Przesunięty przez: master7 14-02-2011, 09:41 |
RTV AGD w Wieliczce |
Autor |
Wiadomość |
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 834
|
Wysłany: 09-02-2012, 14:16
|
|
|
T napisał/a: |
Możliwe - u mnie nazywa się to nieuczciwością. |
Masz rację. Ale nie sugerujesz chyba, że nieuczciwość jest wyłączną domeną sklepów internetowych ? Mnie zdarzyło się doświadczyć takiej samej "nieuczciwości" w sklepie "realnym". Sprzedawca wziął zaliczkę, po czym tydzień po obiecanej dacie dostawy musiałem mu ją wydzierać, bo sam nie bardzo się kwapił do zwrotu.
Rynek daje szansę wyboru - każdy może wybrać co lubi.
Ja kupuję w 90% przez sieć: całe AGD, elektronikę, opony i wiele innych rzeczy. Najczęściej decyduje cena, ale nie tylko. ..
Dzięki zakupom przez sieć unikam aroganckich, niekompetentnych sprzedawców,wciskających mi na siłę, to co im akurat zalega w magazynie. Unikam sklepów, przy których nie mogę zaparkować, które są czynne wyłącznie w godzinach, kiedy ja też pracuję, w których mogę zapłacić wyłącznie gotówką.
Pewnie kilka korzyści jeszcze bym znalazł, ale nie o to chodzi. W każdym razie im większa konkurencja - wszystko jedno: realna czy internetowa, tym lepiej dla nas, klientów. |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 09-02-2012, 14:59
|
|
|
Kozmicki napisał/a: | Ale nie sugerujesz chyba, że nieuczciwość jest wyłączną domeną sklepów internetowych ? |
Nie, ani trochę. Niestety równie mocno można poczuć konsekwencje oszukania w "realnym" sklepie.
Przykład z mojej branży: jeden z krakowskich sklepów "realnych", sprzedający również przez Internet, ma w ofercie produkty sprowadzone poza oficjalnymi kanałami dystrybucji. Produkty te nie mają właściwej dla Polski gwarancji i polski serwis odmawia ich gwarancyjnej naprawy. Przykład ogólny: kupował ktoś ostatnio auto w komisie?
W "realnym" zazwyczaj pytam czy jest, odpowiedź brzmi "nie ma" - wychodzę/pytam o czas sprowadzenia lub "jest" - kupuję; w Internetowym najczęściej następuje odpowiedź "jest" a potem, czasami, zdarza się zwodzenie tygodniami ("może jednak w szarym kolorze", "jest ale w nowej cenie" - wyższej oczywiście, "nie mieliśmy zgłoszenia o problemie z zamówieniem" itd). Jest to denerwujące, szczególnie gdy wybiera się zakup przez net by zaoszczędzić sobie czas; a wystarczyła uczciwa odpowiedź "aktualnie nie ma, możemy sprowadzić wtedy i wtedy". |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 09-02-2012, 19:17
|
|
|
T napisał/a: | w Internetowym najczęściej następuje odpowiedź "jest" a potem | No wlasnie. Niedawno zrobilem zonie prezent urodzinowy. Ale w teorii bo w praktyce okazalo sie, ze 'dostawca dostarczyl partie uszkodzonego towaru'. Tyle szczescia, ze dowiedzialem sie o tym dzien przed urodzinami i zdazylem zadzialac. |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 09-02-2012, 20:10
|
|
|
T napisał/a: | Koszty przechowania towaru, którego się nie posiada wynoszą zero. |
Dlatego praktycznie większość rzeczy w Wielickich sklepach sprowadzana jest na zamówienie.
Z wyjątkiem tych na wystawie które można kupić "od ręki". |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 18 |
|
|