Wieliczka Brak miejsc w przedszkolach

agga · Wysłany: 21-06-2011, 06:30

ArturSosin, Dla mnie taki przykład to szukanie dziury w całym. Kontakty i łazienki nie są problemem powiem szczerze śmieszy mnie to bardzo. Czy wy rodzice mieliście w domu kontakty i kibelki przystosowane do potrzeb swoich dzieci. Czy atam zorientowałaś sie jak wygląda sprawa u nas w Wieliczce ? Szkoła podstawowa nr 2 jest przygotowana do przyjęcia 6 latków. Oczywiście nie ma placu zabaw i czy z tego powodu jest zła ?? W artykule Artur piszą szkoły a przeczytaliście Gdzie ????
Rodzie protestują bo wydaje im się że nie wiadomo jaka krzywda dziecku się stanie jak pójdzie do szkoły. Często najwięcej krzyczą ci którzy nie znają nawet poziomu materiału, którzy nie zaglądnęli do tch książek i nie zobaczyli co ich zdaniem jest złe.
Teraz jest wyż demograficzny i dzieci jest więcej za 3,4 lata będzie ich mniej.

ArturSosin · Wysłany: 21-06-2011, 07:19

agga · Wysłany: 21-06-2011, 08:02

Cytat:

Tzn polowa obowiazujacego prawa cie smieszy a polowe akceptujesz?

a tutaj to już Twoja nadinterpretacja Śmieszy mnie konkretnie czepianie się kontaktów nie przystosowania kibli i. Zastanawia mnie jedno dlaczego nikt nie protestuje przeciwko chodzeniu wszystkich dzieci do szkoły. Ławki i krzesła w których siedzą dzieci w większości są nieprzystosowane do wzrostu. Plecaki które noszą dzieci zawierają nie dozwoloną liczbę kg niby każdy to wie ale nikt nie protestuje prawda ?
Nie wspomnę o drodze dzieci do szkoły która w większości przypadków jest dramatyczna pod względem oznakowania i bezpieczeństwa. Dlaczego buduje się orliki a nie ma w szkołach szafek dla dzieci w których mogły by trzymać książki ??

atam · Wysłany: 21-06-2011, 08:17

atam · Wysłany: 21-06-2011, 08:21

agga · Wysłany: 21-06-2011, 09:27

Cytat:

drastyczny przykład "toaletowy"... na kranach założone są ogrzewcze wody, które nie mają regulacji (rozumiem, że może być zdjęta, żeby dzieci nie grzebały) ale są nastawione na max, więc spokojnie można sobie rączki poparzyć... szkoła marzenie !

w 2 tych problemów nie ma

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

przemo napisał/a:

Cytat:

Przykro mi ale ktoś musi tyrać na Twoją i Moja emeryturę. Jak teraz nie oddasz dziecka do szkoły , to za kilkanaście lat będziesz narzekała,m że masz mała emerytur.

to po co ich wysyłać do szkoły, wyślijmy je od razu do pracy niech zarabiają też na emerytury swoich dziadków - rewelacyjne podejście Przemo

przemo · Wysłany: 21-06-2011, 12:51

Cytat:

to po co ich wysyłać do szkoły, wyślijmy je od razu do pracy niech zarabiają też na emerytury swoich dziadków - rewelacyjne podejście Przemo

Taaa i coś jeszcze masz do dodania madrego ?
Jak nie to idz zagłosuj na to co uważasz za słuszne i oczekuj, że jaśnie panujący ZUS zapewni Ci swietną starość

gebet · Siuda Baba Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 58

Ja już dawno nie mam złudzeń że ZUS zapewni mi jakąkolwiek starość (żeby nie pisać tu o świetnej, świetlnej czy tym podobnej). Dlatego też na pewno nie będzie to kosztem mojego dziecka. A zagłosuję faktycznie tak jak uznam za słuszne. Mam jeszcze kilka pomysłów np. możemy z Bankoku, Somilii itp zaimportować dzieci niech pracują na, niech będzie, nasze emerytury.
Chyba cel przysłonił Ci środki do osiągnięcie go. Nasze emerytury nie mogą być usprawiedliwieniem takich działań. A reforma ZUS, KRUS itp innych działań nie widać, ale są dzieci wyślijmy je wcześniej do pracy, mam nadzieje że chociaż zdajesz sobie sprawę że to niewiele zmieni jeżeli brak będzie głębszych zmian.

Tsubasa · Wysłany: 21-06-2011, 22:19

a czy teraz jest coś takiego jak "zerówka"? wcześniej pamiętam że było takie coś, nie wiadomo co i miało to niby przygotować do pierwszej klasy.. pamiętam że chodziłem, coś tam chyba uczyli no i miałem 6 lat.. aha.. jakoś żyję

chyba nie najgorzej..

mnie bardziej przerażają plany pani Hall (notabene uważam że średnio się nadaje do tego co robi), żeby w zasadzie co 2 lata robić jakieś bzdurne testy kompetencji dzieciakom..

ArturSosin · Wysłany: 22-06-2011, 06:17

zwerge · Gwarek Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 15

Chyba troszku zboczyliśmy z tematu. Miało być o tym, że ponad 300 maluchów z gminy Wieliczka nie dostało się do przedszkola a skończyło się na reformie oświaty, emeryturach i zbyt wysoko umieszczonych włącznikach świateł w szkolnych kibelkach. Rodzice na otarcie łez dostali alternatywę przedszkola w Sierczy przy szkole podstawowej. Ok fajnie. Moje dziecko się tam dostało i bardzo się cieszę, że będę w końcu mogła wrócić do pracy. Ale gmina powinna zapewnić jeszcze transport dzieciaków do i z przedszkola. Dla wielu osób może to być spory problem. Nie wszyscy mają możliwość wożenia dziecka autem. Bus w jedną stronę kosztuje 3,5zł!!! Dla mnie skandal i rozbój w biały dzień. Do Krakowa 3zł a na Sierczę 3,5zł. Zawożąc dziecko busem rodzic musi wydać 14 zł dziennie co daje kwotę ok 308zł miesięcznie (zakładając, że busiarz nie każe płacić za dziecko). Z czesnym i wyżywieniem nie ma szans zmieścić się w 500zł. Nie wiem czy 700zł pomoże. A to już jest duża kwota.

atam · Wysłany: 23-08-2011, 16:15

a mam przy okazji pytanie ile wynosi czesne w gminnym przedszkolu (mój młody się niestety nie dostał), słyszałam że coś podnieśli... w krakowie zdaje się płaci się już 300,-