Serbia, Macedonia, Albania, czyli tropem tureckich toalet |
Autor |
Wiadomość |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 22-02-2013, 06:34
|
|
|
No i to wszystko, co dziś buduje koloryt tego kraju, będzie szybciutko zanikać.
A woda w Durres to czysta? Bo plaża to przypuszczam niezbyt... |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
pablo
Mina


Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 22-02-2013, 10:07
|
|
|
My akurat byliśmy na samym końcu zatoki, gdzie zabudowa jeszcze bardziej w stylu rewala niż wielkiego miasta. Bakteriologicznie nie wiem było zdecydowanie bardziej muliste niż na plażach kamienistych, ale zwalam to na karb piasku, który nie jest taki jak u nas. Bo trochę dalej w okolicach Vlore, gdzie plaża była już kamienista woda reprezentowała typową klarowność
Plaża była sprzątana, osiołki miały zamontowany 'odzysk' więc nie brudziły, a wieczorem goście sprzątali wodę w ten sposób, że jeden wchodził głęboko w wodę i siecią zamykali wszystko co mogło pływać i zgarniali do sieci rybackiej:
Z innych zalet to jeszcze 2x tańsze leżaki niż nawet w Czarnogórze
Żałuję jedynie, że zabrakło czasu na popodróżowanie bałkańską koleją...
Szczególnie trasa Belgrad - Bar jest podobno niesamowita. Ze względu jednak na ukształtowanie terenu linii kolejowych nie jest za dużo, chociaż podobno Albania od niedawna maja połączenie ze światem, gdyż wybudowano linię do Podgoricy w Czarnogórze.
Zastanawiające czy nie zmierzamy do podobnych standardów:
Cytat: | Pomimo tego kolej w Albanii nadal jest daleka od minimalnych standardów. Z około 50 maszyn na stanie kolej utrzymuje jedynie 25 sprawnych lokomotyw, 66 wagonów pasażerskich oraz 225 wagonów towarowych, które w pełni wystarczają do obsługi całej sieci. Najdalsze relacje są obsługiwane przez jedną parę pociągów dziennie, do Elbasan docierają dwie pary (jedna to pociąg do stacji Pogradec), natomiast na odcinku Durrёs - Tirana oprócz trzech par pociągów dalekobieżnych kursują dodatkowe 4 pary tylko między tymi miastami. Ogólnie infrastruktura jest bardzo skąpa, jedynie większe stacje są wyposażone w scentralizowane nastawnie i zabezpieczone semaforem, choć dowody w formie filmów na You Tube wskazują, że i one już nie działają natomiast ruch jest prowadzony na zasadzie radiołączności. Ręcznie przestawiane zwrotnice, niedziałające rogatki przejazdowe itd. wymagają zatrudniania bardzo dużej liczby osób w celu jako takiego zapewnienia bezpieczeństwa przejazdu pociągu. 'Pionierski' stan infrastruktury skutecznie wpływa na czas jazdy. |
|
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 22-02-2013, 10:37
|
|
|
pablo napisał/a: | Z innych zalet to jeszcze 2x tańsze leżaki niż nawet w Czarnogórze |
Czarnogóra bardziej mi przypominała Chorwację niż Alabanię.
O trasie Bar-Belgrad słyszałem. Tylko, że opóźnienie kilkogodzinne w podóży to norma, a potem wypadałoby wracać po auto, jeśli nie zabrałes go ze sobą do pociągu. Trochę fatygi. |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
sprox
Mina

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 22-02-2013, 23:01
|
|
|
solniak napisał/a: | sprox napisał/a:
No bravo! To najlepsza czesc tego reportazu (nie zeby pozostale byly gorsze )
Nie będe polemizował z forumowym malkontentem. |
I kto to pisze?
Solniak, najwiekszy koryfeusz takich tematow jak:
- Kosciol w Polsce (konik jakis, chociaz kuń to nie kura)
- Wybory parlamentarne w 2011 i dalej do nieskonczonosci
- Brzoza (bez Jeho tfurczeho wkladu, temat juz by dawno sczezł był)
- Prędkość, jaka wspolrodacy osiagaja na drogach
- zwiazków par-par-par... hm partnerskich...
Jam ci malkontent w Jeho oczach, a Un, samemu sobie, jawi sie jako grzeczny pochwalacz-przyzwalacz rzeczywistowsci ).
Takiego pochwalic, to szkoda czasu nawet. I nie doceni, a zjadliwoscią przebije . |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 23-02-2013, 10:18
|
|
|
Dobra, dobra, nie rozczulaj sie juz tak nad sobą.
Jak wolisz, to mogę być większym malkontenetm nad Ciebie... |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
sprox
Mina

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 23-02-2013, 16:18
|
|
|
Dobra, dobra, nie sól juz więcej, bo sie kwas zrobi*
*-chociaz niby zasada, ale z Toba nigdy nic nie wiadomo... |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:30
|
|
|
DZIEŃ 16 – Do Permet, a nawet za Permet, przez albański Dziki Wschód
Dzisiejszy dzień szykuje się jeszcze ciekawiej niż wczorajszy. W planach pokonanie trasy Korcza – Permet. Odcinek jest zaliczany do najładniejszych widokowo tras w Europie. Sprzeczne doniesienia co do jakości drogi, dodają małego dreszczyku emocji. Podobno ciężko osiągnąć na tym odcinku większą średnią niż 20-30 kilometrów na godzinę.
Chińskie wpływy w Albanii? Ależ jak najbardziej! Całkiem sporo starszych ludzi w Albanii włada językiem chińskim dzięki „bratniej współpracy” obu narodów w latach budowy komunizmu.
Jedziemy na południe, do krainy Tosków. Mniej więcej w połowie kraju przebiega granica między dwoma głównymi dialektami. Na północy mówią dialektem gegijskim, a na południu toskijskim. Jeśli nie umiecie chińskiego, to uczcie się dialektu toskijskiego, bo na nim oparty jest dziś literacki albański. No i wspomniani już najwięksi Albańczycy też byli Toskami. Zresztą najlepiej będzie nauczyć się wszystkich trzech: chińskiego, gegijskiego i toskijskiego (tylko nie mylcie go z toskańskim).
Ostatecznie przyda się język włoski, bo z tym krajem tradycyjnie łączy Albanię wiele wspólnej historii, co potwierdza duża liczba aut z włoską rejestracją. Na naszej drodze auta pojawiają się jednak sporadycznie. Znacznie łatwiej tu o kozy, krowy, konie.
Podział religijny też zasadniczo odbywa się w poprzek, raczej niż wzdłuż kraju, co nie dziwi, jeśli weźmie się pod uwagę te marne sto kilometrów szerokości ziemi albańskiej. W uproszczeniu: na południu większość to prawosławni, w środku muzułmanie, a na północy katolicy.
I jeszcze uzupełnienie Stasiukowego wyjaśnienia nazwy „Shqiperia”: słowo „shqipoj” oznacza nie samo” mówić”, ale „mówić otwarcie, krótko i jasno” (przewodnik S. Figla).
A jakby tak od słowa „Polonia” utworzyć czasownik „polonić” oznaczający mówienie, to co by znaczył? „Narzekać”, ewentualnie „mówić bełkotliwie pod wpływem alkoholu”, a może pod wpływem najnowszych trendów „mówić z nienawiścią”?
Nazwa Albania ma się wywodzić od Albani, jednego z plemion Iliryjskich. Dopiero w XVI wieku Albańczycy zaczęli używać „Shqiperia” zamiast wcześniejszego „Arbër”. A Polacy przestawili się w drugą stronę, bo jeszcze w XIX wieku w polskiej literaturze używało się „Sziptar”.
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:31
|
|
|
Chwila milczenia i kontemplowania krajobrazu.
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:32
|
|
|
Stasiuk: „Za Erseke góry spotężniały. Wdrapaliśmy się na tysiąc siedemset metrów: jedynka, dwójka i nieustający korkociąg nad krawędziami urwisk bez żadnych barierek. Nie widziałem ani śladu domu, ścieżki czy zwierzęcia.”
Dziś barierki już raczej są…
Oczywiście nie wiemy gdzie będziemy spać. Dla tych, którzy chcieliby znośniejszy nocleg niż biwakowanie na dziko, można polecić Farma Sotira (http://www.farmasotira.com/) miedzy Erseke i Leskovik, którą brałem pod uwagę, ale przyjechaliśmy tam za wcześnie i decyduję się przeć dalej naprzód. Chciałbym maksymalnie zbliżyć się do Gjiorokastra, by jutro dostać się na albańską riwierę.
Jak spotkacie znajomych, którzy zapytają Was dlaczego pojechaliście na albańską riwierę, a nie francuską, odpowiedzią, która uratuje Wasz honor, status, czy co tam macie do stracenia, powinno być „Bo tam nie ma rekinów.” Wtedy sąsiad wyjdzie na tego, który ryzykował życie swojej rodziny w Saint-Tropez.
Leskovik w pełnej krasie:
Dystrybutory lepiej trzymać w środku. Czy to znaczy, że miejscowi mają już jakieś doświadczenie z co bardziej „przedsiębiorczymi” Polakami?
Parkowania na dachu domu pasuje do Albanii filozoficznie. Szczegóły techniczne tej operacji zostawiam Wam do odgadnięcia.
W Leskovik robimy zakupy i napełniamy pojemniki wodą wypływającą z drzewa. |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:33
|
|
|
To pomilczmy sobie dalej…
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:34
|
|
|
Prehistoryczny demon z Ilirii:
Stasiuk: „Bo Albania jest stara. Jej piękno przywodzi na myśl dawno wymarłe gatunki i epoki, które nie pozostawiły po sobie żadnych wizerunków. Pejzaż trwa, ale jednocześnie nieustannie kruszeje, rozpada się, jakby niebo i powietrze chciały go rozetrzeć w palcach.”
Czynne w każdą szóstą sobotę miesiąca miedzy 2:00-3:00 w nocy:
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:35
|
|
|
A oto przydrożny krzyż na wzgórku. Mój znajomy twierdzi, że każdy z nas nosi jakiś swój krzyż. Rzecz trudna do zweryfikowania, bo jak zadecydować czy to już krzyż czy tylko różaniec?
Tak czy siak, Moja Piękna, którą widoki mało interesują, zostaje z Młodą w aucie, a ja z Młodym wdrapuję się na pagórek. Z niego roztacza się najpiękniejsza panorama jaką przyjdzie nam widzieć w Albanii.
Głowa skręca w lewo. Dolina. Rzeka Vjosa:
Głowa na wprost:
I oto zdjęcie I z quizu na pierwszej stronie:
Głowa skręca w prawo:
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:36
|
|
|
Vjosa w pełnej krasie. Możliwy jest po niej rafting, ale nie zdecydowałem się, bo wideo na youtubie pokazywało ... jak łódź się przewraca.
Permet. Dziura na 12 tysięcy mieszkańców. Ale to tu, jeszcze w czasie niemieckiej okupacji, partia komunistyczną pod wodzą Hodży uchwaliła, że niekomuniści nie będą mieli prawa współrządzić Albanią.
Wychodzimy z auta, by coś zjeść, ale nie ma szans na nic. Wszystko pozamykane. Miasteczko jak wymarłe. Ramadan zapewne.
Na skałę miejską podobno mają prowadzić schodki, ale ich nie znajduję. Cykam to zdjęcie-pocztówkę i jedziemy dalej.
Za miastem mały piknik przy typowym dla Albanii moście. O dziwo, deski nie są przegnite i da się przejść na druga stronę.
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 24-02-2013, 16:39
|
|
|
Jest już po 19:00. Przejechaliśmy około 180 kilometrów w osiem godzin. Godzina, może dwie, to przerwy w drodze. Potwierdza się: średnia prędkość 30 kilometrów na godzinę. Zaczyna się nerwowe poszukiwanie kryjówki pod spanie.
Na zdjęciu tego nie widać, ale to zachwycające miejsce u ujścia jakiegoś strumyka do Vjosy. Aż wychodzę z auta, by zbadać szutrówkę, która tam prowadzi. Nie, nie da się zjechać bez zrypania podwozia.
To miejsce też odpada z tego samego powodu co powyżej:
Wreszcie skręcamy w jakąś drogę prowadzącą przez obszerne pole za którym płynie Vjosa. Odbijam od szutrówki i pakuję się kilkadziesiąt metrów w głąb ścierniska. Jesteśmy w głębokim kanionie, a od szosy, odległej o 100 metrów, chroni nas pas krzaków. Wokół zupełne pustki, które raz na pół godziny ożywia przejeżdżające auto.
Młody wyrusza na poszukiwanie kolacji i wkrótce wraca z cennym białkiem w różnych postaciach. Będzie sałatka.
Z racji naszego położenia w kanionie, słońce znika za horyzontem bardzo szybko. Staję się melanchonijny. I tak, znowu, znaleźliśmy się o dzień bliżej śmierci.
I co ja robię tu, w środku albańskiego interioru? Co ja tutaj robię…
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
solniak
Gallus gallus


Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 02-03-2013, 11:04
|
|
|
DZIEŃ 17 – Po śladach Ali Paszy.
”Gdzie jest Ali, Ali-Lew?
Ciało w Joanninie,
Głowa w Istanbule”
(z albańskiej pieśni ludowej)
Ali kluczy wśród krzaków, kryje się na moment za skałą, łapie oddech, biegnie dalej. W oddali słychać krzyki jego prześladowców, mieszkańców pobliskiego miasteczka Gardiki. To oni w nocy podłożyli proch w jego komnacie, ale szczęśliwie, eksplozja zabiła tylko jednego z towarzyszy Alego, a jemu samemu zaledwie osmaliła twarz.
Matka i siostra dostały się w ręce wroga. Wściekły i przestraszony, Ali jeszcze nie wie, że wolałby, aby zginęły. Przez miesiąc Gardikoci będą pohańbiać obie niewiasty, aby w końcu je wypuścić i tym samym jeszcze bardziej upokorzyć. Matka Alego nigdy nie przestanie wlewać w ucho Alego jadu zemsty, a w uszach Alego zawsze będzie rozbrzmiewał ten huk, który wyrwał go dziś ze snu…
Budzi mnie hałas. Jest gdzieś koło 6 rano. Wychodzę z namiotu sprawdzić, czy to aby nie wysłannicy Ali Paszy zauważyli obcych na albańskiej ziemi. Ale, to tylko traktor z dwoma chłopami, którzy zjechali z asfaltu, by dojechać do rzeki i przez bród przejechać na drugą stronę. Chłopi patrzą się na nas z zainteresowaniem, ale nie podjeżdżają zagadać. Może to nawet ich ziemia, ale w sumie co im miałyby przeszkadzać dwa namioty rozbite na ściernisku? W każdym razie to nie ludzie Ali Paszy. Zaczyna się nasz pierwszy poranek w Epirze…
TEPELENE
Ali Pasza urodził się w Tepelene w 1741 jako syn drobnego beja. Gdy ojciec zginął, Ali zajął się napadaniem karawan na drodze Tepelena-Joannina i powoli przejmował kontrolę nad kolejnymi wioskami. Z czasem przy jego boku znalazła się tak spora liczba żołnierzy (szacunki mówią o 30 000-50 000), że sam sułtan prosił go o pomoc w tłumieniu rebelii w innych częściach Imperium Otomańskiego. Co nie dostał od Wielkiej Porty, Ali Pasza wywalczył sobie sam, i tak powstało w ramach tureckiego imperium niemal niezależne państwo, obejmujące znaczną część Grecji i południową Albanię, ze stolicą i dworem Ali Paszy w Joanninie (obecnie Janina w Grecja).
Kilkanaście minut zajmuje nam dotarcie do Tepelene, gdzie na środku miasta jest on - Ali Pasza z Tepelene, muzułmański Napoleon, Lew z Joanniny, albańska legenda:
Ali Pasza utrzymywał relacje dyplomatyczne z Napoleonem, Rosją, Anglią i Francją, co bardzo irytowało Konstantynopol, który jednak czuł się zbyt słaby, by ruszyć przeciwko Alemu. Dojście Alego do tak rozległej władzy wskazywało na to, że Imperium Osmańskie od kilkudziesięciu lat było chore, niezdolne do pełnej kontroli nad tym, co działo się na jego rubieżach. Ale to „umieranie” miało zająć Wielkiej Porcie jeszcze całe sto lat.
Dzisiaj Tepelene wydaje się bardzo zaśmiecone, nawet jak na albańskie standardy.
Dla zachodniej Europy, Ali paszy stał się romantycznym władcą, którego legendę tworzyła obecność na kartach słynnej powieści „Hrabia Monte Christo” i w utworach Lorda Byrona. Miał opinię okrutnego tyrana, a zarazem zdolnego władcy, który zaprowadzili porządek w swoim państwie, zjednoczył albańskie klany i pośmiertnie wpłynął na sukces greckiego ruchu wyzwoleńczego.
A po mieście chodzi się tak, jak na tym zdjęciu poniżej. Ci ludzie, usłyszawszy odgłos naszego nadjeżdżającego samochodu, zerknęli do tyłu, obrócili się i … szli tak jak szli.
MOST
Główną atrakcją Tepelene jest most z czasów Ali Paszy.
Ciężko jest się do niego dostać, bo od strony rzeki chroni miasto strome wzgórze, które trawersujemy wąską ścieżką. Nie odważyłbym się przejść na drugą stronę mostu. Komu się to uda, ten dojdzie do wsi Beçisht, gdzie wciąż widać resztki domu Ali Paszy.
Mam w ręku relacje podróżników z początku XIX wieku, jeden był archeologiem, a drugi lekarzem samej królowej Anglii. Cofnijmy się do lat 1810-1812 i wyruszmy z nimi na spotkanie z Ali Paszą (niebieska czcionka).
„Poniżej meczetu są pozostałości mostu zniszczonego zimowymi powodziami. Most zepsuł się już kilka razy, pomimo wysiłków Wezyra (czyli Ali Paszy). Od 1812 stoi tak zniszczony. Kiedy wróciłem do Joanniny, Ali Pasza zapytał mnie o opinię w tej sprawie. Powiedziałem mu, że most złożony z łodzi najlepiej by pasował do tego miejsca. Ali odparł, że już mu to doradzano, ale chciał zostawić po sobie coś bardziej trwałego w mieście swoich narodzin. Europejscy inżynierowie mówili mu, że jest to niemożliwe, ale on wciąż był gotów spróbować, nawet jeśli była bardzo mała szansa sukcesu.”
TWIERDZA
”Miasto Tepelene, jest małe i paskudne, a jedyną rzeczą, która zasługuje tu na uwagę jest pałac Ali Paszy dorównujący temu w Joanninie.”
Po oglądnięciu mostu, wychodzimy na asfaltową drogę otaczającą twierdzę. Przewodniki mówią, że za jej murami dziś już nic ciekawego nie zobaczymy. Chciałbym odpuścić spacer tam, ale o dziwo, Młoda nalega, że chce zobaczyć co jest za murami. Generalnie wspieram ciekawość, więc wdrapujemy się wśród śmieci i głazów dalej, przełazimy przez śmierdzącą moczem bramę i jesteśmy w środku. Tam tylko jeszcze więcej śmieci i zwykłe domy. Tym razem przewodnik się nie myli: po pałacu Lwa z Joanniny faktycznie nie zostało ani śladu…
Pluszaki w Albanii wiesza się zwykle, aby obwieścić zakończenie budowy. Ten tutaj, w Tepelene, zdaje się świadczyć o tym, że coś w historii miasta się bezpowrotnie skończyło.
 |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11 |
|
|