Wieliczka plac zabaw dla dzieci

jerzy.jan · Wysłany: 28-08-2007, 21:11

Czyźby tą dumę tak było czuć ?!

agga · Wysłany: 29-08-2007, 19:13

Właśnie wróciłam z tego miejsca. Musze przyznać że po 2 tyg wygląda nieco ciekawiej.Mam parę uwag bo podobno była jakaś Pani z urzędu może wstąpi na forum więc:
1)
Dla mnie bez sensu jest wysypanie całego placu zabaw piaskiem gdyż ma to funkcjonalność tylko latem a to miejsce powinno służyć dzieciakom przez prawie prócz zimy cały rok. Jest kłopot bo piasek wsypuje się do butów dzieci teraz biegają bez nich ale co będzie wczesną wiosną lub jesienią. Wiem że ma to na celu względy bezpieczeństwa a piasek jest tańszy od wykładanych mat ( takich np jak w Mac Donalds ). Przy dużych jak i małych huśtawkach nie widzę wręcz sensu piasku. Plac zabaw jest to miejsce z przeznaczeniem dla dzieci w różnym wieku i tak małe dzieci ( wymagające opieki rodziców) chętnie by potuptały wkoło huśtawek sprężynowych. Teraz jest to niemożliwe właśnie z powodu piasku. Myśle że opiekunowie dzieci też nie są z tego zadowoleni. Taraz można piasek z butów wysypać ale wiosną lub jesienią kiedy nosi się rajtki to kłopot.
2)
Co do dołożenia czegoś do placu ja proponuje małą karuzele z przeznaczeniem właśnie dla malutkich dzieci panie z urzędu powinny być w temacie. Idealnie pasowała by koło sprężynowych huśtawek. I tu jeszcze raz proszę rozważyć sens piasku na całym placu zabaw.
3)
Montowane obrzeże placu typ Rollboarder jest nie trwałe nawet nie wyglądło na zaimpregnowanie i ginie w otoczeniu całego placu. Wręcz prawie go nie widać gdyż obecnie zostaje przysypane przez ziemie i piasek.Więc pytam jaki sens.?? Tańszym i trwalszym rozwiązaniem spełniającym właściwości użytkowe było by otoczenie placu dużymi pniakami drzew rodzice mogli by na nich przysiąść jak również i dzieci nie wspomne o stawianiu babek na takim "niby stoliczku".
4)
Ławki mam nadzieje że nie zostaną 2 bo jest to stanowczo za mało do tego prosze pamiętać o koszach na śmieci bo w tym miejscu jest to niezmiernie potrzebna sprawa.
5)
Drogi dojścia powinny być z każdej strony mam na myśli park i parking
6)
Ktoś wspomniał na tym forum o choinkach które miały by oddzielać plac zabaw od kurzu z ulicy bardzo dobry pomysł który aż prosi sie o realizacje.

Moja wypowiedz ma na celu ulepszenie tego miejsca prosze tego nie odbierać jako krytyki. Jak już wcześniej wspominałam bardzo ciesze się że po 7 latach mieszkania tutaj moje dzieciaki doczekały się tego miejsca.

Ps
Miki bardzo się ciesze że twoje obietnice dotyczące ochrony placu przed zbójami nie poszły na manowce. Przy owych odwiedzinach widziałam radiowóz nr zostawie w pamięci dla siebie.

almayer · Wysłany: 29-08-2007, 19:59

agga, słuszne uwagi, osoby odpowiedzialne za wygląd tego miejsca powinny wziąźć je sobie do serca. Odnosnie ogrodzenia to moze coś jeszcze dołożą bo ten rollborder ma służyć zatrzymaniu piasku na miejscu.

miki · Wysłany: 29-08-2007, 20:51

aizuk · Wysłany: 30-08-2007, 12:43

Wczoraj rozmawiałem z Panią która prawdopodobnie kieruje tą sprawą ze strony miasta i beda 4 ławki ( na razie) , o koszach też rozmawialiśmy - bedą kosze też - (

) ,piaskownica,w przyszłym roku dalsze prace ( zamek).W dniu wczorajszym odbywało się skarpowanie i porządkowanie terenu.Pani była bardzo zainteresowana propozycjami rodziców.
Jeśli chodzi o ogrodzenie terenu też tą sprawę poruszyłem i tu są dwie rózne wizje bo może być ogrodzony ,tak proponowałem ale urząd wolałby miejsce było przestrzenią otwartą a kotek i tak znajdzie dziure by dostać się do piasku.

przemo · Wysłany: 30-08-2007, 12:49

Buty dzieci nie

Ale swoje jak musisz co chwile latac po malca to juz problem

I o tym pisala agga

agga · Wysłany: 30-08-2007, 13:35

Cytat:

< większośc dzieci biega jednak w butach ,nie wiem chyba nie stanowi dużego problemu potem wytrzepać buty?

Widzisz ja wczoraj widziałam wszystkie dzieci bez butów. Jest to duży problem w przypadku małych dzieci 2 letnich np. Dzieci uczą się chodzić a piasek jest utrudnieniem to po 1 po 2 rozwiązywanie i wytrzepywanie butów też jest problemem. Dla mnie był nie mam ochoty chodzić w zakurzonych butach od piasku to raz 2 co chwile wytrzepywanie butów tez jest problemem. Pozatem co w chłodniejsze pory roku nie da sie chodzić wogóle żeby piasek się nie nasypał no chyba że w kaloszach lub kozakach. Cztery ławki to za mało policz sam ile osób może przysiąść na 4 ławkach. Dlatego proponowałam wydzielenie części bez piasku bo po kij grzyb piasek pod huśtawkami.

aizuk · Wysłany: 30-08-2007, 18:20

zgadzam się z tobą Agga 4 ławki to tak sobie ale na razie więcej nie będzie , ja widziałbym min 5 ławek .Co do piasku jak wcześniej pisałem najlepiej byłyby maty takie jak w jordanie ponieważ jest problem niektóre dzieci biegają na bosaka inne w butach to i to rozwiązanie nie wydaje się dobre ja swojego dziaciaka jednak na boso nie puszczam a to z powodu takiego iz w piasku rózne rzeczy są( pety,zakrętki - to sam tam znalazłem)( mogą być szkła, albo kotek lub piesek niespodzianke zrobi), więc wole ten piasek w butach.pozdrawiam i do zobaczenia na placu zabaw

Dzebi · Kopacz Dzebi Dołączyła: 15 Sie 2007 Posty: 4

A ja tak na początku narzekałam... Plac ekstra!

Słowo odnośnie do ogrodzenia - niestety piasek jest miejscem, gdzie bardzo latwo dzieci mogą "złapać" różne paskudztwa - toksoplazmy, toksokary i inne takie, dlatego na całym świecie zabezpiecza się miejsca zabawy dzieci - zwłaszcza piaskownice.

A co do policji i straży miejskiej. Od kilku dni zabieram sie do napisania oficjalnego pisma do komendantów z podziękowaniem za interwencję. Jestem fanką "naszej" policji i SM :diabel:

agga · Wysłany: 31-08-2007, 06:26

Cytat:

takiego iz w piasku rózne rzeczy są( pety,zakrętki - to sam tam znalazłem)

a tego sie nie doszukałam ale też swoich bez butów nie puszczam. Póki co pozostaje nam mała plaża w parku Mickiewicza i piasek wysypywany z butów. Brrr... no mnie sie to nie podoba bardzo.

Pozdrawiam

agga · Wysłany: 31-08-2007, 06:35

aziuk

Cytat:

Co do piasku jak wcześniej pisałem najlepiej byłyby maty takie jak w jordanie

no nie badźmy już tacy wymagający myśle że przy tych huśtawkach wystarczyła by trawa.

Cytat:

w piasku rózne rzeczy są( pety,zakrętki - to sam tam znalazłem)( mogą być szkła, albo kotek lub piesek niespodzianke zrobi),

i to jest dowód na to że coś tam w formie ogrodzenia powinno być .
No kto do jasnej ciasnej zanieczyszcza nasz plac zabaw??? Takiemu to.......
Dlatego nalegam na kosze na śmieci.

Pozdrawiam

oseczka · Wysłany: 31-08-2007, 06:39

agga, ja sama widziałam jak siedziało parę młodych pijących piwo a dzieci się na dole bawiły

głównie to Ci z Narutowicza i Nowgo Świata

a tak ogólnie w Wieliczce jest jakiś nieogrodzony plac zabaw??:D po za tym na Wincentego Pola?

dzaga · Wysłany: 31-08-2007, 07:00

a ja byłam wczoraj koło placu zabaw w parku - i nie uwierzycie - aż dwa razy (!) przejechała tamtędy straż miejska uważnie obserwując co się dzieje na placyku. Później przejechali wkoło park i pojechali

Tsubasa · Wysłany: 19-09-2007, 22:34

Uwaga! Niebezpieczne place zabaw

Zepsuta huśtawka może stać się przyczyną tragedii.

Skorodowane urządzenia, uszkodzone ławki i piaskownice, brak odpowiednich dokumentów - to główne punkty raportu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z kontroli 600 placów zabaw dla dzieci w Poznaniu. Wynika z niego, że co piąte takie miejsce jest niebezpieczne.

Poznań jest chyba pierwszym miastem w naszym kraju, który na taką skalę sprawdził warunki zabaw dzieci.

Przy okazji kontroli wyszło na jaw, że administratorzy tych miejsc nie troszczą się o nie regularnie - zaledwie jeden na trzy place zabaw miał dokumentację budowlaną; reszta nadrobiła to dopiero na wezwanie nadzoru. Jednak w 40 przypadkach placów zabaw i gier kontrole przeprowadzały osoby nie posiadające do tego niezbędnych uprawnień, np. kucharka, nauczyciel, inspektor BHP i poborowy - wyliczył Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

znalezione na interii.. ciekawe co by wyszlo z takiej kontroli u nas.. pewnie dramat i tragedia..