Poprzedni temat «» Następny temat
Wielickie inwestycje... czyli co budują w mieście
Autor Wiadomość
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 22-04-2011, 06:58   

nacomito napisał/a:
ArturSosin napisał/a:
Jakby kogos interesowalo, to ZGK juz przeniesiony do Jaroszowki.

, a zastępcą (narazie) dyrektora jest Andrzej Masny.
Musialem tam zagladnac. To jest dokladniej wiceprezes zarzadu.
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 22-04-2011, 07:06   

Jakos nikt nie wspomnial o budowie boiska pod LO. Z tego co wiem-klasycznie, przetarg wygrala firma z Warszawy, ktora sama tego nie robi. Podwykonawca z Wieliczki cos tam krecil i spitolil. Prace juz od dluzszego czasu stoja, firmy sie sadza. I to sie oplaca?
 
     
Ania5 
Szyb


Osiedle: Sienkiewicza
Wiek: 47
Dołączyła: 09 Lut 2011
Posty: 162
Wysłany: 25-04-2011, 17:18   

Metrów kwadratowych przybywa, kasy z tytułu podatku od nieruchomości również.
Miasto powinno robić wszystko aby było jeszcze więcej inwestorów i budynków.
 
     
dawidsurowka 
Sztolnia


Osiedle: Lekarka
Wiek: 39
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 152
Wysłany: 25-04-2011, 18:08   

Powinno robić, ale słyszałem że plan wali strasznie w inwestorów i zabija opłacalność inwestycji
_________________
DAWID
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 05-05-2011, 10:54   

Osuwa się ziemia...
Cytat:
Worki z piaskiem zabezpieczają jedną z głównych ulic miasta. Inwestor budujący centrum hotelowo-konferencyjne i gmina przerzucają się papierami.

Połowa jezdni ul. Narutowicza w Wieliczce jest zamknięta. Osuwa się ziemia pod drogą. Wody, które spływają z ulicy zalewają fundamenty i głębokie wykopy centrum konferencyjnego z czterogwiazdkowym hotelem za około 30 mln zł. Inwestor z zarządcą drogi obstawił zagrożone miejsce workami z piaskiem. Ruch odbywa się wahadłowo.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Wieliczce Andrzej Jura ukarał mandatami kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego. A gmina sprawę osuwiska na jezdni skierowała do prokuratury.

O problemie "Dziennik Polski" pisał wczesną wiosną. - Do pęknięcia ulicy doszło w lutym - mówi Ryszard Lenart, szef spółki PPH "Ceramika Zesławice" inwestora budującego przy ul. Narutowicza wielkiego centrum konferencyjnego z hotelem i dużą restauracją.

Pracownicy urzędu zaznaczają, że problem rozpoczął się równolegle z realizacją inwestycji. - Dyrektor Gminnego Zarządu Dróg Teresa Kuchnia, jak i pełnomocnik burmistrza ds. komunalnych Krzysztof Pakuła spotkali się kilkakrotnie z kierownikiem budowy oraz zleceniodawcą inwestycji, by porozmawiać o powstałych szkodach i konieczności ich zabezpieczenia - zaznacza Magdalena Golonka z zespołu ds. Informacji wielickiego magistratu.

Strony nie dogadały się. Wiosenne deszcze wypłukiwały ziemię spod asfaltu. Woda zalewała rozpoczęta budowę. Przejazd stał się niebezpieczny. Gmina zleciła wykonanie ekspertyzy, która wskazałaby przyczyny powstania degradacji nawierzchni i korpusu drogi.

Magdalena Golonka przedstawia wyniki ekspertyzy, które 15 marca dostarczył uprawniony rzeczoznawca. - Po analizach okazało się, że usytuowana na skarpie ul. Narutowicza mimo wieloletniej eksploatacji dotychczas nie pękała, nie zaobserwowano też jej znacznego obrywania się. Uszkodzenie nawierzchni zbiega się z chwilą rozpoczęcia prac budowlanych położonych w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy - czytamy w ekspertyzie.

Droga dla pojazdów stała się niebezpieczna. Trzeba było zamknąć połowę jezdni, jeden pas ruchu. Na długości kilkudziesięciu metrów drogi ruch odbywa się wahadłowo. - Zleciłem również zabezpieczenie wykopów - mówi Andrzej Jura, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Nie wstrzymałem inwestycji, bo projektant obiektu zapewnił, że wzmocniona ściana przyszłego budynku przyjmie obciążenia tej skarpy - zaznacza inspektor. Jednocześnie dodaje, że na kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego nałożył mandaty po 500 zł. - Powinni tak prowadzić budowę, żeby do osuwiska nie doszło - komentuje krótko.

Inwestor obiecał inspektorowi nadzoru, że do 6 maja doraźnie zabezpieczy skarpę i wykop. Ponadto firma budująca centrum konferencyjne i hotel do 15 maja jest zobowiązana do przedstawienia ekspertyzy osuwającego się gruntu z projektem technicznym określającym zakres niezbędnych robót. Wszystko po to by ustabilizować osuwisko i doprowadzić drogę do właściwego stanu technicznego.

Inwestor Ryszard Lenart ma żal do gminy, bo liczył na współpracę, przy zabezpieczeniu pękniętej w lutym drogi. - Zleciłem swoją ekspertyzę. Wykazała, że droga gminna na tak wysokiej skarpie nie ma podbudowy. Opiera się tylko na starym murze oporowym. Nie ma tu żadnego odwodnienia. Z kilometrowego odcinka drogi wszystko płynie w dół. Teraz władze gminy uważają, że mam naprawić tę drogę. Jak to? Mam robić podbudowę, której ktoś kiedyś nie wykonał? - dziwi się Ryszard Lenart z firmy "Ceramika Zesławice".

Tymczasem gmina Wieliczka chce, by spór o to, kto jest winny osuwisku rozstrzygnął prokurator. - Sprawa została skierowana do prokuratury 29 kwietnia - precyzuje Magdalena Golonka.

Inwestor jest zaskoczony całą sytuacją. - W innych krajach samorządy pomagają inwestorom, żeby budowali jak najszybciej, zatrudniali ludzi i płacili podatki. Ja zatrudnię tutaj 40 osób, a po wybudowaniu całego kompleksu od 6 tys. mkw. zapłacę rocznie około 100 tys. podatku - mówi.
Barbara Ciryt
źródło: http://www.dziennikpolski...l,,0:pag:2#nav0
poprzednia info: 24-03-2011, 22:19
 
     
Piotrex 
Mina
Obiezyswiat



Osiedle: wies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 96
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1447
Skąd: Wieliczka i okolice
Wysłany: 05-05-2011, 10:56   

No jest juz wklejony cytat w wątku drogowym :-)
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 07-05-2011, 23:11   

Po kilku miesiącach bezruchu ożyła dziura w ziemi. Wznowiono prace budowlane. Nie przeszkadza niewyjaśniona sprawa osuwania się jezdni. Moim zdaniem bezpośrednią przyczyną pęknięcia jezdni i w dalszej kolejności osuwania się jej było podcięcie skarpy pod bardzo głęboki wykop. Inwestor, projektant, nadzór budowlany - nie wykazali się odrobiną zdrowego rozsądku dopuszczając do prowadzenia takiej budowy w takim miejscu. Nawet po skutecznym palowaniu i ustabilizowaniu zbocza jego napór po latach powodować będzie szkody w budowli, wyrównywane z kieszeni podatników.
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 08-05-2011, 08:01   

nacomito napisał/a:
powodować będzie szkody w budowli, wyrównywane z kieszeni podatników
Dlaczego uwazasz, ze ewentualne szkody budynku maja byc finansowane z poblicznych pieniedzy? Poza tym mysle, ze przesadzasz. Owszem osunelo sie pewnie z podkopania ale logicznym jest wykorzystanie wzmocnionej sciany hotelu jako muru oporowego. Wiec dalsze prace sa teraz jak najbardziej uzasadnione bo od samego ogladania przez nadzor budowlany nic sie nie zmieni.
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 08-05-2011, 10:50   

ArturSosin napisał/a:
Dlaczego uwazasz, ze ewentualne szkody budynku maja byc finansowane z poblicznych pieniedzy? Poza tym mysle, ze przesadzasz. Owszem osunelo sie pewnie z podkopania ale logicznym jest wykorzystanie wzmocnionej sciany hotelu jako muru oporowego. Wiec dalsze prace sa teraz jak najbardziej uzasadnione bo od samego ogladania przez nadzor budowlany nic sie nie zmieni.

Domyślam się, że budowa prowadzona jest legalnie, z wszelkimi uzgodnieniami. Dlatego w przypadku jej uszkodzenia w wyniku naporu skarpy inwestor będzie dochodził odszkodowania od zarządcy drogi, pośrednio od podatników.

Nie mogę się zgodzić z Twoim twierdzeniem, że wykorzystanie wzmocnionej ściany hotelu jako muru oporowego jest logiczne. Przeczy to prawom statyki. Mur przyjmuje obciążenie pionowe, a nie skośne. Jedynie kosztowne palowanie i stabilizacja gruntu może zabezpieczyć skarpę i drogę przed spływaniem, a budowlę przed niszczącym jej naporem .
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 08-05-2011, 13:07   

Nie jestem fachowcem ale wydaje mi sie, ze mur oporowy wlasnie takie ma zadanie. A juz obciazenia pionowego w ogole nie rozumiem.
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 09-05-2011, 20:45   

ArturSosin, budować schron przeciwatomowy w celu zapobieżenia osuwaniu skarpy byłoby niegospodarne. Wymagałoby przeprojektowania całej budowli. Mur budynku przystosowany jest do przyjęcia obciążenia pionowego, czyli stropu, wyższych kondygnacji, sprzętów, śniegu, ludzi - z odpowiednim współczynnikiem bezpieczeństwa. Napór boczny lub skośny jest dla niskich budowli pomijalny. Stanowi go głównie wiatr. W przypadku skarpy opartej o mur - działają olbrzymie siły rozłożone w czasie powodując stopniową degradację budowli. Dlatego skarpa powinna byś ustabilizowana niezależnie od projektowanego budynku.
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 09-05-2011, 20:54   

nacomito napisał/a:
budować schron przeciwatomowy w celu zapobieżenia osuwaniu skarpy byłoby niegospodarne
Znowu popadasz w skrajnosci. To juz zmartwienie inwestora.
nacomito napisał/a:
W przypadku skarpy opartej o mur - działają olbrzymie siły rozłożone w czasie powodując stopniową degradację budowli.
Ale nie Ty cytowales powyzej:
Nie wstrzymałem inwestycji, bo projektant obiektu zapewnił, że wzmocniona ściana przyszłego budynku przyjmie obciążenia tej skarpy - zaznacza inspektor
?
Jak napisalem nie znam sie za wiele ale skoro inspektor budowlany to akceptuje, projektant projektuje itp to przyjmuje to za dobra monete. A Ty sie az tak znasz zeby to podwazac?
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 09-05-2011, 21:07   

Sęk w tym, że ewentualne szkody budowlane nie wystąpią natychmiast lecz po czasie, gdy projektant zdąży zapomnieć o hotelu, a inspektor bedzie na emeryturze. Jeśli sie nie mylę, ich odpowiedzialność sięga pięciu lat.
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 09-05-2011, 21:45   

No ale jakie szkody? Zawilgocenie? To zle wykonana izolacja. Peknięcia? To zle zaprojektowane.
Jesli projektujesz cos w okreslonym celu to ma go spelniac. Dla mnie proste i oczywiste. Jak nie spelnia to jest blad projektowy. Co tu moze zaskoczyc?
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 09-05-2011, 21:56   

Hotel został zaprojektowany po to, by trwał, a nie opierał się skarpie. Spływanie skarpy to sprawa wtórna po jej podcięciu.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - manga
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 16