Wieliczka Poczta w Wieliczce

Kozmicki · Wysłany: 02-10-2007, 19:20

oseczka rozumiem, że starasz się wytłumaczyć mamę. Z tego co piszesz, wynika, że poczta w Wieliczce ma źle zorganizowany magazyn. Za to pewnie odpowiada kierownik jednostki. Przyjmując, że jest tak w istocie, niestety, nie może to być usprawiedliwieniem dla niemiłej obsługi. W końcu Twoja mama nie pracuje tam chyba za karę ?

oseczka · Wysłany: 02-10-2007, 19:58

Kozmicki, moja mama nie pracuje na okienku

niestety nie ma jak powiększyć magazynu bo w takim wypadku listonosze by musieli na korytarzu siedzieć a to jest znowu wbrew UE. Magazyn był dobrze zorganizowany do póki nie zachciało im się rozładować kolejki i zrobili masowych nadawców

almayer · Wysłany: 02-10-2007, 21:33

jeśli to co pisze Oseczka jest prawdą, to nie dziwię się że polski rząd ostatnio tak protestował przed uwolnieniem rynku pocztowego. Gdyby rynek został uwolniony to PP pomimo swoich możliwości i potencjału nie wytrzyma konkurencji prywatnych firm.

PS
Aż strach pomyśleć co tam się będzie działo przed świętami.

oseczka · Wysłany: 02-10-2007, 21:34

almayer, przed świętami zawsze są zatrudniani dodatkowi ludzie a Ci z wiekszym stażem pracują i po 12 godzin

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

Z tego co piszesz, wynika, że poczta w Wieliczce ma źle zorganizowany magazyn. Za to pewnie odpowiada kierownik jednostki.

I ja może się tu włączę w tłumaczenie Poczty (i kierownika), ma pomieszczenia jakie ma i w nim ma upchnąć ilość paczek, gdyby to były paczki od mieszkańców to było by spoko. Natomiast mamy tu kilka firm które np. wysyłają swoim klientom na święta firmowe pakiety i wtedy leżą one wszędzie, w każdym wolnym miejscu. Niestety budynkiem nie zarządza PP tylko TP i pomimo że budynek kojarzy się raczej z PP to ona nie ma nic do tego (dodatkowe pomieszczenia np na paczki), zresztą tak nie jest tylko w Wieliczce budynkiem Poczty Głównej też zarządza TP. Po rozdzieleniu PP i TP to Poczta buła tym ubogim krewnym.

Przyjmując, że jest tak w istocie, niestety, nie może to być usprawiedliwieniem dla niemiłej obsługi.

I tu oczywiście masz rację, choć znam kilka przypadków jak np klient napluł na szybę przy okienku, albo co się dzieje gdy jest np. awaria systemu komputerowego - zdarza się to wszędzie - że się np. tak ludzie nie awanturują w bankach, na poczcie wiadomo można kląć do woli nie przyjdzie ochroniarz i nie wyprosi takiej osoby jak było by to w banku.

niestety PP to stary komunistyczny twór, do tero stanowiska obsadzane są politycznie (na górze) i rodzinnie (na dole). i musze stwierdzić, widząc to od środka, że nie będzie lepiej. A za chwilę jak renty i emerytury będą przelewane na konta po listy będziemy chodzić do okienka bo nie będzie miał kto ich roznosić za takie marna pieniądze.

oseczka · Wysłany: 03-10-2007, 06:54

gebet, Przecież już 2 "starych" listonoszy założyło własne firmy rejony doszły (przyłączyli Węgrzce w sumie z 5 listonoszami), Każdy ale dosłownie każdy chce uwolnić się z tego "obozu pracy" i nie tracimy tylko listonoszy nawet ta obsługa która robi na tyłach też już odchodzi jedni na wcześniejsze emerytury a drudzy znajdują lepsze oferty pracy. Już teraz zbytnio nie ma kto pracować na rejonach i są ludzie do przyjęcia ale jak usłyszą o finansach jakie im poczta proponuje to aż się niekiedy śmieją i tłumaczą "jak ja mam przeżyć z takiej wypłaty?"

Madafaker · Wysłany: 04-10-2007, 07:10

Cytat:

Parlament Europejski zdecydował o późniejszym terminie wprowadzenia pełnej liberalizacji usług pocztowych. Rynek pocztowy zostanie w pełni otwarty dopiero w 2011 roku.
Najnowsze poprawki, które wprowadzono do projektu III Dyrektywy pocztowej, zakładają uwolnienie usług pocztowych dopiero od 2011 roku (a nie jak zapowiadano od roku 2009). W przypadku Polski oznacza to przedłużenie monopolu Poczty Polskiej w zakresie obsługi listów o wadze do 50 gramów.

Czyli poczekamy jeszcze kilka ładnych lat...

almayer · Wysłany: 04-10-2007, 21:07

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

No nie sądzę żeby takie firmy obsługiwały wioski. P Naczelnik z poczty na Kobierzyńskiej opowiadała mi jak to pracownik DHL przynosił do niej paczki i wysyłał Poczta bo nie opłacało się jechać. Tak narzekamy na PP ale tylko ona ma obowiązek dostarczyć przesyłkę wszędzie w Polsce, miedzy np. Krakowem a Warszawą to każdemu się będzie opłacało ale już zawieźć gdzieś na koniec Polski to już niekoniecznie. Skończy się tak, że po uwolnieniu rynku my jako podatnicy będziemy dokładać do PP.

mgan · Gość

Przy okienku z wydawaniem paczek jedna kulturalna Pani,poza tym poprzednia epoka. Acha ! komputery mają ,personel/z wyjątkiem/ jeszcze nie zrozumiał KLIENT NASZ PAN.

oseczka · Wysłany: 05-11-2007, 23:09

mgan a co mają komputery do wydania paczek? komputer tylko po to jest by wklpać a komp nie przyniesie Ci paczki z magazynu mało tego te komputery to sprzed wojny są! tak się zacinają że dramat robili format w sobote nic nie pomaga chyba czas najwyższy zorganizować jakaś kase na lepsze kompy dla poczty

perl · Kopacz Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 7 Skąd: Wieliczka

Hej a propos komputerów  gdyby czytniki przeczytały każdy kod z rachunków
a nie tylko te z tepsy na pewno było by szybciej a tak to wszystko trzeba wklepać
ręcznie. I z innej beczki na nasze samopoczucie na poczcie (a na pewno na moje )
strasznie negatywne wrażenie robi samo wnętrze w stylu Lenin wiecznie żywy i,
może nie do końca sobie z tego zdajemy sprawę ale to też nam daje negatywny odbiór

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

perl napisał/a:
gdyby czytniki przeczytały każdy kod z rachunków
a nie tylko te z tepsy na pewno było by szybciej a tak to wszystko trzeba wklepać
ręcznie

to było by miło, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że kody nie są robione pod PP tylko pod konkretna instytucje i moga mieć różną strukturę (np kod klienta w bazie przedsiębiorstwa), bardzo często z kodu da się wyciągnąć niewiele (kwotę). Jeżeli na wpłacie obowiązkowa na byc w tytule jakaś informacja to trzeba ją wklepać i nie ma na to rady. Tp wystarczy nr konta (indywidualnego) i kwota, ale jest to wynik porozumienia TP z PP nie każdy jest zainteresowany taka umową i nie każdy ma ochotę udostępnienia struktury kodu oraz jakie informacje są tam zawarte.

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

przyrzekam,ze kiedys udusz jakas babcie na tej poczcie. Dzisiaj oczywioscie kolejka,ze hej i klotnie, awantury i tradycyjna czesc kolejki- babcie zawiadowczynie "alez prosze sie przesuwac", "jedna kolejka, jedna" malo baby nie pobily bo podeszla sobie kupic znaczek do okienka, w ktorym do godz. 13.00 mozna placic, Naprawde to jest wstyd i hanba zeby tak dzialala poczta! Wszedzie tam gdzie sa automaty z numerkami nie ma takich dantejskich scen, ale my pewnie jeszcze dlugie lata bedziemy robic za ciemnogrod

Oczywiscie panie ida na przerwe, okienko nieczynne- i ok, przeciez kazdy ma prawo do oddechu ale te teksty- ja nie przyjmuje, schodze na przerwe, te kobiety w okienku robiace czlowiekowi łaske...naprawde porażka...Moze w koncu wladze sie wezma i wprowadza troche nowoczesniejszy system obslugi albo kiedys tam naprawde dojdzie do rekoczynow co najmniej...

oseczka · Wysłany: 20-11-2007, 16:46

Jak na razie nic nie można zrobić bo co się okazuje? na poczcie jest brak stałego NACZELNIKA pani naczelnik która jest tutaj "tymczasowo" od 3 lat nie może nic z tym zrobić

a jak na razie na taki obszar jakim jest Wieliczka nikt nie chce przyjść ;/