Poprzedni temat «» Następny temat
Serbia, Macedonia, Albania, czyli tropem tureckich toalet
Autor Wiadomość
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-05-2013, 07:15   

Solniak, a zdążysz do następnych wakacji :?:
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 28-05-2013, 08:13   

Z powodu relacji, muszę odwołać wakacje w tym roku.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:31   



Wkrótce wjeżdżamy do Serbii, gdzie kierujemy się w kierunku Sjenicy. To tam ma się znajdować kanion Uvac, którego definitywnie nie chciałbym odpuścić.

Po dojechaniu do Prijepolja skręcamy w prawo, gdzie drogą nr 8 powinniśmy dojechać do Sjenicy raz dwa. Niestety po kilku kilometrach droga się pogarsza, a inwigilowani przez nas tubylcy zapewniają, że nie przejedziemy. Cóż robić, trzeba się wrócić i jechać do Sjenicy przez Nova Varos, dorzucając 40 kilometrów.





Przez tę niespodziankę, zaczynamy szukać noclegu na dziko, kiedy jest już ciemno i okazuje się to zadaniem beznadziejnym. Strasznie trudno jest oszacować, gdzie można zjechać w boczną drogę i czy rano miejsce biwakowania nie będzie wystawione na publiczny widok. Podejmuję więc decyzję, że zatrzymamy się w jakimś hotelu.

Gdy docieramy do Sjenicy, jest około 21:00. Miasto okazuje się tętnić życiem. A dokładnie to tętni nim główny deptak. Sjenica jest miastem zamieszkanym głównie przez muzułmanów i natrafiamy akurat na Ramadan, czyli od zmierzchu do świtu obowiązuje post od napojów, jedzenia, kosmetyków, seksu, tytoniu i kłamania. Co ciekawe, nie wolno też robić lewatywy i prowokować wymiotów. :idea: Niektórzy pracownicy w Sandżaku mają wolne, a wiele sklepów i knajp nie sprzedaje alkoholu.



A gdy już zajdzie słońce, pozbawieni lewatywy i wymiotowania mieszkańcy, wychodzą na ulice i świętują. My jednak najpierw z trudem znajdujemy wskazany nam przez przechodniów hotel Borovi (http://hotelborovi.com/index.php/smestaj). Z trudem, bo wskazówki dojazdu do niego albo są dla nas niezrozumiałe, albo nieprecyzyjne. Nocleg będzie nas kosztował aż 60 euro! Drogo, bo standard jest bardzo przeciętny - nie ma nawet telewizora czy internetu.

A zatem jesteśmy w Sandżaku, regionie zamieszkanym w większości przez muzułmanów. Przed podbojem tureckim obszar ten nosił nazwę Raszka, która i dzisiaj jest używana.

Nazwa “Sandżak” wzięła się od nazwy największej jednostki administracyjnej i terytorialnej, która istniała w Imperium Osmańskim, coś jak „prowincja”. (Od końca XIV wieku, większą jednostką od sandżaka stał się wilajet.)



Rozbiwszy się pobieżnie, wyruszamy z powrotem na miasto, gdzie mieszamy się ze świętującym tłumem, kupujemy duże ilości wielkich naleśników i chodzimy sobie tam i z powrotem po deptaku. Dokładnie tak samo robią tłumy: idą z jednej strony deptaku, dochodzą do jego końca, zawracają i ruszają w przeciwnym kierunku. Wygląda to trochę śmiesznie. Po jakimś czasie zaczynamy kojarzyć niektóre osoby.

Jak wiele dawnych historycznych obszarów na Bałkanach, także i Sandżak pozostaje podzielony między dwa państwa: Serbię i Czarnogórę od czasu Wojen Bałkańskich (1912-1913), co widać ładnie na tej mapie, pokazującej także kto stanowi większość na danym obszarze:



Ciekawa sprawa, że w spisie ludności z 1991 większość Boszniaków z tych obszarów określiła swoją narodowość jako … muzułmanie. W 2003 już więcej określiło się jako Boszniacy, ale wciąż znaczna ilość widziała się narodowościowo po prostu jako wyznawcy Allacha.

Mój aparat nie daje sobie rady z robieniem zdjęć w nocy z ręki, ale na swój sposób te niezamierzone nieostrości lepiej oddają atmosferę tej chwili niż zrobiłyby ostre zdjecia.



Zauważam, że owszem, dużo osób coś popija, ale stosunkowo mało je. Nawet nie ma budek z fast foodami, z wyjątkiem straganu z naleśnikami. Czyżby boszniaccy (serbscy?!) muzułmanie dosyć luźno podchodzili do powstrzymywania się od jedzenia i podjadali za dnia? 8O Mam nadzieję, że chociaż z lewatywami i prowokowaniem wymiotów bardziej się hamują.

Jakby tych podziałów na Bałkanach było mało, to i tutejsi muzułmanie są skłóceni między tych, którzy są gotowi podporządkować się religijnie strukturom istniejącym w BiH, a tych, którzy chcielicy stworzyć serbskie struktury islamskie.

Ma to „deptakowanie” swój klimacik i egzotykę, ale koło 23:00 ulica zaczyna pustoszeć, a i my opadamy z sił. Wracamy więc do hotelu, aby wyspać się przed ostatnim dniem zwiedzania.

I tylko meczety Sjenicy pozostają wciąż jeszcze otwarte, a zapalone w nich świece, do samego rana będą sławić Allacha i jego Proroka.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:32   

DZIEŃ 24 – Kanion Uvac – ukoronowanie wyprawy

Rano, już niemal spakowani i gotowi odjechać, zostajemy wezwani do recepcji, gdzie okazuje się, że przysługuje nam śniadanie. Niestety już zdążyliśmy się najeść w pokoju, więc machamy na to ręką zdumionej recepcjonistce.

Podążając za małymi tabliczkami kierujemy się w stronę kanionu Uvac, który jest tylko kilometrów za miastem. W pewnym momencie trzeba zjechać z asfaltu na szutrówkę i tu zaczynają się schody. Wysiadam z auta, aby przeanalizować nawierzchnię na przestrzeni kilkuset metrów. Dochodzę do wniosku, że istnieje niemal pewność, iż nasze podwozie zostanie poobijane. Cóż więc robić? Zostawiamy auto i ruszamy na piechotę.



Pogoda jest fajna, widoki też niczego sobie, więc dlaczego się nie przejść.



Po około 20 minutach docieramy do kempingu, który położony jest na początku kanionu. Okazuje się, że niektóre osobówki przebiły się do tego miejsca, ale przypuszczam, że nie miały tak niskiego zawieszenia jak Skoda.

Właścicielką kempingu jest Serbka, która chyba miała kiedyś męża (chłopaka?) Polaka. Pisze „chyba”, bo mało rozumiem z tego co świergocze. Serbka widząc pustkę moich oczu zaczyna nawijać raczej do Mojej Pięknej, pokazuje jej mapę (tak jakby dla Mojej Pięknej pokazywanie na mapie coś znaczyło) i dalej świergocze. A Moja Piękna tłumaczy mi, że do dobrego miejsca widokowego jest stąd 1,5 godziny spaceru. Serbka trochę próbuje nas do niego zniechęcić, a zachęcić do popłynięcia łódką, którą będzie sterował jej syn. Grzecznie odmawiamy, bo wiem, że ten kanion koniecznie należy zobaczyć z góry.





No to ruszamy dalej, aby wkrótce natknąć się na cuda natury i dzieła ręki ludzkiej:



Pomysł kobiety sikającej wodą ze źródełka, przypomniał mi Dubrovnik, gdzie zastosowano podobne rozwiązanie:



Spacer jest łatwy, wydeptaną ścieżką wśród paproci:



Powoli pojawiają się pierwsze widoki na kanion:





Tu chyba kolejne miejsce do biwakowania:









Kiedy pojawia się konik, robi się romantycznie:

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
Ostatnio zmieniony przez solniak 07-06-2013, 21:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:33   









W jednej z dolinek jest ławeczka na odpoczynek i drugie śniadanie. W przepływającym obok strumyku znajdujemy małego raka – dowód na to jak czysta jest tu woda:











_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:34   

No i cóż… Robi się coraz ładniej. Pozostaje patrzeć i podziwiać:

























_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:35   

Włóczące się luzem bydło i konie, oraz bramki do zamykania pastwisk, przypominają mi mój ukochany Dartmoor w Anglii:









I oto jakaś zagubiona osada:





Za nią znajduje się ów wspomniany prze Serbkę punkt widokowy:









I tu gdzieś powstało ostatnie zdjęcie z quizu na pierwszej stronie...





No i niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego w przewodniku Pascala lub Michelina nie ma nawet wzmianki o kanionie Uvac?! Czy tylko dlatego, że niemieccy turyści emeryci nie wytrzymaliby 3-godzinnego marszu tam i z powrotem? Właściwie to mogliby tą łódką popłynąć! Tak czy siak, nawet w uznanych wydawnictwach, zdarza się bylejakość i odwalanie.







Wracamy do auta zerkając na sępy, które są jednym z symboli kanionu Uvac:



Resztę dnia pędzimy bez przygód w stronę Polski, aby po północy dotrzeć na autostradę i przespać się w aucie gdzieś między Belgradem a Novi Sadem.

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 07-06-2013, 21:36   

DZIEŃ 25 – Przez Słowację do domu

W Słowacji włącza się ostatnio typowa dla Słowacji i Polski pogoda: mży albo pada,
Ale widoki nie są gorsze od tych, które towarzyszyły nam przez te ponad 3 tygodnie:













I tak, dosyć nagle, dopada nas

KONIEC

-------------------------------------
Niniejszym dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi w tej relacji: oficjalnym kibicom, jak i tajnym agentom :) ,
których, hmm, pasjonuje zagadnienie toalet, konkretnie tureckich
.
:papa:
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 12-06-2013, 21:11   

EPILOG

W ramach epilogu, jeszcze trochę refleksji i podsumowań, także wizualnych.



Wydaje mi się, że tendencja mojego aparatu do rosnącej ziarnistości została ostatnio wzbogacona o nieustawianie ostrości.



I jedna ciekawa rzecz, która nie wiem czym wytłumaczyć. Zdjęcia obrabiam na dużym stacjonarnym monitorze i na nim jeszcze jakoś w miarę wyglądają.



A gdy przeglądam je potem na laptopie, wyglądają o wiele gorzej.



Nie wiem, może to kwestia różnych rozdzielczości…



W połączeniu z tym, że moje oczy zaczynają mieć kłopot z dobrym fokusowaniem na monitorze komputera, coraz więcej zdjęć wychodzi mi nieostrych lub przeostrzonych, jeśli próbuję cos korygować post factum.



Jeśli ten aparat kosztował 900 zł 6 lat temu, czy jest szansa, że dziś aparat tej klasy będzie kosztował powiedzmy 700 zł?! Hmm…





Wybierając 3 największe atrakcje tych wakacji, byłyby to wyspa Golem Gram, Queparo i kanion Uvac. Gdzieś na kolejnych dwóch miejscach Rosomacka Klisura i bazar w Korczy. Tu nie chodzi o jakąś wartość obiektywną, ale o klimat, wrażenie chwili, emocje – wszystko to, co ciężko opisać…



Najładniejsza droga: Od Ochrydy do Parku Narodowego Mavrovo, oraz droga Korce-Permet.

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 12-06-2013, 21:12   

Najfajniejsze muzeum: Lepenski Vir.



Najfajniejsza ruina: Felix Romuliana.



Najładniejsze miasto: Berat lub Gjirokastra.



Największe rozczarowanie: Ochryda.



Zwiedzaliśmy na terenie 5 krajów. Najbardziej bym żałował, gdybym odpuścił Albanię.



Najbardziej klimatyczny monastyr: Manastir Sveti Jovan Bogoslov we wschodniej Serbii.



Były to w sumie dosyć urozmaicone wakacje, bo obejmowały i wielką rzekę i wielkie jeziora, morze, wyspę, prom, zamki, mezolityczne osady, greckie i rzymskie ruiny, kaniony, przełęcze, i długo by wymieniać…
Tak lubię!







Na pierwszej stronie relacji dorzucam zbiorcze mapy.

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 12-06-2013, 21:13   

Na 24 noclegi poszło 1916 zł (w tym 3 na dziko, 1 w aucie, 9 kwatera/hotel i 11 razy kemping).



Hotele i kwatery to strata pieniędzy. :)



Okazyjny nocleg w hotelach i kwaterach, to ukłon w stronę Mojej Lepszej.



Na benzynę poszło 1385 zł.



Przejechaliśmy ok. 5600 km przy spalaniu około 4,5 litra ON na 100 km.



Koszty zwiedzania zamknęły się w kwocie 745 zł (z czego 360 zł to prom Koman-Fierze i 100 zł Golem Grad, a zatem reszta to jakieś marne 400 zł,



… a trzeba przyznać, że trochę się widziało.)



Gaz do gotowania w butlach, który wzięliśmy to koszt 120 zł.



Na (serbskie) autostrady wydaliśmy 69 zł.



Podsumowując, noclegi, benzyna, autostrady, bilety do atrakcji i gaz wyniosły razem 4235 zł.



Nie dodaję do wydatków jedzenia, bo generalnie jedliśmy to co w domu bez korzystania z barów i restauracji.

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 12-06-2013, 21:15   

Wyjątkiem były bodaj 4 obiady w knajpach, i to całkowicie opcjonalny koszt.



4235 zł podzielone przez 25 zwiedzania daje 168 zł na dzień na rodzinę, czyli 42 zł za dzień na osobę.



4235 zł podzielone na 4 osoby daje 1058 zł na wakacje / osobę (25 dni).



Z tych 25 dni, tylko ostatniego nic nie zwiedzaliśmy.



Gdzieś niedawno mówili, że średni wydatek Polaka w tym roku, to ok. 2300 zł przy wakacjach zagranicą i ok.1200 zł w Polsce.



Zapewne mieli na myśli 1- lub 2-tygodniowy urlop i to z jedzeniem. Dużo się za te pieniądze nie zobaczy, ale na szczęście większości wystarczy plaża.



Koszty dodatkowe to naprawa auta za 1200 zł, choć to pseudo koszt, bo i tak, ta naprawa czekała na nas.



Można się tylko zastanowić, ile wziąłby polski mechanik spoza autoryzowanego serwisu Skody.



Inny koszt to przewodniki (3 sztuki) - będzie pewnie około 100 zł.



Od całości pewnie należy też odjąć ok. 300-500 zł, bo to koszta generowane przez prąd, wodę, gaz i benzynę,

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 12-06-2013, 21:17   

… które wydałoby się tak czy siak, pozostając w domu.















Zasadniczo, to już nie ma o czym pisać...



W nagrodę za ukonczenie tej relacji, pojadę sobie na kolejne wakacje.

_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
sprox
Mina


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 1256
Wysłany: 12-06-2013, 23:44   

solniak napisał/a:
Od całości pewnie należy też odjąć ok. 300-500 zł, bo to koszta generowane przez prąd, wodę, gaz i benzynę,

… które wydałoby się tak czy siak, pozostając w domu.


Tez tak sobie licze, racjonalizujac wydatki na podroze :D (z tym, ze troche je zminimalizowales, by nie ranicć małopolskosci czytaczy, hehe).

Fajnie, ze udało Ci sie zakonczyc relacje wakacyjna 2012 przed sezonem wakacyjnym 2013. Ze wzgledu na epickość Twojego opisu, nie było to pewne :) .
Wielki plus (ode mnie przynajmniej) za odwage w podawaniu cen i kosztow. To naprawde rzadka otwartosc, ale jakze cenna.
_________________
Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness.
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 13-06-2013, 07:09   

sprox napisał/a:
solniak napisał/a:
Od całości pewnie należy też odjąć ok. 300-500 zł, bo to koszta generowane przez prąd, wodę, gaz i benzynę,

… które wydałoby się tak czy siak, pozostając w domu.


Tez tak sobie licze, racjonalizujac wydatki na podroze :D (z tym, ze troche je zminimalizowales, by nie ranicć małopolskosci czytaczy, hehe).


Ale to jest prawda, że zostajac w domu, i tak część kasy wydamy na media, oraz przy okazji niespodziewanego wypadu do galerii handowej, jak również wykonamy ileś tam kilometrów autem do sklepu, babci, itp., co przy 25 dniach przełozy się na konkretną kwotę.

sprox napisał/a:
Wielki plus (ode mnie przynajmniej) za odwage w podawaniu cen i kosztow. To naprawde rzadka otwartosc, ale jakze cenna.


Ale mógłbym sie wstydzić, że tak dużo, czy że tak mało? :)
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 17