Wieliczka Reforma oświaty po Wielicku

kiotari · Wysłany: 14-01-2012, 09:46 **Reforma oświaty po Wielicku**

Jak niesie gminna wieść - szkoła podstawowa w Byszycach przeznaczona jest do likwidacji. Oficjalne stanowisko jest takie, że ma zostac powołana fundacja z sołtysem (wykształcenie zawodowe) jako prezesem i ona ma poprowadzić szkołę, ale wygląda na to, że jest to raczej sposób mydlenia oczu mieszkańcom Byszyc, aby nie protestowali. Taka fundacja w takiej wsi raczej nie ma szans na utrzymanie - więc szkoła najprawdopodobniej zniknie z mapy placówek dydaktycznych gminy. Pani vice Burmistrz, która jest pomysłodawcą (vide niedawny artykuł w Dzienniku Polskim) - gratuluję i jednocześnie przypominam, że zarządzanie oświatą różni się nieco od zarządzania straganem z warzywami czy składem opału. Oferta szkół społecznych powinna być uzupełnieniem oferty publicznej a nie jej zastąpieniem. A mieszkańcy? Obudzą się za parę lat z ręką w nocniku, bo szkoła - jak by nie patrzeć - jest zawsze jakims centrum kulturalnym wsi. W temacie kultury pozostanie budka z piwem i pornosy na DVD. Za parę lat Byszyce trzeba będzie omijać szerokim łukiem, bo w utrzymaniu jako takiego poziomu kulturalnego nawet orkiestra dęta (niezła) im nie pomoże.

przemo · Wysłany: 14-01-2012, 10:53

A ja sie z Toba nie zgodze.
Jeżeli w okolicy nie ma perspektywy na zapelnienie szkoly przynajmniej w jakims tam procencie to lepiej zapewnic dojazd niz utrzymywac szkole.
Niestety mamy niz demograficzny i to czeka nie tylko Byszyce, byc moze i Wieliczke i inne okoliczne sołectwa.
Nie ma kasy, tnie sie gdzie popadnie.

ArturSosin · Wysłany: 14-01-2012, 11:03

Tyle, ze zaden niz nie trwa wiecznie. Sytuacja diametralnie zmieni sie za 3-4 lata a otwarcie szkoly bedzie nieporownywalnie trudniejsze niz jej likwidacja. Szkola to nie biznes i miejsce , na ktorym mozna zaoszczedzic, to inwestycja. A jak burmistrz szuka oszczednosci to niech np zwolni zastepcow. Nie widze potrzeby ich utrzymywania.

przemo · Wysłany: 14-01-2012, 11:12

Cytat:

za 3-4 lata

Jezlei juz to za 5-10.
Na razie średnio ilośc nowych narodzin spada z roku na rok.
Nie wiem co lepsze dla budzetu utrzymywanie na sile czy odpalenie od nowa.

Cytat:

. A jak burmistrz szuka oszczednosci to niech np zwolni zastepcow.

Nawet jesli zwolni zastepcow i szefow super spolek miejskich zaoszczedzi ze 60 tysiecy miesiecznie. Mysle ze utrzymanie wielu szkol to znacznie wiekszy wydatek.

Niestety to cala Polska tnie nie tylko wieliczka.
Zauwazcie ze po reformie Geirtycha i tak mamy jedna podstawowke mniej.

Moj tata opowiadal ze do szkoly dochodzil 12 km. W chwili gdy w kazdej rodzinie jest auto i kursuja autobusy szkolne nie widze przeciwskazan do dzialania w sposob konsolidacyjny.

kiotari · Wysłany: 14-01-2012, 11:20

Dzieci przybywa - w przedszkolach brakuje miejsc, podczas gdy 10 lat temu miejsca w przedszkolach czekały puste. Nastepuje migracja z miast na wieś - również do Byszyc. Otwarcie nowej placówki za kilka lat będzie bardzo trudne i kosztowne. Pomijam już rozbicie pewnego środowiska, które zawsze wokól takiej szkoły sie gromadzi.
A tak na marginesie - zrównoważony rozwój gminy polega na tym, że w jednej części buduje się baseny, boiska, chodniki i kanalizację, a w drugiej zamyka się szkoły. Pogratulować!
Warto będzie się przyjrzeć całemu procesowi w Byszycach - kto personalnie na tym skorzysta, kto przejmie budynek i majątek szkoły i jak koszty utrzymywania budynku będą sie bilansować pani vice - burmistrz. Chyba, że chcą zaorać budynek, przy którym zrobiono boisko, huśtawki i kupiono nowe wyposażenie.
Ponieważ likwidacją szkół jest w przyszłości zagrożone więcej placówek - na przykładzie Byszyc być może zobaczymy jak mozna zrobić pieniądze na likwidacji placówek dydaktycznych

nietopesh · Wysłany: 14-01-2012, 11:55

ArturSosin · Wysłany: 14-01-2012, 14:23

przemo · Wysłany: 14-01-2012, 17:20

w Warszawie rok do roku 10 %, 90 tysiecy.
Zakladam ze w Wieliczce duzo lepiej nie ma

ArturSosin · Wysłany: 14-01-2012, 17:30

Raz mniej raz wiecej ale dziwne masz dane

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/433798.html

przemo · Wysłany: 14-01-2012, 17:42

Dane mam z 2011, gdzies był artykuł ze 2 tygodnie temu.

ArturSosin · Wysłany: 14-01-2012, 18:02

Tak, ale skoro roslo, potem spadlo, to teraz chyba dramatu nie ma.
Tak czy inaczej, widze, ze brakuje miejsc w przedszkolach, na potege pojawiaja sie nowe i nie swieca pustkami. Przeciez to te dzieci pojda wkrotce do szkol.
Bylbym bardzo ostrozny w pomyslach politykow. Juz kiedys w podobny sposob zlikwidowano zawodowki.

kiotari · Wysłany: 14-01-2012, 18:59

Pooglądałem różne strony aby zdobyć wiedzę w temacie. Wyszło mi, że sołtys Byszyc jest radnym gminy. Na dodatek został wybrany z listy burmistrza, uzyskał 311 głosów. Ciekawe więc jak burmistrz przekona swojego partyjnego kolegę, aby w jego wsi zlilkwidować szkołę - i jak to sołtys przedstawi mieszkańcom wsi. W końcu o likwidacji decyduje rada - a ta jeszcze w w/w temacie (o ile mi wiadomo) nie głosowała. CIekawy to przyoadek z socjologicznego punktu widzenia. Być może p. Rusecka pisze książkę "Jak zrobić mieszkańców w balona i jak ich przekonać że to dla ich dobra" i właśnie zbiera z sołtysem Byszyc materiał do książki.

nacomito · Wysłany: 14-01-2012, 23:05

Malinka · Kopacz Dołączyła: 17 Sty 2012 Posty: 6

Szkoły wiejskie są bogato wyposażone. Nauka odbywa się w świetnych warunkach: mało liczne klasy, indywidualne podejście do ucznia, współpraca ze środowiskiem i rodzicami.

Nic, tylko likwidować i paść bezimienne molochy, gdzie uczeń jest tylko numerkiem, hałas na przerwach przekracza ilość decybeli emitowaną podczas startu bombowca, a dzieci w klasach jest jak szprotek w konserwie.
Zapewne każdy rodzic marzy o takich warunkach nauki swej latorośli. Nie wspominając już o dojazdach zapchanym gimbusem, zwłaszcza tych nieszczęsnych pięciolatków.

Może od razu połączmy wieś Byszyce z Gorzkowem.

przemo · Wysłany: 17-01-2012, 17:07

Cytat:

mało liczne klasy

Wlasnie i jaki jest tego koszt >?

Cytat:

indywidualne podejście do ucznia, współpraca ze środowiskiem i rodzicami.

To jest tez gdzie indziej

Cytat:

Nic, tylko likwidować i paść bezimienne molochy,

Nie, lepiej na sile utrzymywac i dowozic dzieci z miasta.

Cytat:

hałas na przerwach przekracza ilość decybeli

Wez sie nie osmieszaj.

Cytat:

a dzieci w klasach jest jak szprotek w konserwie.

czy 19 dzieci w klasie to puszka szprotek ?
Nie wydaje mi sie.

Cytat:

Zapewne każdy rodzic marzy o takich warunkach nauki swej latorośli.

Zapewne kazdy placic podatki i chce aby nie musial martwic sie tym ze nie bedzi emial co do garka zlozyc, albo beda wieksze podatki.

Cytat:

Nie wspominając już o dojazdach zapchanym gimbusem, zwłaszcza tych nieszczęsnych pięciolatków.

Do SP2 jezdza i nikt nie narzka ?!

Cytat:

Może od razu połączmy wieś Byszyce z Gorzkowem.

Byc może, wtedy jest szansa, że świadomośc państwa a nie tylko własnego podwórka będzie większa, ale wątpie