Poprzedni temat «» Następny temat
Reforma oświaty po Wielicku
Autor Wiadomość
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 03-03-2012, 11:34   

Dla wielickich szkół czarny scenariusz dopiero nastąpi
Cytat:
RAPORT. Reorganizacja pracy placówek oświatowych w gminie Wieliczka budzi coraz więcej kontrowersji
Podczas wtorkowych obrad wielickiej Rady Miejskiej sala konferencyjna magistratu pękała w szwach. Na sesję przybyli mieszkańcy i nauczyciele z Koźmic Wielkich, Węgrzc Wielkich i Śledziejowic.


O utworzeniu w gminie pięciu zespołów szkół dyskutowano ponad cztery godziny. Wyjątkowo długo trwało także poniedziałkowe posiedzenie Komisji Oświaty, która wystawiła opinie nie tylko w sprawie projektów uchwał o zamiarze przekształcenia szkół w Koźmicach Wielkich i Wegrzcach Wielkich oraz Śledziejowicach i Golkowicach, ale zaaprobowała też wniosek o podjęciu analogicznych działań odnośnie podstawówki i przedszkola w Mietniowie.

Padały argumenty bardziej lub mniej merytoryczne, nie brakowało emocjonalnych opinii. Opozycja zarzucała burmistrzowi Wieliczki brak przygotowania do oświatowej reformy, gospodarz miasta sugerował, że radni z klubu "Platforma Ponad Podziałami" mówią wszystko "pod publikę". Jedni planowane od nowego roku szkolnego zmiany nazywali "próbą naprawy wielickich wydatków na oświatę". Inni twierdzili, że jest to czarny scenariusz dla szkół.

Było gorąco
W sali Magistrat rozlegały się na przemian brawa i pełne niechęci buczenie, w zależności od tego czy wypowiedzi samorządowców podobały się przybyłym na sesję mieszkańcom.
- O tym, że nasza oświata jest w tak wielkiej zapaści dowiedzieliśmy się zaledwie dwa tygodnie temu. Ale przecież wcześniej musiał być stan przedzawałowy. Dlaczego wtedy nie reagowano? Wtedy był czas na zmiany - twierdził Szczepan Stanek, radny z klubu "Platforma Ponad Podziałami". Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł kontrował: - Do tej wypowiedzi muszę odnieść się natychmiast. Nie ma żadnej zapaści oświaty! Przecież mowa jest tylko o tym, by ograniczyć koszty zarządzania szkołami!

Radny Piotr Ptak dopytywał się, dlaczego władze gminy dopiero teraz zareagowały na rosnące oświatowe wydatki. - Należało obudzić się wcześniej! Zaspaliśmy o kilka lat! - mówił szef klubu "PPP".

Jacek Kostrzewa, przedstawiciel Rady Sołeckiej Koźmic Wielkich wręczył burmistrzowi Wieliczki kartkę z wydrukowanym tekstem, w którym zaznaczono na czerwono niemal wszystkie zdania. - To uzasadnienie do uchwały dotyczącej reorganizacji pracy szkół, podjętej przed rokiem w gminie Jurgowa. Uzasadnienie dla tworzenia zespołów szkół w gminie Wieliczka jest identyczne! Jasne jest skąd je skopiowano i dlaczego nikt nie potrafi nam powiedzieć dokładniej na czym będzie polegać reorganizacja pracy szkól... - mówił mieszkaniec Koźmic Wielkich. Posądzeni o plagiatowanie dokumentu z innej gminy szefowie Wydziału Edukacji nie odnieśli się do tej kwestii.

- Dzisiaj podejmuję decyzję o metodzie zarządzania szkołami, a nie o metodach edukacji. Proszę mi powiedzieć w jaki sposób redukcje w szkolnej księgowości będą wpływać na naukę dzieci? - pytał burmistrz Artur Kozioł. Tu argumentów nie miała z kolei druga strona.

Jest za drogo
W gminie Wieliczka jest 31 publicznych placówek oświatowych - 17 podstawówek, 5 gimnazjów i 9 przedszkoli. W 2011 roku oświatowe wydatki gminy zamknęły się kwotą 57 mln zł, z czego 32 mln zł to subwencja oświatowa.

- Do utrzymania szkół dołożyliśmy ponad 8 mln zł. Szokują dopłaty do szkół miejskich. Na przykład do gimnazjum w Wieliczce dopłacamy rocznie 1,4 mln zł. Jedyną szkołą podstawową w gminie, gdzie subwencja oświatowa wystarcza na utrzymanie jest placówka w Koźmicach Wielkich. Za ubiegłoroczne funkcjonowanie przedszkoli zapłaciliśmy ponad 9,4 mln zł. Dowóz uczniów kosztował 2,4 mln zł, a dożywanie dzieci - ponad 1 mln zł. W 2011 roku gmina wydała z własnego budżetu na oświatę ponad 25 mln zł - wyliczała podczas sesji Urszula Rusecka, zastępczyni burmistrza Wieliczki.

Jeśli chodzi o przedszkola - nie ma manewru. Finansowanie działalności tych placówek należy do gminy, która musi pokrywać także 75 proc. kosztów funkcjonowania przedszkoli niepublicznych. Inaczej jest z podstawówkami i gimnazjami, na których utrzymanie gminy otrzymują subwencję oświatową. Ta jednak nie wystarcza. W gminie Wieliczka dopłaty do tego typu placówek oświatowych rosną lawinowo. Od 3,1 mln zł w 2005 roku, do ponad 8,2 mln zł w roku ubiegłym. - Dopłaty do subwencji w wysokości 4-5 mln zł były duże, ale jeszcze do przyjęcia. Jednak kwot rzędu 8 mln zł gmina nie jest już w stanie udźwignąć. Dlatego chcemy zreorganizować gminną sieć szkół. To sprawy trudne i społecznie wrażliwe. Świadczy o tym także obecność na sesji mieszkańców i nauczycieli - stwierdziła Urszula Rusecka.

- Staramy się zrobić coś, by zmniejszyć wydatki gminy na szkoły, ale by nie odbyło się to ze szkodą dla dzieci. Proszę, by radni wybaczyli mi, że musiałem skierować pod obrady taką uchwałę. Po prostu nie miałem wyboru - powiedział przed głosowaniem nad uchwałami o przekształceniu szkół w zespoły burmistrz Kozioł.

Brakuje konkretów- Czemu na pierwszy ogień idą szkoły, do których gmina nie musi dopłacać wielkich kwot? - pytała Anna Wawro z Rady Rodziców wegrzcańskiego gimnazjum. A przedstawiciele takiego gremium działającego przy SP w Węgrzcach Wielkich mówił: - Ta szkoła funkcjonuje bardzo dobrze, nie tylko pod względem poziomu nauczania. W pracę placówki zaangażowane jest lokalne środowisko. Na przykład to rodzice znaleźli sponsorów, którzy ufundowali urządzenia na plac zabaw przy szkole. Jeśli powstanie zespół szkół, pogorszy się funkcjonowanie podstawówki.

- Reorganizacja pracy szkół to tylko hasło, nikt nie podał nam w tej sprawie konkretów - twierdził Tomasz Stachura z Rady Pracowników Gimnazjum w Koźmicach Wielkich. Natomiast Anna Matuszczyk z Rady Rodziców SP w Śledziejowicach powiedziała: - Mieszkańcy Śledziejowic protestują przeciwko połączeniu podstawówki i przedszkola nie dlatego, że są temu przeciwni, ale dlatego, że nie znają szczegółów projektu. My nic nie wiemy!

Przeciwni tworzeniu zespołów szkół w tych miejscowościach byli radni opozycyjni. - Nikt nie mówi, że reforma szkól nie jest potrzebna, ale trzeba podejść do tego w sposób racjonalny. Zabrakło rozmów ze środowiskiem, którego ten projekt dotyczy. Dlaczego na tej sesji mamy, co mamy... - stwierdził Piotr Marzec. Natomiast Andrzej Dyga przekonywał, by zamiast przekształcać placówki oświatowe, należy dać ich dyrektorem wytyczne odnośnie wprowadzenia w szkołach programu oszczędnościowego. - To powinno wystarczyć - powiedział radny.

To początek
Uchwały o zamiarze utworzenia pięciu zespołów szkół zostały we wtorek przyjęte. Od następnego tygodnia projekty te będą konsultowane z radami pedagogicznymi poszczególnych placówek oświatowych. Powstanie zespołów ma być pierwszym etapem racjonalizacji pracy wielickich szkół. Także od 1 września tego roku planowane jest powołanie zespołu księgowości dla obsługi wszystkich placówek oświatowych w gminie. Natomiast od roku szkolnego 2013/2014 mają wejść w życie zmiany w funkcjonowaniu małych szkół.

- Jestem przekonany, że przyjdzie nam podjąć jeszcze trudniejsze decyzje. Wbrew opiniom, które od państwa słyszę - obecna reorganizacja pracy szkół nie jest żadnym czarnym scenariuszem dla naszej oświaty. Ten nadejdzie za rok, kiedy będziemy musieli podjąć decyzję w sprawie dalszych losów małych szkół... - powiedział podczas obrad burmistrz Wieliczki.

Jolanta Białek
źródło: http://www.dziennikpolski...:2,0:pag:3#nav0
 
     
izakot 
Sztolnia


Osiedle: Zadory
Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 15 Gru 2010
Posty: 154
Wysłany: 03-03-2012, 13:06   

Czas najwyższy uzdrowić finansowanie edukacji w gminie, przekształcając łącząc szkoły
_________________
Izabela
 
     
olekparasol 
Poprzecznia
Olek


Wiek: 45
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 124
Wysłany: 03-03-2012, 17:31   

Każda reforma wiąże się ze zmianami i zrozumiałe są lęki i obawy, ale skoro jest taka konieczność Burmistrz i Rada nie może się bać podejmować niepopularnych decyzji.
 
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 03-03-2012, 22:47   

olekparasol napisał/a:
skoro jest taka konieczność Burmistrz i Rada nie może się bać podejmować niepopularnych decyzji.


Może trzeba było mniej fontann budować - to by nie było "konieczności". Ze wielickie bruki i fontanny płacić będą teraz dzieci z wiejskich szkół w całej gminie.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 04-03-2012, 06:55   

Cytat:
Ze wielickie bruki i fontanny płacić będą teraz dzieci z wiejskich szkół w całej gminie.

To straszne.
_________________
 
     
andrzej2011
Komora


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 197
Wysłany: 04-03-2012, 18:01   

Kozmicki napisał/a:
Może trzeba było mniej fontann budować - to by nie było "konieczności". Ze wielickie bruki i fontanny płacić będą teraz dzieci z wiejskich szkół w całej gminie.


Bruki i fontanny w dużej części były dofinansowane, co do szkół przerażające jest to że w gminie są małe szkoły generujące potworne koszty poprzez stanowiska czyli jest dyrektor zastępca księgowa sekretarka i dopiero nauczyciele. Łączenie szkół daje ograniczenie etatów co za tym idzie kosztów funkcjonowania.
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 04-03-2012, 18:16   

andrzej2011 napisał/a:
że w gminie są małe szkoły generujące potworne koszty poprzez stanowiska czyli jest dyrektor zastępca księgowa sekretarka i dopiero nauczyciele. Łączenie szkół daje ograniczenie etatów co za tym idzie kosztów funkcjonowania.

Absolutna zgoda - tylko, że zdaje się Rada poszła inną drogą, i chce połaczyć szkoły, które funkcjonują dobrze. Szkoły, które generują największe straty pozostawiono w spokoju. Poza tym gdzie są jakiekjolwiek wyliczenia? Jeśli uzasadnienie - jak można przeczytać w dzienniku - było plagiatem jakiegoś uzasadnienia z innej gminy - to znaczy, że wielicką oświatą kierują ludzie bez wizji i bez możliwości rzetelnej oceny sytuacji oraz przeprowadzenia jakiejkolwiek analizy. Po prostu partyjni kiolesie. Jak można połaczyć 3 sekretatriaty w trzech różnych budynkach oddalonych o jakieś 300 m od siebie (przypadek Koźmic). Czy telefon będzie odbierał ksiądz proboszcz, który zanjduje się pomiędzy tymi budynkami, czy może aptekarz, któy jest w podobnej sytuacji? Czy zstępstwa na Chemii będą sprawować przedszkolanki? A może chemik przyjdzie pobawić się z dziećmi w przedszkolu w ramach racjonalizacji etatów?
Ciekawy tekst:
http://www.kozmice.wieliczka.eu/index.php?id=929
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 04-03-2012, 21:05   

Łączyć, scalać, oszczędzać!
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 04-03-2012, 21:43   

Proletariusze wszystkich szkół łączcie się!

kiotari, Obserwator wpakowała do jednego worka 23 radnych, którzy głosowali "za". Nie jest to prawdą, gdyż radni opozycyjni mieli odmienne zdanie zarówno podczas prac w komisjach, jak i w głosowaniu na sesji. W przeciwieństwie do głosujących poprawnie, byli merytorycznie przygotowani do tematu.

Jolanta Białek napisał/a:
Opozycja zarzucała burmistrzowi Wieliczki brak przygotowania do oświatowej reformy, gospodarz miasta sugerował, że radni z klubu "Platforma Ponad Podziałami" mówią wszystko "pod publikę".

Czy słowami burmistrza można również ocenić postawę Koźmiczan broniących swych racji?

Parę gorzkich słów na temat reformy oświaty po wielicku przedstawił w Życiu Wieliczki opozycyjny radny Piotr Ptak. Polskim szkolnictwem co parę lat wstrząsa reforma. Co jedna, to bardziej niezrozumiała. To były reformy odgórne. Teraz, biorą się za nią gminni specjaliści od wszystkiego, znają się nawet na fontannach.
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 05-03-2012, 10:20   

solniak napisał/a:
Łączyć, scalać, oszczędzać!
nacomito napisał/a:
Proletariusze wszystkich szkół łączcie się!

No to łączmy się.
Mówi się o oszczędzaniu na etatach dyrektorskich. W koźmicach Wielkich sa 3 placówki, które chce sie połączyc w jedną:
- Przedszkole (70 dzieci)- 1 dyrektor, pełniaca róznież obowiązki dydaktyczne (czy jak to sie tam w przedszkolu nazywa)
- Szkoła Podstawowa (180 dzieci) - 1 dyrektor, równiez pełniąca role nauczyciela
- Gimanzjum (ponad 300 dzieci) - dyrektor + zastepca - oboje pełnią role nauczycieli.
Gdzie tu gmina chce zaoszczędzić? Powoła 1 dyrektora (tzw. managera z pensja kominową) i MUSI POWOŁAĆ 3 zastepców - po 1 do każdej placówki, bo inaczej sie nie da. Ilość etetów dyrektorskich taka sama. Pensja "managera" - pewnie bedzie wyższa, a sam manager bedzie miał pojęcie o oświacie na poziomie kierownika oswiaty z urzędu wielickiego - czyli żadne. Gdzie tu oszczędność?
Wszystkie placówki już w tej chwili współpracują wypożyczając sobie pomieszczenia i salę gomnastyczna. Do tego żadnego superdyrektora nie potrzeba. Czy nie chodzi o stworzenie kolejnego wygodnego stołka dla wielickiego funkcjonariusza partyjnego, który sie bedzie mógł wykazać - bo wszystkie 3 placówki juz teraz funkcjonuja bardzo dobrze - a szkoła podstawowa zarabia na siebie i resztę mieszcząc się jako jedyna w gminie w subwencji z ministerstwa? Podoban sytuacja jest zdaje się w Węgrzcach.
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 05-03-2012, 12:50   

Czy aby na pewno tylko dyrektora?

Znam w Krakowie szkołę, gdzie w jednym budynku sa dwie placówki. Każda ma: swoje woźne, swoje sprzątaczki, swoje sekretarki, swoje księgowa, swoje psycholżki, swoje bibliotekarki, swoich konserwatorów, itp.

Minimum 8 etatów do obcięcia. O takie oszczędności mi się rozchodzi.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 05-03-2012, 23:16   

solniak napisał/a:
Czy aby na pewno tylko dyrektora?

Znam w Krakowie szkołę, gdzie w jednym budynku sa dwie placówki. Każda ma: swoje woźne, swoje sprzątaczki, swoje sekretarki, swoje księgowa, swoje psycholżki, swoje bibliotekarki, swoich konserwatorów, itp.


Księgowych nie ma w żadnej z placówek w Koźmicach (zresztą chyba żadna ze szkół w gminie już nie ma, bo księgowość jest centralna), biblioteka ma 1 etat w gimnazjum, psychologów jest 2 - też tylko w gimnazjum, konserwatorów nie ma nigdzie, sekretarka jest tylko w szkole na 1/2 etatu i cały etat w gimnazjum, w przedszkolu dyrektorka jest równocześnie sekretarką.
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 05-03-2012, 23:50   

Allesz to będą oszczędności!. Najważniejsze jest to, że burmistrz postawił na swoim, ale kuratorium może wystawić figę.
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 06-03-2012, 10:41   

nacomito napisał/a:
Allesz to będą oszczędności!. Najważniejsze jest to, że burmistrz postawił na swoim, ale kuratorium może wystawić figę.

Ja to widzę tak. Powołają "managiera" z pensją minimum 6 tysięcy złotych (bo to w końcu poważna fucha, 3 placówki). Ten będzie musiał sobie wyposażyć gabinet według własnego "widzi mi się". Trzeba będzie zmienić pieczątki, szyldy, papiery firmowe i inne tego typu pier.doły, przerobic sekretariaty, zakupic jakąś centralkę telefoniczną. Po zsumowaniu okaże się, że koszty połaczenia to około 300-400 tysięcy w pierwszym roku i potem około 150 tysięcy rocznie. Po 6 miesiącach działania "managiera" (tyle czasu będzie potrzebował, aby zapoznać sie z materią, którą managieruje) okaże sie, że zadnych oszczędności zrobić się nie da - bo te, obecne dyrekcje już poczyniły. Więc zacznie się inzynieria finansowa i zabawa tabelkami w Excelu - aby wykazać zasadność powołania managiera. Przecież po roku działalności zespołu gmina nie podejmie decyzji o rozdzieleniu zespołu na 3 placówki bo - by sie ośmieszyła. Oczywiście gmina nie zdaje sobie sprawy, że juz sie ośmieszyła dotychczasowymi działaniami w zakresie uzasadniania uchwał tekstami skopiowanymi z internetu. Spłynęło po nich jak po gęsi.
Stołek dla partyjnego kolesia zostanie na lata, a grono placówk bedzie msuiało robić to samo co robi (bardzo dobrze nawiasem mówiąc) - tylko za mniejsze pieniądze, bo będzie musiało utrzymać "managiera".
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 06-03-2012, 12:53   

kiotari napisał/a:
uzasadniania uchwał tekstami skopiowanymi z internetu.

O jaką gminę/miejscowość chodzi? Gazetowe relacje wymieniają ją błędnie i zmiennie.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 17