Wieliczka Ośrodek Zdrowia w Wieliczce

tuvok · Wysłany: 11-03-2012, 10:53

Z uwagi na nagromadzone sprawy postanowiłem się spotkać z p. Dyrektor. Niestety, w godzinach przyjmowania mnie nie przyjęła, umówiła się za dwa dni i już na początku rozmowy stwierdziła że się spieszy. Generalnie chciałem poznać jej zdanie i argumenty przeciwko szeregowi zaniedbań i niewłaściwych i wręcz nagannych praktyk w placówce przez Nią kierowanej. Było tak jak się spodziewałem, jej placówka jest najlepsza na świecie, problemów nie ma i wszystko jest w najlepszym porządku. Na wszelkie opisywane przeze mnie problemy żądała dowodów. I tutaj prośba do zainteresowanych. Jeżeli ktoś podziela moje zdanie, że Wielicki Ośrodek Zdrowia działa źle z powodu błędów w zarządzaniu proszę o zgłoszenia chorych sytuacji, które nie powinny mieć miejsca, najlepiej na PW.
Myślę, że czas na ciągłą akceptację społeczną "bo i tak nic z tym się nie da zrobić" się skończył. Czas pociągnąć odpowiednie osoby do odpowiedzialności. Wiem, że sytuacja w służbie zdrowia jest chora, (co za ironia

) lecz jest całkiem dużo innych placówek, które mimo problemów wyeliminowały błędy, które w Wieliczce są na porządku dziennym, "bo inaczej się nie da".

ArturSosin · Wysłany: 11-03-2012, 10:59

Ale poszedles jako 'obywatel z ulicy', dziennikarz, czy jakos inaczej?

tuvok · Wysłany: 11-03-2012, 11:07

Na razie jako obywatel z ulicy, ale chciałbym zjednoczyć trochę ludu w tej sprawie, poniżej cytuję treść pisma jakie zostawiłem, coby na samej rozmowie się nie skończyło:

Wieliczka, 9marca 2012r.

Dyrektor
Samodzielnego Publicznego Zespołu Lecznictwa Otwartego
w Wieliczce

dotyczy: szeregu zaniedbań w zakresie działania zarządzanej placówki

W związku z długotrwałą obserwacją szeregu nagannych praktyk dopuszczanych w ramach działalności zarządzanej przez Panią placówki zwracam się z prośbą
o wyjaśnienie powodów, znalezienie rozwiązania oraz pociągnięcie do odpowiedzialności odpowiednich osób za poniższe, niedopuszczalne praktyki do których dochodzi w podmiotowej placówce.
Są nimi między innymi:
1. Całkowita akceptacja faktu, iż chorzy ludzie, zainteresowani skorzystaniem z pomocy medycznej w ramach podmiotowej placówki muszą zbierać się w wczesnych godzinach porannych (nawet przed godz. 6 rano) w celu utworzenia swego rodzaju komitetu kolejkowego do każdego z dostępnych lekarzy czy poradni specjalistycznych. Dzieje się tak przez okrągły rok, również na 25st. mrozie!. Tymczasem pracownicy placówki chodzą sobie po jej ogrzewanym terenie, jakby niezauważając grupy zmarzniętych, chorych ludzi.
2. Częsty fakt odmawiania dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej (gwarantowanej przez Państwo ubezpieczonym w ZUS), tłumaczony brakiem dostępnych miejsc. Odmawianie dostępu do lekarza jest naruszeniem powszechnego dostępu do usług medycznych.
3. Nakazywanie przez personel w wypadkach opisanych w pkt.2, aby zainteresowani dostępem do lekarza (szczególnie w stanie ostrym) „pytali” lekarza, czy zostaną przyjęci. Postawienie takiego wymagania jest praktyką zaawansowanie naganną.
4. Zgoda na brak dostępności do lekarza w poradni dzieci zdrowych. Nie mogę zrozumieć faktu, iż aby udać się do tej poradni, muszę osobiście zjawić się środę i może zostanę zarejestrowany z dzieckiem na któryś z najbliższych dni tygodnia. Kolejna naganna praktyka
5. Sposób komunikacji z pacjentami przez personel Poradni Dziecięcej jest niewłaściwy i naganny. Cyniczne komentarze, uśmiechy, potoczny język w komunikacji, brak pomocy pacjentowi są na porządku dziennym
6. W poradni Dziecka Chorego również bez jakiegokolwiek problemu odmawia się dostępu do usług medycznych, również dzieciom w stanach chorobowych ostrych.
7. Personel Poradni Dziecka Chorego nie uważa na pacjentów podejrzanych o choroby zakaźne, i wręcz wyśmiewa prośbę o udanie się z takim dzieckiem do izolatki. To jest postępowanie niedopuszczalne
8. Lekarstwem na brak dostępu do lekarzy wg personelu jest fakt działania Opieki Całodobowej. Na temat działalnosci tej poradni można słyszeć już legendarne historie. Ja znam z autopsji 2 ciekawe przypadki, jeden mój osobisty, kiedy to dowiedziałem się że fakt iż lekarz „jest z Jasła” ma dowieść, że nie jest w stanie mi udzielić szerszej pomocy niż podanie środka przeciwbólowego, drugi przypadek dotyczył mojego dziecka. Pani doktor, nie wiem jakiej specjalności, gdyż jej pieczątka tego nie opisywała nie potrafiła poprawnie wypisać recepty. Wracałem do niej 3 krotnie z apteki, ostatni raz już z farmaceutą, która pouczała lekarkę, jak ma wypisać receptę!!!

Żadam natychmiastowego wyeliminowania opisywanych problemów. Jeżeli potrzeba, może warto skonsultować sposób zarządzana z szeregiem innych placówek na terenach gminy i gmin ościennych, w których nie dochodzi do takich zaniedbań.
Nie jestem osamotniony w moich żadaniach – jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie będę zmuszony do podejmowania szerszych kroków przewidzianych przez prawo.
Licząc na kompetentną odpowiedź i nie zbagatelizowanie problemu, co jak daje się zauważyć również jest praktyką powszechną czekam z odpowiedź z Pani strony

Jeżeli ktoś chce dołączyć -zapraszam.

markoantonio · Wysłany: 11-03-2012, 12:12

No nieźle. Wszyscy mówimy , że jest źle a tylko jeden coś działa.Zmiany są konieczne ,list wysłąny do jednej osoby nic nie pomoże, ale gdyby to był list społeczeństwa plus mały szumik medialny...

ArturSosin · Wysłany: 11-03-2012, 13:02

Z drobna uwaga

zenn · Siuda Baba Dołączył: 26 Gru 2011 Posty: 53

Ciekawe czy coś z tego wyjdzie. Podejrzewam, że cynizm kierownictwa SPZLO oraz Opieki Całodobowej wygra.
Dla przypomnienia - tel. do Opieki Całodobowej 12-279-63-63 - wizyty domowe lekarzy i pielęgniarek po godzinach pracy przychodni.

axell · Kopacz Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 6

Oj, oj,oj....czytam wasze wpisy nt przychodni w Wieliczce i trochę mnie to przeraża...nie powiem że nie zgadzam się z tym co napisaliście-bo też jestem pacjentem.Ale wydaje mi się że fakt że ludzie stoją pod przychodnią od 6 lub wcześniej i tworzą "komitet kolejkowy" to oni sami stworzyli sobie takie warunki. W Krakowie jak rejestratorka odmówi wizyty ze wzg na brak numerków, to jest ok, a w Wieliczce to zaraz wielka heja... ludzie ośrodek ten nie jest JEDYNY w Wieliczce, jest np na przeciwko przychodnia, jest za pogotowiem, są lekarze tzw rodzinni, jak się nie podoba to do widzenia. Kiedyś miałem różne przejścia z jednym z banków wielickich, to zamiast się denerwować to zlikwidowałem wszystkie konta i przeniosłem się do innego banku....i z głowy.... Ale powracając do tematu to czy nie zauważyliście że w przychodni jest zatrudnionych coraz więcej młodych osób, hura...jest postęp....tak więc przemyślcie temat....szkoda waszych nerwów....

tuvok · Wysłany: 13-03-2012, 20:10

OK, masz swoje zdanie, moje (i nie tylko moje) jest zupełnie inne. A argument, że to ludzie są winni kolejek przed wejściem od rana powtarzają wszyscy zwolennicy kadry rządzącej w tej placówce... Najprościej przerzucić winę na pacjentów.
A co do młodych lekarzy to niestety nie ma żadnej rewelacji, już nie wypowiadam się o ich kompetencjach czy umiejętnościach, ale jeżeli nagminne jest, że lekarz mający przyjmować do 20.00 wychodzi z gabinetu o 18.30 to chyba nie jest wcale tak lepiej.

addicted · Kopacz Dołączył: 23 Gru 2010 Posty: 6

tuvok, ja nie bronie nikogo, ale jak idziesz do innej instytucji np. urzędu pracy, czy prywatnej tupu sklep to jeśli przyjdziesz przed godziną otwarcia to cie wpuszczają? Sami pacjęci sobie problem stwarzają. Można zadzwonić. Podobno w Poradni Dziecięcej nie ma z tym problemów, bo ja jeszcze kolejki do tej poradni nie widziałem.
Co do lekarzy to wg mnie mogliby zwiększyć ilosc numerkow dostępnych dla pacjentów. Ci co sie wyrabiają i tak później wyrazają zgody, a proszenie sie takie jest jak żebranie.
I zgadzam się z axell, jest tyle NZOZ-ów w Wieliczce, więc dla każdego droga wolna. Nic na siłe. To ze placówka jest publiczna nie obliguje nikogo do koniecznosci leczenia się w niej.

ArturSosin · Wysłany: 13-03-2012, 23:22

addicted · Kopacz Dołączył: 23 Gru 2010 Posty: 6

na mysli miałem POZ. To w jakim ogolnie stanie jest służba zdrowia to w ogole woła o pomste do nieba :029:

nacomito · Wysłany: 13-03-2012, 23:36

ArturSosin · Wysłany: 14-03-2012, 00:07

tuvok · Wysłany: 14-03-2012, 14:15

addicted, w poradni dziecięcej nie ma kolejek. Tam po prostu nie da się dostać. Jeżeli chcesz o tym pogadać, nie ma sprawy. Opisze Ci wiele sytuacji, z dowodami itd, itd. Ale to nie o to chodzi. Owszem, są inne placówki, niestety społeczeństwo jest jakie jest. Każdy wie że jest źle, każdy narzeka, ale... wstaje o 5.00 rano coby w kolejce do rejestracji postać. Zmienić placówkę - to też kwestia lekarzy w nich przyjmujących. To wersja wielu osób.
Ja chciałbym doprowadzić do czegoś innego - chciałbym wpłynąć na zarządających aby zrozumieli, ze to nie jest taka ot państwowa praca. Że p. Dyrektor piastuje poważne stanowisko managerskie. I że wcale nie jest to łatwy kawałek chleba, tylko że jeżeli nie ogarnia, proszę, niech to oficjalnie przyzna. Znajdą się pewnie inni, lepsi na jej miejsce. Wg. mnie po stronie kadry zarządzającej jest rozwiązanie dużej większości problemów jakie występują. No ale jeżeli podczas rozmowy Pani Dyrektor rzuca cyniczne komentarze i z uporem twierdzi że jej placówka jest super, hiper najlepsza i jedyna... Cóż...
Nie przeczę, że jest źle w Służbie Zdrowia, lecz są osoby, które jakoś sobie radzą w tej chorej rzeczywistości, a nie udają, że problemów nie ma, a wszystko jest w najlepszym porządku, oraz że wszystkiemu to są winni pacjenci.

Joanna Kulawik · Sztolnia Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 159