Przesunięty przez: master7 16-11-2010, 11:43 |
Sklepy i usługi w Wieliczce |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Zawalisko
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 615
|
Wysłany: 26-05-2011, 09:16
|
|
|
Smoki niestety widziałem ale w Krakowie - na Kobierzyńskiej więc nie tak daleko . Sam lubię Czarnego Smoka ale najbardziej podchodzi mi Raciborskie |
_________________ http://about.me/bolivarinfo |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 26-05-2011, 13:00
|
|
|
Od lat sie slyszalo, jak mantre jakas: w Czechach mozna sie napic dobrego i taniego piwa. To taka urban legend - powtarzana slepo, ale nie poddawana zdrowej weryfikacji.
Rozprawmy sie z nia:
a) tanie? W markecie 20 Kcs za butelke. 1 PLN to 6 Kcs... Odpowiedz znajdzie kazdy, kto opanowal sztuke dzielenia
b) dobre? Przede wszystkim slabe, bo Czesi pija w wiekszosci tzw. "piwo obiadowe".
Ja tam lury 4% nie lubie - daje zbedne kalorie i brzuch rozpycha.
A smak? Tu przydalby sie "blind test", o ktorym wspomnial Solniak . |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 26-05-2011, 13:03
|
|
|
sprox napisał/a: | Ja tam lury 4% nie lubie | O ile pamietam to w naturalnym procesie fermentacji piwo osiaga max. 4.5% |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 26-05-2011, 13:17
|
|
|
Ale czy dobrze pamietasz?
Ponizej kopiuje fragment z pewnego forum o browarach:
Dawniej, bodajże do roku 1989, Polska Norma na piwo wymagała okreslania zawartosci alkoholu w % wagowych [g etanolu / 100 g piwa]. Dzisiaj Norma wymaga by to stężenie podawać w % objętosciowych [ml etanolu / 100 ml piwa]. Poniewaz ciężar własciwy etanolu jest mniejszy niż wody (i piwa), to wartosci numeryczne tego stężenia są automatycznie około 1,25 x wyższe niż stężenia wagowego.
Skoro jestesmy przy Normie...to normuje ona zależnosć między stężeniem brzeczki podstawowej wyrażanej w % wag. a stężeniem alkoholu.
I tak dla stężenia brzeczki w zakresie 10,1 - 11,0 % piwo może mieć 3,3 - 5,5 % alkoholu.
Brzeczka 11,1 - 12,0 % to alk. 3,5 - 5,7 %
Brzeczka 12,1 - 13,0 % to alk. 4,2 - 6,2 %
Brzeczka 13,1 - 14,0 % to alk. 4,5 - 6,8 %
Brzeczka 14,1 - 15,0 % to alk. 4,8 - 7,0 %
Brzeczka 15,1 - 16,0 % to alk. 5,3 - 7,8 %, itd.
Łatwo zauważyć, że browary najchętniej warzą piwo z brzeczki o stężeniu minimalnym w danych widełkach, a podają na etykiecie stężenie alkoholu maksymalne dla tychże widełek ( co uczciwsze zaznaczają że to stężenie "do" lub "max")
copyright: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=1528 |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 27-05-2011, 00:53
|
|
|
Czołem,
Nie znacie kogoś kto szuka osoby do pracy w sklepie (nie spożywczym) na wakacje?
Wygląda na to, że muszę dorobić do wakacyjnych wojaży. |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 27-05-2011, 01:17
|
|
|
A konto ew. sklepiarzy (ja nie pomogę, bo sklepu u mnie brak ), pytam, czy masz, aby kwalifikacje, by stac za lada, mianowicie:
a) potrafisz:
- ignorowac klienta przez ponad 1 minutę?
-podac towar z łaską?
- byc naburmuszoną nawet w najsłodszy poranek?
b) lubisz:
- piłować pazurki w dziale AGD?
- rozmawiac z koleżankami z sąsiedniego stoiska, dopóki kolejka przed twoim nie napecznieje do granicy eksplozji?
c) odczuwasz wrodzoną niechęć do:
- mopa
- klienta
- towaru, który sprzdajesz?
Jeśli na większosc pytań odpowiesz pozytywnie, twoj profil na tym rynku pracy
zbliży sie znacznie do panujacego standardu |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 27-05-2011, 06:30
|
|
|
pan_jacek napisał/a: | do pracy w sklepie (nie spożywczym) |
A dlaczego nie do spożywki na mięsko, w Delikatesach chyba jest jedno miejsce do obsadzenia W kontekście twoich niegdysiejszych wypowiedzi, może warto się zatrudnić i zweryfikować poglądy, oraz zaznać smaczku tej pracy.
W sprzątaniu też jest trochę miejsc na wakacje.
Ja wiem, że trzeba iść tam gdzie łatwiej i najlepiej dużo płacą, ale wg. mnie takie dorabianie i pierwsza praca powinna być zrealizowana właśnie w takich miejscach, aby ten człowiek poznał smak pieniądza i tego ile się musi nazapitalać, żeby zarobić. Potem widzę niejednokrotnie brak poszanowania pieniądza którego się dostało od rodziców, a co najgorsze brak szacunku dla ludzi, którzy pracują jako ekipy sprzątające, czy obsługa sklepu spożywczego. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 27-05-2011, 07:24
|
|
|
Oj zgadzam sie, dobrze powiedziane
Jak sie samemu dojdzie do czegos to sie to szanuje ale jednoczesnie ma sie szacunek dla samego siebie |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 27-05-2011, 09:09
|
|
|
nietopesh napisał/a: | A dlaczego nie do spożywki na mięsko, |
a czy przypadkiem na spozywke nie potrzeba ksiazeczki sanepidowskiej. Moze dziewcze jej nie posiada ? A wyrobienie to czas i koszty |
|
|
|
|
jacek dygdoń
Kopacz
Dołączył: 27 Maj 2011 Posty: 1
|
Wysłany: 27-05-2011, 09:10
|
|
|
zadaję pytanie szefom sklepu "market point". 2 tyg. temu kupiłem kiełbasą "góralską" po okło 4,59 za 1 kg, w ubiegłym tygodniu już po ponad 5 zł za 1kg, a dzisiaj za tą kiełbasę pn."kabanos kiełbasa góralska" - wciąż mówię o tym samym wyrobie który z kabanosem ma tyle wspólnego, co kabała z nosem - zapłaciłem 8,49zł/kg. Pytanie brzmi: gdzie jest granica pazerności w robieniu kasy - wszyscy krzyczą o kroczących cenach - to nie rząd, ani nikt inny, tylko zachłanni "novoryche". którym psim swędem udało się zaistnieć na wolnym rynku, rzezbią klientów w bezprzykładny sposób. OMIJAJCIE MARKET POINT!!! |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 27-05-2011, 09:34
|
|
|
A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl? |
|
|
|
|
Aska
Magnum Sal as
Osiedle: okolice Rynku ;)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 91
|
Wysłany: 29-05-2011, 08:12
|
|
|
a może 2 tyg temu była promocja? |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 29-05-2011, 08:17
|
|
|
A moze naiwniakow wierzacych w 'promocje' nie sieja? |
|
|
|
|
Piotrex
Mina Obiezyswiat
Osiedle: wies
Pomógł: 1 raz Wiek: 96 Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 1447 Skąd: Wieliczka i okolice
|
Wysłany: 30-05-2011, 00:38
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl? |
Po 2 piwkach na grilu ma smakować
Cytat: | A mozesz w paru slowach opisac swoje oczekiwania zakupujac kielbase za 5 zl? |
Dokładnie !
Cytat: | Ponizej kopiuje fragment z pewnego forum o browarach: |
To ja może sprzedam przepis na "tanie" wino :
beczka wody wiadro siarki orz jeden ogryzek
sprox napisał/a: | Od lat sie slyszalo, jak mantre jakas: w Czechach mozna sie napic dobrego i taniego piwa. To taka urban legend - powtarzana slepo, ale nie poddawana zdrowej weryfikacji. |
Kiedys musimy zrobić spocika Wielickiego a ja może kupie za niedługo w Cieszynie piwa z Czech to zwryfikujemy te pogłoski wg. mnie zupełnie trafione i majace sie jak najbardziej adekwatnie do rzeczywistości..
Piłem Czeskie piwo jakieś 3 miesiące temu jest po prostu przepasc w porównaniu do naszych "kwasów". |
|
|
|
|
hurtline
Kopacz
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 4
|
Wysłany: 17-07-2011, 14:43
|
|
|
jacek dygdoń napisał/a: | zadaję pytanie szefom sklepu "market point". 2 tyg. temu kupiłem kiełbasą "góralską" po okło 4,59 za 1 kg, w ubiegłym tygodniu już po ponad 5 zł za 1kg, a dzisiaj za tą kiełbasę pn."kabanos kiełbasa góralska" - wciąż mówię o tym samym wyrobie który z kabanosem ma tyle wspólnego, co kabała z nosem - zapłaciłem 8,49zł/kg. Pytanie brzmi: gdzie jest granica pazerności w robieniu kasy - wszyscy krzyczą o kroczących cenach - to nie rząd, ani nikt inny, tylko zachłanni "novoryche". którym psim swędem udało się zaistnieć na wolnym rynku, rzezbią klientów w bezprzykładny sposób. OMIJAJCIE MARKET POINT!!! |
Panie Jacku! nie jestem przedstawicielem sklepu market point wieć wyrażam tylko moją osobistą opinie. Mianowicie idąc Pana tokiem myślenia nie powinniśmy omijać tylko market point ale wszystkich sklepów dookoła dlatego że wszedzie dzieje sie dokładnie to samo! Pan sie uparł kiełbasy a ja mam sto innych produktów które drożeją wszędzie w podobnym tempie! np. olej kujawski, cukier,różnego rodzaju kawy i inne. Także obawiam się że to nie chodzi o tą kiełbase ale o próbe zrobienia nagonki na konkurencyjny sklep.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 18 |
|
|