Wieliczka czy Kraków |
Autor |
Wiadomość |
Krakuska
Groty kryształowe
Dołączyła: 14 Sty 2010 Posty: 107
|
Wysłany: 21-04-2012, 13:13
|
|
|
nietopesh napisał/a: | Krakuska napisał/a: | Po Krakowie chodzi już tekst |
No to dziwna sprawa, bo aktualnie kto tylko może to z tej zasyfionej i niewypłacalnej wsi na północ od Wieliczki ucieka do solnego miasta i podniecony nową lokalizacją zostawia swoje podatki u nas |
Witamy pana rzecznika nr 2 wielickiego UMiG
Bardziej dziwne jest to, że - jak uroczo ująłeś - w syfie i niewypłacalności Wieliczka może startować w jednej linii z Krakowem. I nawet ucieszę Cię - ma ogromne szanse
W mojej okolicy mało kto się zameldował. Jeżdżąc widuję także sporo nowych osiedli gdzie w otwartych garażach i na podjazdach stoją samochody głównie na obcych rejestracjach. A podatki lokalne to nic w porównaniu z tymi, które generują dobrze prosperujące firmy i solidnie zarabiający obywatele. A tacy ludzie siłą rzeczy się tu sprowadzają i gwiżdżą na kompleksy tubylców i rozpaczliwe wołania nieudacznego burmistrza żeby swoje cięzko zarobione pieniądze dawali mu na zmarnowanie.
Bartek napisał/a: | nietopesh, właśnie też tak mi się wydawało. Pewnie też z powodu tego wstydu takie są ceny mieszkań i działek |
Nie, wyłącznie z powodu lokalizacji. Doskonałego położenia gminie Wieliczka nie można odmówić. Ale przecież sami piszecie, że to Kraków napędza koniunkturę. Znam osoby, które w Wieliczce bywają raz, dwa w roku, jak już naprawdę muszą. Nie ubierają się w szmateksach, jadają w dobrych restauracjach, wolny czas spędzają w kinach i knajpach czynnych do rana, no i mają poczucie smaku i estetyki - więc co Wieliczka może im zaoferować? Powody do przygnębienia i frustracji mogą same nas dopaść, nie trzeba samemu sobie ich fundować i wjeżdżać do solnej dziury. Brzydkiej, zacofanej i odpychającej.
nietopesh napisał/a: | Zazdrość straszna rzecz i tylko takimi tekstami krakusy mogą się pocieszać |
Naprawdę nie ma czego Wam zazdrościć. Ja osobiście naprawdę współczuję lokalnym "patriotom" braku edukacji (również obywatelskiej) i frustracji, która - jak widać na przykładzie nietopesha - tak łatwo potrafi przerodzić się w ksenofobię.
Ale w sumie zaklinanie rzeczywistości to też jakaś metoda Zawsze to lepiej niż nie mieć nic Albo zastanawiać się jak ocalić swoje pieniądze przed wyrzuceniem w błoto, a miasteczko przed szurniętymi pomysłami władz. |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
Wysłany: 21-04-2012, 13:35
|
|
|
Krakuska, nie będę się kłócił - nie widzę w tym sensu. Ja aktualnie mieszkam w Krakowie (kwestia dojazdu, szkoły, rodziny) jednak mam swój kawałek świata w Wieliczce i raczej tutaj chcę po pewnym czasie wrócić. Jestem tutaj 2-3 razy w tygodni... bo jest mi wygodniej jechać na basen do Wieliczki niż w Krakowie. Dlaczego? Bo tak gdzie w Krakowie nie ma tłoku to nie mogę zaparkować samochodu (taki jestem leniwy ), tam gdzie mogę zaparkować to jest dalej niż do Wieliczki.
Piszesz o wyrzucaniu pieniędzy i o chorych ruchach. Kilka tygodni temu miałem ochotę po prostu pojechać do pewnego pana rządzącego Krakowem i dać mu w przysłowiową gębę. Skręcając z głównej w podporządkowana w ostatnim momencie zauważyłem pieszego na przejściu (oczywiście ubrany na czarno). Dlaczego nie widziałem go wcześniej? Pół godziny później jak zostały włączone latarnie już nie miałem z tym problemu. Te chore oszczędności na głupich lampach... Mamy dwa piękne stadiony... mamy halę koncertową... wróć mamy ją mieć od 10-15 lat. Ulica dwupasmowa którą jeżdżę codzienni do pracy jest przykładem tego jak można coś złożyć z przypadkowych kawałków asfaltu.
Pod moim blokiem parkuje też sporo samochodów na obcych tablicach... pewnie to mniejszość i nic nie ma to wspólnego z akcją:
http://www.krakow.pl/poda...w_krakowie.html
No oczywiście to żart bo przecież dobrze wiesz, że:
Cytat: | Zgodnie z prawem, w przypadku podatku PIT miejscem rozliczania się osoby fizycznej jest Urząd Skarbowy właściwy dla miejsca zamieszkania (a nie zameldowania!) podatnika w ostatnim dniu roku podatkowego. |
Na koniec jak widzisz w każdym mieście/wsi/miasteczku/gminie możesz trafić na ciekawe inwestycje i niezadowolenie.
No cóż ale ja tam pewnie mam kompleksy... |
_________________ http://about.me/bolivarinfo |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 21-04-2012, 14:00
|
|
|
do czego to doszło w tym kraju.. licytujemy się które miasto bardziej zadłużone
ja z wielu względów nie przeprowadzę się nigdy do Krakowa:
- większe kolejki w urzędach
- trudniej wiele spraw załatwić gdyż trzeba między urzędami pokonywać zakorkowane miasto
- no właśnie - zakorkowane miasto
- mało atrakcyjnych terenów do budowy a jak się znajdą to ceny niebotyczne
- znajomym parę razy przy budowie trafił się nadzór archeologa - u nas raczej niemożliwe
- ceny wody wyższe niż u nas
dla mnie bez porównania. wolę wielicką zaściankowość niż wielkomiejski "pański" kraków..
poza tym do Krakowa rzut beretem więc dużego miasta nie brakuje |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
Krakuska
Groty kryształowe
Dołączyła: 14 Sty 2010 Posty: 107
|
Wysłany: 21-04-2012, 14:21
|
|
|
Bartek, ta dyskusja zaczyna być OT; ja się po prostu odnoszę do tego co się dzieje w Wieliczce z pozycji osoby, która sprowadziła się tutaj i jest zaszokowana postępowaniem miejscowych władz, ogólnym zacofniem, katastrofalnym działaniem urzędów, marazmem i zapyziałością miasteczka o TAKIM potencjale. Temat Psiej Górki już chyba jest do tego stopnia przegięciem, że nawet osoby które nie dostrzegały niczego złego w wielkopomnych inwestycjach władz, zaczęły być mocno zaniepokojone. I wiecie co? Jestem ZA stadionem. Tak. Jeśli będzie on ostatecznym, nieodwołalnym gwoździem do politycznej trumny burmistrza i jego świty. Innego uzasadnienia jego powstania nie widzę.
Postanowiłam, że podatków (czyli m.in. pensji i premii) tej ekipie płacić nie będę na ile to możliwe; na szczęście nie żyjemy w czasach kiedy ktoś będzie sprawdzał pod jakim adresem śpię i z kim. A wiesz, że obecnie uregulowania prawne dają mi możliwość (pod pewnymi warunkami) inwestowania w gminę gdzie będę widziała, że warto. I uważam, że moja dzielnica jest tego warta. Może dlatego, że nie jest to ponure, nieprzyjazne blokowisko?
Sama jestem zdziwiona tym co finansowo się dzieje w Krakowie, sytuację ze stadionem uważam za skandal. Ale np. tramwaj na Mały Płaszów, za który Majchrowskiego prawie zlinczowano, uważam za pożyteczny. Zdarza się, że podjeżdżam i zostawiam tam auto i przeskakuję na szyny żeby dostać się bezpośrednio do centrum w 15-20 min. Samochodem nierealne. I zazwyczaj widzę sporo zaparkowanych KWI. Więc nawet i tu Kraków robi dobrze mieszkańcom wielickiej gminy:)
W Wieliczce naprawdę ciężko dopatrzyć mi się czegoś ciekawego. Dobrze, że jak raz na jakiś czas Krk mi się na chwilę znudzi, to Niepołomice w zasięgu szybkiego dojazdu
Polecam gorąco Centrum Dźwięku i Słowa! No i pyszne lody oraz świetną atmosferę tego uroczego, estetycznego miasteczka:)
Ech, Gdyby tak okolice Tomaszkowic leżały w innym miejscu (z zachowaniem ich całego uroku) i podchodziły pod Gminę Niepołomice... |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 21-04-2012, 14:24
|
|
|
Krakuska napisał/a: | inwestowania w gminę gdzie będę widziała, że warto.. [/size] |
mocno napisane |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
Wysłany: 21-04-2012, 17:03
|
|
|
Krakuska, przez ładnych kilka lat jeździłem z Wieliczki do Krakowa. Miejsca parkingowe? Poczytaj co się dzieje np pętli w Nowym Bierzanowie. Poszukaj informacji i innych "parkingach" w okolicach pętli w Krakowie.
Urzędnicy - mając dość dobre porównanie między Wieliczką a Krakowem wolałem pozostać zameldowany w Wieliczce. Łatwiej i o dziwo przyjemniej. Sporo rzeczy mogę też załatwić telefonicznie (np. jeden telefon i dwa dni później przelew z US). Czasem miałem zastrzeżenia do WK (rejestracja pojazdu), ale nie mam porównania z Krakowem. Za to w Krakowie maiłem przejście przy przyznawaniu Regonu - po złożeniu dokumentów, w dwie godziny później miałem telefon w sprawie konta firmowego i telefonu na firmę. W dwie @@&@^ godziny na pewno moje dane nie zostały przeprocesowane i zaakceptowane - za to już ktoś zdążył je sprzedać Moja żona PO miała takie przejścia, że dopiero za trzecim razem dostała prawidłowy. TRZY razy błąd w nazwisku. Za pierwszym razem jaśnie wielmożna panie urzędniczka wyskoczyła z mordą na nią, że na pewno zrobiła błąd w formularzu. Jak sprawa skończyła się u kierowniczki i okazało się, że formularz jest czytelnie oraz prawidłowo wypełniony to nawet przepraszam nie dostała... za to następnym razem w innym miejscu miała błąd w nazwisku.
Ja za to przy dodatkowej kategorii w PJ miałem telefon z WK, wysłanie potwierdzenia mailem, odpowiedź z potwierdzeniem po godzinie (przeżyłem lekki szok). Pojawiłem się tylko po odbiór.
Jak widać mamy odmienne doświadczenia - co człowiek to historia.
ps.
w Wieliczce mam kanalizację w działce. W Krakowie (ul Zakopiańska) na poprzednim mieszkaniu dwa razy w tygodniu przyjeżdżał szambowóz Spodziewałem się, że powinno być odwrotnie |
_________________ http://about.me/bolivarinfo |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 22-04-2012, 01:56
|
|
|
Krakuska napisał/a: | Witamy pana rzecznika nr 2 wielickiego UMiG |
Witam zazdrośnice z sołectwa Kraków
Krakuska napisał/a: | W mojej okolicy mało kto się zameldował. |
Ooo widzę że sąsiedzki spis powszechny już zrobiony - wyślij wyniki do GUS'u
Co do reszty to wszystko co trzeba już zostało powiedziane przez kolegów i nie będę się dublował.
Krakuska napisał/a: | odnoszę do tego co się dzieje w Wieliczce z pozycji osoby, która sprowadziła się tutaj i jest zaszokowana postępowaniem miejscowych władz, ogólnym zacofniem, katastrofalnym działaniem urzędów, marazmem i zapyziałością miasteczka |
Z radością kupię dla ciebie bilet na 304 w jedną stronę
Krakuska napisał/a: | Ech, Gdyby tak okolice Tomaszkowic leżały w innym miejscu (z zachowaniem ich całego uroku) i podchodziły pod Gminę Niepołomice... |
Ech, Gdyby tak się dało niektórych teleportować tam skąd przyszli. Dawni sąsiedzi musieli chyba z radości zrobić imprezę po twojej wyprowadzce. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
jolakozaczka
Kierat konny usia
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 10 Gru 2009 Posty: 340 Skąd: tomaszkowice
|
Wysłany: 22-04-2012, 07:57
|
|
|
Krakuska napisał/a: | Ech, Gdyby tak okolice Tomaszkowic leżały w innym miejscu (z zachowaniem ich całego uroku) i podchodziły pod Gminę Niepołomice... |
Ech, Gdyby tak się dało niektórych teleportować tam skąd przyszli. Dawni sąsiedzi musieli chyba z radości zrobić imprezę po twojej wyprowadzce.[/quote]
Hmm, ja w Tomaszkowicach mieszkam - i nie wszystko mi się podoba - zwłaszcza po zmianie władzy. Czyli Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ( tu zamieszkania) |
_________________ nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
|
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 22-04-2012, 10:44
|
|
|
jolakozaczka napisał/a: | Czyli Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ( tu zamieszkania) |
Dlatego właśnie pisze z punktu osoby, która z Niepołomicami jest związana.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma - taki z tego morał. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 23-04-2012, 09:30
|
|
|
Krakuska napisał/a: | nietopesh napisał/a: | Krakuska napisał/a: | Po Krakowie chodzi już tekst |
No to dziwna sprawa, bo aktualnie kto tylko może to z tej zasyfionej i niewypłacalnej wsi na północ od Wieliczki ucieka do solnego miasta i podniecony nową lokalizacją zostawia swoje podatki u nas |
Witamy pana rzecznika nr 2 wielickiego UMiG
Bardziej dziwne jest to, że - jak uroczo ująłeś - w syfie i niewypłacalności Wieliczka może startować w jednej linii z Krakowem. I nawet ucieszę Cię - ma ogromne szanse
W mojej okolicy mało kto się zameldował. Jeżdżąc widuję także sporo nowych osiedli gdzie w otwartych garażach i na podjazdach stoją samochody głównie na obcych rejestracjach. A podatki lokalne to nic w porównaniu z tymi, które generują dobrze prosperujące firmy i solidnie zarabiający obywatele. A tacy ludzie siłą rzeczy się tu sprowadzają i gwiżdżą na kompleksy tubylców i rozpaczliwe wołania nieudacznego burmistrza żeby swoje cięzko zarobione pieniądze dawali mu na zmarnowanie.
Bartek napisał/a: | nietopesh, właśnie też tak mi się wydawało. Pewnie też z powodu tego wstydu takie są ceny mieszkań i działek |
Nie, wyłącznie z powodu lokalizacji. Doskonałego położenia gminie Wieliczka nie można odmówić. Ale przecież sami piszecie, że to Kraków napędza koniunkturę. Znam osoby, które w Wieliczce bywają raz, dwa w roku, jak już naprawdę muszą. Nie ubierają się w szmateksach, jadają w dobrych restauracjach, wolny czas spędzają w kinach i knajpach czynnych do rana, no i mają poczucie smaku i estetyki - więc co Wieliczka może im zaoferować? Powody do przygnębienia i frustracji mogą same nas dopaść, nie trzeba samemu sobie ich fundować i wjeżdżać do solnej dziury. Brzydkiej, zacofanej i odpychającej.
nietopesh napisał/a: | Zazdrość straszna rzecz i tylko takimi tekstami krakusy mogą się pocieszać |
Naprawdę nie ma czego Wam zazdrościć. Ja osobiście naprawdę współczuję lokalnym "patriotom" braku edukacji (również obywatelskiej) i frustracji, która - jak widać na przykładzie nietopesha - tak łatwo potrafi przerodzić się w ksenofobię.
Ale w sumie zaklinanie rzeczywistości to też jakaś metoda Zawsze to lepiej niż nie mieć nic Albo zastanawiać się jak ocalić swoje pieniądze przed wyrzuceniem w błoto, a miasteczko przed szurniętymi pomysłami władz. |
Widzę, że niektórzy nie mogą żyć bez frustracji...
Ja tam lubię i Kraków i Wieliczkę. I wg mnie obydwa miasta zmierzają w dobrą stronę... a dzieje się tak zapewne dlatego, że zarządzają tymi miastami kompetentne osoby
Pozdrawiam |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 23-04-2012, 11:06
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Wieliczkę..... zmierzają w dobrą stronę.... zarządzają tymi miastami kompetentne osoby | Ze co? W Krakowie tez buduja szkoly do polowy? I na oslode jakis kolejny stadion? |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 23-04-2012, 11:15
|
|
|
Krakuska napisał/a: | A podatki lokalne to nic w porównaniu z tymi, które generują dobrze prosperujące firmy i solidnie zarabiający obywatele. |
Jest sporo w tym racji.
O płaceniu podatków pisaliśmy już także chociażby w wątku o urzędzie skarbowym:
http://www.wieliczka24.in...59,15.htm#78325
Z tym, że nie bagatelizowałbym tych kwot. Ostatnio podobna kampania jest prowadzona w Krakowie.
Niejako przy okazji dowiedziałem się w końcu ile można zyskać. Padła kwota 1500 zł do budżetu gminy rocznie, w przeliczeniu na jednego takiego nowego podatnika. O tyle niby rocznie może się zwiększyć budżet.
Jeśli by to łopatologicznie przełożyć na Wieliczkę i przyjąć, że takich osób płacących podatki gdzie indziej jest sporo (patrz migracja ludności) to kwota zwiększenia robi się całkiem ładna... |
_________________ www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier |
|
|
|
|
jolakozaczka
Kierat konny usia
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 10 Gru 2009 Posty: 340 Skąd: tomaszkowice
|
Wysłany: 23-04-2012, 11:46
|
|
|
,Ja tam lubię i Kraków i Wieliczkę. I wg mnie obydwa miasta zmierzają w dobrą stronę... a dzieje się tak zapewne dlatego, że zarządzają tymi miastami kompetentne osoby
Pozdrawiam[/quote]
Kompetentne osoby - to raczej ksymoron |
_________________ nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
|
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 23-04-2012, 12:00
|
|
|
jolakozaczka, urwał Ci sie cytat, raphalsky gotów się ucieszyć, że potwierdzasz jego opinię. |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 23-04-2012, 12:08
|
|
|
jolakozaczka napisał/a: | Kompetentne osoby - to raczej ksymoron |
'Ksymoron' powiadasz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 17 |
|
|