Wieliczka Ośrodek Zdrowia w Wieliczce

greg · Wysłany: 14-03-2012, 19:51

Cytat:

Szanowni Państwo, wydaje mi się, że jest spora różnica w zarządzaniu ZOZ-em, gdzie jest tylko POZ i 3-4 osoby zatrudnione, a inna para kaloszy zarządzać tak dużą jednostką, gdzie poz, specjalistyka, stomatologia, rtg, analityka, itd

Jest różnica.
Problem w tym, że niektórzy (w różnych zawodach) mają predyspozycje do bycia szefem w dobie kapitalizmu, a niektórzy nie.
Proste.
I tyle.

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159

addicted · Kopacz Dołączył: 23 Gru 2010 Posty: 6

niestety wystarczy miec znajomosci. Przyklad (juz były) wiceprezes COS. Własciciel salonu fryzjerskiego miał zarządzac branżą o której nie miał pojęcia. Podobnie w tym przypadku. Lekarz nie do konca sobie poradzi z zarządzaniem calkiem duza placówką, gdyz to po prostu nie jego fach. Pretensje powinno sie miec do osób które zajmują się administracją Ośrodka, bo to są osoby które podobno mają wiedze by móc zarządzac

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159

Miałam styczność z szefami w dobie kapitalizmu i nawet interesujące finansowo propozycje pracy. Warunek: nie kieruję pacjentów na badania, bo to są koszty. Greg, czy takie predyspozycje miałeś na myśli?

tuvok · Wysłany: 15-03-2012, 09:18

Wydaje mi się, że tłumaczenie każdej niedogodności chorą sytuacją w Służbie Zdrowia w tym kraju nie powinno już mieć miejsca. Słyszy się o tym od dobrych kilka-kilkunastu lat. A jak działają ludzie? - "no tak, nie ma kasy na nic, oszczędzają na badaniach, ale nic z tym nie zrobię bo i tak będzie tak samo". Otóż nie! Przygotowuję akcję która będzie miała na celu uświadomienie pacjentom, że mają bardzo duże prawo głosu w tej sprawie. Że to z ich składek ledwo bo ledwo funkcjonuje służba zdrowia więc mogą, a nawet powinni zabierać głos w temacie jej lokalnych niedociągnięć. Podstawowym problemem w Służbie Zdrowia jest zarządzane a właściwie jego brak. Wg. mnie są dwie możliwości korekty obecnego stanu:
1. Zarządzający mogą się zmienić
2. Zarządzający mogą być zmienieni
Może warto głębiej się zastanowić nas budżetem, finansowaniem projektów, znalezieniem dodatkowych form przychodów, ograniczeniem kosztów. Ale nie na zasadzie - "nie zlecać badań, bo kosztują" - na tym polega praca dobrego menagera. I powtarzam kolejny już raz - nie jest to praca łatwa (choć wielu się pewnie tak wydaje). Kulejące zarządzanie to problem ogólny, lokalny w Ośrodku Zdrowia w Wieliczce a także w każdej placówce idąc do góry w strukturach. Myślę, że dałoby się dużo osiągnąć analizując wiele inwestycji, wybranych podwykonawców itd. No ale jak wiadomo, funkcjonuje "republika kolesi" w tym kraju, lecz tolerować tego nie mozna. Najwyższy czas zakończyć akceptacją ogólnospołeczną w tych tematach. Nic się nie zmieni z samego czekania i narzekania. Trzeba zacząć mówić o tym, co warto skorygować, bo jest to nasz wspólny interes. I dość tłumaczenia wszystkiego postawą NFZ'u, rządu, premiera i nie wiem kogo tam jeszcze. Zacznijmy od własnego, lokalnego podwórka. To na prawdę da się zrobić.

markoantonio · Wysłany: 06-04-2012, 14:35

W ośrodku , jak dalej było dziadostwo ,tak jest nadal.
Panie w rejestracji to jaśnie panie ,którym nie chce sie pracować , a jak się nie chce to niech się zwolnią. Zadzowniłem do poradni dzieciecęj z prosba o połoączeniem z doktorem (jaśnie pani musiała wyciagnąć wynik dziecka bo kilka pozycji było oznaczone jako Low). Stwierdziła , że zawracmy głowę takimi XXX- pytam, sie kto dał ten pani prawo do interpretacji wyników medycznych??? Po drugie kto dał jej prawo do takiego zwracania się do mnie?
Nie przypominam sobie , abym z ta pania krowy pasał !!!!
Jeszcze raz taka sytuacja się powtórzy to złoże skarge gdzie należy !!!

przemo · Wysłany: 06-04-2012, 14:41

Chyba zle tego posta zaadresowałeś.

ArturSosin · Wysłany: 06-04-2012, 14:52

Nie, to zapowiedz tego strasznego co dopiero moze sie stac.

Uprzedzil nas, zebysmy byli przygotowani na najgorsze.

markoantonio · Wysłany: 06-04-2012, 16:09

Mam prawo do swoich opinii , jak każdy inny. Po to jest to forum .
Mozna sobie jaja sobie robić ze wszystkiego ,w końcu to świeta jajami przepełnione.
Uważam ,że chore sytuacje należy piętnować. Ośrodek utrzymawany jest z pieniądzy podatników i pewne minimum także kultury winno być zachowane.
Może Artur lubi tak być traktowany , ale ja nie.Może Artura guzik obchodzi co go może spotkać w osrodku bo korzysta tylko z prywatnej służby zdrowia (tam jakoś potrafią się zachować),ale to juz jego sprawa.

przemo · Wysłany: 06-04-2012, 16:20

Ale komu ty grozisz na tym forum ?
Trzeba to bylo napisac w formie informacji a nie grozb ?!
Pietnowac mozesz na pismie do dyrektora osrodka lub NFZ a nie na forum bo to raczje bedzi emeic zerowy skutek.

Ja nie lubie, ale staram sie nie pisac o tym na forum a podejmuje kroki ktore moga zapobiec takim sytuacja.
To co zrobiles jest niczym i do niczego nie prowadzi. Myslisz ze unikniesz podobnych sytuacji po tym co zrobiles ?

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159

Witam
Przy okazji kolejnych zastrzeżeń do pracy ośrodka, jak Państwo myślicie, czy sprywatyzowanie SPZLO poprawiłoby sytuację? Wśród pracowników są podzielone opinie, a co Państwo, potencjalni pacjenci przychodni, sądzą na ten temat?

markoantonio · Wysłany: 06-04-2012, 17:53

Sprywatyzowanie pacjentom mogłoby pomóc, czy pracownikom nie wiem.
Jeśli ośrodek jako prywatna firma musialby o wiele bardziej rywalizować o kontrakty z NFZ z innymi podmiotami to mogłoby być o.k . Teraz nie wiem czy konkurencja jest wystarczająca, bywa raczej fikcją.
Pracownik w prywatnej firmie musi bardziej się starać by utrzymać miejsce pracy.
Osrodek mógłby lepiej funkcjonować bo ma sporo dobrych lekarzy (powinni oni tylko mieć większą mozliwość skierowań na diagnostykę ).Kiepska jest za to cała organizacja , którą forumowicze opisują tym wątku.
Ideałem ,byłoby żeby każdego było stać wyciągnąc z portfela tyle i tyle pieniędzy i zapłacić za każdą usługę. To niestety utopia.
Zdarzyło mi się z konieczności kilkakrotnie korzystać z prywatnych badań (z musu ) poziom obsługi b. dobry pod każdym względem. Korzystałem też z wizyty u specjalisty na NFZ , ale nie w Wieliczce i poziom przyjęcia przez doktora i resztę personelu b. dobry .
Takie moje zdanie.

pablo · Wysłany: 06-04-2012, 20:48

Doświadczenia mi podpowiadają, że obsługa nie zależy od formy prywatna/państwowa, a od lekarza. Mam złe doświadczenia zarówno z prywatnymi jak i z nfz, podobnie jest z dobrymi.

Ja mam lekarza pierwszego kontaktu w Krakowie od lat, co najbardziej cenię to to, że przychodzę na godzinę

Jaka to forma nie ma już dla mnie znaczenia.

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159

Bardzo dziękuję za opinie

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159

Witam
Donoszę uprzejmie, że od 1 maja b.r. będzie możliwa rejestracja do lekarza przez internet.
Na początek przewidziana jest do lekarzy pierwszego kontaktu, będą 3 miejsca dziennie do każdego lekarza. Na razie tak niewiele, bo trzeba sprawdzić, czy np. nie będzie blokowania miejsc dla hecy , no i czy system nie będzie się zawieszał

Jeśli pomysł się sprawdzi, ilość miejsc "internetowych" ma być znacznie rozszerzona, w przyszłości będzie się można rejestrować w ten sposób także do specjalistów.
Ale życzę wszystkim Państwu zdrowia