Wieliczka Wybory do Rad Osiedli i Rad Sołeckich w Gminie Wieliczka

Arrgain · Warzelnik Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 22

Niska frekwencja napewno byla spowodowana brakiem informacji. Oczywiście bez względu na "reklamę" nie mozna by się spodziewac 100% frekwencji, a nawet 50%. Ale z 30% spokojnie by przyszło.

Moim zdaniem kasa zmarnowana była tam, gdzie było mniej kandydatów niż miejsc. W takiej sytuacji można by darować "wybory".

kiotari · Wysłany: 20-05-2011, 08:49

andrzej2011 · Komora Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 197

Mała frekwencja i duże koszta SZKODA :029:

greg · Wysłany: 20-05-2011, 09:27

Popieram wypowiedzi kiotari i nietopesh. Do demokracji należy dorosnąć - najłatwiej jest krytkować. Ktoś nie idzie na wybory - ok, jego wolna wola - inaczej nówiąc przyjmuje zasadę "stania z boku" - i niech nie mówi "a nie mówiłem"

Jarekcholewa · Skarbnik Wiek: 47 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 80

Są kraje gdzie jest obowiązek uczestniczenia w wyborach.... wtedy jeśli ktoś będzie miał pretensje to tylko do samego siebie

r-a-f-a-l · Wysłany: 20-05-2011, 21:24

i to by bylo piekne... ale niestety zaraz pojawily by sie glosy sprzeciwu ze to juz demokracja nie jest....

greg · Wysłany: 20-05-2011, 21:39

Bronek · Wysłany: 20-05-2011, 23:19

Moim zdaniem są proste powody małej frekwencji.

Po pierwsze i najważniejsze to pierwsze tego typu wybory - ludzie którzy ode mnie dowiadywali się o tym byli szczerze zaskoczeni że takie coś w ogóle istnieje i się odbywa.

Po drugie, zauważmy że w wcześniejszych kadencjach Rad Osiedli, przykładowo na Osiedlu Śródmieście ( bądź co bądź centrum miasta ), średnio na Radach pojawiało się kilkunastu mieszkańców, rekord poprzedniej kadencji to 68 osób! To jest dopiero mało, dlatego 134 osoby na Śródmieściu można uznać jako 2 krotny skok zainteresowania bądź co bądź.

Dodać pogodę która Panowała w wyborczą niedzielę oraz moim zdaniem trochę zbyt późne rozgłaszanie o tych wyborach, łatwo znaleźć przyczyny takiej frekwencji.

Kiedyś trzeba było zacząć, myślę że za 4 lata będzie lepiej, dużo lepiej.

Trzeba tylko w ludziach postarać się zaszczepić chęci i zainteresowanie sprawami regionów. Najłatwiej i najlepiej zrobić to dobrymi ruchami i działaniami poszczególnych Rad Osiedli.

pik · Wysłany: 21-05-2011, 08:05

Bronku,

Zapamiętaj, zdanie "krowa, która dużo ryczy , mało mleka daje"

Mam nadzieję, że mimo młodego wieku będziesz myślał mózgiem i dobrem lokalnej społeczności i za 4 lata wypiszesz na tej stronie chociaż jedną rzecz, którą zrealizujesz.
Ponadto do wyborów szły rodziny kandydatów było ich 25 x 5 osób z domu to daje wynik 125, natomiast na zebrania mieszkańców, jeśli przyszło 68 osób (śród nich nigdy nie było ciebie ani zapewne nikogo z twojej rodziny) to byli to przedstawiciele rodzin i sąsiadów to mnożąc x 5 to daje 340, dlatego marność statutów i przygotowania wyborów przez urząd była skandaliczna.
Praca spoółeczna to nie jest wieszanie swojego nazwiska na każdym plakacie czy piśmie ale rozwiązywanie problemów i pomoc osobom, które od nas tego oczekują, nie szczekania i PR tylko pokory, skromności, uczciwości i bycia niezależnym.
Pozdrawiam.

Bronek · Wysłany: 21-05-2011, 08:41

Gdy rozpoczynała się poprzednia kadencja, miałem 17 lat. Nie jest to moim zdaniem wiek i czas w którym człowiek jest w 100 % pewny siebie i pewny tego czy jest zainteresowany taką pracą. Dlatego nie było mnie na pierwszym posiedzeniu 4 lata temu.

Nie wiem jak u innych kandydatów, ale z mojej rodziny 5 osób na pewno nie było

Więc troszkę radykalnie zaniżam średnią.

Wiem że Polska to taki piękny kraj gdzie ludzie zniechęcili się całkowicie do wszelakich dziedzin życia politycznego, ale może w końcu nadszedł czas żeby troszkę zmienić podejście i nie dołować lub doszukiwać się tego, że za 4 lata w domyśle i tak pewnie nic nie będzie zrobione, tylko starać się wysunąć jakiś pomysł, pokazać komuś drogę, żeby ten ktoś mógł przekazać to dalej w odpowiednich miejscach i czasie, żeby coś się zaczęło dać.

Natomiast co do tego szczekania i PR. Sugerujesz drogi Użytkowniku, że ja niby szczekam ? Bo mi się nie wydaje

Na koniec jeszcze jedna kwestia, z którą się w 100 % zgadzam a którą poruszyłeś. Również uważam że praca społeczna to nie wieszanie swojego nazwiska na plakatach itd dlatego jestem za jak najszybszym zniknięciem tego co aktualnie jest na tablicach ogłoszeń Osiedla ponieważ nic to nie wnosi. Myślę, że można byłoby te miejsca dużo lepiej wykorzystać.
Jest jeszcze kwestia strony internetowej śródmieścia. Próżno szukać tam co innego aniżeli nazwiska składu osobowego czy numery telefonów

Sporo się zmieniło, a od czasów życzeń na święta nie pojawiło się tam nic, a przecież mogła zostać tam zamieszczona informacja o wyborach. Swoją drogą, na tablicach ogłoszeń zamiast składu osobowego powinien być umieszczony sporej wielkości adres strony internetowej, wtedy trafiałoby to do szerszego grona. Dużo ludzi przecież do tablicy podejdzie raz w tygodniu, czasem dwa, czasem zapomni przez miesiąc. A pamiętaj o stronie, ma szanse wejść na nią dużo częściej.

Troszkę za bardzo się rozpisałem. Ogółem - zgoda buduję, niezgoda rujnuję, a współpraca wiele daje. Tak uważam.

Arrgain · Warzelnik Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 22

Bronek · Wysłany: 21-05-2011, 22:52

Halina · Wysłany: 22-05-2011, 18:30

Czytam i myślę, o co tu chodzi? O prestiżowe stanowisko?????? Jeśli ktoś ma tak wielką i nie pochamowaną wolę zrobienia czegoś na rzecz najbliższego mu środowiska , to w czym rzecz? Nic prostszego, jak przyjść na Osiedlowe zebranie Rady i przedstawić swoją propozycję, zaoferować pomoc w realizacji,być w kontakcie z ZarządemOsiedla i poświęcić swój czas na ten cel! Właśnie takie były moje początki .......pisaniem i pustym gadaniem jeszcze nikomu nie udało się czegokolwiek zrobić! Mam radę dla tych,którzy zostali wyeliminowani z Rady Osiedla :postarajcie się nawiązać kontakt z Przewodniczącym Rady lub Zarządu i na pewno znajdzie się sposób na zrealizowanie Waszych pomysłów-jeśli są godne uwagi ,tzn.zostaną zaakceptowane przez licznych Mieszkańców Osiedla. Podamy do wiadomości Wasze nazwisko i to będzie wspaniały początek do dalszej pracy na rzecz swojego Osiedla, i........za 4 lata rozgłos murowany ! W moim Osiedlu nie wszyscy aktywni Mieszkańcy są członkami Rady---po prostu z nami współpracują, a więc nie załamujcie się!!!

Biedronka · Wysłany: 23-05-2011, 07:24

Poza tym, kto komu broni kandydować? Skoro jest aż takie zainteresowanie, dlaczego chętne osoby po prostu nie pójdą do Urzędu Miasta i nie dowiedzą się, kiedy wybory, kiedy listy... Na tacy wszystkim trzeba wszystko podać? To ja pięknie dziękuję za takich przedstawicieli Rady, którym się nawet wiadomości zdobyć nie chce...

Arrgain · Warzelnik Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 22