Przesunięty przez: master7 31-10-2007, 09:24 |
Ludzka znieczulica |
Autor |
Wiadomość |
Zmartwiony
Gość
|
Wysłany: 30-10-2007, 18:24 Ludzka znieczulica
|
|
|
Własnie wracałem z dziećmi z miasta.
Zaraz za górka na ulicy czarnochowskiej na chodniku leżał mężczyzna.
Przejchało koło niego pewnie ze 30-40 samochodów.
Ja zatrzymałem się zadzowniłem na 112, straż pożarna przekierowała zgłoszenie do straży miejskiej.Czekałem czy się zjawią dla pewności.
Nie mineło 3-4 minuty byli, zaraz po nich przyjechała karetka i zabrali tego młodego człowieka.
Konkluzja czy ludzie naprawde boją się pomoc ?
Każdy mijając ślepił się niesamowicie, ale stanał na chwile tylko samochód z wodociągów ( pokazałem ze jest ok i zgłoszone i pojechał ) , aaa i młody człowiek w fiacie seicento z wielka antena CB.
Chwała tym co chcą pomagać oraz służbą miejskim za organizacje akcji ! |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 30-10-2007, 20:07
|
|
|
Znieczulica ludzka skąd to sie bierze próbuję odpowiedzieć sobie na to pytanie. Sama wielokrotnie byłam świadkiem podobnych zdarzeń. W biały dzień w centrum Wieliczki (dokładnie na przeciwko Kingi) leżał starszy człowiek a inni przechodzili koło niego.
Takich przykładów mogę podać Wam całe mnóstwo. Najbardziej mnie wkurza to że Ci ludzie przechodzący obok ...co niedziela biegają do kościoła uważają się za symbol cnót a tak naprawdę są nikim.
Czy boją sie pomóc ? hmm... nie raczej to że spóźnia się do domów , pracy ,sklepów.
W obecnych świecie kiedy na co dzień oglądamy tv widzimy masę tragicznych zdarzeń i nikt nie chce wdrażać tego tragizmu do swojego życia.... a szkoda
Pozostaje mi tylko podziękować Tobie anonimowy gościu.
Pozdrawiam |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Tardas
Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 722 Skąd: Magnum Sal
|
Wysłany: 30-10-2007, 21:49
|
|
|
agga napisał/a: | Znieczulica ludzka skąd to sie bierze próbuję odpowiedzieć sobie na to pytanie. Sama wielokrotnie byłam świadkiem podobnych zdarzeń. |
agga napisał/a: | Najbardziej mnie wkurza to że Ci ludzie przechodzący obok ...co niedziela biegają do kościoła uważają się za symbol cnót a tak naprawdę są nikim. |
To nie jest zwykła znieczulica tylko typowe zjawisko społeczne - psychologiczne związane z konformizmem i zachowaniem w tłumie. Zostało już dosyć dawno temu opisane w badaniach psychologii społecznej.
Wśród ciekawszych przykłądów jest jeden z Nowego Jorku, gdzie w biały dzień zaciągnięto kobietę w krzaki i zadźgano nożem. Nikt nie "zauważył".
Chodzi o to, że ludzie nie mają pełnej wiedzy o sytuacji, nie pomagają bo
- może zrobi to ktoś inny,
- może ktoś już to zgłosił,
- może to pijak i sobie na to zasłużył,
- może to wreszcie akcja "ukrytej kamery".
Dlaczego ja mam się wychylać, niech inni bardziej kompetentni pomogą. Może jakiś lekarz podbiegnie? Podbiegnę i wyjdę na głupka. Każdy przechodzień zadaje sobie te pytania.
Jaka jest na to rada? Jeśli taka sytuacja się zdarzy to zapomnij o dylematach i podbiegnij. Jeśli nie jesteś w stanie sama udzielić pomocy to zatrzymaj przechodnia, popatrz mu w oczy i powiedz wprost "proszę mi pomóc". W takiej sytuacji mało kto pozostanie obojętny.
Gwoli wyjaśnienia - nie usprawiedliwiam obojętności tych ludzi. Pokazuję mechanizm który to w jakiś sposób wyjaśnia. |
_________________ http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta |
|
|
|
|
perl
Kopacz
Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 7 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 30-10-2007, 23:44
|
|
|
Tak niestety jest a najgorsze moim zdaniem jest „to” - może zrobi to ktoś inny |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 31-10-2007, 07:19
|
|
|
Cytat: | może zrobi to ktoś inny | i to mnie właśnie przeraża |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 31-10-2007, 07:48
|
|
|
a ja doznałam to na własnej skórze! 20-30 min czekałam na karetkę na naszej kochanej K4 E4 czy tam A4 koło HERZ'a pani na pogotowiu kazała zrobić opatrunek (przyłożyć coś do rany) godzina 22 3 dziewczyny 1 ranna samochody jadące w stronę Krakowa.. żaden się nie zatrzymał dopiero po chwili gdy koledzy sprawców weszli na ul i przymusem zatrzymali kogoś okazało się ze nie ma apteczki i tak na prawdę jest zbędny...
wiele osób widzących kogoś leżącego który jest zazwyczaj czerwony czy tam purpurowy na twarzy uważa że ta osoba jest pijana.. i zazwyczaj myślą że pijany zawsze sobie da rade...
na krakowskich plantach często SM i policja sobie patrolują w wakacje jakoś jak wracałam z pracy facet leżał na ławce w sumie normalne ale SM go chyba chciała spisać albo coś facet się nie budził.. wezwali pogotowie i został zabrany do szpitala.. |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
almayer
Kierat konny
Osiedle: Szymanowskiego
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 382 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 31-10-2007, 20:23
|
|
|
oseczka napisał/a: | wiele osób widzących kogoś leżącego który jest zazwyczaj czerwony czy tam purpurowy na twarzy uważa że ta osoba jest pijana.. i zazwyczaj myślą że pijany zawsze sobie da rade... | trafiłaś w sedno. W naszym społeczeństwie pokutuje wyobrażenie że skoro leży na ulicy, w rowie, na chodniku to na pewno pijak i nikt się nim nie przejmuje. |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 31-10-2007, 22:45
|
|
|
a ogólnie to ludzie się boją nie każdy ma ubezpieczenie ja sama byłam świadkiem sytuacji na moim osiedlu gdzie do faceta który miał atak epilepsji dzieci (1 gim) wezwali karetkę pogotowia i co sie okazało że za przyjazd karetki nie ma kto zapłacić bo pan (ofiara zdarzenia) nie życzyła sobie pomocy medycznej... |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 31-10-2007, 22:55
|
|
|
Wiecie co.. nie do konca zgodze sie z ta znieczulica..
jak widze jakiegos obdartusa z czerwona geba, ktory w dodatku chrapie (a takie przypadki sa w wiekszosci) to nie dziwie sie ze ludzie nie chca potem pomagac, jak pare razy natna sie na kompletnie nawalonego menela.. |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
ruda
Warzelnik
Wiek: 46 Dołączyła: 15 Wrz 2007 Posty: 28
|
Wysłany: 01-11-2007, 10:01
|
|
|
Nie jest tak tragicznie. Jakiś czas temu w drodze do pracy (spóźniona byłam, jak zawsze ) nadwerężyłam sobie nogę w kostce (takie mamy chodniki) i generalnie raczej kuśtykałam niż szłam. Parę osób zwróciło uwagę i pytało czy pomóc.
Różnica wydaje mi się taka, że kobieta, normalnie ubrana, trzeźwo wyglądająca nie budzi podobnych skojarzeń co brudny chłop w rowie. Obdartus w rowie stanowi niejako naturalny element krajobrazu. Gdyby leżał elegancik, w czarnym płaszczu z neseserkiem, pewnie mógłby liczyć na szybszą reakcję. |
|
|
|
|
wicked
Skarbnik
Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 81
|
Wysłany: 01-11-2007, 14:04
|
|
|
ruda napisał/a: | Nie jest tak tragicznie.... |
dokładnie tak, nie jest źle. wczoraj wracałam z koleżankami autkiem /po 0.15 w nocy/z zasianka i na przeciwko stacji LOTOS, tzn bardziej na przeciw MOTELu po prawej str ulicy, pod jakimś starym budynkiem /chyba/ mieszkalnym leżał sobie pijak, nogi wystawały mu na ulice, szczerZe to prawie mu te nogi przejechałam bo było ciemno i ślisko na drodze, w dodatku był lekki przymrozek. zatrzymałam sie i z kolezankami zaczęłyśmy delikwenta budzic /przeciez jakby przełożył sie na drugi bok, leżałby całkowiecie na ulicy/ ale na szczęście podszedł do nas jakis pan i powiedział, ze juz zadzwonił na policje, i ze widział jak pijaczyna padł ...no cóż za duzo alkoholu;) nie wiem w koncu czy policja przyjechała czy nie, bo ja grzecznie odjechałam z miejsca zdarzenia, w koncu pijaczyna miał juz "opiekuna" - także nie jest tak źle u nas w kraju. generalnie wydaje mi sie, ze ludzie boją sie podchodzic do takich osób, szczególnie nocą...pewnie sama jakbym tamtędy szła na nogach i to jeszcze o późnej porze , nie zatrzymałabym sie - tylko i wyłącznie dla własnego bezpieczeństwa, natomiast wezwałabym np policje. |
|
|
|
|
brzeziniak
Poprzecznia
Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 132
|
Wysłany: 01-11-2007, 18:47
|
|
|
Kilka lat temu stałem w kolejce po frytki w małej miejscowości górskiej. Za mną stała młoda kobieta z pijanym mężem. W pewnym momencie kobieta dostała od męża w twarz. Nic nie powiedziała. Po pewnej chwili leciał drugi cios, więc złapałem faceta za rękę. Od kobiety usłyszałem;co się pan w.........la w nieswoje sprawy. A wydawało mi się że pomagam.
Później dostała jeszcze kilka razy. Nikt już nie interweniował. |
|
|
|
|
|