Wieliczka SMRÓD Z BARYCZY

przemo · Wysłany: 14-02-2012, 10:09

Jak wywioza kompostowniki to nie bedzie

Sid · Kierat konny Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 411

Całkowicie mijasz się z prawdą, jeszcze kilka lat po zamknięciu baryczy odór będzie dokuczać mieszkańcom.

przemo · Wysłany: 14-02-2012, 15:23

Pozyjemy zobaczymy

Stara część jakos nie doskwiera, a tak dawno nie była zrobiona.

nacomito · Wysłany: 14-02-2012, 16:48

przemo · Wysłany: 14-02-2012, 18:05

Cytat:

Czyżbyś miał wybiórczy zmysł powonienia?

Nie, miałem tam praktyke, calkiem neidawno.

Cytat:

Wysypisko na Baryczy funkcjonuje już niemal 40 lat.

Ale zabudowa, zabezpieczenie i odgazowanei zostalo wykonae zalewdiwe okolo 10 lat wstecz.

woykr · Żupnik Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 71

Tak całkiem nie dawno MPO, Barycz, Wieliczka, 2004/11/10

A to chyba nowsze

anhelli · Wysłany: 28-03-2012, 20:41

Smród smrodem, ale wybierzcie się na spacer wzdłuż Ochoty. Mnóstwo śmieci i worków, które wypadają z gnających śmieciarek. Nie wspomnę już o ogólnym brudzie z ulicy na chodniku, bo przecież nikt nie zmyje i nie pozamiata, a że jest wzniesienie, to samo się wymyje i przy okazji podmyje kilka domów, bo strumyki u nas wartkie i bystre.

bellamija · Kopacz Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 1

Witam,

Powiem tak, BARDZO dobrze że tak obszernie komentujecie temat smrodu z Baryczy. Ten wątek uratował mnie przed finansową mega-wtopą. Otóż zainteresowałem się segmentem w szeregówce na ulicy Zacisze. Piękne miejsce, bardzo dobrze zbudowany dom, szkoła, orlik, kościół, basen, Lidl, żyć nie umierać by się wydawało. Cena 580-630 KiloPLN.

Podejrzane wydało mi się to że z szeregówki 6 segmentowej tylko jeden jest sprzedany w ciągu dwóch lat. Wydawało mi się że to kryzys na rynku nieruchomości, absolutnie nie byłem świadomy problemu zapachowego. Powiem nawet że do momentu jak się zorientowałem uważałem to miejsce i całą Wieliczkę jako coś w rodzaju Konstancina pod Warszawą.

Opatrzność czuwała i po którejś już wizycie na terenie inwestycji (w dzień) wyjeżdżając koło Lidla zobaczyłem na ogrodzeniu domu transparent: 3x nie dla spalarni lub coś w tym rodzaju. Zacząłem grzebać w necie i trafiłem TU.

Powiem wam tak. Dawniej, parę razy jak wracałem z rodzinnych stron do Krakowa przy okazji masowych migracji świątecznych lub wakacyjnych stojąc w korku na wjeździe do Krakowa na drodze nr 4 po wyłączeniu klimy otworzyłem okna i mnie zatkało. Ponieważ było to porą letnią, myślałem że to tak wali gnój na polach ornych. Teraz już wiem co to było.

Myślę że 99% mieszkańców Krakowa nie ma zielonego pojęcia o waszym problemie! Przykład tego filmu z Youtube jest genialny. Powinniście nakręcić takie filmiki w języku polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim i rosyjskim. Powinny trafić na Youtube, Twittera, Facebooka i waszą własną alternatywną stronę o Wieliczce. Tylko przez wymierne straty dla Krakowa i Wieliczki w ruchu turystycznym i reputacji można coś wskórać.

Najbardziej szkoda mi tego gościa co kupił pierwszą szeregówkę na Zaciszu za szkołą koło Orllika. Przesympatyczny gość mam nadzieję że nie będzie mu za często śmierdzieć. Ja na szczęście, dzięki temu forum uniknąłem tej katuszy i finansowej wtopy na resztę mojego życia. JESZCZE RAZ DZIĘKI i POWODZENIA W WALCE O KOMFORT ŻYCIA.

BTW. Tak proforma, czy ktoś może potwierdzić że Zacisze jest też skażone?

nietopesh · Wysłany: 29-03-2012, 00:33

woykr · Żupnik Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 71

Witaj "bellamija"
Powiem tak... jak myślę większość z tego postu. Nie wszędzie ten problem jest identyczny!

Nie można skreślać całego otoczenia!
Są miejsca bardziej "przeklęte" inne wolne zupełnie od wad i tutaj nie gra roli odlełość lecz dominujące wiatry i uwarunkowanie terenu.
NIe będe pisał skąd jestem bo zaraz odezwa się głosy że pilnuje swój ogródek, ale wiem że tutaj gdzie mieszkam nie odczuwam zupełnie problemu, a jestem blizej baryczy niż ci których problem dotyka bezwględnie. (zapachy odczuwalne są nawet na osiedlu w KRAKOWIE koło A4)
Dlaczego tak jest nie mam pojęcia... traktuje powietrze jak wodę więc prawdpodobnie mnie ten "strumyk cywilizacji" omija.
Mieszkam w Wieliczce już kilka lat i wiem co nieco o miejscach których problemy dotyczą.
Myślę że to forum obrazuje które tereny sa bardziej dotknięte.
Chociąż niektórzy przesadzają

Myslę że każdy nowy potencjalny mieszkaniec powinien sam zdecydowac, samemu przeanalizowac miejsce.
Proste! skoro na forum trabią że miejsce czy tez osiedle, okolica jest z problemami i pisze to wiele osób to oznacza że raczej istnieje problem.
Jezeli o pewnych miejscach nikt nie pisze to lepiej to samemu sparwdzić

A jak na 10 osob 1 twierdzi ze jest problem to tez nalezy to sparwdzić

Mam w planach zmienić mieszkanie na dom i znalazłem miejsce w Wieliczce (okolice). Pomimo stwierdzeń pewnego użytkownika z tego forum który twierdzi że owe okolice sąproblematyczne nie zostało powtwierdzone przez kolejnych użytkowników. Ja tez jestem przekonany będac tam systematycznie od roku analizuje miejsce, robiłem wywiad środowiskowy i wiem(Pomimo opisu problemu przez jednogo uzytkownika) że kolejne miejsce które wybieram jest wolne od problemów Baryczy.

Jednak to nie zmienia faktu! Barycz nadal jest tu zameldowana! i pozostaje pewien opor psychiczny oraz swiadomosć tego miejsca. Zupełnie szczerze współczuje osobą których ten problem dotyka bezpośrednio. Należy sie powaznie zastanowić przed zakupem nieruchomości w pewnych miejscach przede wszystkim poświecic troche czasu i samemu zbadac dokladnie teren.
Naprawde tylko w ten sposób można trafić na wymarzony kąt i cieszyc sie pieknem okolicy.
Miasto i okolica sa naprawde urokliwe, posiadaja wiele zalet. Mieszkałem 20 lat w KrK i wiem że na dzień dzisiejszy nie chce zmaieniac Wieliczki na nic innego!!!

ps: Precz z grzebowiskiem....

anhelli · Wysłany: 29-03-2012, 18:10

wiel24 · Wysłany: 29-03-2012, 19:26

woykr · Żupnik Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 71

Cytat:

Tak, Zacisze jest skażone, tj. cała Ochota i przyległości, Krzyszkowicka, Akacjowa, Sadowa, Barbary i dalej... aż do Kopalni. Komfort życia w tym regionie jest momentami nieznośny, ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja i z czasem już nie zrzędzi..

Zgodzę sie prawie w 100%

ale z tą kopalnią to chyba nie bardzo

Park A. Mickiewicza, Solne Miasto brak problemów z Barycza
dalej też nie słysząłem żeby cos się działo.
Obecnie Park i Solne miasto odwiedza jeszcze więcej ludzi niż to miało miejsce 3 lata temu nigdy od nikogo nie slysząłem żeby ktoś coś tam "wytropił"
Gdyby coś tam było nie tak to zapewne był by temtat poruszony.
Uważam że Szymanowskiego troszeczke zachacza o temtat baryczy ale bardzo słabo powyzej kierujac się Kościuszki do Janińskiej Barycz odpuszcza

Oczywiście nie tak zupełnie

Niestety na cały rok zdaży się moze do 3 razy cos poczuć ale zupełnie krótkotrwale. Napewno nie jest to w żaden sposób dotkliwe tak jak to ma miejsce w nasilonych strefach o których wspomniałeś.

Bardzo czesto jezdze w nocy w soboty latem i zapachy mocno i czesto wyczuwalne to A4, BP, LIDL, i czasami figurka na skrzyzowaniu Sadowa Kosciuszki ale już słabiej

Tak apropo tych mocnych nocnych zapachów nie wiem czym to jest spowodowane... wypuszcaniem nadmiarów gazu czy tez ochłodzeniem i zmianą ciśnienia ?

adaś · Gwarek Dołączył: 16 Cze 2011 Posty: 17

okręg 300 m dookoła baryczy i kierunkowo obwodnica krakowa na wysokości lasku , kosocice, ochota , szkoła , górne barbary.Rzadko czuc na szymana i bp.Koniec - w innych rejonach jesli wystepuje to bardzo sporadycznie i praktycznie nie ma o czym mówic.

anhelli · Wysłany: 31-03-2012, 09:09