Wieliczka Budowa kanalizacji w Gminie Wieliczka

master7 · Wysłany: 08-10-2013, 07:14

Oj, Pablo, od razu widać, że w "mieście" nie bywasz

Dziury są wielkie i głębokie, bo to zapewne jeden z głównych ciągów, więc idzie głęboko pod ziemią.
Najwidoczniej tu już nie opłaca się kopać rozpadliny (koszty), tylko wsadza się maszynę, która wypłukuje dziurę, przepycha rury itd, a że maszyna spora to i tzw. wykop roboczy musi być duży...

przemo · Wysłany: 08-10-2013, 07:55

Master niedługo u Ciebie zaczną wykopki bo rozstrzygnęli przetarg

pablo · Wysłany: 08-10-2013, 08:39

Master, ale ja nie mówię o tym co w ulicy, tylko po prawej. Wielka dziura jak pod parking podziemny jakiegoś budynku. Może jakiś mega zbiornik na tę wodę? Chociaż chyba ten teren nie jest wskazany pod budowę ciężkich budynków?

przemo · Wysłany: 08-10-2013, 08:42

A Ty mówisz o tym na przeciwko hotelu Galicja ?
Tak kiedyś miał powstać hotel, ale "mina" popsuła plany.
Może właściciel wrócił do pomysłu

Jest żółta tablica, spróbuje podejrzeć )

ArturSosin · Wysłany: 08-10-2013, 08:47

atam · Wysłany: 08-10-2013, 08:53

Tomek73 · Wysłany: 08-10-2013, 09:01

Moze to zbiornik retencyjny o którym cesarz ostatnio marzy ?

nacomito · Wysłany: 08-10-2013, 10:06

pablo · Wysłany: 08-10-2013, 10:40

Cytat:

pablo, zdecyduj się. Po lewej, czy po prawej stronie. W ulicy, czy przy ulicy.

Haha, bo w międzyczasie odbyłem mentalną podróż do centrum i już wracałem

Poprawiam się więc: Jadąc od centrum Wieliczki do Krakowa po prawej stronie.

master7 · Wysłany: 08-10-2013, 11:59

Trzeba było tak od razu

nacomito · Wysłany: 08-10-2013, 18:59

Położony został asfalt na dolnym odcinku ul. Kopernika. Okazuje się, że studzienki kanalizacyjne można tak osadzić, a niektórzy nawet potrafia, by zbędne było późniejsze wycinanie asfaltu, korygowanie ułożenia studzienki, uzupełnianie wyciętego asfaltu. Tak "opracowane" otoczenie studzienki musi się zapadać i pękać. Dlaczego więc zleceniodwca nie zagwarantuje w warunkach przetargu właściwego rozwiązania? Widocznie woli taniej - po wielicku.

Wykonawcy na ul. Piłsudskiego też potrafili.

ygrek · Wysłany: 08-10-2013, 20:49

Dziś byłem świadkiem bójki pomiędzy kierującym ruchem a pracownikiem firmy wykonującej kanalizację. Ów kierujący ruchem wykazywał się wcześniej (w tym samym dniu) nadpobudliwą reakcją wobec uczestników ruchu drogowego (pieszych i kierujących pojazdami samochodowymi). Bójka trwała dobrych kilkadziesiąt sekund i w tym czasie nikt nie nadzorował ruchu a mogło w tym czasie dojść przynajmniej do stłuczki. Kilka dni wcześniej widziałem tego samego pracownika (kierującego ruchem) w podobnych okolicznościach stąd wniosek, że nie ma on predyspozycji do nadzorowania ruchu drogowego. Ciekawy jestem czy wydający pozwolenia organ miał na uwadze jego predyspozycje czy jak zwykle liczyła się jedynie znajomość przepisów.

pablo · Wysłany: 08-10-2013, 22:08

Myślisz, że tu wydają jakieś pozwolenia, a nie jest to gość z łapanki, który podpisał się, że umi?

markoantonio · Wysłany: 09-10-2013, 06:38

Ta bójka na Asnyka?
Tam kiepsko kierują, pieszych nie przepuszczają . 15 ludzi czeka na przejsćiu bo oczvzywiście kierowcy nie wiedza , że przed pasami trzeba się zatrzymć.
Małe dzieci przed przejściem czekają, a samochody pędzą jak szalone. Swego czasu zgięło tam 2 dzieci i wtedy zrobiono światła...
Facet w ciężarówce skłął kobietę , że przechodzi na przejściu...
Gdzie kierujący ruchem ? Gdzie straż miejska ?
Ja zatrzymałem się przed tymi 15 ludźmi , a później dziećmi , ale reszta ma w nosie....