Bezskutecznie.
Przerażający jest fakt, że w Wieliczce nie doszło do zmiany władz, a co za tym idzie - przez najbliższe kilka lat sytuacja zapewne się nie zmieni. Zwierzęta będą ginęły w męczarniach nie otrzymując odpowiedniej, należnej im opieki, a urzędnicy będą się czuli zwolnieni z wypełniania swoich podstawowych obowiązków i w bezczelny sposób będą to manifestowali. |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 04-12-2010, 13:11
|
|
|
ELPIS napisał/a: | Przerażający jest fakt, że w Wieliczce nie doszło do zmiany władz |
A jaka to różnica, czy miastem włada ssak, czy skrzydlaty. Pierwszy zadba o parzystokopytne, drugi o odlatujące na zimę.
Tak na marginesie - co z kotem? |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 13:19
|
|
|
nacomito napisał/a: | ELPIS napisał/a: | Przerażający jest fakt, że w Wieliczce nie doszło do zmiany władz |
A jaka to różnica, czy miastem włada ssak, czy skrzydlaty. Pierwszy zadba o parzystokopytne, drugi o odlatujące na zimę. |
Dowcipkowanie nie jest tutaj na miejscu.
nacomito napisał/a: | Tak na marginesie - co z kotem? |
Gmina mu nie pomogła. Mimo że ma taki obowiązek i odpowiednie środki. |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 04-12-2010, 13:29
|
|
|
ELPIS napisał/a: | Gmina mu nie pomogła. Mimo że ma taki obowiązek i odpowiednie środki. |
Już bez marginesu - co z kotem? |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 13:43
|
|
|
nacomito napisał/a: | ELPIS napisał/a: | Gmina mu nie pomogła. Mimo że ma taki obowiązek i odpowiednie środki. |
Już bez marginesu - co z kotem? |
Został przejęty przez fundację, obecnie przebywa w tzw. domu tymczasowym. Będziemy mu szukać dobrego domu stałego.
Jest to jedno z kilkunastu zwierząt uratowanych przez nas w ostatnim czasie na terenie Wieliczki. Niestety, z powodów finansowych i braku miejsc, kolejne takie zgłoszenia będziemy musieli pozostawić bez reakcji. Gmina nie partycypuje w najmniejszym stopniu w utrzymywaniu tych zwierząt, a wszelkie inicjatywy ze strony dwóch fundacji które usiłowały pomóc tutejszym zwierzętom, zostały przez wielicki Wydział Ochrony Środowiska i Rozwoju Wsi kompletnie zignorowane. |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 04-12-2010, 14:11
|
|
|
ELPIS napisał/a: | gmina ma OBOWIĄZEK GO WYPEŁNIĆ. | Jesli to jest obowiazek to na pewno mozna go egzekwowac. Jesli to sie nie udaje to chyba sa jakies machanizmy prawne poza zalami na forum? |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 14:30
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | ELPIS napisał/a: | gmina ma OBOWIĄZEK GO WYPEŁNIĆ. | Jesli to jest obowiazek to na pewno mozna go egzekwowac. Jesli to sie nie udaje to chyba sa jakies machanizmy prawne poza zalami na forum? |
Oczywiście będziemy to czynić. Niemniej proszę wziąć pod uwagę, że działając na rzecz zwierząt charytatywnie (oprócz naszej normalnej pracy), opiekując się nimi, jeżdżąc na wezwania i interwencje, a dodatkowo wypełniając obowiązki za urzędników, niewiele czasu zostaje nam na prowadzenie długotrwałych potyczek procesowo-administracyjnych.
W przypadku Wieliczki sprawa najpewniej trafi m.in. do prokuratury o długotrwałe, rażące i celowe zaniedbywanie obowiązków służbowych polegające na zaniechaniu podejmowania określonych, narzuconych ustawą obowiązków.
Proszę sobie darować złośliwości, uważamy że społeczność powinna mieć świadomość tego w jaki sposób ich przedstawiciele podchodzą do swoich obowiązków. Temat nie jest ogólnie znany i rozumiany, mało kto wie jak ogromne pieniądze marnowane są przez gminę Wieliczka, a których to kosztów można by uniknąć gdyby tego problemu nie zamiatano pod dywan.
Zwierzęta są w o tyle trudnej sytuacji, że nie poradzą sobie same, nie zawalczą o swoje, co urzędnicy bezwzględnie wykorzystują. Ale jak ma być inaczej, skoro nawet na proste pisma nie odpowiadają? (mają na to 14 dni). |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 04-12-2010, 15:26
|
|
|
Bynajmniej to nie zlosliwosci. Mimo, ze temat jest mi calkowicie obojetny, podoba mi sie, ze probujecie cos zrobic. Jedna z zasad, ktore wynioslem z domu mowila: jak sie za psa najales to trzeba szczekac. I dlatego wymagam zawsze, zeby osoby odpowiedzialne wykonywaly swoje zadania. Trzymam kciuki, to wasze podworko. Ja mam swoje. |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 16:24
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | Bynajmniej to nie zlosliwosci. Mimo, ze temat jest mi calkowicie obojetny, podoba mi sie, ze probujecie cos zrobic. Jedna z zasad, ktore wynioslem z domu mowila: jak sie za psa najales to trzeba szczekac. I dlatego wymagam zawsze, zeby osoby odpowiedzialne wykonywaly swoje zadania. Trzymam kciuki, to wasze podworko. Ja mam swoje. |
Powiedzonko doskonałe - mądre i w "naszym klimacie"
Dzięki! Nie poddamy się - tak ja dziewczyny z Kielc, które przez kilka lat walczyły z urzędniczą kliką, która chroniła patologię w schronisku w Dyminach. Dla zainteresowanych jedno z wielu info w tej sprawie: http://szelest-stron.pl/s...-w-chinach.html
Dokładnie na to samo idzie obecnie niemała kasa z Wieliczki. A zwierzęta z chorób, głodu (teraz z również z zimna) umierają na terenie całej gminy, na wielickich ulicach... Bo urzędnicy z budynku przy Limanowskiego "się tym nie zajmują" |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
jolakozaczka
Kierat konny usia
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 10 Gru 2009 Posty: 340 Skąd: tomaszkowice
|
Wysłany: 04-12-2010, 17:31
|
|
|
Trzymam za wWas kciuki |
_________________ nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
|
|
|
|
|
mgan
Groty kryształowe
Osiedle: Oś.Sienkiewicza
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 117 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 04-12-2010, 17:33
|
|
|
Kot w zimie sobie poradzi,bez przesady. |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 17:39
|
|
|
jolakozaczka napisał/a: | Trzymam za wWas kciuki |
Dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych. |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
ELPIS
Gwarek Fundacja
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 19
|
Wysłany: 04-12-2010, 17:40
|
|
|
mgan napisał/a: | Kot w zimie sobie poradzi,bez przesady. |
Zwłaszcza kanapowiec wyrzucony z domu na mrozy. Albo tak chory i słaby, że nie może się poruszać i przymarza do chodnika. |
_________________ www.elpis.org.pl |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 04-12-2010, 18:03
|
|
|
Cytat: | Kot w zimie sobie poradzi,bez przesady. | jeden kot sam na pewno nie. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 04-12-2010, 18:11
|
|
|
A możnie lepiej zamiast dzwonic do Wydz. Ochrony Srodowiska, zadzwonic na Straz Miejska. To oni wykonuja wszelkie prace przy zwierzatkach, a pozniej odwoza do schroniska. |
|
|
|
|
|