Wieliczka Sytuacja drogowa w Wieliczce i okolicach

Ania5 · Wysłany: 25-05-2011, 09:05

Wczoraj ok 15.30 doszło do stłuczki przy osuwisku Narutowicza, kiedyś musiało się to stać.
Strasznie niebezpiecznie, noga z gazu.

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

No widzicie...
A tyle lamentów i biadoleń już tutaj wyartykułowano

PS Chodzi oczywiście o te niszczęsne niewykończone studzienki.

piotr3956 · Kopacz Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 3

Wczorajszy wypadek koło cegielni był zapewne początkiem całej serii niestety,wszystkiemu winna jest rozpoczęta budowa obiektów obok komina.Kto żyje długie lata w Wieliczce dobrze wie że od lat ten teren był osuwiskowy i ciągle były tam problemy,ciekawe jest dla mnie kto prawnie odpowie za zniszczenie drogi,utrudnienia w ruch drogowym i wypadki drogowe.

przemo · Wysłany: 25-05-2011, 21:23

Cytat:

.Kto żyje długie lata w Wieliczce dobrze wie że od lat ten teren był osuwiskowy i ciągle były tam problemy

A ile Ty żyjesz ? Bo ja nie przypominam sobie żeby tam kiedykolwiek było osuwisko

Za wypadki odpowiadają kierowcy, nikt inny. Jest 30 jak ktoś leci 60-70 z góry to jego problem

piotr3956 · Kopacz Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 3

Ja akurat żyję w Wieliczce 54 lata i zawsze skarpa przy narutowicza się obsuwała,zgadzam się że za wypadki odpowiadają kierowcy i zgadzam się że nie była zachowana należyta prędkość ale sedno sprawy i zamknięcie jednego pasa ruchu nastąpiło w wyniku osunięcia się gruntu spowodowanego przez roboty ziemne.

przemo · Wysłany: 25-05-2011, 22:01

Cytat:

i zawsze skarpa przy narutowicza się obsuwała,

Ja tego nie pamietam, żyje krócej, ale takiej sytuacji sobie nie przypominam.

A jezeli chodzi o zwężenie to proponuje aby kierowcy wykonywali w każdym takim miejscu manewry z głóową i zachowywali jak to kodeks nakazuje szczególną ostrożność.

Tsubasa · Wysłany: 25-05-2011, 22:19

w końcu musiało dojść do stłuczki - Ci z dołu zamiast czekać grzecznie na swoją kolej pchają się przed tych jadących z góry.. z kolei jak któryś z góry zacznie puszczać to potem żaden baran z dołu się nie zatrzyma i tak koło się zamyka.. trzeba tam postawić kierujących ruchem jak nic

piotr3956 · Kopacz Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 3

Zgadzam się w 100% że tam powinno być jakieś kierowanie ruchem

Tsubasa · Wysłany: 25-05-2011, 22:25

kilku meneli jest jeszcze do obsadzenia na mieście.. są już parkingowi, robotnicy to czemu by nie kierujących ruchem?

nacomito · Wysłany: 25-05-2011, 22:35

Osuwisko na Narutowicza było aktywne powyżej obecnego, na wysokości kamienicy (nr 35?). Na odcinku ok. 15 m nadlano tam do 2 m asfaltu. Zatrzymało się przed co najmniej dwudziestu laty. Obecne pęknięcie i osuwisko jest jedyne w tym miejscu i jest nieodłącznie powiązane z "dziurą w ziemi".

ArturSosin · Wysłany: 25-05-2011, 23:28

atam · Wysłany: 26-05-2011, 08:32

Anelka42 · Gwarek Dołączyła: 29 Mar 2011 Posty: 19

Przedwczoraj wypadek na zwężeniu i średni korek. Wczoraj korek na Narutowicza i Piłsudskiego był do 19:30 w obie strony, mieszkam w okolicy i widziałam go przez okna. Tam powinna być sygnalizacja świetlna żeby jakoś zapanować nad wymuszaniem pierwszeństwa przez jadących od strony Krakowa. Mieszkam w tej okolicy 40 lat, na terenie cegielni w latach 70 XX w. był duży staw, cały teren do drogi Narutowicza był bagienny, od strony klasztoru była duża skarpa która zasypano w latach 90 i posadzono drzewka. Niezabezpieczony kawałek został od kapliczki w dół do biedronki. Tylko człowiek bez wyobraźni albo wariat mógł wykopać w takim terenie tak wielką dziurę tuż przy drodze, bez zabezpieczeń. A z naprawą jezdni podobno nieprędko ruszą :(:

. Cóż, przyjdzie nam jeszcze postać w korkach. Tylko komu mam za to podziękować :?:

przemo · Wysłany: 26-05-2011, 08:59

Cytat:

na Narutowicza i Piłsudskiego był do 19:30 w obie strony, mieszkam w okolicy i widziałam go przez okna.

Byłwypaadek na A4 i wszystko pchało sie przez DK4 i Wieliczke.

Cytat:

Tam powinna być sygnalizacja świetlna żeby jakoś zapanować nad wymuszaniem pierwszeństwa przez jadących od strony Krakowa.

Bez sensu, poprostu trzeba egzekwować znaki drogowa albo walic wymuszającego w przód, na jego koszt.

Cytat:

na terenie cegielni w latach 70 XX w. był duży staw,

Nie na tarenie tylko obok ( przy przejsciu przez tory )

Cytat:

Cóż, przyjdzie nam jeszcze postać w korkach. Tylko komu mam za to podziękować

Jest kilka objazdów alternatywnych i nie koniecznie trzeba stac w korkach.
Zamiast dziekowac przesiąść się na pociąg i nie marudzić, że są wszędzie korki.

Anelka42 · Gwarek Dołączyła: 29 Mar 2011 Posty: 19

dziękuje przemo za cenną radę , teraz codziennie jak bedę wracać z dzieckiem z przedszkola bedę walć wymuszającego "poprostu trzeba egzekwować znaki drogowa albo walic wymuszającego w przód, na jego koszt.
albo przesiądę się na pociąg, szkoda tylko że kursuje tak rzadko